Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III

Mischoko - 2008-11-10 13:14
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Cytat:
Napisane przez Nika1980 (Wiadomość 9658000) Witajcie Dziewczyny,

zebrałam się jakoś do kupy choć było trudno, wygrzebałam się z łóżka i próbuję wrócić do rzeczywistości, choć ona wydaje się nie mieć większego sensu.

Bardzo dziękuję za wszystkie ciepłe słowa... jesteście kochane...wiem, że to nie miejsce na rozczulające smutne opowieści, ale jesteście jednymi z nielicznych, które o moim okruszku wiedziały.
Bardzo ciężko było go pożegnać.

W czwartek wieczorem wiedziałam, że coś jest nie tak. Ale tutaj w Holandii wszystko działą inaczej. Tel do położnej, chcemy jechać do szpitala, odp: nie, to normalne, paracetamol i do łóżka, wszystko będzie dobrze, to normalne w ciąży. w piątek rano straszny ból w krzyżu i podbrzuszu i dużo krwi jak tylko się podniosłam. Tel do lekarza że przyjeżdżamy( tutaj do gina bez skierowania nawet w razie problemów nie mozna) - lekarka mówi, że jest zajęta a wogóle to nie ma już po co przyjeżdżać. mówi mi przez tel: poroniłaś. to nic takiego. jesteś młoda, jeszcze zajdziesz. Dopiero kiedy słyszy że już wyję nie płaczę mówi, że jej przykro. Tel do położnej, ta sie chociaż stara być miła: już nic się nie da zrobić, wygląda na to, że poroniłaś ( wygląda!?!?!?! dlaczego nikt nie chce mnie zbadać???) musisz leżeć w łóżku i czekać ( czekać na co???? ) spokojnie ( spokojnie?!?!?!??!) Więc leżę i wyję z bólu ciała i serca. Mam dobrego męża. Płacze ze mną...więc wiem, że kogoś boli to tak jak mnie... po niecałych dwóch dniach krwawienie ustaje. śpię z małymi bucikami- kupiłam je jako prezent dla mamy męża, chcieliśmy jej powiedzieć o okruszku. właśnie jej chciałam bardzo powiedzieć. dzwonimy do niej, bo jest pielęgniarką, niestety jedyne co możemy jej powiedzieć, to że jest za późno. Muszę zadzwonić i powiedzieć, że nie przyjdę do pracy, nie wiem co powiedzieć, nie umiem kłamać, mówię przez tel: Valerie, nie mówiłam ci wcześniej, a,e jestem w ciąży. Congratulations! słyszę w słuchawce, zamiast coś powiedzieć szlocham. wreszcie mówię: poroniłam, muszę zostać w łóżku.

Najgorsze są poranki. Zanim się obudzę ten piątek jeszcze nie istnieje w mojej głowie. jeszcze wszystko jest dobrze. ale potem powoli do mnie dociera. maly bucik zaciśnięty całą noc w mojej dłoni. i już nie chcę się budzić, ale za późno- już wiem, że to nie był zły sen....
ironia losu.całe życie z dziećmi i wśród dzieci, a kiedy wreszcie mam swoje własne- to zostaje mi odebrane.
wiem, lepiej teraz niż później, wiem. to się często zdarza, wiem. to nie przekreśla moich szans na kolejną ciążę, wiem. Tylko nie wiem jeszcze jak powiedzieć żegnaj...

nie przeżyłabym tego gdyby nie mój mąż. jedyna dobra strona tego co się stało to to, że zbliżyliśmy się do siebie jeszcze bardziej. Rysunek który zrobiłam stoi w pięknej ramce przy naszym łóżku i dwa małe buciki. Mąż nie stara się na siłę ukoić mojego bólu, przekonać, że tak miało być. Płacze ze mną. Widzę, że dla niego okruszek też istniał. Nadal istnieje. Mój niewierzący mąż mówi: okruszek jest w niebie, będzie zawsze z nami.

nie oczekuję od Was wyrazów współczucia. wiem, że współczujecie.pozwoliłam sobie na akt autoterapii, a może po prostu tak mi zależy, żeby okruszek istniał choć w pamieci.
Każde dziecko to cud. Trzymam za was kciuki i myślę o Was ciepło. I zaglądam tu czasem. Życie toczy się dalej i trzeba się wziąść w garść. Cytat:
Napisane przez Nika1980 (Wiadomość 9658058) dokładnie jak w Holandii.... lekarz domowy ci diagnoze przez tel postawi, w kwestii ginekologicznej, onkologicznej i dobrze ze za dentyste nieprobuje jeszcze robic. badanie krwi - a po co? do ginekologa- a po co? usg- a po co? Holandii tez nie polecam...moze i maja swietny system ubezpieczen, ale lekarzy maja do d...py ... o antybiotyki czy cos innego nawet nie pros. jak kaszlesz nie licz na to ze lekarz ruszy cztery litery z fotela zeby ci choc pluca osluchac...paracetamol lek na wszystko...w moim przypadku mial to byc tez lek na poronienie... debile i tyle.

sorry, nadal jestem rozgoryczona i zła. wściekła właściwie... Cytat:
Napisane przez araczki (Wiadomość 9658449) No tak, gdybym miala sie przeprowadzac to wrocilabym do Polski :). Poki co siedze tutaj i jeszce (odpukac...) nie mialam zlych przejsc z lekarzami. Co prawda, nie bylo ich wielu. Teraz tylko gin i wlasciwie go slucham, robie co mowi i czekam a pozniej moze i bede sie wkurzac. Chociaz moj maz czasami narzeka na powolnosc sluzby zdrowia i na zbyt regorystyczne przepisy. Kiedys zlamal reke i byl u prywatnego lekarza (z pracy) i po zdjeciach i diagnozie dostal skierowanie do szpitala na zalozenie gipsu bo tylko jakis tam lekarz inny moze ten gips zalozyc (w pracy badal o chirurg i mieli gips ale w tym przpadku, kiedy reki nie trzeba bylo unieruchomic juz teraz odeslali go) a w szpitalu w poczekalni czekalismy ok 5 h bo wszyscy miel czas...

Nikus, zadne slowa nie moga Cie pocieszyc... maz prawo czuc bol i zlosc i rozgoryczenie....
Czas leczy rany - to takie banalne ale wszystko sie pouklada.
Bardzo cie sciskam :cmok:
To przykre - moge tylko napisac ze w Uk jest to samo paracetamol i do domu a jak masz ciaze przed 12 tygodniem to nawet palcem nikt nie ruszy nawet nie spojrzy....

dra - 2008-11-10 13:55
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
witajcie :cmok:
dawno mnie nie bylo i nie wiem co u was
u mnie jakos leci,za duzo nie mysle nie odliczam dni,staram sie nie myslec,co bedzie to bedzie
nika przytulam cie mocno,wiem co teraz przeżywasz:przytul:

pozdrawiam was gorąco :)

dominikaaK - 2008-11-10 14:14
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Nikusporyczalam sie jak glupia jak to przeczytalam.
Zchecia wysciskala bym sie mocno tylko dziela nas takie kilometry ze staje sie to niemozliwe.Jestes bardzo silna mimo wszystko i masz wspanialego i cudownego meza.
Sciskam Cie mocno.

