Menu
menu      makijaż w szkole tak czy nie?
menu      Mikołajki klasowe/pracownicze - prezenty
menu      Styl American Girl część V
menu      Jaki makijaż do sukienki? Wątek zbiorczy. Tu zadaj swoje pytanie.
menu      WESELE-w co się ubrać?????
menu      do dziewczyn, które robiły serum z witaminą c według przepisu Basi
menu      Iwostin Solecrin
menu      Szukam wizażanek z okolic Olsztyna:)!!!
menu      My wardrobe ;)
menu      Srebrne prace Magdaleny M:)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lidka.xlx.pl
  • Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani





    Rija - 2008-08-07 12:43
    Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Hej dziewczyny, postanowilam otworzyc taki watek, gdzie bedziemy mogly wpisywac rozne przydatne informacje o zyciu w Wielkiej Brytani rodziny z dzieckiem.
    Sama jeszcze dzieci nie mam, ale chetnie bym sie dowiedziala, jak takie zycie tu wyglada. Czy starcza na przezycie, gdy jedno z rodzicoww tylko pracuje, o co moze sie starac rodzina by polepszyc sobie byt, gdzie do lekarza, na zakupy na wycieczki z dzieckiem itd. wszytko co nam przyjdzie do glowy.

    Mam nadzieje, ze watek Wam sie spodoba i chetnie bedziecie go odwiedzaly. :cmok:

    Ps. Ja mam osobiscie pytanie do wszytkich rodzin (malzenstw) wychowujacych dzieci. Jak wygladaja benefity gdy tylko maz pracuje, a mama pozostaje z dziecmi w domu. Z gory wielkie dzieki za odpowiedz.




    atka83 - 2008-08-07 17:03
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Jeśli jest się samotną matką,mozna dostać mieszkanie z city counsil oraz benefity,czyli tzw zasiłki.Zaraz poszukam o tym informacjii. :)

    Jeśli pracujesz w Wielkiej Brytanii, a masz dzieci – bez względu na to, czy mieszkają w Polsce, czy razem z tobą na Wyspach, nie przegap okazji i ubiegaj się o świadczenie rodzinne – Child Benefit. Nie jest ono uzależnione od dochodów – dostają je wszyscy opiekunowie dzieci w Zjednoczonym Królestwie. Tygodniowo na pierwsze dziecko dostaniesz 18,1 funta (102 zł), a na każde kolejne po 12,1 (68 zł).



    zytasia - 2008-08-07 21:01
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez Rija (Wiadomość 8501283) Sama jeszcze dzieci nie mam, ale chetnie bym sie dowiedziala, jak takie zycie tu wyglada. Czy starcza na przezycie, gdy jedno z rodzicoww tylko pracuje, o co moze sie starac rodzina by polepszyc sobie byt, gdzie do lekarza, na zakupy na wycieczki z dzieckiem itd. wszytko co nam przyjdzie do glowy.

    Mam nadzieje, ze watek Wam sie spodoba i chetnie bedziecie go odwiedzaly. :cmok:
    Bardzo ciekawy watek, mnie tez to interesuje :) Dzieci rowniez jeszcze nie mam, ale zamierzam miec jak najpredzej i dobrze byloby sie dowiedziec jak to wszystko wyglada :)

    Cytat:
    Napisane przez Rija (Wiadomość 8501283) Ps. Ja mam osobiscie pytanie do wszytkich rodzin (malzenstw) wychowujacych dzieci. Jak wygladaja benefity gdy tylko maz pracuje, a mama pozostaje z dziecmi w domu. Z gory wielkie dzieki za odpowiedz. No wlasnie? A do tego jak sie przedstawia sytuacja, kiedy w tej chwili pracujemy oboje, potem zajde w ciaze i biorac pod uwage styl mojej pracy nie sadze bym mogla tam zostac do 8 miesiaca a mysle ze max do 5. Jaka jest mozliwosc pojscia wczesniej na urlop, jak to wyglada od strony finansowej i jak sie przedstawiaja finanse po urodzeniu?
    Cytat:
    Napisane przez atka83 (Wiadomość 8504655) Jeśli pracujesz w Wielkiej Brytanii, a masz dzieci – bez względu na to, czy mieszkają w Polsce, czy razem z tobą na Wyspach, nie przegap okazji i ubiegaj się o świadczenie rodzinne – Child Benefit. Nie jest ono uzależnione od dochodów – dostają je wszyscy opiekunowie dzieci w Zjednoczonym Królestwie. Tygodniowo na pierwsze dziecko dostaniesz 18,1 funta (102 zł), a na każde kolejne po 12,1 (68 zł). Yyy, mam rozumiec ze jesli urodze dziecko to bede na nie dostawala ok 75 funtow miesiecznie??



    majka versace - 2008-08-07 22:34
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez zytasia (Wiadomość 8508384) Bardzo ciekawy watek, mnie tez to interesuje :) Dzieci rowniez jeszcze nie mam, ale zamierzam miec jak najpredzej i dobrze byloby sie dowiedziec jak to wszystko wyglada :)

    No wlasnie? A do tego jak sie przedstawia sytuacja, kiedy w tej chwili pracujemy oboje, potem zajde w ciaze i biorac pod uwage styl mojej pracy nie sadze bym mogla tam zostac do 8 miesiaca a mysle ze max do 5. Jaka jest mozliwosc pojscia wczesniej na urlop, jak to wyglada od strony finansowej i jak sie przedstawiaja finanse po urodzeniu?

    Yyy, mam rozumiec ze jesli urodze dziecko to bede na nie dostawala ok 75 funtow miesiecznie??
    Ja również chciałabym się dowiedzieć tego i owego. Staram się o dziecko ale przeraża mnie myśl życia tylko z jednej pensji, zwłaszcza że mamy kredyt do spłacania. Na rodzine nie mam co liczyć że ktoś przyjedzie pomóc bo każdy ma swoje życie. Dlatego ciekawi mnie jak wygląda tutaj sprawa urlopu po urodzeniu dziecka tzn.jak długo można być w domu z dzieckiem i ile płacą wtedy matce? Ja pracuje nieprzerwanie od 3 lat, z tego 2 lata w tej samej firmie (nie wiem czy to ma znaczenie). Jakby ktoś się orientował to prosze o informacje.




    dune321witaszek - 2008-08-08 13:38
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Dziewczyny nie przerazajcie mnie pytaniami - a jakie benefity, bo jak nie bedzie benefitow to dziecka tez nie !!! Plisssss...

