Menu
menu      makijaż w szkole tak czy nie?
menu      Mikołajki klasowe/pracownicze - prezenty
menu      Styl American Girl część V
menu      Jaki makijaż do sukienki? Wątek zbiorczy. Tu zadaj swoje pytanie.
menu      WESELE-w co się ubrać?????
menu      do dziewczyn, które robiły serum z witaminą c według przepisu Basi
menu      Iwostin Solecrin
menu      Szukam wizażanek z okolic Olsztyna:)!!!
menu      My wardrobe ;)
menu      Srebrne prace Magdaleny M:)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lidka.xlx.pl
  • Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani





    AgaMili - 2008-08-13 14:05
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez Rija (Wiadomość 8501283) Hej dziewczyny, postanowilam otworzyc taki watek, gdzie bedziemy mogly wpisywac rozne przydatne informacje o zyciu w Wielkiej Brytani rodziny z dzieckiem.
    Sama jeszcze dzieci nie mam, ale chetnie bym sie dowiedziala, jak takie zycie tu wyglada. Czy starcza na przezycie, gdy jedno z rodzicoww tylko pracuje, o co moze sie starac rodzina by polepszyc sobie byt, gdzie do lekarza, na zakupy na wycieczki z dzieckiem itd. wszytko co nam przyjdzie do glowy.

    Mam nadzieje, ze watek Wam sie spodoba i chetnie bedziecie go odwiedzaly. :cmok:

    Ps. Ja mam osobiscie pytanie do wszytkich rodzin (malzenstw) wychowujacych dzieci. Jak wygladaja benefity gdy tylko maz pracuje, a mama pozostaje z dziecmi w domu. Z gory wielkie dzieki za odpowiedz.
    Witam,
    Mieszkam w Anglii od roku. Jestem mezatka i mam 6,5 miesieczna coreczke i dostaje benefity : working tax credit, child tax credit i child benefit. Dostawalismy tez housing benefit ale teraz nam zabrali bo podobno mamy za duzy dochod miesieczny. Moj maz pracuje w drukarni reklam a ja zajmuje sie dom i dzieckiem - nie pracuje zawodowo.
    Pytasz czy starcza na utrzymanie gdy tylko jedna osoba pracuje? Zalezy ile zarabia :) Ale nam stracza nie tylko na utrzymanie ale co miesiac odkladamy pewna sume.
    Gdzie z dzieckiem mozna wyjsc? Oj jest mnostwo takich miejsc w Anglii :)
    Do lekarza? Wystarczy sie zapisac do najblizszej w rejonie przychdni lekarskiej i tam przydzielaja lekarza rodzinnego tzw. GP.

    A poza tym - bardzo fajny watek. Zaraz posty wszystkie poczytam poki moja niunia spi:)




    hanjah - 2008-08-13 14:11
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Od dwóch miesięcy mieszkam z mężem w Szkocji (Edynburg), jesteśmy prawie rok po ślubie, na razie nie planujemy dzieci. TŻ pracuje, a ja na razie siedzę w domu... Chciałam podpytać, czy żeby bez problemu przejść przez ciążę (chodzi mi o lekarzy a potem poród) muszę najpierw pracować i mieć ubezpieczenie, czy to pokryje ubezpieczenie męża? I gdzie się potem starać o te wszystkie benefity, o których piszecie???



    AgaMili - 2008-08-13 14:18
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez hanjah (Wiadomość 8576452) Od dwóch miesięcy mieszkam z mężem w Szkocji (Edynburg), jesteśmy prawie rok po ślubie, na razie nie planujemy dzieci. TŻ pracuje, a ja na razie siedzę w domu... Chciałam podpytać, czy żeby bez problemu przejść przez ciążę (chodzi mi o lekarzy a potem poród) muszę najpierw pracować i mieć ubezpieczenie, czy to pokryje ubezpieczenie męża? I gdzie się potem starać o te wszystkie benefity, o których piszecie??? Aby miec darmowa opieke zdrowotna trzeba wyrobic sobie NATIONAL INSURANCE NUMER. Wpisz w google Insurance number in Scotland i powinny Ci wyskoczyc wszystkie informacje. Ja pracowalam tylko 2 tyogdnie legalnie od kad jestem w Anglii ale wszystkie papiery zalatwialam pod prace meza. Spotkanie o NIN tez mielismy razem. Pozniej do domu przychodzi poczta karta z numerem NIN czyli numerem ubezpieczenia. Cala ciaze przeszlam w UK i nie narzekam. Gdy tylko pojawilay sie jakies problemy to mialam robione dodatkowe badania itp :).
    A rodzilam w Londynie i nastepnego dnia po porodzie bylam juz z corka w domu. Pozniej przez 10 dni przychodzila codziennie do nas polozna - badala i sprawdzala stan dziecka a pozniej mnie po porodzie. Pozniej przychodzila HV - Health Visitor wazyc dziecko i rozmawiac ze mna co jakis czas:). Ja jestem zadowolona z takiej opieki. Napewno lepsza niz w Polsce i znieczulenia do porodu za darmo a w PL kilkaset zl ... Ale ja i tak rodzilam bez znieczulenia bo nie zdazyli mi go dac:P



    hanjah - 2008-08-13 14:25
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez AgaMili (Wiadomość 8576560) Aby miec darmowa opieke zdrowotna trzeba wyrobic sobie NATIONAL INSURANCE NUMER. Wpisz w google Insurance number in Scotland i powinny Ci wyskoczyc wszystkie informacje. Ja pracowalam tylko 2 tyogdnie legalnie od kad jestem w Anglii ale wszystkie papiery zalatwialam pod prace meza. Spotkanie o NIN tez mielismy razem. Pozniej do domu przychodzi poczta karta z numerem NIN czyli numerem ubezpieczenia. Cala ciaze przeszlam w UK i nie narzekam. Gdy tylko pojawilay sie jakies problemy to mialam robione dodatkowe badania itp :).
    A rodzilam w Londynie i nastepnego dnia po porodzie bylam juz z corka w domu. Pozniej przez 10 dni przychodzila codziennie do nas polozna - badala i sprawdzala stan dziecka a pozniej mnie po porodzie. Pozniej przychodzila HV - Health Visitor wazyc dziecko i rozmawiac ze mna co jakis czas:). Ja jestem zadowolona z takiej opieki. Napewno lepsza niz w Polsce i znieczulenia do porodu za darmo a w PL kilkaset zl ... Ale ja i tak rodzilam bez znieczulenia bo nie zdazyli mi go dac:P
    Dzięki wielkie za te wiadomości:) Słyszałam o NIN, nawet rozmawiałam z mężem że musimy to wyrobić. Super, że wystarczy mieć ten numer i że potem opieka zdrowotna jest bezpłatna. Rzeczywiście z tego, co piszesz, to wygląda że jest lepsza niż w Polsce. Wszystkiego dobrego dla Ciebie i Twojej córeczki:)




    AgaMili - 2008-08-13 14:30
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez hanjah (Wiadomość 8576665) Dzięki wielkie za te wiadomości:) Słyszałam o NIN, nawet rozmawiałam z mężem że musimy to wyrobić. Super, że wystarczy mieć ten numer i że potem opieka zdrowotna jest bezpłatna. Rzeczywiście z tego, co piszesz, to wygląda że jest lepsza niż w Polsce. Wszystkiego dobrego dla Ciebie i Twojej córeczki:) Nie ma za co. Ciesze sie ze moglam CI pomoc :D



    sylwunia3009 - 2008-08-13 17:00
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Ja rowniez potwierdzam, ze jest Ci potrzebny NIN, zarowno Tobie jak i mezowi, w Anglii jest to obowiazkowe, na ten numer bowiem zabierane sa skladki na ubezpieczenie zdrowotne. Wyrobienie go jest bezplatne i latwe. a bez niego ani rusz, jesli bedziecie sie kiedys starac o jakies benefity w aplikacjach nalezy podac NIN obojga rodzicow. Mozna by powiedziec ze jest to cos jak nasz pesel.



    hanjah - 2008-08-13 17:18
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Z tego co wiem, to trzeba się umówić z kimś na rozmowę w sprawie tego NIN-jak wygląda taka rozmowa, o co pytają? Jak długo czeka się na ten numer?



