Menu
menu      Programy do obróbki zdjeć - wątek zbiorczy
menu      Wybieramy tusz do rzęs - porady. Zbiorczy.
menu      Jaki makijaż do sukienki? Wątek zbiorczy. Tu zadaj swoje pytanie.
menu      Znane sieciówki! Rozmiary: 34-38:) Zapraszam!
menu      kosmetyki firmy Dax Cosmetics- WĄTEK ZBIORCZY
menu      Pogaduchy zawsze "początkujący wizażanek" - część III :)
menu      Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
menu      STRAGANIK OD MENULI^^ totalny misz-masz^^
menu      cera naczynkowa/zamykanie, tuszowanie popękanych naczynek, pajączki. WĄTEK ZBIORCZY.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lidka.xlx.pl
  • Ciąża i poród w Irlandii





    pakusia86 - 2009-05-12 10:36
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Heksa (Wiadomość 12262335) Tak na kolanie i na szybkiego :D
    Malutki Kochany Ignas przyszedl na swiat dzis o 1.05 w nocy - malenstwo wazylo 3,47 i jest przecudowne :D
    Wiecej wrazen jak juz wroce do domku :D
    WIELKIE GRATULACJE :D :jupi::jupi::jupi::jupi:: jupi::jupi:

    ---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

    Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 12261730) och Pakusia to mnie pocieszylas, ja myslalam ze sie dzis nasiedzialam w poczekalni, mialam appointment na 13 a wyszlam 15.45...oczywiscie u lekarza trwalo to mniej niz 2 minuty, zmierzyl cisnienie, spytal jak sie czuje, czy czuje ruchy i do widzenia...

    troche sie tez zmartwilam bo okazalo sie ze mam jakies bialko w moczu i kazali mi isc w srode powtorzyc badanie u GP.... dupa oczywiscie lekarz slowkiem nie wspomnial co to moze byc od czego i tak dalej... w internecie wyczytalam ze to moze byc albo infekcja drog moczowych, nerek a nawet wstep do zatrucia ciazowego... dzieki bogu ze cisnienie mialam jak zwykle dosc niskie wiec to ostatnie chyba sie wyklucza...zobaczymy co mi pojutrze GP wymysli....

    co do przytycia w ciazy to ja nie wiem jak to swoje liczyc- bo w pierwszym trymestrze nic nie przytylam, schudlam jakies 3.5 kilo. wiec nie wiem czy teraz to mam liczyc ile mi przybylo od wagi wyjsciowej sprzed ciazy czy najnizszej w ciazy okolo 12 tygodnia?
    bo jesli od wyjsciowej to teraz w 30 tygodniu mam + 8.5, a jak od najnizszej to az sie boje myslec ile... bo mi palcow na jednej rece brakuje :D tylko tyle ze mi dzis polozna powiedziala ze wcale nie wygladam na 30 tygodni ze niby malutki brzuszek...haha malutki bo nie ona go nosi....

    Pakusia, mykaj po ta herbatke z lisci malin, ja kupilam dzis juz na zapas w hollands nd barret, zastosuj te przytulanki z tztem podczas mycia podlogi na kolanach i w koncu sie Kubus ruszy....zreszta do soboty jeszcze kupa czasu z przewaga kupy.... wiec nie martw sie na zapas, moze jeszcze akcja sie zacznie i wtedy dopiero bedziesz plakac....
    zreszta gadalam dzis w poczekalni z taka kobietka polka, mowila mi ze jej pierwsze dziecko urodzilo sie dokladnie w terminie i jej 2 przyjaciolek tez...nasluchasz sie takiej Heksy:D i panikujesz....

    A Heksia :magia: dla ciebie cala dobra energia zeby Ignas sie w koncu zmobilizowal i wylazl...

    Bardzo fajny wiersz w tematyce oczekiwania na porod dla zainteresowanych
    nie mam herbatki :(
    gdzie ja mozna dostac???

    nic czekamy dalej... dzis pochcodzimy po schodach z tz i poprzytulamy sie porzadnie bo ma 2 offy :D :jupi::jupi:
    wiec bedziemy pracowac nad synusiem... a wiadmo jak nie wyjdzie teraz to zaszkodzi tylko sobie, bo bedziemy go jeszcze mocniej kochac (a da sie wogole?) :D i bedziemy go bardziej meczyc :D:jupi:




    glamourous - 2009-05-12 10:48
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      HEKSA GRATULACJE :jupi::jupi::jupi::jupi:: jupi::jupi::jupi::jupi::j upi::jupi::jupi:Ciesze sie razem z Wami!!!! Mam nadzieje ze czujecie sie dobrze oboje a wlasciwie wszyscy troje bo dla TZta to pewnie tez wielkie przezycie...wypoczywaj sobie teraz kochana i ciesz sie Ignasiem, a jak juz bedziesz na silach to napisz co i jak no i moze jakas fotke wklej :)

    Pakusia ja herbatke kupilam w Hollands&Barett, ale widzialam tez w the Health Store- tylko ze sypana nie w torebkach...w aptece nie wiem, mozna tez pytac- raspberry leaf tea...
    A na wywolanie podobno najbardzoej dziala stymulowanie sutkow- po 10-15 minut kazdy, bo powoduje wydzielanie sie oksytocyny ktora przyspiesza porod.



    DobraDusza - 2009-05-12 11:06
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      GRATULACJE dla Kolejnej Mamusi !!! :jupi:
    Bardzo sie ciesze i podpisuje pod dziewczynami, odpoczywaj a jak nabierzesz sil to skrobnij jak było :)

    Pakusia nie martw sie, cos mi sie wydaje ze Kubuś postanowi opuscic brzuch juz niebawem :) :*



    glamourous - 2009-05-12 11:44
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      a ja wlasnie sie dowiedzialam ze w mojej lokalnej perzychodni gdzie chodze do GP jest nasza polska pani ginekolog- a ze jutro musze sie tam zglosic to zaraz sie dowiem czy moge sie do niej przepisac




    pakusia86 - 2009-05-12 12:18
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 12265986) a ja wlasnie sie dowiedzialam ze w mojej lokalnej perzychodni gdzie chodze do GP jest nasza polska pani ginekolog- a ze jutro musze sie tam zglosic to zaraz sie dowiem czy moge sie do niej przepisac to fajnie bys miala :) u nas w okregu wiem ze jest pani ginekolog ktora ma tu status gp... fajnie by bylo do niej chodzic ale musialabym dojezdzac 40 min autkiem, tak jak do szpitala... wiec odpada :)

    moj gp starszy gosciu nawet spoko... mily i taki smieszny :D i tylko 5 min autkiem :) dzis sie do niego wybieram... a tak mi sie nie chce po wczorajszych badaniachw szpitalu.... ehhhh.... takie uroki koncowki ciazy :D

    a co do Kubusia to nie bede go torturowac... martwie sie tylko bo maly sie cos slabo rusza... jest niby te 10 ruchow dziennie wiec w normie... ale od jakiegos tygodnia mniej kopie i slabiej... ale tetno ma dobre i lekarze nie widza problemu... a ja odczuwam go mniej :(

    jeszcze jak mi dawal popalic to mialam co robic... lezalam i sie z nim "bawilam" a teraz ??? dlatego chcialabym zeby byl ze mna... ale nie bede histerycznie go wyganiac :)

    zajme sie sprzatankiem i prankiem bo mi zostalo kilka jego rzeczy do wyprania i jak zechce to wyjdzie :D

    z drugiej strony chcialabym zeby poczekal i zrobil mi prezent na 26 maja :D bo nie dosc ze dzien mamy to jeszcze moje imieniny wiec bylo by rewelacyjnie :D moj tz sie uparl i powiedzial ze jak nie wyjdzie 16 to musi czekac do 31 maja :) bo on ma wtedy urodziny i chce taki wlasnie prezent :D

    nic czekamy.... zalamac sie nie zalamiemy, a wiadmo ze to co najdluzej wyczekane i upragnione to najkochansze jest :D



    glamourous - 2009-05-12 12:58
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Pakusia do 31go to ty 10 razy zdazysz urodzic ;)powiedz TZtowi ze chyba by nie chcial spedzic swoich wlasnych urodzin na porodowce z Toba, lepiej zeby juz bylo po wszystkim, wy z powrotem w domu i wtedy mozna swietowac urodzino- imieniny, wszystko na raz.

