Menu
menu      Akcja: Tyjemy Razem !!
menu      Programy do obróbki zdjeć - wątek zbiorczy
menu      ZARA, BERSHKA, B.YOUNG, KOOKAI I inne
menu      STRAGANIK OD MENULI^^ totalny misz-masz^^
menu      Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią
menu      Barbiankowe Kreacje dla Barbie, nie tylko szydełko
menu      Nasze ulubione seriale
menu      Kosmetyki MAC.
menu      tusz dający efekt teatralnych rzęs
menu      Ciuszki XS/S/M, Kosmetyki, Książki CZYLI wszystko :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lidka.xlx.pl
  • Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"





    andziunka - 2009-01-15 09:38
    Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Witam :)

    Akcja jak w temacie :) Ktoś się przyłącza ??
    Moim celem jest zrzucenie ok 14 kg :( Wiem, że będzie ciężko, bo jest to spory "nabytek" ale wierzę, że wspólnie nam razem się uda. Zapraszam Wszystkie wizażanki, które w racjolany sposób chciałby zrzucić zbędne kg.
    Moja walka z nadwaga będzie polegała (tzn. już polega, bo zaczęłam juz od dziś) na zbilansowanej diecie i przede wszystkim ćwiczeniach. Dieta ok 1200 kg dziennie. Ćwicząc główny nacisk kładę na brzuch, ale oczywiście wzmacniam również ramiona, ujędrniam pupę :D Ćwiczę "Ja chcę mieć taki brzuch", "Ja chcę mieć takie pośladki" a także wykonuje dodatkowe ćwiczenia z hantelkami.

    Tak jak mówiłam, ja zaczęłam juz dziś.

    I śniadanko: kromka ciemnego pieczywa posmarowana minimalnie śmietankowym serkiem "Turek" na to pokrojony pomidorek i 100g chudego twarożku.
    Po jakiś 2 godzinkach II śniadanko.

    Ogólnie 5 posiłków z przerwami max. 3h. Do tego duuuużo wody, czerwona i zielona herbata.

    Mam nadzięję, że wspólnie uda nam się zrealizować nasz cel i będziemy mogłby dumnie powiedzieć, "Tak!! Jestem zadowolona ze swojego ciała" :)

    P.S. Pstanowiłam założyć własny wątek, gdyż niestety większość jest zabałaganiona.




    sss7 - 2009-01-15 09:51
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Prawdopodobnie będzie on przesunięty na podforum, wspólne odchudzanie. Nie bardzo podobaja mi sie diety 1200 kcal i w ogóle z liczeniem kalorii. Jeżeli podczas swojego odchudzana stawiasz na wysiłek fizyczny i jest to podstawa twojego odchudzania, to zapomnij o diecie 1200 kcal, bo to za mało. Ogólnie 1200 kcal to bardzo mało jak na młodą , domyslam sie uczącą, aktywna socjalnie dziewczynę, ale duuuuuuuzo za mało jak na osobę, która duzo ćwiczy. Poczytaj sobie wątki podklejone u góry forum. Pomyśl tez o innej diecie, w podforum wspólne odchudzanie jest ich sporo. Ja osobiscie zapraszam do "Dieta Niełączenia"



    andziunka - 2009-01-15 09:55
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Nie chodzę z kartką w ręce i nie liczę kalorii. Napisałam 1200, bo wydaje mi się że ok tylu kcal dziennie mi wystarcza gdy ćwiczę (wcześniej też już się tak odchudzałam). Czasem zjadam więcej i wtedy nie zalicza się to już do 1200 więc napisałam to zeby określić moje minimum. Przepraszam, że wcześniej nie sprecyzowałam swojej wypowiedzi - przez co jestem w stanie zrozumieć Twoją wypowiedź.



    Airish88 - 2009-01-15 10:20
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      I ja chętnie dołączę do Ciebie :)
    Co prawda najpierw zależy mi na oczyszczeniu organizmu z toksyn, dlatego dzisiaj postanowiłam zastosować jednodniową dietę jabłkową a od jutra 7 dniową kapuścianą, no a później już jakoś zdrowiej :) Podobnie jak Ty około 1200 kcal i sporo sportu :)

    Życzę Ci powodzenia ;)




    andziunka - 2009-01-15 10:29
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Airish88 cieszę się, że się przyłączasz :) Ja kiedyś próbowałam kapuścianej i już pod wieczór pierwszego dnia nie mogłam o niej myśleć :P także podziwiam i wierzę, że nam się uda:)



    Airish88 - 2009-01-15 11:07
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Ja też próbowałam i nawet, nawet mi smakowała :D
    A zamierzasz coś ćwiczyć i brać jakieś wspomagaczu typu Therm Line?



    andziunka - 2009-01-15 11:30
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Tak jak pisałam w pierwszym poście, będę ćwiczyła (ćwiczenia mam na płytkach) brzuch, pośladki (co się z tym wiąże uda) i wzmacniała ramiona :) Może się skusze na Therm Line :)
    a jak to u Ciebie wygląda ??



    Airish88 - 2009-01-15 11:41
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Ja również zamierzam od jutra zacząć jeździć na rowerku stacjonarnym. Chciałabym chodzić gdzieś na aerobic, ale narazie nie mam na to czasu, może później o tym pomyśle :)
    Póki co nie zamierzam brać żadnych tabletek, jedynie może się skuszę na koktajle Herba line :)



    andziunka - 2009-01-15 11:46
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      W sumie teraz poczytałam chwile na forum o TL i widzę, że opinie są bardzo podzielone... chyba jednak nie będę brała żadnych wspomagaczy. Jeśli chudnąć to racjonalnie i z głową, bo tak sie da a nie faszerując się jakąs chemia...



    Airish88 - 2009-01-15 12:14
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      masz rację :) chociaż może czasami to pomaga :)
    na razie i tak bede miala ostra dietkę, potem bede się tym martwiła.



    ManiaFrela24 - 2009-01-15 14:29
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Puk puk:)

    Ja tez chętnie sie dołącze,mam do zrzucenia ok10 kg.Jakos tak sie ''zapusciłam'' mam nadzieje ze uda nam sie ładnie schudnac..