    AgaMili - 2008-08-13 17:23
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez hanjah (Wiadomość 8578876) Z tego co wiem, to trzeba się umówić z kimś na rozmowę w sprawie tego NIN-jak wygląda taka rozmowa, o co pytają? Jak długo czeka się na ten numer? Juz dokladnie nie pamietam jak to bylo. Ale najpierw sie dzwonilo aby sie umowic na rozmowe i oni wyznaczali termin. Na rozmowie pytali o dane osobowe i w sumie juz pamietam o co jeszcze. Wszystko przez telefon Ci wyjasnia. A czeka sie kilka tygodni na NIN.



    lisey - 2008-08-14 21:42
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      czesc dziewczyny
    wlasnie zobaczylam ten watek i postanowilam sie dopisac
    mieszkam w UK juz 3 latka,jestem teraz w ciazy w 6 miesiacu,a za 2 tygodnie na macierzynski:jupi:
    bede mogla sie wreszcie wyspac porzadnie,przed porodem



    AgaMili - 2008-08-14 22:46
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez lisey (Wiadomość 8596537) czesc dziewczyny
    wlasnie zobaczylam ten watek i postanowilam sie dopisac
    mieszkam w UK juz 3 latka,jestem teraz w ciazy w 6 miesiacu,a za 2 tygodnie na macierzynski:jupi:
    bede mogla sie wreszcie wyspac porzadnie,przed porodem
    :D Lepiej sie wyspij tak jak planujesz:ehem: Moja Milenka ma juz 6,5 miesiaca i jeszcze nie przespala calej nocy wiec z wyspaniem sie po porodzie beda problemy:p: No chyba ze trafi Ci sie aniolek, ktory odrazu bedzie ladnie spal w nocy:) Ale to rzadkosc:).



    AgaMili - 2008-08-14 23:04
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Dziewczyny przeczytalam caly watek i mam pytanie odnosnie mieszkania. Obecnie mieszkamy w 4-bedroom house (ja z mezem i coreczka i moi rodzice z 2-mlodszego rodzenstwa). Mamy umowe z agencja itd. Ale za 3 miesiace konczy nam sie umowa wie c zaczynamy powoli szukac nowego domu ale tylko ja z mezem i Mili. Mysle o 1-bedroom flat. Moj maz pracuje przez agencje juz 10 miesiecy - ale w papierach ma ze to praca tymczasowa a nie stala. Nie zarabia kokosow" ale tez nie jest to najnizsza pensja o ktorej pisalyscie. Jak myslicie - moge miesc problem ze znalezieniem czegos do wynajecia bo tylko maz pracuje? Otrzymujemy benefity ale wiem ze one sie nie wliczaja w zarobki. Co o tym sadzicie?
    P.S. Wyprowadzamy sie poza Londyn - do Dartford.



    zytasia - 2008-08-15 14:28
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez maatra (Wiadomość 8563457) jesli tylko on pracuje, to wcale sie nie dziwie :nie:
    jesli oboje jednak pracuja,to u nas trzeba szukac 3 bedroom house jesli maja 2 dzieci.
    Mysle ze to niekoniecznie prawda. Oni sprawdzaja wyplacalnosc a nie ilosc osob pracujacych. Po mojemu to to, ze wielu landlordow zastrzega sobie ze ma nie byc dzieci. Ostatnio tez szukalam domu (za miesiac sie przeprowadzam :jupi: ) i mnostwo razy widzialam "no pets/no smokers/no children". Mysle, ze boja sie ze dzieci moga im cos zniszczyc np. pozdzierac tapety. Choc szczerze mowiac dla mnie to glupie, bo skoro place bond to potem najwyzej mi go nie odda. Z tym ze z drugiej strony wielu anglikow nie potrafi samemu pomalowac czy wytapetowac mieszkania, a fachowcy tu kosztuja i taki bond moglby nie pokryc wyplaty dla robotnikow :)

    Cytat:
    Napisane przez hanjah (Wiadomość 8578876) Z tego co wiem, to trzeba się umówić z kimś na rozmowę w sprawie tego NIN-jak wygląda taka rozmowa, o co pytają? Jak długo czeka się na ten numer? Z tego co ja pamietam, zadzwonilam, pan powiedzial co mam ze soba wziac.Paszport albo dowod, jakis dokument potwierdzajacy adres zamieszkania np umowe o mieszkanie jesli jest na niej Twoje nazwisko albo jakis rachunek ktory jest na Ciebie i mowil o umowie o prace. W tamtej chwili nie pracowalam, wiec powiedzial ze w takim razie potrzebuje zaswiadczen z agencji jesli jestem zarejestrowana a jesli nie to 3 kopie wyslanych aplikacji na dowod ze pracy poszukuje. Nie wiem jak jest w przypadku kiedy nie pracuje i mam dziecko ktorym sie zajmuje wiec pracy nie chce szukac :) Ale to Ci powiedza juz przez telefon. Umawiaja na dany dzien i godzine (radze sie nie spoznic bo moj kolega sie spoznil i powiedzieli mu ze trudno ale musi przejsc cala procedure od nowa). A na samym spotkaniu to juz niewiele pytaja. Mi spisali dane z dowodu, spytali kiedy przyjechalam, po co przyjechalam, gdzie i jako kto pracowalam i pracuje i to by bylo na tyle :)
    Na karte czekalam 1,5 tygodnia :)



    hanjah - 2008-08-15 15:23
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Dzięki Zytasia:) W tej chwili do NINu to mam tylko paszport:( Umowa o mieszkanie jest na męża, nie mam też żadnego rachunku na siebie... Ale pewnie i tak pójdę do agencji się zarejestrować...



    lisey - 2008-08-15 19:58
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      co do NINU to jak mieszkasz z mezem to do adresu wystarczy umowa na niego,bo jestescie malzenstwem,ale przydalby sie jeszcze inny dokument z adresem,chocby z banku saldo,coklwiek.Mozna tez najpierw pogadac przez tel bo moze to nie bedzie potrzebne skoro sie opiekujesz dzieckiem,to przeciez nie pojdziesz do pracy:rolleyes: kazdy przypadek oni rozpatruja indywidualnie,ja np musialam powtorzyc sporkanie,bo pani zle napisala moje imie i im sie nie zgadzalo ,czekalam 4 miesiace na karte,i do tego przyszla na nowy adres,ktorego im nie podawalam;)



    lea35 - 2008-08-26 12:40
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      dziewczyny kochane :D
    w październiku lecę z TŻ i naszym rocznym synkiem w odwiedziny do siostry do Londynu na dwa tygodnie :jupi: w związku z tym mam szereg pytań, ten watek wydaje mi się najodpowiedniejszy, żeby je zadać. :ehem:

    1. deserki, mleczka i kaszki jakich firm są dostępne w UK? Gdybym chciała zabrać z Polski, to bym pół walizki zajęła... :o

    2. pampersy- brać czy kupić na miejscu? znowu problem wagowy, pół bagażu zajmie..

