Menu
menu      makijaż w szkole tak czy nie?
menu      Mikołajki klasowe/pracownicze - prezenty
menu      Styl American Girl część V
menu      Jaki makijaż do sukienki? Wątek zbiorczy. Tu zadaj swoje pytanie.
menu      WESELE-w co się ubrać?????
menu      do dziewczyn, które robiły serum z witaminą c według przepisu Basi
menu      Iwostin Solecrin
menu      Szukam wizażanek z okolic Olsztyna:)!!!
menu      My wardrobe ;)
menu      Srebrne prace Magdaleny M:)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lidka.xlx.pl
  • Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani





    katakumba - 2009-01-20 13:06
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez maatra (Wiadomość 10568985) to do mnie Marta :confused: a moze mnie przez mojego nowego avka nie poznalas :cool:
    btw, my dopiero w tym roku zalozylismy mu rajtuzy. jak jeszcze nie chodzil, to kupowalam takie bawelniane spodenki,od razu ze stopkami i ubieralam je pod spodnie.
    teraz za bardzo by mu ograniczaly ruchy... no i nie wiem czy maja w jego rozmaiarze :rolleyes:
    ty nie bad taka sprytna, nie wiedzialam ze mam pisac ci aga, a nie nickiem :)
    choc na gg masz u mnie maarta opis :D

    ja wlansie musze zaopatrzyc sie w taie bawelniane gatki ze stopkami, widzialam juz




    Moona - 2009-01-20 13:13
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Hej maarta, a moze maatra, sama juz nie wiem, moze mam zwidy albo omamy :confused: fajny podpis :lol:

    Co do szczepionki to obie nam zaproponowano odplatnie :cool:



    katakumba - 2009-01-20 14:45
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez Moona (Wiadomość 10569419) Hej maarta, a moze maatra, sama juz nie wiem, moze mam zwidy albo omamy :confused: fajny podpis :lol:

    Co do szczepionki to obie nam zaproponowano odplatnie :cool:
    w uk??



    maatra - 2009-01-20 14:57
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez katakumba (Wiadomość 10569327) ty nie bad taka sprytna, nie wiedzialam ze mam pisac ci aga, a nie nickiem :)
    choc na gg masz u mnie maarta opis :D
    co Ty nie musisz mi pisac Aga,ale napisalas maRTa, nie maatra :p: takie moje male zboczenie :cool:

    Leokadio,a ile sobie zazyczyli ??
    łeeee Ty i tak do 18 nie odpiszesz,a ja na 16 zmykam ratowac swiat :cool:

    wkurzyli mnie dzis bardzo w zlobku,ale przemilcze to ...




    katakumba - 2009-01-20 15:02
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez maatra (Wiadomość 10571375) co Ty nie musisz mi pisac Aga,ale napisalas maRTa, nie maatra :p: takie moje male zboczenie :cool:

    Leokadio,a ile sobie zazyczyli ??
    łeeee Ty i tak do 18 nie odpiszesz,a ja na 16 zmykam ratowac swiat :cool:

    wkurzyli mnie dzis bardzo w zlobku,ale przemilcze to ...
    no dawaj, czym cie wkurzyli w tym zlobku



    maatra - 2009-01-20 15:13
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez katakumba (Wiadomość 10571467) no dawaj, czym cie wkurzyli w tym zlobku tak na szybkiego.
    tydzien temu pytaja sie czy moga Simonka do nastepnej grupy dac w przyszlym tyg (czyli dzis we wtorek) zgodzilam sie. okazalo sie ,ze juz wczesniej tam chodzil po kilka godzin, bo jest za ruchliwy,a w jego klasie zostaly same maluszki.
    ide w srode i co sie okazuje,Simonek juz caly dzien spedzil w tej starszej grupie,ale nie czepialam sie,bo wiem,ze tam lepiej sie bawi.tylko po co ta cala gadka,ze musze sie oficjalnie zgdzodzic i dopiero od przyszlego tyg.
    przychodze dzis i zastanawiam sie ,gdzie isc. mial byc w sredniakach,ale ide do maluszkow. zdziwiona pytam,dlaczego Simonek jest tutaj.slysze odp : kilka dzieci bylo chorych i mamy tu wiecej miejsca.no to pytam dalej...w takim razie po feriach(jutro lecimy na tydzien do zakopca) pojdzie do sredniakow. odpowiedz: jeszcze nie wiemy,najpierw przyjdzie tu,bo moze tesknic i musi sie przyzwyczaic do tamtej grupy,wiec wroci do maluszkow.
    tydzien temu nasluchalam sie,ze jest zagrozeniem dla maluszkow, ze 4 jego kolegow i kolezanek wlasnie zmienila grupe i lepiej dla niego,zeby szedl z nimi,a teraz jednak co,zmienilo im sie ?
    najlepsze,ze o tych ich zmianach szefowa nic nie wie,one czuja sie jak krolowe i sobie wymyslaja zasady. juz 3 razy nagadaly mi glupot,a szefowa patrzyla na mnie jak na idiotke.
    no i Tz skarzy sie,ze rano wciaz sie spozniaja. Si jako jedyny przychodzi na 7 30,ale placimy za te 30 min ekstra. dodatkowo bardzo obnosza sie z tymi,jakie sa niezadowolone,ze tak wczesnie musialy przyjsc.
    Tz kazal mi isc do szefowej....baaardzo sie zdenerowowal.moj synek nie jest zabawka.wiem,ze dla niego nie ma roznicy,gdzie jest, bo to bardzo pogodne dziecko i wszedzie chetnie sie bawi,ale chodzi mi o ogolne zasady.
    post brzmi troszke idiotycznie,ale staralam sie nie wtracac angielskich slowek :cool:

    EDIT. szykuje sie do pracy, wroce okolo 23.... milego dnia dziewuszki ;P



    katakumba - 2009-01-20 15:18
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      jak ja opowiadam cos po polsku i nie uzywam ang slowek to mam problem rowniez

    sluchaj, te kobiety to jakby normalnie zwyczajow sie nabawily w polskim komunizmie kurna. wez sie poskrz szefowej, przeca placisz za te ich ekscesy



    Moona - 2009-01-20 22:43
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez katakumba (Wiadomość 10571177) w uk?? Tak
    Cytat:
    Napisane przez maatra (Wiadomość 10571375)
    Leokadio,a ile sobie zazyczyli ??
    Nie wiem, w razie podjecia decyzji mialam sie kontaktowac ze szpitalem, ale nie zdecydowalam sie na to.

    Dziewczyny, piszac zoltaczka, macie na mysli WZW B :confused:

    ......................... ..
    GP po konsultacji ze szpitalem, pania z recepcji :cool: i ubezpieczycielem poinformowala mnie, ze na szczepienie na gruzlice nie ma co liczyc, a jesli chodzi o Wzw to poinformuja mnie listownie. Po 2 tyg dostalam info, ze jest mozliwosc dawki pierwszej Wzw, kolejne nie wchodza w rachube, musialabym w ciagu tygodnia od 1 dawki pojechac do Polski tam zaszczepic dawka nr 2, a po 6 miesiacach zaszczepic dawka nr 3. Z tym, ze dawka WZW B musi byc podana po 24 godzinach od dawki na gruzlice.
    Nie dam sobie glowy uciac za trafnosc tych dat, moze nie taka byla rozpietosc, nie tyle dawek, ale bylo to dawno, gdy dostalam ten list, jakies 3-4 miechy temu, pamiec mam zawodna. Nie zdecydowalam sie na to, poniewaz pracuje i nie mam fizycznie mozliwosci latac do Polski w tak krotkich odstepach czasu, a do tego szczepionki te musza byc w jakis sposob skorelowane z innymi szczepieniami. W czerwcu bede z synkiem na tydzien w Polsce to moze wtedy dokladnie dowiem sie od piediatry co i jak :ehem:



    aaliyah - 2009-01-20 22:59
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez maatra (Wiadomość 10562975) ja natomiast czytalam,zeby nie dawac glukozy wcale :nie:
    nie moge znalesc linka do str ,w kazdym razie byla to wypowiedz specjalisty.
    moje dziecie tylko na wodze jesdzie od 8 miesiaca :rolleyes:
    Co jak co ale glukoza w malych ilosciach nie zaszkodzi. To co jemy zostaje rozkladane do glukozy zanim trafia do krwiobiegu. :rolleyes:

    Cytat:
    Napisane przez JagnaK (Wiadomość 10566276) Ja dostalam tylko wezwanie na pierwsze szczepienie :cool: kazde nast sama musialam pamietac i umawiac sie w przychodni.

