Menu
menu      Programy do obróbki zdjeć - wątek zbiorczy
menu      Wybieramy tusz do rzęs - porady. Zbiorczy.
menu      Jaki makijaż do sukienki? Wątek zbiorczy. Tu zadaj swoje pytanie.
menu      Znane sieciówki! Rozmiary: 34-38:) Zapraszam!
menu      kosmetyki firmy Dax Cosmetics- WĄTEK ZBIORCZY
menu      Pogaduchy zawsze "początkujący wizażanek" - część III :)
menu      Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
menu      STRAGANIK OD MENULI^^ totalny misz-masz^^
menu      cera naczynkowa/zamykanie, tuszowanie popękanych naczynek, pajączki. WĄTEK ZBIORCZY.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lidka.xlx.pl
  • Ciąża i poród w Irlandii





    glamourous - 2009-09-19 10:27
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      1 załącznik(i/ów) Cytat:
    Napisane przez Sweet_21 (Wiadomość 14321635) trzecia:sol:

    Ale dzisiaj się zapowiada ładny dzionek.No to pójdziemy na spacer, może pojedziemy do Botanic Garden?
    Kurcze, jak nie urok to wiadomo co.
    Bartuś ładnie przespał noc, za to teściowa nie dała pospać:mur: Chrapała jak wiekowy hipopotam, albo..puszczała bąki:cojest: Koło 4 na karmienie to musiałam do salonu iść bo nie dało się wytrzymać:rolleyes: Piotrek wstawał i szarpał ja za nogę a ona odwracała się i znowu chrapała.Ale byłam zła..
    Bartek zaczął płakać, myslałam, że może brzuszek go bolał, a on najwyraźniej nie był zadowolony z zapachów, bo jak tylko wyszliśmy z pokoju zasnął..
    A dzisiaj teściowa wstaje i mówi, że chyba miałam ciężką noc:eek:
    Ja na to: że tak, ale nie przez Małego.:rolleyes:
    Bogu dzięki i wszystkiem innem świętościom, że niedługo jedzie:pliz:

    No to lecę się położyć, bo maluch znowu zasnął:eek:
    spij dobrze. a do wyjazdu tescki juz mniej niz tydzien, wiec klamerki na nos i jakos to wytrzymajcie...
    ale fakt ponoc noworodki maja bardzo wrazliwy wech :)
    a ja tobym sie jeszcze na twoim miejscu jej spytala czy jej cos nie zaszkodzilo bo wam taka meksykanska komore gazowa urzadzila :D

    kiedy dodasz jakas fotkke Bartusia?

    Cytat:
    Napisane przez elcia0787 (Wiadomość 14321923) glam a kiedy bedziesz sie urlopowac w polsce?jesli tylko bedziesz miala czas i ochote to z chcecia sie spotkam :) no ja jade 24go wieczorkiem, od 25go teoretycznie jestem, musze tylko zobaczyc na miejscu bo mam troche lekarzy do pozaliczania no i bede sie uczyc jezdzic, wiec dam znac jak sie zorientuje co i jak na miejscu.
    a do kiedy ty jestes?




    kellysss - 2009-09-19 10:36
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Witam mamuski !!!

    My już po expresowaym spacerku....

    sweet... Jeszcze troche i tesciowa pojedzie... ;).. dasz rade;)
    glam... te twoje teksty to mnie normalnie rozwalaja:hahaha::hahaha: :hahaha:

    :gotuje:A ja zabieram sie za obiadek....:gotuje:
    pomidorowa dzisiaj...:slina::zarlok:

    aaaa.... czy ktos ma pomysł co załadowac do wrap-ów tortilla...?

    Miłego dnia !!!!!



    glamourous - 2009-09-19 12:20
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      podsmazone paski kurczaka z jakas przyprawa, kawalki papryki, pieczarki, pomidory, cukinie, ser- i zapiec z serem po wierzchu.

    albo zrobic cos jak leczo i zawijac

    albo miesko mielone - zrobic chilli con carne nawet z gotowym sosem

    albo zgrillowane baklazany i fete...

    istnieje wiele mozliwosci, zalezy co masz w lodowce. nawet zawinieta parowka i ser sa dobre



    DobraDusza - 2009-09-19 12:35
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      heja Dziewczęta!!

    Glamo jak juz cos powie to :D:D, od razu mi sie nastroj poprawił i :upa: mniej boli hehehe, wracając do proktologii na necie wyczytałam i wyogladałam zdjecia i zdiagnozowałam sie sama, nie są to hemoroidy tylko prawdopodobnie zakrzep żyły zewnetrznej odbytu :o i tak uroczo:D:D, w poniedziałek musze znapastowac lekarza zeby mi powiedział jak tu wyglada sprawa z proktologiem, gdzie mam sie udać:)
    dziś dla poleprzenia nastroju oglądne "mam talent", posmieje sie troche z tych wynalazków:>

    Kellys ja z tortilli zwykle robie kebaby:), kurczak w kawałkach, sałata lodowa albo pekinska, pomidor, ogórek, papryka itd.... i obowiazkowo sos czosnkowy własnorecznie zrobiony jogurt naturalny albo smietana, duzo czosnku, pieprz i sól!! pycha, polecam
    mozesz tez zrobic burito, tj farsz= miesko mielone+kukurydza konserw+fasolka czerw konserw+papryka+pieczarki +cebula+koncentrat pomidorowy
    , zawijasz w tortille posypujesz serem żółtym i zapiekasz, tez mniam :)




    pakusia86 - 2009-09-19 13:19
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      przyszly mi zakupki :D :jupi:

    pierwszy raz zamiawiam produktu z polskiego sklepu z dostawa do domu :D powiem wam ze wydaje mi sie taniej niz normalnie w pl sklepie :rolleyes: w kazdym razie przy zakupach za 30 e dostawa gratis :D wiec zaszalalam :)

    kupilam duzo gerberkow, jakas kielbache i jakies kaszki i bach... poszlo 30 e :) nie mieli niestety soczystego jabuszka wiec pan powiedzial ze w przyszlym tygodniu bedzie u mnie na osiedlu, bo czesto tu bywa to mi dowiezie... oczywiscie odliczyl mi za to czego nie bylo, a jak dowiezie to zaplace tylko za produkt a za dostawe nie :)

    jak chcecie to adres sklepu www.bestshop.ie ... placi sie przy odbiorze :)



    glamourous - 2009-09-19 13:26
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      ach dziewczynki bo ja to taka zabawna jestem...gdzie nie pojde tam mnie wysmieja :brzydal:

    dobra duszo a co "lepsze" zakrzep czy hemoroidy? bo moze ja tez to mam...hehe juz zaczynam jak moj tzt, zawsze jak ja jestem chora to on ma to samo :) i udaje biedniejszego niz ja... jak mnie boli brzuch czy gardlo to jego tez... dzis w nocy wrocil z pracy taaaaaki biedny chory :D i domagal sie lekarstwa. no to mu dalam- darmowa rozpuszczalna witamine C z bootsa ktora dostalam przy okazji jakis zakupow. powiedzialam ze to lemsip i od razu sie lepiej poczul...:D:brzydal::haha ha::hahaha::hahaha:

    ciekawe co go bedzie bolalo jak sonia zacznie zabkowac, bo jak mnie np brzuch od okresu boli to go zazwyczaj glowa lub plecy :hahaha::hahaha::hahaha:

    Pakusia a gdzie ty mieszkasz? bo ja jestem co dublin a nie sam dublin, wiec jestem ciekawa czy do nas tez by doszlo... ty gdzies z polnocy chyba, nie?



