Menu
menu      Programy do obróbki zdjeć - wątek zbiorczy
menu      Wybieramy tusz do rzęs - porady. Zbiorczy.
menu      Jaki makijaż do sukienki? Wątek zbiorczy. Tu zadaj swoje pytanie.
menu      Znane sieciówki! Rozmiary: 34-38:) Zapraszam!
menu      kosmetyki firmy Dax Cosmetics- WĄTEK ZBIORCZY
menu      Pogaduchy zawsze "początkujący wizażanek" - część III :)
menu      Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
menu      STRAGANIK OD MENULI^^ totalny misz-masz^^
menu      cera naczynkowa/zamykanie, tuszowanie popękanych naczynek, pajączki. WĄTEK ZBIORCZY.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lidka.xlx.pl
  • Ciąża i poród w Irlandii





    Judy_21 - 2009-08-15 11:40
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Eve1603 (Wiadomość 13717039) Rozszerzenie diety planuje na 6ty miesiac, a co do soczkow, to moze sa bez dodatku cukru ??? Tak :ehem: :ehem: :ehem: Hipp nie ma dodatków cukrów i jest robiony z ekologicznych składników..
    Wszystkie produkty HIPP są bardzo polecane w przeciwieństwie, do COW & GATE i HEINZZ (czy jakoś tak)
    Cytat:
    Napisane przez Heksa (Wiadomość 13716443) Położna powiedziała, że najlepiej zaczynać rozszerzanie diety od kleiku ryżowego. Żadne tam soczki itd. I najwcześniej gdy dziecko ma 4,5 miesiąca. Generalnie, że nie należy się spieszyć, bo układ trawienny nie jest jeszcze na to przygotowany. I zdziwiła się, że w Polsce daje się same soczki z owoców. Bo tutaj soki sa robione z koncentratów i mało który jest dostosowany do żołądków maluszków...
    te nasze są bezpieczniejsze... a poza tym, częściej jako pierwszy dodatkowy składnik jedzonka, podaje się marcheweczkę albo ziemniaczka, a nie soczek :)

    Cytat:
    Tutaj rozrabia się je woda (1 łyżeczka soku, 5 łyżeczek wody). W sumie to sensownej, smak mniej intensywny, cukier rozcieńczony w większej ilości płynu, więc nie jest to takie słodkie (sama rozcieńczam soki z wodą, żeby było zdrowiej; teraz staram się wogóle rzucić soki i inne napoje i wrócić do wody). Woda zdecydowanie najlepsza, a dla dzeciaczków, koniecznie mineralna, ale uwaga musi być przegotowana, bo nie przegotowana zawiera zbyt dużo sładników obciążających organizm dziecka :ehem:
    Cytat:
    Ale można zgłupieć. W Polsce robią zupełnie inaczej, tutaj też. I bądz tu mądra, jak postępować. Znaleźć złoty środek :D
    Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 13718007) hejka dziewczyny :) wlasnie dyskutuje z mama na tematy zywienia dzieci, ona tez mowi ze kiedys to sie dzieci dopajalo herbatkami, soczki gdzies od 6go miesiaca marchewkowe i gdzies na tym etapie tez taka zupke marchwianke, jabluszko utarte i inne. a potem zpuke z kurczakiem zmiksowana...a teraz to strasznie mieszaja chyba wlasnie, ja ogladalam w sklepach takie gotowe musy, zupki i potrawki i na niektorych pisze ze to od 4go miesiaca...ale o soku pomaranczowym dla takich maluchow- to mi sie wlos na glowie jezy:eek: pewnie tez bede miala ogromne dylematy jak juz nasz czas nadejdzie :) Tutaj większość jest od 4 m-ca bo większośc kobiet jest na butlach... a będąc na butli o wiele szybciej wprowadza się pokarmy stałe, właśnie od 4 m-ca
    U nas jest tak samo, tyle, że kładzie się większy nacisk na karmienie piersią i więcej kobiet tak robi....
    Cytat:
    Napisane przez glamourous wlasnie dziewczyny wazne pytanie, czy tu jakos porzadnie sprawdzaja maluchom stawy biodrowe i te faldki? bo wiem ze w polsce sie z tym chodzi do ortopedy, a tu gp spojrzala i powiedziala ze ok. a ja sie troche martwie bo moja mala wcale nie chce podkulac nozek tylko najczesciej lezy z wyprostowanymi. i te faldki tez nierowne... U nas lekarz GP niezbyt dobrze sprawdzał nam na kontroli bioderka, tak bardzo delikatnie, ale jak już byliśmy na kontroli, po 3 m-cu w Health Center to tam bardzo dokładnie sprawdzili i bioderka i fałdki :ehem:
    Z tego co wiem, to tam można się wczesniej umówic na wizytę i sprawdzić, to, co Cię niepokoi :ehem:

