Ciąża i poród w Irlandii

glamourous - 2009-07-01 10:31
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Eve bo TZciki maja zazwyczaj to do siebie ze lubia sie wymadrzac na rozne tematy, niekoniecznie majac jakiekolwiek pojecie na ten temat...taki to juz meski rod....

niki11 - 2009-07-01 10:44
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Czesc dziewczyny, mam pytanko szczegolnie do tych ktore rodzily w Rotundzie, jak wyglada tam sprawa z parkingiem, czy wogole jest jakis dla pacjentow, a jezeli nie to jak sobie poradzilyscie. Ja jeszczez sie nie zdazylam zapytac w szpitalu, bo pierwsza wizyte mam dopiero 15tego lipca. Pozdrawiam serdecznie;)

glamourous - 2009-07-01 10:46
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
witaj, z tego co wiem to sprawa parkingow wyglada dosc kiepsko...tzn trzeba na ulicy parkowac i jest to platne, wiec zacznij zbierac drobniaki, bo z tymi wizytami trudno przewidziec ile sie posiedzi w poczekalni....

elcia0787 - 2009-07-01 13:18
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
hej dziewuszki no wlasnie mi sie podobaja takie wozki jak ma eve no ale TZ sie upark i nie mam co nawet z nim dyskutowac bo on wie lepiej jaki wozek jest dobry :) a czy orientujecie sie moze czy musze sama sie zglosic do szpitala ze chce tam rodzic czy jak wybiore mojego gp to mnie on zglosi?

Judy_21 - 2009-07-01 14:02
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
cześć mamuśki :) :) :)
Buziaczki dla Was i dla maluszków - dla tych jeszcze w brzuszkach tak samo :cmok: :cmok:
Tak sobie oglądam te wasze zdjęcia i napatrzeć się nie mogę... śliczności :love:

Cytat:
Napisane przez pakusia86 (Wiadomość 13031945) przegladalam wasze foteczki i mam nadzieje ze sie nie obrazisz... ale moje ulubione to zdjecie http://picasaweb.google.pl/wojciech....93409730639458
normalnie bym schrupala Ignasia świetne jest to zdjęcie :D
Cytat:
Napisane przez cyprysik (Wiadomość 13032036) Co do mnie... wreszcie uznaję swoja ciąze! dzis mija 11 tydz. i 1 dzien wiec coraz blizej 12 tyg i zaczynam byc happy jak nigdy w zyciu oczywiscie pytan i watpliwosci wiele ale z tego co widze to norma ale juz porusze pierwszy bo na biezaco, znaczy sprzed paru stron wg mojej wagi jak zaczynalam ciaze mialam 60 kg przy wzroscie 170, od paru dni mam 63!! wg stronek ktore tu podawalyscie nie powinnam tyle przytyc, a jem normalnie! no i ten brzuch! jakbym byla kolo 5 mies.! O co chodzi dziewczyny? Pomijam skóre wysypaną pryszczami, dekold włacznie no ale z tym jakoś sobie radze, a raczej dyscyplinuje sie. Na razie meczy i martwi mnie ta waga bo za chwile nie wejde juz w ogole w spodnie do szkoly a nie wspomne ze juz od 3 tygodni nie dopinam! Nic się nie martw, każda z nas inaczej ciążę przechodzi :)
Nic nie szkodzi, że masz kilka kg więcej :)
A z tym brzuszkiem to jest tak, że przyjmując do wiadomości, ze jestesmy w ciazy odpuszczamy sobie napinanie mięśni brzucha (podświadomie, żeby wygladać na chudsze :p: tak robimy) i wychodzi rozluizniony brzuszek :)
Cytat:
Napisane przez Eve1603 (Wiadomość 13032622) Matko, nie nadazam za Wami Kiedy Wy macie czas na Wizaz ? Dzieki za slowa otuchy w kwestii kilogramow, moze za bardzo o tym mysle, ale nasluchalam sie i naczytalam jak to kobitki tydzien po porodzie wracaja do dawnej wagi, a po 2 tyg sa jeszcze chudsze i tez bym tak chciala ... Poza tym nie moge na siebie patrzec... I tak samo jest z kilogramami po ciąży jena zgbi w dwa miesiace a jeszcze inna w pół roku...
To jest indywidualna sprawa :)
Cytat:
Napisane przez mama wojtusia (Wiadomość 13024076) Witam sie i ja w koncu dzisiaj Piszecie tu o dlugim spaniu,ale ja to pobijam rekordy!Siedze codziennie do 2-3 w nocy,rano wstaje jak mezus wraca z pracy,jemy sniadanko i znowu do lozeczka i tak dzisiaj wstalam po raz drugi o 13.30!Ale co tam,wykorzystuje te ostatnie dni Wykorzystuj póki możesz :D :D :D
I trzyma kciuki za pozytywne i szybkie rozwiązanie :kciuki:
Cytat:
Napisane przez elcia0787 (Wiadomość 13024154) hej dziewuszki pakusia ja mam zakaz wychodzienia samej na zakupy bo wlasnie kilka dni temu poszlam do sklepu na zakupki i zemdlalam a co sie strachu najadlam to masakra, no to trzba uważac na siebie :eek: i nie strasz weięcej nikogo, bo to w ciąży poważne może by, znaczy się to co mogłoby się stać podczas upadku...
Cytat:
Napisane przez cider (Wiadomość 13025168) Tak gadacie o tych brzuszkach ,ja to mam dylemat własnie zaczyna rosnac jak nigdy wczesniej hihih a ja kupiłam kiecke juz na wesele, na które idziemy za 2 tyg mam nadzieje ze w nia wejde!!!!!!!!!!!! Rany juz sie tak na nia napaliłam wszystko mam juz dopasowane jak w nianie wleze to załamka ,co kilka dni ja mierze czy wchodze hahaha. Trzymam kciuki żebyś sie jeszcze zmieściła :kciuki: :kciuki:
Cytat:
Napisane przez elcia0787 (Wiadomość 13025224) a fotki tak w polsce jedne sa z klifu z gdyni ze starej cegieli i z suchacza moj kolega jest fotografem i ma swoj zaklad i stwierdzi ze nasze fotki musza byc inne i to on w sumie wszytsko wymyslil gdzie zdjecia i co i jak i jestem zadowolona bo bardzo mi sie podobaja Super macie zdjęcia :slina: :slina: :slina:
Cytat:
Napisane przez glamourous (Wiadomość 13026188) z innej beczki- in e wiecie jak tu mozna zalatwic polska telewizje? moze znacie kogos kto montuje anteny czy co to tam trzeba zalatwic? Cytat:
Napisane przez elcia0787 (Wiadomość 13027269) ogladalam wozki dzieciece i taki ktory mi sie podoba na allegro jest fajny kosztuje 560 zl ale wazy 18 kg i to mnie przeraza a mieszkam na 3 pietrze,tez podobaja mi sie np wozki na 3 kolkach ale moj TZ powiedzial ze takiego wozka nie bo taki jest niestabilny i koniec no i co sie bede wyklocac i teraz szukam innego bo ten co wazy 18 kg to nie za bardzo mi sie usmiecha A sprawdzałaś eBay???