    DobraDusza - 2009-09-19 14:01
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      HAHAHA, nie wiem co leprze:D:D róznica jest taka że zakrzep boli non stop a hemoroidy ponoć moga zrobic sobie przerwe :D:D no i ja nie krwawie:D i licze ze moze sie wchłoną ale ponoc nawet 2 tyg moze to potrwać.... :eek:

    nooo a do new ross tez dostawa gratis;), ja niestety musze ruszyć:upa: zeby cokolwiek kupić, ale dzis sie nie ruszam nigdzie bo lac zaczęło....:( to było na tyle pieknej pogody....
    pedze robić obiadek!!



    ania168 - 2009-09-19 14:21
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      witajcie kochane... bardzo wam dziekuje,ze bylyscie duchowo ze mna... nie chce opisywac tego,co mnie spotkalo w tym szpitalu bo to masakra. Jestem z mala w domku, jest poprostu przesliczna :) Dokladna waga 3680kg, i mierzy 49 cm. Ma wloski, na szczescie nie zlapala zoltaczki. Apetyt ma ale powiem wam,ze sutki mam tak obzarte,ze tylko oklady z lodu w miare mi pomagaja. Chcialam tu na forum podziekowac GLAM- za wszystkie cenne rady, ktore jak do tej pory sa bardzo skuteczne. Dokladam filka fotek mojego aniolka :) jak bede miec wiecej czasu napewno sie odezwe :) milego dnia dziewczyny



    glamourous - 2009-09-19 15:07
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Ania nie ma sprawy, wiesz ze o kazdej porze dnia i nocy- jesli tylko moge w czyms pomoc lub doradzic to smsuj lub dzwon :cmok: mam nadzieje ze Nikoli szybko sie brzuszek i spanie ureguluje...

    cofnij sie tak z 10 stron to przeczytasz wszystkie nasze gratulacje dla ciebie i przeklanstwa na lekarzy:D
    ale zdjec to ja nie widze:confused::confused: :confused:



    DobraDusza - 2009-09-19 16:41
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Ania Kochana, jak to dobrze ze juz jesteś z maleńka w domku :cmok:
    Glamo pisała na bierząco co sie dzieje z toba, bidulko ale cie wymeczyli w tym szpitalu.... ale najwazniejsze że juz jesteś po i ze masz swojgo skarbka....
    no a gdzie on , tak apropo??
    nie ma fotek:(
    Kochana ty jesteś na bierząco ale pytam was wszystkie, ja nie wiem jak ubrać dziecko na wyjście ze szpitala!!!
    myslałam o body+śpiochy+skarpetki+ ciepły welurkowy pajacyk jakby nie było zbyt zimno no i kocykiem przykryc fotelik, jakby było chłodniej to na ten zestaw jeszcze sweterek założyć, no i czapeczka oczywiście..... co o tym myslicie, nie za cienko? jak wy byscie myślały ubrać??



    pakusia86 - 2009-09-19 16:51
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 14326253) Pakusia a gdzie ty mieszkasz? bo ja jestem co dublin a nie sam dublin, wiec jestem ciekawa czy do nas tez by doszlo... ty gdzies z polnocy chyba, nie? ja mieszkam w carrickimes :) w sumie nie bardzo daleko od ciebie :) to jest niedaleko dun loaghaire- bray :)

    na stronce jest spis miast gdzie jezdza.... ale po calym co. dublinie dowoza, tak mi sie wydaje

    ty jestes z tallaght? ?? (czy jak sie to pisze) jak dobrze pamietam to tak, wiec dowoza do was napewno :)



    Heksa - 2009-09-19 17:32
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez pakusia86 (Wiadomość 14329240) ja mieszkam w carrickimes :) w sumie nie bardzo daleko od ciebie :) to jest niedaleko dun loaghaire- bray :) Paula zapodaje music specjalnie 4U (wolę go niż oryginał :D)

    http://www.youtube.com/watch?v=8sqN2Q-AKg0



    kellysss - 2009-09-19 18:11
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 14325194) podsmazone paski kurczaka z jakas przyprawa, kawalki papryki, pieczarki, pomidory, cukinie, ser- i zapiec z serem po wierzchu.

    albo zrobic cos jak leczo i zawijac

    albo miesko mielone - zrobic chilli con carne nawet z gotowym sosem

    albo zgrillowane baklazany i fete...

    istnieje wiele mozliwosci, zalezy co masz w lodowce. nawet zawinieta parowka i ser sa dobre
    Cytat:
    Napisane przez DobraDusza (Wiadomość 14325406) heja Dziewczęta!!

    Kellys ja z tortilli zwykle robie kebaby:), kurczak w kawałkach, sałata lodowa albo pekinska, pomidor, ogórek, papryka itd.... i obowiazkowo sos czosnkowy własnorecznie zrobiony jogurt naturalny albo smietana, duzo czosnku, pieprz i sól!! pycha, polecam
    mozesz tez zrobic burito, tj farsz= miesko mielone+kukurydza konserw+fasolka czerw konserw+papryka+pieczarki +cebula+koncentrat pomidorowy
    , zawijasz w tortille posypujesz serem żółtym i zapiekasz, tez mniam :)
    dzieki dziewczyny... zrobiłam tak:
    smarowałam kazda tortille majonezem zmieszanym z tarty czoskiem i bazylia...
    a na to warzywka z patelni(cebulka,papryka,c ukinia,bakłazan) no i do tego ser..
    Na koniec włozyłam je do piekarnika zeby ser sie rozpuscił... wyszły super ;)

    Cytat:
    Napisane przez DobraDusza (Wiadomość 14329118) Ania Kochana, jak to dobrze ze juz jesteś z maleńka w domku :cmok:
    Glamo pisała na bierząco co sie dzieje z toba, bidulko ale cie wymeczyli w tym szpitalu.... ale najwazniejsze że juz jesteś po i ze masz swojgo skarbka....
    no a gdzie on , tak apropo??
    nie ma fotek:(
    Kochana ty jesteś na bierząco ale pytam was wszystkie, ja nie wiem jak ubrać dziecko na wyjście ze szpitala!!!
    myslałam o body+śpiochy+skarpetki+ ciepły welurkowy pajacyk jakby nie było zbyt zimno no i kocykiem przykryc fotelik, jakby było chłodniej to na ten zestaw jeszcze sweterek założyć, no i czapeczka oczywiście..... co o tym myslicie, nie za cienko? jak wy byscie myślały ubrać??