    co do mniejszej ilosci ruchow to chyba jest normalne, po prostu juz ma tak malo miejsca ze sie nie ma jak ruszyc za bardzo...slabiej kopie bo juz nie ma gdzie zamachu zrobic ;) wiec nie martw sie jakby cos bylo nie tak to by od razu lekarze mowili i kombinowali z tymi ktg i innymi dziwami. ja mysle ze chlopak po prostu siedzi cicho i udaje ze go nie ma zebyscie go zostawili w spokoju i nie wyganiali z przytulnego "domku" :) a moze sie zastanawia calymi dniami czy to juz jego pora na wyjscie czy jeszcze nie...



    pakusia86 - 2009-05-12 13:59
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 12267114) Pakusia do 31go to ty 10 razy zdazysz urodzic ;)powiedz TZtowi ze chyba by nie chcial spedzic swoich wlasnych urodzin na porodowce z Toba, lepiej zeby juz bylo po wszystkim, wy z powrotem w domu i wtedy mozna swietowac urodzino- imieniny, wszystko na raz.

    co do mniejszej ilosci ruchow to chyba jest normalne, po prostu juz ma tak malo miejsca ze sie nie ma jak ruszyc za bardzo...slabiej kopie bo juz nie ma gdzie zamachu zrobic ;) wiec nie martw sie jakby cos bylo nie tak to by od razu lekarze mowili i kombinowali z tymi ktg i innymi dziwami. ja mysle ze chlopak po prostu siedzi cicho i udaje ze go nie ma zebyscie go zostawili w spokoju i nie wyganiali z przytulnego "domku" :) a moze sie zastanawia calymi dniami czy to juz jego pora na wyjscie czy jeszcze nie...
    no wiem ze to normalne... ze ma malo miejsca... ale mi tego brakuje... nie mam co robic :mur::mur: tak to przynajmniej lezalam z reka na brzuchu i smialam sie od ucha do ucha :D

    w sumie tak go wyganiam i skarze sie ze chce go juz, a tu jeszcze mi jedno pranie zostalo :D bo oczywiscie jak tu wyjsc na zakupy i nie kupic czegos malemu :D no i sie uzbieralo kolejne pranie :D

    wczoraj zakupilam herbatki dla maluszka: rumiankowa i z kopru wloskiego, balam sie ze nie znajde ich tutaj ale wystarczylo oczakmi rzucic :D



    glamourous - 2009-05-12 14:36
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      tzn zwykle herbatki czy takie rozpuszczalne? gdzie kupilas, bo ja widzialam w polskim sklepie chyba, ale kosztowaly chyba cos kolo 5 euro wiec troche drogie....

    a ja wlasnie wrocilam, nie ma najmniejszego problemu i moge sie przepisac do polskiej pani ginekolog zamiast gp, jutro rano mam wizyte i poprosze o przebadanie a takze o zrobienie wynikow krwi- bo ostatnio mialam takia beznadziejna hemoglobine , bralam dodatkowe zelazo i jestem ciekawa czy pomoglo (robilam wyniki pare tygodni temu w polsce...), zaplace sobie ale bede miala...bo jak poprosilam o zrobienie krwi gp to mi powiedzial ze nie ma potrzeby bo w szpitalu sie tym zajma. a w szpitalu jak wiadomo d..a. zrobili w 20 tygodniu i czesc

    Pakusia to teraz masz czas na ostatnia sesje zdjeciowa :) widzilam tez w argosie takie zestawy do robienia odlewu brzucha :) i zastanawiam sie czy potem sobie nie zrobic- bo taka pekata to juz moze nigdy nie bede....

    a powiedz jak tam twoje plecy, nie dokuczaja ci okropnie?



    pakusia86 - 2009-05-12 16:16
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      no ja po wizycie :(
    mam skierowanie do szpitala bo mam wysokie cisnienie i cos maluszka slabo slychac... lekarz mowi ze nie musi byc to nic groznego ale lepiej jechac i sprawdzic w szpitalu.... mowi ze mozliwe ze mnie zostawia na obserwacje, bo cos mi ostatnio cisnienie skacze, wiec przyjechalismy do domku zeby sie posilic i wziac torbe do szpitala (tak na wszelki wypadek). troszke sie martwie :( o maluszka ... taka glupia jestem... tak chcialam zeby wyszedl i mi cisnienie skacze i teraz moze mu cos grozic :( ale ze mnie matka :(

    dobra lece... mysle ze mnie nie zostawia wiec napisze wieczorem co i jak ... trzymajcie kciuki za nas kochane... jak cos wysle smsa do ktorejs ale mam nadzieje ze wrocimy do domku i bedzie to tylko falszywy alarm



    glamourous - 2009-05-12 16:51
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Pakusia trzymamy kciuki mocno mocno zeby wszystko bylo dobrze... pewnie przesadzilas z tym szorowaniem podlogi i praniem i cisnienie wzroslo :) na pewno zaraz sie wszystko unormuje, daj znac co i jak jak bedziesz mogla...a matka na pewno bedziesz fantastyczna! nic sie nie martw, na tym etapie nawet jak - tfu tfu odpluwam przez lewe ramie- beda musieli indukowac porod ze wzgledu na twoje cisnienie to Malutkiemu nic nie bedzie.



    Eve1603 - 2009-05-12 18:16
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Witajcie Kobitki !!! Wszem i wobec obwieszczam, ze 07.05.2009 o godz. 22.14 urodzil sie Aleksander, poki co Malutki, ale kiedys bedzie Wielki :p: Niedawno wrocilam do domu, po tygodniu... i nie mam sily na szczegoly, ale to nie byl prosty porod, "zmuszania" nie dzialaly, ani masaze szyjki, ani zele (oba wspominam jako torture) ani nawet oksytocyna nie dala rady...rozwarcie na 2 cm i mimo skurczy ani kawalka dalej. Skonczylo sie na sali operacyjnej, cesarka..., ale moglo byc duzo gorzej bo Olus byl owiniety pepowina wkol szyi i ... nozek... Sliczniutki jest i moze to glupio zabrzmi, ale chcialabym zeby zostal taki malutki, mimo, ze spie jakies 4 godz na dobe... Kochaniutki jest :cmok::cmok::cmok: Pozdrawiam Was Kochane !



    glamourous - 2009-05-12 19:23
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Gratuluje :jupi::jupi::jupi:
    mam nadzieje ze dochodzisz do siebie po cesarce i ze czujesz sie juz dobrze mimo zmeczenia....fajnie ze mimo zalatania znalazlaas chwilke zeby sie z nami radoscia podzielic :cmok:

    wlasnie tez tak sobie myslalam ostatnio ze rodza sie takie maluszki i sa takie slodkie jak tak sobie gaworza czy usmiechaja sie bezzebnie, czy pozniej sie nie zaluje ze juz wyrosly? jak myslicie?