    Airish88 - 2009-01-15 19:33
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Witam, witam :)
    Jak super, że już jesteśmy we 3 :D
    Im więcej tym lepiej :)



    Margotka_ - 2009-01-15 19:36
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Halo Halo Dziewczyny :cmok::D

    Dołączam się :)

    Udzielam się już na paru wątkach, dotyczących odchudzania, ale jakoś zamilkły one wszystkie .... żadna z Dziewczyn się nie udziela... pozapominały? Hmm ...
    Więc znalazłam Was, i chętnie powspieram się z Wami nawzajem :) ja już mam 5 kg za sobą:jupi: fitness, basen, dieta ... + wczoraj dostałam przesyłkę formoline, któraś brała?:confused: :) testuję własnie 2gi dzień na sobie, zobaczymy jakie będą efekty :D



    Airish88 - 2009-01-15 19:37
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      i już 4 :D



    Airish88 - 2009-01-15 21:36
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      i jak Wam Kochane dzisiaj poszło?
    Ja jabłkowo tak jak mówiłam, ale za dużo chyba tych jabłek no i do tego troche mleka 0,5% i kubuś 0.33 l
    Ale od jutra kapuścianie :)
    Mam nadzieję, że szybko zgubię zbędne kilogramy ;P



    andziunka - 2009-01-15 21:51
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      hej hej dziewczynki :* jakoś idzie powolutku :) damy radę oczywiście :)



    zaaaabcia - 2009-01-16 04:03
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Moge sie dolaczyc? :rolleyes:
    Moj cel - zrzucic 20 kg !! :o



    Airish88 - 2009-01-16 07:53
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Pewnie Żaaabcia :)
    Opisz nam swój plan działania :D
    Ja chyba jednak zrezygnuje z tej Kapuścianej ... boje się szybkiego jojo i przemęczenia, a teraz sesja ... :/



    ManiaFrela24 - 2009-01-16 08:09
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Hej!

    Ja wczoraj postanowiła przejsc na diete plaz południowych.
    Wyglada rozsadnie i podobno nie ma efektu jojo bo jest podzielona na 3 fazy.
    Moze i Wy spróbujecie??:)
    Bede informowac jak moje postępy.

    Buziaki



    Airish88 - 2009-01-16 08:52
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Cytat:
    Napisane przez ManiaFrela24 (Wiadomość 10508060) Hej!

    Ja wczoraj postanowiła przejsc na diete plaz południowych.
    Wyglada rozsadnie i podobno nie ma efektu jojo bo jest podzielona na 3 fazy.
    Moze i Wy spróbujecie??:)
    Życzę sukcesów :)
    Ja jednak chyba pozostanę na ograniczeniu ilości spożywanych kcal, z doświadczenia wiem, że to najlepiej działa na dłuższą metę. No i oczywiście eliminacja śłodyczy i fast foodów. :)



    desireee - 2009-01-17 14:39
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      chętnie się przyłącze;)
    już od dwóch tygodni, jestem na diecie;) albo może raczej spożywam mniej kcal:)
    wykreśliłam z diety cukier, białe pieczywo, tłuste i smażone potrawy

    na początku było ciężko, ale z czasem jest coraz lepiej:) zwłaszcza, gdy widać rezultaty:)

    nie wiem ile schudłam gdyż nie mam wagi.. a moim jedynym licznikiem są stare spodnie w które zamierzam się zmieścić:))

    jem 3 posiłki dziennie
    o 10, 14 i 18:) mnóstwo wody:) czerwona herbata i.. hula hop:)

    mam nadzieję że wspólnie udam nam się osiągnąć zamierzone cele;)



    Anusiaczek10 - 2009-01-17 16:28
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Witajcie dziewczyny :] czy i ja mogę się przyłaczyć??
    Inne wątki, gdzie zdarzało mi się udzielać, jakoś tak umarły drogą naturalną, a sama po sobie widzę, że fajniej jest móc się wymieniać z kimś obserwacjami na biżąco.
    Ja chciałabym do maja zrzucić ok. 14 - 15 kg. Ważę w tej chwili ok. 79kg a chciałabym dobić najpierw do wagi 65 w maju właśnie a co później - to się okaże. Bo jeśli stwierdzę ze wyglądam OK to skupię się wtedy na utrzymaniu stalej wagi. Myślicie że to wykonalne?
    Dziś akurat jest mój pierwszy dzień na SB - pomyśleć, że gdybym w tamtym tygodniu się nie złamała, to jutro już bym kończyła I fazę:mad::(
    Ale popełniłam podstawowy błąd - przegłodziłam się i po prostu musiałam zjeść coś co zaspokoi szybko głód. Na swoje usprawiedliwienie dodam, że akurat miałam zjazd i cały dzień nie miałam czasu żeby zjeść cokolwiek poza jogurtem. A na wieczór, jak już wszystkie zaliczeniowe stresy ze mnie opadły, odezwał się niestety WIELKI głód:eek:
    Co nie zmienia faktu, że dziś postanowiłam wypowiedzieć wojnę zbędnym kilogramom po raz kolejny:ehem::ehem::ehem:



    Nice Sprite - 2009-01-17 20:11
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      o ja też bym sie z chęcią przyłączyła :D moje odchudzanie zaczelam tak z tydzien przed swietami, wazylam 64,5 teraz 61, a zamierzam dobić tak do 55 i totalnie wytrenowac sobie ciałko:D tydzien byłam na diecie kopenchadzkiej ale zakonczyło sie to napadem głodu:( od poczatku stycznia, nie licze tak drastycznie kalorii, czasem zjem 900, a czasem 1200, ale staram sie 1200kcal nie przekraczac, z reguły staram sie 1000 ale to sie tak idealnie nie wycyrkluje:-) od tygodnia codziennie 100 brzuszków 8 minut abs, 8 buns, 8 legs, 8 arms, 8 strech, no i taniec przynajmniej do 3 piosenek z radia, ale taki dziki w moim wykonaniu az mówić nie moge:D czuje, ze cos sie dzieje ciałko bardziej jedrne no i jak siedzie to nie ma tyle wałeczków, moze waga bardzo nie leci ale cm tak!:D było 90-76-90 udo było 52, łydka 38, a jest 90-72-88 udo 50 łydka 37, najbardziej mi zależy na talii, bo ta moja figurka jest nieproporcjonalna, w talii chcialabym miec około 65 jak sie uda, no i wymarzony mini kaloryferek na brzuszku:D Do wakacji sie uda, będziemy powalać na plażach dziewczyny!



    jessy - 2009-01-18 15:08
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Jeśli jeszcze można to też bym chciała się dołączyć:). Potrzebuję schudnąć 15 kg, ech... Bardziej mi w sumie zależy na obwodach, więc je będę częściej mierzyć, niż stawać na wadze:). Do wakacji chciałabym móc powiedzięć: "Nie jest źle, dobrze mi idzie", bo domyślam się, że to za krótki okres czasu na zrzucenie piętnatski:).
    Karnet na siłownię mam od jutra, toteż od jutra zaczynam. Zamierzam też przestrzegać diety ograniczając pieczywo, ziemniaki, słodycze i słodkei napoje. Zamierzam za to jeść regularnie i dużo pić, co niestety jest moją słabą stroną:).



    zaaaabcia - 2009-01-18 17:41
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Cytat:
    Napisane przez Airish88 (Wiadomość 10507949) Pewnie Żaaabcia :)
    Opisz nam swój plan działania :D
    Ja chyba jednak zrezygnuje z tej Kapuścianej ... boje się szybkiego jojo i przemęczenia, a teraz sesja ... :/

