Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008'

Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)

LeoNa86 - 2008-10-20 16:58
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez wersta (Wiadomość 9407537) ło matkooo, dostałam 2 dni temu @ i wczoraj wieczorem zaczęło się takie zalewanie, że boję się poruszyć. trwa do tej pory. dzwoniłam o gina i łykam cyclo3forte i cyclonamine i na razie nic. powódź po prostu :cry: brzuch mi się zapadł aż mi kośći miednicowe na wierzch wylazły :confused:
dobrze, że jestem jeszcze u rodziców to mama mi pomaga z sofijką, bo jak ją podnoszę jest jeszcze gorzej :(
Werstus ja mialam podobnie zalewalo mnie okropnie....jak wstawalam to po nogach mi lecialo....to byla jakas istna tragedia ale pociesze sie ze juz kolejny byl spokojny nawet nie odczulam ze mialam @
Cytat:
Napisane przez Sosnowa (Wiadomość 9408566) haha, nieźle byłaby przenoszona :D

A swoją drogą to wiem, co to latać na spacer na raty - raz wózek, potem dziecko. oj ja tez wiem tyle ze ja na drugim pietrze mieszkam i zalatwiam to w ekspresowy sposób....i codziennie chodzimy na spacery....
Cytat:
Napisane przez senna24 (Wiadomość 9410331) Cześć Mamuśki. Też jestem świeżo upieczoną mamą. Karmię piersią i tak się ostatnio zaczęłam zastanawiać nad kreacją na sylwestra. Na pewno spędze go w domu z dzieciątkiem i TŻ ,ale mimo wszystko dobrze by było ładnie wyglądać. Myslałyście o kreacji? Jedyne wyjście to chyba jakaś fajna koszula ,może satynowa:cool: . Przeglądam allegro i szukam czegoś eleganckiego,a Wy macie jakieś propozycje?? serdecznie pozdrawiamy;) oj ja nawet nie mysle o sylwestrze ja podobnie jak anisia spedze sylwestra w dresie hahaha
Cytat:
Napisane przez Anisia25 (Wiadomość 9410440) hello :)

wrocilim!! spotkanko z Taka Sobie baaaardzo udane :D:D:D:D tylko ze ciućma ze mnie bo zapomnialam juz przy samym wyjsciu zabrac z domu aparatu :> i zdjecie zrobilam jedne z komorki..
Pojadlysmy lodow, posiedzialysmy z dzidziolami na kolanach :D poszwedalysmy sie po sklepach i rozeszlysmy sie w pokoju do domciu :) Generalnie takie spotkania sa fajoskie, no i Beatka sama przyznala ze Piterek jest malutki, bo z Wiki to kawal baby jest!! Ale za to jaka sliczna dziewuszka no i jakie wali minki hehehe :D

Rusalko, nastepnym razem robimi spotkanie we trzy :D hehe super sa takie spotkania....a my jutro zKasiunia sie spotykamy....ach nie moge sie doczekac az zobacze mala ksiezniczke Oleńkę
Cytat:
Napisane przez asiula_n (Wiadomość 9410613) Wogole to jestem zmęczona mieszkaniem z teściami, (temat mieszkaniowy tez był ostatnio na tapecie) niby mam swoją upełnie osobną częśc domu, ale to jednak nie to samo... tak mi się marzy własny domek, ale to najwcześniej za rok...
No i chyba mam depreche...
czuję sie zmęczona i nieatrakcyjna, mąż mi ciągle marudzi o seksie, a ja nie dość że ciągle walcze z wyleczeniem stanu zapalnego to jeszce chyba mam poporodową traumę i się boję...
No to sobie ponarzekałam....

Wersta - Zosia jest gennialna :ehem: wspolczuje ja sobie nie wyobrazam mieszkania z moimi tesciami:ehem:to jakas istana masakra by byla....i napewno duzo nieporozumien...
Teraz mieszkamy jak to tesciowa mowi "w malym metrarzu" ale mi w tym malym metrarzu z moim tata jest lepiej niz bylo by tam....ale nie wiem czy bylo by mi rownie dobrze jak byla by moja matka....moj tata sie do niczego nie wtraca i jest super gorzej z nia haha ale jej na szczescie nie ma

Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 (Wiadomość 9411207) Dziewczyny dobrze piszą, jak możesz to ściągnij swoje mleczko :ehem: od siebie mogę powiedzieć, że my jemy (a raczej moja Ola ;)) bebilon ha ;)

A tak w ogóle to uświadomiłam sobie, że za miesiąc przechodzimy na dwójkę :D ja tez kasiu sobie dzisiaj to uswiadomila hihi
no ladnie nam te dzieciaczki szybko rozna...moja za tydzien konczy 3 miesiace....a dopiero na porodówce bylam:D

Dostalismy dzisiaj karuzelke ta z rybkami co ma jola i jestesmy strasznie z niej zadowoleni...wlasnie lilianka zagaduje rybki....

Kasiuniu sliczny avatarek ja wlasnie tez mysle nad zmiana mojego :)

Sosnowa - 2008-10-20 17:18
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Dorbarku, cieszę się, że wyniki ok, pewnie odetchnęłaś z ulgą :jupi:

Słuchajcie, ma któraś z Was wygodną do spania sofę? Albo wie o czymś takim?
Bo widzicie, jak już pisałam u nas jest malutko miejsca, a jeśli się przeprowadzimy to też nie będzie pomieszczania na osobną sypialnię. A na tym co mamy, to się spać nie da. Mam nadzieję, że istnieją gdzieś rozkładane sofy, które są jednocześnie dobrymi łózkami.
Zastanawiam się nad czymś z Ikei, wiem, że łóżka są fajne, bo na wakacjach w Chyrowej spaliśmy na takich i było rewelacyjnie. Może więc rozkładane tez będą ok.

dorbar - 2008-10-20 17:23
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez Sosnowa (Wiadomość 9412436) Dorbarku, cieszę się, że wyniki ok, pewnie odetchnęłaś z ulgą :jupi:

Słuchajcie, ma któraś z Was wygodną do spania sofę? Albo wie o czymś takim?
Bo widzicie, jak już pisałam u nas jest malutko miejsca, a jeśli się przeprowadzimy to też nie będzie pomieszczania na osobną sypialnię. A na tym co mamy, to się spać nie da. Mam nadzieję, że istnieją gdzieś rozkładane sofy, które są jednocześnie dobrymi łózkami.
Zastanawiam się nad czymś z Ikei, wiem, że łóżka są fajne, bo na wakacjach w Chyrowej spaliśmy na takich i było rewelacyjnie. Może więc rozkładane tez będą ok.
Oj tak, odetchnełam z ulga, barzdo.
Też pomyślałam o Ikei, bys tam zobaczyła. Tylko Ikea przychodzi mi do głowy.
A jeszcze mogłabyś sprawdzić w sievi Black Red White ale tam chyba jest dosyć drogo.

Ala w bujaczku zasneła :), szykuje pomalutku kąpiel. Ja nadal ją kąpie w przegotowanej wodzie.