    Cytat:
    Napisane przez glamourous no dobrze a co w takim razie robic z ta potrzeba ssania? Albo dać smoka, albo poczekać... silna potrzeba ssania zmiejsza się około 6 m-ca
    Cytat:
    Napisane przez pcynesia (Wiadomość 13721370) Dziewczyny, co do chodzikow to ja tez slyszalam raczej malo pochelbne opinie. Poza tym na przykladzie bratanicy mojego meza przekonalam sie, ze to nic dobrego z soba nie niesie. U nas w przedszkolu zabronione jest użwyanie chodzików - zakaz odgórny od Healht Visitor, ja sama osobiście kupiłam synowi i uzywał go i nie ma problemów z chodzeniem...
    Czy teraz kupię, nie wiem... bardziej mi się podobają takie stojaczki, w którym dziecko sobie siedzi, a może tez odpychac się nóżkami, ale obraca się tylko w kółko... nie wiem, czy wiecie o co chodzi... :crazy:
    Cytat:
    Napisane przez pcynesia Kobietki moje kochane, powiedzcie mi, czy wy w 16 t.c. mialyscie juz jakis widoczny brzuszek? U mnie bardzo malo widac a chcialabym wiecej juz. Wiem wiem.... pewnie powiecie, ze jeszcze mi sie chwilami odechce takiego brzucha, ale momentami sie juz doczekac nie moge ;) Mi wywaliło brzucholek około 20 -22 tygodnia...
    Spokojnie jeszcze sie nacieszysz :D A pod koniec już będziesz miała dość :hahaha:

    Sweety no to jeszcze raz :pijemy: :pijemy: najlepszego
    Jakieś oznaki zblizającego się porodu???




    pani z herbata - 2009-08-15 11:59
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Sonia przeslodka :love:
    witam staraczke :roza:



    DobraDusza - 2009-08-15 13:32
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Hej dziewczynki:), jejku alescie sie rozpisały, ja nie wiem jak wy znajdujecie czas na pisanie z dzieciaczkami ja teraz mam problemy a co dopiero jak sie młodzierz urodzi:)

    Gratulacje i buziaczki dla Igunia :)

    Słuchajcie u mnie sfera łózkowa jest w zawieszeniu od jakiegoś czasu, ja nie mam zbytniej ochoty a tz chyba troszke sie boi:D,(sexu sie boi ale inne opcje jak najbardziej:D) mam jednak nadzieje ze za jakiś czas po porodzie wrócimy do normy:)i że moje libido podskoczy.....ehhh

    Dziewczęta moje dane na nk Marta Sikora, New Ross :D
    też mam zablokowany profil więc nikt obcy nie bedzie sprzedawał mojego dziecka za moimi plecami :o



    agnes208 - 2009-08-15 14:12
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Czesc dziewczyny pozwole sobie zasubskrybowac Wasz wątek co prawda w ciąży nie jestem ani nie mam jeszcze dziecka ale będe was podczytywać troszke bo najprawdopodobniej też czeka mnie ta przygoda w tym kraju więc skorzystam mam nadzieje z Waszych rad:) Wszystkie Was serdecznie pozdrawiam




    DobraDusza - 2009-08-15 14:19
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      agnes a kiedy rusza produkcja?;) tzn kiedy zabieracie sie do pracy?? :)
    oczywiscie witamy..... jak już Glam pisała wcześniej, to forum to istna skarbnica wiedzy na tematy ciazy, porodu, połogu i wiele innych:) zapraszamy i informuj jak ida starania:)
    pozdrawiam i szybkiego zaciążenia życze:)



    pakusia86 - 2009-08-15 14:34
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      jak tam moje kobietki i ich skarby????

    gratulacje dla Igunia z okazji 3 miesiecy :D troszke spoznione ale nie mialam neta :(

    jak tam rozpakowywanie ??? jakies wiesci??? bo mam doslownie chwilke wiec zalatwiam....

    w PL dzisiaj pogoda super!!! Kuba w samym pampersie na balkonie lezal :D w cieniu oczywiscie :) ale zadowolony byl :D pozniej golutki i robil fontanny na moja mame :D

    czasu na nic nie mamy, bo ciagle kogos odwiedzamy, kazdy zadowolony z Kubusia, caluja sciskaja a Kuba w 7 niebie :D jutro jedziemy w gory do mojej babci na caly dzien bo jeszcze go nie widziala :( ale czasu nie bylo...