Cytat:
Napisane przez pakusia86 (Wiadomość 13031068) rob jak najwiecej fotek... ja teraz jak ogladam jak bylam w ciazy to nie moge uwierzyc ze taki wielki brzuch mialam
a wtedy wydawal mi sie normalny... i dziwilam sie jak kazdy pytal czy blizniaki Twoje fotki też oglądałam... swoją drogą te zdjęcia z plaży to faktycznie brzuch ogromnyyyyy :eek: ja brzydko wyglądałam i nie robiłam zdjęć... zresztą u nas w domu to ja jestem od fotografowania... i mój małżon jakos nie kwapi się do robienia fotek :kwasny:

Jako tako nadrobiłam... dziewuszki miłego dnia życzę :)

adzinus - 2009-07-01 14:12
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Elcia,
z listem polecajacym od gp jedziesz do szpitala jaki wybralas(juz chyba gp mowisz jaki to szpital)i tam biora wszystkie Twoje dane i daja Ci termin na 1 wizyte (wywiad rodzinny, krew i pierwsze usg) i do tego na wizyte z lekarzem. Powodzenia.

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

Cytat:
Napisane przez elcia0787 (Wiadomość 13038900) hej dziewuszki no wlasnie mi sie podobaja takie wozki jak ma eve no ale TZ sie upark i nie mam co nawet z nim dyskutowac bo on wie lepiej jaki wozek jest dobry :) a czy orientujecie sie moze czy musze sama sie zglosic do szpitala ze chce tam rodzic czy jak wybiore mojego gp to mnie on zglosi? Hej Elcia,
Wiadomosc pewnie dojedze wiecej niz raz ale jakos nie bardzo moge sie dogadac z moim komp.dzisiaj. Gp pisze Ci list polecajacy do szpitala w ktorym chcesz rodzic-tam jedziesz sobie juz sama i po zebraniu danych od Ciebie (nie zapomnij pps swojego i partnera) wyznaczaja Ci wizyte gdzie jest zbierany wywiad, pobierana krew i robione usg + wyznaczaja date na wizyte z lekarzem. Nie wiem czy wizyty we wszystkich szpitalach wygladaja tak samo, ale podejrzewam ze tak. Powodzenia.

cyprysik - 2009-07-01 16:29
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
:gotuje::gotuje:Hej kobietki! co za dzien! duszno jakos, u mnie w szkole są malutkie okieneczka ktore absolutnie nic nie wpuszczają powietrza wiec jestem klapnieta...
Judy_21 - prawda z tymi mięsniami :D jak sie zastanowilam czy to zdrowe dla dziecka takie napinanie to zrezygnowałam zwlaszcza ze nie nawet po napieciu wystawalo cos tam :ehem: ale teraz to wrecz dumnie nosic brzuszek ;) takie "sadełko" to mi się podoba :)
Macie rację z tą wagą, nie będe myslec o tym teraz, w koncu widac czegos tam maluszek potrzebowal wiec najadlam sie wiecej na poczatku a teraz juz normalnie, niech mu na zdrowie będzie, znaczy jej :D znaczy nie wiem... zeby było jasne, i nie bede wiedziala, niespodzianka ;)
Wózek... strasznie mi się podobają na tych 3 kołach jak ma Eve1603 ale moze to za wczesnie na myslenie o wozku ;) ja slysze tylko wszedzie -pompowane kola :-p
faktycznie to tempo pisania jest niezle tutaj, ale od wczoraj jestem na biezaco :D
Wlasnie zrobilam salatke z pomidorow - taka po polsku jak kiedys w domu :bunia: teraz troszke sie chlodzi w lodowce, juz nie moge sie doczekac jedzonka :jupi: dla mnie pomidor to danie glowne ostatnio :o
A teraz pytanie ale proooooooosze nie smiejcie sie... piszecie o tz - wiem ze chodzi o waszych facetow :D taka blond to nie jestem :Dale od czego ten skrot:confused: noooooo mowilam nie smiac sie :D pozdro kobietki :)

cider - 2009-07-01 16:40
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Rany kochaniutkie nie nadązam za Wami hihih!!!!!

Glamurs jesli chodzi o TV to myt mamy z polski przesłany talerz z dekoderem przez < mamy cyfrowy polsat >firme kurierska.Tata kupiła na siebie i nam przesłał a my mu tylko slemy kase na rachunki,tutaj płacilismy tylko za montaz talerza chyba 100 e jakis Facet z ukrainy nam montował .Mamy to od 2 lat , jak to teraz cenowo wychodzi to nie wiem czy lepiej tutaj załatwiac ,czy opłaca sie z Polski.

Dobraduszko czyli w poniedziałek masz wizyte rano i potem o 14 ,wracasz do domu czy bedziesz na miescie czekac na ta 2 wizyte bo moze jakbys miała ochote to spotkały bysmy sie na miescie w Wexfordzie i posżły na jaka kawe i ciacho?Przemysl i daj znaka to sie umówimy ,ja bym podjechała do centrum .

Piszecie o filmikach ,hahaha ja tomoge pomazyc chocbym chciałato moj mąz nie wejdzie nawet chyba na oddział ,to cholerny hipochondryk tak sie boi lekarzy i szpiotali ze jestem skazana na siebie heheh. :) ,ale dam rade juz przyzwyczaiłam sie przez te 7 lat jak z nim jestem ze taki własnie jest.Po drugie chyba bym nie chciała zeby mnie filnował ,nienawidze siebie ogladac tak samo jak Glamurs :).

Waga hmmm,ja przez pierwsze 3 miesiace przytyłam 2 kg,teraz jestem 17 tyg i waga 3,5 kg wiec rosnie heh ,tak wiec z waga to róznie ,kazda mainaczej:)

Palusia foty sliczne ,piekny ten Wasz synus !!!!!!! :) niemoge sie napatrzec na malenstwo ,tak samo Heksy hihih,juz bym chciała miec swojego szkraba.

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Hej Cyprysik :)!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pomidory mowisz hahah ja tez mam manie na pomidory chlebek z pomidorem to podstawa ,nie z szynka czy z czyms innym alewłasnie z pomidorem :)