LeoNa86 - 2008-10-20 17:27
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
6 załącznik(i/ów) JA JESTEM ZADOWOLONA BARDZO Z MOJEGO ŁÓŻKA
http://www.meble.pl/it/sofa-riva,p16552.html
my mamy kolor ciemno brązowy z kremowymi poduchami tylko my kupowalismy w meblexie tam byl duzy wybor kolorów a w abrze sa tylko 2

A TUTAJ MOJA LILIANKA

dorbar - 2008-10-20 17:54
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Lilianka śliczna :)

Anisia25 - 2008-10-20 18:05
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez dorbar (Wiadomość 9412951) Lilianka śliczna :) powiedzialabym ze baaardzo urodziwa i fotogeniczna no i ten fryz... :love:

dorbar - 2008-10-20 18:07
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez Anisia25 (Wiadomość 9413125) powiedzialabym ze baaardzo urodziwa i fotogeniczna no i ten fryz... :love: rozbrajający , moja Ala nietstey nie ma tak bujenej czuprynki, jest raczej łysawa mam nadzieję, ze to się zmieni ;)

asiula_n - 2008-10-20 18:09
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Sosnowa - właśnie chciałam ci polecić bardzo wygodną sofę narożną z ikei ale nie ma jej na ich stronie, a szkoda bo jest super wygodna :ehem:

Anisia25 - 2008-10-20 18:19
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Beatka z Wiktoria :) ja na kolankach mialam Piterka. Musze przyznac ze wikusia ma sliczne rzesy :love:

edit:

zdjecie usuniete na prosbe osoby na nim widniejacej :ehem:

senna24 - 2008-10-20 18:22
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez asiula_n (Wiadomość 9411522) Jak nakarmie synka ściągam to co zostało i tak przez cały dzień uzbieram dużą butlę :ehem:
A z pelnej piersi, jak tylko ściągam, a nie karmie to kilka minut i pełno. może mam jakiś kiepski sprzęt do ściągania bo mozolnie mu to idzie. A powiedz mi jak ściągasz pokarm po każdym nakarmieniu to wystarczy odstawić do lodówki i za każdym razem wyjmować i dolewać?? na koniec dnia zamrozić ?:confused::rolleyes:

maladT - 2008-10-20 18:40
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
moja droga senna moje dziecko nie je mi z piersi bo mam wklesle sutki i sa na tyle sprytne ze w 5 minut od "wzwodu" po laktatorze zanikaja wiec od poczatku sciagam pokarm a było to ponad 3 miesiace... naprawde da sie zyc i dziecko wykarmic

Judi21_84 - 2008-10-20 18:57
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez dorbar (Wiadomość 9411880) a mam pytanko do dziewczyn które miały cesarke czy macie problemy nadal z plecami, bo mnie strasznie plecy bolą, rano to cięzko mi wstać czasami. No i wiecie z czym mam tez problem z chodzeniem na wysokim obcasie :( nie wiem jak jest u Was, ale ja jak chciałam szpilki na chrzest założyć, to trochę w domu pochodziłam i musiałam ściągnąć bo chodziłam jak kaczka. Dzisiaj do miasta założyłam obcasy, w których w ciąży normanlie smigałam, a dzisiaj szłam jak paralitka. Nie wiem czy to może mieć coś wsóplnego z kręgosłupem? nie wiem. mnie bolą i to bardzo, czasem w nocy nie mogę przekręcić sie z boku na bok:o

Cytat:
Napisane przez Sosnowa (Wiadomość 9412436) Dorbarku, cieszę się, że wyniki ok, pewnie odetchnęłaś z ulgą :jupi:

Słuchajcie, ma któraś z Was wygodną do spania sofę? Albo wie o czymś takim?
Bo widzicie, jak już pisałam u nas jest malutko miejsca, a jeśli się przeprowadzimy to też nie będzie pomieszczania na osobną sypialnię. A na tym co mamy, to się spać nie da. Mam nadzieję, że istnieją gdzieś rozkładane sofy, które są jednocześnie dobrymi łózkami.
Zastanawiam się nad czymś z Ikei, wiem, że łóżka są fajne, bo na wakacjach w Chyrowej spaliśmy na takich i było rewelacyjnie. Może więc rozkładane tez będą ok. Też polecam Ikee:ehem:
Anisiu i Beatko jak wam dobrze :ehem:

Beatko ja mam całą serię do karmienia z TT wiec nie przejmuj się nic że robione w chinach :D co obecnie nie jest robione właśnie gdzieś tam...:)

ver_ona - 2008-10-20 19:08
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
3 załącznik(i/ów) No ja Ci akurat nie polecę Ikei, dla mnie mało wygodne łóżka tam są. Ale pamiętaj, żeby szukać szerokiego, np 150 po rozłożeniu.

A to mój malec dziś przed spaniem :

wersta - 2008-10-20 19:13
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Dorbarku mnie ani razu nie bolały plecy po cc :nie: może zapytaj o to gina przy okazji?

Leonko no właśnie ja tak mam, że aż po nogach :(

anuhaaaaaaaaaa - 2008-10-20 19:52
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez maladT (Wiadomość 9413716) moja droga senna moje dziecko nie je mi z piersi bo mam wklesle sutki i sa na tyle sprytne ze w 5 minut od "wzwodu" po laktatorze zanikaja wiec od poczatku sciagam pokarm a było to ponad 3 miesiace... naprawde da sie zyc i dziecko wykarmic maladt przepraszam, że się wtrącam w wątek, ale też mam problem płaskich brodawek i od samego początku karmię synka przez sylikonowe nakładki Aventu. Wiadomo, że wolałabym karmić normalnie, ale lepsze to niż nie karmić wcale. Ostatnio nawet zaczęłam przystawiać małego bez nakładek, ale on chyba nie lubi naturalnego biustu i woli te swoje sylikony;) Może spróbuj tak karmić córeczkę, zawsze to trochę mniej zamieszania.

dobra już znikam:)

wszystkie dzieciaczki boskie:ehem:

Sosnowa - 2008-10-20 20:37
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Rany julek, przecież Wiktoria to skóra zdjęta z Mamusi!

taka sobie - 2008-10-20 20:51
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
helooooł :D widze ze Anisia juz mnie obgadała ;) to teraz ja :rolleyes: spotkanko super, czas nam szybko zleciał, dzieciaczki cód miód, Piterek to kruszynka, ale jaka pocieszna :D i jego słynne aarrrrrrr świetne :ehem: Aniu wszyscy juz widzieli moją głupią minę wiec proszę mnie wykasowac :rolleyes:

Cytat:
Napisane przez Mijalea (Wiadomość 9406266) Taka sobie, a czemu dajes sztuczne mleko?? kupiłam bo mała nie chciała piersi, potem jej przeszło, ale mleko jest 1 i juz niedługo skonczy sie przydatnosc bo Wiki 3.11 konczy 4 miesiące, wiec jak gdzies bede wychodzic bez małej to bedzie jadła sztuczne, i chciałam zobaczyc czy w ogóle zje

asiula widze ze u Ciebie osobna częsć domu tez sie nie sprawdza :(

Dorbar super ze wyniki dobre, ja cały czas planuje pojść zrobic morfologie i na tym sie konczy :rolleyes: zaczynam sie podejrzewać o anemie :p: taki patyk jestem. A po cc nie bolą mnie plecy :confused:

Leonka sliczne foteczki :ehem:

Judi to samo odosnie Chin powiedziałam mojemu ojcu :p:

Veronka super golasek, ja uwielbiam moją małą nago :ehem: takie kochane ciałko

jowisz - 2008-10-20 20:53
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
2 załącznik(i/ów) mam dylemat :D
kupić pacynkę żabę czy świnkę :D
no nie mogę się zdecydować, help :lol:

kristi75 - 2008-10-20 21:10
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
witam

Senna24 Ja jak potrzebuję odciągnąć to najlepsza pora to rano przy pierwszym karmieniu i odciągam w tym samym czasie co karmię bo w tedy sie wszystko pobudza i lepiej się odciąga i szybciej i odciągam tak długo jak karmię i potem mu to wystarcza na jedno karmienie

A zbieranie pokarmu z całego dnia trzeba pamiętać o której było ściągane to pierwsze mleczko i od tej godziny liczy się 24 godz jeżeli chodzi o przechowywanie w lodówce bo w zamrażarce można długo trzymać

wersta - 2008-10-20 21:10
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
żabę, bo ma żywszy kolor :D

ver_ona - 2008-10-20 21:20
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez wersta (Wiadomość 9416339) żabę, bo ma żywszy kolor :D Właśnie chciałam napisać, że świnkę- ale jest mdła...lepsza żaba.

A ja właśnie upiekłam pyszny, puszysty sernik! Także zapraszam wszystkie koleżanki do Wrocławia na serniczek :D

Ach..zapomniałam. Dziś ugotowałam na parze ziemniaczka i marchewkę Boryskowi i zrobiłam w sokowirówce sok z marchwi i jabłka.
Dałam mu ziemniaczka z kilkoma kropelkami oliwy z oliwek, ale chyba mu nie smakowało. Za to sok z jabłuszka chyba był ok bo pił i pił :D
A jutro dam mu tą marcheweczkę, mam nadzieję, że będzie mu smakowała.

Judi21_84 - 2008-10-20 21:43
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez jowisz (Wiadomość 9416024) mam dylemat :D
kupić pacynkę żabę czy świnkę :D
no nie mogę się zdecydować, help :lol: żaba:ehem::p:

Mała75 - 2008-10-20 21:46
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Sosnowa - no ja mam wlasnie ten problem, ze w piwnicy wozka nie zmieszcze...Jak moge tez sobie zalatwiam towarzystwo ale ostatnio nikomu nie pasowalo :confused: I taka to jest robota. Ale tez sobie obiecuje, ze bede twarda i jakos dam rade. Gorzej z robieniem zakupow bo do malych sklepikow nie wjade a w marketach moj wozek nie przechodzi przez kasy!! Przeciez dziecka na ulicy nie zostawie..
Dorbar - ciesze sie, ze wyniki dobre :ehem: A Alunia juz duza dziewczynka jest.
Veronka, Leonka - Wasze maluchy cudne!! A na ten serniczek to az mi slinka cieknie :slina: :slina: :slina:
Jowisz - bierz zabe :D
Anisia - super, ze spotkanie sie udalo ale za brak aparatu :bacik:

Sosnowa - 2008-10-20 22:20
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
zzzzzzzzaba!!!!!!!!!!

Sosnowa - 2008-10-20 22:35
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Właśnie się dowiedziałam, że moje imię jest totalnym przeżytkiem i absolutnie nie może być ładne :cry:

:cojest:

taka sobie - 2008-10-20 22:45
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez Sosnowa (Wiadomość 9417416) Właśnie się dowiedziałam, że moje imię jest totalnym przeżytkiem i absolutnie nie może być ładne :cry:

:cojest: no to sie Anisia załamie ;)

mi tez podoba sie ŻABA!!!

nowaken - 2008-10-21 06:42
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Oj widzę, że jeszcze wszystkie śpicie. Nasza noc to kolejna noc przespana:D.
Anisia zamieszczam zdjęcia mojego synka:
1. start
2. 1 miesiąc
3. 2 miesiąc

Kasiulka22 - 2008-10-21 07:27
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Heloł kobitki :D

Zarejestrowałam się dziś do przychodni i gonimy na szczepienie, jestem przerażona. Po ostatnim razie na którym Olcia się niemal zaszła, zsiniała i zbordowiała i płakała taaaaaaaak przeraźliwie, że ciarki mam do dzisiaj. Trzymajcie za nas kciuki dziewczyny. Dziś na szczęście tylko jedno kłucie tej skojarzonej szczepionki i druga dawka rota doustnie. No i będzie spokój na kolejne 6 tygodni. Strasznie ten czas zasuwa :ehem: Super, że spotkamy się z Leoncią.

Taka sobie wyglądacie z Wiktorią prześlicznie!!!

Lilianka :love: boska!!! Ogromnie się cieszę, że dziś zobaczę ją na żywo :D :ehem:

Borysek super chłopek! :D

Judi zapomniałam wcześniej pochwalić mego zięcia, boski przystojniak!

Widzę tu super chłopków w negliżu, co to będzie jak dorosną. Strach się bać, wszystkie babki dla nich!

Jowiszku zdecydowanie żaba :D

Ver_Onko i jakie kupy teraz robi Borysek jak podajesz mu troszkę tych nowości? Nic się nie zmieniło?

Nowaken synuś cudowny!

nowaken - 2008-10-21 07:42
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
[quote=dorbar;9411880]

a mam pytanko do dziewczyn które miały cesarke czy macie problemy nadal z plecami, bo mnie strasznie plecy bolą, rano to cięzko mi wstać czasami. No i wiecie z czym mam tez problem z chodzeniem na wysokim obcasie :( nie wiem jak jest u Was, ale ja jak chciałam szpilki na chrzest założyć, to trochę w domu pochodziłam i musiałam ściągnąć bo chodziłam jak kaczka. Dzisiaj do miasta założyłam obcasy, w których w ciąży normanlie smigałam, a dzisiaj szłam jak paralitka. Nie wiem czy to może mieć coś wsóplnego z kręgosłupem? nie wiem. /quote]

Mnie bolały długo plecy ale z dnia na dzień przestały boleć. Ale jak w sobotę poszłam na zakupy to myślałam ze do domu nie wrócę tak mnie bolały:cool:. Przestały mnie boleć jak dostałam wygodny fotel do karmienia i mogę się oprzeć. :D

nowaken - 2008-10-21 07:58
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Zapomniałam Wam sie pochwalić: POKONALIŚMY KOLKI:jupi::jupi::jupi:. Antkowi pomogły niemieckie kropelki które zdobyłam, rewelacja. I cały czas się zastanawiam dlaczego u nas nie są dopuszczone jak są skuteczne:confused:.