    moja mama nie chce mi Kuby oddac :) i szczerze powiem ze strasznie odpoczywam bo ja sie bawie z siostrami albo leze na lezaczku a ona z Kuba, na krok go nie odstepuje.... tesciowa to samo :D wozek i jezdzi caly dzien, przyjezdza tylko na karmienie Kuby i dalej w trase :) wiec dziecka nie mam... tesknie juz za nim :D

    idem na grilla do dziadkoe Kamila... buziaki dla was :*** i waszych pieknych pociech !!!



    agnes208 - 2009-08-15 14:37
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez DobraDusza (Wiadomość 13747333) agnes a kiedy rusza produkcja?;) tzn kiedy zabieracie sie do pracy?? :)
    oczywiscie witamy..... jak już Glam pisała wcześniej, to forum to istna skarbnica wiedzy na tematy ciazy, porodu, połogu i wiele innych:) zapraszamy i informuj jak ida starania:)
    pozdrawiam i szybkiego zaciążenia życze:)
    Wiesz co no myślimy, że jeszcze z rok dwa to napewno nie ale ja jestem taka, że lubie być dobrze do wszystkiego przygotowana więc za informacjami zaczełam już sobie buszować :) może porobie sobie jakieś badania wcześniej czy wszystko z nami w porzadku zeby nic nie przeszło na dzidziusia. Tymbardziej że ciązy i porodu bardzo się boję więc im wiecej rzeczy bede wiedziała tym mniej moze bede się obawiać ewentualnych niespodzianek



    Heksa - 2009-08-15 14:52
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Paulina!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!! :cmok::cmok::cmok::cmok:: jupi::jupi:
    stesknilismy sie :rycze-smarkam:

    ---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

    Wojtek ma mase pytan do Kamila ;) bo my tez moze autem sie wybierzemy (mozemy wtedy wozek i inne duperele zabrac). I tak - ile spalilo autko podczas jazdy, ile ok wydaliscie na paliwo? mieliscie dluzszy nocleg w hotelu czy caly czas jezdziloiscie? kamil sam prowadzil, czy go zxmienialas>



    glamourous - 2009-08-15 18:45
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Agnes witaj, zawsze nam milo jak nas wiecej :) niewazne czy sie starasz, czy masz pocieche czy oczekujesz :)

    Pakusia, brakuje ciebie na forum :cmok: cicho sie strasznie zrobilo bez ciebie i Kubuska ;) ale fajnie wam w Polsce, zazdraszczam...

    a mi sie wlasnie pranie skonczylo i ide pieluchy wieszac w zachodzacym sloncu :D jak to romantycznie...

    Wlasnie Sweet, jeszcze raz wszystkiego naj naj naj

    no a dzis nastapila moja porazka pedagogiczna, jednak sie zlamalam i dalam malej smoczka. tak sie zafascynowala ze przespala 3.5 godziny a potem obudzila glodna jak wilcze mlode i myslalam ze mi oba cycuki odgryzie i w calosci polknie :eek: a teraz znowu ladnie spi kochaniutka



    Heksa - 2009-08-15 20:27
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Sweet wszystkiego najlepszego kochana! Koniecznie wymień się z nami numerem komórkowym, żebyśmy wiedziały że maluszek jest już na świecie :cmok:

    Co do tego poprzedniego tematu - z Wojtkiem jesteśmy już ponad 4 lata. Nie wydaje mi się, aby to było obrzydzenie porodem. Gdyby jednak to bym go chyba zamordowała. Właśnie z tego powodu nie chciałam żeby był przy narodzinach Igusia. Ale on się uparł jak osioł. Zresztą mieliśmy później kilka gorących nocy (fajniejszych niż przed porodem, to nas bardzo zbliżyło; a właśnie przypomniałam co trzeba dopisać do listy zakupowej - żel intymny nawilżający, bo np u mnie jest teraz sahara ;) ) Więc może faktycznie to zmęczenie? Aaa, byliśmy ze dwa tygodnie na zakupach bieliźnianych, musiałam kupić stanik z miseczką D ( :( ), no i przy okazji chciałam jakąś taką fajną bieliznę, która się spodoba Wojtkowi. Pokazuje mu kilkanaście par majtek, on je ogląda, wybiera i mówi: Te i te. Dwie Ci chyba wystarczą co? :eek: No nie wiem, od tych dwóch par to prawie mi się w głowie nie przewróciło, tak zaszalałam :hahaha:
    Judy - serio 2 lata? Bosz, gdybym wiedziała to bym poszła do Ann Summers gdy były wyprzedaże i zaopatrzyła się w porządny wibrator :hahaha:

    A właśnie muszę pochwalić synka - przewrócił się z brzuszka na plecki! I to śmiesznie, bo Wojtek był z małym w pokoju, a ja rozmawiałam z mamą na komputerze. Wojtek krzyczy:
    - Asia, widziałaś jak Iguś ładnie trzyma główkę?
    - Tak, widziałam
    - A widziałaś jak nogi podnosi leżąc na brzuchu?
    - Widziałam, niedługo pewnie się przewróci już na plecki
    - OOO! Właśnie to zrobił ;)



    glamourous - 2009-08-15 21:54
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Heksa, jesli cie to pocieszy to mi ze stanika miseczka E biust sie razem z mlekiem wylewa...
    ale to dziwne skoro mowilas ze po porodzie bylo goraco a teraz :upa:. bo mimo wszystko najtrudniejszy jest chyba ten okrez poczatkowy, co? ja juz nie rozumiem nic...
    a no i usciskaj Ignaska od wizazowej ciotki i pogratuluj przewrotow



    Sweet_21 - 2009-08-15 21:57
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Dziękuje Wam bardzo kochane za życzenia:)

    Jak tylko wstałam dostałam od tzta bukiet kwiatów i tort czekoladowy, no a potem moje ukochane perfumy CK Eternity:love: Także zrobił mi bardzo miłą niespodziankę, nie spodziewałam się, bo ostatnio z kasą u nas krucho niestety, ale jak chciał, no to ja już nie mam nic przeciwko:o.Pracuje w piekarni także jakby co chleb będzie;) (chociaż ja tego tostowego nie lubię, blech, no chyba, że czasem jako tosta pożrę z dżemem.)

    Witam przede wszystkim staraczkę:cmok: Super, że się zjawiłaś na forum, coraz więcej nas tutaj i dobrze:)

    Pakusiu świetnie, że się odezwałaś:jupi: Powiem szczerze, że troszkę Ci zazdroszczę tych wakacji w Polsce:o Ale tak w sensie pozytywnym, żeby nie było:D Odpoczniecie sobie, opalicie się, super! A potem odzyskasz swoje dziecko i wrócicie do Irl.:D

    Hekso, mój tz bardzo chce być przy porodzie.W sumie jeśli chce no to mu nie zabronie, co prawda nie wiem jak to zniesie, może mi dodatkowego stresa zafunduje;)?Nigdy nic nie wiadomo.No i sobie tak myślę, że może po porodzie gdy zobaczy jak to wszystko wygląda to straci mną zainteresowanie? Chociaż on już mnie widział w takich momentach życia, że wydaje mi się to mało prawdopodobne.Jemu nic nie przeszkadza.Od 6 lat wpatrzony jak w obrazek:DAle biorę pod uwagę fakt, że zawsze może mu się odwidzić, a poród to jednak przeżycie, co innego dla mnie, a co innego dla niego, będzie to wszystko widział w końcu z boku:rolleyes:



    cider - 2009-08-15 23:51
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Witam kochaniutkie !!!!!!!!!

    Dzisiaj puzno ,ale lepiej puzno niz wcale heheheh.

    Sweet powodzonka dawaj zaraz nam tutaj znaka coi jak:).

    Pakusiu bycz sie ile mozesz a mama z tesciowa niech skacza ile wlezie hehehe tyle twojego co sobie pofolgujesz!!!!!!!!!!Wkon cu jestes na wakacjach niee:).

    Witam nowo przybyłe :)

    Piszecie o rozmiarach piersi ,jessu ja normalnie miałam D a co dopieropo porodzie bedzie ehh nawet nie chce myslec :(!!!!!!!

    Glam Sonia jest przesliczna moj TZ mowi juz bym sam chciał taka pysie w domu hehehe!!!!!!!!

    Heksiu czasami sa takie chwile w zyciu ,daj sobie czas i Tztowi napewno wszystko wróci do normy badz dobrej mysli !!!!! :)

    Dobra lecem spac pa papa Aniołków na noc ,a karaluchy pod poduchy hehehe



    pani z herbata - 2009-08-16 09:30
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      cos do poczytania:
    http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-...anie_domu.html



    DobraDusza - 2009-08-16 11:39
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Pakusia :jupi::jupi:
    Wygląda na to ze z Kubuśka mały podróznik:), dobrze ze podróz minęła bezproblemowo, no i odpoczywaj póki mozesz:), no i pozwól sie babciom nacieszyć wnuczusiem:o

    Heksa niezla opcja z tym wibratorem :D:D, chyba tez sie zaczne rozgladać na wszelki wypadek;)
    Co do biustu to aktualnie mam D ale powoli zaczynają mi cyce niestety wypływać....a jak zaczne produkcje to obawiam się że będę musiała mieć szyty na miare:D:D