    A co do tych matek angielskich, to zauwazcie, sama idzie w kurtce i szaliku, a dziecko gole nozki, bez czapeczki. To nie moze pomyslec ze skoro sama kurtke ubiera bo zimno to czemu dziecko ma gole pietki :confused:

    A powiedzcie mi dziewczyny czy szczepilyscie dodatkowo na zoltaczke i guzlice?? Wiem ze chyba aaliyah szczepila. Zastanawiam sie np czy zaszczepia mi dziecko tu jesli wspomne o tym czy np moge zrobic to w Polsce odplatnie ?? bo wiem ze w Uk te szczepienia nie sa obowiazkowe.
    Jagna ja dostalam tylko wezwanie do szczepienia na gruzlice. Tej szczepionki nie podaje sie wszedzie a jedynie wtedy kiedy mieszkasz w obszarze, gdzie jest zanotowana zwiekszona zachorowalnosc na gruzlice. Akurat w mojej dzielnicy jest i stad to szczepienie.
    Na kolejne szczepienia to sama musialam pamietac kiedy mam przyjsc. Nikt mnie nie wzywal...
    Na zoltaczke nie szczepilam, ale powaznie sie nad tym zastanawiam. Ale chcialam taka skojarzona na A+B. Ciekawe jak to sie tu zalatwia? Mozna sobie kupic? Ktos wie? Przy nastepnej wizycie zapytam GP...
    W UK zadne (!) szczepienie nie jest obowiazkowe. Nawet byl ostatnio taki przypadek, ze dzieci z UK przylecialy do Polski z Odra, ktorej w Polsce od lat juz nie ma, powod - rodzice nie zaszczepili... :cool:

    Cytat:
    Napisane przez katakumba (Wiadomość 10568867) ja wlansie nie szczepilam jeszcze na zoltaczke i gruzlice, ale mam po powrocie do domu isc z mala na 2 ture szczepien to sie dowiem Katakumba to prosze Cie, jak sie czegos dowiedz to napisz. Dzieki! :cmok:

    No i juz niedlugo wrocisz i bedzie baby dry w sklepach. :D :cmok:



    JagnaK - 2009-01-22 16:56
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      My dzisiaj bylysmy na szczepieniu i przy okazji zapytalam o ta zoltaczke i gruzlice, wiec na gruzlice nie zaszczepia, bo nie mieszkamy na terenie gdzie by ta choroba wystepowala (generalnie tak jak aaliyah pisala) a jesli chodzi o zoltaczke to moga zaszczepic, ale nie wczesniej niz przed ukonczeniem roku (pielegniarka sprawdzala w jakiejs ksiazce swojej).



    aaliyah - 2009-01-22 17:16
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez JagnaK (Wiadomość 10606417) My dzisiaj bylysmy na szczepieniu i przy okazji zapytalam o ta zoltaczke i gruzlice, wiec na gruzlice nie zaszczepia, bo nie mieszkamy na terenie gdzie by ta choroba wystepowala (generalnie tak jak aaliyah pisala) a jesli chodzi o zoltaczke to moga zaszczepic, ale nie wczesniej niz przed ukonczeniem roku (pielegniarka sprawdzala w jakiejs ksiazce swojej). Jagna, a o ktorej zoltaczce mowa. Bo kolo roczku to szczepia na A. Na B szczepia zaraz po urodzeniu, ale wtedy kiedy matka jest nosicielem. W innych przypadkach to chyba tylko na zyczenie i raczej nie trzeba czekac roku... tzn. chyba nie ma takich wskazan. I ciekawa jestem czy za to trzeba zaplacic...?



    katakumba - 2009-01-22 17:31
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      ah, nie wiem co sie dzieje, ale moje dziecie albo zle znosi powrot ojc swego do domu, w sensie ze my zostalysmy w polszy, albo pogoda i ciesnienie ja dobilo. spi od poludnia do teraz z malymi przerwami.
    inna sprawa ze w uk mieszkamy nad morzem, przez ulice przejhsc i jestesmy na plazy, a teraz na slasku, gdzie dym i smog jest okrutny

    testowalam active baby pampersy, one maja chyba taka sama wkladke zielona jak dry baby bo dluzej trzymaja siku niz new baby.
    to tak na marginesie



    aaliyah - 2009-01-22 17:45
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez katakumba (Wiadomość 10607035) ah, nie wiem co sie dzieje, ale moje dziecie albo zle znosi powrot ojc swego do domu, w sensie ze my zostalysmy w polszy, albo pogoda i ciesnienie ja dobilo. spi od poludnia do teraz z malymi przerwami.
    inna sprawa ze w uk mieszkamy nad morzem, przez ulice przejhsc i jestesmy na plazy, a teraz na slasku, gdzie dym i smog jest okrutny

    testowalam active baby pampersy, one maja chyba taka sama wkladke zielona jak dry baby bo dluzej trzymaja siku niz new baby.
    to tak na marginesie
    Moje dziecko tez cos ostatnio spiace jakies... Ale zmiana powietrza faktycznie moze daje sie Poli we znaki.