    Dziekuej za mile przyjecie :cmok:
    A wiec moze zaczne odpoczatku , mam 21 lat od dziecinstwa niestety zmagalam sie z zbednymi kg i robie to do dzis :rolleyes: moj wzrost to 1.68cm wage ... 100kg ( jezzzzu az mi wstyd to pisac :o ) Bylo okres ze wazylam 75 kg udalo mi sie zrzucic zbedne kg , dzieki zmniejszeniu jedzenia , jezdzie na rowerze , rolkach ... ale niestety po przeprowadze do stanow nadrobilam 25 kg :eek: Moje poczatki byly bardzo ciezkie w nowym miejscu nowa szkola , brak znajomych , nieznajomosc jezyka wiec pierwsze co robilam po powrocie ze szkoly siadalam przed komp z paczka chipsow ... no sie odlozylo tu i uwdzie :o
    Tak bardzo chce schudnac ale niestety, nie mam silnej woli :o moje diety zazwyczaj trwaly 2-3 tygodnie :o ale teraz postanowilam to zmienic :ehem:
    Zapisalam sie na silownie 2 razy w tygodniu chodze na klasy fitnes a nastepne 2 30min biezna 30 min rowerek + czasem klasa :D i wszystko bylo by ok gdyby nie to ze nie potrafie sobie odmowic jedzenia :rolleyes: na silownie zazwyczaj chodzie 4-6 a jak wracam jestem glodna wiec jem .. czasem sie zdarza cos podjesc nawet o 9 :o zdaje sobie sprawe z tego ze moj wysilek na silowni idzie na marne , bo pozniej napycham sie jedzieniem :rolleyes: ale naprawde nie potrafie sobie odmowic :o:o

    Moj slub zbliza sie duzymi krokami 25.07.09 i chcialabym w tym dniu wygladac naprawde rewelacyjnie :ehem: w kwietniu wybieram sie po swoja suknie i nie chce sie zawiesc na tym ... ze w zadna sie nie zmieszcze !! :o:(



    Anusiaczek10 - 2009-01-18 19:04
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Żaaabciu, wierze ze Ci sie uda schudnac i ze w tym ważnym dniu bedziesz wygladała pieknie :ehem: trzymam kciuki!
    Musisz przede wszystkim zacząc jeść regularnie, o stałych porach. Ja np. wyznaczyłam sobie posiłki co 2,5 godz. i dzięki temu jak na razie udaje mi sie uniknac napadow glodu. Doskonalym patentem jest tez wypicie 2 szkl wody mineralnej - robisz sie momentalnie pelna i uczucie glodu mija lub conajmniej pozwala jakos wytrwac do posilku i dzieki temu nie pochlaniasz tez takiej gigantycznej porcji. Poza tym, z wlasnego doswiadczenia wiem, ze najgorzej wytrzmac ten pierwszy tydzien- 2 to juz rewelacja. Ale po tym czasie organizm sie przestawia na mniejsze i mniej kaloryczne porcje jedzenia, a Ty nawet sobie nie zdajesz z tego sprawy tak naprawde.
    Kiedys przeczytalam gdzies, ze tak naprawde z tym obzeraniem sie komplusywnym to jest problem, ktory siedzi w glowie - najpierw tam trzeba zrobic porzadek, zeby moc zaczac realizowac plan odchudzania.:ehem:



    Anusiaczek10 - 2009-01-18 19:15
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Aha, no i gratuluje slubu!!!:ehem::D:cmok:
    Moim zdaniem lepszej motywacji nie potrzebujesz - wyobraz sobie, jak pieknie bedziesz wygladala w slicznej sukience, z ukochanym u boku. Poza tym (to juz bardziej stymulujaca wizja)- pomysl o tym, ze te zdjecia beda kiedys ogladaly Twoje dzieci albo Ty za rok, trzy, piec...:D pomysl jak przyjemnie bedzie ogladac zdjecia na ktorych wygladasz slicznie i dotego masz zabojcza figure:ehem::ehem:
    Pewnie sie zastanawiaz czemu to pisze - otóz, jakis czas temu bylam beznadziejnie zakochana w obcokrajowcu. Nie widzielismy sie pol roku, a potem okazalo sie ze za 3 tyg przyjezdza do Polski i ze w koncu znow sie zobaczymy! Oczywiscie plulam sie w brode, ze zwlekalam zamiast zabrac sie za siebie wczesniej, oczywiscie po to, zeby Go powalic na kolana:D:D
    Przez te 3 tyg zylam w takie ciaglej ekscytacji i tak sie zawzielam, ze schudlam jakies 5 kg- moze nie do konca madrze, ale nikt zakochany nie zachowuje sie do konca normalnie...:p::o
    coz, teraz zostaly mi cudowne wspomnienia z tamtego czasu i niestety zlamane serce, ale to nie program Ewy Drzyzgi zebym sie miala zalic;) ale jaki mi smutno, ogladam sobie zdjecia i ciesze sie, ze mialam na tyle silnej woli, zeby teraz te zdjecia bez wstydu ogladac...:-p no, to bylo w ramach "moralnego wsparcia":D
    Pozdrowienia dla wszystkich towarzyszek niedoli:cmok:



    Airish88 - 2009-01-19 13:00
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Hej dziewczyny u mnie nie jest zbyt rewelacyjnie jeśli chodzi o diętę, ale przynajmniej staram się nie jeść nic tłustego i słodyczy a to i tak sukces :) Może powoli zacznę się ograniczać, na razie najważniejsze dla mnie jest aby nie mieć ataków głodu.



    andziunka - 2009-01-21 10:04
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      i jak wam idzie dziewczynki ?? jakieś postępy ?? :) u mnie 1kg mniej :D



    jessy - 2009-01-21 10:14
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      U mnie największym postępem jest to, że jakoś przeżyłam pierwszy dzień i nadal się trzymam swoich postanowień:). Z dietą - powiedzmy - nie mam problemów, gorzej ze znalezieniem czasu na siłownię...

    Gratuluję kilograma:).



    ManiaFrela24 - 2009-01-21 17:43
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Hej Dziewczyny!