    Gratulacje dla Igusia za pierwsze obroty... no zaczyna sie zdaje sie u waszych maluszków...hihi już nie leża jak te klocuszki, za chwile będziecie za nimi biegały po całej chałupie:)

    Sweet :party: Wszystkiego naj naj najleprzego :calus:
    a jak tam samopoczucie..... czy czujesz juz zblizajacą sie godzine "0" :o
    jak tam tesciowa?? :D

    ---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

    Pakusia :jupi::jupi:
    Wygląda na to ze z Kubuśka mały podróznik:), dobrze ze podróz minęła bezproblemowo, no i odpoczywaj póki mozesz:), no i pozwól sie babciom nacieszyć wnuczusiem:o

    Heksa niezla opcja z tym wibratorem :D:D, chyba tez sie zaczne rozgladać na wszelki wypadek;)
    Co do biustu to aktualnie mam D ale powoli zaczynają mi cyce niestety wypływać....a jak zaczne produkcje to obawiam się że będę musiała mieć szyty na miare:D:D

    Gratulacje dla Igusia za pierwsze obroty... no zaczyna sie zdaje sie u waszych maluszków...hihi już nie leża jak te klocuszki, za chwile będziecie za nimi biegały po całej chałupie:)

    Sweet :party: Wszystkiego naj naj najleprzego :calus:
    a jak tam samopoczucie..... czy czujesz juz zblizajacą sie godzine "0" :o
    jak tam tesciowa?? :D

    ---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

    A co to se porobiło....?? hmmm



    Eve1603 - 2009-08-16 12:03
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Sweet spoznione, ale szczere wszystkiego NAJ NAJ NAJ :roza:

    Wczoraj widzialam w koncu jakis ludzi :D Olus byl w gosciach, to byla jego pierwsza wizyta :D Byl grzeczniutki, ale ciasta nie zjadl... Przy okazji obejrzelismy 1 dom, ale jest tak daleko, ze nie ma mowy o jego wynajeciu. Nie wiem co sie porobilo, ale nie ma domow, zazwyczaj szukam na daft.ie i powiem wam, ze masakra.... No i jeszcze pies mi wczoraj zwial i wroci pogryziony i kulejacy :eek::( , ale dzisiaj znowu chcial wiac, mimo ze nadal kuleje, chyba go w koncu przywiaze do plotu :D
    Tz wykazuje znaczna poprawe, wlasnie piecze ciasto :eek::eek::eek:



    glamourous - 2009-08-16 13:14
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      dziewczynki witajcie, dokonalam dzis rano odkrycia- kolejne zastosowanie pilki gimnastycznej, siedamy sobie na niej z soniaczkiem i sobie podskakujemy lub sie bujamy- mala usypia jak ta lala, przpepraszam- poprawka, spi tak dlugo jak dlugo jest na rekach, polozona do lozeczka natychmiast sie budzi.

    co do urodzin -Sweet ja tez swego czasu uwielbialam Eternity. odkad zaszlam w ciaze cala moja maniacko wielka kolekcja perfum stoi w szafie. no i wizazowe forum zmienilam z perfumowego na ciazowe...co w sumie na dobre wyszlo bo was poznalam :cmok: no i ile kasy sie zaoszczedzilo ;) no ale to bardzo milo ze strony twojego meza ze wie ktore sa twoje ulubione i ci kupil :) a co chleb z dzemem jest calkiem dobry ;)
    mialam wczoraj male sciecie z mezem, bo on wymyslil zebysmy z okazji moich urodzin wzieli mame, siostre i jeszcze naszych przyjaciol na kolacje gdzies na miasto. ja oczywiscie niechetna, no bo jak to tak, karmienie, cycki, pieluchy, przewijanie i inne takie, same wiecie...a mezus mowi ze przesadzam, ze nie mozna sie w domu zamykac tylko dlatego ze mamy dziecko, mala bedzie juz miala miesiac w srode i najwyzsza pora zeby zaczac gdzies z nia wychodzic, a taka kolacja to 2 godzinki plus godzinka na dojazd wiec powinnismy na dobra sprawe zdazyc miedzy karmieniami...a jak nie to wezmiemy mleko zdojone w butle... nie wiem, ja sie wkurzam ze on tak wszystko upraszcza, on sie wkurza ze ja jego staran nie doceniam i jego kompleksowych rozwiazan na moje problemy (wlasnie typu mleko w butli czy to ze jak podjedziemy samochodem to zabranie dodatkowych pieluch nie jest problemem...) no i tak nawzajem sie nie rozumiemy do konca...
    a ja sobie wyobrazilam oczywiscie scenariusz najgorszy, wychodzimy na kolacje, mala caly czas ryczy na caly regulator wiec ja oczywiscie nie moge nawet zjesc tylko sama ze lzami w oczach ja usiluje uspokoic, potek karmie piersia gdzies w zaciszu kibelka, oczywiscie po karmieniu jest kupa i ulanie na mnie, wiec na dodatek jestem dosc nieswieza... no i po kolejne i tak nie mam sie w co ubrac, wiec mi sie wyjscia urodzinowego calkowicie odechcialo... zreszta moje urodziny, co mam sobie stresa fundowac...
    ale kurcze nie wiem , moze ja jednak przesadzam?