Mischoko - 2008-11-10 14:24
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Cytat:
Napisane przez dra (Wiadomość 9660148) witajcie :cmok:
dawno mnie nie bylo i nie wiem co u was
u mnie jakos leci,za duzo nie mysle nie odliczam dni,staram sie nie myslec,co bedzie to bedzie
nika przytulam cie mocno,wiem co teraz przeżywasz:przytul:

pozdrawiam was gorąco :) fajnei ze jestes - tesknilam

i fajny nowy avatarek....

Gizmiatko jeszcze nie podam Ci daty @ bo nie wiem wczoraj plamienie jakies mialam z rana i dalej nic..... nic sie nie dzieje.... dzis tez nic wiec jak sie rozkreci @ to dam znac... dla wszystkich uprzedzam pytanie tak test robilam i nie jestem w ciazy ale to bylo oczywiste....

Gizmiatko - 2008-11-10 14:34
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Cytat:
Napisane przez Mischoko (Wiadomość 9660572) fajnei ze jestes - tesknilam

i fajny nowy avatarek....

Gizmiatko jeszcze nie podam Ci daty @ bo nie wiem wczoraj plamienie jakies mialam z rana i dalej nic..... nic sie nie dzieje.... dzis tez nic wiec jak sie rozkreci @ to dam znac... dla wszystkich uprzedzam pytanie tak test robilam i nie jestem w ciazy ale to bylo oczywiste.... hmm a skad wiedzialas ze sie o to pytac chialysmy ?
phi pepkiem świata nie jestes ;p
a tak serio to skzoda ze nie jestes :( i pamietaj o naszym postanowieniu :]

dra - 2008-11-10 14:44
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
mischoko juz jestem ja tez za wami tesknie,ale czasmai taka przerwe warto se zrobic to tak duzo sie nie mysli :)

Mischoko - 2008-11-10 14:52
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Cytat:
Napisane przez Gizmiatko (Wiadomość 9660741) hmm a skad wiedzialas ze sie o to pytac chialysmy ?
phi pepkiem świata nie jestes ;p
a tak serio to skzoda ze nie jestes :( i pamietaj o naszym postanowieniu :] Nie nie jestem pepkiem swiat po prostu uprzedzam wszelkie pytania typu a moze za wczesnie a moze jeszcze poczekac - nie chce tego sluchac i tyle - o postanowieniu pamietam. Daje sobie na wstrzymanie tak ogolnie. Wlasnie postanowialam zabrac sie za ozdoby choinkowe juz niedlugo.

dra - 2008-11-10 15:01
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
mischoko i tak trzymac nie mozna sie wiecznie nastawiac,bo pozniej dol przychodzi najlepiej nie myslec tylko zajac sie czyms

Gizmiatko - 2008-11-10 15:05
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Cytat:
Napisane przez Mischoko (Wiadomość 9660996) Nie nie jestem pepkiem swiat po prostu uprzedzam wszelkie pytania typu a moze za wczesnie a moze jeszcze poczekac - nie chce tego sluchac i tyle - o postanowieniu pamietam. Daje sobie na wstrzymanie tak ogolnie. Wlasnie postanowialam zabrac sie za ozdoby choinkowe juz niedlugo. ozdoby choinkowe? hmm ciekawe :)

nie no ot byl zarcik z tym pepkiem świata mam nadzieje ze żrozumialas :) jelsi nie to przepraszam :D

Mischoko - 2008-11-10 15:09
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Cytat:
Napisane przez dra (Wiadomość 9661129) mischoko i tak trzymac nie mozna sie wiecznie nastawiac,bo pozniej dol przychodzi najlepiej nie myslec tylko zajac sie czyms U mnie wlasnie przyszedl - wpadlam i jakos nie mam nawet ochoty sie wygramolic....

dra - 2008-11-10 15:16
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
bedziesz chciała wyjsc zobaczysz :)
ja tez miałam tak,chciałam siedziec w dole,ale znudzilo sie i wygramoliłam sie ;)

precious_81 - 2008-11-10 16:04
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Przeraża mnie to co napisała Nika, jak można być tak nieczułym i chamskim. Może dla nich to jest na porządku dziennym, ale żeby nie zbadać kobiety i jeszcze rozmawiać z nią w taki sposób? Straszne :mad:

Cytat:
Napisane przez kees26 (Wiadomość 9655378) Witajcie Dziewczynki,

Czy ktoś tak jak ja jest dziś w pracy:confused:

Mój TŻ wkrótce kończy 30 lat, myślę sobie jak by to było pięknie, gdybym w prezencie dała mu paczuszkę z maleńkimi bucikami (zawsze marzyłam o tym, by mniej więcej w taki sposób - trochę amęrykąnski, ale co tam:D - obwieścić mu, że zostanie tatą). Akurat będę się testować 2 dni przed jego urodzinami. Ech...cudnie by było. Póki co na jego urodziny planuję zabrać go do salonu tatuażu, marzy od dawna o jakimś oryginalnym tatuażu na pleckach.

A jakie Wy macie pomysły na przekazanie Waszym TŻom cudownej nowinki, która nadejcie już wkrórtce:ehem: Ja się dzisiaj obijam, mamy wolne więc połaziliśmy troszkę po galeriach i przy okazji za różnymi farbami, panelami i sprzętem bo szykujemy się pomału do remontu. Zdecydowaliśmy, że lepiej odświeżyć teraz mieszkanko a nie jak będzie dzidzia.

Mój mężuś w styczniu ma urodzinki i jakby się nam udało za pierwszym podejściem to też dostałby fajny prezent, a do tego w styczniu jeszcze dzień babci i dziadka więc rodzice mogliby już w tym roku obchodzić ;)
Kiedyś chyba był tu kiedyś wątek o tym ja wizażanki przekazywały nowinę i bardzo spodobało mi się jedno pudełeczko całe wypełnione pociętymi kawałkami papieru a w środku test. Znając mnie to za długo nie ukryję tego w tajemnicy i pewnie się na niego rzucę żeby wyściskać :)

Ania0104 - 2008-11-10 16:54
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Cytat:
Napisane przez Gizmiatko (Wiadomość 9658091) wiem ze to niepomoże ale poryczałam sie ojj jest mis mutno, smutno ze tak sie dzieje ! :( :cmok: trzymamy za ciebie kciuki z całego serca :)
odwiedzaj nas czasem ja też się poryczałam! :( Nikuś dobrze ze się wygadałaś!!! :glasiu: :przytul:
Cytat:
Napisane przez Mischoko (Wiadomość 9660572) fajnei ze jestes - tesknilam

i fajny nowy avatarek....

Gizmiatko jeszcze nie podam Ci daty @ bo nie wiem wczoraj plamienie jakies mialam z rana i dalej nic..... nic sie nie dzieje.... dzis tez nic wiec jak sie rozkreci @ to dam znac... dla wszystkich uprzedzam pytanie tak test robilam i nie jestem w ciazy ale to bylo oczywiste.... uprzedziłas mnie z odpowiedzią ... ale nie o test ... a o dołek :rolleyes: Mam nadzieję ze Ci sie niedługo znudzi w nim siedzieć :cmok:
Cytat:
Napisane przez precious_81 (Wiadomość 9661966) Przeraża mnie to co napisała Nika, jak można być tak nieczułym i chamskim. Może dla nich to jest na porządku dziennym, ale żeby nie zbadać kobiety i jeszcze rozmawiać z nią w taki sposób? Straszne :mad:

Ja się dzisiaj obijam, mamy wolne więc połaziliśmy troszkę po galeriach i przy okazji za różnymi farbami, panelami i sprzętem bo szykujemy się pomału do remontu. Zdecydowaliśmy, że lepiej odświeżyć teraz mieszkanko a nie jak będzie dzidzia.