    Ciesze sie ze nas tu coraz wiecej jest:)
    U mnie dietka tak sobie :/ wczoraj pochłonełam duuuzy kawałek pizzy:(
    Az mi przed wami wstyd.
    Od ćwiczen nadwyręzyłam miesnie przy kręgosłupie i ledwo chodzę:(

    Pomocy!!!Potrzebuje wsparcia:( ;(



    desireee - 2009-01-21 17:49
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      eh.. mi tez nie idzie do konca rewelacyjnie.
    coraz bardziej robie sie glodna, i coraz czesciej mam ochote na cos slodkiego..

    no ale bede sie nadal starala;) poki co widac efekty:)
    i brakuje mi tylko okolo centymetra by sie zapiac w stare spodnie:)))



    Anusiaczek10 - 2009-01-21 19:10
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Witajcie dziewczyny!
    Gratuluję tym, które juz widzą pierwsze efekty :ehem:
    U mnie od soboty z dietą było wręcz idealnie; niestety wczoraj miałam trudny egzamin, bardzo się stresowałam i nie mogłam za bardzo wcisnąć czegokolwiek w siebie. Za to dziś to nadrobiłam...:mad: Miałam taki odruch "odkurzacza" - wciągałam wszystko co popadnie:eek: Co dziwne, to to, że nie zjadłam jakoś super dużo słodyczy- bardziej miałam głoda na słodkie jogurty (chociaż normalnie lubię bardzo te naturalne) i na owoce - napchałam się tego niemiłosiernie i teraz czuję się jak taki prosiaczek :( jakieśtam ciasteczka też się przewinęły, ale właśnie stwierdziłam, że jeśli po chwilowej przyjemności mam czuć się tak zamulona to , dziękuję, postoję...
    Przez ostatnie 2 tyg zeszło mi ok 2 kg, mimo, że się nie oszczędzałam. Ale myślę, że to przez ten stres na uczelni - kolejny, poza nabytą wiedzą oczywiście, pozytyw:D:D



    andziunka - 2009-01-21 21:32
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Cytat:
    Napisane przez ManiaFrela24 (Wiadomość 10590666) Hej Dziewczyny!

    Ciesze sie ze nas tu coraz wiecej jest:)
    U mnie dietka tak sobie :/ wczoraj pochłonełam duuuzy kawałek pizzy:(
    Az mi przed wami wstyd.
    Od ćwiczen nadwyręzyłam miesnie przy kręgosłupie i ledwo chodzę:(

    Pomocy!!!Potrzebuje wsparcia:( ;(
    Głowa do góry! :) przede wszystkim musisz troche zmienić nastawienie :) ja sobie to tłumacze tak - "hmm... przecież gdyby tej (np. pizzy) nie było to bym nie jadła i nie musiałaby mieć wyrzutów sumienia, że ją zjadłam. " Tłumacze sobie ze przeciez nie musze TEGO jeść, że przecież to jest tylko chwila przyjemności a później wielkie wyrzuty sumienia. Dasz radę Kochana, tylko musisz podejść do tego trochę bardziej racjonalnie ;]
    I odpuść sobie na parę dni ćwiczenia. Skup się na diecie :)

    Przed chwilą się ważyłam i waga po caaaałym dniu dietetycznego "objadania się" wkazałą 73,4 :) Więc chyba dziś też nieco poleciała w dół :D



    jessy - 2009-01-22 08:22
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Ja już dzisiaj zaplanowałam cały dzień tak, żeby wcisnąć gdzieś ten fitness:). Tak więc od 16 przez trzy godz, no dwie napewno, a trzecią bardzo bym chciała, bo przez ten cały okres nie miałam czasu. I dietka dalej, choć jest mi dość ciężko to straam się nie poddawać. Najgorsze dla mnie jest nie jedzenie na obiad tego czegoś z: ryżem/ziemniakami/kaszą/makaronem, tylko rozdzielanie ich. Chociaż wiem, że to tylko całe życie przywyczajenia, a nie rzeczywista potrzeba organizmu by jeść taki zestaw:)...



    Airish88 - 2009-01-22 08:35
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Ja na razie nie ćwiczę, bo czasu brak, ale staram się jeść mniej. Wczoraj ciężko było zrezygnować ze słodyczy ze względu na Dzień Babci, ale i tak ponad kg w dół. Zadowolona jestem :)



    ~~Cinderella~~ - 2009-01-22 20:19
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Witam :-)
    Chętnie przyłącze się do akcji i może za parę miesięcy powiem, że jestem zadowolona ze swojej sylwetki:ehem:
    Bardzo się cieszę, że bedę miała towarzystwo w moich zmaganich.

    Trzymam za Was wszystkie kciuki, za wytrwałośc w postanowienich :roza:



    cyanide sun - 2009-01-22 20:23
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      ja tez sie przylaczam. chce zgubic 2 - 3 kg. cos ostatnio dietka mi wychodzila ale dzis zawalilam! objadlam sie niesamowicie i teraz sie doluje. ale ze mnie idiotka. a do tego zle sie czuje z przejedzenia :(



    ~~Cinderella~~ - 2009-01-22 21:04
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      cyanide sun
    nie przejmuj sie tak, każdemu zdarzają się chwile słabości.
    jutro zjesz troche mniej lub powiczysz więcej i bilans się wyrówna:ehem:
    przynajmniej ja tak myśle:rolleyes:



    cyanide sun - 2009-01-22 21:08
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Cytat:
    Napisane przez ~~Cinderella~~ (Wiadomość 10611369) cyanide sun
    nie przejmuj sie tak, każdemu zdarzają się chwile słabości.
    jutro zjesz troche mniej lub powiczysz więcej i bilans się wyrówna:ehem:
    przynajmniej ja tak myśle:rolleyes:
    hehhh zeby sie wyrownalo to chyba musialabym jutro nic nie zjesc przez caly dzien :( jejku nienawidze takich chwil. czuje sie potwornie gruba.



    ~~Cinderella~~ - 2009-01-22 21:17
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      jak ja zaszaleje z jedzonkiem to pomaga mi wypicie zielonej herbaty(najlepiej z cytrynką), troszke lżej się robi.



    Anusiaczek10 - 2009-01-23 08:36
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Cześć dziewczyny, fajnie, że wątek zaczyna się w końcu rozkręcać :jupi:
    Ja wczoraj miałam kompletnie "niedietetyczny" dzień - kolejny egzamin, i tym razem czułam niepohamowany głód na czekoladę! Dla mnie to jest dziwne, bo normalnie jestme raczej ciasteczkowy potwór, a tu tymczasem zjadłam 2 snickersy i popiłam red bullem:cool: wiem, wiem, połączenie rewelacyjne, ale do domu wróciłam dopiero ok. północy i jakoś musiałam wytrzymać.
    Poza tym, stweirdziłam, że z taką przwdziwą, nie oszukiwaną dietą, zacznę jak już będę mogła się skupić na czymś więcej poza nauką. Przede mną jeszcze 2 egzaminy, w tym 1 jutro rano, więc mam mało czasu na naukę i nie mam siły kombinować z ditetycznym menu:( z ćwiczeniami też zrobię sobie 2 dni przerwy, raz- bo nie mam czasu, 2, bo nie mam siły- jak będę miała sesje z głowy to wtedy nadwyżkę energii będę pożytkowała gimnastykując się.:rolleyes:
    Dobra, dobra, pięknie ja tu wypisuję przeróżne wymówki, ale serio - po skończonej sesji (ostatni egzamin we wtorek) obiecuję poprawę!