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

poprawka do wagi heheh 3,o kg klawiatura mi szwankuje spacji tez nie robi co jakis czas:)

niki11 - 2009-07-01 17:55
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez cyprysik (Wiadomość 13041793) :gotuje::gotuje:Hej kobietki! co za dzien! duszno jakos, u mnie w szkole są malutkie okieneczka ktore absolutnie nic nie wpuszczają powietrza wiec jestem klapnieta...
Judy_21 - prawda z tymi mięsniami :D jak sie zastanowilam czy to zdrowe dla dziecka takie napinanie to zrezygnowałam zwlaszcza ze nie nawet po napieciu wystawalo cos tam :ehem: ale teraz to wrecz dumnie nosic brzuszek ;) takie "sadełko" to mi się podoba :)
Macie rację z tą wagą, nie będe myslec o tym teraz, w koncu widac czegos tam maluszek potrzebowal wiec najadlam sie wiecej na poczatku a teraz juz normalnie, niech mu na zdrowie będzie, znaczy jej :D znaczy nie wiem... zeby było jasne, i nie bede wiedziala, niespodzianka ;)
Wózek... strasznie mi się podobają na tych 3 kołach jak ma Eve1603 ale moze to za wczesnie na myslenie o wozku ;) ja slysze tylko wszedzie -pompowane kola :-p
faktycznie to tempo pisania jest niezle tutaj, ale od wczoraj jestem na biezaco :D
Wlasnie zrobilam salatke z pomidorow - taka po polsku jak kiedys w domu :bunia: teraz troszke sie chlodzi w lodowce, juz nie moge sie doczekac jedzonka :jupi: dla mnie pomidor to danie glowne ostatnio :o
A teraz pytanie ale proooooooosze nie smiejcie sie... piszecie o tz - wiem ze chodzi o waszych facetow :D taka blond to nie jestem :Dale od czego ten skrot:confused: noooooo mowilam nie smiac sie :D pozdro kobietki :) Ten skrot oznacza towarzysza zycia :) Ja tez sie kiedys zastanawialam i myslalam ze umre ze smiechu jak znalazlam na jakims forum kombinacje jakie ludzie zgadywali odnosnie tego skrotu, np. np tani zigolak, troche zenujący albo trauma zyciowa :hahaha:

glamourous - 2009-07-01 17:56
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
TZ to towarzysz zyciowy czy tam zycia...jesli sie dobrze orientuje. generalnie tak to jest ze niektore z nas sa mezatki, inne mieszkaja z chlopakami, narzeczonymi, partnerami czy jak tam zwal...a TZ to taki uniwersalny skrot... ooo trauma zyciowa to dobre... albo tragedia zyciowa ;) albo trudno zniesc ;)

mam stresa kurde zadzwonil nasz estate agent ze w tym miesiacu nam sie umowa wynajmu konczy...no i moj maz chce zeby mam landlord o 150 euro obnizyl ( a juz obnizyl o 100) a jak nie to bedziemy szukac innego domu...ale do licha jak on sobie wyobraaza ze ja na tydzien przed porodem sie bede przeprowadzac????????? chlopi sa przebeznadziejni...mowie mu o tym a on na to zebym sie nie martwila on wszystko zalatwi.... taaa tylko on beze mnie gaci wlasnych nie znajdzie....

pakusia86 - 2009-07-01 18:10
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez cider (Wiadomość 13041887)
Palusia foty sliczne ,piekny ten Wasz synus !!!!!!! :) niemoge sie napatrzec na malenstwo ,tak samo Heksy hihih,juz bym chciała miec swojego szkraba.

:* dziekuje w imieniu Kuby :D

Cytat:
Napisane przez niki11 (Wiadomość 13043290) Ten skrot oznacza towarzysza zycia :) Ja tez sie kiedys zastanawialam i myslalam ze umre ze smiechu jak znalazlam na jakims forum kombinacje jakie ludzie zgadywali odnosnie tego skrotu, np. np tani zigolak, troche zenujący albo trauma zyciowa :hahaha: :hahaha::hahaha:
ja jak zaczelam pisac na wizazu to w zab nie wiedzialam co to znaczy... chyba dopiero po 3 miesiacach sie dowiedzialam :D i tak mi zostalo ze jak z kims rozmawiam to mowie "moj tz ..." heheheh a kazdy "kto?" :hahaha: nawet do meza mowie tzcik :D

Cytat:
Napisane przez glamourous (Wiadomość 13043301) TZ to towarzysz zyciowy czy tam zycia...jesli sie dobrze orientuje. generalnie tak to jest ze niektore z nas sa mezatki, inne mieszkaja z chlopakami, narzeczonymi, partnerami czy jak tam zwal...a TZ to taki uniwersalny skrot... ooo trauma zyciowa to dobre... albo tragedia zyciowa ;) albo trudno zniesc ;)

mam stresa kurde zadzwonil nasz estate agent ze w tym miesiacu nam sie umowa wynajmu konczy...no i moj maz chce zeby mam landlord o 150 euro obnizyl ( a juz obnizyl o 100) a jak nie to bedziemy szukac innego domu...ale do licha jak on sobie wyobraaza ze ja na tydzien przed porodem sie bede przeprowadzac????????? chlopi sa przebeznadziejni...mowie mu o tym a on na to zebym sie nie martwila on wszystko zalatwi.... taaa tylko on beze mnie gaci wlasnych nie znajdzie.... ooo
mysle ze wam obnizy, teraz zastuj z mieszkaniami, przynajmniej u nas... wkurzam sie bo my placimy 1200 bo po tyle mieszkania byly... a nad nami jest wolne mieszkanie 2razy wieksze prawie kosztowalo 1400 a teraz 950 :eek::eek: i mnie ****... szczela ze tamto mieszkanko nad nami bylo by ekstra... wielki salon z kuchnia, duze pokoje i najlepsze balkon gigantyczny... na cala dlugosc bloku :eek: rewelacja... polowa obetonowana wiec nikt nie widzi ani nic a reszta zwykla.... ehhh zal mi... ale popyt na mieszkania teraz prawie zerowy i wasz landlord pewnie obnizy, bo kto wynajmie inny? ale troche ryzyka jest :) my sie zastanawiamy teraz nad zmiana... zrezygnowalo by sie, wiadmo kaucja by przepadla ale w tej cenie to bysmy mieli 4 pokoje na naszym osiedlu..

Sweet_21 - 2009-07-01 18:47
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez niki11 (Wiadomość 13043290) Ten skrot oznacza towarzysza zycia :) Ja tez sie kiedys zastanawialam i myslalam ze umre ze smiechu jak znalazlam na jakims forum kombinacje jakie ludzie zgadywali odnosnie tego skrotu, np. np tani zigolak, troche zenujący albo trauma zyciowa :hahaha: Uuuuuumieraaam :hahaha:

Ja pomidorki mogę wcinać bez przerwy od początku ciąży do dnia dzisiejszego:pycha:
Najlepsze takie z cebulką, jak już soczek puszczą, to nawet talerz mogę wylizać:lol:

My właśnie przeprowadzamy się za miesiąc i już mnie panika ogarnia.Ale za to warunki mnie strasznie 'pociągają':D, będziemy wynajmować apartament (charlstown, nie wiem czy kojarzycie na finglasie)dwa pokoje+dwie łazienki, z gigantycznym balkonem na całą długość pokojów, wszystko nowiuśkie, wyposażone, z wyjściem na ogród.Cena 1050 na miesiąc.Zobaczymy jak to będzie, bo tz sam pracuje, oj nie wiem..trochę mnie ta myśl przytłacza.Do tego wykończeniówka domu w Pl:crazy: zwariować można.