    Sweet_21 - 2009-05-12 19:47
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Również gratuluje:jupi:!!
    Myślę, że właśnie 'najfajniej' jak są takie malutkie,nie pyskują i w ogóle:D Zobaczymy jak to będzie zresztą;)
    Wiecie, może to głupio zabrzmi, ale jak myślę o porodzie to nachodzą mnie myśli, że może sobie nie poradzę, nie dam rady wytrzymać tego bólu?:o Albo najgorsze, że nie zrozumiem co mówi do mnie położna:o
    W sobotę idę do mojego GP, nie wiem co się dzieje, ale ostatnio czuję dyskomfort przy zbliżeniu, jakoś mnie boli 'tam' i czuję jakby otarcia..muszę mu o tym powiedzieć.



    pakusia86 - 2009-05-12 22:28
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      my po badanku, troszke nam potrzymali ale cisnienie sie unormowalo... mam troszeczke podwyzszone ale nie stanowi ono zagrozenia... plusem jest to ze lezalam pierwszy raz pod ktg :D :jupi: i przynajmniej troszke wiem co sie dzieje ... malego od kilku dni slabiej odczuwam ale wiem ze sie rusza :D seduszko ma zdrowe :) a i ja sie dowiedzialam o skurczach... ten brzuszek co mnie boli to skurcze :D lekarka mi to wszystko wytlumaczyla... mialam kilka skurczy slabych... tak na poziomie 40 wiec wiem juz czego mam wyczekiwac :D

    jesli bede miec silny bol glowy, bol w gorze brzuszka albo wzrok zacmiony to mam przyjechac natychmiast do szpitala, bo sa to oznaki jakies tam choroby cisnieniowej... bardzo popularnej i czestej dla pierworodek :eek: nawet o tym nie wiedzialam :o a pamietam jak mnie brzuszek u gory bolal i sie martwilam co to jest, teraz juz wiem ze mialam wysokie cisnienie i maluszek byl zagrozony...

    jesli dalej mi tak bedzie cisnienie skakac to w przyszlym tygodniu bede miec wywolanie... jak narazie w czwartek przed poludniem mam sie zglosic na badanka... i pewnie bede musiala co drugi dzien jezdzic te 40 km zeby mi sprawdzili co sie dzieje... no ale czego sie nie robi dla maluszka :)

    Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 12268801) tzn zwykle herbatki czy takie rozpuszczalne? gdzie kupilas, bo ja widzialam w polskim sklepie chyba, ale kosztowaly chyba cos kolo 5 euro wiec troche drogie....

    a powiedz jak tam twoje plecy, nie dokuczaja ci okropnie?
    no te rozpuszczalne kupilam... chyba 4,90 za puszke... ale chcialam kupic bo paczuszke z polski beda mi dopiero w czerwcu wysylac wiec do tego czasu zebym miala...

    oj plecy mnie strasznie bola... jak siedze to za moment mam wrazenie ze mi sie kregoslup zlamie...

    Cytat:
    Napisane przez Eve1603 (Wiadomość 12272660) Witajcie Kobitki !!! Wszem i wobec obwieszczam, ze 07.05.2009 o godz. 22.14 urodzil sie Aleksander, poki co Malutki, ale kiedys bedzie Wielki :p: Niedawno wrocilam do domu, po tygodniu... i nie mam sily na szczegoly, ale to nie byl prosty porod, "zmuszania" nie dzialaly, ani masaze szyjki, ani zele (oba wspominam jako torture) ani nawet oksytocyna nie dala rady...rozwarcie na 2 cm i mimo skurczy ani kawalka dalej. Skonczylo sie na sali operacyjnej, cesarka..., ale moglo byc duzo gorzej bo Olus byl owiniety pepowina wkol szyi i ... nozek... Sliczniutki jest i moze to glupio zabrzmi, ale chcialabym zeby zostal taki malutki, mimo, ze spie jakies 4 godz na dobe... Kochaniutki jest :cmok::cmok::cmok: Pozdrawiam Was Kochane ! wielkie gratulacje :D tez sie urodzilam 7 maja :D wiec witam serdecznie twojego Olusia w klubie 7 majowcow :D :jupi:

    Cytat:
    Napisane przez Sweet_21 (Wiadomość 12274545) W sobotę idę do mojego GP, nie wiem co się dzieje, ale ostatnio czuję dyskomfort przy zbliżeniu, jakoś mnie boli 'tam' i czuję jakby otarcia..muszę mu o tym powiedzieć. nie wiem czy ci cos powie... ja sie kiedys mojego pytalam bo odczuwalam bol taki jak na okres i chcialam wiedziec co to jest, to patrzyl na mnie jak na kosmitke :D

    powiem ci ze ja tez czasem odczuwam dyskonfort taki jak ty... wiesz mamy wrazliwsze pipeczki i moze przez nadmierne tarcie tak sie dzieje...



    ania168 - 2009-05-12 22:45
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Gratulujemy serdecznie :)
    to juz 2 nasza kolezanka ze szczesliwym zakonczeniem w tym tygodniu :)
    trzymajcie sie cieplutko i jak tylko dojdziecie do siebie dajcie znac co u Was...
    Buziaki

    ---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

    dziewczyny tak sobie siedze i przegladam wszystkie istniejace strony internetowe dotyczace porodu az wkoncu natknelam sie na te filmy prosto z porodowki...
    jestem przerazona tym wszystkim mam wiekszego strasza niz mi sie wydaje....
    jak macie mocne nerwy i jesli wogole chcecie to obejrzec to spojrzcie co na takiej porodoce sie dzieje... tylko ze jest jeden plus tego wszystkiego i to chyba taki najwazniejszy- kazda matka tuz po porodzie widzac swoje dziecko zapomina o tym bolu i mam nadzieje,ze i tak bedzie w naszym przypadku....

    http://www.planujemydziecko.pl/index...Filmy-z-porodu

    ---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

    Cytat:
    Napisane przez pakusia86 (Wiadomość 12277627) my po badanku, troszke nam potrzymali ale cisnienie sie unormowalo... mam troszeczke podwyzszone ale nie stanowi ono zagrozenia... plusem jest to ze lezalam pierwszy raz pod ktg :D :jupi: i przynajmniej troszke wiem co sie dzieje ... malego od kilku dni slabiej odczuwam ale wiem ze sie rusza :D seduszko ma zdrowe :) a i ja sie dowiedzialam o skurczach... ten brzuszek co mnie boli to skurcze :D lekarka mi to wszystko wytlumaczyla... mialam kilka skurczy slabych... tak na poziomie 40 wiec wiem juz czego mam wyczekiwac :D

    jesli bede miec silny bol glowy, bol w gorze brzuszka albo wzrok zacmiony to mam przyjechac natychmiast do szpitala, bo sa to oznaki jakies tam choroby cisnieniowej... bardzo popularnej i czestej dla pierworodek :eek: nawet o tym nie wiedzialam :o a pamietam jak mnie brzuszek u gory bolal i sie martwilam co to jest, teraz juz wiem ze mialam wysokie cisnienie i maluszek byl zagrozony...

    jesli dalej mi tak bedzie cisnienie skakac to w przyszlym tygodniu bede miec wywolanie... jak narazie w czwartek przed poludniem mam sie zglosic na badanka... i pewnie bede musiala co drugi dzien jezdzic te 40 km zeby mi sprawdzili co sie dzieje... no ale czego sie nie robi dla maluszka :)

    no te rozpuszczalne kupilam... chyba 4,90 za puszke... ale chcialam kupic bo paczuszke z polski beda mi dopiero w czerwcu wysylac wiec do tego czasu zebym miala...

    oj plecy mnie strasznie bola... jak siedze to za moment mam wrazenie ze mi sie kregoslup zlamie...

    wielkie gratulacje :D tez sie urodzilam 7 maja :D wiec witam serdecznie twojego Olusia w klubie 7 majowcow :D :jupi:

    nie wiem czy ci cos powie... ja sie kiedys mojego pytalam bo odczuwalam bol taki jak na okres i chcialam wiedziec co to jest, to patrzyl na mnie jak na kosmitke :D

    powiem ci ze ja tez czasem odczuwam dyskonfort taki jak ty... wiesz mamy wrazliwsze pipeczki i moze przez nadmierne tarcie tak sie dzieje...
    Pakusia a ty sie tak nie denerwuj bo pewnie tak wszystko bedzie dobrze... acha i zapomnij juz o praniu czy sprzataniu :ehem:
    malemu moze wygodnie tak sie mieszka skoro mu sie wogole nie spieszy ale mysle,ze wkoncu mu sie znudzi i zechce zobaczyc swoja mamuske, ktora tak o niego dbala przez te 9 dugich miesiecy. Wiec glowa do gory i liczymy na biezace informacje.
    My z Nikola jeszcze troszke razem pomieszkamy ale i na nas tez przyjdzie czas...



    kellysss - 2009-05-12 22:57
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      hej laseczki !!!!