    ~~Cinderella~~ - 2009-01-23 09:55
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Anusiaczek10 doskonale cie rozumiem, sama jestem w trakcie sesji i jeszcze 2 egzaminy przede mną.Niestety... Faktycznie ten stres wpływa na apetyt, tylko że ja z nerwów najpierw nic nie jem a potem... lepiej nie mówic:o

    A co do egzaminów to jestem pewna, że wszystko pozaliczasz! Trzymam kciuki!:jupi:

    Heh... w ogole mam problem z silną wolną (moja jest bardzo słabiutka), średnio co miesiąc postanawiam że od dzisiaj dieta itp., wytrzymam z tydzień i potem jakoś tak... zapominam o tej dziecie.
    Kupiłam nawet w listopadzie rowerek stacjonarny żeby sie wspomóc,ale pośmigałam na nim może z 10 razy. Liczę,że wspólne odchudzanie bardziej mnie zmobilizuje.

    Chciałabym pozbyc się min. 20 kg ( obecnie ważę 85 kg :o) także dłuuuga droga przede mną....
    Mam zamiar ( a właściwie od dzis wcielam to w życie:ehem:)
    *ograniczyc ilośc spożywanych kalorii(bedę jadła połowę moich normalnych posiłków),
    *zero słodyczy,(nie słodze od 6 lat, napojów gazowanych itp. też nie pije, więc przynajmniej z tego już nie muszę rezygnowc:cool:)
    * codziennie cwiczonka:rowerek stacjonarny(min.godz.) + cwiczenia siłowe.

    Wiecej póki co nie postanawiam, jak wytrwam w tym co juz napisalam to i tak będzie dobrze ;)



    Anusiaczek10 - 2009-01-23 17:06
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Cinderella przede mną też jeszcze 2 egzaminy(zakładając, że poprawek nie będzie) z 8:eek: . naturalnie, ja też trzymam kciuki za Ciebie :cmok: Damy radę i z nauką i z odchudzaniem - będziemy nie tylko mądre ale i piękne!!! :D:ehem::D (wrodzona skromność przeze mnie przemawia:D)
    Hmmm, moja wola z siłą niewiele ma wspólnego; gdyby było inaczej, pewnie nie musiałabym się odchudzać.
    Kurcze, teraz sobie folguję z jedzeniem i ćwiczeniami (w sumie tylko wczoraj i dziś), a potem, po egzaminach trzeba to będzie wszystko znów wypocić :rolleyes: Echhh, i już nie będzie wykrętu, że to "ciapanie" to przez stres i, że nauka teraz najważniejsza...:-p
    po sesji zamierzam każdy zdany egzamin uczcić zrzuceniem 2 kg na jego konto ;) plan ambitny, ale trudy wiedzy można połączyć z trudami walki o ładną sylwetkę :ehem:

    Ok, wracam lepiej do nauki (jutro egzamin rano), bo mój plan padnie zaraz na starcie :D

    Pozdrawiam Was wszystkie:cmok::cmok:



    ~~Cinderella~~ - 2009-01-24 10:10
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Aż 8 ?!:eek: hmm... to miałaś ,, trochę'' nauki i stresu. nie zazdroszcze.
    Plan trzeba przyznac masz ambitny:D ale jaka bedzie radocha jak uda się go zrealizowac, czego bardzo ci życze :cmok:



    lexie - 2009-01-24 23:49
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      U mnie też 8 egzaminów, z czego 4 za mną ;) Po sesji (albo po 2 najbliższych egzaminach) planuję zacząć się dietować, ogólnie jakoś o siebie zadbać, wyładnieć ;)
    Jestem zapisana do fitness klubu, więc ćwiczyć mogę ile dusza zapragnie. Żeby tylko motywacja była... :o



    Aiwlys - 2009-01-25 04:00
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Zastanawiam się, czy jeśli napiszę w tym wątku, że "chętnie się do Was przyłączę" - mocniej mnie to zmotywuje do wzięcia się wreszcie za siebie. ;]

    Ale skoro już tu piszę, to.. spróbuję ;] Może sam fakt codziennego tu zaglądania podziała przypominajkowo.

    Potrzebuję zrzucić ok 8-10 kg + chciałabym się rozruszać, bom leniuch i komputerowiec straszliwy i w ostatnim czasie totalnie sobie popuściłam :( Pozatym zauważyłam, że moja skóra i ciało straciły jędrność i sama sobie się bardzo nie podobam.

    Największy problem mam z niejedzeniem po 20ej (chodzę spać ok. 1ej w nocy) i z regularnymi ćwiczeniami (nieregularne godziny pracy) i już nie wiem jaki system motywacyjny mogę sobie narzucić, żeby się bardziej zdyscyplinować.

    Mam nadzieję, że może ten wątek coś tam pomoże :rolleyes:



    agness51 - 2009-01-25 09:25
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Przenoszę na WO.



    lexie - 2009-01-25 09:40
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Cytat:
    Napisane przez Aiwlys (Wiadomość 10645504)
    Największy problem mam z niejedzeniem po 20ej (chodzę spać ok. 1ej w nocy) i z regularnymi ćwiczeniami (nieregularne godziny pracy) i już nie wiem jaki system motywacyjny mogę sobie narzucić, żeby się bardziej zdyscyplinować.

    Mam nadzieję, że może ten wątek coś tam pomoże :rolleyes:
    Skoro idziesz spać o 1 to spokojnie możesz coś zjeść o 22-23.



    Aiwlys - 2009-01-25 09:46
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Niby tak, tylko chciałabym jednak zatrzymać się posiłkowo na max 21ej :)



    bananowalaska - 2009-01-25 10:37
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      ja tez musze schudnąc :(
    waze 53.7 kg a mam jakos 172cm.. eh..
    tak z 5 kg musze schudnąc !! ;)



    Anusiaczek10 - 2009-01-25 11:29
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Cytat:
    Napisane przez bananowalaska (Wiadomość 10647273) ja tez musze schudnąc :(
    waze 53.7 kg a mam jakos 172cm.. eh..
    tak z 5 kg musze schudnąc !! ;)

    Wow, bananowalaska, masz jakieś 2 cm więcej ode mnie i chcesz ważyć 48 kg?!:eek: moim zdaniem, waga, którą masz teraz to już jest mało, lepiej skup się na modelowaniu/ rzeźbieniu ciała - przeraźliwie chude dziewczyny wcale nie są atrakcyjne!!!