    3. Gdzie w Londynie jest sklep next-a z dobrze zaopatrzonym działem dziecięcym?? chciałabym synka obkupić na zimę i przyszłą wiosnę. Jak oglądam ich stronę internetową, to wszystko mi się bardzo podoba i jestem ciekawa czy w sklepie też znajdę tak szeroki asortyment??
    Jakie inne sklepy z ciuszkami dziecięcymi możecie polecić?

    4. jak mam poruszać się z małym po Londynie autem... skoro nie będę mieć fotelika..?? :( czy znacie jakieś niedrogie komisy w Londynie, w których można nabyć jakiś fotelik za niedużą kasę ?

    5. jak wygląda pogoda w Londynie w październiku? zimniej niż w Polsce?

    przepraszam, że Wam głowę zawracam, ale to będzie moja pierwsza podróż z synkiem i jakaś zestresowana jestem...
    :cmok:



    maatra - 2008-08-26 12:56
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      to znow ja sie udziele ;)
    1) nie wiem czy cokolwiek Ci pomoga nazwy angielskich firm.Firma Hipp jest popularna i nie droga jak na nasze zarobki, maja duzo wiekszy wybor produktow niz w Polsce. nie wiem jak w Londynie,ale my w tesco mamy polskie dzialy,podobnie z Polskimi sklepami,sa wszedzie.w ostatecznosci mozesz sie tam zaopatrzyc w kaszki np. bobovity.
    moge podac Ci przykladowe ceny kaszek : od 1,50 do 2,5f
    sloiczki: od 0,40 do 0,80
    mleko aptamil,odpowiednik bebilonu 7,98 duze opakowanie
    2)pampresy kupowane w promocjach tansze niz w Polsce za 16 f mozesz miec 84 pampreso majtek. zadaza sie,ze i za 14
    3) u nas wszystkie sklepy Nexta sa dobrze zaopatrzone.
    sklepy godne polecenia
    http://www.mothercare.com/gp/node/n/...=UTF8&mcb=core
    H&M
    z tanszych,ja tam zaopatruje sie w pizamki, lub body
    http://www.george.com/
    http://www.matalan.co.uk/pages/home
    4) u nas w miescie sa tak zwane carbooty,mozesz kupic fotelik juz za 5f,oczywiscie uzywany :cool:
    5) z pogoda roznie bywa. rok temu bylo bardzo ladnie i w miare cieplo.Wam moze byc chlodno, bo nie przywykliscie do takiego klimatu. bede trzymala kciuki,zeby nie padalo.



    lea35 - 2008-08-26 13:21
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      maatra, dziękuję za odpowiedź :cmok: (a tak na marginesie, to już chyba trzeci wątek, na którym trafiłam na jakiegoś Twojego posta :D)

    więc tak: papki, kaszki kupię na miejscu, mleko zabieram, pieluszki kupię na miejscu. :ehem:
    dzięki za linki do sklepów, już oglądam. :D
    carbooty- zanotowane.
    no, a pogoda, oby była.



    maatra - 2008-08-26 15:19
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez lea35 (Wiadomość 8755740) maatra, dziękuję za odpowiedź :cmok: (a tak na marginesie, to już chyba trzeci wątek, na którym trafiłam na jakiegoś Twojego posta :D)

    więc tak: papki, kaszki kupię na miejscu, mleko zabieram, pieluszki kupię na miejscu. :ehem:
    dzięki za linki do sklepów, już oglądam. :D
    carbooty- zanotowane.
    no, a pogoda, oby była.
    moje dziecie na wakacjach i zeby zabic czas skakam po watkach,zeby nie zwariowac z nudow ;)
    co do fotelik,to zeby nie bylo niemilych rozczarowan,mozna wczesniej w gazecie znalesc ogloszenie i kupic. ja ostatnio znalazlam suszarke za 25f ,ale niestety juz sprzedana byla :( musze miec do swiat taki sprzet i nie plakalabym gdyby udalo sie kupic uzywany.
    a tu jeszcze wrzucam link do dobrego obuwia dzieciecego,ktore wcale nie jest drozsze niz w Pl.
    http://www.clarks.co.uk/home.aspx



    Moona - 2008-08-26 20:49
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Lea: odradzam jazde autem po Londynie, to bedzie koszmar :cool: No chyba, ze na dalekie wycieczki poza miasto, wtedy, wiadomo, fotelik konieczny :ehem:
    Dobrze Maatra pisze :D pampki o wiele tansze niz w Polsce, jedzenia dla dzieci od wyboru do koloru, np. sloiczek 200 g okolo 0,60 funta, wieksze dania dla niemowlakow, po ok 250 g to mniej niz funt bedzie, soki 700 ml ok 1,6 funta, wybor kaszek duzy, ryzowe, kukurydziane, muesli, owocowe, warzywne, bez dodatkow, z reguly bez cukru wszystkie ( a te warzywne to na pewno :D)
    Czesto sa promocje w supermarketach, wiec wychodzi jeszcze taniej.

    Na domowe pielesze tez kupuje ubrania tansze, np w tesco czy in. supermarkecie, dwupak body ok 3-4 funty, matalan, george, sainsbury`s :ehem:



    Sznapi - 2008-09-06 15:55
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Witam serdecznie
    Z mila checia dowiem sie czegos wiecej o tych benefitach na dziecko. Jestem w 14 tygodniu ciazy, moj przyszly maz zarabia 1000 funtow a ja 300 (part time) miesiecznie. Nie wydaje mi sie zebysmy zarabiali kokosy wiec mysle ze jakis dodatek moglabym dostac. Oczywiscie jak nie dostane nie stanie sie koniec swiata i jakos sobie z tym poradze.
    Najbardziej zastanawiam sie Statuary Maternity czy mi sie nalezy, poniewaz dopiero od 17 tygodni pracuje w tej firmie, a warunkiem zeby go otrzymac jest przepracowane 26 tygodni w tej samej firmie. Czy ktoras z was moze mi cos wiecej powiedziec na ten temat.

    Pozdrawiam serdecznie:cmok:



    sylwunia3009 - 2008-09-06 18:07
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Zanim urodzisz bedziesz miec przepracowane 26 tyg



    JagnaK - 2008-09-06 22:36
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Musisz miec przepracowane te 26 tyg, przed ukonczeniem 15 tygodnia przed wyznaczona data terminu, czyli gdzies w 25 tyg ciazy bedziesz miala przepracowane 28 tyg w tej firmie wiec bedzie ci sie nalezec.
    Pozdrawiam



    megi b - 2008-09-07 20:07
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Hej :) razem z mężem jesteśmy w Anglii od prawie 2 lat i powoli planujemy powrót do Polski. Chcemy jednak wrócić we trójkę :o. Moje pytanie brzmi czy możliwe jest otrzymywanie jakichkolwiek pieniędzy od pracodawcy z Anglii jeśli dziecko urodzę w Polsce?