    Moze od poczatku - takich mam jak ja jest tu kilkaset, wiec wypowiedzi sie szybko posypia :) a ja zaczne od tego... Benefity uzaleznione sa od tego czy pracowalas przed i w czasie ciazy, ile godzin i ile dni - to samo tyczy sie meza.
    Ja pracowalam full time do dwoch tyg przed porodem, poniewaz moja pensja nie byla najnizsza i maz tez dobrze zarabial - nie dostalam nic oprocz tego co sie nalezy jak psu buda - child benefit teraz ok £20 tyg. i child tax credit uzalezniony od dochodow rocznych. Po roku kiedy skonczylo mi sie maciezynskie moglam sie starac o dofinansowanie z counsila.
    Teraz mam juz drugiego maluszka :) i zadnych wiecej benefitow nie dostaje maz nadal dobrze zarabia ( nie wiem czy dobrze w kazdym razie wystarczajaco) ale chyba tylko dla tego ze nie kombinuje. Znam osoby ktore naprawde bardzo duzo 'wyciagaja' domy z counsila, zasilki itd... Powiem szczerze ze nie mam po prostu na to sily biegac i zalatwiac - wole spedzic czas z moimi maluszkami.

    Nie potrafie powiedziec ile wydaje sie na dzieci, bo to raczej niepoliczalne :) Kazdy ma inne podejsie i wymagania - lozeczko za £400 lub polskie za 600 zl, wozek bugaboo (zadna rewelacja tak przy okazji) lub zwyczajna spacerowka z fotelikiem za £200, to smo z ubraniami, srodkami czystosci itd...
    Przy jednej pensji stac mnie na to co uwazam ze moje dzieci mniec powinny :)
    Co do wakacji, kazde jedno biuro ma oferte dla rodzin z dziecmi. Prawie kazda tez restauracja przystsowana jest do tego abys mogla wziasc ze soba swoja pocieche.

    Pytajcie o co chcecie !


    Zycie z dziecimi jest piekne !!




    zytasia - 2008-08-08 14:36
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez dune321witaszek (Wiadomość 8516380) Dziewczyny nie przerazajcie mnie pytaniami - a jakie benefity, bo jak nie bedzie benefitow to dziecka tez nie !!! Plisssss... To, ze pytam o to co mi przysluguje nie znaczy ze od tego uzaleznie chec rodzenia dzieci :) Dzieci chce tak czy siak, ale dobrze wiedziec co, kiedy, po co i ile mi sie nalezy "bo tak" :)

    Cytat:
    Napisane przez dune321witaszek (Wiadomość 8516380) Moze od poczatku - takich mam jak ja jest tu kilkaset, wiec wypowiedzi sie szybko posypia :) mam nadzieje :)
    Cytat:
    Napisane przez dune321witaszek (Wiadomość 8516380) Po roku kiedy skonczylo mi sie maciezynskie moglam sie starac o dofinansowanie z counsila. Czyli przez ten rok nie dostawalas nic z zakladu pracy np? I ten macierzynski zawsze, w kazdym przypadku trwa rok? czy sa krotsze albo dluzsze urlopy?
    Cytat:
    Napisane przez dune321witaszek (Wiadomość 8516380) Znam osoby ktore naprawde bardzo duzo 'wyciagaja' domy z counsila, zasilki itd... Powiem szczerze ze nie mam po prostu na to sily biegac i zalatwiac - wole spedzic czas z moimi maluszkami. Ja jestem nastawiona anty na te wszelkie zasilki. Uwazam ze sa ludzie bardziej potrzebujacy niz ja i skoro jestem w stanie utrzymac sie sama, nie bede kombinowala zeby mi dali. I szlag mnie trafia kiedy slysze jak ludzie kombinuja byle by tylko dostac od panstwa.



    dune321witaszek - 2008-08-08 14:53
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      zytasia maciezynski trwa 39 tyg. wyplaca Ci go pracodawca lub panstwo jesli pracowalas dla siebie.

    http://www.citizensinformation.ie/ca...aternity_leave



    Rija - 2008-08-08 15:10
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      A czy ktoras z Was orientuje sie na czym polega Child Tax Credit ???
    Na jakiej zasadzie jest on wyplacany ? I jakie sa kwoty takiego swiadczenia?

    I mam jeszcze jedno pytanko dotyczace "becikowego" czy prawda jest , ze jest to jednorazowa kwota w wysokosci 500£ ??? Nalezy sie wszystkim, czy tylko najubozszym?



    dune321witaszek - 2008-08-08 15:15
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Niestety becikowe nalezy sie tylko najubozszym :( nawet przy drugim dziecku nie dostalam ...

    Child tax credit latwo sprawdzic maja kalkulator na stronie...
    http://www.hmrc.gov.uk/taxcredits/calculator.htm

    Dostaje go kazdy kto nie przekracza £58,000 rocznie :)

    http://www.hmrc.gov.uk/taxcredits/ch...-childcare.htm



    Rija - 2008-08-08 15:26
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      dune321witaszek czy Ty z mezem pobieracie / pobieraliscie child tax credit ? Jesli tak, to czy moglabys podac kwote jaka zostala Wam przyznana ?



    dune321witaszek - 2008-08-08 15:34
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Dostajemy od roku - przy pierwszym dziecku nie dostalam - klocilam sie z nimi przez pol roku i wkoncu odpuscilam.Maja takie zamieszanie w tych papierach ze szkoda gadac ...

    Oczywiscie ze moge napisac - tylko nie wiem co Ci to da ( bez urazy) jak juz napisalam to zalezy od zarobkow !
    £340 miesiecznie na dwojke :)



    Rija - 2008-08-08 16:02
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Pytam, bo chcialabym widziec, jakie sa mniej wiecej kwoty takich "dodatkow"
    Jeszcze sama nie mam dzieci, ale planujemy z mezem w najblizszej przyszlosci, wiem, ze z jedna wyplata mogloby byc troszke ciezko, zeby zyc i jeszcze odlozyc jakas kase.

    Dziekuje za odpowiedz.



    JagnaK - 2008-08-08 17:42
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      To moze i ja dodam cos od siebie, :) z racji takiej ze wlasnie jestem w ciazy duzo siedzialam w tym temacie i jestem na bierzaco.

    Na urlop macierzynski mozna isc 11 tyg przed terminem porodu czyli w 29 tyg ciazy, i tu teraz licza sie zasady firmy w ktorej masz kontrakt. U mnie urlop macierzynski trwa 39 tyg, oraz pozniej dodatkowe 13 czyli w sumie wychodzi rowniutkie 12 miesiecy :) zostalo to wlasnie chyba w 2007 zwiekszone.
    Z czego pierwsze 4 miesiace mam platne 100% reszta tych pierwzych 39 tyg jest placona w 90% sredniej krajowej, no a te ostatnie 13 jest darmowa, czyli bezplatna.
    Mam nadzieje ze nie zamotalam zbytnio.
    Z urlopu macierzynskiego do pracy mozesz wrocic w kazdej chwili, ja wykorzystam go w calosci czyli 52 tyg. Pracodawca musi zapewnic ci powrot na to samo stanowisko lub rownolegle. Musi tez rozpatrzec twoja prosbe o np powrot tylko na pol etatu.