    Anusiaczek10 - 2009-01-25 11:36
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Cytat:
    Napisane przez lexie (Wiadomość 10646476) Skoro idziesz spać o 1 to spokojnie możesz coś zjeść o 22-23. Na początek to witaj Aiwlys:cmok: nie chcę się wymadrzać, ale wydaje mi się, że lexie ma sporo racji w tym, że możesz pozwolić sobie na coś do jedzenia o tej porze bez szkody dla figury. W przeciwnym razie spowolnisz sobie przemianę materii, ok. północy będzie Ci burczało w brzuchu i rano wstaniesz potwornie wygłodzona i na dłuższą mete będziesz sobie w ciąu dnia właśnie wyrównywać ujemny bilans kalorii. Czym to się skończy, domyślasz się sama..:(
    Choć z drugiej strony, podejrzewam, że to jest bardziej kwestia psychiki - lepiej sie będziesz czuła, jeśli będziesz wiedziała, że zjadłaś ostatni posiłek odpowiednio wcześniej:D też tak kiedyś miałam:-p



    lexie - 2009-01-25 11:51
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Cytat:
    Napisane przez Aiwlys (Wiadomość 10646557) Niby tak, tylko chciałabym jednak zatrzymać się posiłkowo na max 21ej :) Ale po co, skoro to szkodzi diecie zazwyczaj? ;)

    A na najbardziej skuteczniej diecie, na jakiej byłam jadłam ostatni posiłek godzinę przed snem :) Najgorsze co można zrobić to spowolnić metabolizm, potem ciężko się z tego wygrzebać :(



    jessy - 2009-01-25 11:57
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Bananowa - Dziewczyny mają rację :ehem:. Gdy zejdziesz do 48 kg, będziesz miała BMI 16, czyli dość sporo poniżej niedowagi...

    EDIT: W zasadzie to już balansujesz na granicy, ale powiedzmy, że tabelki są tylko orientacyjne, nie indywidualne:). Może skup się bardziej na rzeźbieniu swojego ciała, jeśli chcesz coś zmienić, a nie na odchudzaniu jako takim:).



    Patucha - 2009-01-25 12:01
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Witam Drogie Panie ;),chętnie się dołączę do WAS. Wspólne odchudzanie zawsze dodaje motywacji. Ja odchudzam się od sierpnia (w tym czasie zrzuciłam 9 kg :jupi:), ale do mojego ideału brakuje 6:mad:.
    Mam do Was takie pytanie, czy Wam też ciężko zmusić się do picia wody (właściwie w ogóle płynów)? Ja mam z tym ogromne problemy, po prostu nie czuję pragnienia, a mam świadomość, że przy diecie woda mineralna jest konieczna - minimum 2l dziennie. Pozdrawiam :jupi:



    lexie - 2009-01-25 12:06
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Cytat:
    Napisane przez Patucha (Wiadomość 10648684) Witam Drogie Panie ;),chętnie się dołączę do WAS. Wspólne odchudzanie zawsze dodaje motywacji. Ja odchudzam się od sierpnia (w tym czasie zrzuciłam 9 kg :jupi:), ale do mojego ideału brakuje 6:mad:.
    Mam do Was takie pytanie, czy Wam też ciężko zmusić się do picia wody (właściwie w ogóle płynów)? Ja mam z tym ogromne problemy, po prostu nie czuję pragnienia, a mam świadomość, że przy diecie woda mineralna jest konieczna - minimum 2l dziennie. Pozdrawiam :jupi:
    Gratuluję, 9 kg to bardzo ładny wynik :)

    Co do picia, to na początku czasem jest mi ciężko wypijać tyle ile powinnam, ale lubię wodę (smakuje mi) więc po jakimś czasie się przyzwyczajam. Na początku muszę sobie przypominać żeby pić, ale później już się czuje pragnienie kiedy organizm przywyknie do większej ilości płynów. Gorzej, że nie umiem pić regularnie, więc najpierw nie piję jakiś czas a potem wypijam dwie szklanki na raz - błąd, bo powinno się pić po trochu. Jak jestem poza domem to zwykle zapominam...



    paula0981 - 2009-01-25 12:09
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      ja niestety nie będe sie z wami odchudzać ale moge polecić 6 weidera czy jakoś tak to bardzo trudne ćwieczenia ale efekty niesamowite sa to ćwic zenia na brzuch



    Patucha - 2009-01-25 12:10
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Cytat:
    Napisane przez lexie (Wiadomość 10648787) Gratuluję, 9 kg to bardzo ładny wynik :)

    Co do picia, to na początku czasem jest mi ciężko wypijać tyle ile powinnam, ale lubię wodę (smakuje mi) więc po jakimś czasie się przyzwyczajam. Na początku muszę sobie przypominać żeby pić, ale później już się czuje pragnienie kiedy organizm przywyknie do większej ilości płynów. Gorzej, że nie umiem pić regularnie, więc najpierw nie piję jakiś czas a potem wypijam dwie szklanki na raz - błąd, bo powinno się pić po trochu. Jak jestem poza domem to zwykle zapominam...
    no własnie, ja też poza domem nie pije, w pracy nie mam na to czasu, no i nie lubię korzystać z publicznych toalet. Próbuję przekonywać siebie, ze pić muszę, ale trudno mi to przychodzi. Latem piłam dużo wody i to mi bardzo pomogło w zrzuceniu tych 9 kg, a teraz zimą troche sie lenię i oczywiście mam wyrzuty sumienia :mad: pokręcona natura kobieca:(



    paula0981 - 2009-01-25 12:17
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      ja piję dużo wody... a jak chce mi sie coś dobrego to pije szklanke wody i odechciewa mi sie np słodyczy



    Patucha - 2009-01-25 12:24
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Cytat:
    Napisane przez paula0981 (Wiadomość 10648863) ja niestety nie będe sie z wami odchudzać ale moge polecić 6 weidera czy jakoś tak to bardzo trudne ćwieczenia ale efekty niesamowite sa to ćwic zenia na brzuch ja jeżdżę na rowerze, od grudnia mam trenażer - urządzenie, do którego "podpięłam" mojego górala i pedałuję, kocham rower, bo pomaga mi bardzo w zrzucaniu tych paskudnych kilogramów:jupi::jupi::ju pi:. Próbowałam ćwiczyć aerobik, ale to nie dla mnie:(
    Cytat:
    Napisane przez paula0981 (Wiadomość 10649015) ja piję dużo wody... a jak chce mi sie coś dobrego to pije szklanke wody i odechciewa mi sie np słodyczy własnie:ehem:



    Anusiaczek10 - 2009-01-25 12:56
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Cytat:
    Napisane przez Patucha (Wiadomość 10648684) Witam Drogie Panie ;),chętnie się dołączę do WAS. Wspólne odchudzanie zawsze dodaje motywacji. Ja odchudzam się od sierpnia (w tym czasie zrzuciłam 9 kg :jupi:), ale do mojego ideału brakuje 6:mad:.
    Mam do Was takie pytanie, czy Wam też ciężko zmusić się do picia wody (właściwie w ogóle płynów)? Ja mam z tym ogromne problemy, po prostu nie czuję pragnienia, a mam świadomość, że przy diecie woda mineralna jest konieczna - minimum 2l dziennie. Pozdrawiam :jupi:
    Ja wodę na szczęście lubię i nie mam problemu z jej piciem. Muszę też przyznać, że teraz wszelkie napoje gazowane, słodkie mi po prostu nie przechodzą przez gardło:rolleyes: od czasu do czasu zdarza mi się napić coli, ale są to wyjątkowe sytuacje i nie w jakich drastycznych ilościach.
    Myślę, że dobrym rozwiązaniem jest np noszenie butelki z wodą przy sobie. Zimą faktycznie tak jest, że nie chce się tak pić, ale niestety trzeba, bo naprawdę pomaga w odchudzaniu.