    Sznapi - 2008-09-08 10:07
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez JagnaK (Wiadomość 8912382) Musisz miec przepracowane te 26 tyg, przed ukonczeniem 15 tygodnia przed wyznaczona data terminu, czyli gdzies w 25 tyg ciazy bedziesz miala przepracowane 28 tyg w tej firmie wiec bedzie ci sie nalezec.
    Pozdrawiam
    Kolezanka mi mowila ze moga mnie zwolnic zeby tylko nie placic mi maternity. Jestem teraz w kropce, powiedziec im teraz czy czekac jeszcze te 8 tygodni. No ale nawet jakby mnie zwolnili to moge sie starac o Maternity Allowance?
    Pozdrawiam :cmok:



    JagnaK - 2008-09-08 12:22
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez Sznapi (Wiadomość 8925521) Kolezanka mi mowila ze moga mnie zwolnic zeby tylko nie placic mi maternity. Jestem teraz w kropce, powiedziec im teraz czy czekac jeszcze te 8 tygodni. No ale nawet jakby mnie zwolnili to moge sie starac o Maternity Allowance?
    Pozdrawiam :cmok:

    Absolutnie nie moga cie zwolnic, a jesli to zrobia mozesz wystapic o dyskryminacje, bo nie moga cie zwolnic z powodu ciazy.
    Ja slyszalam o macierzynskim rozne rzeczy o innych osob, musisz sama weryfikowac pewne sprawy bo mozna kociokwiku dostac (kazdy mowi cos innego bez sprawdzenia i posiadania pewnych informacji)
    Wydaje mi sie ze nawet gdyby cie zwolnili (czego poprostu nie moga zrobic-wnioskuje ze masz staly kontrakt?:confused:) dostaniesz MAternity Allowance.



    Sznapi - 2008-09-09 11:06
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez JagnaK (Wiadomość 8927160) Absolutnie nie moga cie zwolnic, a jesli to zrobia mozesz wystapic o dyskryminacje, bo nie moga cie zwolnic z powodu ciazy.
    Ja slyszalam o macierzynskim rozne rzeczy o innych osob, musisz sama weryfikowac pewne sprawy bo mozna kociokwiku dostac (kazdy mowi cos innego bez sprawdzenia i posiadania pewnych informacji)
    Wydaje mi sie ze nawet gdyby cie zwolnili (czego poprostu nie moga zrobic-wnioskuje ze masz staly kontrakt?:confused:) dostaniesz MAternity Allowance.
    W sumie tak jak sie nie przekonasz na wlasnej skorze to nie bedziesz wiedziec :-p
    Jak sie wszystko wyjasni to napisze co i jak
    Buziaczki :cmok:



    sylwunia3009 - 2008-09-09 13:05
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Szapi jesli Cie zwolnia zanim im powiesz, ze jestes w ciazy nie poniosa zadnych konsekwencji, bo maja do tego prawo. nawet jezeli dowiedza sie z innych zrodel moga to wykorzystac. Powiadom ich pisownie, wtedy nie moga Cie zwolnic, kobiety w ciazy sa pod ochrona prawna. Nie masz na co czekac.



    Sznapi - 2008-09-09 13:15
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez sylwunia3009 (Wiadomość 8938227) Szapi jesli Cie zwolnia zanim im powiesz, ze jestes w ciazy nie poniosa zadnych konsekwencji, bo maja do tego prawo. nawet jezeli dowiedza sie z innych zrodel moga to wykorzystac. Powiadom ich pisownie, wtedy nie moga Cie zwolnic, kobiety w ciazy sa pod ochrona prawna. Nie masz na co czekac. Tylko ja wlasnie dokladnie nie wiem jak sie zabrac do takiego listu :confused: moze moglby mi ktos w tym pomoc, bede bardzo wdzieczna
    Pozdrawiam :cmok:



    lisey - 2008-09-09 13:23
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez Sznapi (Wiadomość 8938359) Tylko ja wlasnie dokladnie nie wiem jak sie zabrac do takiego listu :confused: moze moglby mi ktos w tym pomoc, bede bardzo wdzieczna
    Pozdrawiam :cmok:
    po prostu napisz,ze chcialabys poinformowac o tym ze jestes w ciazy,podac przyblizona date porodi i tyle powinno wystarczyc.
    Nie zazadaja zadnych zaswiadczen bo tu takich nie ma,dopiero w 20-24 tygodniu ciazy dostaniesz od midwife MATB1



    Sznapi - 2008-09-09 13:47
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez lisey (Wiadomość 8938461) po prostu napisz,ze chcialabys poinformowac o tym ze jestes w ciazy,podac przyblizona date porodi i tyle powinno wystarczyc.
    Nie zazadaja zadnych zaswiadczen bo tu takich nie ma,dopiero w 20-24 tygodniu ciazy dostaniesz od midwife MATB1
    Myslalam ze to bardziej skomplikowane bedzie :-p
    Dziekuje za pomoc :cmok:



    sylwunia3009 - 2008-09-09 18:27
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Moja siostra juz w 10 tyg dostala zaswiadczenie ze jest w ciazy.



    lisey - 2008-09-09 18:30
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      a to dziwne,bo tu scan czyli pierwsze usg po polsku robi sie okolo 12 tygodnia,i dopiewro po 12 tym tygodniu w anglii uznaje sie ciaze
    a jakie to bylo zaswiadczenie? bo nie mATB1,ktory jest potrzebny



    aaliyah - 2008-09-09 18:40
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez lisey (Wiadomość 8942386) a to dziwne,bo tu scan czyli pierwsze usg po polsku robi sie okolo 12 tygodnia,i dopiewro po 12 tym tygodniu w anglii uznaje sie ciaze
    a jakie to bylo zaswiadczenie? bo nie mATB1,ktory jest potrzebny
    Zgadza sie. MATB1 jest potwierdzeniem ciazy, a ono jest wydawane okolo 20 tygodnia.



    sylwunia3009 - 2008-09-09 21:09
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Lisey jak sama napisalas okolo 12 tyg. ona miala w 10. jak sie dowiedziala, ze jest w ciazy byla juz 4 tyg. Zanim ja umowili na pierwsze spotkanie minelo nastepne 4. 2 tyg pozniej byla na scanie. Teraz jest w 17 tyg, za tydz ma kolejny scan.
    Nie wiem jak sie nazywa zaswiadzczenie jakie dostala, ale napewno cos dostala. Powiedzieli jej ze ma je przedstawic w pracy. w pracy im to wystarczylo, nic wiecej nie chcieli. Wiem, bo z nia pracuje.