Mój mężuś w styczniu ma urodzinki i jakby się nam udało za pierwszym podejściem to też dostałby fajny prezent, a do tego w styczniu jeszcze dzień babci i dziadka więc rodzice mogliby już w tym roku obchodzić ;)
Kiedyś chyba był tu kiedyś wątek o tym ja wizażanki przekazywały nowinę i bardzo spodobało mi się jedno pudełeczko całe wypełnione pociętymi kawałkami papieru a w środku test. Znając mnie to za długo nie ukryję tego w tajemnicy i pewnie się na niego rzucę żeby wyściskać :) mój TŻ ma urodzinki pojutrze ... i pojutrze mam dostać @ ... ale chyba z testem poczekam do soboty :o sama nie wiem... wiem ze jak go zrobię to na drugi dzień przyłazi @ :mad:
Prezent byłby super! JUż nawet mam koszulkę dla niego: "Będę tatą" :o

Gizmiatko - 2008-11-10 18:12
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Cytat:
Napisane przez Ania0104 (Wiadomość 9662629) ja też się poryczałam! :( Nikuś dobrze ze się wygadałaś!!! :glasiu: :przytul:

uprzedziłas mnie z odpowiedzią ... ale nie o test ... a o dołek :rolleyes: Mam nadzieję ze Ci sie niedługo znudzi w nim siedzieć :cmok:

mój TŻ ma urodzinki pojutrze ... i pojutrze mam dostać @ ... ale chyba z testem poczekam do soboty :o sama nie wiem... wiem ze jak go zrobię to na drugi dzień przyłazi @ :mad:
Prezent byłby super! JUż nawet mam koszulkę dla niego: "Będę tatą" :o widzialam twoj wykres no i masz ładna tempke ...a moze sie udalo zrób test w dniu spodziewanej @ wtedy sie dowiesz, bo wtedy juz na pewno wyjsc musi no i dla tz'ta bedzie prezent jak nie wiem co !

ps -dlaczego siebie na liscie ni ma?

Ania0104 - 2008-11-10 21:08
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Cytat:
Napisane przez Gizmiatko (Wiadomość 9663638) widzialam twoj wykres no i masz ładna tempke ...a moze sie udalo zrób test w dniu spodziewanej @ wtedy sie dowiesz, bo wtedy juz na pewno wyjsc musi no i dla tz'ta bedzie prezent jak nie wiem co !

ps -dlaczego siebie na liscie ni ma? yyy bo ja nie chciałam zamieszania robić :o - jestem na liście "Próbować do skutku..."
no ale Cass też była u Was i tam ... to ja też mogę :rolleyes:
Ania0104 ... Ania ... 25 lat ... podkarpacie ... 3 cykl ... ostatnia @ 06.10

a na test poczekam do piątku :ehem: juz zdecydowałam, bo przed chwilą było małe plamienie - na razie nic się nie rozkręciło, ale :rolleyes: no wiecie :o
i brzuch mnie boli ... i szyjka nisko ... Gizmiatko Ty się znasz - powinna być wysoko ???

Gizmiatko - 2008-11-10 22:45
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Cytat:
Napisane przez Ania0104 (Wiadomość 9666395) yyy bo ja nie chciałam zamieszania robić :o - jestem na liście "Próbować do skutku..."
no ale Cass też była u Was i tam ... to ja też mogę :rolleyes:
Ania0104 ... Ania ... 25 lat ... podkarpacie ... 3 cykl ... ostatnia @ 06.10

a na test poczekam do piątku :ehem: juz zdecydowałam, bo przed chwilą było małe plamienie - na razie nic się nie rozkręciło, ale :rolleyes: no wiecie :o
i brzuch mnie boli ... i szyjka nisko ... Gizmiatko Ty się znasz - powinna być wysoko ??? az tak sie nie znam , ale jak w zeslzym cyklu sie pytalam to dziewczyny mowily ze raczej u góry powinna byc . ale głowy dac ściac nie dam, a i powinnysmy sie pzaytac kobiety w pocztakowej ciazy jak to u nich z szyjka :)
ale jestem dobrej mysli

wciagnelam na liste

Gizmiatko - 2008-11-10 22:48
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
:kciuki: :magia: :kciuki: :magia: :kciuki: :magia: :kciuki:

Uwaga ! w związku z duza ilosciów postów ,czesem gubi sie wiadomośc o zmienie dat, dlatego uprasza sie :ehem: o pisanie do Mnie :ehem: na priv wiaodmosc o zmienie dat czy rotacji na listście :)

A po niżej nasza lista :) kurcząca sie wciąż ;-)

sweetpinky - (Martyna, 24 lata, Radom) , staranka zawieszone

Gizmiatko - (Kasia, 25lata, ślask),staranka zawieszone

kropka75 - (Sylwia, 33 lat, Gliwice),staranka zawieszone

amarylis29 - (Marta, 29lat, Poznań) , cykl 2, last @ 1.10

Eleonorka947 - (Aneta, 26 lat, W-wa), cykl 2,last@ 5.10

yolanda9 - (Jola, 27 lat, Pomorze) cykl 3, last @ 05.10

Ania0104 - (Ania,25 lat, Podkarpackie),cykl 3, last @ 6.10

Equita - (Maja, 29 lat, Austria), cykl 1, last @ 13.10

IwonkaAnna83 - (Iwona, 25 lat, Rzeszów), cykl 1, last @ 14.10

Mischoko - (Izabela, 31 lat, UK), cykl 10, last@ 15.10

PatkaM84 - (Patrycja, 24 lata, Szczecin), cykl 3, last @ 16.10

Zuziunia - (Zuzia,22 lata,Lubelskie) cykl 6, last @ 16.10

agagmm23 - (Agnieszka, 25 lat, Warszawa) cykl 1, last @ 16.10

dominikaaK - (Dominika,21 lat,Łódź) cykl 3, last 16.10

gusiec - ( Agnieszka ,26 lat, buenos aires), cykl15, last @19.10

kees26 - (Karolina, 28 lat, Poznań), cykl 2 , last @ 21.10

BASIA3333 - (Basia,32 lata, Lubin), cykl 4, last @ 22.10

czekoladka21 - (Ania, 26 lat, ślaskie),cykl 1, 24.10

Novida - (Agnieszka, 30 lat, Dublin) cykl 2, last @ 25.10

dra - (Daria, 22 lata, Wlkp), cykl 6, last@ 28.10

aliisanka - (Ala, 27 lat, Wrocław), cykl 3, last@ 22.08

KALWI23 - (Maqda, 25 lat, Cieszyn), cykl 2, last @ 22.10

fleurdelacour - (Pola, 29 lat, UK), cykl 4, last @ 29.10

araczki - (Ula, 33 lata,Helsinki), cykl 5, last @ 31.10

DDosiek - (Dorota, 24 lata,Biała Podlaska) cykl 1, Last @ 7.11

:bounce: :bounce: II kreski sa u : :bounce: :bounce:

Ainka11111 - gratulujemy:)dwie kreseczki po 2 cyklach

Cassandra 23 - gratulujemy:)dwie kreseczki po 3 cyklach

aaassssiiiikkkk - gratulujemy:)dwie kreseczki po 1 cyklu

maugoszatka - gratulujemy :) dwie kreseczki po 6 cyklach

Karola_82 - gratulujemy :) dwie kreseczki po 2 cyklach

gosiaczekdm gratulujemy:)dwie kreseczki po 2 cyklach

magdzia50 gratulujemy:)dwie kreseczki po 1 cyklu

Na liście występuje kolor biały :

Nika1980 - Aniołek[*]

maugoszatka - 2008-11-11 05:29
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Hej dziewczynki:D Daję znak życia, dziecko ma się dobrze tylko rośnie powoli:(
Życzę wam powodzenia, dopiero teraz czuję jaką ciąża jest odpowiedzialnością. Za każdym razem gdy coś jest nie tak- drżę o dziecko. Całuję Was !!!