    Mysle ze twoj zestaw jest ok... :ehem:

    Ide sie bawic z Alanem bo krzyczy ze mu sie nudzi...;)



    pakusia86 - 2009-09-19 18:24
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Heksa (Wiadomość 14329824) Paula zapodaje music specjalnie 4U (wolę go niż oryginał :D)

    http://www.youtube.com/watch?v=8sqN2Q-AKg0
    no znam :D kiedys w radiu slyszelismy i teraz za kazdym razem jak idzie gaga to my spiewamy carrickmines :D :hahaha:

    a zeby bylo smiesznie to ja mam takie widoki z okna :D tylko 2 min spacerkiem :) i w tym parku pracowalam :) w tkmaxx dokladnie



    elcia0787 - 2009-09-19 19:39
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      ja wracam 10 pazdziernika do irlandii



    Katia25 - 2009-09-19 20:10
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      pakusia86 nie wiedzialam ze mieszkasz nie daleko mnie!!!Ja Leopardstown :) ale fajnie juz myslalam ze nikt nie mieszka w moich okolicach!:)
    I wielkie dzieki za linka do tego polskiego sklepu nawet nie wiedzialam ze taki istnieje...
    milego wieczoku dziewczynki ;)



    pakusia86 - 2009-09-19 21:18
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Katia25 (Wiadomość 14332459) pakusia86 nie wiedzialam ze mieszkasz nie daleko mnie!!!Ja Leopardstown :) ale fajnie juz myslalam ze nikt nie mieszka w moich okolicach!:)
    I wielkie dzieki za linka do tego polskiego sklepu nawet nie wiedzialam ze taki istnieje...
    milego wieczoku dziewczynki ;)
    ooo no to rzeczywiscie :) w sumie nie daleko :D fajnie :)

    a dokladnnie ile mieszkasz od parku carrickmines?



    glamourous - 2009-09-19 22:53
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      :eek:kobity ale beznadzieja...sonia chyba rzeczywiscie przechodzi ten skok rozwojowy - masakra jakas to jest. dzis od godziny 11 do 22 miala kilka drzemek po 10- 15 minut , ale nie przysnela na dobre...budzila sie jak tylko ja odkladalam do lozeczka, a nawet co gorsza jak przekazywalam w ramiona kogo innego:eek::eek::eek: dramat, nawet isc sie wysiusiac za bardzo nie moglam. a pod koniec dnia byla juz tym niespaniem wyczerpana i marudna jak cholera...byly u mnie przyjaciolki i chyba po raz pierwszy odkad sie znamy bylo tak sztywno, mala marudzila, ja mialam wrazenie- chociaz moze mylne, ze one sie niecierpliwia ze ja cala uwage poswiecam malej, mala poplakiwala caly czas, ja sie martwilam czemu placze i nie moze spac- i takie bledne kolo, jakas straznie sztywna i napieta atmosfera i wiecej z tego spotkania stresu niz przyjemnosci...na dodatek mam wrazenie ze one mnie nie rozumieja (nikt chyba nie rozumie mnie teraz tak jak wy...) i jakos sie od siebie oddalamy.... w ogole sie czuje wyobcowana w swoim gronie znajomych, o mezu juz nie wspomne, on to za cholere mnie nie rozumie i chyba nigdy mu sie nie uda....dzis to ja mam dola giganta

    maz nadal sie sra nad swoim bolem gardla, nie poszedl do pracy bo taki chory ;)

    a ja mieszkam w Lucan, z tallaght to chyba kto inny- nie Kellysss?

    ---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

    Cytat:
    Napisane przez DobraDusza (Wiadomość 14329118) Ania Kochana, jak to dobrze ze juz jesteś z maleńka w domku :cmok:
    Glamo pisała na bierząco co sie dzieje z toba, bidulko ale cie wymeczyli w tym szpitalu.... ale najwazniejsze że juz jesteś po i ze masz swojgo skarbka....
    no a gdzie on , tak apropo??
    nie ma fotek:(
    Kochana ty jesteś na bierząco ale pytam was wszystkie, ja nie wiem jak ubrać dziecko na wyjście ze szpitala!!!
    myslałam o body+śpiochy+skarpetki+ ciepły welurkowy pajacyk jakby nie było zbyt zimno no i kocykiem przykryc fotelik, jakby było chłodniej to na ten zestaw jeszcze sweterek założyć, no i czapeczka oczywiście..... co o tym myslicie, nie za cienko? jak wy byscie myślały ubrać??
    co do ubierania to ja juz naprawde nie wiem, dzis bylam z sonia na spacerku no i zglupialam...najpierw szla kobitka z dzieckiem wygladajacym na mniej niz 6 mies- w krotkich porcietach z golymi nozkami NAWET BEZ SKARPETEK, nastepna miala malucha w takim kombinezonie misiakowym- chyba Ignas ma podobny...a my dostalismy dla Soni kombinezon misiakowy (oczywiscie rozowy bo jakby inaczej...) ktory dzis przymierzylam (rozmiar 0-3 months) no i wyglada na to ze go juz dlugo nie ponosi- bo jest tak akurat na teraz...a jesczze ani razu nie miala go ubranego poza dzisiejszym przymierzeniem....

    Dobra Duszo ja np mala teraz na spacery ubieram na cebulke, w domu zazwyczaj koszulka + pajac, obowiazkowo skarpetki POD pajacem (kupilam takie malusienkie w mothercare bo te z penneysow i dunnesow 0-3 sa ogromne)- bo stopki sonia ma zawsze chlodne. na wyjscia na to wrzucamy bluze dresowa i spodnie no i okrywamy kocykiem. ale generalnie zasada jest taka ze maluch powinien miec 1 warstwe wiecej niz ty, wiec jak ty jestes powiedzmy w bluzce z dlugim rekawkiem to maluch na to powinien miec cos jescze

    o kurcze moj dzieciaczek znow sie zbudzil, myslalam ze juz spi na dobre... jak myslicie, isc z tym do lekarza? tzn temp nie ma- sprawdzalam kilka razy, apetyt ok, kupki w porzadku, nos czysty; tylko cos sama spac nie chce, na rekach jest ok aale odlozona zaraz sie budzi i w ryk... czy to moze byc serio ten skok az taki straszliwy??????



    kellysss - 2009-09-20 00:10
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 14335206) :eek:kobity ale beznadzieja...sonia chyba rzeczywiscie przechodzi ten skok rozwojowy - masakra jakas to jest. dzis od godziny 11 do 22 miala kilka drzemek po 10- 15 minut , ale nie przysnela na dobre...budzila sie jak tylko ja odkladalam do lozeczka, a nawet co gorsza jak przekazywalam w ramiona kogo innego:eek::eek::eek: dramat, nawet isc sie wysiusiac za bardzo nie moglam. a pod koniec dnia byla juz tym niespaniem wyczerpana i marudna jak cholera...byly u mnie przyjaciolki i chyba po raz pierwszy odkad sie znamy bylo tak sztywno, mala marudzila, ja mialam wrazenie- chociaz moze mylne, ze one sie niecierpliwia ze ja cala uwage poswiecam malej, mala poplakiwala caly czas, ja sie martwilam czemu placze i nie moze spac- i takie bledne kolo, jakas straznie sztywna i napieta atmosfera i wiecej z tego spotkania stresu niz przyjemnosci...na dodatek mam wrazenie ze one mnie nie rozumieja (nikt chyba nie rozumie mnie teraz tak jak wy...) i jakos sie od siebie oddalamy.... w ogole sie czuje wyobcowana w swoim gronie znajomych, o mezu juz nie wspomne, on to za cholere mnie nie rozumie i chyba nigdy mu sie nie uda....dzis to ja mam dola giganta

    maz nadal sie sra nad swoim bolem gardla, nie poszedl do pracy bo taki chory ;)

    a ja mieszkam w Lucan, z tallaght to chyba kto inny- nie Kellysss?

