Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008'

Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)

Sosnowa - 2008-11-05 00:11
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
No i zostałam sama.. Nawet tajemnicza Topka, która chyba często tutaj zagląda, zniknęła..
Może to jakaś fajna mamusia, która się czai, hę?
Hihi, czuję się trochę dumna, bo problemy mojej Łucji zwabiły tu Anitkę, a potem rozkręciła się Dudipopka i na wątku zrobiło się jeszcze fajniej :>
Może ktoś jeszcze się ujawni??

Ciekawe kto pierwszy się jutro zjawi. Może Kasiulka, która będzie dopingować sadzącą Olę :D ?

Leleth, głosowałaś? :> Któremu kibicujesz?

Kasiulka22 - 2008-11-05 06:46
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
:hahaha:

A dokładnie... Ola sadzi :D i wysadzić nie może, a ja ją skarmiłam wczoraj marchewą, mam nadzieję że zaraz kupka pójdzie :D

Kasiulka22 - 2008-11-05 06:48
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
A jednak kupa zanotowana :D koc zamortyzował smordy :D Leziem się przebierać :D

Kurzoslawa - 2008-11-05 07:05
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
No to ja dzisiaj druga jestem.

Cześć kobietki.

Nam znowu mała odstawiła taki cyrk z zasypianiem jak przedwczoraj.Przed 20 usneła twardo na 30 min,potem pobudka i do 21.40 było marudzenie,pokrzykiwanie, tarcie oczek,ziewanie...Nie wiem o co tu chodzi:confused:
Oczywiscie w ciagu dnia 2 drzemki z 3 znowu poprzedzone były płaczem i mega marudzeniem.
Nadodatek wczoraj miala dzień typu "chce byc tylko z mamą" i jak ktoś inny brał ją na chwile to zaraz był płacz...tylko tacie pozwoliła sie sobą zajmować ale to tez max pół godziny i znowu do mamy...

No dość żalenia;)

Nastce głowa z przodu już sie naprostowała,za to z tyłu sie lekko splaszczyłaz prawej strony.Wiec teraz przełożylam ja na druga strone łóżeczka i mam nadzieje że i tym razem ten sposob sie sprawdzi.

Anisia25 - 2008-11-05 07:06
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
bry! melduje ze Piter rowniez zasadzil gesta mafefkowa kupe :D:D:D a cisl tak ze o malo mu oczy z orbit nie wyszly, w kazdym razie mafefka sie przyjela bo i jakos bąków mniej i w ogole :) no i musze moje dziecie pochwalic usnal o 20, wstal na papu o 22.30 potem poszedl spac dalej, pobudka przed 3 a potem juz 6.30 :D

Kurzoslawa - 2008-11-05 07:07
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 (Wiadomość 9596103) A jednak kupa zanotowana :D koc zamortyzował smordy :D Leziem się przebierać :D Moja wczoraj sie nie postarała i kupy ni widu ni słychu...Ale za to dzisiaj powinny byc dwie,zobaczymy co z tego wyjdzie.
Kasiu ile Olcia wali kupsk na dzien?

Anisia25 - 2008-11-05 07:11
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
aaa zapomnialabym:

Wiki od Beatki syskiego najlepszego mimo ze spoznionego z okazji 4 miecha :winko: :roza:

Igusia wszystkiego najlepszego z okazji 4 miecha! :winko: :roza:

Kurzoslawa - 2008-11-05 07:17
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Dla Igi i Wiki wszystkiego co naj...:roza:

4 miesiące to już poważny wiek:pijemy:

Kasiulka22 - 2008-11-05 08:35
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Kurzosławko wczoraj było sztuk 5 :D ;) a przeważnie jest 3-4 :ehem:

Wikusia i Igusia 100 lat laski kochane :cmok:

anka1900 - 2008-11-05 08:44
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
hello
mam pytanie
czy ktoras z Was ma moze na zbyciu pozytywke do zwyklej nakrecanej karuzelki?
dzis wykonczylam jedna poszly trybiki i samozabawy porannej Mikusia nie ma, mimo ze wisza te miski to lepiej sie mu z nimi gada jak sie kreca;)

Kurzoslawa - 2008-11-05 09:04
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez anka1900 (Wiadomość 9596906) hello
mam pytanie
czy ktoras z Was ma moze na zbyciu pozytywke do zwyklej nakrecanej karuzelki?
dzis wykonczylam jedna poszly trybiki i samozabawy porannej Mikusia nie ma, mimo ze wisza te miski to lepiej sie mu z nimi gada jak sie kreca;) Aniu u mnie jest to samo,trybiki w pozytywce poszły. Tatuś próbował to naprawić ale nic z tego nie wyszło.
A ta karuzela z fisher price narazie średnio kreci moją małą,albo po prostu tak przyzwyczaiła się do tej pierwszej...

anka1900 - 2008-11-05 09:09
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Gosiu w sumie to juz niewiele jest uzywania karuzelki bo dziecko coraz silniej zacznie ciagnac za miski i moze polamac stelaz, ale szkoda mi ze kaput, szukam wiec cos taniego na all, zeby jeszcze z miesiac pouzytkowac przynajmniej rano mam chwile dla siebie jak Miki gaworzy w lozeczku:)

Mała75 - 2008-11-05 09:13
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
czesc laseczki :cmok:
widze ze wczoraj kilka osob walczylo ze spaniem he he :mad: nasza padla o 21.45 co za gadzina jedna od urodzenia bylo pieknie ze spaniem -rytual kapiel, cyc i spanie sie sprawdzal a od 2 dni totalna porazka! my jej nie nosimy tylko lezy w lozeczku i wyje, jak jest mega histeria to wyciagam i uspokajam i znow do lozeczka i cyrk od nowa :D najgorsze ze ona jest zmeczona bo oczy zamkniete a placze... kolek nie ma :nie: nie wiem o co chodzi :confused:

Iga i Wiki wszystkiego naj :cmok:

spadam bo beczy ze chce jesc :D

ver_ona - 2008-11-05 09:29
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cześć laseczki. Nie wiem w sumie sama czemu ostatnio się nie odzywam. Trochę czasu mało miałam, a troche....sama nie wiem co. Także coś naskrobię, bo ostatnio tylko czytałam.
Wersta Ty nasza modelko :p:
Sosnowa fajnie, że ktoś się do nas dołącza nie? Zwłaszcza, jeżeli cały czas nas podczytywał a nic się nie odzywał.
Dziewuszki, fajowe te wasze dzieciaczki!