mama wojtusia - 2009-07-01 18:49
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Czesc Dziewczynki
Ja tak tylko na chwilke dzisiaj sie zameldowac,ze jeszcze w dwupaku,a ze moj maz ma 2 nocki wolne,takze pewnie dopiero w pt sie odezwe(o ile predzej nie wyladuje na porodówce:-)),bo bedziemy sobie gdzies kursowac,jak to zwykle robimy:-)dzisiaj chyba skoczymy gdzies nad morze na spacerek
takze milego wieczorku Kochane:-)

elcia0787 - 2009-07-01 18:59
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
my tez zastanawiamy sie nad zmiana mieszkanie bo teraz jeszcze mieszkamy z innymi lokatorami a bysmy chcieli isc sami tyle ze tez moj Tz sam pracuje i wiadomo dziecko wiec nie mozmy sobie pozwolic na placenie za miesiac po 1400 euro a u nas w bray ciezko jest znalesc cos tanszego :(

cyprysik - 2009-07-01 20:02
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
TZ... Towarzysz życia... no no niezle a jak szumnie :D jednak czasem to trauma zyciowa bardziej pasuje :hahaha: nie nie ja nie moge narzekac, odpukac ;)az sie dziwie ze ciagle znosi moje humory ten moj TZ ;)
Kobietki widze ze wy juz calkiem sie robicie nowe "gniazdko" z tymi przeprowadzkami :cool:fajnie w sumie miec nowy domek jakis, tak sobie mysle, moze sie myle. A o czynsz sie nie martwcie napewno obniża, no chyba ze macie tez umowe przez agencje, wtedy juz gorzej, ale probowac zawsze mozna :)
glamousus... robiłam sobie ten wykaz wagi własnie wczoraj stad sie tak przerazilam ze mam juz 3 kg wiecej a nie 1,5 jak wskazane :ehem:ale moze to przez te pomidorki :hahaha:
Tak sobie mysle ze fajnie bedzie w przyszlym roku o tej porze jezdzic z wozkiem i maluszkiem w srodku :o tylko ja mam zawsze schizy ze cos bedzie nie tak z dzieckiem, ze to kara bedzie za cos co bylo w przeszlosci i takie tam... zgodnie z moja bujna wyobraznia...
jeszcze musze sie nauczyc tak cytowac jak wy i odnosic sie do danego cytatu... wyzsza szkola jazdy w danej chwili to dla mnie, moze w weekend postudiuje ;)

Sweet_21 - 2009-07-01 20:21
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cyprysiku jeszcze się z Tobą nie przywitałam, więc - Witaj:hi: ;)
Cytowanie jest proste - jak chcesz zacytować jedną czyjąś wypowiedź, to w okienku posta, w prawym dolnym rogu masz odnośnik "cytuj", a jeśli chcesz zacytować kilka postów to klikasz w te środkowe odnośniki.
Mamo Wojtusia, tak więc miłego wypoczynku z mężem życzę, jak coś to daj znać, żebyśmy się nie martwiły:ehem:

cyprysik - 2009-07-01 20:37
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez Sweet_21 (Wiadomość 13046202) Cyprysiku jeszcze się z Tobą nie przywitałam, więc - Witaj:hi: ;)
Cytowanie jest proste - jak chcesz zacytować jedną czyjąś wypowiedź, to w okienku posta, w prawym dolnym rogu masz odnośnik "cytuj", a jeśli chcesz zacytować kilka postów to klikasz w te środkowe odnośniki.
Mamo Wojtusia, tak więc miłego wypoczynku z mężem życzę, jak coś to daj znać, żebyśmy się nie martwiły:ehem:
haha probuuuuuuuuje :)
dziekuje za powitanie takie osobiste :D :hi:

Sweet_21 - 2009-07-01 20:57
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez cyprysik (Wiadomość 13046518) haha probuuuuuuuuje :)
dziekuje za powitanie takie osobiste :D :hi: Hehe, nie ma za co:)
Mamusiu, znowu mam ochotę na truskawki:mdleje: mogę je jeść jak pomidory - kilogramami.Dobrze, że jutro idziemy na zakupy, zrobię naleśniki z truskawkami:gotuje: Poza tym na drugą mam szkołę rodzenia, tym razem sprawa będzie o karmieniu:) TZ bardzo chce iść ze mną, to niech idzie, a co.Ostatnio wysiedzieć nie mogłam tak duszno było.

Heksa - 2009-07-01 21:21
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Wyrwałam się dzisiaj z mężem na małe zakupy. Musiałam sobie kupić jakieś buty. Iguś został z siostrą Wojtka. Cholera, wróciłam po 3 godzinach stęskniona tak jakbym go wieki nie widziała. Jak go zobaczyłam to się rozryczałam. Głupia Asia :)

Zajrzałam do TKmaxa, oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie wpadła do działu dla dzieci. Udało mi się kupić super torebkę! Za 24euro (cena sugerowana ok 80). Super, ma wiele przegródek na butelki, pieluchy, ma też mate do przewijania. Także polecam Wam dziewczyny (w mothercare czy mamas and papas ceny zaczynaja sie min od 40e).

Godzine teraz usypialam smoczusia mojego, tak gorąco, on bidulek niespokojny. Ja też cała upocona i zmęczona.Niech się skończą te upały, bo to koszmar :(

elcia0787 - 2009-07-01 21:26
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
dziewczyny wy mieszkacie same czy z innymi lokatorami?czy sami po prostu wynajmujecie mieszkanka?

Heksa - 2009-07-01 21:36
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
My w styczniu się przeprowadziliśmy i mieszkamy sami. Płacimy 900e za 2 sypialnie, 2 łazienki i salon z kuchnią. Teraz gdybyśmy wynajmowali to płacilibyśmy ok 750e. Wynajmujemy mieszkanie. Jasne, ze dom z ogrodem jest fajniejsza opcja ale my patrzylismy bardziej prakycznie. U Nas tylko 1 pensja, wiec nie mozna szaleć. Mamy malutkie rachunki za ogrzewanie, w porównaniu z tym co było w poprzednim domu. Nie musimy płacić za śmieci (przy tej ilości pieluch to i n tym byśmy zbankrutowali :D ). Ale pomijając sprawy pieniężne... nareszcie spokój, nareszcie sami. Od razu dużo mniej kłótni, dużo większy luz. Nie wyobrażam sobie mieszkania z współlokatorem teraz. JEstem taka, że gdyby dziecko zapłakało to od razu brałabym na rączki, żeby płaczem nie przeszkadzało współlokatorowi.

elcia0787 - 2009-07-01 21:41
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
no wlasnie my tez jak na razie mieszkamy z innymi lokatorami i mamy plan sie wyprowadzic bo wiadomo ze innym pewnie bedzie przeszkadzal placz dziecka no i po drugie wolimy byc sami tyle ze TZ tylko pracuje wiec na drogie mieszkanie nie mozemy sobie pozwolic,a jestem ciekawa czy sa tutaj jakies np dodatki z socjala tak jak w polsce

Heksa - 2009-07-01 21:44
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Wiem, że jest dodatek do mieszkania dla osób bez pracy, które wynajmują mieszkanie. Ale nie znam żadnych szczegółów.