anka1900 - 2008-10-21 08:31
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
4 załącznik(i/ów) hej dziewczynki
odkąd się przeprowadziłam to mam mniej czasu na na wizaż jestem załamana, bo widzę że dzieciaczki coraz szybciej sie rozwijają i zacznają niektore juz nawet szamac ludzkie jedzonka;)
zaczely mi rowniez wypadac wlosy, cale garscie, a po myciu to juz nawet nie wspomne, tylko martwie sie zeby w jedzeniu jakiegos nie spotkac;) chyba kupie jakies skrzypy itp. wiem ze musza wypasc te ciazowe, ale witaminy nie zaszkodza, no i chyba ciachne je troszke bo lamia sie tez bardziej, mimo jedwabi i braku rozjasniania:)
a to fotencje Mikusia,
uwielbiam pieluszkowe nakrywanie
cwiczenia na brzuszku
caluski dla krowki:)
podroże uwielbiaaaaaam;)

Judi21_84 - 2008-10-21 08:33
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Bry :D

NOVAKEN, NA tYMKA SAB SIMPLEX NIE DZIAłAłO...
my też dzisiaj na szczepienie na 15, od razu mu podam Panadol zeby mu nie wyskoczyła taka temperatura jak ostatnio...

maladT - 2008-10-21 08:43
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
ja pierdziele ale miałam noc... nie zazdrośćcie... masakra...
i nie chodzi tutaj o Wiktorie
otórz 18 października ruszyła u mnie autostrada wiec teraz w domu słychac jakbym koło lotniska mieszkala a na dworzu lepiej nie wspomnę... mała zasnęła po 23 a ok. 0.40 słyszę huk... potem sygnały straży pożarnej no to jak zawsze w małej miejscowości, gdzie pożaru nie było ponad 3 lata idę looknąć co się hajcuje.... okazało się że naprzeciwko mojego domu jakiś samochód osobowy wyrżnął w bandę i stanął w płomieniach... wydaje mi się że z ludzi zostały tylko zgliszcza bo płomień był widoczny ponad 5 metrowe ekrany zasłaniające.... karetka rownież wracała juz nie na sygnale... ja pierdziele wiecie jak było głośno no i te sygnały strazy pozarnej... okropność... ja mam schize wogóle jak slysze karetki, policję i straz pozarną, czuje wtedy jakies zagrozenie szczególnie gdy w domu jestem... moja babcia przyleciała szybko z domu obok narobiła hałasu a ja taka zaspana jeszcze z gorączką, bólem zatok to normalnie nie wiedziałam o co kaman.Fajnie normanlnie miec autostradę zamiast pięknej łąki z pieczarkami :( tym bardziej że to są kolejne trupy w tym miejscu... jakis miesiac temu jak trwała jeszcze budowa to jakis koles przyjechał na wiadukt chyba go sprawdzac wysiadl z samochodu i zawał na miejscu... ot kolejny "sztywniak" przed moim domem. KUrde tu jest gorzej niz na krajowej byłej A1 bo w miesiac juz takie akcje i to w jednym miejscu

Kurzoslawa - 2008-10-21 08:46
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
hey babeczki

ja dalej czasu na wizaż mam niewiele:(

Kaszanka.

Na dodatek jak tylko szwagierka 31 wylatuje to my przenosimy sie do tesciów a tam bedziemy musieli troche na neta poczekac:(

wczoraj bylismy znowu u lekarza bo mała dalej ma katar,raz silniejszy raz słabszy.

Przepisała nam nowe krople,jak te nie pomogą to za tydzień po szczepieniu(bo stwierdziła ze z tym katarem małą zaszczepią) idziemy do laryngologa.Ale katarek Nastce nie przeszkadza w życiu codziennym,spi i je normalnie do tego jest wyjątkowo pogodnym radosnym bobasem ostatnio.Zero marudzenia tylko sto procent rozkoszy:DDaletego codziennie jeżdzimy sobie na spacerki za miasto,korzystamy z przepieknej pogody.

Nastka ostatnio czego do łapek nie weżmie to wciska sobie to buzi i szoruje po dziąsełkach...moze cos jej sie tam zaczyna "wylęgać"?

Dzisiaj wybieram sie z tż na romantyczny obiad do restauracji i małą wycieczke.a malą podrzucamy babci na jakies 2-3 godzinki Ciekawe jak to zniesie?Bo starszny z niej sie zrobił maminy przychlast;)

Anisia25 - 2008-10-21 09:56
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
eno ja protestuje.. :> Ania to najpiekniejsze imie pod sloncem :D jakbym miala corke to sama z checia bym ja nazwala Ania :D

MaladT wspolczucia... jak ja bym widziala cos takiego to zrobiloby mi sie tak strasznie na duszy, jak zawsze gdy mijamy miejsce wypadku.. ludzie nie maja wyobrazni, zycie jest przeciez takie kruche trzeba je szanowac..

Beatko, fajnie wyszlas na tej fotce wiec juz sie nie wstydz :D:D:D

a moj Piter znow sie w nocy podrapal, zrobily mu sie mocniejsze paznokietki i jak jest spiacy to nieudolnie trze oczy i zazwyczaj charatnie sie po nosie, wczoraj kropka przy oku byla, dzis jest na skrzydelku nosa sznita na pol cm..

a tak w ogole to dzien dobry baby!!! :D

Mała75 - 2008-10-21 10:45
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Dobry.
Ja znow zla jestem...Wczoraj wyszlismy na spacer dopiero przed 17-ta bo mala marudzila do poludnia i nie udalo mi sie jej zostawic samej w lozeczku zebym mogla zniesc wozek..
Dzis to samo - obudzila sie o 7 i dalej zadnego spania! Ziewala jak wsciekla, ja ja do lozeczka, smoka w dziob a ona wrzask. Na rekach zamykala oczy na 10 minut i juz obudzona. Horror jakis :( W koncu padla o 11 i zanim sie obudzi i ja nakarmie to juz bede musiala obiad robic...Cholera :(
A dzis mam wizyte u gina pierwsza po porodzie. Juz widze siebie na tym fotelu - pewnie badanie bedzie bolalo jak diabli :help:

jowisz - 2008-10-21 11:00
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
u mnie horror od kilku dni. dotąd w łóżeczku przed snem Iga mocno kwękała, dawałam smoka i w końcu usypiała. teraz WYJE. biorę na ręce na chwilę, odkładam, jest wycie takie, że się prawie zanosi. i tak po 30-40 min. minimum zanim padnie. przed chwilą od 11.walczyłyśmy i padła po 40stu. właśnie trwa jej pierwsza drzemka, z reguły 30-minutowa.
nie wiem co robić i jak to przetrwać bo na rękach usypiać nie chcę :(

Anisia25 - 2008-10-21 11:06
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez jowisz (Wiadomość 9419963) u mnie horror od kilku dni. dotąd w łóżeczku przed snem Iga mocno kwękała, dawałam smoka i w końcu usypiała. teraz WYJE. biorę na ręce na chwilę, odkładam, jest wycie takie, że się prawie zanosi. i tak po 30-40 min. minimum zanim padnie. przed chwilą od 11.walczyłyśmy i padła po 40stu. właśnie trwa jej pierwsza drzemka, z reguły 30-minutowa.
nie wiem co robić i jak to przetrwać bo na rękach usypiać nie chcę :( kochana, u nas to samo.. larmo mamy wieczorem po kapieli, smyk spac nie chce a japa mu sie drze, zasypia po wielkich bojach o 23.00 i to przy cycku tylko.. wczoraj jak zjadl i niby zasnal poszlam sie kapac a po chwili wpada do lazienki TZ i mowi ze Piotrek wyje jak syrena.. to nie wiele myslac drugi cycek poszedl w ruch i padl przy nim trzymajac mnie za szmaty tak ze wyjsc juz z lozka nie moglam.. no i spal tak do 9 rano

jowisz - 2008-10-21 11:10
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
ehh, i koniec. 4o minut usypiania i 25 minut spania :o
kolejna drzemka na spacerze, znou ze 30minut bo z reguły coś ją wybudza (samochód, motor, krzyk jakiegoś dziecka, pies) i dłużej się rzadko udaje. a potem trzecia już w domu - ale z tą najciężej.