    ---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

    co do ubierania to ja juz naprawde nie wiem, dzis bylam z sonia na spacerku no i zglupialam...najpierw szla kobitka z dzieckiem wygladajacym na mniej niz 6 mies- w krotkich porcietach z golymi nozkami NAWET BEZ SKARPETEK, nastepna miala malucha w takim kombinezonie misiakowym- chyba Ignas ma podobny...a my dostalismy dla Soni kombinezon misiakowy (oczywiscie rozowy bo jakby inaczej...) ktory dzis przymierzylam (rozmiar 0-3 months) no i wyglada na to ze go juz dlugo nie ponosi- bo jest tak akurat na teraz...a jesczze ani razu nie miala go ubranego poza dzisiejszym przymierzeniem....

    Dobra Duszo ja np mala teraz na spacery ubieram na cebulke, w domu zazwyczaj koszulka + pajac, obowiazkowo skarpetki POD pajacem (kupilam takie malusienkie w mothercare bo te z penneysow i dunnesow 0-3 sa ogromne)- bo stopki sonia ma zawsze chlodne. na wyjscia na to wrzucamy bluze dresowa i spodnie no i okrywamy kocykiem. ale generalnie zasada jest taka ze maluch powinien miec 1 warstwe wiecej niz ty, wiec jak ty jestes powiedzmy w bluzce z dlugim rekawkiem to maluch na to powinien miec cos jescze

    o kurcze moj dzieciaczek znow sie zbudzil, myslalam ze juz spi na dobre... jak myslicie, isc z tym do lekarza? tzn temp nie ma- sprawdzalam kilka razy, apetyt ok, kupki w porzadku, nos czysty; tylko cos sama spac nie chce, na rekach jest ok aale odlozona zaraz sie budzi i w ryk... czy to moze byc serio ten skok az taki straszliwy??????
    tak...ja jestem z tallaght;)

    a Ty słoneczko nie doluj sie...:cmok:

    Co do Sonki to mi sie wydaje ze musisz przeczekac ten okres...
    Sama na przykladzie Alana przekonałam sie ze dzieci co jakis czas
    sa niegrzeczne , maarudne i tym podobne....
    maja te gorsze dni i po prostu potrzebuja wiecej bliskosci i ciepła...




    Eve1603 - 2009-09-20 00:48
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Ja na chwile i tylko odnosnie ubierania - generalnie wyznaje szkole irlandzka, czyli gole nozki i zdecydowanie mniej niz wiecej :D Dzisiejszy stroj wyjsciowy Ola to : bodziak z krotkim rekawem, spodenki welurowe i bluza welurowa + cienkie materialowe buciki, na glowke kaptur od bluzy. W domu byl w samym bodziaku i wierzcie mi, ze byl cieplutki. Glam, przepraszam, ale skarpetki pod pajacem, to chyba przesada - choc oczywiscie to Twoja sprawa. To normalne, ze takie maluchy maja zimne stopy i dlonie, dobrze jest sprawdzic czy kark jest cieply (ale nie spocony i nie lodowaty).
    Jak dla mnie na wyjscie ze szpitala wystarczy body i cieply pajac (grubszy welur) + czapeczka. Dystans do samochodu jest najczesciej maly, a w samochodzie, w foteliku latwo "ugotowac" dziecko, Olek wielokrotnie mial mokre plecy, wiec teraz ubieram go jeszcze lzej, najwyzej przykrywam, ale plecki ma suche. W nocy spi w cienkim pajacu z dlugim rekawem i mimo, ze sie rozkopuje, nie jest mu zimno.

    To tyle, u nas tez byli goscie... z trzyletnia narzeczona Olusia :D
    Glam cierpliwosci, wroci "stara, dobra" Sonia ! A mezowi moze pogotowie wezwij na ten bol gardla :hahaha: Moj tez sie licytuje, nawet moje cesarkowe ciecie usilowal przebic :eek: choc czasami wiem, ze nie udaje - mial powazny uraz glowy i teoretycznie powinien nie zyc... wiec wierze, ze ta glowa go moze bolec, ze hej... ale w wiekszosci wypadkow probuje byc "lepszy" w cierpieniu.
    Dobranoc kochane... Czy juz sie kwalifikuje jako pierwsza ? :D Pewnie nie...:mur:



    pakusia86 - 2009-09-20 07:20
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      pierwsza :D

    sorki Glam :) myslalam ze ty w tallaght :) nie wiem co mi sie pokockalo :)
    a to faktycznie Kelys :)



    kellysss - 2009-09-20 07:38
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      druga;):D

    Cytat:
    Napisane przez Eve1603 (Wiadomość 14335912) Ja na chwile i tylko odnosnie ubierania - generalnie wyznaje szkole irlandzka, czyli gole nozki i zdecydowanie mniej niz wiecej :D Dzisiejszy stroj wyjsciowy Ola to : bodziak z krotkim rekawem, spodenki welurowe i bluza welurowa + cienkie materialowe buciki, na glowke kaptur od bluzy. W domu byl w samym bodziaku i wierzcie mi, ze byl cieplutki. Glam, przepraszam, ale skarpetki pod pajacem, to chyba przesada - choc oczywiscie to Twoja sprawa. To normalne, ze takie maluchy maja zimne stopy i dlonie, dobrze jest sprawdzic czy kark jest cieply (ale nie spocony i nie lodowaty).
    Jak dla mnie na wyjscie ze szpitala wystarczy body i cieply pajac (grubszy welur) + czapeczka. Dystans do samochodu jest najczesciej maly, a w samochodzie, w foteliku latwo "ugotowac" dziecko, Olek wielokrotnie mial mokre plecy, wiec teraz ubieram go jeszcze lzej, najwyzej przykrywam, ale plecki ma suche. W nocy spi w cienkim pajacu z dlugim rekawem i mimo, ze sie rozkopuje, nie jest mu zimno.

    Dobranoc kochane... Czy juz sie kwalifikuje jako pierwsza ? :D Pewnie nie...:mur:
    Ja powiem tak o tym ubieraniu...ze to zalezy od dziecka....:ehem:
    Fakt ze te irlandzkie to sa od małego przezwyczajane do zimna
    i chyba nikt nie patrzy czy jest im zimno czy nie....
    Moja kolezanka to swoja mała do tej
    pory owija w domu w koc (a ma 9 miesiecy) bo jest jej zimno..
    Mysle ze po prostu ja tak przyzwyczaiła bo sprawdzałam
    i dziecko miało karczek normalny;)
    Ja na poczatku tez ubierałam Alana za ciepło i dziecko mi marudziło...
    Sprawdziłam własnie na karku ze miał czesto spocony jak mamusia go ubierała..
    własnie wczesniej stosowałam ta zasade ze dziecko o jedno ubranko wiecej od nas...
    niestety to było za goraco jak dla Alana.... teraz ubieram go tak jak mnie...
    Na noc tez zakładam krotkie body+lekkie spiochy...
    W dzien na wyjscie troszke cieplej... No ale nie bez przesady...;)

    My dzisiaj chyba idziemy gdzies do restauracji na obiad...:ehem:
    Tz chce mi urozmaicic zycie bo mowi ze ocipieje do reszty w tym domu:D

    Miłej niedzielki...