    JagnaK - 2008-09-09 22:06
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Moze poprostu polozna jej wypisala wczesniej takie zaswiadczenie, ja tez pierwsze usg mialam w 10 tyg ale nikt mi zaswiadczen nie wypisywal, wystarczylo ze ja przedstawilam na pismie ze jestem w ciazy a pozniej juz w 20 tyg MATB1. Ale dobrze by bylo wiedziec czy to bylo rzeczywiscie MATB1 czy poprostu zwykly list od poloznej...



    lisey - 2008-09-10 11:27
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez JagnaK (Wiadomość 8944539) Moze poprostu polozna jej wypisala wczesniej takie zaswiadczenie, ja tez pierwsze usg mialam w 10 tyg ale nikt mi zaswiadczen nie wypisywal, wystarczylo ze ja przedstawilam na pismie ze jestem w ciazy a pozniej juz w 20 tyg MATB1. Ale dobrze by bylo wiedziec czy to bylo rzeczywiscie MATB1 czy poprostu zwykly list od poloznej... wlasnie o to mi chodzi,dowiedziec sie co to bylo bo nie MATB1,tego jestem pewna,bo M daja dopiero po 20tym tygodniu,a jezeli to byl list od poloznej to zmienia postac rzeczy.Rzadko sie praktykuje taka rzecz ale sie zdarza

    owszem mozna miec scan wczesniej nie pisalam ze nie mozna ale pisalam,ze ciaze uznaja oficjalnie od 12 tygodnia,bo wtedy mijaja 3 miesiace,a w UK dopiero po 12 tc mowi sie o oficjalnej ciazy,dalej nie wiem czemu,bo poronien tez tyle nie maja,chyba dlatego ze aborcja tu jest legalna i kazda moze zmienic zdanie czy chce donosic,teraz bede nad tym myslec pol dnia:ehem:



    sylwunia3009 - 2008-09-10 13:05
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Czy to prawda, ze ciaze mozna tu usunac az do 6 miesiaca? Moja koleznka byla niedwano na scanie i nie chcieli jej zdradzic plci. powiedzieli, ze ujawnia dopiero po 6 miesiacu. tlumaczyli sie, ze bardzo duzo kobiet decyduje sie na aborcje ze wzgledu na plec dziecka. W koncu jej powiedzieli, ale najadla sie sporo nerwow.



    lisey - 2008-09-10 13:20
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      gwoli wyjasnienia,bo jak przeczytalam swoj post to sie przestraszylam,nie o aborcji bede myslec,bo nigdy bym czegos takiego nie zrobila mojemu dziecku,owoc milosci mojej i meza
    chodzilo mi o oficjalne postrzeganie ciazy

    owszem sylwunia ciaze mozna tu usunac nawet po 3-ech miesiacach,jak poczytalam sobie artykuly na ten temat to sie za glowe zlapalam,tyle kobitek sie stara a tu usuwaja jakby to byl zwykly zabieg odnowy biologicznej.wlos na glowie sie jezy



    aaliyah - 2008-09-10 13:48
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez sylwunia3009 (Wiadomość 8949200) Czy to prawda, ze ciaze mozna tu usunac az do 6 miesiaca? Moja koleznka byla niedwano na scanie i nie chcieli jej zdradzic plci. powiedzieli, ze ujawnia dopiero po 6 miesiacu. tlumaczyli sie, ze bardzo duzo kobiet decyduje sie na aborcje ze wzgledu na plec dziecka. W koncu jej powiedzieli, ale najadla sie sporo nerwow. Mozna usunac do 24 tygodnia, po 22 jednak lekarze robia to niechetnie i jedynie kiedy wystapi taka koniecznosc.

    To czy zdradzaja plec zalezy od polityki szpitala, mi na skanie w 21 tygodniu zdradzili.

    Aborcja ze wzgledu na plec dotyczy glownie Hindusow, dziewczynki niestety sa uwazane za gorsze i szczegolnie jesli to pierwsza ciaza - czesto sa usuwane. :(



    Sznapi - 2008-09-10 14:36
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez aaliyah (Wiadomość 8949768) Mozna usunac do 24 tygodnia, po 22 jednak lekarze robia to niechetnie i jedynie kiedy wystapi taka koniecznosc.

    To czy zdradzaja plec zalezy od polityki szpitala, mi na skanie w 21 tygodniu zdradzili.

    Aborcja ze wzgledu na plec dotyczy glownie Hindusow, dziewczynki niestety sa uwazane za gorsze i szczegolnie jesli to pierwsza ciaza - czesto sa usuwane. :(
    Dziwne ze niektore kobiety wogole mysla o aborcji :eek:
    Gdy mialam pierwsza wizyte u poloznej to zapytala sie mnie czy jestem szczesliwa ze zastane matka czy moze chcialabym usunac, az mnie zatkalo ze o cos takiego mozna sie zapytac.:(



    JagnaK - 2008-09-10 20:26
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Dowiedziec sie plci mozna na drugim skanie ktory jest wykonywany w okolicach 20 tygodnia ciazy. Aborcji mozna dokonac do 24 tyg, ostatnio debatowali nad tym zeby zmniejszyc ten prog ale nie przeszlo.



    sylwunia3009 - 2008-09-10 21:48
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      wlasnie rozmawialam z siostra, to napewno nie jest to zaswiadczenie o ktorym pisalyscie, po prostu przyniosla im potwierdzenie, ze byla u poloznej i ze jest w ciazy, tam byla wyznaczona data nastepnego spotkania. Ale u nas widocznie to starcza, bo nic wiecej im nie jest potrzebne. Za kazdym razem jak idzie na spotkanie albo scan to wypelnia formularzyk i ma platne wolne, bez wzgledu na ilosc spotkan i ich dlugosc.

    Sory za zamieszanie. Nie dopytalam.

    Sznapi, tutaj po prostu aborcja to cos normalnego, dla nas szokujace, oni traktuja to bardzo czesto jak grype, ze tak powiem, smutne, ale prawdziwe.niektore kobiety dokonuja aborcji wiecej niz 8 razy. i to w kraju w ktorym antykoncepcja jest za darmo. wystarczy isc do lekarza.
    Kiedys w pracy zaczelysmy jakas rozmowe na ten temat i jedna dziewczyna powiedziala nam ,ze pare lat temu poronila, tutaj w Anglii. Zaczela sie zle czuc, krwawic, poszla do szptala, a tam jej powiedzieli, ze nie ma sie co matrwic, bo to jeszcze nie ciaza, nie wiem, w ktorym miesiacu dokladnie byla, chyba poczatki 3. Powiedzieli jej, ze nic nie zrobia, jak tylko wyszla ze szpitala dostala krwotoku i stracila dziecko.



    megi b - 2008-09-10 22:00
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Ponawiam moje pytanie zamieszczone troszkę wyżej. Może ktoś mi pomoże :(



    ***luna - 2008-09-10 22:04
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez megi b (Wiadomość 8955329) Ponawiam moje pytanie zamieszczone troszkę wyżej. Może ktoś mi pomoże :( ja nie znam na nie odpowiedzi, moge tylko gdybać.
    Lepiej zpaytać w urzędach w PL i UK.;)
    a tak na zdrowy rozsądek: masz prawo do płatnego macierzyńskiego w UK?



    JagnaK - 2008-09-11 09:03
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez sylwunia3009 (Wiadomość 8955166) wlasnie rozmawialam z siostra, to napewno nie jest to zaswiadczenie o ktorym pisalyscie, po prostu przyniosla im potwierdzenie, ze byla u poloznej i ze jest w ciazy, tam byla wyznaczona data nastepnego spotkania. Ale u nas widocznie to starcza, bo nic wiecej im nie jest potrzebne. Za kazdym razem jak idzie na spotkanie albo scan to wypelnia formularzyk i ma platne wolne, bez wzgledu na ilosc spotkan i ich dlugosc.