Ja dziś mały armagedon z rana miałam i to wcale nie przez dziecko. Ok 6 obudził mnie okropny ból głowy! Leżałam tak 30min i musiałam wstać po apap. Wzięłam 1 i położyłam się. Niestety po następonych 30min dalej mnie łeb bolał więc wzięłam 2. Do tego tak mi strasznie nie dobrze było. Poszłam do w-cta i myślałam, że będę wymiotować, ale troszkę się bałam, bo nie lubię tego uczucia. Więc poszłam zrobić herbatkę. Drgawki jakieś miałam, zimno mi bylo, sprawdziłam temp. a tu 35,3oC. Wypiłam herbate, łeb dalej bolał i jeszcze gorzej mi było. WYmiotowałam i trochę mi się poprawiło. Na szczęście wróciłam do pokoju, nakarmiłam Borkę i na szczęście dalej zasnął, więc i ja trochę przykimałam i teraz się obudziliśmy. Głowa niestety dalej trochę boli. Nie wiem o co kaman, ale mam nadzieję, że przejdzie.

Ja niestety pozytywki nie mam. Mam karuzelkę na baterie, ale coś w niej strzela co kawałek obrotu. Myslelismy, ze to baterie, ale juz 3 kpl. wymieniony i wciąż to samo- trza będzie rozkręcić.

Co do maluszka, to chyba bez zmian, dalej karmię piersią, nie mamy problemów z brzuszkiem, kupkami, zasypianiem, usypianiem, ząbkami itp.
W niedzielę Chrzest- miałam robić u mamy w domu, ale zmieniliśmy zdanie, że to za duzo zabawy- bo zaprosilismy samą najbliższą rodzinę i wyszlo 20os. Także idziemy na obiad do rest., a później do mamy na kawę, ciasto i całą resztę. A, że w pon. wolne, więc pewnie trochę posiedzimy wieczorkiem.
Borysowi spodobało się przewracanie na brzuch i cały czas próbuje na boczek, a później stęka żeby na brzuszek.- tu są jego wyczyny.

Ostatnio krzyczy jak nie wiem, cały czas aaaaaa, ejjjjjjjj hrrrrrr itp.
Przeszliśmy na huggiesy 4 i są idealne.

Dziś przychodzą do nas znajomi, którzy nie mają dzieci, a którzy jakiś czas wzięli ślub i wypadało by je mieć. Także, przychodzą co by się napatrzeć na małego, pobawić się z nim i może zachorować na maluszka hihi.

Wieczorem, Borys obudził się jak zawsze po 23, ale trochę za wcześnie to było na karmienie, bo wolę nakarmić go przed snem koło 24, żeby później dłużej spał. Nalałam więc do butelki wody, podgrzałam i mu podałam. Wypił całą i poszedł dalej spać i spał do 3 hihi. Muszę ten patent w nocy wypróbować, może się oduczy nocnego wstawania, bo kto by wstawał, żeby się wody napić.

Wczoraj jadłam banana, a Borys był w wózku, wyciągał wciąż rękę do niego, a jak wkładałam resztki do wózka, to robił to samo, jak by go chciał zjeść.
Dziś ma na obiadek szpinak z ziemniaczkiem, mam nadzieję, że mu będzie smakować mimo, że tam czosnku nie ma hihi :)

No to się trochę napisałam. Postaram się poprawić w udzielaniu się, a nie tylko podczytywanie.

Anisia25 - 2008-11-05 09:29
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
w koncu zwlokłam się z łóżka :) Piter teraz spi, standardowa drzemka, mam chwile by kolo siebie zrobic, no i slomiana wdowa jestem od dzisiaj, maz w drodze do gdanska... bleee jak ja nie lubie jak on jezdzi w takie podroze, zawsze mam jakies mieszane uczucia, pewnie mi przejdzie jak dojedzie.

ver_ona - 2008-11-05 09:33
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez Mała75 (Wiadomość 9597190) czesc laseczki :cmok:
widze ze wczoraj kilka osob walczylo ze spaniem he he :mad: nasza padla o 21.45 co za gadzina jedna od urodzenia bylo pieknie ze spaniem -rytual kapiel, cyc i spanie sie sprawdzal a od 2 dni totalna porazka! my jej nie nosimy tylko lezy w lozeczku i wyje, jak jest mega histeria to wyciagam i uspokajam i znow do lozeczka i cyrk od nowa :D najgorsze ze ona jest zmeczona bo oczy zamkniete a placze... kolek nie ma :nie: nie wiem o co chodzi :confused:

Iga i Wiki wszystkiego naj :cmok:

spadam bo beczy ze chce jesc :D U nas tak ostatnio było z tym ostatnim, popołudniowym spaniem. DO łożeczka go wkładałam a tu ryk!! Dosłownie. WOgole to Borys mało płacze, takze cos musiało być nie tak. Stwierdziłam więc, że mu się nie chce spać i go umęczę na maxa i wtedy będzie śpiący. Rozłożyłam koc przed lustrem i ćwiczyliśmy przewracanie na brzuszek i spowrotem. I tak po kilku razach, włożyłam go do łóżeczka i po chwili bez płaczu usnął.

bandola18 - 2008-11-05 09:54
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez anka1900 (Wiadomość 9596906) hello
mam pytanie
czy ktoras z Was ma moze na zbyciu pozytywke do zwyklej nakrecanej karuzelki?
dzis wykonczylam jedna poszly trybiki i samozabawy porannej Mikusia nie ma, mimo ze wisza te miski to lepiej sie mu z nimi gada jak sie kreca;) Ja mam, jak się ogarnę to Ci podrzucę, bo Krzyś na razie śpi:cmok:

Judi21_84 - 2008-11-05 09:56
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez Sosnowa (Wiadomość 9595192) Ja niedawno dostałam na naszejklasie zaproszenie, na jakiś kasting, bo w BB się odbywał.. :cool: Pewnie do połowy Bielszczanek wysyłali..
Dorbar, ja tez ostatnio dostałam łańcuszek na n-k i olałam. Ale mnie to wkurza... :rolleyes:

Moja jest Łucja Anna :D

Jutro idziemy do neurologa... Wprawdzie widzę wyraźną poprawę, ale termin już jest, więc trzeba sprawdzić...

Łuśka nie lubi smoczka i jestem z tego powodu trochę zła. DOstałaś się,,.,,>??? Ja dzisiaj dzwoniłam na Saperów do przychodni rehabilitacyjnej i usłyszałam by dzwonić w grudniu i wtedy na styczeń mnie umówią.................:m ad::mad: ani prywatnie się nie da ani nic:mad: nie wiem co robić....