kellysss - 2009-07-01 22:16
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez elcia0787 (Wiadomość 13048081) no wlasnie my tez jak na razie mieszkamy z innymi lokatorami i mamy plan sie wyprowadzic bo wiadomo ze innym pewnie bedzie przeszkadzal placz dziecka no i po drugie wolimy byc sami tyle ze TZ tylko pracuje wiec na drogie mieszkanie nie mozemy sobie pozwolic,a jestem ciekawa czy sa tutaj jakies np dodatki z socjala tak jak w polsce jest jest.... nazywa sie rent suplement....
U nas tez tylko mąż pracuje...
Ja jestem na zasilku i dostalismy taki dodatek do mieszkanka:ehem:
poczytaj tutaj;)
http://www.citizensinformation.ie/ca...et_language=pl

pakusia86 - 2009-07-01 22:19
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez elcia0787 (Wiadomość 13048081) no wlasnie my tez jak na razie mieszkamy z innymi lokatorami i mamy plan sie wyprowadzic bo wiadomo ze innym pewnie bedzie przeszkadzal placz dziecka no i po drugie wolimy byc sami tyle ze TZ tylko pracuje wiec na drogie mieszkanie nie mozemy sobie pozwolic,a jestem ciekawa czy sa tutaj jakies np dodatki z socjala tak jak w polsce sami staralismy sie o ten dodatek ... ale szczegoolow nie wiem bo zalatwial wszystko tz... zapytam sie go jutro to ci napisze :)
nam odmowili, jedyne co to odliczamy sobie mieszkanie z podatku, zwracaja 400 euro co roku... troche sie nachodzilismy o to ale sie udalo, zawsze to cos...

ja dzis z Kuba nie moge... wstal o 7 rano i spal w ciagu dnia (zeby nie sklamac) lacznie 3h :mur:... teraz dalam mu papu ale nie spi :( mota sie w lozeczku... a ja juz sily nie mam :(

Eve1603 - 2009-07-02 00:01
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Matko, jak dajecie sobie rade finansowo??? Jak czytam ile placicie za 2 pokojowe apartamenty, to wierzyc mi sie nie chce, ale wiekszosc z Was, o ile sie orientuje, mieszka w Dublinie i to jest powodem tych dzikich cen. My tez sie przeprowadzalismy przed narodzinami Ola i obecnie mieszkam w moim "ulubionym" domu (6 dom w ciagu 4 lat !), jest wielki, ok 250m, dol to kuchnia, jadalnia, duzy living i conservatory, czyli ogrod zimowy, na gorze mam 4 sypialnie, 3 z nich z lazienkami + glowna lazienka. Okolica cudowna, 10 km do miasta, cisza az w uszy kluje, zielono i duzy ogrod wiec pies ma gdzie biegac i nie musze sie martwic, ze go cos rozjedzie. Za ten wieki dom placimy 800e, tyle ile za 2 pokoje w centrum, a komfort zycia o niebo lepszy. Co prawda pieszo do miasta nie pojde, ale cos za cos :rolleyes:

glamourous - 2009-07-02 00:25
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
my mieszkamy w domku 2 bedroomy z sypialnia, kuchnia i living...mamy swietny ogrodek i glownie dlatego nie chce sie wyprowadzac do apartamentu...bo tak fajnie sobie posiedziec w ogrodku na lezaczku, mozliwosc wystawienia wozka w przyszlosci itd...placimy 1050, u mnie tez tylko TZ pracuje...a na dodatek wczoraj zlozyl wymowienie w pracy i chce jezdzic taksowka na full time...mam nadzieje ze z tego wyzyjemy jakos....

pani z herbata - 2009-07-02 08:37
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
moj kumpel zalozyl swoja firme taksowkarska juz chhyba z rok a moze i dluzej
mial (moze nadal ma 2 kierowcow
teraz cienko przedzie
naotwieralo sie tych firm, ludzie tez jezdza nbielegalnie bo wszyscy mysleli ze latwy zarobek
tymczasem ludzie oszczedzaja jak moga
moze w dublinie ciut lepiej

glamourous - 2009-07-02 09:36
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
no mam dzieje...tz na pewno dobra kasa jest w weekendy- piatkowe i sobotnie noce...nasz znajomy w zeszly piatek zarobil 400 euro...sam wieczor plus nocka. no nie wiem zobaczymy, poki co jezdzil po godzinach ze tak powiem w swojej pracy no i jako dodatkowy dochod sie sprawdzalo...no i poza tym do tej pory pracowal u siebie niby 40 godzin, ale zawsze to tak wychodzilo ze dobijal do 50ciu ( a placone mial oczywiscie za 40...) plus powiedzmy 10-15 godzin na taksi...wiec jesli tylko bedziemy w stanie z tego wyzyc normalnie to wole zeby pracowal mniej, zarobil troche mniej ale za to ze mna troszke pobyl.

a nielegalnie chyba za bardzo sie da...nie wiem ale w dublinie w weekendowe noce na ulicach jest pelno gardy- sprawdzaja czy ludzie po pijanemu nie jezdza...mojego meza raz np zatrzymali bo mimo ze mial ten roof sign i nalepke na oknie to identyfikator mial zamocowany w taki sposob ze go z zewnatrz nie bylo widac.

ale wiecie jak sie posmiac mozna z tej pracy...ja to teraz ciagle sie nabijam z mojego meza...bo ktoregos pieknego razu podlapal klienta- gosciu mu najpierw pokazal adres na wyswietlaczu komorki. potem cala drogie sie nie odzywal, a na koniec jak juz dojechali o zaczal wykonywac jakies dziwne ruchy reka i glowa... moj biedny niewinny maz sobie pomyslal ze to pewnie niemowa i chce mu sie pic- wiec mu zaproponowal wode ktora mial pod reka...a tymczasem sie okazalo ze jego klient to gej i mu proponowal pewna usluge seksualna ktroej nie bede nazywac po imieniu zeby mnie administrator nie zjechal ;) no ale jak moj pan s. mi to opowiadal i pokazywal to myslalam ze sie wykoncze ze smiechu ;)

pakusia86 - 2009-07-02 09:37
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Mieszkalismy rok w domku wynajmowanym i wiem jaka to wygoda... wlasny ogrodek :) ehhh marzy mi sie teraz domek... posiedziec przed domkiem z Kuba...
moze kiedys sie uda... ale jesli tylko tz pracuje to strasznie trudno o wynajem domku...

u nas wczoraj dzien pelen :Kuby: hehehe caly dzien szatan nie spal :)

jestem po pierwszych przytulankach :jupi::jupi: bylo bosko :D
balam sie strasznie, nie moglam sie na poczatku odprazyc zabardzo bo milion mysli na sekunde :D Kuba obok w lozeczku wiec nie bylo latwo... balam sie ze bedzie jak u Heksi :) ze malemy wlaczy sie "agresor" heheh... ale nie :D

glamourous - 2009-07-02 10:14
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
no widzisz? czyli niepotrzebnie sie zamartwialas na zapas o rozstepy i o to jak bedzie, co?:cmok: a Kuba dobry chlopak, byl niegrzeczny caly dzien ale za to w nocy pozwolil rodzicom pobyc niegrzecznymi ;) dobrze go wychowalas ;)

oj dziewczynki mopdlcie sie zeby nam landlord opuscil ten rent.. JA NIE CHCE SIE TERAZ WYPROWADZAC!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!! do 18go mamy umowe a moj termin na 25go...ja sobie nie wyobrazam na tydzien przed porodem sie przenosic...dla mnie wejscie na gore po schodach jest teraz problemem a co dopiero pakowanie tych wszystkich bambetli i urzadzanie sie od nowa.....