Mischoko - 2008-11-11 09:24
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Cytat:
Napisane przez Ania0104 (Wiadomość 9662629) Prezent byłby super! JUż nawet mam koszulkę dla niego: "Będę tatą" :o Prezent rzeczywiscie bylby super:)

Cytat:
Napisane przez Ania0104 (Wiadomość 9666395) a na test poczekam do piątku :ehem: juz zdecydowałam, bo przed chwilą było małe plamienie - na razie nic się nie rozkręciło, ale :rolleyes: no wiecie :o
i brzuch mnie boli ... i szyjka nisko ... Gizmiatko Ty się znasz - powinna być wysoko ??? Powinna byc wysoko twarda i zamknieta choc zdarzaja sie odmiennosci oczywiscie - poki tempka nie spadla wciaz jest szansa.... u mnie zawsze znaczaca sie obniza temperatura nawet o piec - szesc kresek np z 36.99 spada mi na 36.48 i wtedy wiem zen ie ma szans i w tym amym dniu mam plamienie i wiem ze to juz juz.... ale raz mnie franca tez nabrala bo mialam do drugiego dnia cyklu 36.8-36.9 a potem spadla dopiero wiec nie wiadomo.... ja do konca mam twarda szyjke i wysoko dopieor na drugi dzien sie obniza wiec tez nigdy nie wiem ale trzymam kciuki by sie udalo juz tak dawno nie bylo zadnego dzieciaczka u nas :(

Cytat:
Napisane przez maugoszatka (Wiadomość 9668503) Hej dziewczynki:D Daję znak życia, dziecko ma się dobrze tylko rośnie powoli:(
Życzę wam powodzenia, dopiero teraz czuję jaką ciąża jest odpowiedzialnością. Za każdym razem gdy coś jest nie tak- drżę o dziecko. Całuję Was !!!
super ze jestes wlasnei myslalam wczoraj o tobie zen ic nie piszesz:) nie drzyj bedzie wszystko dobrze:)

Gizmiatko - 2008-11-11 09:40
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Cytat:
Napisane przez maugoszatka (Wiadomość 9668503) Hej dziewczynki:D Daję znak życia, dziecko ma się dobrze tylko rośnie powoli:(
Życzę wam powodzenia, dopiero teraz czuję jaką ciąża jest odpowiedzialnością. Za każdym razem gdy coś jest nie tak- drżę o dziecko. Całuję Was !!! witam :) dziekujemy za odwiedziny, ktory to tydzien ciązy -widze ze zmianilas na znak zapytania :)
No my trzymamy kciuki aby ciąza przebiegła super :)

Dziswczyny czy niedoczynnosc tarczycy ma cos wpsolnego z nie mozliwoscia zajscia w ciaze?

dziewczyny no jak tam testowanka ??

amarylis29 last @ 1.10

Eleonorka947 -last@ 5.10

yolanda9 - last @ 05.10

Ania0104 - last @ 6.10

Equita - (last @ 13.10

czekamy na wiesci !

araczki - 2008-11-11 11:15
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Cytat:
Napisane przez Gizmiatko (Wiadomość 9669716) Dziswczyny czy niedoczynnosc tarczycy ma cos wpsolnego z nie mozliwoscia zajscia w ciaze?
chyba moze cos miec wspolnego, nie dam glowy ale gdzies czytalam...
powiklania tarczycy maja zwiazek z hormonami...ale czy nadczynnosc czy niedoczynnosc czy oba :confused:

Wpadlam sie przywitac!
i pozdrawiam :)

kropka75 - 2008-11-11 11:20
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Cytat:
Napisane przez czekoladka21 (Wiadomość 9657473) chyba ze to kłucie wczoraj i ten sluz to ciąża? ale chyba za szybko na takie objawy w 2 dni po stosunku.. W 2 dni po stosunku nie ma jeszcze ciąży, więc i objawów być nie moze. :)

Cytat:
Napisane przez Mischoko (Wiadomość 9659481) To przykre - moge tylko napisac ze w Uk jest to samo paracetamol i do domu a jak masz ciaze przed 12 tygodniem to nawet palcem nikt nie ruszy nawet nie spojrzy.... Rozwala mnie to co piszecie, naprawdę. Ciśnienie mi skacze od razu. A mój TŻ po przeczytaniu wpisu Niki to się czerwony zrobił. Jak go znam, to by do tego lekarza wszedł razem z drzwiami. :rolleyes:

Nika - :cmok: Dobrze, że wstałaś. Wiem, że jest ciężko, ale czeka na Was gdzieś w przyszłości Wasze dzieciątko, więc trzeba się zebrać i wziąć w garść. Dobrze, że próbujecie wrócić do życia, bo ono niestety toczy się dalej... A może i dobrze, że się toczy, inaczej nasze żale mogłyby trwać wieki. Ściskam. :przytul:

____________

U mnie bez zmian. Temp. bez sensu, dziś znowu 37 stopni, a chora zdecydowanie nie jestem. Robi mi psikusy wyraźnie. Mam 24 d.c. i pobolewania w dole brzucha. I tyle. Chyba przestanę się w ogóle sobie przyglądać, bo coraz bardziej mnie to męczy. Zwłaszcza brak konkretów, mylne obserwacje, niezgodności między śluzem, tempką a innymi objawami. Wariactwo.

Pozdrawiam Was. :cmok:

Gizmiatko - 2008-11-11 11:20
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Cytat:
Napisane przez araczki (Wiadomość 9671259) chyba moze cos miec wspolnego, nie dam glowy ale gdzies czytalam...
powiklania tarczycy maja zwiazek z hormonami...ale czy nadczynnosc czy niedoczynnosc czy oba :confused:

Wpadlam sie przywitac!
i pozdrawiam :)
witam :)
a pytam sie bo ja mam niedoczynnosc ale ja lecze tabletkami itd ,no nic dowiem sie co i jak jak bede u endokrynologa

Gizmiatko - 2008-11-11 11:23
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Cytat:
Napisane przez kropka75 (Wiadomość 9671326) ____________

U mnie bez zmian. Temp. bez sensu, dziś znowu 37 stopni, a chora zdecydowanie nie jestem. Robi mi psikusy wyraźnie. Mam 24 d.c. i pobolewania w dole brzucha. I tyle. Chyba przestanę się w ogóle sobie przyglądać, bo coraz bardziej mnie to męczy. Zwłaszcza brak konkretów, mylne obserwacje, niezgodności między śluzem, tempką a innymi objawami. Wariactwo.