    Pozdrawiam:cmok:



    lexie - 2009-01-25 13:04
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Szczerze mówiąc to ja najwięcej wypijam na siłowni :D Wtedy się zdecydowanie chce, mogę wypić litr wody w ciągu 1.5 godziny ;)



    Patucha - 2009-01-25 13:06
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Cytat:
    Napisane przez lexie (Wiadomość 10649894) Szczerze mówiąc to ja najwięcej wypijam na siłowni :D Wtedy się zdecydowanie chce, mogę wypić litr wody w ciągu 1.5 godziny ;) święta prawda, ja w trakcie jazdy na rowerze też piję ogromne ilości płynów :ehem::D



    bananowalaska - 2009-01-25 21:12
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Cytat:
    Napisane przez Anusiaczek10 (Wiadomość 10648131) Wow, bananowalaska, masz jakieś 2 cm więcej ode mnie i chcesz ważyć 48 kg?!:eek: moim zdaniem, waga, którą masz teraz to już jest mało, lepiej skup się na modelowaniu/ rzeźbieniu ciała - przeraźliwie chude dziewczyny wcale nie są atrakcyjne!!!

    Cytat:
    Napisane przez jessy (Wiadomość 10648608) Bananowa - Dziewczyny mają rację :ehem:. Gdy zejdziesz do 48 kg, będziesz miała BMI 16, czyli dość sporo poniżej niedowagi...

    EDIT: W zasadzie to już balansujesz na granicy, ale powiedzmy, że tabelki są tylko orientacyjne, nie indywidualne:). Może skup się bardziej na rzeźbieniu swojego ciała, jeśli chcesz coś zmienić, a nie na odchudzaniu jako takim:).

    modelwaniu ..?! hmm mozecie rozszerzyc to ;)



    lexie - 2009-01-25 22:47
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Hm, no wiesz, ćwiczenia jakieś, kształtowanie sylwetki, bo chudnąć z kilogramów to już naprawdę nie masz co - pewnie potrzebujesz tylko ukształtowania tego, co masz ;) Wydaje mi się, że ładniej wygląda sprężyste smukłe wymodelowane ciało, niż wychudzone do kości.



    jessy - 2009-01-26 08:48
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Dokładnie :ehem:. Jakaś siłownia z indywidualnie dobranym treningiem rzeźbiącym, a nie spalającym, lub fitness. Po prostu nabaranie jako takiej masy mięśniowej:).



    ladyel - 2009-01-26 09:22
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      w końcu znalazłam wątek dla siebie........już od dawna myślałam o tym, by gdzieś się podłączyć, ale jakoś odwagi mi brakowało...

    no więc ja też muszę schudnąć...w czasie ciąży przytyłam naprawdę sporo. po porodzie jakoś tak tak "samo się chudło", ale do czasu. później waga stanęła w miejscu i stoi...jeszcze 5 kg zostało do wagi sprzed ciąży (a ta i tak była trochę za duża...)

    Tak więc ważę 65 kilo! a 18 kwietnia (pierwsze urodziny dziecka) chcę ważyć co najwyżej 60! (a docelowo - 56)

    tak więc co najmniej 5 kg w 3 miesiące. Uda się! tylko mam tak mało czasu na dbanie o siebie...a bieganie za dzieckiem, teraz sesja jeszcze....a dzisiaj rano już nawaliłam - zjadłam mnóstwo ciastek.... :(

    ale uda się. zaczynam odchudzanie nie "od jutra', ale OD TERAZ!



    Anusiaczek10 - 2009-01-26 10:15
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Cytat:
    Napisane przez ladyel (Wiadomość 10663502) w końcu znalazłam wątek dla siebie........już od dawna myślałam o tym, by gdzieś się podłączyć, ale jakoś odwagi mi brakowało...

    no więc ja też muszę schudnąć...w czasie ciąży przytyłam naprawdę sporo. po porodzie jakoś tak tak "samo się chudło", ale do czasu. później waga stanęła w miejscu i stoi...jeszcze 5 kg zostało do wagi sprzed ciąży (a ta i tak była trochę za duża...)

    Tak więc ważę 65 kilo! a 18 kwietnia (pierwsze urodziny dziecka) chcę ważyć co najwyżej 60! (a docelowo - 56)

    tak więc co najmniej 5 kg w 3 miesiące. Uda się! tylko mam tak mało czasu na dbanie o siebie...a bieganie za dzieckiem, teraz sesja jeszcze....a dzisiaj rano już nawaliłam - zjadłam mnóstwo ciastek.... :(

    ale uda się. zaczynam odchudzanie nie "od jutra', ale OD TERAZ!
    Witamy!
    Myślę, że do kwietnia spokojnie pozbędziesz się zbędnych kg! Ja planuję wziąć się za siebie tak już " na poważnie" od środy- jutro mam ostatni egzamin i też ciężko powstrzymać mi się od słodyczy:nie: a na dodatek zbliża mi się okres, więc jest jeszcze gorzej- zauważyłam, że większość dziewczyn na wizażu skarży się, że ciężko powstrzymać im się od jedzenia podczas okresu, natomiast ja mam odwrotnie- do jestem w stanie pochłonąć wszystko, a w trakcie i po wogóle o tym nie myślę:rolleyes:
    J



    lexie - 2009-01-26 11:31
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Cytat:
    Napisane przez ladyel (Wiadomość 10663502) w końcu znalazłam wątek dla siebie........już od dawna myślałam o tym, by gdzieś się podłączyć, ale jakoś odwagi mi brakowało...

    no więc ja też muszę schudnąć...w czasie ciąży przytyłam naprawdę sporo. po porodzie jakoś tak tak "samo się chudło", ale do czasu. później waga stanęła w miejscu i stoi...jeszcze 5 kg zostało do wagi sprzed ciąży (a ta i tak była trochę za duża...)