kellysss - 2009-07-02 11:08
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez Eve1603 (Wiadomość 13049852) Matko, jak dajecie sobie rade finansowo??? Jak czytam ile placicie za 2 pokojowe apartamenty, to wierzyc mi sie nie chce, ale wiekszosc z Was, o ile sie orientuje, mieszka w Dublinie i to jest powodem tych dzikich cen. My tez sie przeprowadzalismy przed narodzinami Ola i obecnie mieszkam w moim "ulubionym" domu (6 dom w ciagu 4 lat !), jest wielki, ok 250m, dol to kuchnia, jadalnia, duzy living i conservatory, czyli ogrod zimowy, na gorze mam 4 sypialnie, 3 z nich z lazienkami + glowna lazienka. Okolica cudowna, 10 km do miasta, cisza az w uszy kluje, zielono i duzy ogrod wiec pies ma gdzie biegac i nie musze sie martwic, ze go cos rozjedzie. Za ten wieki dom placimy 800e, tyle ile za 2 pokoje w centrum, a komfort zycia o niebo lepszy. Co prawda pieszo do miasta nie pojde, ale cos za cos :rolleyes: och..mi tez sie marzy domek z ogródkiem....
Chociaz teraz tez nie jest zle....
Mamy mieszkanko :2 pokoje, 2 łazienki(prysznic i wanna), salonik, kuchnia..
parkiecik i wogóle nowe to mieszkanko ma 3 lata..
Płacilismy 1120 ale opusciła nam do 920 euro..z czego daja nam 800e rent suplement
czyli my płacimy tylko 120;)

glamourous... na pewno wam opusci.... t
eraz ciezej jest z mieszkaniami i landlord bedzie sie bał ze nikogo nie znajdzie...

DobraDusza - 2009-07-02 11:29
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Alem sie usmiała z "taniego żigolaka" :D:D:D

Kasiu trzymać kciuki bede, mam nadzieje ze twór landlord jest wporządku a nie żyd jakis..... bo ja o Ilr mam kiepskie zdanie, niektórzy wolą żeby chata pusta stała zamiast zejść z ceny, ale wydaje mi sie ze skoro mieszkacie tam juz troche to was zna i pewnie nie da wam odejść, sokojnia głowa, napewno będzie ok!

Je też jak poczytałam ile wy płacicie ze mieszkania to sie za głowe złapałam.....:eek:, ale to Dublin, chciaż ja sądziłam ze i tam ceny spadły ze wzgledu na zastoj.
My od jakis 2 lat mieszkamy sami (dzieki Bogu), ja nie nadaje sie do mieszkania z innymi :baba: :D
myslelismy wynając dom (głównie ze względy na ogródek) ale jakoś tak sie poskładało ze wynajelismy mieszkanie, w new ross mielismy okazje wynajac apt nad rzeką za 520-550e ale grzybek był więc zdecydowalismy sie na inne nowe mieszkanko 2sypialnie,2łazienki, salon i osobno kuchnia! płacimy 650 a ja po nowym roku tez mam zamiar przycisnąć mojego landlorda zeby chociaż 50e obnizył:)

pakusia86 - 2009-07-02 12:02
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez glamourous (Wiadomość 13052799) no widzisz? czyli niepotrzebnie sie zamartwialas na zapas o rozstepy i o to jak bedzie, co?:cmok: a Kuba dobry chlopak, byl niegrzeczny caly dzien ale za to w nocy pozwolil rodzicom pobyc niegrzecznymi ;) dobrze go wychowalas ;)

oj dziewczynki mopdlcie sie zeby nam landlord opuscil ten rent.. JA NIE CHCE SIE TERAZ WYPROWADZAC!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!! do 18go mamy umowe a moj termin na 25go...ja sobie nie wyobrazam na tydzien przed porodem sie przenosic...dla mnie wejscie na gore po schodach jest teraz problemem a co dopiero pakowanie tych wszystkich bambetli i urzadzanie sie od nowa..... no oczywiscie jak zaczelismy sie przytulac to Kuba sie obudzil ale moj tez zwrocil mu uwage "Synus, mama jest teraz tylko taty, poczekaj na swoja kolej " :D i jak reka odjal :D

oczywiscie ze trzymamy kciuki zeby obnizyl :)
ja sie przeprowadzalam w 7 miesiacu i bylo to straszne... najbardziej zmeczony byl tz, ja prawie nic nie robilam... pakowalam do workow, lekkie rzeczy a reszte tz :) pozniej 2 tygodnie wszystko ukladalam... masakra... wiec nie zycze ci przeprowadzki

Cytat:
Napisane przez kellysss (Wiadomość 13053712) och..mi tez sie marzy domek z ogródkiem....
Chociaz teraz tez nie jest zle....
Mamy mieszkanko :2 pokoje, 2 łazienki(prysznic i wanna), salonik, kuchnia..
parkiecik i wogóle nowe to mieszkanko ma 3 lata..
Płacilismy 1120 ale opusciła nam do 920 euro..z czego daja nam 800e rent suplement
czyli my płacimy tylko 120;)

glamourous... na pewno wam opusci.... t
eraz ciezej jest z mieszkaniami i landlord bedzie sie bał ze nikogo nie znajdzie...

120 :eek::eek: o mamo.... ale wam zazdroszcze... my teraz placimy 1200 z tym ze tesc poszedl nam na reke i placi polowe... czyli to 600 euro... ale marzymy o tym zeby samym mieszkac, ale wiem ze to malo prawdopodobne, przy takich cenach mieszkan :( a musimy miec min 2 pokoje... bo tz spi w ciagu dnia wiec studio odpada... a nic nie znajdziemy w podobnej cenie :(
a tak bym chciala pozbyc sie tego skrepowania w domu... musze sie pilnowac :(
dzis np. wstalam zrobic malemu jesc o 6, tz tez wstal ... i w majtorach do kuchni... robie jedzenie i slysze jak klucz w drzwiach laduje... tesc skonczyl wczesniej :mur::mur: wiec biegiem do sypialni, mleko rozsypalam... bo w samych majtkach bylam :o
chce sie czus swobodnie do cholerci!!!!

elcia0787 - 2009-07-02 12:31
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
kurcze jak placicie 650 to malutko my za jeden pokoj z lazienka placimy teraz 550 euro szukalismy w bray mieszkania ale tez drogo wlasnie wszedzie a mi wlasnie nie za bardzo umiecha sie mieszkanie i innymi tym bardziej jak dziecko sie urodzi i moze bede musiala jeszcze wysluchiwac ze za glosno placze

DobraDusza - 2009-07-02 12:45
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
No własnie, chodzi o swobode... ja najlepiej czołam sie jak reszta pojechała na urlop i bylismy tylko we dwójke....ehh, mozna było w gaciach chodzić albo wogóle półnago i nie trzeba sie było odziewac od stóp do głów zeby zejsc do kuchni sobie zrobic kawe! Jak dochodzi dzidziuś to faktycznie sprawy sie komplikują, ale tez nie jest powiedziane ze ktos bedzie kręcił nosem na płacz dziecka itp, zalezy jaki kto ma charakter. Jednak fakt faktem, nie ma to jak mieszkac samemu, pełna swoboda!