Mała75 - 2008-10-21 11:11
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez jowisz (Wiadomość 9419963) u mnie horror od kilku dni. dotąd w łóżeczku przed snem Iga mocno kwękała, dawałam smoka i w końcu usypiała. teraz WYJE. biorę na ręce na chwilę, odkładam, jest wycie takie, że się prawie zanosi. i tak po 30-40 min. minimum zanim padnie. przed chwilą od 11.walczyłyśmy i padła po 40stu. właśnie trwa jej pierwsza drzemka, z reguły 30-minutowa.
nie wiem co robić i jak to przetrwać bo na rękach usypiać nie chcę :( Oj doskonale Cie rozumiem Jowiszku...Ja tez na rekach nie chce usypiac i nie mam pomyslu jak ja sklonic do samodzielnego zasypiania..Pomysly z Jezyka Niemowlat nie dzialaja na moje dziecko :nie: Jedynie plan karmienia dziala i mloda nie drze pyska ze ja brzuszek boli.

jowisz - 2008-10-21 11:15
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Aniu u nas wieczorne wycie trwa od tygodnia. co wieczór od 1,5 do nawet 3 godzin..

Anisia25 - 2008-10-21 11:16
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
moj wlasnie padl w lezaczku :) strach sie bac co bedzie jak on mi z niego wyrosnie :eek: mam nadzieje ze wtedy juz bedzie siedzial i pojdzie do kojca sie bawic i jak bedzie spiacy to zasnie po prostu w lozeczku :)

Anisia25 - 2008-10-21 11:19
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez jowisz (Wiadomość 9420113) Aniu u nas wieczorne wycie trwa od tygodnia. co wieczór od 1,5 do nawet 3 godzin.. smiem twierdzic ze to ten faken skok rozwojowy o ktorym pisalas... :>

wspolczuje Madzia :przytul:

jowisz - 2008-10-21 11:41
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
czekam teraz na tę poduszkę:
http://allegro.pl/item455244806_zdro...rmy_matex.html

zauważyłam, że czasem jak ma coś pod głową to tak nie wierzga i szybciej usypia. podkładanie czegoś pod materac nic nie dało bo się zsuwała bardzo, zobaczymy czy to się sprawdzi. tonący brzytwy się chwyta :rolleyes:

Sosnowa - 2008-10-21 11:58
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Maladt, współczuję :( Ja miałam taki nieszczęsny zestaw gdy byłam w ciąży. Raz wracaliśmy z Katowic z mężem i w Goczałkowciach natknęliśmy się na auto zgniecione przez ogromny zwój blachy, jaki wypadł z tira. Pochlipałam sobie wtedy i chyba nawet chciałam Wam pisać o tym. Strasznie nie lubię takich sytuacji. A oprócz tego, natknęłam się w Katowicach na trupa, który leżała sobie na chodniku. Ot, tak lekko przykryty folią, która niewiele zakrywała, a na pewno nie twarz :(

Dobra, baby, sorry za te wspomnienia...

kristi75 - 2008-10-21 13:38
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
witam
ja oczywiście korzystając z okazji że karmię to mogę wam coś skrobnąć

Kurzosławo może spróbuj przytrzymać małą parę dni w domu może jej to pomoże
U moich dzieci przy chorobie nigdy nie służyło wychodzenie na dwór nawet latem przy najlepszej pogodzie więc lepiej przytrzymać w domu i mieć chorobę z głowy

Karolek przeważnie zasypia przy piersi i mnie to nie przeszkadza a na noc jak przy piciu zaśnie to przekładam do łóżeczka i śpi do rana
A jak się zdarza że ma zasypiać sam i ciężko mu to idzie to zawsze pomaga pieluszka którą zwijam w taki rulon i daje mu na szyję i obok buzi tak co policzki się z nią stykają do tego jeszcze smoczek i moment i zasypia

no a teraz to idziemy na spacerek i znowu zaśnie on lubi sobie pospać chyba ma to po mamusi tylko nie lubi spać u kogoś
Aha jeszczę się muszę pochwalić że mój Karolek nie lubi być u teściowej na rękach :p: nie mam nic do niej ale ale on widocznie ma :p:

jowisz - 2008-10-21 13:42
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Iga też zaśnie przy cycku, ale po 10 min. wybudzi ją powietrze. musi być odbita i koniec. no a potem się wybudza i się zaczyna. poza tym to nie takie halo ją przenieść do łóżeczka bo odkładana się budzi z reguły :rolleyes: mała zołza ;)
wróciłam ze spaceru, zanim ona się na dworzu wybudziła, łaziłam tylko 30 minut :cool: teraz jeszcze chwilę kima.

nowaken - 2008-10-21 13:50
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez Mała75 (Wiadomość 9419843) Dobry.
Ja znow zla jestem...Wczoraj wyszlismy na spacer dopiero przed 17-ta bo mala marudzila do poludnia i nie udalo mi sie jej zostawic samej w lozeczku zebym mogla zniesc wozek..
Dzis to samo - obudzila sie o 7 i dalej zadnego spania! Ziewala jak wsciekla, ja ja do lozeczka, smoka w dziob a ona wrzask. Na rekach zamykala oczy na 10 minut i juz obudzona. Horror jakis :( W koncu padla o 11 i zanim sie obudzi i ja nakarmie to juz bede musiala obiad robic...Cholera :(
A dzis mam wizyte u gina pierwsza po porodzie. Juz widze siebie na tym fotelu - pewnie badanie bedzie bolalo jak diabli :help: Co do znoszenia wózków, ja też nie znoszę bo jest dla mnie za ciezki ale zjeżdzam tylnymi kołami a po spacerze wciągam do góry. Inaczej nigdy Antoś nie miałby spacerów;)

nowaken - 2008-10-21 14:06
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
http://zrzuta.eu/index.php?id=9140&t...ej%20porcelany

Ściągnęłam tą piosenkę i Antoś lubi jej słuchać choć trochę "babska";) jest ale co tam mi też się podoba:D

Kasiulka22 - 2008-10-21 14:11
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Heloł kochane

Wrócilam :D żyję i Ola też :D Jeszcze kimie przed domkiem na świeżym powietrzu w półcieniu. Ola oczywiście płakała, ale już nie tak jak wtedy i nie zaczęła płakać przy rota, tylko dopiero jak została ukłuta. No to mamy spokój na kolejne 6 tygodni.