Cytat:
Napisane przez kristi75 (Wiadomość 9595590) Taka sobie a nie chcesz jeszcze przez zimę karmić zimą dzieci bardziej chorują a karmione piersią mają zwiększoną odporność a przecież w tym czasie to dziecko już będzie dużo więcej jeść innych rzeczy i tego mleczka będzie mniej potrzebować i gdybyś rano nakarmiła przed pracą to jedno odciągnięcie by może wystarczyło

Karolek też ma smoczek choć nieraz mu opornie to idzie bo ciągle wypluwa ale jak zassa to już ciągnie ale i tak go używamy rzadko

Co do łańcuszków to ja nawet ich nie czytam i od razu je kasuje ktoś niema co robić i wymyśla takie głupoty Kristi z tą odpornością przy karmieniu piersia róznie bywa i ja już nie wierzę że dzieci karmione cycem są bardziej odporne. Tymek był karmiony 1,5 miesiąca, często przychodzą do nas dzieci sióst które non stop pociągają nosem, pokasłują bo z przedszkola przynoszą rózne dziadostwa. Tymek (odpukać) ani razu nawet kataru nie złapał, nic mu nie było. Wydaje mi się że to bardziej od dziecka zależy...

My po kolejnej cieżkiej nocy, dzisiaj wzięłam małego do nas do łóżka by go klepać w tyłem jak się będzie przebudzał bym nie musiałą za każdym razem wstawać do niego. To był zły pomysł, bo co on się ruszył to ja już nie spałam. Jednak wolę wstawać za każdym razem:cool:

wszystkiego naj naj dla solenizantów :D

Anisia25 - 2008-11-05 10:13
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
dostalam dzis paczke z hippa, jedzonko sloiczek dynia i ziemniak, probke kremiku i lyzeczke :)

anita00079 - 2008-11-05 10:16
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
dziendoberek:o
ja dzis wstalam juz o 9 bo tz mnie zwalil z wyra i pytam czemu mnie dreczy po nocy a on do mnie ze wiziaź czeka..bo co mnie widzi to ja lapt na wizazu..a do tego smiesznie mu wychodzi wymiawianie tego-)
A ja wlasnie powyciagalam chlopakow z wyrek i ulozylam obok jak zawsze na kanapie i tak wlasnie przed chwila podniesli na raz nogi wysoko i uwolnili powietrze z jelit znaczy puscili takie bąki ze hej. A wczoraj znow mielismy super kapiel w wannie wszycy 4 zesmy pływali a chlopaki przeszczesliwe.Wiecie mam wanienke z fisher taka wyprofilowana..co za g....nei wiem jak mozna kapac tam dzieci powyzej meisiaca albo w ogole noworodki słusznych rozmiarow, nie ma w ogole miejca i kapie je odwrotnie nie tam gdzie siedzisko tylko gdzie powinny byc nogi.ale mam juz jej dosc bo chlopaki odpychaja sie nogami i brzuchy na wierzchu maja przerzyce sie kompletnie na nasza wanne, wczesniej jak sie miescili to kapalam w zlewie i bylo super:Dmoze wygrzebie fotke mnien niecenzuralna to pokaze:-p A i jeszce chcialabym wam zaraz pokazac moje sasiedztwo..

asiula_n - 2008-11-05 10:17
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cześć Dziewczyny :cmok:

Anisiu - trzeba bylo sie zapakować z mężem do gdanska, to byśmy sie na kawke umówily ;)

Sosnowa - powodzenia u neurologa, ja tez się niedługo wybieram - na kontrole rączki :ehem: A jak tam magisterka? U mnie koszmar, nie moge się zmobilizowac :cool:

Buziaczki dla naszych czteromiesięcznych dziewczyn :cmok:

Dudipopka - oilecam sałatkę brokuł (surowy, podgrzany przez kilka minut na parze), puszka kukurydzy i slonecznik uprażony na patelni, do tego majonez i przyprawy - pyszne i bardzo łatwe :ehem:

Jowisz - nie wiem czy to jeszcze aktualne, ale pytałaś o ponowne badania na mukowiscydoze. mielismy w rodzinie taki przypadek, przysłali z wa-wy pojemniczki do pobrania próbek, trzeba było odesłać i czekać na wyniki. Podobno 30% wyników wraca do kontroli.

A u nas zapalenie spojowek, mam kropelki i przemywam rumiankiem i swietlikiem ale narazie nie pomaga :mad:
Rafał nauczyl się ostatnio "mówić" przez nos i teraz caly czas robi takie fajne nosowe mmmm.... bbnnn... bbbb... jest przekomiczny :ehem:

A wogóle to miałam dziś wyjatkowo głupi sen. Śnilo mi się, że rafała bolał brzuszek, więc poszłam do teściowej zapytać o rade, a ona mi mówi, że boli go bo na obiad jadł parówki, więc ją pytal kto mu je dał, a ona mówi "ja". Więc we śnie zrobiłam jej mega armagedon ;)

wersta - 2008-11-05 10:19
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
ja na pewno się nie zgłoszę, bo jestem przeciwna robieniu z kobiet mięcha pokazowego. poza tym muszę wreszcie ten doktorat obronić :> praca dawno skończona, wypociłam prawie 400 stron i nie mogę zmarnować tego. tak więc nie mam czasu na próbowanie bycia wieszakiem-popychadłem :rolleyes:

wczoraj znów byłam u dentysty-sadysty i 3ci raz mam założone lekarstwo w ten ząb :cool: teraz już na pewno ostatni. i na 22.11. umówiłam się na wybielanie :rolleyes: żegnaj herbatko :cool:

najlepsze życzenia dla Małych Jubilatek :cmok:
Jowiszku ja też do jutra u mamy :D wypas :D

edit: ja nie brałam nic na zasuszanie mleka. przez jakieś 3 dni na wieczór odciągałam, bo bolało, a później zacisnęłam zęby i przetrzymałam. tylko masaże wodą robiłam i przeszło. ale takie ciutki mleka były jeszcze ze 2 tyg. a po miziankach to leciało co nieco :cool:

LeoNa86 - 2008-11-05 10:20
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez dorbar (Wiadomość 9593194) Ala też się pręzy i robi jakby mostek, ale jak na brzuszku to podpiera się na przedramieniach tylko, ze nóżki też do góry unosi. To pewnie tez będzie musiała iść na rehabiliatcje. A powiedz mi to pediatra zauważył, czy mu opisywałaś jak Mała się zachowuje? nie ja nic nie mowilam i ona sama to skierowanie zeby sprawdzic czy wszystko ok bo glowka na lewo jej uciekala