    ania168 - 2009-09-20 08:26
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez DobraDusza (Wiadomość 14329118) Ania Kochana, jak to dobrze ze juz jesteś z maleńka w domku :cmok:
    Glamo pisała na bierząco co sie dzieje z toba, bidulko ale cie wymeczyli w tym szpitalu.... ale najwazniejsze że juz jesteś po i ze masz swojgo skarbka....
    no a gdzie on , tak apropo??
    nie ma fotek:(
    Kochana ty jesteś na bierząco ale pytam was wszystkie, ja nie wiem jak ubrać dziecko na wyjście ze szpitala!!!
    myslałam o body+śpiochy+skarpetki+ ciepły welurkowy pajacyk jakby nie było zbyt zimno no i kocykiem przykryc fotelik, jakby było chłodniej to na ten zestaw jeszcze sweterek założyć, no i czapeczka oczywiście..... co o tym myslicie, nie za cienko? jak wy byscie myślały ubrać??
    Witaj kochana :) dziekuje,ze mile przyjecie... Nikolka przez ostatnie 2 ostatnie doby strasznie meczyly gazy. Dzis musialam sciagnac pokarm i karmic butelka bo mala prawdopodobnie tylko ssala a nie polykala pokarmu ( to tez wiem dzieki Glam). Martwi mnie tylko jedno, mimo tego ze piersi sa zbyt obzmiale i choc myslalam ,ze pokarmu mnostwo to chyba sie mylila. Z dwoch piersi lewdo sciagne 40ml. nie wiem czy to normalne czy nie? troszke sie martwie,ze bede musiala dokarmiac mala innym mlekiem... dzis przyjdzie polozna to wszystkiego sie dowiem. jesli chodzi o ciuszki do szpitala wzielam body z krotkim rekawem i kilka pajacykow. Jak wychodzilismy to ubralam malej body, pajacyk, cieply sweterek, rekawiczki na raczki, czapeczke no i cieply kocyk. Bardzo sie jej podobal spacer ze szpitala do samochodu, usnela w aucie po 2 minutach. Juz laduje zdjecia :)



    pcynesia - 2009-09-20 08:26
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Czesc dziewczyny :cmok:

    Co do ubierania maluszków to nie mam co prawda jeszcze własnego doświadczenia ;), ale widzę po dzieciach koleżanek, że dzieci ubierane w typowo "irlandzki" sposób chyba mniej chorują i są bardziej odporne.
    A jak ja będę ubierać to jeszcze nie wiem :-)

    Niestety przyplątało mi się przeziębienie. Mam katar i w nocy mnie tak gardło bolało, że długo nie mogłam spać (nie mówiąc już o przełknięciu śliny) . :nie: Wiem, że jakiekolwiek lekarstwa w ciąży są niewzkazane, ale najgorszy ten katar :nie:

    Idę ugotować sobie rosół (może trochę wzmocni).
    Miłego dnia kobietki !



    Heksa - 2009-09-20 08:53
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Do tej pory Igi w domu był w samym bodziaku i tak też spał. Nie był niczym przykryty. Ostatnio zrobiło się chłodniej więc śpi w śpiworku. Niby nie jest zimno, ale sama po sobie wiem że jak śpię i się nagle przebudzę to czuję taki nieprzyjemny chłód (a nigdy do zmarzlaków nie należałam)

    Glam myślę, że nie ma co iść do lekarza, to ten przeklęty skok (ten to jeszcze nic moja droga, szybko się skończy. My ostatnio walczyliśmy ze skokiem od 14 tygodnia aż do 18 to dopiero był kosmos) Więc musisz być cierpliwa i jakoś gho przetrwać.



    kellysss - 2009-09-20 08:53
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez ania168 (Wiadomość 14336513) Witaj kochana :) dziekuje,ze mile przyjecie... Nikolka przez ostatnie 2 ostatnie doby strasznie meczyly gazy. Dzis musialam sciagnac pokarm i karmic butelka bo mala prawdopodobnie tylko ssala a nie polykala pokarmu ( to tez wiem dzieki Glam). Martwi mnie tylko jedno, mimo tego ze piersi sa zbyt obzmiale i choc myslalam ,ze pokarmu mnostwo to chyba sie mylila. Z dwoch piersi lewdo sciagne 40ml. nie wiem czy to normalne czy nie? troszke sie martwie,ze bede musiala dokarmiac mala innym mlekiem... dzis przyjdzie polozna to wszystkiego sie dowiem. :) Moim zdaniem powinnas przystawiac mała jak najczesciej....
    Laktatorem nigdy nie sciagniesz tyle co dziecko umie wyssac...
    U mnie tez tak było ze laktatorem nie szło a dziecko sie najadało i
    przybierało na wadze.... Wiekszosc karmiacych mam
    ma problemy z laktacja do 6 tygodni po porodzie a nawat dłuzej...
    Ja do 2 miesiaca Alana miałam ciagle jakies problemy, a to sutki poobgryzane do krwi, a to wydawało mi sie ze mały sie nie najada bo ryczał całymi dniami i
    chciał byc ciagle na cycu, a to piersi tak nabrały mleka ze mało ich nie rozsadziło
    i miałam prawie zapalenie....Jak chcesz karmic to walcz o laktacje...
    Bo ja mozna rozkrcic... Poczytaj sobie na róznych forach..
    Oczywiscie nie do przesady... Ja karmiłam piersia do 6 miesiaca..
    Ale jestem tego zdania ze jak mama nie daje rady z karmieniem
    piersia i z problemami z tym zwiazanymi to powinna przestac karmic..
    Najwazniejsze zeby mama i dziecko byli szczesliwi... Wiadomo ze najlepszy jest
    pokarm matki ale teraz te mleczka sztuczne robia naprawde dobre
    i dzieci rosna zdrowe... Takze decyzja nalezy do Ciebie

    Cytat:
    Napisane przez pcynesia (Wiadomość 14336514) Czesc dziewczyny :cmok:

    Niestety przyplątało mi się przeziębienie. Mam katar i w nocy mnie tak gardło bolało, że długo nie mogłam spać (nie mówiąc już o przełknięciu śliny) . :nie: Wiem, że jakiekolwiek lekarstwa w ciąży są niewzkazane, ale najgorszy ten katar :nie:

    Idę ugotować sobie rosół (może trochę wzmocni).
    Miłego dnia kobietki !
    Na katar w ciazy polecam wode morska (ta co sie czysci nosek niemowlkaczka)
    Mi pomagała jakk byłam w ciazy:ehem:



    DobraDusza - 2009-09-20 12:37
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Dzięki dziewczyny za rady nośnie stroju wyjściowego ze szpitala:)
    zostane w takim razie przy moim zestawie, tez wolałabym nie przegrzac maluszka!!

    dzis ból :upa: ciąg dalszy, dobrze ze jutro wizyta to moze lekarz cos zaradzi!!
    sorka ze tak wałkuje temat:o ale dziewczyny które tez to mają : was tez boli non stop??bo ja juz mam dosyc.....



    glamourous - 2009-09-20 17:00
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      tak dobra duszo boli niestety...
    dzis juz sonia grzeczniutka, na party byla dusza towarzystwa, rozdzielala usmiechy na prawo i lewo, pozwalala sie ludziom brac na rece- oczywiscie nie spuszczajac oka z mamuni :D no i w ogole anioleczek istny, nie wiem co to wczoraj bylo, moze ona ma rozdwojenie osobowosci ;)

    ale powiem wam jedno, wyjscia z maluchami to masakra. wstalam o 9 zeby nas na 11 do wyjscia przygotowac ( a jechalam ze znajomymi bo mezowi w ostatniej chwili wyskoczyl urgent meeting), szczescie ze udalo mi sie prysznic wziac bo o makijazu i wysuszeniu wlosow to moglam zapomniec, podobnie jak o sniadaniu i wypiciu kawy ktora sobie zrobilam. chyba z pol godziny prasowalam soni piekna sukieneczke z milionem zakladek i plisek, ktora moja corcia zalala w momencie jak ja zaczelam ubierac. no i trzeba bylo inny stroj kombinowac....