    Jesli chodzi o benefity, to nawet jesli ja bym zostala w domu po macierzynskim, to na zadne benefity (oprocz tax cerdytow i tego benefitu nalezacemu sie kazdemu opiekunowi dziecka-o czym pisala atka) sie nie piszemy bo i tak przekroczymy najnizsze zarobki ktore do nich kwalifikuja, (a jest to cos kolo 14 tys na rok) Wiec mi nie oplaca sie nie wrocic do pracy.
    Jesli chodzi o tzw becikowe w wysokosci 500 funtow to naleza sie tylko najbiedniejszym, niepracujacym i bezrobotnym. Jedyne o co mozemy sie starac to taka dotacja dla dziecka w wysokosci 250 funciakow ktore zostana przelane na konto oszczednosciowe ktore otworzymy dziecku.

    mam nadzieje ze czyms sie przysluzylam :p:



    Rija - 2008-08-08 20:22
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      A jak wyglada kwestia przedszkola dla maluszka ??? Lub wynajecie opiekunki ???



    Moona - 2008-08-08 20:42
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez dune321witaszek (Wiadomość 8517866)
    Oczywiscie ze moge napisac - tylko nie wiem co Ci to da ( bez urazy) jak juz napisalam to zalezy od zarobkow !
    £340 miesiecznie na dwojke :)
    :eek:

    My mamy £90 miesiecznie, ale juz dostalismy list z informacja, ze gdy syn skonczy rok kwota zmniejsza sie do 35 miesiecznie :cool:
    Ja pracuje na pol etatu, i wcale nie mamy oszalamiajacej sumy rocznie, osoby z podobnymi dochodami dostaja wieksze sumy, ale co zrobic :o



    ***luna - 2008-08-08 20:48
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Powiem szczerze,że podoba mi się pomysł na wątek, ale nie podoba mi się to jak się zaczął:cool:
    benefity, ile mogę dostać, za co się utrzymać.
    Utrzymać się można bez problemu, nawet jeśli jest jedna pensja tylko;) zależy od tego na co wydajemy pieniądze i jak. Do tego dochodzi kwestia, gdzie mieszkamy itd.
    Przedszkole jest dość kosztowne, ceny zależą od tego co jest wliczone wkoszt opieki itp.
    Oczywiście można się ubiegać o częsciowy zwrot kosztów a raczej ulgę podatkową z tym związana.



    Moona - 2008-08-08 20:54
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez ***luna (Wiadomość 8521963) Powiem szczerze,że podoba mi się pomysł na wątek, ale nie podoba mi się to jak się zaczął:cool:
    benefity, ile mogę dostać, za co się utrzymać.
    .
    :ehem::ehem::ehem:
    No wlasnie :cool:
    Jak bylam w ciazy to nawet nie myslalam o tym, ze cos tam moge dostac, potem wypisalam wszystkie dokumenty, bo niby czemu nie :o

    Jakos nie przemawia do mnie wizja mnie siedzacej w domu, bez pracy za to z benefitami :p: Nawet gdyby to byla taka sama suma wolalabym pracowac :ehem:



    Rija - 2008-08-08 21:10
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez ***luna (Wiadomość 8521963) Powiem szczerze,że podoba mi się pomysł na wątek, ale nie podoba mi się to jak się zaczął:cool:
    benefity, ile mogę dostać, za co się utrzymać.
    Utrzymać się można bez problemu, nawet jeśli jest jedna pensja tylko;) zależy od tego na co wydajemy pieniądze i jak. Do tego dochodzi kwestia, gdzie mieszkamy itd.

    Moze i masz racje, ale to tez jest bardzo wazne, bo skoro mamy wypracowana mozliwosc pobierania benefitow, to czemu tego nie wykozystac :ehem: A na forum mozemy o to pytac, juz forumki, ktore doswiadczyly na wlasnej skorze staran o wsparcie finansowe. Ja nigdy nie pobieralam benefitow z zadnego tytulu, ale fajnie wiedziec jak to wyglada. Byc moze w przyszlosci bede miala dzidzie, ale juz dzis wiem, ze benefity nie beda mi przyslugiwaly, ze wzgledu na dochody meza.

    Skoro mamy pisac, o zyciu w UK rodziny, to uwazam, ze ten temat (benefitiow) rowniez warto poruszyc, ale oczywiscie nie skupiajmy sie tylko na tym.



    majka versace - 2008-08-08 21:57
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez Moona (Wiadomość 8522055) Jakos nie przemawia do mnie wizja mnie siedzacej w domu, bez pracy za to z benefitami :p: Nawet gdyby to byla taka sama suma wolalabym pracowac :ehem: Pod warunkiem że masz z kim zostawić dziecko. A jeśli nie ma kto pomóc? To co wtedy? Ja właśnie tego boje się najbardziej.... Że będe zmuszona siedzieć w domu a to znaczy że nie będe zarabiać. A z pensji mojego męża to tylko wystarczy na kredyt i opłaty. :(



    Moona - 2008-08-08 22:01
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      majka versace: ja zostawiam dziecko z jego ojcem :D
    Tz wraca z pracy o 13.30, ja zaczynam o 14, to byla kwestia dogadania sie z pracodawca, czy jest mozliwosc flexible hours , po macierzynskim wielu pracodawcow zgadza sie na zmiane godzin pracy :ehem:



    ***luna - 2008-08-08 22:08
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez majka versace (Wiadomość 8523008) Pod warunkiem że masz z kim zostawić dziecko. A jeśli nie ma kto pomóc? To co wtedy? Ja właśnie tego boje się najbardziej.... Że będe zmuszona siedzieć w domu a to znaczy że nie będe zarabiać. A z pensji mojego męża to tylko wystarczy na kredyt i opłaty. :( tak jak napisała Moona, nie jest tak źle.
    Wystarczy zmienić perspektywę patrzenia na sprawę.
    Po urlopie macierzyńskim nie wróciłam do swojej pracy. Przedłużyłam urlop bezpłatny, po jakimś czasie złożyłam wypowiedzenie. Zaczęłam pracę part time- dwa razy w tygodniu, mniej niż 20h. BYło OK., zwłąszca,że w tym wymiarze, nie płąciłam podatku dochodowego.
    Teraz pracuję 5dni w tygodniu (nie zawsze fulltime), wymieniam się z mężem opieką nad małym;)

    Wielu pracodawców jest wyrozumiałych dla mam małych i większych dzieci.
    Brak rodziny wokół trochę utrudnia,ale nie powoduje,że pewne rzeczy są niemożliwe. Liczy się pomysł i organizacja:ehem:



    Rija - 2008-08-08 22:20
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Mysle, ze to jeden z lepszych pomyslow na wychowanie wspolnie dziecka, gdzie rodzice chodza na rozne zmiany do pracy, o ktorym pisza powyzej dziewczyny.
    Sama w przyszlosci rowniez chcialabym tak zrobic. Maz na full-time a ja na part-time.