Pozdrawiam Was. :cmok: to przylacz sie do nas :) mi z mischoko na ten cykl olewamy temperature i cala reszte :) hihi

a co do wchodzenia do lekarza z drzwiami -to moj by chyba to samo zorbil !

kropka75 - 2008-11-11 11:27
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Cytat:
Napisane przez Gizmiatko (Wiadomość 9671334) witam :)
a pytam sie bo ja mam niedoczynnosc ale ja lecze tabletkami itd ,no nic dowiem sie co i jak jak bede u endokrynologa Niedoczynność tarczycy może prowadzić do bezpłodności, ale wtedy gdy jest to znaczna niedoczynność.
Przy nieznacznej natomiast częściej dochodzi do poronień albo przedwczesnych porodów, w porównaniu z kobietami, które nie mają problemów tarczycowych.
Wypytaj dokładnie endokrynologa co i jak, co sprawdzić, jak przeciwdziałać itp. I jakie leki można brać, a jakie trzeba odłożyć, gdy już ciąża będzie. :ehem:

Cytat:
Napisane przez Gizmiatko (Wiadomość 9671384) to przylacz sie do nas :) mi z mischoko na ten cykl olewamy temperature i cala reszte :) hihi

a co do wchodzenia do lekarza z drzwiami -to moj by chyba to samo zorbil ! Zbiorowy bunt? :D

Mischoko - 2008-11-11 11:27
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Cytat:
Napisane przez Gizmiatko (Wiadomość 9671384) to przylacz sie do nas :) mi z mischoko na ten cykl olewamy temperature i cala reszte :) hihi

a co do wchodzenia do lekarza z drzwiami -to moj by chyba to samo zorbil ! potwierdzam - olewansko na calego - a do tego ostatniego zdania to moj maz sie zamierzyl na recepcjonistke jak mu powiedziala ze nawet mnie lekarz nie przyjmie..... ale udalo mi sie "uwiesic" na tej rece no i z takim balastem to juz nie mogl nic zrobic...... szkoda slow..... tu w UK do 12 tygodnia nie ma dziecka jest tylko ciaza a czy bedzie dalej czy nie to sie okaze bo na pewno nikt na podtrzymanie nic nie da..... ale zoabczymy w czwartek ide do ginki z wynikami i nie wyjde dopoki cos mi nie powie..... no chyba ze z drzwiami....:mad:

kropka75 - 2008-11-11 11:29
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Cytat:
Napisane przez Mischoko (Wiadomość 9671442) potwierdzam - olewansko na calego - a do tego ostatniego zdania to moj maz sie zamierzyl na recepcjonistke jak mu powiedziala ze nawet mnie lekarz nie przyjmie..... ale udalo mi sie "uwiesic" na tej rece no i z takim balastem to juz nie mogl nic zrobic...... szkoda slow..... tu w UK do 12 tygodnia nie ma dziecka jest tylko ciaza a czy bedzie dalej czy nie to sie okaze bo na pewno nikt na podtrzymanie nic nie da..... ale zoabczymy w czwartek ide do ginki z wynikami i nie wyjde dopoki cos mi nie powie..... no chyba ze z drzwiami....:mad: I nikt nie bierze pod uwagę, że takie spontaniczne poronienia mogą przejść w nawykowe? Nikogo to nie obchodzi?
A jak kobieta poroni piąty raz to co, też nic? :eek:

A Twojemu mężowi to się nie dziwię. Ja też bym musiała reagować. Mój też ma niski próg tolerancji na takie olewactwo. :/

Gizmiatko - 2008-11-11 11:33
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Cytat:
Napisane przez Mischoko (Wiadomość 9671442) potwierdzam - olewansko na calego - a do tego ostatniego zdania to moj maz sie zamierzyl na recepcjonistke jak mu powiedziala ze nawet mnie lekarz nie przyjmie..... ale udalo mi sie "uwiesic" na tej rece no i z takim balastem to juz nie mogl nic zrobic...... szkoda slow..... tu w UK do 12 tygodnia nie ma dziecka jest tylko ciaza a czy bedzie dalej czy nie to sie okaze bo na pewno nikt na podtrzymanie nic nie da..... ale zoabczymy w czwartek ide do ginki z wynikami i nie wyjde dopoki cos mi nie powie..... no chyba ze z drzwiami....:mad: no my bedziemy trzymac kciuki abys sie czegos sensownego dowiedziala a jak nie to ginke :bacik: :bacik: :boks: :boks: :gun: :gun: :pomidor: :pomidor: :tasaczek: :tasaczek: :tasaczek:

i niech se mysli potem a co :) sa sa sa

IwonkaAnna83 - 2008-11-11 11:46
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Cześc Dziewczyny. Dzisiaj rano dostalam @ wiec nasze starania w tym miesiącu nie przyniosly Fasolki :(Teraz zaczynam drugi cykl starań więc mam nadzieje ze teraz sie uda. Trzymam kciuki za Wszytskie dziewczyny którym w ostatnim cyklu sie nie udało, oby ten miesiąc był owocny ;)

Mischoko - 2008-11-11 11:48
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Cytat:
Napisane przez kropka75 (Wiadomość 9671469) I nikt nie bierze pod uwagę, że takie spontaniczne poronienia mogą przejść w nawykowe? Nikogo to nie obchodzi?
A jak kobieta poroni piąty raz to co, też nic? :eek:

A Twojemu mężowi to się nie dziwię. Ja też bym musiała reagować. Mój też ma niski próg tolerancji na takie olewactwo. :/ No wlasnie nie... teraz mi sie udalo do ginki tutaj zalapac i wszystkie badanie eszcze raz od poczatku porobic bo powiedzialam ze poronilam 3 lata temu i od roku nic cisza pokazalam jej wykresy (a raczej wcisnelam przed oczy) no i sie zaczelao ciekwe co mi powie w czwartek....

Cytat:
Napisane przez Gizmiatko (Wiadomość 9671535) no my bedziemy trzymac kciuki abys sie czegos sensownego dowiedziala a jak nie to ginke :bacik: :bacik: :boks: :boks: :gun: :gun: :pomidor: :pomidor: :tasaczek: :tasaczek: :tasaczek:

i niech se mysli potem a co :) sa sa sa
no jak wyzej :) jak nie to ukatrupie albo za tymi drzwiami popelnie morderstwo... :) seseses

Gizmiatko - 2008-11-11 11:53
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Cytat:
Napisane przez IwonkaAnna83 (Wiadomość 9671762) Cześc Dziewczyny. Dzisiaj rano dostalam @ wiec nasze starania w tym miesiącu nie przyniosly Fasolki :(Teraz zaczynam drugi cykl starań więc mam nadzieje ze teraz sie uda. Trzymam kciuki za Wszytskie dziewczyny którym w ostatnim cyklu sie nie udało, oby ten miesiąc był owocny ;) przykro mi ! ale nastepnym razem sie uda :)
nizej poprawki doyczace naszej listy

:kciuki: :magia: :kciuki: :magia: :kciuki: :magia: :kciuki:

Uwaga ! w związku z duza ilosciów postów ,czesem gubi sie wiadomośc o zmienie dat, dlatego uprasza sie :ehem: o pisanie do Mnie :ehem: na priv wiaodmosc o zmienie dat czy rotacji na listście :)