    Tak więc ważę 65 kilo! a 18 kwietnia (pierwsze urodziny dziecka) chcę ważyć co najwyżej 60! (a docelowo - 56)

    tak więc co najmniej 5 kg w 3 miesiące. Uda się! tylko mam tak mało czasu na dbanie o siebie...a bieganie za dzieckiem, teraz sesja jeszcze....a dzisiaj rano już nawaliłam - zjadłam mnóstwo ciastek.... :(

    ale uda się. zaczynam odchudzanie nie "od jutra', ale OD TERAZ!
    5 kg w trzy miesiące na pewno dasz radę :)

    Zaczynanie "od teraz" to bardzo słuszna idea :D Sprawdza się zwykle lepiej, niż "od jutra" ;)
    Ja postanowiłam nie czekać do końca sesji bo to dopiero 5 lutego, więc stracony cały tydzień. Wczoraj zrobiłam dietetyczne zakupy i zaczęłam na dobre... Idę dziś na siłownię, popracować trochę nad sobą :)



    Anusiaczek10 - 2009-01-26 11:43
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Ja postanowiłam nie czekać do końca sesji bo to dopiero 5 lutego, więc stracony cały tydzień. Wczoraj zrobiłam dietetyczne zakupy i zaczęłam na dobre... Idę dziś na siłownię, popracować trochę nad sobą :)[/quote]

    Bardzo słuszna idea, też tak planowałam, ale mam po prostu takie koszmarne urwanie głowy na uczelni (4 egz w ubiegłym tyg:eek:), że po prostu nie miałam już siły, żeby jeszcze dodatkowo zaprzątać sobie głowę planowaniem ditetycznych posiłków :(
    od początku stycznia śpię po 4-5 h na dobę (niczym młoda mama:-p), ale dziś np. wstałam wcześniej i pojeździłam godzinę na rowerku stacjonarnym ucząc się przy okazji :ehem:



    ladyel - 2009-01-28 13:26
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      ...jakoś nie za bardzo mi idzie....to dlatego, że mam mało czasu teraz i nie mogę się na odchudzaniu skupić, nie mam kiedy ćwiczyć, planować posiłków, spacerować...ale dobrą wiadomością jest to, że jednak ważę 64 kg, a nie 65! czyli jednak coś tam się ruszyło z tą wagą do przodu, a może raczej do tyłu. (bo 65 było przez kilka miesięcy - stało w miejscu)
    a jak się już chociaż ociupinkę schudnie, to potem szkoda to zaprzepaścić, więc człowiek automatycznie mniej się obżera. przynajmniej u mnie tak to działa.:p:



    jessy - 2009-01-28 14:06
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Ja też w końcu się ogarnęłam:). Znalazłam czas na ćwiczenia, z ograniczanie posiłków też mi wychodzi (przynajmniej na razie:)). Ciekawe, kiedy będzie widać pierwsze efekty...



    desireee - 2009-01-29 09:05
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      powiedzcie mi, jak się motywujecie do ćwiczeń?:)
    Ja owszem na dietce już schudłam, talię wyrzeźbiłam na hula hop.. ale ..
    nie mogę się zmusić do ćwiczeń na zrzucenie dołu..;/ jedynie spacery wchodzą w grę..

    eh..



    Anusiaczek10 - 2009-01-29 09:48
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Cytat:
    Napisane przez desireee (Wiadomość 10718347) powiedzcie mi, jak się motywujecie do ćwiczeń?:)
    Ja owszem na dietce już schudłam, talię wyrzeźbiłam na hula hop.. ale ..
    nie mogę się zmusić do ćwiczeń na zrzucenie dołu..;/ jedynie spacery wchodzą w grę..

    eh..
    Skoro wytrzymałaś na diecie i kręciłaś hula hop to jednak z Twoją motywacją nie jest tak do końca źle!:ehem: Przeczież chcesz wyglądać proporcjonalnie, a dolne partie ciała też niestety wymagają troszkę pracy. Ja np. staram się wykonywać codziennie ćwiczenia na każdą partię ciała, za to z dietą u mnie gorzej:cool: Echhh, ta 'silna' wola...
    Ja np. nie lubię biegać, spacerować lubię, ale nie sama, a nie zawsze znajdzie się też towarzystwo. Dlatego optymalnym rozwiązaniem dla mnie jest rowerek stacjonarny; żeby się nie nudzić oglądam TV, czytam ksiązkę, słucham muzyki itp.:ehem: Jednak wszystko jest kwestią podejścia- jeśli będziesz sobie powtarzała, że to Cię męczy, jest trudne itp. to nigdy ćwiczenia nie będą Ci się kojarzyły z niczym przyjemnym.
    A jak dużo i w jakim czasie Desireee zrzuciłaś kg? Też w końcu biorę się za siebie i koniec z wynajdywaniem kolejnych wykrętów, że zamiast od teraz, zacznę od jutra...;)



    Kreskaaa - 2009-01-29 11:10
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Cześć, można się dołączyć?? Poprzedni wątek jakoś tak... wyciszył się... ale nie zaprzestaję pracy :D



    ~~Cinderella~~ - 2009-01-31 12:57
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Witaj Kreskaaa ! :cmok: Jasne, że możesz się przyłączyc :ehem:

    andziunka i pozostałe dziewczyny jak wam idzie?jak efekty waszej ciężkiej pracy?:-)

    u mnie póki co postępu nie ma, ani 1kg mniej, chyba muszę sie bardziej postarac :o



    ~~Cinderella~~ - 2009-01-31 13:09
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      a tak poza tym to podejrzałam na innym wątku fajny pomysł :o, nie wiem czy można ale może by i u nas go wprowadzic :rolleyes:

    otóz dziewczyny ważą się każdego 15 i 30 dnia miesiąca i podają swoje wyniki do jednej z wizażanek, która wpisuje te dane do tabelki. Kazdy może zobaczyc swoje małe kroczki do sukcesu,czarno na białym, od początku do końca :D
    nie wiem czy dobrze to opisałam:confused:

    Co powiecie na takie ,,wspólne'' ważenie co jakiś czs? Może bardziej by to zmotywowało nas dp pracy?



    Kreskaaa - 2009-01-31 14:00
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      To chyba z MŻ-WR? :)

    Ja nie mam nic przeciwko. Chociaz moja waga stoi twardo w miejscu na razie.



    Anusiaczek10 - 2009-01-31 14:50
    Dot.: Gubimy kilogramy:) akcja: "Ja też mogę być zadowolona ze swojego ciała!!"
      Witajcie dziewczyny!
    U mnie niestety też bra postępów, ale muszę się wziąć w końcu porządnie za siebie i przestać liczyć, że problem sam się rozwiąże:nie:
    Co do tabelki - jestem za jak najbardziej, akurat zbliża nam się dobra data- początek miesiąca, można by to wykorzystać jako "oficjalne" rozpoczęcie, co Wy na to?
    jutro się ważymy i podajemy wymiary: biust, talia, boczki, pupa, udo - może być??
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • czterowers.keep.pl



  • Strona 1 z 12 • Znaleziono 665 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12

    Design by flankerds.com