    ***luna - 2008-08-08 22:29
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez Rija (Wiadomość 8523360) Mysle, ze to jeden z lepszych pomyslow na wychowanie wspolnie dziecka, gdzie rodzice chodza na rozne zmiany do pracy, o ktorym pisza powyzej dziewczyny.
    Sama w przyszlosci rowniez chcialabym tak zrobic. Maz na full-time a ja na part-time.
    Jedyny problem: trzeba to obcykać tak by się też z TŻ spotykać i razem spędzać czas. Inaczej może być kiepsko.



    Rija - 2008-08-08 22:34
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez ***luna (Wiadomość 8523495) Jedyny problem: trzeba to obcykać tak by się też z TŻ spotykać i razem spędzać czas. Inaczej może być kiepsko.
    Racja. Dlatego w gre nie wchodzi praca na pelen etat obojga rodzicow, no i najlepiej jak dni wole wypadaja razem - wtedy mozna spedzic razem czas.
    Mysle, ze jakby dobrze pokombinowac to calkiem fajnie by to sie zgralo. :ehem:



    Moona - 2008-08-08 22:36
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez Rija (Wiadomość 8523543) Racja. Dlatego w gre nie wchodzi praca na pelen etat obojga rodzicow, no i najlepiej jak dni wole wypadaja razem - wtedy mozna spedzic razem czas.
    Mysle, ze jakby dobrze pokombinowac to calkiem fajnie by to sie zgralo. :ehem:
    No wlasnie u nas wejdzie w gre...
    Zaproponowano mi na kilka miesiecy prace na pelen etat, a dokladniej moje 4 godziny dziennie plus 4 godziny nadgodzin, od 14 do 22 :mdleje:
    Na szczescie soboty i niedziele mamy oboje wolne :jupi:



    JagnaK - 2008-08-08 22:52
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      No wlasnie jak narazie to mi spedza sen z oczu, bo po zakonczeniu macierzynskiego, mialabym mozliwosc wrocenia na full-time, bo moje godziny pracy to 6-14 a TZ 15- do polnocy wiec jesli chodzi o opieke nad dzieckiem to zawsze ktos mialby z nim byc. Tyle ze my to chodzilibysmy jak zombi, po pierwsze kiedy bedziemy spac a z malym dzieckiem to wiadomo jak--tyle ze to bedzie juz roczne dziecko. No i kwestia widywania sie--tylko weekendy. Ehhh sama nie wiem a tak samo jakos nie widze utrzymania sie tylko z jednej pensji.



    aaliyah - 2008-08-08 23:14
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Tu mozna przeczytac co pracodawca MUSI Wam zaplacic:

    http://www.hmrc.gov.uk/helpsheets/e15.pdf

    W skrocie- przez pierwsze 6 tygodni 90% zarobkow, pozniej przez 33 tygodnie 90% lub 117.18 tygodniowo (wybieramy nizsza wartosc :-p). Przez ostatnie 13 tygodni - nic. Warunkiem otrzymania SMP jest nieprzerwane zatrudnienie przez 26 tygodni na 15 tygodni przed data porodu.



    majka versace - 2008-08-09 00:06
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez Moona (Wiadomość 8523081) majka versace: ja zostawiam dziecko z jego ojcem :D
    Tz wraca z pracy o 13.30, ja zaczynam o 14, to byla kwestia dogadania sie z pracodawca, czy jest mozliwosc flexible hours , po macierzynskim wielu pracodawcow zgadza sie na zmiane godzin pracy :ehem:
    Oboje pracujemy w tej samej firmie i w tych samych godzinach. Są dwie zmiany owszem ale przez 3,5godziny się pokrywają. W grę wchodzi jedynie zmiana pracy po macierzyńskim. A z tym może być trudno...

    Cytat:
    Napisane przez ***luna (Wiadomość 8523495) Jedyny problem: trzeba to obcykać tak by się też z TŻ spotykać i razem spędzać czas. Inaczej może być kiepsko. Też racja.

    ***

    Moja znajoma ostatnio powiedziała że odkąd zaszła w ciąże (swoją drogą nieplanowaną) to nie istnieje dla niej słowo "niemożliwe" :rolleyes: Więc napewno coś można wykombinować. I tą myślą sie pocieszam :)



    Rija - 2008-08-09 09:40
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Z drugiej strony sobie kiedys myslalam, ze jak bede miala dzidzie to chcialabym zostac z nia w domu, a wyjsciem moze byc opieka nad innym dzieckiem u mnie w domu.



    dune321witaszek - 2008-08-09 10:11
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Po urodzeniu pierwszego dziecka wykorzystalam caly urlop i po pol roku wrocilam do pracy - bo byly akurat wakacje i opieke nad dzieckiem przejela moja siostra, ktora akurat spedzala u mnie wakacje. Po dwoch miesiacach odeszlam - moj szef odrazu o tym wiedzial i nie robl problemow - zaproponowal mi prace w soboty. Przez cala ciaze z drugim maluszkiem pracowalam w soboty i prowadzilam wlasna dzialalnosc, co umozliwilo mi pozniej pobieranie maciezynskiego od panstwa - £112 tygodniowo przez 39 tyg. Wlasnie niedawno mi sie skonczylo i powiem szczerze ze wcale tego bolesnie nie odczuwam. Nie zamierzam wrocic do pracy zanim dzieci nie pojda do szkoly, bo mi sie to nie oplaca - jak pisalam wczesniej moj maz zarabia wystarczajaco zeby nas utrzymac. Zeby wrocic musala bym wziasc nianie lub placic za przeczkole - majatek ! Wole jednak pobyc w domku, chociaz po 6 latach pracy na full time bywaja chwile zwatpienia... brakuje ludzi i biurka i komputera ( do pracy a nie plotek :D)
    Moze nie jestesmy w stanie odlozyc tyle ile bysmy chcieli, ale jest ok. Tu wynajmujemy ( i ciesze sie z tego , bo nosilismy sie z zamiarem kupna 2 lata temu i niezle bysmy stracili) za to kupilismy dom w Polsce, ktory wynajmujemy - co za zycie ... niestety. Nie narzekam - mimo tego ze mieszkanie nie jest nasze wynajmujemy d zanajomej i mozemy robic co chcemy a i tak wszystkie meble sa nasze.