A po niżej nasza lista :) kurcząca sie wciąż ;-)

sweetpinky - (Martyna, 24 lata, Radom) , staranka zawieszone

Gizmiatko - (Kasia, 25lata, ślask),staranka zawieszone

kropka75 - (Sylwia, 33 lat, Gliwice),staranka zawieszone

amarylis29 - (Marta, 29lat, Poznań) , cykl 2, last @ 1.10

Eleonorka947 - (Aneta, 26 lat, W-wa), cykl 2,last@ 5.10

yolanda9 - (Jola, 27 lat, Pomorze) cykl 3, last @ 05.10

Ania0104 - (Ania,25 lat, Podkarpackie),cykl 3, last @ 6.10

Equita - (Maja, 29 lat, Austria), cykl 1, last @ 13.10

PatkaM84 - (Patrycja, 24 lata, Szczecin), cykl 3, last @ 16.10

Zuziunia - (Zuzia,22 lata,Lubelskie) cykl 6, last @ 16.10

agagmm23 - (Agnieszka, 25 lat, Warszawa) cykl 1, last @ 16.10

dominikaaK - (Dominika,21 lat,Łódź) cykl 3, last 16.10

gusiec - ( Agnieszka ,26 lat, buenos aires), cykl15, last @19.10

kees26 - (Karolina, 28 lat, Poznań), cykl 2 , last @ 21.10

BASIA3333 - (Basia,32 lata, Lubin), cykl 4, last @ 22.10

czekoladka21 - (Ania, 26 lat, ślaskie),cykl 1, 24.10

Novida - (Agnieszka, 30 lat, Dublin) cykl 2, last @ 25.10

dra - (Daria, 22 lata, Wlkp), cykl 6, last@ 28.10

aliisanka - (Ala, 27 lat, Wrocław), cykl 3, last@ 22.08

KALWI23 - (Maqda, 25 lat, Cieszyn), cykl 2, last @ 22.10

fleurdelacour - (Pola, 29 lat, UK), cykl 4, last @ 29.10

araczki - (Ula, 33 lata,Helsinki), cykl 5, last @ 31.10

DDosiek - (Dorota, 24 lata,Biała Podlaska) cykl 1, Last @ 7.11

Mischoko - (Izabela, 31 lat, UK), cykl 11, last@ 10.11

IwonkaAnna83 - (Iwona, 25 lat, Rzeszów), cykl 2, last @ 11.11

:bounce: :bounce: II kreski sa u : :bounce: :bounce:

Ainka11111 - gratulujemy:)dwie kreseczki po 2 cyklach

Cassandra 23 - gratulujemy:)dwie kreseczki po 3 cyklach

aaassssiiiikkkk - gratulujemy:)dwie kreseczki po 1 cyklu

maugoszatka - gratulujemy :) dwie kreseczki po 6 cyklach

Karola_82 - gratulujemy :) dwie kreseczki po 2 cyklach

gosiaczekdm gratulujemy:)dwie kreseczki po 2 cyklach

magdzia50 gratulujemy:)dwie kreseczki po 1 cyklu

Na liście występuje kolor biały :

Nika1980 - Aniołek[*]

kropka75 - 2008-11-11 12:00
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Mischoko - trzymam wielkie :kciuki: żeby lekarz okazał się być ludzki i kumaty. :)
Powodzenia. :cmok:

Mischoko - 2008-11-11 12:08
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Cytat:
Napisane przez kropka75 (Wiadomość 9671995) Mischoko - trzymam wielkie :kciuki: żeby lekarz okazał się być ludzki i kumaty. :)
Powodzenia. :cmok:
szczerze to nie wierze by byl ludzki ale moze zrobi wyjatek :)

no dobra laseczki zmykam za chwilke do domku na obiadek :)

Gizmiatko - 2008-11-11 12:14
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Cytat:
Napisane przez Mischoko (Wiadomość 9672150) szczerze to nie wierze by byl ludzki ale moze zrobi wyjatek :)

no dobra laseczki zmykam za chwilke do domku na obiadek :) moze bedzie mial drobry humor ,moze w nocy seks bedzie mial udany i bedzie dobry dla pacjentów !!

smacznego

IwonkaAnna83 - 2008-11-11 12:44
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Co myślicie na temat brania wiesiolka (oeparol) na poprawe śluzu? Faktycznie to pomaga?Czy nalezy go brac od pierwszego dnia cyklu??

Gizmiatko - 2008-11-11 13:26
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Cytat:
Napisane przez IwonkaAnna83 (Wiadomość 9672739) Co myślicie na temat brania wiesiolka (oeparol) na poprawe śluzu? Faktycznie to pomaga?Czy nalezy go brac od pierwszego dnia cyklu?? ja bralam przez dwa cykle ..i u mnie nie działało !

Mischoko - 2008-11-11 13:38
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Cytat:
Napisane przez Gizmiatko (Wiadomość 9672233) moze bedzie mial drobry humor ,moze w nocy seks bedzie mial udany i bedzie dobry dla pacjentów !!

smacznego dzieki:
A Lekarz to ONA:)

Cytat:
Napisane przez IwonkaAnna83 (Wiadomość 9672739) Co myślicie na temat brania wiesiolka (oeparol) na poprawe śluzu? Faktycznie to pomaga?Czy nalezy go brac od pierwszego dnia cyklu?? Cytat:
Napisane przez Gizmiatko (Wiadomość 9673388) ja bralam przez dwa cykle ..i u mnie nie działało ! Ja bralam przez dwa cykle i mi sie dopieor w trzecim jak przestalam brac pojawil....

Gizmiatko - 2008-11-11 13:49
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Cytat:
Napisane przez Mischoko (Wiadomość 9673576) dzieki:
A Lekarz to ONA:)

Ja bralam przez dwa cykle i mi sie dopieor w trzecim jak przestalam brac pojawil.... no to u mniemoze w 3 sie polepszy choc powiem szczerze ze nie dokupilam drugiego opakowania .

araczki - 2008-11-11 14:19
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Cytat:
Napisane przez IwonkaAnna83 (Wiadomość 9672739) Co myślicie na temat brania wiesiolka (oeparol) na poprawe śluzu? Faktycznie to pomaga?Czy nalezy go brac od pierwszego dnia cyklu??
przez 2 cykle bralam i obecnie w trzecim jak nie biore mam calkiem ok.
Wiec mozna brac i porzucic :)

Edit:
Gizmiatko i Mischoko ale sie zgralysmy :)

DDosiek - 2008-11-11 14:36
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Jestem po długim i rodzinnym weekendzie. zabieram sie do lektury :)

Mischoko - 2008-11-11 14:41
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Cytat:
Napisane przez araczki (Wiadomość 9674207) przez 2 cykle bralam i obecnie w trzecim jak nie biore mam calkiem ok.
Wiec mozna brac i porzucic :)

Edit:
Gizmiatko i Mischoko ale sie zgralysmy :) no ba :)

ja serio mowie nie dziala ten wiesiolek i fru do szafki i od trzeciego cyklu nie bralam i nawet sie tu chwalilam ze bez wspomagaczy sieudalo bez problemu w tamtym cyklu :) szkoda ze owocne to to nie bylo :(

Gizmiatko - 2008-11-11 14:47
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Cytat:
Napisane przez Mischoko (Wiadomość 9674569) no ba :)

ja serio mowie nie dziala ten wiesiolek i fru do szafki i od trzeciego cyklu nie bralam i nawet sie tu chwalilam ze bez wspomagaczy sieudalo bez problemu w tamtym cyklu :) szkoda ze owocne to to nie bylo :( no to ja zoabcze u siebie jak to bedzie :) hihi tez odstawilam bo nie działały ba nawet pisalm dziennie ponad 2 litry płunu co moj organizm nie przyzwyczajony do tego -zawsze dwie trzy szklanki MAX !