Cytat:
Napisane przez anita00079 (Wiadomość 9594439) Leonko ja wczesniej pisalam ze tez chodze na rehabilitacje 1.5miesiaca co drugi dzien, dlatego ze Robin nie lubi odwracac sie w druga strone i ryczy jak go poprawiam i ma splaszczony łepek przez to:(nawet jak mu flache chce dac z innej strony to nie umie tak dobrze ciagnac a jak chce spojrzec w nielubiana strone to przeraca tylko galami a glowa dalej w zla strone..ale juz po 2 sesjach widze rezulaty ze jest ciut lepiej, a cwiczenia jakie wykonuje sa na prawde proste nawet bym nie pomyslala:-p a przykurcze tez sie czesta zdazaja u maluchow wiem ze tez sie masuje specjalnie.A co do zasuszania kiedys pisalas ze pijesz duzo wody, wiec jak ograniczysz to tez powinno pomoc tylko tak bys sie nie odwodnila:D slyszalam ze dzieciaki na takich zabiegach sie strasznie dra....to prawda?:confused:

Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 (Wiadomość 9596834) Kurzosławko wczoraj było sztuk 5 :D ;) a przeważnie jest 3-4 :ehem:

Wikusia i Igusia 100 lat laski kochane :cmok: omg kasiu to ladnie olcia daje....ja sie ciesze bo mala mi robi 3 dni z rzedu kupke x 1 szt....

Cytat:
Napisane przez Judi21_84 (Wiadomość 9597667) DOstałaś się,,.,,>??? Ja dzisiaj dzwoniłam na Saperów do przychodni rehabilitacyjnej i usłyszałam by dzwonić w grudniu i wtedy na styczeń mnie umówią.................:m ad::mad: ani prywatnie się nie da ani nic:mad: nie wiem co robić....
Cytat:
Napisane przez Judi21_84 (Wiadomość 9593964) Leonko jak tak zcytam o Lili to Tymek robi tak samo, skierowanie do poradni już mam, właśnie jutro będę dzwoniła go rejestrować:cool: zmarrtwiłaś mnie....
wcale nie chcialam cie martwic:cmok:
ja kochana czekalam od wrzesnia na wizyte:ehem:

A mojej malej sie cos dzieje....tak sie drze ze cos okropnego:mad:az sie zloszcze na nia ....dobrze by bylo jakbym miala kogos kto moglby mi ja wziac na 10 min wkryzysowych chwilach...

a i wszystkiego naj dla naszych 4 mies laseczek:roza:

no i Obama wygrał...:(

anita00079 - 2008-11-05 10:42
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Leonko moze dzieci sie dra na jakiejs innej rehabilitacji, bo to co robi pani reh. z Robinem to tak jak forma zabawy, stymulacja lewego boku albo np kłądzac na brzuszku porusza pudełkiem po nivea i grochem(oryginalny pomysł hehe) w srodku by akustycznie odwracac jego glowke, albo np bierze dlonie i pociera jedna o druga, potem robi rowerki, przygina kolanlka do brzyszka i wygina lekko bioderka do lewei i prawej Robin sie caly czas smial do niej albo z niej i jeszce mase innych lekkich cwiczen:Dnad matą jest lampa z czerwonym swiatlem ktora ogrzewa co tez bardzo mu sie podoba:o To sie nazywa metoda Vojty. A To ze jego lotnisko wroci do normy to wiadomo ale troche jeszce trzeba popracowac nad tym odwracaniem, chociaz jak sie zapomni to sie odwraca:-p

anita00079 - 2008-11-05 10:46
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
3 załącznik(i/ów) A tu moi sąsiedzi..mamy z nimi nei lada problem, ostatnio Tz wyskoczyl z kijem od miotly ....na jednego bo nie chcial sie wyniesc spod okien, ostatnio jednak poszly chyba znow do lasu. A na drugim foto tz w akcji to bylo ze 2 miesiace temu, teraz juz sie nie miescza:D

wiecie co mnei własnie zastanowiło? ogladam reklame bebilonu i reklamuja tylko od nr 2 potem 3 i kaszki a czemu nie reklamuja nr 1? i to nie tylko w polskiej tv zauwazylam..wiem ze przede wszystkim proklamowany jest pokarm matki ale ile kobiet nie moze karmic i wyrabia sie u niej poczucie winy albo etykiete wyrodnej matki. Albo moze ja sie czepiam-)

Anisia25 - 2008-11-05 10:47
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
ha! Asiula szkoda ze niewiedzialam,, to bym im tam wlazla na pake :) :) ja nad morze zawsze chetnie :D

jeeeeesuuuu ale mi sie dzisiaj nudzi :) chyba se walne tapete na twarz bo strasze juz 3 dzien taka bladoscia :p:

a tak w ogole to kiecke musze kupic bo swiadkowa jestem 31 grudnia bracik sie zeni bo dzidzia w drodze :) tez ma byc dzidziol na polowe czerwca wiec prawie wakacyjny
:)

Anisia25 - 2008-11-05 10:49
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez anita00079 (Wiadomość 9598213) A tu moi sąsiedzi..mamy z nimi nei lada problem, ostatnio Tz wyskoczyl z kijem od miotly ....na jednego bo nie chcial sie wyniesc spod okien, ostatnio jednak poszly chyba znow do lasu. A na drugim foto tz w akcji to bylo ze 2 miesiace temu, teraz juz sie nie miescza:D o mamo!! jaki slodki widok :D:D:D:D oczywiscie ta fotka TZ myjacego dzidziola :D:D:D:D

no a tych sasiadow to przyznam uroczych masz :>

anita00079 - 2008-11-05 10:55
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Anisia juz sie do nich przyzwyczailam:-p teraz czekac jak beda ze mna na spacery z wozkiem chodzic:DTylko co mnie wkurza to ze podgryzaja mi kwiaty i zryly caly trawe:cool:

maladT - 2008-11-05 11:01
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
eloo ja od 7.00nie śpię bo młoda nie miiała ochoty zasnąć a ja upocona bo walczę z tą gorączką... jeszcze mam do wyprasowania 2 duże michy prania aż czubate :( w sumie 4 pralki tego było

ver_ona - 2008-11-05 11:26
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez maladT (Wiadomość 9598400) eloo ja od 7.00nie śpię bo młoda nie miiała ochoty zasnąć a ja upocona bo walczę z tą gorączką... jeszcze mam do wyprasowania 2 duże michy prania aż czubate :( w sumie 4 pralki tego było Dalej masz temp??co tak dlugo,coCi jest?

maladT - 2008-11-05 11:29
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
ehhh lekarz mówi że to od gardła... ta tylko gardło mnie az tak nie boli... od wcvzoraj biore antybiotyk, a paracetamol nie zbija mi zbytnio gorączki... lipa sypię się już... chyba jestem za stara :(
ale jest jeden plus jem rano bo jestem głodna 1-2 kawałki chleba a potem wieczorem z musu 1 kawałek i mam już 68kg co tam, że się przewracam