    Ja wiem ze kazdy ma inne podejscie i ludzie lubia wiedziec co bedzie, planowac, ale ostrzegam nie nastawiajcie sie na benefity!!! Moge wam wymienic mnostwo przypadkow gdzie system angielski zawiodl :(

    Pozdrawiam
    Milego dnia zycze ...



    Rija - 2008-08-09 11:05
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      dune321witaszek widze, ze mieszkasz w Londynie, a mam pytanko dotyczace zakupow dla maluchow. Tzn. sklepy z akcesoriami, ubrankami, wozkami dla dzieci (pytanie od mojej przyjaciolki, ktora obecnie jest w ciazy).
    Wiemy o mamas&papas, mothercare, w tkmax - dzial dzieciecy.
    Ale czy sa jeszcze jakies sklepy firmowe?

    Z gory dziekuje za odpowiedz



    dune321witaszek - 2008-08-09 11:11
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      jojo maman bebe - www.jojomamanbebe.com
    gap baby
    siwetny jest tez next dzieciecy - bardzo dobra jakosc bawelny.
    pumpkin and patch - www.pumpkinpatch.co.uk
    :)

    mam nadzieje ze pomoglam



    Rija - 2008-08-09 11:20
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      :cmok: DZIEKUJEMY :dziekuje:



    sylwunia3009 - 2008-08-09 11:30
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Mimo, ze ja jeszcze nie mam dziecka i w najblizszym czasie nie bede to barzo chetnie przylacze sie do watke, gdyz moja siostra jst obecnie w ciazy.
    U niej sprawa wyglada nastepujaca, po urodzeniu i skonczeniu urlopu nie wroci do pracy, bo nie bedzie mogla. Zostawienie dziecka w zlobku bedzie ja kosztowalo ponad 500 funow a opieka i tak nie pokryje jej godz pracy, jezeli wroci na part time to cala jej wyplata praktycznie bedzie szla na oplate za zlobek. Nie ma nikogo kto by mogl sie opiekowac dzieckiem wiec najlepszym rozwiazaniem dla niej jest pozostanie w domu.

    I jeszcze jedno, nie traktujcie osob ktore staraja sie o benefity jakby robily cos zlego. Niektorych mezowie moga zarabiac wystarczajaco na utrzymanie rodziny, wiec nie musicie sie martwic o pieniadze, ale sa rodziny, w ktorych oboje zarabiaja minimum, czyli ok 800 na osobe, jesli jedno z nich straci dochody za te 800 nie da sie utrzymac , szczegolnie jesli ma sie kredyty do splacenia.

    Jesli ja bym zaszla teraz w ciaze to jedyne co bym dostala to te lekko ponad 100 funtow na tydz. W tym wypadku moj TZ mimo, ze zarabia w miare dobrze nie dal by rady nas utrzymac, nasze rachunki przekraczaj bowiem kwote 2000 funtow, a sa to tylko normalne rachunki +oplata za dom. Nie wliczam tu jedzenia czy paliwa, bo to nastepne 500-600 funtow miesiecznie. W naszym wypadku musielibymy sprzedac dom, na ktory tak ciezko pracowalismy, a benefity nam sie nie naleza, bo przekraczamy minimum.



    Rija - 2008-08-09 11:39
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez sylwunia3009 (Wiadomość 8526516) I jeszcze jedno, nie traktujcie osob ktore staraja sie o benefity jakby robily cos zlego. Niektorych mezowie moga zarabiac wystarczajaco na utrzymanie rodziny, wiec nie musicie sie martwic o pieniadze, ale sa rodziny, w ktorych oboje zarabiaja minimum, czyli ok 800 na osobe, jesli jedno z nich straci dochody za te 800 nie da sie utrzymac , szczegolnie jesli ma sie kredyty do splacenia . No wlasnie o to tez mi chodzilo, fajnie jak poruszony jest kazdy watek i ten dotyczacy benefitow rowniez. Uwazam, ze skoro ktos je wypracowal i mu sie naleza to niech pobiera. Deneruja mnie tylko ludzie, ktorzy pobieraja, chodz im sie nie naleza, bo ich realne dochody nigdy by na to nie pozwolily, takich nazywam poprostu zlodziejami !!!

    Cytat:
    Napisane przez sylwunia3009 (Wiadomość 8526516) Jesli ja bym zaszla teraz w ciaze to jedyne co bym dostala to te lekko ponad 100 funtow na tydz. W tym wypadku moj TZ mimo, ze zarabia w miare dobrze nie dal by rady nas utrzymac, nasze rachunki przekraczaj bowiem kwote 2000 funtow, a sa to tylko normalne rachunki +oplata za dom. Nie wliczam tu jedzenia czy paliwa, bo to nastepne 500-600 funtow miesiecznie. W naszym wypadku musielibymy sprzedac dom, na ktory tak ciezko pracowalismy, a benefity nam sie nie naleza, bo przekraczamy minimum. Widze, ze wasze wydatki sa dosc spore, wiec napewno byloby ciezko z jedna pensja, chodz tak jak piszesz, musicie rowniez bardzo dobrze zarabiac. ;)



    dune321witaszek - 2008-08-09 12:02
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      czesc sylwunia
    Nie traktujemy :) spoko kazdemu sie nalezy skoro pracuje i placi podatki... tylko jak sie slyszy tekst typu jakie benefity na dziecko i jak najwiecej wyciagnac bo mi sie nalezy sa dolujace - nikt kto nie ma dzieci tego nie zrozumie !! Nie mowie ze ktos tak pisze, ale powtarzam jeszcze raz nie da sie przewidziec co dostaniesz bo praktycznie do kazdej osoby podchodzi sie inaczej, indywidualnie - mimo ze sa wyznaczone pewne krytteria
    Sama jestem mloda mama i chce WAM pmoc jesli bede potrafila ale to nie takie proste.