DDosiek - 2008-11-11 15:29
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Cytat:
Napisane przez Nika1980 (Wiadomość 9625509) poronilam dzis rano... zaden lekarz nie chcial mnie przyjac- powod? nic nie da sis zrobicm ciaza jest za mloda. rada? prosze lezec i czekac az krwawienie sie skonczy...

leze dzis caly dzien, maz zostal ze mna, placzemy. bol jest okropny i bardzo duzo krwi.

bardzo prosze o skreslenie mnie z listy, mysle zena jakis czas dam sobie spokoj z forum.

mysle o was cieplo...
Cytat:
Napisane przez Nika1980 (Wiadomość 9658000) Witajcie Dziewczyny,

zebrałam się jakoś do kupy choć było trudno, wygrzebałam się z łóżka i próbuję wrócić do rzeczywistości, choć ona wydaje się nie mieć większego sensu.

Bardzo dziękuję za wszystkie ciepłe słowa... jesteście kochane...wiem, że to nie miejsce na rozczulające smutne opowieści, ale jesteście jednymi z nielicznych, które o moim okruszku wiedziały.
Bardzo ciężko było go pożegnać.

W czwartek wieczorem wiedziałam, że coś jest nie tak. Ale tutaj w Holandii wszystko działą inaczej. Tel do położnej, chcemy jechać do szpitala, odp: nie, to normalne, paracetamol i do łóżka, wszystko będzie dobrze, to normalne w ciąży. w piątek rano straszny ból w krzyżu i podbrzuszu i dużo krwi jak tylko się podniosłam. Tel do lekarza że przyjeżdżamy( tutaj do gina bez skierowania nawet w razie problemów nie mozna) - lekarka mówi, że jest zajęta a wogóle to nie ma już po co przyjeżdżać. mówi mi przez tel: poroniłaś. to nic takiego. jesteś młoda, jeszcze zajdziesz. Dopiero kiedy słyszy że już wyję nie płaczę mówi, że jej przykro. Tel do położnej, ta sie chociaż stara być miła: już nic się nie da zrobić, wygląda na to, że poroniłaś ( wygląda!?!?!?! dlaczego nikt nie chce mnie zbadać???) musisz leżeć w łóżku i czekać ( czekać na co???? ) spokojnie ( spokojnie?!?!?!??!) Więc leżę i wyję z bólu ciała i serca. Mam dobrego męża. Płacze ze mną...więc wiem, że kogoś boli to tak jak mnie... po niecałych dwóch dniach krwawienie ustaje. śpię z małymi bucikami- kupiłam je jako prezent dla mamy męża, chcieliśmy jej powiedzieć o okruszku. właśnie jej chciałam bardzo powiedzieć. dzwonimy do niej, bo jest pielęgniarką, niestety jedyne co możemy jej powiedzieć, to że jest za późno. Muszę zadzwonić i powiedzieć, że nie przyjdę do pracy, nie wiem co powiedzieć, nie umiem kłamać, mówię przez tel: Valerie, nie mówiłam ci wcześniej, a,e jestem w ciąży. Congratulations! słyszę w słuchawce, zamiast coś powiedzieć szlocham. wreszcie mówię: poroniłam, muszę zostać w łóżku.

Najgorsze są poranki. Zanim się obudzę ten piątek jeszcze nie istnieje w mojej głowie. jeszcze wszystko jest dobrze. ale potem powoli do mnie dociera. maly bucik zaciśnięty całą noc w mojej dłoni. i już nie chcę się budzić, ale za późno- już wiem, że to nie był zły sen....
ironia losu.całe życie z dziećmi i wśród dzieci, a kiedy wreszcie mam swoje własne- to zostaje mi odebrane.
wiem, lepiej teraz niż później, wiem. to się często zdarza, wiem. to nie przekreśla moich szans na kolejną ciążę, wiem. Tylko nie wiem jeszcze jak powiedzieć żegnaj...

nie przeżyłabym tego gdyby nie mój mąż. jedyna dobra strona tego co się stało to to, że zbliżyliśmy się do siebie jeszcze bardziej. Rysunek który zrobiłam stoi w pięknej ramce przy naszym łóżku i dwa małe buciki. Mąż nie stara się na siłę ukoić mojego bólu, przekonać, że tak miało być. Płacze ze mną. Widzę, że dla niego okruszek też istniał. Nadal istnieje. Mój niewierzący mąż mówi: okruszek jest w niebie, będzie zawsze z nami.

nie oczekuję od Was wyrazów współczucia. wiem, że współczujecie.pozwoliłam sobie na akt autoterapii, a może po prostu tak mi zależy, żeby okruszek istniał choć w pamieci.
Każde dziecko to cud. Trzymam za was kciuki i myślę o Was ciepło. I zaglądam tu czasem. Życie toczy się dalej i trzeba się wziąść w garść. Nika strasznie mi przykro. Właściwie nie wiem, co powiedzieć, bo mogę sobie tylko wyobrazić, co czujesz. Nie chcę nic tu radzić, bo to nie ma sensu. Żadne rady w takiej sytuacji nie wydają sie racjonalne, a tym bardziej potrzebne. Wiedz, ze myślimy o Tobie ciepło, może choć ociupinkę Ci to ulży w cierpieniu. A Wasz Aniołek zawsze będzie w Waszych sercach :glasiu::przytul:

Cytat:
Napisane przez Novida (Wiadomość 9625742) Czesc staraczki,

Od kilku tygodni jestem juz na kafeterii, gdzie z grupa innych dziewczyn tez staramy sie zajsc w ciaze i dzisiaj natknelam sie na Wasze forum.... fajnie, ze jest nas wiecej i mozemy sie nawzajem wspierac w naszych staraniach.

Pol roku temu po 6 cyklu staran w koncu udalo mi sie po raz pierwszy zaciazyc. Moja radosc nie trwala dlugo, bo pod koniec 8 tygodnia ciaza obumarla :( i ja poronilam w 10 tygodniu :nie:. Bylo to zaledwie 3 miesiace temu, a my z mezem podjelismy juz decyzje o kontynuacji naszych staran:ehem:. Mam nadzieje, ze niedlugo znow nam sie uda, czego i Wam z calego serca zycze :) Witam i zycze powodzenia :roza:

Cytat:
Napisane przez Mischoko (Wiadomość 9627464) a to niedobra Alisanka moze w ciazy ?? A mnie coś się wydaje, ze Aliisanka chyba zaciążyła. Przynajmniej tak kojarzę. Ale mógł mi sie nick pomylić z dziewczyną z innego wątku. Chociaż.. :noniewiem:

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 (Wiadomość 9635389) Wczoraj według moich obliczeń i sporą ilość śluzu miałam owulację, wskazywał na to również ból jajnika, tak więc wykorzystaliśmy moment z moim Tż.....
teraz zostało nam tylko czekać czy pojawi sie @ mam nadzieje że nie....
zamierzam kupić kwas foliowy i łykać tak profilaktycznie ....chyba nie zaszkodzi Oj, zaszkodzić, to na pewno nie zaszkodzi. Może tylko pomóc przyszłej fasolce zdrowo sie chować.