    a nie wiem, pisalam posta chyba z 2 godz z przerwa na karmienie, przewijanie, uprzedzila mnie eve- no i widze ze Olus z pierwsza wizyta byl dopiero teraz... to nie bede sie spieszyc



    Sweet_21 - 2009-08-16 14:13
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez DobraDusza (Wiadomość 13756282) Sweet :party: Wszystkiego naj naj najleprzego :calus:
    a jak tam samopoczucie..... czy czujesz juz zblizajacą sie godzine "0" :o
    jak tam tesciowa?? :D
    Dziękuje:cmok:
    Nic nie czuje właśnie! raz dziennie mnie jakiś skurcz złapie i ból jak na okres, dość silny i to byłoby na tyle:upa:
    Poza tym głowa mnie pobolewa ostatnio, ale to chyba od pogody.Denerwuje się trochę tym wszystkim i myślę o tym, więc to pewnie też ma wpływ:cool:
    Czuję, że przenoszę:(

    A teściowa, no cholercia nie mogę się do niczego przyczepić:hahaha:
    Ja wstaje (godz11) już obiad gotowy i w ogóle..
    Także miło.
    Ale! Zobaczymy jak pojawi się dzieciaczek.:ehem:

    Cytat:
    Napisane przez Eve1603 (Wiadomość 13756667) Sweet spoznione, ale szczere wszystkiego NAJ NAJ NAJ :roza:

    Wczoraj widzialam w koncu jakis ludzi :D Olus byl w gosciach, to byla jego pierwsza wizyta :D Byl grzeczniutki, ale ciasta nie zjadl... Przy okazji obejrzelismy 1 dom, ale jest tak daleko, ze nie ma mowy o jego wynajeciu. Nie wiem co sie porobilo, ale nie ma domow, zazwyczaj szukam na daft.ie i powiem wam, ze masakra.... No i jeszcze pies mi wczoraj zwial i wroci pogryziony i kulejacy :eek::( , ale dzisiaj znowu chcial wiac, mimo ze nadal kuleje, chyba go w koncu przywiaze do plotu :D
    Tz wykazuje znaczna poprawe, wlasnie piecze ciasto :eek::eek::eek:
    Eve dziękuje:cmok:
    Okazuje się, że Oluś może się pojawiać na salonach skoro taki grzeczny:D
    A z pieska niezły łazik i ryzykant:-p
    Ale Ci fajnie, że tz piecze ciasto:o Kurcze mój to do kuchni rzadko wkracza, żeby coś dla nas ugotować.Chociaż nie powiem spaghetti czy kotlety mielone robi bardzo dobre.A i naleśniki.:ehem:

    Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 13757476) dziewczynki witajcie, dokonalam dzis rano odkrycia- kolejne zastosowanie pilki gimnastycznej, siedamy sobie na niej z soniaczkiem i sobie podskakujemy lub sie bujamy- mala usypia jak ta lala, przpepraszam- poprawka, spi tak dlugo jak dlugo jest na rekach, polozona do lozeczka natychmiast sie budzi.