    O zlodziejach to cos wiem ...
    Mam taka krotka historie...
    Jak pisalam wczesniej przy pierwszym dziecku nie dostawalam nic oproch maciezynskiego 116 funtow plus child benefit 16 funtow ( wtedy) z niezrozumialych mi powodow nie dostalam tax credyt ani dofinansowania z counsila - nikt mi nie powiedzial ze moge sie ubiegac. Wszyscy moi znajomi podziwiali nas jak sobie dajemy rade i na wszystko nas stac - oczywiscie ze stac przeciez nasze pierwsze dziecko wiec chcesz mu zapewnic wszystko co najlepsze, ale nikt nie pomyslal zeby nam pomoc i czy ewntualnie mamy jakies oszczednosci. A nie mielismy - przez prawie rok wszystkie pieniadze szly na utrzymanie domu - zero oszczednosci i jakichkolwiek niezaplanowanych zakupow.Teraz dostaje dofinansowanie i tax credyt i jeza mi sie wlosy jak mowie o tym komus i slysze teks: o Tobie to dobrze tez bym tak chciala jak urodze !!! Moj kolezanka chciala zajsc w ciaze ale powiedziala ze najpierw to musi sie dowiedziec czy dostanie tyle co ja, wziela tel do mojej ksiegowej i wiecie co ... po paru miesiacach jej maz rzucil jedna z prac tylko po to zeby dofinansowanie dostac :(
    Nie zycze nikomu takiej sytulacji... nie wszystko zloto co sie swieci... moze to teraz rozowo wyglada ale tak nie jest. Nie mozna zyc tak jak sie zylo zanim pojawila sie ta cudowna nowa istotka, nie da sie odkladac pieniedzy lub oszczedzac - no chyba ze ktos potrafi !
    Mimo tego nie kombinuje nie chodze po darmowe mieszkanie, bo wiem ze sa biedniejsi , nie biore zasilkow ktore mi sie nie naleza - chociaz bez problemu moglabym.
    Nawet z najgorszej sytulacji jest wyjscie i wierze ze kazda z WAS potrafi sobie to ulozyc - zycze Wam z calego serca aby sie wszystko ulozylo tak jak sobie to zaplanujecie :)

    jeszcze slowko do sylwuni wiem ze jesli masz pozyczke na dom tez przysluguje Ci jakies dofinansowanie.
    Nie pamietam jak to jest ale jest wiele stron internetowych gdzie latwo to sprawdzic...



    sylwunia3009 - 2008-08-09 12:15
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Witaszku wiem dokladnie co masz na mysli mowiac o tym naciaganiu panstwa, widze na co dzien. nie zarabiamy najgorzej jesli oboje pracujemy, jak juz pisalam nie mozemy sobie pozwolic na otrzymywanie przez 9 miesiecy tak niskiej kwoty. moja siostra jest teraz w ciazy, jak urodzi nie wraca do pracy, wiec bede miala z kim zostawaic swoje w przyszlosci,
    jesli nie zmienie pracy, od przyszlego roku nalezec mi sie bedzie 75% przez cale 9 miesiecy, nasza firma oferuje dobre warunki, jednak pozostaje pytanie czy chce tam zostac, bo ja wiem , ze nie. juz szukam nowej pracy.



    dune321witaszek - 2008-08-09 12:24
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      W takim razie powodzenia :cmok:
    Jesli masz z kim zostawic dziecie to faktycznie mozesz myslec o powrocie do pracy :)



    sylwunia3009 - 2008-08-09 12:35
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      przeraza mni wizja ze nie mam pojecia jak wygladaja wszystkie sprawy zwiazane z dzieckiem, dlatego tak angazuje sie w sprawe mojej siostry, Ja lubie wszytsko wiedziec przed. dlatego chyba bede tu bardzo czesto zagladac. mam nadzieje, ze watek sie rozwinie



    dune321witaszek - 2008-08-09 12:42
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Bedziesz miala dobry przyklad na siostrze :)



    majka versace - 2008-08-09 13:53
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez sylwunia3009 (Wiadomość 8526516) I jeszcze jedno, nie traktujcie osob ktore staraja sie o benefity jakby robily cos zlego. Niektorych mezowie moga zarabiac wystarczajaco na utrzymanie rodziny, wiec nie musicie sie martwic o pieniadze, ale sa rodziny, w ktorych oboje zarabiaja minimum, czyli ok 800 na osobe, jesli jedno z nich straci dochody za te 800 nie da sie utrzymac , szczegolnie jesli ma sie kredyty do splacenia. :oklaski:
    Cytat:
    Napisane przez dune321witaszek (Wiadomość 8526890) jeszcze slowko do sylwuni wiem ze jesli masz pozyczke na dom tez przysluguje Ci jakies dofinansowanie.
    Nie pamietam jak to jest ale jest wiele stron internetowych gdzie latwo to sprawdzic...
    A wiesz może gdzie to sprawdzić? Masz jakieś linki? Bo nie wiem gdzie tego szukać.



    dune321witaszek - 2008-08-09 14:07
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      http://www.adviceguide.org.uk/index/...d_children.htm



    Rija - 2008-08-09 14:17
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez dune321witaszek (Wiadomość 8526890) Moj kolezanka chciala zajsc w ciaze ale powiedziala ze najpierw to musi sie dowiedziec czy dostanie tyle co ja, wziela tel do mojej ksiegowej i wiecie co ... po paru miesiacach jej maz rzucil jedna z prac tylko po to zeby dofinansowanie dostac :(
    Nie zycze nikomu takiej sytulacji... nie wszystko zloto co sie swieci... moze to teraz rozowo wyglada ale tak nie jest.

    :nie: No i wlasnie takich ludzi mi nie zal, jak zostana bez dachu nad glowa, albo braku przyslowiowej "kromki chleba" bo robia to na WLASNE zyczenie !!!
    Nie dosc, ze okradaja Nas, to zabieraja to co nalezy sie najubozszym rodzina :(



    maatra - 2008-08-09 17:59
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      czytam,czytam i nigdzie znalsc nic nie moge...na temat zlobka. wszyscy pisza,mowia,zala sie,ze to majatek kosztuje.nie mam na mysli tylko polek,gadalam ostatnio z kolezanka z pracy,swiezo upieczona mama i nie miala pojecia o zadnych dofinansowaniach.sprawdzi lam wszystko ladnie w kalkulatorze i nam nalezy sie dofinansowanie. nie wiem jeszcze jakie,ale cos tam bedzie. rozmawialam z doswiadczonymi mamami i twierdza,ze za zlobek zawsze zwracaja 80%. z tego co sie nasluchalam,rodzice zawsze dostaja dofinansowanie na szkole,nawet jesli jest prywatna,im starsze dziecko,tym mniej dostajesz. slysze mnostwo sprzecznych informacji od angielek,wbrew pozora wiedza mniej niz my.swiezo upieczona mama angielka zapytala sie mnie ostatnio jak to jest z tym child tax i working tax, bo ona nie ma pojecia co ma z tym zrobic(corcia ma juz 9 miesiecy)

    bylabym wdzieczna za jakiekolwiek informacje na temat zlobka. moj maluszek juz we wrzesniu zaczyna sie edukowac ;) :cool:



    majka versace - 2008-08-09 22:51
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez dune321witaszek (Wiadomość 8528223) http://www.adviceguide.org.uk/index/...d_children.htm :dziekuje-kwiatek:



    maatra - 2008-08-10 11:11
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      dziekuje bardzo ,przyznaje ze widzialam juz te strony,ale nadal mam wiele pytan i niewiadomych.dobrze poinformowana jestem tylko o childcare vouchers, bo zapytalam sie w zlobku o co tak dokladnie chodzi. zastanawia mnie jednak nadal to 80 % dedukcji kosztow.