    Mój synek w piatek bedzie miał juz 15 tygodni...:eek:
    Nawet niewiem kiedy to zleciało....
    Bylismy u pediatry dzisiaj i juz niedługo bedziemy
    kleik podawac, a potem soczki, owocki itd... :ehem:
    Taka jestem tym podjarana :D:D:D
    No i do tego ZĄBKUJEMY...To znaczy pierwszy zabek
    moze pojawic sie nawet za miesiac-dwa, ale mały juz cierpi
    biedaczek... Strasznie sie slini i pcha raczki do buzki....
    no i widac juz te zabki --> przebijaja z pod dziasełek...

    Cytat:
    Napisane przez Heksa (Wiadomość 12262335) Tak na kolanie i na szybkiego :D
    Malutki Kochany Ignas przyszedl na swiat dzis o 1.05 w nocy - malenstwo wazylo 3,47 i jest przecudowne :D
    Wiecej wrazen jak juz wroce do domku :D
    GRATULUJE MAMUSIU !!!:jupi:

    Cytat:
    Napisane przez pakusia86 (Wiadomość 12266492) to fajnie bys miala :) u nas w okregu wiem ze jest pani ginekolog ktora ma tu status gp... fajnie by bylo do niej chodzic ale musialabym dojezdzac 40 min autkiem, tak jak do szpitala... wiec odpada :)

    moj gp starszy gosciu nawet spoko... mily i taki smieszny :D i tylko 5 min autkiem :) dzis sie do niego wybieram... a tak mi sie nie chce po wczorajszych badaniachw szpitalu.... ehhhh.... takie uroki koncowki ciazy :D

    a co do Kubusia to nie bede go torturowac... martwie sie tylko bo maly sie cos slabo rusza... jest niby te 10 ruchow dziennie wiec w normie... ale od jakiegos tygodnia mniej kopie i slabiej... ale tetno ma dobre i lekarze nie widza problemu... a ja odczuwam go mniej :(

    jeszcze jak mi dawal popalic to mialam co robic... lezalam i sie z nim "bawilam" a teraz ??? dlatego chcialabym zeby byl ze mna... ale nie bede histerycznie go wyganiac :)

    zajme sie sprzatankiem i prankiem bo mi zostalo kilka jego rzeczy do wyprania i jak zechce to wyjdzie :D

    z drugiej strony chcialabym zeby poczekal i zrobil mi prezent na 26 maja :D bo nie dosc ze dzien mamy to jeszcze moje imieniny wiec bylo by rewelacyjnie :D moj tz sie uparl i powiedzial ze jak nie wyjdzie 16 to musi czekac do 31 maja :) bo on ma wtedy urodziny i chce taki wlasnie prezent :D

    nic czekamy.... zalamac sie nie zalamiemy, a wiadmo ze to co najdluzej wyczekane i upragnione to najkochansze jest :D
    To juz niedlugo Pakusiu..cierpliwosci:ehe m:
    (Ja tez mam imieniny 26 maja:D)

    Cytat:
    Napisane przez Eve1603 (Wiadomość 12272660) Witajcie Kobitki !!! Wszem i wobec obwieszczam, ze 07.05.2009 o godz. 22.14 urodzil sie Aleksander, poki co Malutki, ale kiedys bedzie Wielki :p: Niedawno wrocilam do domu, po tygodniu... i nie mam sily na szczegoly, ale to nie byl prosty porod, "zmuszania" nie dzialaly, ani masaze szyjki, ani zele (oba wspominam jako torture) ani nawet oksytocyna nie dala rady...rozwarcie na 2 cm i mimo skurczy ani kawalka dalej. Skonczylo sie na sali operacyjnej, cesarka..., ale moglo byc duzo gorzej bo Olus byl owiniety pepowina wkol szyi i ... nozek... Sliczniutki jest i moze to glupio zabrzmi, ale chcialabym zeby zostal taki malutki, mimo, ze spie jakies 4 godz na dobe... Kochaniutki jest :cmok::cmok::cmok: Pozdrawiam Was Kochane ! GRATULUJE MAMUSIU !!!:jupi:

    Cytat:
    Napisane przez Sweet_21 (Wiadomość 12274545) Również gratuluje:jupi:!!
    Myślę, że właśnie 'najfajniej' jak są takie malutkie,nie pyskują i w ogóle:D Zobaczymy jak to będzie zresztą;)
    Wiecie, może to głupio zabrzmi, ale jak myślę o porodzie to nachodzą mnie myśli, że może sobie nie poradzę, nie dam rady wytrzymać tego bólu?:o Albo najgorsze, że nie zrozumiem co mówi do mnie położna:o
    W sobotę idę do mojego GP, nie wiem co się dzieje, ale ostatnio czuję dyskomfort przy zbliżeniu, jakoś mnie boli 'tam' i czuję jakby otarcia..muszę mu o tym powiedzieć.
    och kochana .. ja takie cos czułam miesiac przed porodem...
    i dasz rade wytrzymac ból..:D(nie a innej opcji:D)
    My kobitki jestesmy naprawde bardzo silnymi istotkami:ehem:

    ---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

    [quote=ania168;12277709]Gratulujemy serdecznie :)
    to juz 2 nasza kolezanka ze szczesliwym zakonczeniem w tym tygodniu :)
    trzymajcie sie cieplutko i jak tylko dojdziecie do siebie dajcie znac co u Was...
    Buziaki

    ---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

    dziewczyny tak sobie siedze i przegladam wszystkie istniejace strony internetowe dotyczace porodu az wkoncu natknelam sie na te filmy prosto z porodowki...
    jestem przerazona tym wszystkim mam wiekszego strasza niz mi sie wydaje....
    jak macie mocne nerwy i jesli wogole chcecie to obejrzec to spojrzcie co na takiej porodoce sie dzieje... tylko ze jest jeden plus tego wszystkiego i to chyba taki najwazniejszy- kazda matka tuz po porodzie widzac swoje dziecko zapomina o tym bolu i mam nadzieje,ze i tak bedzie w naszym przypadku....

    http://www.planujemydziecko.pl/index...Filmy-z-porodu

    quote]

    Powiem tyle ze od strony rodzacej to tak strasznie nie wyglada...
    No i ból jest taki ze jest sie troszke jakby przycmionym,
    no i zapomina sie szybko... teraz tylko pamietam ze bolało bardzo
    ale to nic w porównaniu ze szczesciem jakie dostajesz w zamian ...
    Dacie rade dziewczyny !!!!!!!!