    co do urodzin -Sweet ja tez swego czasu uwielbialam Eternity. odkad zaszlam w ciaze cala moja maniacko wielka kolekcja perfum stoi w szafie. no i wizazowe forum zmienilam z perfumowego na ciazowe...co w sumie na dobre wyszlo bo was poznalam :cmok: no i ile kasy sie zaoszczedzilo ;) no ale to bardzo milo ze strony twojego meza ze wie ktore sa twoje ulubione i ci kupil :) a co chleb z dzemem jest calkiem dobry ;)
    mialam wczoraj male sciecie z mezem, bo on wymyslil zebysmy z okazji moich urodzin wzieli mame, siostre i jeszcze naszych przyjaciol na kolacje gdzies na miasto. ja oczywiscie niechetna, no bo jak to tak, karmienie, cycki, pieluchy, przewijanie i inne takie, same wiecie...a mezus mowi ze przesadzam, ze nie mozna sie w domu zamykac tylko dlatego ze mamy dziecko, mala bedzie juz miala miesiac w srode i najwyzsza pora zeby zaczac gdzies z nia wychodzic, a taka kolacja to 2 godzinki plus godzinka na dojazd wiec powinnismy na dobra sprawe zdazyc miedzy karmieniami...a jak nie to wezmiemy mleko zdojone w butle... nie wiem, ja sie wkurzam ze on tak wszystko upraszcza, on sie wkurza ze ja jego staran nie doceniam i jego kompleksowych rozwiazan na moje problemy (wlasnie typu mleko w butli czy to ze jak podjedziemy samochodem to zabranie dodatkowych pieluch nie jest problemem...) no i tak nawzajem sie nie rozumiemy do konca...
    a ja sobie wyobrazilam oczywiscie scenariusz najgorszy, wychodzimy na kolacje, mala caly czas ryczy na caly regulator wiec ja oczywiscie nie moge nawet zjesc tylko sama ze lzami w oczach ja usiluje uspokoic, potek karmie piersia gdzies w zaciszu kibelka, oczywiscie po karmieniu jest kupa i ulanie na mnie, wiec na dodatek jestem dosc nieswieza... no i po kolejne i tak nie mam sie w co ubrac, wiec mi sie wyjscia urodzinowego calkowicie odechcialo... zreszta moje urodziny, co mam sobie stresa fundowac...
    ale kurcze nie wiem , moze ja jednak przesadzam?

    a nie wiem, pisalam posta chyba z 2 godz z przerwa na karmienie, przewijanie, uprzedzila mnie eve- no i widze ze Olus z pierwsza wizyta byl dopiero teraz... to nie bede sie spieszyc
    Glam ja Ci się nie dziwię.w końcu taki dzieciaczek to obowiązek, trzeba mieć oczy dookoła głowy, do tego pieluchy, karmienie, jak w restauracji można oddać się konwersacji z przyjaciółmi i spokojnemu konsumowaniu posiłku skoro dzieciaczek zajmuje ciągłą uwagę.Tym bardziej, że karmienie czy zmiana pieluchy będzie pewnie w Twoim menu;)
    Może lepiej zostać w domu?



    Judy_21 - 2009-08-16 14:27
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez pani z herbata (Wiadomość 13745683) witam staraczke :roza: :rotfl: :rotfl: jak człowiek dokładnie nie doczyta, to później dziwne rzeczy wychodzą...
    No i ja siedze i czytam ten wyraz i czytam i w końcu brechnęłam na monitor śmiechem.... :hahaha:
    Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 13749968) a mi sie wlasnie pranie skonczylo i ide pieluchy wieszac w zachodzacym sloncu :D jak to romantycznie... No baaa romantyzn pierwsza klasa...
    Cytat:
    Napisane przez glamourous no a dzis nastapila moja porazka pedagogiczna, jednak sie zlamalam i dalam malej smoczka. tak sie zafascynowala ze przespala 3.5 godziny a potem obudzila glodna jak wilcze mlode i myslalam ze mi oba cycuki odgryzie i w calosci polknie :eek: a teraz znowu ladnie spi kochaniutka Aj tam od razu porażka, jeżeli będziesz pilnowała, że smoczek tylko do uspokajania przy spaniu, to nie jest to koniec świata...
    Nie jedna mama z tego korzysta i nic się nie dzieje dzieciom...
    Byle by dziecko nie ciumkało cały czas, a będzie dobrze, zazwyczaj około 6 m-ca silna potrzeba ssania zanika ;)
    I mozna spróbować smoka odstawiać :)
    Cytat:
    Napisane przez Heksa (Wiadomość 13751437) Aaa, byliśmy ze dwa tygodnie na zakupach bieliźnianych, musiałam kupić stanik z miseczką D ( :( ), no i przy okazji chciałam jakąś taką fajną bieliznę, która się spodoba Wojtkowi. Pokazuje mu kilkanaście par majtek, on je ogląda, wybiera i mówi: Te i te. Dwie Ci chyba wystarczą co? :eek: No nie wiem, od tych dwóch par to prawie mi się w głowie nie przewróciło, tak zaszalałam :hahaha:
    Judy - serio 2 lata? Bosz, gdybym wiedziała to bym poszła do Ann Summers gdy były wyprzedaże i zaopatrzyła się w porządny wibrator :hahaha:
    A dlaczego taka smutna minka przy miseczce D??? Że źle że za duże, czy za małe??