Spotkałyśmy się z Leoncią i było super!!! Kochana koniecznie musimy się umówić na niedzielkę na jakiś super spacerek i posiedzimy u mnie :ehem: żeby tylko pogoda była taka jak dziś to cud miód i jak to mówi Anisia mucha nie chucha :D

Baby szczepicie na pneumokoki? mnie się już pytały i mam się zastanowić :noniewiem:

leleth - 2008-10-21 14:12
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
heh a ja nie pisalam od paru dni a w sumie sporo sie dzialo...mielismy w domu impreze... tz zaprosil znajomych z pracy i aby nie bylo nudno zaczeli grac w gre planszowa, ktora ogolnie polegala na piciu duuuzych ilosci alkoholu..... ja dostarczalam im tylko jedzenie bo alkohol mnie jakos nie kreci.... mlody na szczescie byl w miare grzeczny... tzn marudzil wiecej niz zwykle ale wcale mu sie nie dziwie bo wiekszosc osob widzial przerwszy raz w zyciu...
najciekawsze bylo to ze tz dosyc szybko padl i to doslownie...najpierw spadl z kanapy.... potem wywrocil sie na schodach..... potem padl na lozko i co chwila wstawal biegiem do ubikacji.... raz zapomnial otworzyc sobie drzwi!!!!!!! i wyrznal twarza w ich sam srodek haha... ja sie tylko przygladalam jego wyglupom z politowaniem... nastepnego dnia biedak myl lazienke...sprzatal w domu i jeszcze robil mi masaz.... i jeszcze mi caly dzien dziekowal ze go nie wywalilam z domu :D ....
a do tego cala impreza mogla sie skonczyc katastrofa bo zaprosilismy 3 pary (w tym jedno malzenstwo) i jednego goscia ktory ma dziewczyne ( slodki 20 letni chlopaczyna - srednia wieku na imprezie to ok 27 lat) ..ogolnie to chlopak mieszka na ulicy obok i jest podwladnym mojego meza no i w trakcie imprezy jedna z dziewczyn poprosila aby maz do niego zadzwonil.... powiedziala ze wpadl w oko jej kolezance.... w kazym razie jak gosc sie zjawil wszystkie babsztyle zaczely sie na nim wieszac..... fakt faktem wypily juz pare drinkow ale one to robily za plecami swoich facetow (oni ogladali mecz w tym samym pokoju) ... pozniej impreza przeniosla sie do domu tej mezatki i tam sie podobno(znam to tylko z relacji) ten mlody przyznal ze leci ma mezatke (przy jej mezu)... nie wiem jak sie impreza potoczyla ale jak na razie wiem ze maz sie do niej nie odzywa i pewnie jej dwie najlepsze przyjaciolki (ktore zdecydowanie bardziej aktywnie sie na nim wieszaly) nie sa specjalnie zadowolone...z niecierpliwoscia czekam na rozwoj wypadkow....

leleth - 2008-10-21 14:15
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
leonka powiedz D zeby jak najszybciej sie ze mna skontaktowal na gg...dzieki...

nowaken - 2008-10-21 14:20
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 (Wiadomość 9422082) Heloł kochane

Wrócilam :D żyję i Ola też :D Jeszcze kimie przed domkiem na świeżym powietrzu w półcieniu. Ola oczywiście płakała, ale już nie tak jak wtedy i nie zaczęła płakać przy rota, tylko dopiero jak została ukłuta. No to mamy spokój na kolejne 6 tygodni.

Spotkałyśmy się z Leoncią i było super!!! Kochana koniecznie musimy się umówić na niedzielkę na jakiś super spacerek i posiedzimy u mnie :ehem: żeby tylko pogoda była taka jak dziś to cud miód i jak to mówi Anisia mucha nie chucha :D

Baby szczepicie na pneumokoki? mnie się już pytały i mam się zastanowić :noniewiem: Ja szczepię na pneimokoki w poniedziałek własnie idziemy z Antkiem na to szczepienie, a we wtorek do ortopedy z szelkami i jestem ciekawa czy nam je zdejmą:confused:

Sosnowa - 2008-10-21 14:22
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Kasiulka, ja nie szczepię na pneumo.

jowisz - 2008-10-21 14:34
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
ja też nie szczepię. na rota również nie. tylko te podstawowe wykupujemy.

Kasiulka22 - 2008-10-21 14:41
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Ja się muszę zastanowić... najgorsze jest to, że to by były kolejne kłucia... szkoda, że to nie jest jak rota doustne.

A zapomniałam Wam napisać, że moja córa waży 5750 g :ehem: obwód główki ma 40 i klate 41 cm :ehem: i co najlepsze idą jej zęby na dole :D Lekarka mówiła, że ma już mocno rozpulchnione dziąsełka :ehem:

rusalka - 2008-10-21 14:58
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
kasiulka ja szczepiłam na pneumokoki została jej przedostatnia dawka z serii a po roku od ostatniej trzeba jeszcze raz jedna dawkę podać.

Tak wogóle to cześć babencje, Anisia może ja tak sama na taki wypad się wybiorę bo z małą to nie wiem kiedy mi się uda :/
Dzis byłam na badaniach kontrolnych i taka zmęczona wróciłm ze szok musiałam dwa razy do katowic jechać bo moje durne kadrowe zapomnaiły sobie świstka załączzyć do badań achhh normalnie jaka zła byłam

Judi21_84 - 2008-10-21 15:36
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Mój Tymek miał ranę w oku-tak sobie paznokciem niefortunnie trafił... a dzisiaj zrobił sobie na nosie na dwa cm...

Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 (Wiadomość 9422082) Heloł kochane

Wrócilam :D żyję i Ola też :D Jeszcze kimie przed domkiem na świeżym powietrzu w półcieniu. Ola oczywiście płakała, ale już nie tak jak wtedy i nie zaczęła płakać przy rota, tylko dopiero jak została ukłuta. No to mamy spokój na kolejne 6 tygodni.