    Heksa - 2009-09-20 17:25
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Taaa, skąd ja to znam. Zwykła wyprawa do shopping center musi byc poprzedzona 2h przygotowaniami - spakowanie torby maluszka, wykalkulowanie godziny wyjazdu tak zeby maly wczesniej zjadl swoja porcje itd. Chwala Bogu ze Igul ma stale pory karmienia bo inaczej bym sie chyba powiesila :)



    glamourous - 2009-09-20 17:37
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      no wlasnie, pol biedy jak idziesz gdzies bez zobowiazan czasowych, nakarmisz, zbierasz sie i wsio... gorzej jak trzeba kombinowac z karmieniami zeby dopisac do ustalonych terminow...my mamy w srode lekarza, na 8.50, juz sie boje o ktorej bede musiala wstac... no ale ja mam cyca wszedzie i zawsze z soba wiec w razie czego otwieram bar mleczny i sonia sie dokarmia...



    Heksa - 2009-09-20 17:47
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Glam kochana właśnie mam do Ciebie ogromną prośbę - wiem że szczepienie macie dzień przed wylotem więc będziesz miała kupe rzeczy do ogarniecia, ale gdybys mogla wejsc na wizaz po szczepieniu i napisac kilka slow o tej dr baranowskiej i jak wizyta przebiegla? Bo wiele dobrego o tej babeczce slyszalam i chcialabym porownac z ta u ktorej my bylismy



    glamourous - 2009-09-20 18:38
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      no Heksa ja moge nie miec czasu na jedzenie czy spanie ale na forum to zawsze znajde, jasne ze napisze. czy jest cos szczegolnego na co mam zwrocic uwage?

    kurcze mialam was o cos zapytac ale zapomnialam o co



    Katia25 - 2009-09-20 20:03
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez pakusia86 (Wiadomość 14333578) ooo no to rzeczywiscie :) w sumie nie daleko :D fajnie :)

    a dokladnnie ile mieszkasz od parku carrickmines?
    jakies 5 min autkiem;) nawet dzisiaj tam bylam:ehem:



    glamourous - 2009-09-20 20:27
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      a co wy takie nieaktywne dzis? spicie juz czy co?



    Katia25 - 2009-09-20 20:37
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      wlasnie tez sie zdziwilam ze tak tu pusto....
    Glam ja zwykle nie zawodzi ;)
    mam nadzieje ze Sonia dzis ma lepszy humorek :)



    pakusia86 - 2009-09-20 20:42
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Katia25 (Wiadomość 14348099) jakies 5 min autkiem;) nawet dzisiaj tam bylam:ehem: no ja tez :) kurcze... moze sie minelysmy :rolleyes: ja bylam na spacerku i drobnych zakupkach (kupilam miseczke Kubie) ok 16 :)

    kurcze musimy sie kiedys umowic, skoczyc na ciacho :D

    ja dzis nie mam weny... moj Kamil mnie wkurzyl strasznie!!!
    normalnie mam go juz dosc! nie moge sie doczekac az wkoncu pojade do pl i odpoczne od niego... moze zateskni za mna...
    oj napewno :D jak bylam we wloszech to dzownil codziennie :hahaha:

    ide ogladac taniec z gwiazdami dalej



    Eve1603 - 2009-09-20 21:03
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      A mnie tz nawet nie wkurzyl :D i spedziismy milo dzien, czesciowo na plazy, ale jakos nie chce mi sie pisac... :eek: moze jak zapodacie jakis konkretny temat, bo ja tak o niczym to raczej nie umiem... przynajmniej nie dzisiaj :brzydal:



    glamourous - 2009-09-20 22:10
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Katia25 (Wiadomość 14348841) wlasnie tez sie zdziwilam ze tak tu pusto....
    Glam ja zwykle nie zawodzi ;)
    mam nadzieje ze Sonia dzis ma lepszy humorek :)
    a bo ja mam komputer przyklejony z boku zawsze i co chwila zagladam...Sonia dzis aniolek, nie to samo dziecko. nawet jak sie przebudzila to 45 minut le\ala sama w lozeczku i gadala do karuzelki a ja moglam poprasowac. teraz juz spi po kapieli a ja sobie czytam i ogladam friendsow
    Cytat:
    Napisane przez pakusia86 (Wiadomość 14348943)

    ja dzis nie mam weny... moj Kamil mnie wkurzyl strasznie!!!
    normalnie mam go juz dosc! nie moge sie doczekac az wkoncu pojade do pl i odpoczne od niego... moze zateskni za mna...
    oj napewno :D jak bylam we wloszech to dzownil codziennie :hahaha:

    ide ogladac taniec z gwiazdami dalej
    a co zrobil Kamil? ja jeszcze nie pojechalam a moj mezus juz zzaczal tesknic...pewnie sie boi ze nie wroce z polski jak mnie zdenerwuje. no i teraz taki miluski, normalnie miodek...

    kobiety mialyscie rAcje z tymi przebieralniami, dramat tu jest. dzis w tej restauracji gdzie odbywal sie baby shower znajomych nie bylo przewijaka...wiec musialam sobie radzic sama w ciasnym kibelku z sonia na kolanach...modlac sie zeby jej nie przyszlo do glowy dosikac miedzy pieluchami- bo ona tak uwielbia...

    aha jeszcze wam powiem o moim nowym odkryciu- balsam do ciala Eucerin - rewelacja. straszliwie mi sie wysuszyla skora na piersiach a po 2 uzyciach jak nowe...on jest bez zapachu i srednio atrakcyjny- taki tlustawy, ale super nawilza

    ej no Ewus nie ponarzekasz z nami na tztow?????? moj zadzwonil i sie skarzy ze ja caly dzien do niego nie zadzwonilam a on taki chory hihi...ledwo stoi taki oslabiony bolem gardla (w sluchawce dodatkowe atrakcje dzwiekowe czyli kaszel). a ja nieczula na jego bol hehehe

    kobity okropna jestem wrecz. w amoku czy tez w afekcie pozarlam cala paczke takich paluszkow w czekoladzie... zorientowalam sie przy ostatnich 3 ile zjadlam, no i stwierdzilam ze tych marnych 3 sztuk nie warto zostawiac na jutro bo im bedzie przykro ze sa niechciane...no a potem mialam wyrzuty sumienia jak cholera. no i co sie dziwc ze tyje w oczach w i pasie...