    Eve1603 - 2009-05-12 23:55
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Obejrzalam te filmy z porodu...jestem wdzieczna za cesarke, mialam namiastke boli porodowych i wiedzialam, ze bez epiduralu nie dam rady, moze sie myle, ale nie musze juz tego sprawdzac.W cesarce trudniejszy jest etap PO, ale daje rade. Moj maz, o dziwo, mogl byc obecny na sali, wiec niczego nie stracil.Ciecie mam naprawde nisko i slicznie zeszyte i nie dam zlego slowa powiedziec na irlandzka sluzbe zdrowia, choc lekarze glowniez ... Bangladeszu i sasiednich mu panstw :cool: Polozne byly irlandzkie, przybiegaly na kazde skinienie palca, przepraszaly za bolesny zastrzyk i sluzyly rada i pomoca jak matki. Lekarz tez mnie przeprosil za cesarke :eek: bo uznal, ze zalezalo mi na naturalnym porodzie ;) ale wyjasnil, ze nie mieli innego wyjscia.... Szczeze mowiac nie gniewam sie na nich, a nawet jestem im wdzieczna.:dziekuje:



    cider - 2009-05-13 09:16
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Witajcie mamuski!!!!
    Przepraszam ze sie tyle nie oddzywałam ,dziekuje za wszystkie wazne info jakie tutaj uzyskałam .Jutro wracam na wyspe, wiec na spokojnie wszystko to przestudjuje.
    Kochane bardzo sie zmartwiłam poniewaz przez ten czas co sie nie oddzywałam chodziłam do lekarza i na badania ,miałam robiony wymaz z pochwy bo cos tam mi znależli.Okazało sie ,ze mam bakterię zwana gronkowcem i teraz sie martwie ,mam uwazac na siebie bo moge poronic :(,na tym etapie nie jest to do leczenia poniewaz wszystkie antybiotyki którymi sie to leczy nie sa wskazane w ciąży!!!!!Strasznie sie boje zeby nic złego sie nie stało. Nawet nie wiem jak mam szukac tego lekarza pierwszego kontaktu ,gdzie sie zgłosic ehh.Pozdrawiam serdecznie i do usłyszenia juz na wyspie.



    pani z herbata - 2009-05-13 09:19
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Eve1603 (Wiadomość 12278060) Obejrzalam te filmy z porodu...jestem wdzieczna za cesarke, mialam namiastke boli porodowych i wiedzialam, ze bez epiduralu nie dam rady, moze sie myle, ale nie musze juz tego sprawdzac.W cesarce trudniejszy jest etap PO, ale daje rade. Moj maz, o dziwo, mogl byc obecny na sali, wiec niczego nie stracil.Ciecie mam naprawde nisko i slicznie zeszyte i nie dam zlego slowa powiedziec na irlandzka sluzbe zdrowia, choc lekarze glowniez ... Bangladeszu i sasiednich mu panstw :cool: Polozne byly irlandzkie, przybiegaly na kazde skinienie palca, przepraszaly za bolesny zastrzyk i sluzyly rada i pomoca jak matki. Lekarz tez mnie przeprosil za cesarke :eek: bo uznal, ze zalezalo mi na naturalnym porodzie ;) ale wyjasnil, ze nie mieli innego wyjscia.... Szczeze mowiac nie gniewam sie na nich, a nawet jestem im wdzieczna.:dziekuje: tez sie musze pod tym podpisac :ehem:

    cider 3mam kciuki wszystko bedzie dobrze



    pakusia86 - 2009-05-13 10:45
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez kellysss (Wiadomość 12277801) hej laseczki !!!!

    Mój synek w piatek bedzie miał juz 15 tygodni...:eek:
    Nawet niewiem kiedy to zleciało....
    Bylismy u pediatry dzisiaj i juz niedługo bedziemy
    kleik podawac, a potem soczki, owocki itd... :ehem:
    Taka jestem tym podjarana :D:D:D
    No i do tego ZĄBKUJEMY...To znaczy pierwszy zabek
    moze pojawic sie nawet za miesiac-dwa, ale mały juz cierpi
    biedaczek... Strasznie sie slini i pcha raczki do buzki....
    no i widac juz te zabki --> przebijaja z pod dziasełek...
    ojej :eek: ale to zlecialo.... juz 15 tygodni :eek::eek: a ja pamietam jak rodzilas niedawno :D

    caluski dla twojego wielkoludzika :D i gratulacje pierwszych wychodzacych zabkow :D

    Cytat:
    Napisane przez cider (Wiadomość 12279978) Witajcie mamuski!!!!
    Przepraszam ze sie tyle nie oddzywałam ,dziekuje za wszystkie wazne info jakie tutaj uzyskałam .Jutro wracam na wyspe, wiec na spokojnie wszystko to przestudjuje.
    Kochane bardzo sie zmartwiłam poniewaz przez ten czas co sie nie oddzywałam chodziłam do lekarza i na badania ,miałam robiony wymaz z pochwy bo cos tam mi znależli.Okazało sie ,ze mam bakterię zwana gronkowcem i teraz sie martwie ,mam uwazac na siebie bo moge poronic :(,na tym etapie nie jest to do leczenia poniewaz wszystkie antybiotyki którymi sie to leczy nie sa wskazane w ciąży!!!!!Strasznie sie boje zeby nic złego sie nie stało. Nawet nie wiem jak mam szukac tego lekarza pierwszego kontaktu ,gdzie sie zgłosic ehh.Pozdrawiam serdecznie i do usłyszenia juz na wyspie.
    Nic sie kochana nie martw :* nie denerwuj sie na zapas, odpoczywaj duzo ... wiem ze przy takich bakteriach antybiotykow teraz nie mozesz brac... ale przed samym porodem jest ci ten antybiotyk podawany zeby chronic dziecko przed zarazeniem, wiec sie nie smutaj i mysl pozytywnie... w jakim okregu mieszkasz???



    glamourous - 2009-05-13 11:33
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      czesc dziewczynki, ale sie uaktywnilyscie, na jeden wieczor was zostawic i juz stronacala do nadrabiania...
    Ania ja tez kiedys sie przerazilam filmami z porodu- tzn najpierw sobie obejrzalam ladnie zrobiona animacjei stwierdzilam ze OK, nie wyglada to tak zle...potem weszlam w filmy prawdziwe i to juz mnie troche przeroslo, tez sie straszie boje i nie wiem jak to bedzie, ale coz, jak juz tam siedza te maluchy to jakos beda musialy tez wyjsc, u wszystkich wychodza wiec czemu u nas nie? poradzimy sobie nie mamy innego wyjscia :)

    Pakusia a co to moze byc z tym cisnieniem i bolem brzuszka, czy chodzi o ta pre-eclampsia czyli zatrucie ciazowe?

    Kellyss gratulujemy przyszlych zabkow :D fajnie ze juz niedlugo mozecie nowosci do menu wprowadzac... a jak tam Maly w ogole, usmiecha sie? gaworzy cos? powiedz cos wiecej jak ci sypia, czy nie sprawia problemow wychowawczych :D i takie tam....

    Ciderku trzymamy kciuki zeby wszystko bylo dobrze, uwazaj na siebie ale nie zamartwiaj sie za zapas. jesli chodzi o lekarza pierwszego kontaktu to moze poszukaj jakiegos jak najblizej miejsca zamieszkania- ja mam do swojego 5 min spacerkiem...



    kellysss - 2009-05-13 11:51
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez pakusia86 (Wiadomość 12281281) ojej :eek: ale to zlecialo.... juz 15 tygodni :eek::eek: a ja pamietam jak rodzilas niedawno :D

    caluski dla twojego wielkoludzika :D i gratulacje pierwszych wychodzacych zabkow :D
    ?
    No leci leci... Ani sie obejrzysz a tez bedziesz tuliła twojego brzdaca:ehem:

    Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 12281863) czesc dziewczynki,