Spotkałyśmy się z Leoncią i było super!!! Kochana koniecznie musimy się umówić na niedzielkę na jakiś super spacerek i posiedzimy u mnie :ehem: żeby tylko pogoda była taka jak dziś to cud miód i jak to mówi Anisia mucha nie chucha :D

Baby szczepicie na pneumokoki? mnie się już pytały i mam się zastanowić :noniewiem: Ja nie szczepię na pnaumo na rota też nie. Tymek był dzielny, nawet nie zapłakał jak pielęgniarka wbiła igłę. waży uwaga..... 7560...:eek::eek: Lekarka powiedziała że tyle, co półroczne dziecko...potem zbadała go i powiedziała, ze ma blade usta i trzeba mu zrobić znów badania krwi:( bo może rośnie za szybko... no nic, zobaczymy jakie będą wyniki... Klatę ma 46 cm...a miał 36. WIelkoludzik:rolleyes:

a przed nami wszedł wiecie kto... :D ten z kabaretu "Mumio" co w plus gsm robią reklamy-babka, czarny z dużym nosem i ten taki ciemny blondyn. To właśie ten czarny normalnie tam był :D

edit: aha wiecie co:D Tymek przed wyjściem do lekarza zrobił małą kupę. Przebrałam i wio do lekarza. Ledwo tam przyjechaliśmy a mi tu coś śmierdzi, zaglądam w pory a tu kupa od burty do burty :D wiec mówię do męża by podał chusteczki i pieluszki. Chusteczki były-pieluchy ani jednej. WIęc cali w panice ustaliliśmy że mąż biegnie do sklepu kupic pieluchy:) ale właśnie przyszła dziewczyna z córką i poratowała mnie :D miała jedną pieluchę a mimo to dała zdesperowanej Joli :D:D także sytuacja została opanowana:) uffff......

ver_ona - 2008-10-21 17:00
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 (Wiadomość 9418233) Heloł kobitki :D

Zarejestrowałam się dziś do przychodni i gonimy na szczepienie, jestem przerażona. Po ostatnim razie na którym Olcia się niemal zaszła, zsiniała i zbordowiała i płakała taaaaaaaak przeraźliwie, że ciarki mam do dzisiaj. Trzymajcie za nas kciuki dziewczyny. Dziś na szczęście tylko jedno kłucie tej skojarzonej szczepionki i druga dawka rota doustnie. No i będzie spokój na kolejne 6 tygodni. Strasznie ten czas zasuwa :ehem: Super, że spotkamy się z Leoncią.

Taka sobie wyglądacie z Wiktorią prześlicznie!!!

Lilianka :love: boska!!! Ogromnie się cieszę, że dziś zobaczę ją na żywo :D :ehem:

Borysek super chłopek! :D

Judi zapomniałam wcześniej pochwalić mego zięcia, boski przystojniak!

Widzę tu super chłopków w negliżu, co to będzie jak dorosną. Strach się bać, wszystkie babki dla nich!

Jowiszku zdecydowanie żaba :D

Ver_Onko i jakie kupy teraz robi Borysek jak podajesz mu troszkę tych nowości? Nic się nie zmieniło?

Nowaken synuś cudowny! Raczej takie same, może troszeczkę gęstsze, ale nie wiem czy mi się nie wydaje. ALe na szczęście brzuszek nie boli.

ver_ona - 2008-10-21 18:37
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
No więc hello dziewczęta.
Ależ jestem padnięta. Byłam dziś na meega spacerze. Tzn była piękna pogoda, a musiałam podejść w końcu do pracy więc się tam wybrałam z Boryskiem spacerkiem.
SPędziłam w pracy 2,5godziny hehe! Oczywiście wszystkie ciotki musiały potrzymać Boryska na rękach, pogadać z nim itd.. Na szczęście mu się podobało i nic nie płakał tylko się śmiał i z nimi gadał. Zaraziłam kilka młodych mężatek i też mają ochotę na maluszka i muszą poważnie pogadać w domu z TZ-ami hihi.

Ustaliłam, że do 08.11 mam urlop macierzyński i zostało mi 28dni urlopu wypoczynkowego z tego roku, więc do 19.12.2008 jestem na urlopie, a później prawdopodobnie do IX.2009 biorę wychowawczy. Tak sobie przeszłam tam całe biuro (a w pracy jest ok200osób) i stwierdziłam, że nie chce mi się tam wracać. Tzn na razie i że chyba nie będę załować tego, że tyle będę w domu. Bo czasem tak bywa, że nudzi się to siedzenie i monotonia.
Jakieś dzisiaj tu pustki?
Mój szkrabik dziś nie miał drzemki ok.17 bo do 17 spał na spacerze i już po 18:30 był straaasznie zmęczony i musiałam dziś go wcześniej wykąpać i już od 19 śpi:) Więc mam przedłużony dzisiejszy wieczór .

afro_dyta85 - 2008-10-21 19:24
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Jeśli chodzi o szczepienia dodatkowe to ja Dania zaszczepię na pneumokoki i meningokoki ale jak skończy roczek. Tak mi poradziła położna na wizycie. Powiedziała że jeśli Mały nie ma dużo kontaktu z dziecmi przedszkolnymi to szkoda kasy, bo po roku wystarczy jedno kłucie.

kristi75 - 2008-10-21 19:35
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
nowaken dzięki za tą piosenkę też sobie ściągnęłam tą piosenkę i włączyłam ją a Karolek był akurat jakiś marudny i zaraz się uspokoił i słuchał a Krystiankowi też się spodobała
jak macie jeszcze jakieś ciekawe pioseneczki wypróbowane na dzieciach to podzielcie się:pliz:

my idziemy jutro na szczepienia rotawirusem
a na pnełmokoki to się jeszcze zastanawiam bo na to można w każdej chwili a położna środowiskowa jak była u mnie to mi mówiła że na to nie warto szczepić że szkoda pieniędzy bo to i tak pic na wodę więc nie wiem

Kasiulka22 - 2008-10-21 19:35
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez afro_dyta85 (Wiadomość 9426700) Jeśli chodzi o szczepienia dodatkowe to ja Dania zaszczepię na pneumokoki i meningokoki ale jak skończy roczek. Tak mi poradziła położna na wizycie. Powiedziała że jeśli Mały nie ma dużo kontaktu z dziecmi przedszkolnymi to szkoda kasy, bo po roku wystarczy jedno kłucie. O poważnie to o tym nie słyszałam :ehem: moja Ola też nie będzie miała kontaktu z takimi dziećmi na 100% :ehem: w takim razie ja też bym zaszczepiła po roku, muszę poszukać gdzie można o tym poczytać :ehem:

Ver_Onko faktycznie wieje puchami dzisiaj, a to przecież nie weekend, ej dziołchy co to za opitalanie się! Do pisania! ;)

Judi21_84 - 2008-10-21 19:54
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Kasiulko jeśli Ola nie ma styczności z dzieciakami przedszkolnymi to nie warto pneumo robić:ehem: Bo nosicielami jest najwięcej dzieci w wieku przedszkolnym

jowisz - 2008-10-21 20:14
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
u mnie trwa właśnie histeria :( usnęła przy cycku, pospała 20 min. i obudziła się z płaczem. mąż poszedł odbić, beknęła, ale wybudzona zaczęła płakać i teraz się zanosi. dziś on walczy a ja słucham z bólem serca :o

Kurzoslawa - 2008-10-21 20:18
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
ja na pneumo też za rok bede szczepiła:ehem:

Byłysmy dzisiaj na kolejnym mega spacerze,mała przetroliła trzy godziny,a ja mam nogi w tyłku:p:.Pogoda ciągle u nas piękna,szkoda tylko ze ponoc idzie jakies ochłodzenie.

mała cos mi sie dzisiaj buntuje,juz dawno powinna spać a ona jeszcze fika tzn. senna jest slepka przymyka ale nie potrafi jakos zapaść w głębszy sen i sie kokosi w bujaku.