    ---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

    o juz wiem o co mialam spytac- jakie pieluchy po tych zoltych pampersach dla newbornow 3? co stosujecie, bo widzialam pampersy jakies pomaranczowe i zielone, jaka jest miedzy nimi roznica?

    i jeszcze jedno- moze ktoras z was zainteresuje jezyk migowy dla niemowlat- zanim sie naucza mowic#

    http://www.migowy.pl/



    pakusia86 - 2009-09-20 22:18
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      moj pan i wladca dzis poprostu przegial!!!!

    przyszedl z pracy i zapytal sie czy moze isc sobie pograc w tenisa stolowego z kolegami z pracy... no wiem mowie "pewnie" (z usmiechem na ustach)... nie chce go wiazac do siebie.. a i ja mialam wolna chatke :D bo tesc wybyl na jakas piesza wedrowke... wiec poszalalam przy muzyce z Kuba :D

    no i przyjechal.... nie dosc ze mowil ze na 100% bedzie na 12... to byl o 14!!!! i to pierwszy minus!!!

    a drugi... WIEKSZY... ma za to ze o godzinie 16... chcialam byc dobra i mowie mu ze pojde z Kuba na spacer a on niech sie kladzie spac .... bedzie mial cisze i szybciej zasnie.... no wiec poszlam... on powiedzial ze super...

    przychodze do domu o 17:40 a on siedzi na kanapie !!!!!!!!!!! patrze do kranu a tam szklanka!!!!! jesli jest w zlewie szklanka to znaczy ze pil drinka!!! bo wszystko inne pija z kubkow.... wkurzylam sie strasznie!!!! on drinka robi 20% coli i reszta wody!!!

    jak sie pytalam o 14 czy idzie z nami na spacer to powiedzial ze nie bo jest zmeczony i idzie niedlugo spac...

    poszedl spac grubo po 18 a o 22 ma wstawac.... no dokladnie za 8 min :D :baba::baba::baba:

    wkurzyl mnie debil jeden... jutro mam go gdzies i jade na zakupy!!! sama!!! a on zostanie z kuba....



    glamourous - 2009-09-20 22:36
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      pakusia nic tylko bic i patrzyc czy rowno puchnie !!!!
    pochwalam decyzje zakupow ja tez moze sie jutro wybiore...potrzebuje sobie humorek poprawic a dzis obrabowalam TZta portfel...bo sie wkurzylam, mial ze mna jechac na ten babyshower- tak naprawde to bardziej jego znajomi niz moi, ale wczoraj ak zle sie czul ze zamienil shifty i zamiast tego musial pracowac dzis. wiec ja i sonia musialysmy sie zabrac z naszymi przyjaciolmi, oni nas odebrali a jak wyjezdzalismy to tz sie wychyla z okna i pyta mnie czy potrzebuje kase ;) a ja mu na to- dzieki, sama sie obsluzylam :hahaha:



    Eve1603 - 2009-09-20 22:41
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      No niestety musze sie wylamac i nie bede narzekac na tzta :D Alee obiecuje poprawe i postaram sie cos znalezc na mojego :D
    Jesi chodzi o pieluszki, to ja aktualnie jestem na etapie szukania wlasciwych w rozmiarze 4, ale nie jest to latwe... Zaczelam od huggies super dry (w niebieskim) ale jakos ich nie lubie i chyba sprawdze Natural fit, sa jeszcze chyba jakis walkersy, ale nie jestem pewna. Pampersy tez sprawdzam, ale rozmiar 4 to od 7kg do... 18 :eek: - chyba zielone opakowanie, ale nie chce mi sie isc sprawdzic. Sa jednak za duze i w sumie jeszcze "3" jest ok dla Ola. Uzywalam nowych pampersow w pomaranczowym opakowaniu - jakies tam extra chlonne - wiecej ich nie kupie... nie podobaly mi sie :D
    Lubie huggisy, nie wiem, czy ze wzgedu na obrazki :D czy co, ale pampersy sa ciut wieksze w pasie, co ma znaczenie przy zmianie rozmiaru kiedy ani ten mniejszy, ani wiekszy nie sa idalne. Glam czy Sonia wyrasta juz z "3" ? :eek: Domyslam sie, ze pytasz na zapas :D
    No i moje drogie, mialyscie sie do mnie wprowadzic... i gdzie jestescie ???:confused:



    Katia25 - 2009-09-20 22:51
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez pakusia86 (Wiadomość 14348943) no ja tez :) kurcze... moze sie minelysmy :rolleyes: ja bylam na spacerku i drobnych zakupkach (kupilam miseczke Kubie) ok 16 :)

    kurcze musimy sie kiedys umowic, skoczyc na ciacho :D
    jak najbardzej!kurcze ale sie ciesze ze wkoncu mam kogos nie daleko :jupi:
    A Tz sie nie przejmuj!nie denerwuj sie kochana nie warto .A jutro zaszalej na maxa na zakupach!A co nalezy ci sie!!!

    Moj odpukac jeszcze dzis mnie jakos bardzo nie wkurzyl,pomijajac moje dziwne nastroje ...Tzn ja caly czas mam jakies waty do niego czy to slusznie czy tez nie...
    Wlasnie go pogonilam z psem na dwor :)

    No coz moje drogie ja juz uciekam spac rano trzeba wstac ech...
    spokojnej nocki i milego poniedzialku :)



    shamrock1 - 2009-09-20 23:48
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Hej Wszystkim,
    Ja również spodziewam się dziecka w Irlandii:-)
    Mieszkam w Navan, co. Meath, chyba nie ma tu nikogo z okolic?
    Jestem dopiero w 7 tygodniu, ale ciążę przeżywam bardzo ponieważ mam już 36 lat i córkę w wieku 13 lat:cool:. Gdybyśmy tylko mogli podjąć decyzję o posiadaniu dziecka później, pewnie byśmy to zrobili, ale już nie za bardzo się da czekać:-).
    Początkowo wybrałam Rotundę w Dublinie, chociaż mój region to Drogheda, ale tam to na pewno nie chcę rodzić:mad:. No i zadzwoniłam do tej Rotundy i wyobraźcie sobie, że pierszą wizytę w szpitalu miałabym na 15 stycznia:baba:. Także po rozmowach z różnymi znajomymi postanowiłam zmienić na Mullingar, bo to podobno bardzo dobry szpital, i nie tak obładowany.
    Któraś z Was pytała o dr Baranowską. Muszę powiedzieć, że zupełnie przez przypadek znam państwa Baranowskich osobiście, i to naprawdę przemili ludzie. Oboje są doktorami nauk medycznych, ona pediatrą, on dentystą. Ona w Polsce była ordynatorem oddziału dziecięcego z tego co pamiętam w Gryficach. Widziałam zdjęcia z przeobrażenia jakiego doświadczył ten oddział za Jej kandencji, po prostu zapiera dech w piersiach. Zastała go wyglądającego jak dom dziecka z lat sześćdziesiątych, a oddała jako laureata 1 miejsca w gólnokrajowym konkursie na dziecięce oddziały motylkowe (czy jakoś tak się to nazywało). Trudno tak do końca wypowiadać mi się o Jej kompetencjach zawodowych, no ale mam przeczucie, że jest bardzo dobrym lekarzem:-).

    Czy jest ktoś w wieku podobnym do mojego:)
    Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję dołączyć do grupy wsparcia:cmok:



    kellysss - 2009-09-21 06:48
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      shamrock...witam i gratuluje fasolki.......