Cytat:
Napisane przez malin30 (Wiadomość 9657188) Mój mąż ma już za sobą urodziny, więc ten wariant odpada (ale byłby numer, gdyby się nam udało zafasolkować i termin porodu wypadłby w jego następne urodziny;)). Za to chciałabym zrobić moim rodzicom niespodziankę i obwieścić im dobrą nowinę w dni dziadków;) Zobaczymy:rolleyes: Już tu chyba pisałam, że w jednym z polskich seriali widziałam fajną scenę, jak rodzice baohaterki znajdują pod choinką wielkie pudełko i jak je otwierają, to się okazuje, że w środku jest następne - taka pudełkowa matrioszka. Na końcu znajdują zdjęcie USG i w ten sposób dowiadują się, że będa dziadkami. Niestety, u mnie to nie wyjdzie. Ale któraś z Was może się tym zainspiruje;) Jeśli nam sie teraz uda, to powiemy naszym rodzicom na święta. Tylko jeszcze nie wiem, czy w formie prezentu, czy słownie. Na razie nie chcę aż tak konkretnie planować, bo nie chcę się nakręcać. A małż to będzie pewnie i tak wiedzial od razu, bo będzie na bierząco ze wszystkim.

dra - 2008-11-11 15:49
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
witajcie
na mnie wiesiolek tez nie dziala,biore bo biore,2 cykl teraz,wyjem tabletki i koniec
i tempke tez chyba przestane mierzyc,bo na poczatku @ zawsze skacze od góry do dołu przez jakies 6dni i nagle spada i codziennie ta sama i ani kreski wiecej,nie wiem czemu,mierze o stalej porze,teraz tydz ta sama temperatura nie wiem co jest

Gizmiatko - 2008-11-11 16:18
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Cytat:
Napisane przez dra (Wiadomość 9675592) witajcie
na mnie wiesiolek tez nie dziala,biore bo biore,2 cykl teraz,wyjem tabletki i koniec
i tempke tez chyba przestane mierzyc,bo na poczatku @ zawsze skacze od góry do dołu przez jakies 6dni i nagle spada i codziennie ta sama i ani kreski wiecej,nie wiem czemu,mierze o stalej porze,teraz tydz ta sama temperatura nie wiem co jest a jaka masz ta tempke i kotry to dzien cyklu ?

dra - 2008-11-11 19:00
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
tak
36,8
36,4
36,6
36,6
37,1
36,6
37
36,4
36,4
36,4
36,4
36,4
36,4
36,4
36,4
tak wyglada moja tempka a dzis jest 15dc

Gizmiatko - 2008-11-11 19:03
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Cytat:
Napisane przez dra (Wiadomość 9678404) tak
36,8
36,4
36,6
36,6
37,1
36,6
37
36,4
36,4
36,4
36,4
36,4
36,4
36,4
36,4
tak wyglada moja tempka a dzis jest 15dc faktycznie pokrecona troche ta tempka, zeszly cykl to samo bylo ?a dlugie masz cykle ?

dra - 2008-11-11 19:37
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
w poprzednim cyklu na poczatku skakalo,pzoniej znow w jednym miejscu i jakos przed @ zaczela skakac znow
chyba przestane mierzyc,bo z tego i tak nic nie wynika
a cykle mam przewaznie 28,ale ostatnio mailam 32,nieraz mam 30,zalezy wachaja sie od 28 do 34 trudno trafic,bo rozlegulowal mi sie

cheakyrockchick - 2008-11-11 19:53
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
dobry wieczor wszystkim.
tak wpadlam sie przywitac. troche czasu tu do was nie zagladalam. w pracy kociol wiec nie bylo kiedy a w domu to staram sie uzywac kompa jak najmniej bo czasami to mi sie zdarza i po 16 godzin na nim wisiec. zwlaszcza jak z tz-tem zmianami sie mijamy.

witam goraco nowe dziewczyny. gratuluje 'zafasolkowanym' :jupi::D (lista sie powieksza, zwlaszcza ten odcinek na dole). oby tak dalej :kciuki:.

nika trzymaj sie :przytul:. az mi lezka sie w oku zakrecila jak o tym przeczytalam.

Nika1980 - 2008-11-11 20:41
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
hej Dziewczyny,

dziękuję bardzo za wszystkie miłe słowa pocieszenia i otuchy. każdego dnia czuję się lepiej i czytam Was tylko nie piszę. Generalnie pozwoliłam sobie teraz na olewajstwo i z niczym się nie śpieszę ani nic mnie za bardzo nie obchodzi... ale tak mi dobrze.
mierzę temperaturę bo teściowa powiedziała, że jeśli po poronieniu nie spadnie i będzie wysoka to może oznaczać że się nie "wyczyściło samo"... ale u mnie spadła więc chyba jest ok.

myślę o Was i czytam i trzymam kciuki za czekające na @ ( żeby nie przyszła) i podzielam bunt Dziewczyn - jeden cykl w miesiacu bez mierzenia temp, sprawdzania śluzu, itp :rolleyes: seksulany stosunek do seksu czyli : pieprz...ć to wszystko :rolleyes:

uściski!

Gizmiatko - 2008-11-11 21:30
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III
Cytat:
Napisane przez dra (Wiadomość 9678997) w poprzednim cyklu na poczatku skakalo,pzoniej znow w jednym miejscu i jakos przed @ zaczela skakac znow
chyba przestane mierzyc,bo z tego i tak nic nie wynika
a cykle mam przewaznie 28,ale ostatnio mailam 32,nieraz mam 30,zalezy wachaja sie od 28 do 34 trudno trafic,bo rozlegulowal mi sie acha to faktycznie dziwnie , choc na tym sie za dobrze nie znam ! proponuje olanie mierzenia tempki !
Cytat:
Napisane przez Nika1980 (Wiadomość 9680314) hej Dziewczyny,

dziękuję bardzo za wszystkie miłe słowa pocieszenia i otuchy. każdego dnia czuję się lepiej i czytam Was tylko nie piszę. Generalnie pozwoliłam sobie teraz na olewajstwo i z niczym się nie śpieszę ani nic mnie za bardzo nie obchodzi... ale tak mi dobrze.
mierzę temperaturę bo teściowa powiedziała, że jeśli po poronieniu nie spadnie i będzie wysoka to może oznaczać że się nie "wyczyściło samo"... ale u mnie spadła więc chyba jest ok.

myślę o Was i czytam i trzymam kciuki za czekające na @ ( żeby nie przyszła) i podzielam bunt Dziewczyn - jeden cykl w miesiacu bez mierzenia temp, sprawdzania śluzu, itp :rolleyes: seksulany stosunek do seksu czyli : pieprz...ć to wszystko :rolleyes:

uściski! dziekujemy za pamiec, oraz za kicukasy i my rowniez trzymamy za Ciebie, ciesze sie , ze u ciebie fizycznie coraz lepiej :)

pozdrawiam

No ja zmykam, własnie sie wykapalam i "przygotowalam" do jutrzejszej wizyty u gina ! mam nadzieje ze bedzie dobrze, choc bol jajnika mnie przeraza, ale jak gin powie ze nic nie widzi to bedzie ozbaczalo ze tak po prostu ma byc !

jutro tez mu oznajmie ze zaczynamy staranka i co proponuje mi jako PCO-sowiczce ! no nic ściskam gorąco i całuje :cmok:

Strona 57 z 60 • Znaleziono 7403 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60