    Sory za zamieszanie. Nie dopytalam.

    Sznapi, tutaj po prostu aborcja to cos normalnego, dla nas szokujace, oni traktuja to bardzo czesto jak grype, ze tak powiem, smutne, ale prawdziwe.niektore kobiety dokonuja aborcji wiecej niz 8 razy. i to w kraju w ktorym antykoncepcja jest za darmo. wystarczy isc do lekarza.
    Kiedys w pracy zaczelysmy jakas rozmowe na ten temat i jedna dziewczyna powiedziala nam ,ze pare lat temu poronila, tutaj w Anglii. Zaczela sie zle czuc, krwawic, poszla do szptala, a tam jej powiedzieli, ze nie ma sie co matrwic, bo to jeszcze nie ciaza, nie wiem, w ktorym miesiacu dokladnie byla, chyba poczatki 3. Powiedzieli jej, ze nic nie zrobia, jak tylko wyszla ze szpitala dostala krwotoku i stracila dziecko.

    Zeby siostra dostala macierzynski to musi przedstawic MATB1 bez niego nie dostanie pieniedzy od firmy. Na poczatku takie potwierdzenia od poloznych wystarczaja zeby udowodnic ze sie ma spotkania, i tak wogole to kazdy zaklad pracy ma obowiazek zapewnic platne tak jakby wychodne na spotkania z polozna i inne badania jesli odbywaja sie one w godzinach pracy.



    aaliyah - 2008-09-11 09:32
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Ja jak szlam na spotkanie z polozna czy do lekarza to po prostu mowilam szefowi, ze wychodze i kiedy bede z powrotem. Niczego na pismie nie chcial. I Jagna ma racje, przedstawienie formularza MAT1B jest konieczne. :ehem:

    Jagna, a Twoja dzidzia cos sie ociaga z tym wychodzeniem... :D Jak sie czujesz?



    JagnaK - 2008-09-11 10:07
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez aaliyah (Wiadomość 8957538) Ja jak szlam na spotkanie z polozna czy do lekarza to po prostu mowilam szefowi, ze wychodze i kiedy bede z powrotem. Niczego na pismie nie chcial. I Jagna ma racje, przedstawienie formularza MAT1B jest konieczne. :ehem:

    Jagna, a Twoja dzidzia cos sie ociaga z tym wychodzeniem... :D Jak sie czujesz?
    A wez mi nawet nie gadaj, jestem juz 2 dni przeterminowana, dzisiaj mam wizyte u poloznej wiec dowiem sie kiedy bede miala wywolywany porod. :(

    A ty jak sie czujesz?



    aaliyah - 2008-09-11 10:11
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez JagnaK (Wiadomość 8957941) A wez mi nawet nie gadaj, jestem juz 2 dni przeterminowana, dzisiaj mam wizyte u poloznej wiec dowiem sie kiedy bede miala wywolywany porod. :(

    A ty jak sie czujesz?
    Dziekuje, czuje sie calkiem dobrze. :ehem:

    Dla pocieszenia napisze Ci, ze tylko 10% dzieci rodzi sie w terminie. Ale w sumie to zadne pocieszenie, nie? :o Musisz juz byc zmeczona ciaza (ja juz jestem) i wyobrazam sobie z jaka niecierpliwoscia czekasz na porod. Mi zostalo jeszcze 7 tygodni a juz siedze jak na szpilkach. ;)



    JagnaK - 2008-09-11 10:44
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez aaliyah (Wiadomość 8957984) Dziekuje, czuje sie calkiem dobrze. :ehem:

    Dla pocieszenia napisze Ci, ze tylko 10% dzieci rodzi sie w terminie. Ale w sumie to zadne pocieszenie, nie? :o Musisz juz byc zmeczona ciaza (ja juz jestem) i wyobrazam sobie z jaka niecierpliwoscia czekasz na porod. Mi zostalo jeszcze 7 tygodni a juz siedze jak na szpilkach. ;)
    Powiem Ci ze nie jestem zmeczona ciaza, tylko zmeczona juz tym czekaniem, juz bym chciala miec niunie przy sobie. Sa momenty ze wogole nie czuje sie jak w ciazy, dzisiaj rano np, gdyby nie brzuchol i dziecko w nim sie ruszajace to moglabym pomyslec ze to sen.



    aaliyah - 2008-09-11 11:13
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez JagnaK (Wiadomość 8958332) Powiem Ci ze nie jestem zmeczona ciaza, tylko zmeczona juz tym czekaniem, juz bym chciala miec niunie przy sobie. Sa momenty ze wogole nie czuje sie jak w ciazy, dzisiaj rano np, gdyby nie brzuchol i dziecko w nim sie ruszajace to moglabym pomyslec ze to sen. Wiem chyba co masz na mysli. Dla mnie ciaza tez czasem jest taka surrealistyczna. :-p

    Moze niunia sie szybko namysli i porodu nie trzeba bedzie wywolywac. Trzymam za to kciuki! :cmok:



    memka87 - 2008-09-12 17:18
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      czesc dziewczyny... bardzo spodobal ni sie watek bo za kilka miesiecy myslimy z mezem o powiekszeniu rodzinki... dowiedzialam sie juz tutaj wielu ciekawych rzeczy ale jedna nie daje mi spokoju.... slyszalam ze mozna sie starac o tymczasowy, jednoroczny paszport dla niemowlaczka jesli sie nie ma obywatelstwa w UK. a co pozniej? podobno trzeba zameldowac dziecko w Pl zeby dostac 5letni... a co jesli nie mamy w Pl zadnego mieszkania i po prostu nie ma gdzie zameldowac? mamy zamiar zostac w UK na stale ale o obywatelstwo bedziemy mogli sie starac prawdopodobnie jak nasze malenstwo bedzie mialo ok 2 latka (o ile bedzie chcialo do nas szybciutko przyjsc i nie bedziemy musieli czekac na ciaze wiele miesiecy!) wiec boje sie ze nie bedziemy mogli wyjezdzac do Pl w miedzyczasie.... jak to jest u Was "mamusie"??

    ps. w trakcie czytania natknelam sie na posta o jednopokojowym mieszkaniu z dzieckiem... trzeba miec co najmniej 2 pokoje jesli sie ma dziecko.... inaczej moga stwierdzic ze dziecko nie ma zapewnionych odpowiednich warunkow i moga je nawet.... zabrac! znajomi musieli szybko szukac wiekszego lokum kiedy sciagneli syna z Pl!



    aaliyah - 2008-09-12 18:32
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez memka87 (Wiadomość 8976333) czesc dziewczyny... bardzo spodobal ni sie watek bo za kilka miesiecy myslimy z mezem o powiekszeniu rodzinki... dowiedzialam sie juz tutaj wielu ciekawych rzeczy ale jedna nie daje mi spokoju.... slyszalam ze mozna sie starac o tymczasowy, jednoroczny paszport dla niemowlaczka jesli sie nie ma obywatelstwa w UK. a co pozniej? podobno trzeba zameldowac dziecko w Pl zeby dostac 5letni... a co jesli nie mamy w Pl zadnego mieszkania i po prostu nie ma gdzie zameldowac? mamy zamiar zostac w UK na stale ale o obywatelstwo bedziemy mogli sie starac prawdopodobnie jak nasze malenstwo bedzie mialo ok 2 latka (o ile bedzie chcialo do nas szybciutko przyjsc i nie bedziemy musieli czekac na ciaze wiele miesiecy!) wiec boje sie ze nie bedziemy mogli wyjezdzac do Pl w miedzyczasie.... jak to jest u Was "mamusie"?? Warunkiem otrzymania paszportu jest obywatelstwo a nie zameldowanie. Po co masz dziecko meldowac w Polsce jesli mieszkacie w UK tez nie rozumiem? :confused:

    Cytat:
    Napisane przez memka87 (Wiadomość 8976333) ps. w trakcie czytania natknelam sie na posta o jednopokojowym mieszkaniu z dzieckiem... trzeba miec co najmniej 2 pokoje jesli sie ma dziecko.... inaczej moga stwierdzic ze dziecko nie ma zapewnionych odpowiednich warunkow i moga je nawet.... zabrac! znajomi musieli szybko szukac wiekszego lokum kiedy sciagneli syna z Pl! Nigdy nie slyszalam czegos podobnego. Brzmi to absurdalnie szczerze mowiac.



    ***luna - 2008-09-13 07:49
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez memka87 (Wiadomość 8976333) czesc dziewczyny... bardzo spodobal ni sie watek bo za kilka miesiecy myslimy z mezem o powiekszeniu rodzinki... dowiedzialam sie juz tutaj wielu ciekawych rzeczy ale jedna nie daje mi spokoju.... slyszalam ze mozna sie starac o tymczasowy, jednoroczny paszport dla niemowlaczka jesli sie nie ma obywatelstwa w UK. a co pozniej? podobno trzeba zameldowac dziecko w Pl zeby dostac 5letni... a co jesli nie mamy w Pl zadnego mieszkania i po prostu nie ma gdzie zameldowac? mamy zamiar zostac w UK na stale ale o obywatelstwo bedziemy mogli sie starac prawdopodobnie jak nasze malenstwo bedzie mialo ok 2 latka (o ile bedzie chcialo do nas szybciutko przyjsc i nie bedziemy musieli czekac na ciaze wiele miesiecy!) wiec boje sie ze nie bedziemy mogli wyjezdzac do Pl w miedzyczasie.... jak to jest u Was "mamusie"??

    ps. w trakcie czytania natknelam sie na posta o jednopokojowym mieszkaniu z dzieckiem... trzeba miec co najmniej 2 pokoje jesli sie ma dziecko.... inaczej moga stwierdzic ze dziecko nie ma zapewnionych odpowiednich warunkow i moga je nawet.... zabrac! znajomi musieli szybko szukac wiekszego lokum kiedy sciagneli syna z Pl!
    Wszystko o procesie wyrabiania paszporu dla dziecka znajdziesz na stronie konsulatu RP w Londynie. zameldowanie nie jest konieczne do uzyskania polskiego paszportu.
    co do minmum pomieszczeń w mieszkaniu gdzie zamieszkuje dziecko. Na pewno są takie przepisy. Z tym,że niekoniecznie zamieszkiwanie w niższym standarcie niż oczekiwany może zaowocować odebraniem dziecka przez ss.
    Inna sprawa,że odebrać dziecko rodzicom w UK to sprawa prosta, jeśli tylko ktoś chce.:mad:



    maatra - 2008-09-13 08:36
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      wlasnie konczy nam sie waznosc pierwszego paszportu i z tego co ja wiem i juz zalatwialam : pierwszy paszport, tymczasowy na rok wyrabia sie wlasciwie bez zadnych dokumentow,wystarczy akt chrztu(nie musi byc przetlumaczony)

    moza rowniez wyrobic paszport na 5 lat,potrzebny jest do tego polski akt urodzenia,moze to zalatwic ktos za Ciebie, nie musisz nic sama podpisywac, mi zalatwiali to rodzice.

    na paszport tymczasowy czekalismy 7 dni,a na ten do 5 lat czeka sie do 4 miesiecy.zastanawiam sie jaki wyrobic teraz, bo w styczniu lecimy na ferie i boje sie,ze nie zdaza mi wyslac tego 5 letniego,z drugiej strony,nie oplaca sie brac znow paszportu na rok jak mam juz wszystkie dokumenty :confused:

    kolejnym sposobem jest wyrobienie dziecku w pl dowodu tymczasowego,niestety oboje rodzicow musi byc przy tym obecnych ,lub jedno z nich moze zlozy w konsulacie w londynie oficjalne pismo,ze zgadza sie na wydanie dowodu. tego niestety nie udalo mi sie zalatwic :(



    aaliyah - 2008-09-13 11:45
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez maatra (Wiadomość 8982355) moza rowniez wyrobic paszport na 5 lat,potrzebny jest do tego polski akt chrztu,moze to zalatwic ktos za Ciebie, nie musisz nic sama podpisywac, mi zalatwiali to rodzice. Chyba akt urodzenia...



    maatra - 2008-09-13 11:52
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez aaliyah (Wiadomość 8984349) Chyba akt urodzenia... przejezyczalam sie.



    lisey - 2008-09-18 13:05
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      hej znalzalam super stronke
    zajrzyjcie
    http://www.healthscotland.com/upload...-%20Polish.pdf



    aaliyah - 2008-09-18 13:12
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez lisey (Wiadomość 9051273) hej znalzalam super stronke
    zajrzyjcie
    http://www.healthscotland.com/upload...-%20Polish.pdf
    Dzieki Lisey :cmok: Przyda sie!

    A moze bylabys zainteresowana... Mam spora ulotke o karmieniu piersia. Dostalam w szpitalu. Jest po polsku. :ehem: Jak chcesz moge zeskanowac i przeslac Ci na maila.



    lisey - 2008-09-18 13:36
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez aaliyah (Wiadomość 9051399) Dzieki Lisey :cmok: Przyda sie!

    A moze bylabys zainteresowana... Mam spora ulotke o karmieniu piersia. Dostalam w szpitalu. Jest po polsku. :ehem: Jak chcesz moge zeskanowac i przeslac Ci na maila.
    jasne,ze bym chciala i tak nic nie robie cale dnie teraz tylko czytam:D
    oczy niedlugo odmowia mi posluszenstwa
    dzieki ze pomyslalas:cmok:
    moj mail
    sucha_0@op.pl
    nie musisz sie oczywiscie spieszyc
    teraz czekam na ksiazke bo slyszalam ,ze jest fajna i pomocna,Jezyk Niemolaka,przyjaciolka mi ja podaruje bo jej juz niepotrzebna.Chcialam ja zamowic w Klubie czegos tam bo taniej niz na innych ale ona sie zaoferowala wiec fajnie,wiec jakby co to tez moge ja zeskanowac i puscic do Ciebie



    aaliyah - 2008-09-18 13:46
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez lisey (Wiadomość 9051787) jasne,ze bym chciala i tak nic nie robie cale dnie teraz tylko czytam:D
    oczy niedlugo odmowia mi posluszenstwa
    dzieki ze pomyslalas:cmok:
    moj mail
    sucha_0@op.pl
    nie musisz sie oczywiscie spieszyc
    teraz czekam na ksiazke bo slyszalam ,ze jest fajna i pomocna,Jezyk Niemolaka,przyjaciolka mi ja podaruje bo jej juz niepotrzebna.Chcialam ja zamowic w Klubie czegos tam bo taniej niz na innych ale ona sie zaoferowala wiec fajnie,wiec jakby co to tez moge ja zeskanowac i puscic do Ciebie
    Lisey, juz wysylam. :cmok:



    lisey - 2008-09-18 13:48
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      dzieki wielgachne
    juz sie biore za czytanie
    ta ksiazka z mojego linka super,pod koniec sa informacje o szczepieniach i innych roznych przydatnych info,chyba ja sobie wydrukuje



    lea35 - 2008-09-23 13:28
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      dziewczyny, napiszcie mi , proszę, jesli wiecie, jak w Anglii wygląda przystąpienie dziecka do Pierwszej Komunii Świętej??
    Moja siostra teraz wyjechała na stałe do Londynu, jej dziewczynki- bliźniaczki chodzą tam do trzeciej klasy.
    Ale religii przecież tam w szkole nie ma...
    Siostra dzwoniła wczoraj i powiedziała, że zapisali dziewczynki na maj do Komunii.
    Jak wygląda cały proces przygotowania dziecka do tego sakramentu? Jak wygląda sama ceremonia w Kościele?
    Bedę wdzięczna za przybliżenie mi tego tematu. :cmok:



    lisey - 2008-09-24 11:39
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez lea35 (Wiadomość 9116556) dziewczyny, napiszcie mi , proszę, jesli wiecie, jak w Anglii wygląda przystąpienie dziecka do Pierwszej Komunii Świętej??
    Moja siostra teraz wyjechała na stałe do Londynu, jej dziewczynki- bliźniaczki chodzą tam do trzeciej klasy.
    Ale religii przecież tam w szkole nie ma...
    Siostra dzwoniła wczoraj i powiedziała, że zapisali dziewczynki na maj do Komunii.
    Jak wygląda cały proces przygotowania dziecka do tego sakramentu? Jak wygląda sama ceremonia w Kościele?
    Bedę wdzięczna za przybliżenie mi tego tematu. :cmok:
    wszystko wyglada tak samo,to ze nie ma religii w szkole nie znaczy ze dzieci nie maja mozliwosci na przygotowanie sie do sakramentu,chodza wtedy na zajecia w weekend albo po poludniu,zalezy od ksiedza
    a sam sakrament niczym sie nie rozni,bo przeciez nie moze sie roznic



    majka versace - 2008-09-25 22:04
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Znalazłam fajną stronke, może się przydać.

    http://www.polkadot.pl/pl/mama_i_dziecko

    Pozdrawiam



    topka - 2008-09-28 13:51
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      czesc dziewczyny.jestem mama 4,5 miesiecznego Lucaska.chcialabym poleciec z nim do Polski.przegladalam zasady lotu z maluszkiem i dochodze do wniosku,ze sa one co najlmniej niesprawiedliwe.dodam,ze tz zaostaje tu a ja chcialam pojechac sama z malcem.wydaje mi sie to niewykonalne.na poklad nie mzoena wniesc fotelika,dziecko trzeba trzymac caly czas na swoich kolanach,pomimo tego,ze placi sie za przewoz niemowlecia nie przysluguje mu dodatkowe miejsce(nawet za dodatkowa oplata:confused:).w dodatku przepisy sie zmienily i tak jak kiedys w np.ryanairze przyslugiwalo 15kg nieplatnego bagazu odprawianego i 10kg recznego,tak teraz za bagaz odprawiany trzeba placic.pomijam fakt,ze znow zaden bagaz niemowleciu nie przysluguje.totalna glupota.wiadomo,ze jak jedzie wiecej niz jedna osoba to bagazu bedzie wiecej.szczegolnie,ze to niemowle:rolleyes::rolley es:nie umiem wyobrazic jak mialabym trzymac dziecko na rekach i isc do toalety na przyklad.....wydaje mi sie,ze jednak nigdzie nie polece...
    macie jakis doswiadczenia?czy ktoras moze leciala sama z maluszkiem samolotem?jak to wygladalo?gdzie wyrabialyscie paszport?
    dzieki za odpowiedzi:)



    Moona - 2008-09-28 20:57
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Topka, nie panikuj, przezyjesz :cmok: choc umeczysz sie strasznie i zgrzejesz :D bagaz mozna dokupic, na kolanach trzeba miec dziecko w czasie startu i ladowania, w trakcie lotu nie, moze tak byc, ze bedzie wolne miejsce kolo Ciebie i malucha tam usadzisz :ehem: fotelik za oplata mozesz wniesc, toaleta tez niestraszna taka :D
    Nie panikuj :D



    sylwunia3009 - 2008-09-29 13:09
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Zgadzam sie w koncu to tylko 2 godz lotu, do toalety zawsze mozesz isc na lotnisku przed wylotem. a malego nawet jak bedziesz musiala trzymac na kolanach to jak juz pisala tylko 2 godz. Ja w maju leciala samolotem 9 godz i kolo mnie siedziala para z dzieckiem, starszym od Twojego, mial jakies 2 latka, myslalam ,ze wstane i go udusze, przez 7 godz sie darl, a rodz nic sobie z tego nie robili. musieli go trzymac na kolanach, bo nie mial swojego siedzenia, , jeden z rodzicow stal parwie caly lot bo maly chcial siedziec sam. Masakra. To byl nocny lot. Jak moje dziecko by sie tak zachowywalo to bym sie chyba ze wstydu spalila. I mimo, ze jestem przeciwniczka kar cielesnych chyba bym nie wytrzymala i dostalby lanie. Ale coz, tak go rodzice wychowali.



    ***luna - 2008-09-29 16:31
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      topka różnie może być.
    Leciałam sama z 18miesięcznym synkiem.
    Poradziłąm sobie, ale to nie bło super łatwe (w jednym miejscu nie było windy ani czasu n aposzukiwanie jej i musiałam znosić wózek sama. Nikt nie pomógł).
    Przy samolocie sama musiałam sobie poradzić ze złożeniem wózka ( z dzieckiem na ręku. Obsługa nie była zainteresowana pomocą, mogłam poprosić współpasażerów).
    To był lot z Londyu do Polski. Całe szczęście synek miał miejsce siedzące dla siebie i nie musiał siedzieć mi na kolanach całą drogę a poza tym zachowywał się w miarę OK.
    Powrót z PL był koszmarny.
    Mieliśmy opóźnienie z winy linii lotniczych, dziecko cały czas na kolanach. Synek był przemęczony i wygłodniały (przed wejściem na pokład zjadł trochę, a resztę miał zjeść po wylądowaniu) nie miałam nic więcej ze sobą.
    Chciałam kupić coś u obsługi, powiadomiono mnie,że dopiero po starcie, nie ważne że start miał miejsce z prawie 2h opóźnieniem.
    Życzę Ci powodzenia.
    Ja jestem wdzięczna,że nikt na mnie nie naskoczył jak mój syn wrzeszczał z przemęczenia przez jakieś 15 minut nim padł ze zmęczenia.

    Szczęście mają ci,których dzieci przesypiają cały lot.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • czterowers.keep.pl



  • Strona 2 z 5 • Znaleziono 467 postów • 1, 2, 3, 4, 5

    Design by flankerds.com