Sosnowa - 2008-11-05 11:33
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 (Wiadomość 9596093) :hahaha:

A dokładnie... Ola sadzi :D i wysadzić nie może, a ja ją skarmiłam wczoraj marchewą, mam nadzieję że zaraz kupka pójdzie :D :D

Cytat:
Napisane przez Judi21_84 (Wiadomość 9597667) DOstałaś się,,.,,>??? Ja dzisiaj dzwoniłam na Saperów do przychodni rehabilitacyjnej i usłyszałam by dzwonić w grudniu i wtedy na styczeń mnie umówią.................:m ad::mad: ani prywatnie się nie da ani nic:mad: nie wiem co robić.... Wiesz co, spróbuj zadzwonić do Ultramedica. Ja wprawdzie mam tam prywatne wizyty płacone z ubezpieczenia męża, ale zanim babce w rejestracji podałam, że chcę w ten sposób, to mi już wyznaczyła termin (2 tyg.w przód).

Cytat:
Napisane przez asiula_n (Wiadomość 9597871)
Sosnowa - powodzenia u neurologa, ja tez się niedługo wybieram - na kontrole rączki :ehem: A jak tam magisterka? U mnie koszmar, nie moge się zmobilizowac :cool: dzięki :cmok: a praca magisterska::mdleje: KOSZMARNIE.. z mobilizacją jest fatalnie

Cytat:
Napisane przez anita00079 (Wiadomość 9598213) A tu moi sąsiedzi..mamy z nimi nei lada problem, ostatnio Tz wyskoczyl z kijem od miotly ....na jednego bo nie chcial sie wyniesc spod okien, ostatnio jednak poszly chyba znow do lasu. A na drugim foto tz w akcji to bylo ze 2 miesiace temu, teraz juz sie nie miescza:D

wiecie co mnei własnie zastanowiło? ogladam reklame bebilonu i reklamuja tylko od nr 2 potem 3 i kaszki a czemu nie reklamuja nr 1? i to nie tylko w polskiej tv zauwazylam..wiem ze przede wszystkim proklamowany jest pokarm matki ale ile kobiet nie moze karmic i wyrabia sie u niej poczucie winy albo etykiete wyrodnej matki. Albo moze ja sie czepiam-) Fajni sąsiedzi :D
A co do mleka, to jest zakaz reklamowania początkowego w ramach propagowania karmienia piersią. Do tego stopnia, że jak na stronie któregoś z producentów chciałam poczytać o produktach, to przed kliknięciem na początkowe musiałam zadeklarować, że wchodzę na własną prośbę :cool: Nawet na gadżetach reklamowych jest zawsze przy nazwie mleka 2 (dostałam np. taką chusteczkę na głowę).

Veronka, fajnie, że dziweczyny się odezwałay i mam nadzieję, że zaś może ktoś się ujawni :D mam nadzieję, że samopoczucie leszpsze. Ja od paru dni chodzę nieco śnięta. Jakoś lekko mi się w głowie kręci.

Anisia, ja też nie lubię, jak małżon jedzie gdzieś dalej. Dzięki za akację prfumową :cmok:

Mijalea - 2008-11-05 11:44
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
1 załącznik(i/ów) anita, no sasiedzi fajniusi ;) Twoj maz duzo mowi po polsku??
Moj pojednycze slowa, ale jak slodko to brzmi ;)

Malad, kuruj sie kobieto, bo pewnie masz juz niezle oslabiony organizm

My dzis idziemy na pierwsza szczepionke, normlanie mam cykora...nie wiem jak to zniose.
Swoja droga te szczepionki tutaj jakos pozno sie zaczynaja...

No i pakuje walizy, bo jutro jedziemy do tesciow, w niedziele Edward ma chrzest :D I zas podroz przed nami...mam juz dosc, ale co zrobic skoro i jedni i drudzy dziadkowie chca poznac wnuka :D

A to moj maly

leleth - 2008-11-05 12:03
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez Sosnowa (Wiadomość 9595802) 4ed
Leleth, głosowałaś? :> Któremu kibicujesz? Nie glosowalam bo jeszcze nie moge...ale gdybym to robila to zdecydownie zaglosowalabym na Obame.... bo jest mlodszy.... wydaje sie szczery i nie byl taka swinia podczas kampani jak McCain.... jak czasem ogladalam spoty reklamowe to normalnie bylam w szoku jakimi sposobami ten gosc chce wygrac... poza tym jego zona wyglada jak harpia..... ;)
A poza tym ja wczoraj mialam ciezki dzien...jutro mam termin oddania kolejnego projektu a z roznych przyczyn zaczelam go robic bardzo pozno wiec mam naprawde malo czasu.... a maly sie normalnie wsciekl...caly dzien chcial byc na rekach i kazde sprowadzenie go do poziomu powodowalo krzyk... skonczylo sie tym ze mlody zasnal w ciuchach bez kapieli w lezaczku o 6 tej.... myslalam ze da sie wybudzic na kapiel..ale po paru probach przestalam probowac.... maly spal az do 5.40... czyli do momentu jak zadzwonil budzik mojego meza.... i jak zwykle rano tatus mu zrobil butelke..maly wessal ja w cigu minuty albo i mniej i wiadomo bylo ze chce wiecej... wiec poszlam mu dorobic i sie okazalo ze wypil 240 ml... potem sie tylko usmiechnal i poszedl spac z powrotem.... ;)

Maladt przykro mi ze zle sie czujesz... i gratuluje z powodu spadku wagi (ja walcze aby wrocic do wagi sprzed 4-rech lat)..ale moze urozmaic troche diete .... moze jakies przekaski z warzyw albo grilowanego kurczaka.... nie sadze zeby goraczka byla spowodwana dieta ale na pewno bylabys silniejsza... :) powodzenia

anita00079 - 2008-11-05 12:05
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Mija ten moj to swietnie umie gadac po polsku ..z psem rozumie tez co ja mowie ale oczywiscie nei wszystko, on jest anglikiem i jak juz angol sie nauczyl innego jezyka (tu niemiecki) bo wiadomo ze oni nie potrzebuja na dobra sprawe znac innych - to polskiego tez postanowil ale tylko na poczatku mial zapal teraz sie opuscil ale jak jestem zla naniego i leca nie cenzuralne slowa to je jakos rozumie:Dchoc nigdy tego nie uczylam i nei zamierzam:-pCiagle gada do mnie Matka-co mnie bardzo wkurza:mad:
edit:Sosnowa i w ogole ukłon za osmielenie na wizaz-)