    A my dzis pobódka o 6 ........
    o 3 tez juz była na butle a teraz musze sie juz bawic:o




    Katia25 - 2009-09-21 07:32
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      dziendoberek ja od siebie zycze milego dzionka i zmykam do pracy!!!
    pappap



    sylwiatkoo1 - 2009-09-21 08:36
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      czesc dziewczyny!!!! bardzo dlugo nie zagladałam na ten watek no i musze przyznać ze nazbierało się tego :) więc może dla przypomnienia napisze, ze jestem z okolic Waterfordu no i juz niedługo nasz wielki dzień, a dokładniej dzisiaj zaczynam 35 tydzień. termin mam na 30 października. cały czas zastanawiam się nad sposobem karmienia naszego maluszka, może niektóre z Was jako ze sa juz mamusiami mogą coś podpowiedzieć na ten temat. w sumie to tez chyba duzo okaże sie w trakcie, sama mam koleżanki, które na poczatku karmily piersia, ale mleko bylo tak slabe ze dzidzia caly czas plakala, no i po tygodniu, badz dwoch przechodziły na butelke, nie wiem jak to będzie u mnie. druga sprawa jaka mnie troszke męczy to, to, ze nasz synuś przyjdzie na swiat w kresie zimowym, mam nadzieje, ze nie bedzie chorował, no ale same wiecie jak tutaj jest z ta pogoda i ogrzewaniem domu, jak piec wlączony to ciepło, a jak sie go wyłączy to po 10 min lodowka, ale mam zamiar brać przykład z mam irlandzkich i za bardzo na niego nie chuchać i dmuchac, może sie chlopiec dzieki temu zachartuje. pozdrawiam Was serdecznie.



    cider - 2009-09-21 08:51
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Witam kochaniutkie mama przszczoła sie melduje po 2 tyg hihihihi!!!!!!!!!!

    Aniu gratulacje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!

    Sister mi juz pojechała i zostałam sama jak Tomcio Paluszek :( ehhh smutno jakos takos ,moj TZ pracuje całymi dniami wraca dopiero o 20 -stej :( juz nie moge sie doczekac mojego bobaska przynajmniej do scian nie bede gadac.



    Eve1603 - 2009-09-21 09:03
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez shamrock1 (Wiadomość 14351379) Hej Wszystkim,
    Ja również spodziewam się dziecka w Irlandii:-)
    Mieszkam w Navan, co. Meath, chyba nie ma tu nikogo z okolic?
    Jestem dopiero w 7 tygodniu, ale ciążę przeżywam bardzo ponieważ mam już 36 lat i córkę w wieku 13 lat:cool:. Gdybyśmy tylko mogli podjąć decyzję o posiadaniu dziecka później, pewnie byśmy to zrobili, ale już nie za bardzo się da czekać:-).
    Początkowo wybrałam Rotundę w Dublinie, chociaż mój region to Drogheda, ale tam to na pewno nie chcę rodzić:mad:. No i zadzwoniłam do tej Rotundy i wyobraźcie sobie, że pierszą wizytę w szpitalu miałabym na 15 stycznia:baba:. Także po rozmowach z różnymi znajomymi postanowiłam zmienić na Mullingar, bo to podobno bardzo dobry szpital, i nie tak obładowany.
    Któraś z Was pytała o dr Baranowską. Muszę powiedzieć, że zupełnie przez przypadek znam państwa Baranowskich osobiście, i to naprawdę przemili ludzie. Oboje są doktorami nauk medycznych, ona pediatrą, on dentystą. Ona w Polsce była ordynatorem oddziału dziecięcego z tego co pamiętam w Gryficach. Widziałam zdjęcia z przeobrażenia jakiego doświadczył ten oddział za Jej kandencji, po prostu zapiera dech w piersiach. Zastała go wyglądającego jak dom dziecka z lat sześćdziesiątych, a oddała jako laureata 1 miejsca w gólnokrajowym konkursie na dziecięce oddziały motylkowe (czy jakoś tak się to nazywało). Trudno tak do końca wypowiadać mi się o Jej kompetencjach zawodowych, no ale mam przeczucie, że jest bardzo dobrym lekarzem:-).

    Czy jest ktoś w wieku podobnym do mojego:)
    Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję dołączyć do grupy wsparcia:cmok:
    Witamy, witamy i gratulujemy !!! Ja jestem z tych ciut starszych :D mam 32 lata i w tak "poznym" wieku urodziam synka :-)

    Cytat:
    Napisane przez sylwiatkoo1 (Wiadomość 14352645) czesc dziewczyny!!!! bardzo dlugo nie zagladałam na ten watek no i musze przyznać ze nazbierało się tego :) więc może dla przypomnienia napisze, ze jestem z okolic Waterfordu no i juz niedługo nasz wielki dzień, a dokładniej dzisiaj zaczynam 35 tydzień. termin mam na 30 października. cały czas zastanawiam się nad sposobem karmienia naszego maluszka, może niektóre z Was jako ze sa juz mamusiami mogą coś podpowiedzieć na ten temat. w sumie to tez chyba duzo okaże sie w trakcie, sama mam koleżanki, które na poczatku karmily piersia, ale mleko bylo tak slabe ze dzidzia caly czas plakala, no i po tygodniu, badz dwoch przechodziły na butelke, nie wiem jak to będzie u mnie. druga sprawa jaka mnie troszke męczy to, to, ze nasz synuś przyjdzie na swiat w kresie zimowym, mam nadzieje, ze nie bedzie chorował, no ale same wiecie jak tutaj jest z ta pogoda i ogrzewaniem domu, jak piec wlączony to ciepło, a jak sie go wyłączy to po 10 min lodowka, ale mam zamiar brać przykład z mam irlandzkich i za bardzo na niego nie chuchać i dmuchac, może sie chlopiec dzieki temu zachartuje. pozdrawiam Was serdecznie. Mysle, ze nie ma co sie zastanawiac nad karmieniem, wszystko sie okaze jak urodzisz :rolleyes: a hartowanie popieram :-) Pogode rzeczywiscie bedziesz miala nieciekawa na pierwsze spacerki...

    Od dzisiaj robie generalne porzadki - przyda sie w razie przeprowadzki :D
    Milego dnia kobitki !!!

    Cider, u mnie to samo, tzta nie ma min 12 godz, a zazwyczaj dluzej...:eek:



    elcia0787 - 2009-09-21 09:05
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      hej laseczki normalnie nie poznaje siebie od kad jestem w domu wstaje po 9 :)
    GLAM ja wracam 10 pazdziernika do irlandi wiec jeszcze tu zabawie wiec jak bedziesz miala czas to fajnie :)



    Heksa - 2009-09-21 09:18
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Hej kochane!

    Przeczytałam tylko pytanie Glam więc odpowiem, a resztę nadrobię później :)

    No więc my używamy Huggiesów Fit na zmianę z Pampersami Fit (te super Dry są niezbyt dobre, a te Simple Dry to już wogóle koszmar!)

    Aaa no i Huggiesy 3 normalne są podobnej wielkości co Pampers New Baby 3

    AAAAAAAAAAAAAAAAAAA! Dziewczyny właśnie się poryczałam! Mój synek 3 razy powiedział ma-ma :D Za pierwszym razem nie wierzyłam, ale powtórzył potem 2 razy no i była przy tym moja siostra, która też to słyszała i potwierdza!
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • czterowers.keep.pl



  • Strona 62 z 107 • Znaleziono 8072 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107

    Design by flankerds.com