Paulina ale by Cie tesciu przyłapał:)
szkoda ze te chałpki takie drogie ale z drugiej strony teraz są wiesze szanse na wynegocjowanie nizszej ceny:)

SALMA81 - 2009-07-02 13:01
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez glamourous (Wiadomość 12771053) Salma witaj w klubie :) czemu tak pozno sie dolaczylas, w kupie zawsze razniej ;) mow nam zaraz co i jak, na kiedy masz termin, jak sie czujesz fizycznie i psychicznie. Witajcie dziewczynki! Dziękuje za przygarnięcie mnie do waszego coraz większego grona!!Nieodzywałam się prawie 3 tygodnie, bo mięliśmy awarie kompa i byłam odcięta od świata, dobrze się złożyło, bo na następny dzień od usterki przyleciała moja mamcia, to jakoś przerzyłam! Gdyby nie to okno na świat jakim jest komp to zanudziłabym się, cały dzień sama, mąż od rana do wieczora w pracy, dobrze chociaż, że wszystkie weekendy ma wolne, uff...
Miałam termin na 24 czerwca, no ale niestety data nietrafiona i czekam na naszego synusia dalej, jutro tzn. w piątek na 19:30 mam skierowanie do szpitala na wywolanie porodu, tak więc myśle, że nasz spóźnialski będzie z nami już w sobotę! Jak sobie pomyślę ,że ladachwila będzie nas trójka, to aż niemożna uwierzyć, coś niesamowitego!!!
Ogólnie w ciąży czułam się dobrze, dokuczały mi tylko jak u większości kobiet na początku mdłości i wymioty, ale ustąpiły na szczęście, a pod koniec utrapieniem była zgaga i ból żołądka, ale też gdy brzuch się obniżył to wszystko odeszło, a teraz na mecie pozostał ból miednicy i kręgłosłupa, bo prawdopodobnie jak mówi mój lekarz prowadzący i położna dzidziuś ma rozmiar KING SIZE :eek: niewiadomo pokim bo mama jaki i tata byli oseskami 3 kilowymi!
Dziś dzień przed wielkim wydarzeniem, odpoczywamy z małym, musimy tylko nadrobić zaległości w czytaniu nowych wątków, bo się troszke ich nazbierało, a musimy być nabierząco:D
Pozdrawiamy więc was dziewczyny i obiecujemy zdać relację z porodu jak i po. Trzymajcie kciuki, BUZIACZKI PAPA!!!

DobraDusza - 2009-07-02 13:22
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Dziewuszki jeszcze chciałam zapytać które z was miały robione usg w 28tc??
wiem ze truje :upa: :D forgive me:D:D

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Salma trzymamy mocno kciukaski!! alllleee ci fajowsko, juz niebawem zobaczysz swojego maluszka!!
A king size to wrózyli juz kilku dziewczynom z forum, ale oni to chyba tak na oko po wielkosci brzucha patrzą, a wiadomo ze wielkość brzucha nie swiadczy o wielkosci dzidziucha:)
Czekamy na relacje jak juz bedziesz miała chwilke wytchnienia:D
całuski!!

Heksa - 2009-07-02 13:58
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez pakusia86 (Wiadomość 13048871) sami staralismy sie o ten dodatek ... ale szczegoolow nie wiem bo zalatwial wszystko tz... zapytam sie go jutro to ci napisze :)
nam odmowili, jedyne co to odliczamy sobie mieszkanie z podatku, zwracaja 400 euro co roku... troche sie nachodzilismy o to ale sie udalo, zawsze to cos...

ja dzis z Kuba nie moge... wstal o 7 rano i spal w ciagu dnia (zeby nie sklamac) lacznie 3h :mur:... teraz dalam mu papu ale nie spi :( mota sie w lozeczku... a ja juz sily nie mam :(
Pakusiu dla pocieszenia - mój wogóle nie śpi w ciągu dnia. A jak śpi to tylko na moim lub Wojtka brzuchu. Spróbuj go takiego śpiącego odłożyć do łózeczka, to jak tylko poczuje materacyk to od razu ryk. Cale szczescie nocki ladnie przesypia w swoim lozeczku. W dzien jak jestem sama to nie jestem w stanie nic zrobic, ani obiadu ani kapieli. Depilacja nog stala sie luksusem :D

Powiedz mi kochana jak to jest z tym odliczaniem mieszkania. Myslelismy ze to prosta sprawa, a piszesz ze nachodziliscie sie za tym. jak to wyglada w praktyce? Bo w tym roku nas tez to czeka :)

cider - 2009-07-02 14:44
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Witajcie kochaniutkie:)!!!!!!!!!!
My tak jak pisałam mieszkamy w Wexfordzie, mam 30 min pieszo do centrum ,wynajmujemy domek ,na dole duza kuchnia i salon + pokój słoneczny taki oszklony ,a na górze 3 pokoje,1 sypialnia z łazienka ,2 taka sama ale bez łazienki i 3 malutki + łazienka duza z wanna :),do tego mamy ogródek i to wcale nie taki malutki ,mamy ostani domek w uliczce i trafił nam sie wiekszy ogródek niz maja inni.Płacimy 700 e miesiecznie,tez myslimy by powiedziec czy by nam troszku nie obnizył.
Jak patrze jakie macie ceny w Dublinie normalnie ciary mi przechodza.

Własnie ,jak to z ta szkoła rodzenia ,choodziłyscie same? czy moze z kims ,bo moj męzus niestety pracuje od rana do wieczora i raczej nie bedziemógł ze mna chodzic jak cos :(, chodziłyscie na wszystkie zajecia?

pakusia86 - 2009-07-02 16:06
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez Heksa (Wiadomość 13056896) Pakusiu dla pocieszenia - mój wogóle nie śpi w ciągu dnia. A jak śpi to tylko na moim lub Wojtka brzuchu. Spróbuj go takiego śpiącego odłożyć do łózeczka, to jak tylko poczuje materacyk to od razu ryk. Cale szczescie nocki ladnie przesypia w swoim lozeczku. W dzien jak jestem sama to nie jestem w stanie nic zrobic, ani obiadu ani kapieli. Depilacja nog stala sie luksusem :D