Mijalea - 2008-11-05 12:08
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez anita00079 (Wiadomość 9599246) Mija ten moj to swietnie umie gadac po polsku ..z psem rozumie tez co ja mowie ale oczywiscie nei wszystko, on jest anglikiem i jak juz angol sie nauczyl innego jezyka (tu niemiecki) bo wiadomo ze oni nie potrzebuja na dobra sprawe znac innych - to polskiego tez postanowil ale tylko na poczatku mial zapal teraz sie opuscil ale jak jestem zla naniego i leca nie cenzuralne slowa to je jakos rozumie:Dchoc nigdy tego nie uczylam i nei zamierzam:-pCiagle gada do mnie Matka-co mnie bardzo wkurza:mad: a to ty masz anglika za meza ...tez fajnie :D
moj ma glowe do jezykow i chetnie by poszedl na kurs, bo nawet niedaleko jest kurs polskiego, ale niestety jak sie ma male dziecie i pracuje caly dzien to na nic wieczorem nie ma juz sily...

anita00079 - 2008-11-05 12:13
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
no moj se zakupil zestaw do nauki i slucha cd w aucie-))i gadamy w niemieckim :D a powiedz w jakiej czesci mieszkasz?
w sumie taki z niego anglik ja ja niemka hehe pochodz pol na pol ze szkocji i angli i nie lubi meczy-)

LeoNa86 - 2008-11-05 12:18
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
http://mamaczytata.pl/pokaz/5509/o_to_i_nasza_trojca ;)

anita00079 - 2008-11-05 12:20
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez LeoNa86 (Wiadomość 9599405) http://mamaczytata.pl/pokaz/5509/o_to_i_nasza_trojca ;) Ale super-) uwazam ze Lilianka do Ciebie podobna-)

Anisia25 - 2008-11-05 12:21
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
nakrzyczałam na Piotrusia :o:o:o

plakal mi mimo ze siedzial mi na kolanach i na niego nakrzyczalam, ale mial dziwna minke.. za to pozniej sie rozryczal tak na dobre.. a ja gupi gupek, zamiast wiedziec ze on prosi o polozenie, wlozenie smoka, pieluszke tetrowa w lapcie i troszke bujania bo mu sie spac chce to ja dostalam jakies pomrocznosci jasnej i na niego nakrzyczalam bo bylam zajeta drukowaniem papierow ktore musze wypelnic i zaniesc do pracy

o ja debilna matka.. Piterku slodki wybacz... :>

ee jak mnie olsnilo to zasnal z miejsca..

ale ze mnie ciołek matołek

Sosnowa no problemos, polecam sie na fjuczer :)

Mijalea - 2008-11-05 12:32
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez anita00079 (Wiadomość 9599344) no moj se zakupil zestaw do nauki i slucha cd w aucie-))i gadamy w niemieckim :D a powiedz w jakiej czesci mieszkasz?
w sumie taki z niego anglik ja ja niemka hehe pochodz pol na pol ze szkocji i angli i nie lubi meczy-) taaak a moj nie lubi piwa :D

a mieszkamy aktualnie pod Hamburgiem, maz pochodzi z poludnia, dlatego czeka nas jutro wyprawa do tesciow bo organizuja tam chrzest malego :-p

jowisz - 2008-11-05 12:39
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
tenkju za życzenia :D

Aniu nerwy czasem puszczają i puszczać będą :rolleyes: ja raz w nocy kiedy usypiałam młodą drugą godzinę bez rezultatu odłożyłam ja do łóżeczka, wzięłam poduchę co była pod ręką i wyrżnęłam nią w krzesło, od razu lepiej mi się zrobiło jak się wyładowałam :cool:

Jolu wolałabym mieć wizję oduczania smoczka niż to co jest teraz :D takie oduczanie to ile może być ryku? 2 tygodnie zanim zapomni ? a ja mam już 4ty miesiąc bez narzędzia wyciszajacego. nic ja nie boli a ryczy i niczym nie zatkasz.

anita00079 - 2008-11-05 12:39
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez Mijalea (Wiadomość 9599534) taaak a moj nie lubi piwa :D

a mieszkamy aktualnie pod Hamburgiem, maz pochodzi z poludnia, dlatego czeka nas jutro wyprawa do tesciow bo organizuja tam chrzest malego :-p szkoda ze tak daleko-(
Wiecie co z tym wyładowywaniem nerwa to chyba normalne kazda z nas ma jakies granice, w momencie gdzie tyle sie od nas wymaga jako matek, czyli wiecznie usmiechniete zadowolone z zycia i kipiące bezgraniczna radoscia nie ma miejsca na odreagowanie nie przespanych nocek kolek marudzenia, czasami nie wiemy czemu delikwent/tka płacze dwojac sie i trojac tracąc staramy sie jak mozemy czasem bez skutkow, uwazam ze to nic złego jak czasem se krzykniemy bo wyrwanym po raz setny z lozka w srodku nocy nie kazdemu przypada do gustu..albo czyms tam rzucimy nawet wskazane dla naszego zdrowia psychicznego-)Anisia wiec prosze bez wyrzutow-))

dudipopka - 2008-11-05 12:41
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
cześć wszystkim:jap:

dziś jest aniołkiem a aj jestem szczęśliwa:jupi:

posprzątane ugotowane chłop w pracy ja umyta ogarnięta i nawet na mieśćie byłam:rolleyes:

wczoraj padłam jak mucha mała spała od 19.30 do 7.30 więc sie wyspałam bo tż nic ode mnie nie chciał bo też był padnięty miał najazd dyrektorów od polsiego do japońskego:D

mała śpi na bujaczku smok na pół w buzcie obowiązkowa pieluszka na poliku:ehem:

otwieram piwo kce któraś????:p:

Mijalea - 2008-11-05 12:42
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez anita00079 (Wiadomość 9599608) szkoda ze tak daleko-( no szkoda :o

kurcze zaraz wychodzimy na szczepienie i U4 (Anita wie o co chodzi) mam stresa :o