    Kellyss gratulujemy przyszlych zabkow :D fajnie ze juz niedlugo mozecie nowosci do menu wprowadzac... a jak tam Maly w ogole, usmiecha sie? gaworzy cos? powiedz cos wiecej jak ci sypia, czy nie sprawia problemow wychowawczych :D i takie tam....
    Dziekujemy za gratulacje:D
    Alan uśmiechy czaska non stop...
    Rozbraja mnie tym bo otwiera szeroko cała buźke i wyglada
    jak babulenka bezzebna.... hihihih..a w dodatku smieje sie na głos...
    Jak mały słodziutki smerfik...
    Z gaworzeniem to jest róznie....
    Ma dni ze zagadałby na smierc... Zazwyczaj z rana zaczyna swoje...
    No i mnie woła zeby go wyciagnac z łózeczka --> NNNAAAaaaaa.....
    Pierwszy miesiac budzil mi sie na jedzonko 2 razy w nocy...
    Później tylko raz....Tak jakos jak skonczy 1,5 miesiaca to przesypia cała nocke:ehem:
    Zjada tak koło 9-10 , zasypia i wstaje o 5-6 rano.... Raz nawet do 7 spal:ehem:
    W dzien tez nie jest źle... Jak wstanie o tej 6 to zazwyczaj je i bawi sie sam w łózeczku i zasypia albo biore go do nas i tez zasypia.. No i do 9-10 obydwoje leniuchujemy....:D potem spi raz przed obiadkiem z godzinke i ze dwie w godzinach popołodniowych..... Takze synus grzeczny....
    Im jest starszy tym czesciej chce zeby ktos z nim byl i sie bawił....
    Chociaz w łózeczku ponawieszałam mu pełno zabawek i tez sam sie bawi....
    Lapie w raczki piłeczki i inne mniejsze zabawki i grzechotki....
    No i lubi siedziec w lezaczku jak np. ja gotuje
    No i sportsmen z niego... Robi juz mostek :D i raz mi sie przewrocil z
    brzuszka na plecki:D

    Miłego dzionka kochane



    pakusia86 - 2009-05-13 12:02
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 12281863) Pakusia a co to moze byc z tym cisnieniem i bolem brzuszka, czy chodzi o ta pre-eclampsia czyli zatrucie ciazowe?
    no nie wiem dokladnie bo nie zapamietalam nazwy :( moze to pre-eclampsia.... nie wiem co to jest :( jakas taka dziwna mi nazwe powiedziala

    Cytat:
    Napisane przez kellysss (Wiadomość 12282161) No leci leci... Ani sie obejrzysz a tez bedziesz tuliła twojego brzdaca:ehem:

    Dziekujemy za gratulacje:D
    Alan uśmiechy czaska non stop...
    Rozbraja mnie tym bo otwiera szeroko cała buźke i wyglada
    jak babulenka bezzebna.... hihihih..a w dodatku smieje sie na głos...
    Jak mały słodziutki smerfik...
    Z gaworzeniem to jest róznie....
    Ma dni ze zagadałby na smierc... Zazwyczaj z rana zaczyna swoje...
    No i mnie woła zeby go wyciagnac z łózeczka --> NNNAAAaaaaa.....
    Pierwszy miesiac budzil mi sie na jedzonko 2 razy w nocy...
    Później tylko raz....Tak jakos jak skonczy 1,5 miesiaca to przesypia cała nocke:ehem:
    Zjada tak koło 9-10 , zasypia i wstaje o 5-6 rano.... Raz nawet do 7 spal:ehem:
    W dzien tez nie jest źle... Jak wstanie o tej 6 to zazwyczaj je i bawi sie sam w łózeczku i zasypia albo biore go do nas i tez zasypia.. No i do 9-10 obydwoje leniuchujemy....:D potem spi raz przed obiadkiem z godzinke i ze dwie w godzinach popołodniowych..... Takze synus grzeczny....
    Im jest starszy tym czesciej chce zeby ktos z nim byl i sie bawił....
    Chociaz w łózeczku ponawieszałam mu pełno zabawek i tez sam sie bawi....
    Lapie w raczki piłeczki i inne mniejsze zabawki i grzechotki....
    No i lubi siedziec w lezaczku jak np. ja gotuje
    No i sportsmen z niego... Robi juz mostek :D i raz mi sie przewrocil z
    brzuszka na plecki:D

    Miłego dzionka kochane
    ooo ja juz chce mojego skarba :D



    glamourous - 2009-05-13 13:25
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      ale fajnie masz Kellysss- zwlaszcza z tymi nockami...zazdroszcze grzecznego synusia :) z tak ladnie uregulowanym trybem zycia ;)

    Pakusia a bialko w moczu mialas? Bo to zatrucie ciazowe czyli gestoza inaczej sie charakteryzuje wzrostem cisnienia, duzymi opuchnieciami i wlasnie bialkiem w moczu....i wystepuje chyba u jednej na 10 ciezarnych z tego co pamietam, a pod koniec wlasnie wywoluja porod jesli jest zagrozenie dla malucha....moja znajoma jedna to miala. i ma urocza maluska coreczke teraz :)

    aha Sweet na uczucie dyskomfortu i obcieranie podczas stosunku to ja radze wyprobowac lubrykanty, tez mialam problem bo w ciazy wydzielina pochwowa zmienia sklad, gestosc i takie tam...kup sobie w bootsie lub aptece K-Y lub durexa- tylko nie zadne wymyslne rozgrzewajace lub chlodzace, zwykly nawilzajacy i powinno pomoc.



    pakusia86 - 2009-05-13 13:51
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 12283721)
    Pakusia a bialko w moczu mialas? Bo to zatrucie ciazowe czyli gestoza inaczej sie charakteryzuje wzrostem cisnienia, duzymi opuchnieciami i wlasnie bialkiem w moczu....i wystepuje chyba u jednej na 10 ciezarnych z tego co pamietam, a pod koniec wlasnie wywoluja porod jesli jest zagrozenie dla malucha....moja znajoma jedna to miala. i ma urocza maluska coreczke teraz :)
    no wlasnie mowila mi babka ze tak sie to obiawia... ale mocz mam czysty, co prawda w styczniu wyladowalam na dyzuze bo mialam liczne proteiny w moczu i dostalam antybiotyk, ale przeszlo i teraz mam czysciutko... zobaczymy co dalej, juto mam na 10:30 do szpitala przyjsc i cos mi beda robic... tylko nie wiem co :eek::eek: tylko tyle powiedzial lekarz ze mam sie zglosic do recepcji i oni mnie skieruja na 2 pietro :o a po co i gdzie dokladnie to nie wiem ...

    z tego co pamietam to na drugim pietrze jest usg... ale dokladnie nie pamietam... i po co mieliby mi robic usg skoro ktg wyszlo pieknie :confused: pozatym jakby chcieli zrobic mi usg to by mi wczoraj zrobili... hmmm dziwne...

    a jak chca mnie porwac i ukrasc mi dziecko :D:confused: hihihi zartuje :)
    ale tak glupio jechac i nie wiedziec czemu na 2 pietro ...



    glamourous - 2009-05-13 14:35
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      iii tam wcale nie glupio, a co jest na drugim pietrze? fetal assesment? patologia ciazy?
    wydaje mi sie ze powtorza KTG przede waszystkim zeby zobaczyc jak sie maly ma...bo co USG da w tym wypadku- jesli wiedza jak jest ulozony i wszystko? mama mi mowila ze w polsce byla ostatnio jakas afera chyba w toruniu- bo kazali kobietom placic za ktg a pod koniec ciazy to badanie sie wykonuje nawet po 2-3 razy dziennie...o znalazlam artykul
    http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll...UN01/539630186
    wynika z tego ze to ktg sprawdza jednoczesnie akcje serca dziecka i czestottliwosc skurczow macicy - stawiam na to ze ci je powtorza...



    DobraDusza - 2009-05-13 14:42
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Eve Gratuluje :jupi: :jupi: :jupi:

    powtarzac bede bez konca jak mantre, jak ja wam zazdroszcze, końcówka ciąży albo bobas już w domku :)...... niec ten czas leci!