wersta - 2008-10-21 21:10
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
nie wiem czy słyszałyście, w zeszłym tygodniu sporo było w tv o szczepionkach i każda dodatkowa niesie ze sobą ryzyko powikłań neurologicznych np. autyzm. dlatego, że w szczepionkach są składniki tak jakby konserwujące, np. formaldehyd i jeszcze 2 jakieś, które uszkadzają układ nerwowy. dlatego ilość szczepionek powinno się ograniczać do minimum.
to samo mówił nam pediatra w szpitalu jak wychodziłyśmy do domu - im mniej tym lepiej.
pokazywali też rozmowy z matkami chorych dzieci :(

Judi21_84 - 2008-10-21 21:15
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez wersta (Wiadomość 9428502) nie wiem czy słyszałyście, w zeszłym tygodniu sporo było w tv o szczepionkach i każda dodatkowa niesie ze sobą ryzyko powikłań neurologicznych np. autyzm. dlatego, że w szczepionkach są składniki tak jakby konserwujące, np. formaldehyd i jeszcze 2 jakieś, które uszkadzają układ nerwowy. dlatego ilość szczepionek powinno się ograniczać do minimum.
to samo mówił nam pediatra w szpitalu jak wychodziłyśmy do domu - im mniej tym lepiej.
pokazywali też rozmowy z matkami chorych dzieci :( dokładnie....
omówili coś że szczepionki zawierają też rtęć która włąśnie ma je zabezpieczać(konserwować) jedna kobieta opisywała że syn na drugi dzień po podaniu szczepionki zmienił się diametralnie, miał wtedy 18 miesięcy, stracił kontakt ze światem-od amtego czasu ma autyzm... takze w ogóle strach szczepić na cokolwiek....:(

Tymcio śpi idę mu potowarzyszyć :D Buźka, dobrej nocki

Sosnowa - 2008-10-21 21:54
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
No, tak jak pisałam - mnie mój guru pediatryczny też mówił, żeby szczepić obowiązkowym minimum i nic ponadto.

Wiecie, wpieprzyłam się strasznie, ale chyba jutro Wam już opiszę, chyba, że mi przejdzie.

Anisia25 - 2008-10-21 22:12
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
dzizas jak milo poczytac ze nie tylko ja walcze z synem po kapieli ze snem, kiedys zasypial od razu przy cycku na 3 lub 4 bite godziny a dzis od 21 zaczelismy usypianie i zasnal o 22.15 skierowany bujakiem do tv.. metoda usypiania TZ, poza tym cwaniak nauczyl sie obracac na boczek i tak sie wykrecil ze wygladal jak łuk tylko sznurka brak..normalnie nie umialam go wyprostowac tak byl naprezony, naszczescie pozycja na boczku z wypieta dupka pomogla i zasnal ponownie bo oczywiscie po 30 min sie zaczal juz wybudzac, a wtedy to pomaga herbatka w dziub lub szybka zmiana pozycji i spi dalej..

co do szczepien to tez niezbedne minimum funduje dzieciakowi a reszte sobie daruje, zalozylam ze nie zlapie zadnych rotawirow czy innego badziewia..

:)

maladT - 2008-10-21 22:15
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Eh dziewczyny nie zazdroszczę Wam bojów usypiających. Moja mała dziś zasnęła w 10 minut. Zawinęłam w kocyk, położyłam do mojego łóżka, potem smoczek i pielucha tetrowa na 1 boku twarzy… padła od razu, tyle ze dziś wymęczona bo Az tarła oczka i marudziła już… w zasadzie w dzień to moja w domu ma ok. 2-3 drzemki po 30-40 minut a na dworze przy głośnych rozmowach, szczekającym psie i autostradzie głośnej jak lotnisko śpi ponad 6h bez pobudki.. czasem ja musze ja budzić na żarcie, bp np. wczoraj jadła o 8 rano, na dwór poszła o 10 i o 17 dziecko nadal spało bez jedzenia wiec zrobiłam pobudkę bo raczej na energie słoneczna ona nie jest zaprogramowana

Powiedzcie mi czy Wasze dzieciaczki też nie zrobią kupy jak w pieluszce maja choć trochę siku… moja zawsze wali w świeżą pieluchę…

A mojej młodej z tyłu głowy kłaki się wycierają… ma taki łys powoli i muszę ją zaczesywać na Majdana 

Ja szczepiłam na pneumo… małej spuchła nóżka od tej szczepionki… a powiedzcie kiedy powinna być 2 dawka skoro brałam prevenar??

Padam na pysk... łepetyna mnie znowu boli i znowu goraczka :( 3 dzien walki z zatokami narazie 3:0 dla zatok

83monia - 2008-10-22 06:02
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
po prevenarze 6 tyg poniej jest nastepna
ale sprawdz na stronie http://www.pneumokoki.pl/pytania/a,39,4

Kurzoslawa - 2008-10-22 07:48
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
hello kobietki:D

ale tu dzisiaj spokój z rana...
Nastka własnie kima wiec mam chwile na wizaż.
Teraz w ciągu dnia ma trzy drzemki, 2 krótkie po 30-40 min i jedną dłuzsza 2-3 godzinną.

Ja tez szczepie tylko tym co konieczne i nic ponad to.
wokół tych szczepionek ostatnio zrobiło się tyle larma ze po prostu włos na głowie się jeży.

Kristi trzymałam mała pare dni w domu ale nie było poprawy wiec wróciłysmy do regularnych spacerów,bo pogoda ładna i nie ma co kisic małej w domu.

Wczorajszy wypad z tż-tem bł super,troche dychnęłam,naładowałam swoje baterie ;)

Za to po powrocie miałam ubaw bo mała u tesciowej była spokojna przez mniej wiecej połtorej godziny,a przez kolejną godzine marudziła aż wkońcu zaczeła płakać bo już rodziców jej brakowało.I tak weszlismy do mieszkania a tam bajzel nieludzki sweter tesciowej zwinięty i rzucony w kąt,spodenki małej,zurzyty pampek,grzechotka i jeszcze pare drobiazgów rozrzuconych na dywanie...a tesciowa z rozwianą fryzurą siedziała na łózku trzymała mała kurczowo w objeciach i bujała sie jak nakręcona:DNastka zafundowała babci mała traume;)Ale najlepszy z tego wszystkiego był kot.Zaszył sie biedny pod stolem,siedział zwiniety w kłebek tylko slepia mu wystawały z tej kupy sierści,takie wielkie przerazone:D
Nastka ma potężne głosisko do płaczu,az sie blok trzęsie;)

Anisia25 - 2008-10-22 07:48
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
bry! Obudzilismy sie, mlody walczy z czkawka a ja z ziewaniem :ziewam: zaraz smigam po kawke :D

Kurzoslawa - 2008-10-22 07:54
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
wczoraj podjęliśmy decyzje co do chrztu.I tak nasze dziecię zostanie ochrzczone na roczek...mój durnowaty brat będzie miał kupę czasu na zrobienie bierzmowania,a szwagierka kolejny powód żeby zajrzeć do Polski za rok bo tak to pewnie nie pojawiłaby się tu przez kolejne x lat...Wiec narazie moja córa przez kolejne 9 miesięcy bedzie małym poganinem;)

Strona 20 z 69 • Znaleziono 6418 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69