Anisia25 - 2008-11-05 12:52
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
echh ale tak czy siak nie powinnam na niego krzyczec, bo on nic zlego nie zrobil tak do mnie mowil :yyyy:

za to porozpieszczam go deczko jak wstanie :)

nic ide kotlety robic :) w zoladku ssie a obiadu ani widu ani slychu

Kasiulka22 - 2008-11-05 13:00
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Moja ma chyba jakiś wieczny i nieprzerywany pms, cały czas marudzi już chyba ze 3 tygodnie. Mam dość naprawdę. Przyszłam ze spaceru, ta ledwo otworzyła patrzały marudzi. Widzę, że jej nic nie boli nie pręży się, kupy sadzi bez wysiłku, ale nie pasuje jej huśtawka, leżak, mata. Ewentualnie rączki, ale zabawianie ma być cały czas... a ze spaniem to już 7 światów. Kiedy to się zmieni? Chyba nigdy. Anisiu wcale Ci się nie dziwię, bo mnie nerwy też już puszczają. Bycie matką to naprawdę pełen etat 24h 7 dni w tygodniu. Beznadziejnie mi. Mam dziś dzień kupy. Czuję się sama... w tym wszystkim. Mąż w pracy, potem ma kompa, oczywiście ponosi Olę, popilnuje ale jak go poproszę. Moja mama cały czas jakieś głupie żarty sadzi, które dla mnie nie są wcale zabawne w stylu " Ola płacze, bo mama ją ubiera, jak babcia ubiera to nie płacze" - g... prawda (a poza tym rzadko kiedy Ola płacze przy ubieraniu, najwyżej się wkurza), "o mama nie ubrała, sweterka bucików itp. itd." . Wczoraj wieczorem jak Ola miała spotęgowane marudzenie i wydzierała się, to moja mama już do niej z rękami, więc jej zapytałam czy ona uważa, że u niej nie będzie płakać... :baba: Sam mój małżon stwierdził, że strasznie mnie krytykuje, choć według niej to są tylko żarty a ja jestem w wiecznym PMS-ie. Mam dość, chciałabym się ewakuować na bezludną wyspę. Spotkania z koleżanką mnie odrywają od takich myśli, ale dziś nie miała czasu, więc ja już jestem nabzdyczona. Chodze sama tymi alejkami, nogi włażą mi w zad, Ola się wysypia, potem mnie morduje... ech do d*py. Wywnętrzyłam się ;) Dzięki Wam babulaki :D

Kasiulka22 - 2008-11-05 13:25
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Anitko właśnie doczytałam :ehem: uważam tak samo jak Ty. Nie reklamują 1 bo wszystkie kobiety powinny karmić. Szkoda, że o tych które nie karmią z różnych powodów nie pomyślą. Ja gdy kiedyś kupowałam butle z Nuka- znalazłam w niej instrukcję, że stosować tylko w razie wielkiej konieczności i że karmienie butelką nie zalecane, dokładnie coś w ten deseń :ehem: a w jednej książeczce którą dostałam ze szpitala uświadomiono mnie, że jako dobra matka muszę karmić piersią, ponieważ tak jak dbałam o dziecko w brzuchu tak muszę dbać po drugiej stronie (z tym akurat się zgadzam, ale czy sztuczne karmienie jest aż taką krzywdą?) i że mleko od krowy (z którego powstaje modyfikowane) jest dla cieląt nie dla ludzi - jakoś to mnie szczególnie ukłuło. Starszym dzieciom niejednokrotnie się to krowie mleko wtłacza, "pij mleko, będziesz wielki" itp.

Sosnowa - 2008-11-05 13:37
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 (Wiadomość 9600137) jest dla cieląt nie dla ludzi -. A to już jest bezczelność :mad:
Sorry, ale wkurza mnie to. Jasne, że pierś jest najlepsza,ale nic na siłę. Czasem się nie da... Okej, reklama zabroniona - niech będzie. Ale bez przesady, żebym musiała klikać specjalną zgodę na stronie producenta, no ludzie:rolleyes:

anka1900 - 2008-11-05 13:48
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
jowisz
widze podobienstwa w temperamentach Igi i Mikiego , bez tego smoka mozna palnac sobie w lepetyne jak dziec marudzi i marudzi i zaden bezsmoczkowy pomysl nie wypala
czasem i mnie Miki doprowadza do takiej wscieklosci ze hej, a jak jeszcze slysze od babc i ciotek ze takiego ananaska jeszcze nie widzialy to normalnie wymiekam,
czemu mi sie trafil taki zawziety egzemplarz ?;)

pierwiosnki taki spokojne a nasze dzidziole to faktycznie letnie wyjce;)

wersta - 2008-11-05 13:55
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
czemu się tak przejmujecie tym karmieniem? :confused: mi tam to wisi, robię tak jak mi pasuje :rolleyes: trochę luzu ;)

leleth - 2008-11-05 13:59
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Wiecie co... pracuje wlasnie na drugim kompie i od czasu do czasu zerkam na telewizor...a tam wiadomosci no i pokazuja jak ludzie tancza na ulicy po zwyciestwie Obamy... ludzie sie zbierali na placach w wiekszych miastach zeby swietowac... nawet prezenterzy usmiechnieci duzo bardziej niz zwykle.... i tak sobie mysle o tym jak to sie rozni od atmosfery w polsce..... tutaj w ogole prawie kazdy uprawniony idzie do wyborow mimo ze jest to troche bardziej skomplikowane niz w polsce - trzeba sie wczesniej zarejestrowac a potem stac w kolejce... no i do tego wybory odbywaja sie we wtorki a mimo to frekwencja jest zadziwiajca....... ;)

Kasiulka22 - 2008-11-05 14:05
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez Sosnowa (Wiadomość 9600281) A to już jest bezczelność :mad:
Sorry, ale wkurza mnie to. Jasne, że pierś jest najlepsza,ale nic na siłę. Czasem się nie da... Okej, reklama zabroniona - niech będzie. Ale bez przesady, żebym musiała klikać specjalną zgodę na stronie producenta, no ludzie:rolleyes: :ehem:

Znajdę tą książeczkę i powiem Wam jak się nazywa może któraś z Was też ją ma.

Kasiulka22 - 2008-11-05 14:07
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez wersta (Wiadomość 9600502) czemu się tak przejmujecie tym karmieniem? :confused: mi tam to wisi, robię tak jak mi pasuje :rolleyes: trochę luzu ;) I takie podejście jest chyba najlepsze, ale mimo wszystko mną siepnęło... jak przeczytałam o cielaczkach ;) a tak w ogóle to Werstunia gratuluję napisania pracy na 400 stron podziwiam Cię naprawdę niesamowicie :mdleje: masz czachę na swoim miejscu :D

anita00079 - 2008-11-05 14:16
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Wersta ja tam jak najbardzie jestem na luzie:Dtylko tak mnie dzis po tej reklamie na rozmyslenie wzielo jak musza sie czuc te kobiety ktore nie moga lub nie chca
i te co nie chca czemu sie na nie mowi zle mamy. Ja tam sama od poczatku swiadomie mialam w glowie ze nie chce karmic bo nie, bez zadnych wiekszych powodow.ale jednak sie mi odmienilo jak zobaczylam dzidzie takie mikrusie i se pomyslalam no coz trzeba im pomoc w tyciu:D W moim szpitalu panie od karmienia tez mialay fajne podejscie poprostu pytaly sie kazdej kobiety czy chca karmic piersia czy nie by ewentualnie pomoc. Ja zaczelam tez karmic poniekad przez nie zrozumienie co taka pani do mnie mowi bo gadala do mnie po niemiecku i nei wiedzialam jak jest karmic piersia hehehe gupio jej cos odpowiedzialam ze tak a ona siup malego do cyca i juz wiedzialam wtedy o co pytala:D:D i spodobalo mi sie to i tak se potem karmilam niemal ze 24h bez snu dzien w dzien:-p