    Cider kochana nie artw sie na zapas jak pisza dziewczyny ! Do gp wybierz sie od razu jak tylko zawiasz w IE, wystarczy iść do najblizszej przychodni i powiedzieć że potrzebujesz lekarza Gp bo jestes w ciąży, powinni dac ci liste lekarzy u których są jeszcze wolne miejsca ! Napewno wszystko bedzie dobrze !!

    Dziewczynki ja mam pytanko,kiedy nasilaja sie ruchy dzidziusia? Bo moje dziecko nadal takie delikatne :)( 20tc)
    aha, i pytanko do dziewuszek które są już mamuskami bo mają porównanie. Ja wiem że mam jeszcze czas ale jak to jest z rozmiarami ubranek dziecięcych, w polsce 56 albo 62 zaleca sie kupowanie tych drugich bo często maluchy nawet po urodzeniu za duże na te 52:) ajak jest tutaj, bo jak widze niektore tj newborn to takie maciupkie..... jakie rozm najlepiej kupić tu w Ie zeby były dobre na dzidziusia?
    Pytam bo w polsce numeracja inna niż tutaj, jakies niewymiarowe te dzieci tu mają:D;)



    glamourous - 2009-05-13 14:57
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Dobra Duszo, nic sie nie martw, z tymi ruchami kolo 20go tygodnia to jest baaardzo roznie.... ja w 20 tyg polecialam do stanow na urlop, przed wyjazdem odczuwalam lekkie ruchy, a tu 2 dni po przylocie caly dzien nic nie czulam...oczywiscie wpadlam w panike bo podroz trwala prawie 20 godzin liczac od opuszczenia domu tutaj, no i zaraz sobie wkrecilam ze cos sie stalo.... w koncu tak marudzilam tztowi ze pojechalismy na pogotowie...sprawdzili serduszko i powiedzieli ze wszystko OK, a na tym etapie to tak bywa ze ruchy sa jeszcze na tyle delikatne ze mozesz ich nawet nie odczuwac. mimo ze dzidzia ciagle sie wierci...moze byc tez tak ulozona ze sie kopie do srodka, wiec i tak nic bys nie czula...tak na wszelki wypadek ja sobie zaraz po tym kupilam taki prenatyal heart listening system
    http://www.argos.ie/webapp/wcs/store...Terms=prenatal

    - teraz akurat jest na nie promocja w argosie...

    , chociaz w 20 tyg serducho to jeszcze slabo bylo slychac, ale bardzo fajnie posluchac jak sie mala w srodku rozbijala...i rzeczywiscie czesto bylo slyszalne wielkie lup w macice a ja nic nie czulam...w ogole na samym poczatku te ruchy mi bardziej przypominaly przewalanie sie gazow po jelicie przy wzdeciu- bardziej takie bulgotanie, dopiero pozniej poczulam kopniaczki zdecydowane

    aha a jesli chodzi o ubranka to zazwyczaj sa newborn- to sa te na 52 i pozniej nastepny rozmiar w wiekszosci sklepow jest 0-3 months, jeszcze niekiedy sie pojawiaja up to one month... slyszalam tez ze czesto dzieci sie rodza wieksze niz te 52 cm - wiec ten rozmiar newborn moze byc za maly lub taki w sam raz wiec pouzywasz go tylko przez kilka tygodni.... ja wiekszosc kupuje 0-3 months



    pakusia86 - 2009-05-13 15:28
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 12284915) iii tam wcale nie glupio, a co jest na drugim pietrze? fetal assesment? patologia ciazy?
    wydaje mi sie ze powtorza KTG przede waszystkim zeby zobaczyc jak sie maly ma...bo co USG da w tym wypadku- jesli wiedza jak jest ulozony i wszystko? mama mi mowila ze w polsce byla ostatnio jakas afera chyba w toruniu- bo kazali kobietom placic za ktg a pod koniec ciazy to badanie sie wykonuje nawet po 2-3 razy dziennie...o znalazlam artykul
    http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll...UN01/539630186
    wynika z tego ze to ktg sprawdza jednoczesnie akcje serca dziecka i czestottliwosc skurczow macicy - stawiam na to ze ci je powtorza...
    no ale czemu maja mi powtarzac... wczoraj na ktg bylo wszystko pieknie :o

    akcja serca dzidzi byla swietna, ja skurcze mialam niereguralne na poziomie 30-40 wiec okej... tak mi powiedzieli... no nic dowiem sie jutro :)
    Cytat:
    Napisane przez DobraDusza (Wiadomość 12285032) Eve Gratuluje :jupi: :jupi: :jupi:

    powtarzac bede bez konca jak mantre, jak ja wam zazdroszcze, końcówka ciąży albo bobas już w domku :)...... niec ten czas leci!

    Cider kochana nie artw sie na zapas jak pisza dziewczyny ! Do gp wybierz sie od razu jak tylko zawiasz w IE, wystarczy iść do najblizszej przychodni i powiedzieć że potrzebujesz lekarza Gp bo jestes w ciąży, powinni dac ci liste lekarzy u których są jeszcze wolne miejsca ! Napewno wszystko bedzie dobrze !!

    Dziewczynki ja mam pytanko,kiedy nasilaja sie ruchy dzidziusia? Bo moje dziecko nadal takie delikatne :)( 20tc)
    aha, i pytanko do dziewuszek które są już mamuskami bo mają porównanie. Ja wiem że mam jeszcze czas ale jak to jest z rozmiarami ubranek dziecięcych, w polsce 56 albo 62 zaleca sie kupowanie tych drugich bo często maluchy nawet po urodzeniu za duże na te 52:) ajak jest tutaj, bo jak widze niektore tj newborn to takie maciupkie..... jakie rozm najlepiej kupić tu w Ie zeby były dobre na dzidziusia?
    Pytam bo w polsce numeracja inna niż tutaj, jakies niewymiarowe te dzieci tu mają:D;)
    oj z ruchamu to roznie :) mowia za po 30 tc powinny byc juz reguralne i zaczynamy mierzyc... w moim przypadku ok 34 c ruchy byly najmocniejsze i ustapily w 39 tc... teraz sa slabiutkie ale reguralne... np. wczoraj na ktg bylo wykazane ze dzidzia sie rusza a ja ich nie czulam :confused: ale wiem ze sie rusza :D

    z ciuszkami to podobnie jak kolezanka kupuje 0-3 chcociaz mam kilka szuk (2-3) na new born ( w razie czego)... w wiekszosci ciuszkow pisza tez rozmiarowki europejskie :) w sumie na kazdym ciuszku mam napisane jaki to rozmiar eu :D



    glamourous - 2009-05-13 15:36
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      masz tu info o ktg- to chyba wyjasnia czemu je powtarzaja- nadcisnienie moze spowodowac niedotlenienie malego wiec musza to chyba ciagle kontrolowac. zdarza sie ze wykonuja je po kilka razy dziennie, wiec sie nie dziw...

    Badaniu KTG (czyli kardiotokografii) pod koniec ciąży jest poddawana prawie każda przyszła mama. Często to dosłownie ostatnie minuty oczekiwania na dziecko. Bo do aparatu KTG zazwyczaj podłączane są wszystkie kobiety zgłaszające się na izbę przyjęć oddziału położniczego.

    Z głowicami na brzuchu
    Podstawowe badanie trwa zazwyczaj około 30 minut. Jeśli trzeba, można je powtarzać, przedłużać albo nawet wykonywać stale przez kilka godzin. Nie wiąże się to z żadnym ryzykiem i nie musi być poprzedzone wstępnymi badaniami czy zabiegami

    KTG umożliwia lekarzom stwierdzenie, czy do organizmu dzidziusia dociera odpowiednia ilość tlenu, zwłaszcza podczas skurczów porodowych macicy.