Powiedz mi kochana jak to jest z tym odliczaniem mieszkania. Myslelismy ze to prosta sprawa, a piszesz ze nachodziliscie sie za tym. jak to wyglada w praktyce? Bo w tym roku nas tez to czeka :) oj to mamy znowu identycznie :D Kuba tez albo na moim brzuchu albo w ramionach... i tak samo jak poczuje materacyk to koniec... ale w nocy tak samo... juz mu nie przeszkadza ze u siebie w lozeczku spi :) w sumie to i lepiej, bo noce spokojne, tylko to wstawanie na karmienie to i tak duzy sukces ze nie trzba chodzic i bujac po nocach...

o depilacji to mi nie mow :) :rolleyes: busz mam jak cholercia... :):hahaha:

a jak macie z taxem??? bo zeby odliczyc to mieszkanie to trzeba placic tax... nam w tym roku odliczyli bo Kamilowi w zeszlym roku pobierali, za ten nam nie odlicza bo jestesmy malzenstwem i Kamilowi juz taxu nie sciagaja.... ja pracowalam na pol etetu i tez mi taxu nie pobierali bo nie zarabialam powyzej normy.

zwracaja max 400 euro i mozna sobie odliczyc mieszkanie za 3 lata wstecz... wiec mozecie tak zrobic... jesli z tego nie korzystaliscie to wsam raz :) zawsze jakas gotoweczka... a napewno ktores z was placilo tax... a jak oboje to sie tylko cieszyc bo moga zwrocic 800 za kazdy rok :) to samo sie tyczy jak mieszkalas u kogos kto wynajmuje....
moja znajoma co placila 200 e za pokoj miesiecznie zlozyla wniosek i oddali jej 400 e :)

musicie miec pps number landlora i jego adres (to nam sprawilo wielki klopot, bo nie chcial nam dac skurczynyk... chodzilismy za tym 3 miesiace :eek: wkoncu w agencji sie dogadalismy ze oddamy papiery do taxu beez tych danych tylko z numerem tel do agencji i ci z taxu sobie do nich zadzwonia, skoro nie chca nam podac tych danych... i udalo sie), specjalny formularz z taxu "rent tax relief" czy jakos tak :D

glamourous - 2009-07-03 00:34
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
1 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez cider (Wiadomość 13057705) Witajcie kochaniutkie:)!!!!!!!!!!
My tak jak pisałam mieszkamy w Wexfordzie, mam 30 min pieszo do centrum ,wynajmujemy domek ,na dole duza kuchnia i salon + pokój słoneczny taki oszklony ,a na górze 3 pokoje,1 sypialnia z łazienka ,2 taka sama ale bez łazienki i 3 malutki + łazienka duza z wanna :),do tego mamy ogródek i to wcale nie taki malutki ,mamy ostani domek w uliczce i trafił nam sie wiekszy ogródek niz maja inni.Płacimy 700 e miesiecznie,tez myslimy by powiedziec czy by nam troszku nie obnizył.
Jak patrze jakie macie ceny w Dublinie normalnie ciary mi przechodza.

Własnie ,jak to z ta szkoła rodzenia ,choodziłyscie same? czy moze z kims ,bo moj męzus niestety pracuje od rana do wieczora i raczej nie bedziemógł ze mna chodzic jak cos :(, chodziłyscie na wszystkie zajecia? to fajniutkie wasze mieszkanko :)

ze szkola rodzenia u mnie byly 2 opcje- dla par lub tylko dla mam, mozna sobie bylo wybrac. wiem tez ze gdzieniegdzie organizuja jednodniowe kursy- ale te sa platne...ja ci powiem ze niby bylismy na zajeciach dla par, ale z cyklu 5 na 2 bylam sama bo maz musial pracowac. ale to byly raczej wyklady wiec w sumie ten partner nie byl az tak potrzebny,,, tylko na zajeciach 4 pokazwyali techniki masazu i partnerzy wyprobowywali, wiec wtedy oczywiscie warto ich miec z soba...

oj wrocilam wlasnie z urodzin kolezanki i tak sobie mysle ze to juz chyba byl moj " wieczor kawalerski", ostatnia samotna eskapada do miasta a nawet i dalej - jutro zaczynamy 38 tydzien wiec trzeba zaczac sie pilnowac coby pozniej gdzies w autobusie nie urodzic ;) szkoda bo strasznie nie lubie byc taka zalezna i czekac zeby mnie ktos odwiedzil albo tz odwiozl/ odebral, zwlaszcza ze on na to czasu nie ma... a mnie nosi i w domu mi sie nudzi....

nie wiem dziewczyny, do jakiego momentu w ciazy mozna cwiczyc- tzn mam na mysli czy na tym etapie jeszcze moge sie np wybrac na basen? u lekarza bede dopiero w poniedzialek a tak mysle czy by w weekend sie nie popluskac....

---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:31 ----------

Cytat:
Napisane przez DobraDusza (Wiadomość 13056036) Dziewuszki jeszcze chciałam zapytać które z was miały robione usg w 28tc??
wiem ze truje :upa: :D forgive me:D:D

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Salma trzymamy mocno kciukaski!! alllleee ci fajowsko, juz niebawem zobaczysz swojego maluszka!!
A king size to wrózyli juz kilku dziewczynom z forum, ale oni to chyba tak na oko po wielkosci brzucha patrzą, a wiadomo ze wielkość brzucha nie swiadczy o wielkosci dzidziucha:)
Czekamy na relacje jak juz bedziesz miała chwilke wytchnienia:D
całuski!! Dobra Duszo tak naprawde to od tego szczegolowego skanu w 20 tygodniu to ja nie mialam juz zadnego usg- nawet ostatnio pytalam lekarza i powiedzial mi ze juz do konca nie bedzie chyba ze przenosze o 12 dni, to wtedy w 12 dniu po terminie wykonuja...ale mam nadzieje ze do tego nie dojdzie...tez mialam nadzieje ze mi przed porodem zrobia i powiedza jak duze orientacyjnie jest moje baby ;) a tu :upa:... zamierzam spytac mojej polskiej pani gin czy by to polecala- jesli powie ze tak to sobie zrobie chyba prywatnie....chociaz w sumie wiedza czy dzidzka jest duza niewiele zmieni- tak czy inaczej nie ma innego wyjscia musze urodzic, niezaleznie czy bedzie wazyla 5 kilo czy 3....
a jeszcze wrzuce zdjecie dumnych przyszlych rodzicow :) przechodzacych na czerwonym swietle.... oj trzeba bedzie zmienic te nawyki i nie dawac zlego przykladu Malej... w ogole to ja nauczylam sie ostatnio dopiero dodawac zdjecia i jestem z tego dumna ogromnie ;) i dlatego tak dodaje ;) no wiec poznajcie mojego pana S.

Pakusia a co do depilacji- to usilowalam dzis ;) z gory przez brzuch nic nie widac na 3 cm ponizej pepka, a tam akurat mi wlosy nie rosna ;) , a jak kombinowalam wyginanie sie bokiem zeby sobie okolice bikini zobaczyc to mala zaczela mi wpychac noge miedzy biodro a zebra wiec sie za cholercie zgiac nie moglam...chyba musze sie pogodzic z buszem lub golic na slepo- co mi sie srednio usmiecha....

Strona 27 z 107 • Znaleziono 6234 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107