Dudi chwalisz sie piwkiem a daj tu łyczka:D

leleth - 2008-11-05 14:23
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
zapomnialam wam cos pokazac.... to maly podczas miziania....http://www.youtube.com/watch?v=MmKRRN8uc2o

anita00079 - 2008-11-05 14:26
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Leleth o mammo ale synus nawija i w ogole taki juz konkretny az zaraz zerkne ile on juz ma-))
kudcze blade 3 miechy io tak juz nawija!!

dudipopka - 2008-11-05 14:27
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez anita00079 (Wiadomość 9600809) Wersta ja tam jak najbardzie jestem na luzie:Dtylko tak mnie dzis po tej reklamie na rozmyslenie wzielo jak musza sie czuc te kobiety ktore nie moga lub nie chca
i te co nie chca czemu sie na nie mowi zle mamy. Ja tam sama od poczatku swiadomie mialam w glowie ze nie chce karmic bo nie, bez zadnych wiekszych powodow.ale jednak sie mi odmienilo jak zobaczylam dzidzie takie mikrusie i se pomyslalam no coz trzeba im pomoc w tyciu:D W moim szpitalu panie od karmienia tez mialay fajne podejscie poprostu pytaly sie kazdej kobiety czy chca karmic piersia czy nie by ewentualnie pomoc. Ja zaczelam tez karmic poniekad przez nie zrozumienie co taka pani do mnie mowi bo gadala do mnie po niemiecku i nei wiedzialam jak jest karmic piersia hehehe gupio jej cos odpowiedzialam ze tak a ona siup malego do cyca i juz wiedzialam wtedy o co pytala:D:D i spodobalo mi sie to i tak se potem karmilam niemal ze 24h bez snu dzien w dzien:-p

Dudi chwalisz sie piwkiem a daj tu łyczka:D spózniłaś sie:p:wypiłam a 2 nie mam:nie::D ja też przez pewien czas czułam sie ta gorsza ze nie karmię mlekiem swoim tylko sztucznym ale jak wam już pisałam u mnie po prostu zaniklo........poza tym padła bym z głodu a już rok bez chińskiego ostrego....:eek: mała spi zjadła pół słoiczka zupki jarzynowej i jak sie skończyła to podniosła dziki wrzask wiec pobiegłam dorobić 120 mleka:cool:wszamała---przecież ie dam jej całego słoiczka:eek: teraz śpi na macie bo gadanie do kwiatka ją zmęczyło:cool: może wiecie czemu bebilon2 tak sie pieni????ja kiedyś zrezygnowałam z bebiko1 bo sie dziko pieniło a tu widze ze powtórka z rozrywki....

anita00079 - 2008-11-05 14:31
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez dudipopka (Wiadomość 9600950) spózniłaś sie:p:wypiłam a 2 nie mam:nie::D ja też przez pewien czas czułam sie ta gorsza ze nie karmię mlekiem swoim tylko sztucznym ale jak wam już pisałam u mnie po prostu zaniklo........poza tym padła bym z głodu a już rok bez chińskiego ostrego....:eek: mała spi zjadła pół słoiczka zupki jarzynowej i jak sie skończyła to podniosła dziki wrzask wiec pobiegłam dorobić 120 mleka:cool:wszamała---przecież ie dam jej całego słoiczka:eek: teraz śpi na macie bo gadanie do kwiatka ją zmęczyło:cool: może wiecie czemu bebilon2 tak sie pieni????ja kiedyś zrezygnowałam z bebiko1 bo sie dziko pieniło a tu widze ze powtórka z rozrywki.... A wiesz ze mi powiedzieli ze moge podczas karmienia jesc wszystko oprocz ciemnego pieczywa ostre tez bo jak sie w ciazy je to i ssaki przyzwyczajone-))na tam wcinalam wszystko a najwiecej smazonego..-)ale to tez pewnei od dziecka zalezy. A piwko to ja se ide wiec zaraz sama wykombinowac smaka mi narobilas-))

leleth - 2008-11-05 14:34
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez anita00079 (Wiadomość 9600943) Leleth o mammo ale synus nawija i w ogole taki juz konkretny az zaraz zerkne ile on juz ma-))
kudcze blade 3 miechy io tak juz nawija!! on tak nawija od conajmniej miesiaca.... moze nawet 6 tygodni.....
jak mu jest zle tu mowi 'buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu'
jak chce na raczki to 'ma'
i pare innych dzwiekow ma opanowanych...ostatnio prowadzi konwersacje z elmo - taka zabawka ktora spiewa 'Jingle Bells' i sie tak smiesznie smieje... to on do niego za kazdym razem gada.... smieje sie zawsze w tym samym momencie i go lapie na koniec za uszy....
a smieje sie na glos jak mu mowie szybko: Krol Karol kupil krolowej Karolinie korale koloru koralowego... uwielbia to....

anita00079 - 2008-11-05 14:37
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Normalnie szok:eek: :D

Kasiulka22 - 2008-11-05 14:38
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
O Dudi to nie wiem czemu się pieni... :noniewiem: Ja mam bebilon ha 1 i nie pieni się :D

Leleth pędzę oglądać Twego mężczyznę :D :ehem:

dudipopka - 2008-11-05 14:40
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
moja jak mówi leeeee to znaczy ze chce mleka:D chyba że po jedzeniu jest to leeeeeeee znaczy że zaraz jej z buzi wyleci :hahaha:

dudipopka - 2008-11-05 14:42
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 (Wiadomość 9601121) O Dudi to nie wiem czemu się pieni... :noniewiem: Ja mam bebilon ha 1 i nie pieni się :D

Leleth pędzę oglądać Twego mężczyznę :D :ehem: bebilon 1 sie nie pienił ino ta dwójka:confused: sie obudziła ide z nią pogdać może mi powie co chce;):ehem:

Strona 36 z 69 • Znaleziono 7584 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69

Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)

Drogi uzytkowniku!