    Kontrola maluszka
    Gdy ciąża i poród przebiegają bez powikłań, a łożysko jest wydolne, skurcz macicy nie powoduje zaburzeń w dopływie tlenu i serduszko pracuje jak należy. Jeśli jednak łożysko jest niewydolne (np. z powodu nadciśnienia, cukrzycy lub w przypadku ciąży przenoszonej), podczas skurczu poziom tlenu we krwi spada, a serce zaczyna pracować inaczej. Wtedy łatwo o niedotlenienie, które bywa niebezpieczne.



    pakusia86 - 2009-05-13 16:40
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 12285994) masz tu info o ktg- to chyba wyjasnia czemu je powtarzaja- nadcisnienie moze spowodowac niedotlenienie malego wiec musza to chyba ciagle kontrolowac. zdarza sie ze wykonuja je po kilka razy dziennie, wiec sie nie dziw...

    Badaniu KTG (czyli kardiotokografii) pod koniec ciąży jest poddawana prawie każda przyszła mama. Często to dosłownie ostatnie minuty oczekiwania na dziecko. Bo do aparatu KTG zazwyczaj podłączane są wszystkie kobiety zgłaszające się na izbę przyjęć oddziału położniczego.

    Z głowicami na brzuchu
    Podstawowe badanie trwa zazwyczaj około 30 minut. Jeśli trzeba, można je powtarzać, przedłużać albo nawet wykonywać stale przez kilka godzin. Nie wiąże się to z żadnym ryzykiem i nie musi być poprzedzone wstępnymi badaniami czy zabiegami

    KTG umożliwia lekarzom stwierdzenie, czy do organizmu dzidziusia dociera odpowiednia ilość tlenu, zwłaszcza podczas skurczów porodowych macicy.

    Kontrola maluszka
    Gdy ciąża i poród przebiegają bez powikłań, a łożysko jest wydolne, skurcz macicy nie powoduje zaburzeń w dopływie tlenu i serduszko pracuje jak należy. Jeśli jednak łożysko jest niewydolne (np. z powodu nadciśnienia, cukrzycy lub w przypadku ciąży przenoszonej), podczas skurczu poziom tlenu we krwi spada, a serce zaczyna pracować inaczej. Wtedy łatwo o niedotlenienie, które bywa niebezpieczne.
    dziekuje :*

    no to juz kapuje :D :*



    Sweet_21 - 2009-05-13 18:46
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez pakusia86 (Wiadomość 12277627) nie wiem czy ci cos powie... ja sie kiedys mojego pytalam bo odczuwalam bol taki jak na okres i chcialam wiedziec co to jest, to patrzyl na mnie jak na kosmitke :D

    powiem ci ze ja tez czasem odczuwam dyskonfort taki jak ty... wiesz mamy wrazliwsze pipeczki i moze przez nadmierne tarcie tak sie dzieje...
    aha;) Zobaczymy co mi powie.Trochę mnie denerwują te otarcia, szczypie i w ogóle nieprzyjemne uczucie, zresztą co ja będę wyjaśniać, pewnie wiecie o co mi chodzi:o Mam tylko nadzieje, że żadna infekcja mi się nie wdała, bo ostatnio jakieś upławy mnie na dodatek dopadły:rolleyes: dobrze, że przywiozłam z Pl lactovaginal, trochę pomaga:ehem:

    Cytat:
    Napisane przez kellysss (Wiadomość 12282161)
    Dziekujemy za gratulacje:D
    Alan uśmiechy czaska non stop...
    Rozbraja mnie tym bo otwiera szeroko cała buźke i wyglada
    jak babulenka bezzebna.... hihihih..a w dodatku smieje sie na głos...
    Jak mały słodziutki smerfik...
    Z gaworzeniem to jest róznie....
    Ma dni ze zagadałby na smierc... Zazwyczaj z rana zaczyna swoje...
    No i mnie woła zeby go wyciagnac z łózeczka --> NNNAAAaaaaa.....
    Pierwszy miesiac budzil mi sie na jedzonko 2 razy w nocy...
    Później tylko raz....Tak jakos jak skonczy 1,5 miesiaca to przesypia cała nocke:ehem:
    Zjada tak koło 9-10 , zasypia i wstaje o 5-6 rano.... Raz nawet do 7 spal:ehem:
    W dzien tez nie jest źle... Jak wstanie o tej 6 to zazwyczaj je i bawi sie sam w łózeczku i zasypia albo biore go do nas i tez zasypia.. No i do 9-10 obydwoje leniuchujemy....:D potem spi raz przed obiadkiem z godzinke i ze dwie w godzinach popołodniowych..... Takze synus grzeczny....
    Im jest starszy tym czesciej chce zeby ktos z nim byl i sie bawił....
    Chociaz w łózeczku ponawieszałam mu pełno zabawek i tez sam sie bawi....
    Lapie w raczki piłeczki i inne mniejsze zabawki i grzechotki....
    No i lubi siedziec w lezaczku jak np. ja gotuje
    No i sportsmen z niego... Robi juz mostek :D i raz mi sie przewrocil z
    brzuszka na plecki:D

    Miłego dzionka kochane
    Hehe, nieźle:) Fajnie się czyta takie rzeczy:ehem: Maluszek grzeczniutki, po mamusi pewnie?:D

    Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 12283721)
    aha Sweet na uczucie dyskomfortu i obcieranie podczas stosunku to ja radze wyprobowac lubrykanty, tez mialam problem bo w ciazy wydzielina pochwowa zmienia sklad, gestosc i takie tam...kup sobie w bootsie lub aptece K-Y lub durexa- tylko nie zadne wymyslne rozgrzewajace lub chlodzace, zwykly nawilzajacy i powinno pomoc.
    Tak właśnie myślałam o jakimś lubrykancie.Poszukam chyba czegoś, dzięki:cmok:

    Cytat:
    Napisane przez DobraDusza (Wiadomość 12285032) Dziewczynki ja mam pytanko,kiedy nasilaja sie ruchy dzidziusia? Bo moje dziecko nadal takie delikatne :)( 20tc)
    aha, i pytanko do dziewuszek które są już mamuskami bo mają porównanie. Ja wiem że mam jeszcze czas ale jak to jest z rozmiarami ubranek dziecięcych, w polsce 56 albo 62 zaleca sie kupowanie tych drugich bo często maluchy nawet po urodzeniu za duże na te 52:) ajak jest tutaj, bo jak widze niektore tj newborn to takie maciupkie..... jakie rozm najlepiej kupić tu w Ie zeby były dobre na dzidziusia?
    Pytam bo w polsce numeracja inna niż tutaj, jakies niewymiarowe te dzieci tu mają:D;)
    Co do ruchów maluszka, to różnie z tym bywa.Ja ok 20 tc wyczuwałam delikatne puknięcia, a co jakiś czas takie dość mocniejsze.Potem maluszek się rozkręcał coraz bardziej bo teraz to kopie jak szalony.Szczególnie nad ranem, kiedy tz wraca z pracy, aż się budzę tak mi się brzuch trzęsie, potem rano kiedy się budze, w ciągu dnia też go czuję, a potem koło północy już na dobre rozpoczyna swoje harce;) mam nadzieję, że taka nocna aktywność nie przeniesie się na czas kiedy maluszek będzie już na świecie:-p ogólnie strasznie upodobał sobie mój pęcherz, czasem jak mi zakopie to wydaje mi się, że popuszczę:cojest:

    Aha, no i od jakiegoś czasu zaczyna mi twardnieć brzuch, na kilka sekund, a potem już jest normalny.To jakieś skurcze?Na to się coś bierze, czy coś?

    Pakusia, a Ty już czujesz, że maluszek chce wyjść na świat, czy jeszcze nie za bardzo mu się chce i dobrze mu u mamusi?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • czterowers.keep.pl



  • Strona 12 z 107 • Znaleziono 5583 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107

    Design by flankerds.com