    Rija - 2008-08-10 12:14
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Maatra co to takiego childcare vouchers, na czym polega ???



    sylwunia3009 - 2008-08-10 12:25
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Zwrot za zlobek dostaja osoby o najnizszych osobach, przynajmniej z tego co ja wiem, w pracy mielismy Angielke, jej maz zarabial ok 800 na miesiac a ona pracowala na pol etatu, bo inaczej by przekroczyli i musieli by calosc pokrywac. Maatra ile Twoje dziecka ma lat? Mojej kolezanki corka ma chyba 3 i ona moze ja zostawiac na chyba 2 godz dziennie i nie placi,
    Takze nie wiem jaka jest roznica miedzy miejscem gdzie ona zostawia swoja mala a tym , gdzie ta Angielka zostawia swoje, bo jej maly jest tam od 9 do 1 a tez ma 3 lata



    maatra - 2008-08-10 12:51
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez Rija (Wiadomość 8537904) Maatra co to takiego childcare vouchers, na czym polega ??? napisze to co mi powiedziala pani w zlobku,jesli bedzie to sprzeczne z tym co wyczytalyscie krzyczcie ;) :cool: wiekszosc pracodawcow wystawia takie vouchery mozesz dostac do 55 funtow zwrotu za tydzien,pracodawca dedukuje to z twoich zarobkowi w ten sposob placisz mniejszy TAXu (srednio podoba mi sie ten pomysl , mimo iz wiem,ze w praniu wyjdzie na to samo co redukcja 80%,bo moj synek idzie tylko 2 x w tyg na 6,5h = 13h (48funtow)
    tutaj znalazlam link jak to wyglada w mojej okolicy
    http://www.cheshire.gov.uk/NR/rdonly...rs_parents.pdf

    Cytat:
    Napisane przez sylwunia3009 (Wiadomość 8538050) Zwrot za zlobek dostaja osoby o najnizszych osobach, przynajmniej z tego co ja wiem, w pracy mielismy Angielke, jej maz zarabial ok 800 na miesiac a ona pracowala na pol etatu, bo inaczej by przekroczyli i musieli by calosc pokrywac. Maatra ile Twoje dziecka ma lat? Mojej kolezanki corka ma chyba 3 i ona moze ja zostawiac na chyba 2 godz dziennie i nie placi,
    Takze nie wiem jaka jest roznica miedzy miejscem gdzie ona zostawia swoja mala a tym , gdzie ta Angielka zostawia swoje, bo jej maly jest tam od 9 do 1 a tez ma 3 lata
    no i wlasnie to mnie zastanawia.moja przelozona,ktora zarabia znacznie lepiej niz ja i samotna matka nie jest,mowi ze jej synek do 4 roku zycia dostawala cale 80% zwrotu i ona nawet innej opcji nie zna. teraz bedzie zaczynal juz full education od wrzesnia.nastepnie wnuczki innej kolezanki w pracy chodza do prywatnej szkoly, rodzice tez niezle zarabiaja,a dziewczynki od poczatku dostawaly dofinansowanie,kiedys 80% teraz juz mniej,bo jedna ma 7,a druga 5 lat,ona mi tlumaczyla,ze z wiekiem dostaje sie coraz mnie,ale nie ma opcji niedostawania.
    moj maluszek 23 wrzesnia skonczy rok,a zlobek zaczyna 18 wrzesnia.



    lea35 - 2008-08-12 15:04
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      trochę na inny temat, ale też rodzina z dziećmi. :ehem:
    moja siostra właśnie wyprowadziła się do Londynu, z dwiema córeczkami, ma tam faceta- Polaka, który dotychczas wynajmował mieszkanie. Teraz szukają jakiegoś domu z ogródkiem do wynajęcia. I już dwukrotnie, gdy już im się coś spodobało i chcieli się zdecydować na wynajęcie, to im odmówiono, bo nie chcą rodziny z dziećmi. :(



    maatra - 2008-08-12 15:07
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez lea35 (Wiadomość 8563417) trochę na inny temat, ale też rodzina z dziećmi. :ehem:
    moja siostra właśnie wyprowadziła się do Londynu, z dwiema córeczkami, ma tam faceta- Polaka, który dotychczas wynajmował mieszkanie. Teraz szukają jakiegoś domu z ogródkiem do wynajęcia. I już dwukrotnie, gdy już im się coś spodobało i chcieli się zdecydować na wynajęcie, to im odmówiono, bo nie chcą rodziny z dziećmi. :(
    jesli tylko on pracuje, to wcale sie nie dziwie :nie:
    jesli oboje jednak pracuja,to u nas trzeba szukac 3 bedroom house jesli maja 2 dzieci.



    lea35 - 2008-08-12 15:17
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez maatra (Wiadomość 8563457) jesli tylko on pracuje, to wcale sie nie dziwie :nie:
    jesli oboje jednak pracuja,to u nas trzeba szukac 3 bedroom house jesli maja 2 dzieci.
    czemu tak jest?

    dziś po raz kolejny byli oglądać jakiś dom (salon, kuchnia, jadalni, 3 łazienki, 4 sypialnie i ogródek) :ehem: , spodobał im się, i chyba go dostaną.
    :kciuki:




    maatra - 2008-08-12 15:31
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez lea35 (Wiadomość 8563579) czemu tak jest?
    to raczej oczywiste. ciezko jest jednej osobie utrzymac cala 3. mozna sprobowac w mieszkaniach panstwowych itd,ale u nas w agencjach to odrazu dziekuja jesli tylko jedna osoba pracuje,a ma sie chociazby 1 dziecko.
    ps.benefity ,ktore byc moze juz dostaja nie maja zadnego znaczenia dla wynajmujacych,wazne sa zarobki.



    lea35 - 2008-08-12 15:52
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      a, to o to chodzi, żeby byli wypłacalni. :D tutaj moja siostra, jej dziewczynki, i jej TŻ akurat problemu nie mają.
    dzięki za odpowiedź, maatra. :cmok:



    sylwunia3009 - 2008-08-12 20:04
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez maatra (Wiadomość 8538364)
    no i wlasnie to mnie zastanawia.moja przelozona,ktora zarabia znacznie lepiej niz ja i samotna matka nie jest,mowi ze jej synek do 4 roku zycia dostawala cale 80% zwrotu i ona nawet innej opcji nie zna. teraz bedzie zaczynal juz full education od wrzesnia.nastepnie wnuczki innej kolezanki w pracy chodza do prywatnej szkoly, rodzice tez niezle zarabiaja,a dziewczynki od poczatku dostawaly dofinansowanie,kiedys 80% teraz juz mniej,bo jedna ma 7,a druga 5 lat,ona mi tlumaczyla,ze z wiekiem dostaje sie coraz mnie,ale nie ma opcji niedostawania.
    moj maluszek 23 wrzesnia skonczy rok,a zlobek zaczyna 18 wrzesnia.
    To ja juz nie wiem, jakas kobieta od nas z pracy, po urodzeniu calkiem niedawno, zmienila godz, a poza tym jej maz pracuje 4 na 4, a jak on pracuje to dzieckiem zajmuja sie dziadkowie, tylko po to wlasnie, zeby nie musieli oddawac dziecka do zlobka, bo im sie nie oplaca wtedy. chyba ze nie wiedza, bardzo czesto jak sie kogos o cos pytam to nie znaja odpowiedzi.