    Uzywamy naprzemiennie active fit i baby dry i wydaje mi sie, ze baby dry sa jednak bardziej chlonne, pupa w nich jakas suchsza.



    katakumba - 2009-01-22 18:15
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      czy w anglii jest zauwazany problem ciemieniuchny? pola jeszcze nie ma, mam nadzieje ze nie bedzie miala, ale jakby co, to sobie wezme jakies specyfiki od mamy



    aaliyah - 2009-01-22 18:59
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez katakumba (Wiadomość 10607905) czy w anglii jest zauwazany problem ciemieniuchny? pola jeszcze nie ma, mam nadzieje ze nie bedzie miala, ale jakby co, to sobie wezme jakies specyfiki od mamy Katakumba jakby Pola miala to od razu bys zauwazyla, bo to taka tlustawa luszczaca sie skorupa na glowce. A i sa specyfiki na ciemieniuche (cradle cap). ;)



    katakumba - 2009-01-22 19:17
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      tak myslalm ze to wlasnie cradle cap. ah, pola znowu bedzie spac, cos na nia polska woda dziala usypiajajco



    JagnaK - 2009-01-23 10:03
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez aaliyah (Wiadomość 10606786) Jagna, a o ktorej zoltaczce mowa. Bo kolo roczku to szczepia na A. Na B szczepia zaraz po urodzeniu, ale wtedy kiedy matka jest nosicielem. W innych przypadkach to chyba tylko na zyczenie i raczej nie trzeba czekac roku... tzn. chyba nie ma takich wskazan. I ciekawa jestem czy za to trzeba zaplacic...? Nie dopytalam, ale to slowa pielegniarki ze moze dopiero zaszczepic po ukonczeniu roku.

    Cytat:
    Napisane przez katakumba (Wiadomość 10607905) czy w anglii jest zauwazany problem ciemieniuchny? pola jeszcze nie ma, mam nadzieje ze nie bedzie miala, ale jakby co, to sobie wezme jakies specyfiki od mamy Moja mala miala ciemieniuche i najlepszym specyfikiem chyba byla zwykla oliwa z oliwek smarowalam nia w ciagu dnia i nakladalam bawelniana czapeczke coby :D nie dotluscic wszystkiego wokol, przed kapiela wyczesywalam miekka szczoteczka do zebow a w trakcie kapieli smarowalam oliwka dla dzieci.



    aaliyah - 2009-01-23 11:50
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez JagnaK (Wiadomość 10615771) Nie dopytalam, ale to slowa pielegniarki ze moze dopiero zaszczepic po ukonczeniu roku. W Polsce podaje sie po urodzeniu, a potem po pierwszym i szostym miesiacu.



    JagnaK - 2009-01-23 15:59
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez aaliyah (Wiadomość 10617273) W Polsce podaje sie po urodzeniu, a potem po pierwszym i szostym miesiacu. Wlasnie myslalam o tym zeby zaszczepic w Polsce ale niestety nie bedziemy tam na tyle dlugo zeby dostala ta dawke przypominajaca.



    dzwoneczek186 - 2010-08-01 12:49
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Dokladnie takiego watku szukalam. Sama planuje zajsc w ciaze, jak na razie odstawilam tabsy, zamiast lykam kwas foliowy. Bylam w klinice planowania rodziny na pogawedce, ale jednak wyslali mnie do GP. To wszystko jest takie mylace... w U.K. nie ma ginekologow, czy jak? Jutro zarejestruje sie u GP, jesli sie sie uda. Musze poczytac ten watek, jak na razie pozdrawiam mamy i mamy "to be" z Wielkiej Brytanii.



    ***luna - 2010-08-01 12:52
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Cytat:
    Napisane przez dzwoneczek186 (Wiadomość 21068987) Dokladnie takiego watku szukalam. Sama planuje zajsc w ciaze, jak na razie odstawilam tabsy, zamiast lykam kwas foliowy. Bylam w klinice planowania rodziny na pogawedce, ale jednak wyslali mnie do GP. To wszystko jest takie mylace... w U.K. nie ma ginekologow, czy jak? Jutro zarejestruje sie u GP, jesli sie sie uda. Musze poczytac ten watek, jak na razie pozdrawiam mamy i mamy "to be" z Wielkiej Brytanii.
    Oczywiście, że są ginekolodzy, ale system działa tak, że jak chcesz starać sie o dziecko, to punktem kontaktu jest GP.

    Tutaj link do ine wątku Ciąża i poród w UK
    http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=378587



    dzwoneczek186 - 2010-08-01 18:46
    Dot.: Rodzina, dziecko w Wielkiej Brytani
      Hej, dzieki za link, ten nawet bardziej mnie interesuje
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • czterowers.keep.pl



  • Strona 5 z 5 • Znaleziono 658 postów • 1, 2, 3, 4, 5

    Design by flankerds.com