    majka versace - 2008-08-12 21:03
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez sylwunia3009 (Wiadomość 8567140) To ja juz nie wiem, jakas kobieta od nas z pracy, po urodzeniu calkiem niedawno, zmienila godz, a poza tym jej maz pracuje 4 na 4, a jak on pracuje to dzieckiem zajmuja sie dziadkowie, tylko po to wlasnie, zeby nie musieli oddawac dziecka do zlobka, bo im sie nie oplaca wtedy. chyba ze nie wiedza, bardzo czesto jak sie kogos o cos pytam to nie znaja odpowiedzi. Też zauważyłam że niejednokrotnie Anglicy wiedzą mniej od nas Polaków i to w różnych dziedzinach. Kiedyś jeden Anglik się na mnie obraził bo mu nie powiedziałam że ma przynieść P45 z poprzedniej pracy :cool: Ja po kilku miesiącach pobytu wiedziałam takie rzeczy a on od urodzenia w Anglii i nie wiedział.... Nie mogłam uwierzyć :eek: Nie wiem z czego to wynika...

    W takich sytuacjach sprawdza się powiedzenie "Umiesz liczyć? Licz na siebie" :)



    dune321witaszek - 2008-08-12 21:23
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Ja poprostu nie oddam dziecka do zlobka i tyle ...
    :)



    maatra - 2008-08-12 21:57
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez dune321witaszek (Wiadomość 8568665) Ja poprostu nie oddam dziecka do zlobka i tyle ...
    :)
    dlaczego ?

    macie racje dziewczyny.na mnostwo pytan nie znaja odpowiedzi...czesto przez to wlasnie wprowadzaja mnie w blad. jak kazda mi powtarza,ze nie stac ja na zlobek, to ja tez automatycznie mysle sobie,z jakiej okazji ja mam miec taniej.
    na szczescie jest kilka sprawdzonych mam ,ktore maja jakies pojecie w tym temacie.



    majka versace - 2008-08-13 00:34
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez maatra (Wiadomość 8569233) dlaczego ?

    macie racje dziewczyny.na mnostwo pytan nie znaja odpowiedzi...czesto przez to wlasnie wprowadzaja mnie w blad. jak kazda mi powtarza,ze nie stac ja na zlobek, to ja tez automatycznie mysle sobie,z jakiej okazji ja mam miec taniej.
    na szczescie jest kilka sprawdzonych mam ,ktore maja jakies pojecie w tym temacie.
    Właśnie. Dlatego ten wątek może być bardzo pomocny :)



    dune321witaszek - 2008-08-13 08:07
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      dlaczego ?? bo uwazam ze to jedyny czas kiedy naprawde moge poswiecic sie dziecku... pozniej bedzie szkola, praca itp.
    Poki moge siedze w domu :)



    maatra - 2008-08-13 09:13
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez dune321witaszek (Wiadomość 8571113) dlaczego ?? bo uwazam ze to jedyny czas kiedy naprawde moge poswiecic sie dziecku... pozniej bedzie szkola, praca itp.
    Poki moge siedze w domu :)
    nie wiadomo kto bedzie bardziej z tego zadowolony Ty czy dziecko? my zapisalismy naszego maluszka tylko na 2 dni do poludnia. radzilismy sobie z praca obojga bez pomocy,ale nie tam rzecz polega.mysle,ze dobrze wplynie na niego kontakt z innymi dziecmi.ja mu nie zorganizuje kapania sie w basenie na srodku pokoju,nie pozwole mu tez chlapac sie w farbach i malowac lapkami,nie stac mnie na zakup tak wymyslnych zabawek jak sa w zlobku,nie wezme go do fabryki lodow,do remizy strazackiej itd...(oczywiscie nie podalam wylacznie przykladow dla rocznego dziecka)



    dune321witaszek - 2008-08-13 09:18
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      a ja wlasnie to robie :)
    W zlobku robi sie takie rzeczy ? Troche chyba za wczesnie... hymm nie wiem. Moj starszy synek w przyszlym roku idzie do przedszkola - w miedzyczasie bedzie chodzil na zajecia 2 razy w tyg po dwie godziny. Teraz chodze z nim do Sure Start :)



    maatra - 2008-08-13 09:32
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez dune321witaszek (Wiadomość 8571793) a ja wlasnie to robie :)
    W zlobku robi sie takie rzeczy ? Troche chyba za wczesnie... hymm nie wiem. Moj starszy synek w przyszlym roku idzie do przedszkola - w miedzyczasie bedzie chodzil na zajecia 2 razy w tyg po dwie godziny. Teraz chodze z nim do Sure Start :)
    zlobek obejmuje dzieci w przedziale od 3 miesiecy do 4 lat. podalam tylko kilka przykladow,jest ich znacznie wiecej.ostatnio widzialam 3 latkow maszerujacych w sklepie,ktore uczyly robic sie zakupy ;)
    tak jak napisalam kazdego indywidualna sprawa.moje dziecie az lgnie do innych,gdyby bylo inaczej napewno inaczej bym mowila(pisala) ;)



    dune321witaszek - 2008-08-13 09:58
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Ze sie zapytam a ile maja twoje pociechy ??



    maatra - 2008-08-13 10:04
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez dune321witaszek (Wiadomość 8572352) Ze sie zapytam a ile maja twoje pociechy ?? mam jednego Simona 11 miesiecy



    dune321witaszek - 2008-08-13 10:11
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Moj mlodszy synek tez ma 11 miesiecy :)



    maatra - 2008-08-13 10:14
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      bylas na jakims mamusiowym watku ?? nie kojarze ;) ja z jesiennych jestem :cool:



    dune321witaszek - 2008-08-13 10:16
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      nie jeszcze nie szczerze mowiac :)

    Skad jestes z UK ?

    off topik nam sie zrobil - przepraszam :-p



    maatra - 2008-08-13 10:18
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=258128&page=75
    tu sa jesienne :)

    z Chester.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • czterowers.keep.pl



  • Strona 1 z 5 • Znaleziono 399 postów • 1, 2, 3, 4, 5

    Design by flankerds.com