    Ja też obstawiam zmęczenie, skoro wcześniej było ok... :)
    A u nas jakos tak naprawdę 2 lata zleciały na powrocie do formy ale to chyba z mojej winy, trochę czasu potrzebowałam zanim zaakceptowałam siebie po porodzie, a kryć się pod bielizną w trakcie to żadna przyjemność.... głupio mi było, mleko w cyckach miałam, a poza tym mały spał z nami w jednym pokoju :kwasny: w drugim pokoju teściowa (dobrze, że nie przez ścianę :D ) i jak tu cokolwiek robić??
    Próbowaliśmy, nie powiem, że nie, ale tak wrócić całkowicie do formy i normalnego sexu to jakoś tak dwa lata...
    Teraz chyba szybciej pójdzie :D No ja mam taka nadzieję...
    Cytat:
    Napisane przez Sweet_21 (Wiadomość 13752756) Jak tylko wstałam dostałam od tzta bukiet kwiatów i tort czekoladowy, no a potem moje ukochane perfumy CK Eternity:love: :slina: :slina: moje też :slina: :slina: jedyne perfumy, które mi się nie nudzą :D :D
    Cytat:
    Napisane przez Eve1603 (Wiadomość 13756667) Wczoraj widzialam w koncu jakis ludzi :D Olus byl w gosciach, to byla jego pierwsza wizyta :D Byl grzeczniutki, ale ciasta nie zjadl... Przy okazji obejrzelismy 1 dom, ale jest tak daleko, ze nie ma mowy o jego wynajeciu. Nie wiem co sie porobilo, ale nie ma domow, zazwyczaj szukam na daft.ie i powiem wam, ze masakra.... A sprawdzałas bezpośrednio na stronach biur??? Bo my ostatnio z babką z firmy gadalismy i ona własnie pytała gdzie szukamy, bo na dafcie, ylko niewielka ilość tego co naprawdę w firmach mają...
    Biedny psiaczek....
    I super, że Oluś był grzeczny w gościach :)
    Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 13757476) mialam wczoraj male sciecie z mezem, bo on wymyslil zebysmy z okazji moich urodzin wzieli mame, siostre i jeszcze naszych przyjaciol na kolacje gdzies na miasto Powiem tak, maluszek może i dobrze zniesie wszystko, mama z siostrą tak samo, ale Ty pewnie nie będziesz dobrze tego znosić, a to w końcu Twoje świeto....
    Jakby co wymów się, że w radiu i telewizji nagłaśniają, żeby unikać skupisk ludzkich :D że grypa ta świńska :D i zostaniecie w domu :)
    Lepiej chyba będzie, jak zaprosicie i siostrę i mamę do siebie.

    Jeszcze cos było ale nie pamietam...
    Aha no jak ja mogłam :mdleje: Pakusia co Ty robisz na wizażu :atyaty: sio.... cieszyć się wakacjami :D :D
    jeeeeeny jak ja zazdroszczę....

    I jeszcze starającą się równiez witam :)



    glamourous - 2009-08-16 15:19
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      :nie:Sweet no to dopiero dramat ze do tesciowej nie masz sie czego przyczepic ;) tragedia prawdziwa :)
    kochana ja jestem przekonana na 100 proc ze na mnie rewelacyjnie zadzialala jesli chodzi o przyspieszenie porodu, w ogole mniej bolesne skurcze i pozniej obkurczanie sie macicy moja herbatka z lisci malin. pilam w ostatnich tyg ciazy no i udalo mi sie nie przenosic...

    mam tv wlaczone na takim programi Body in Balance- tam caly czas leca rozne cwiczenia , no wiec ogladam sobie - bo lubie siedzac na kanapie patrzec jak sie inni mecza :hahaha:, no i stwierdzilam ze takie cwiczenia to i ja moglabym wykonywac:ehem: sprawdzam tytul- a tu Yoga for grandparents :hahaha: a ja sie cieszylam ze cos dla moich mozliwosci...

    z tym smoczkiem to dziwne- wczoraj Sonia sie zafascynowala i cmoktala, dzis jak nie mogla usnac to za cholerke nie chciala, w koncu sie dala ululac na pilce. tak ze nie wiem, moze okazjonalnie bedziemy uzywac...

    tak mnie ruszylyscie tym Eternity ze z ciekawosci chyba pojde sprawdzic czy nadal mnie perfumy odrzucaja. bo w ciazy to od wszystkich mi sie robilo bleee i to nie tylko na poczatku ale przez caly czas. no ale z drugiej strony i tak perfumowac sie za bardzo nie moge bo mala ciagle na mnie wisi i nie chcialabym zeby wdychala te sztucznosci...

    jesli chodzi o seks to cholerka pod koniec ciazy to myslalam ze nie mam w sobie juz ani jednego hormonu taka mialam awersje. wrecz mi sie wydawalo ze juz nigdy w zyciu nie bede miala ochoty... teraz moze i niekiedy ochota by byla, ale sil brak ;) no i jeszcze nasze szwy chyba nie maja sie za dobrze, wiec anyway poki co nic z tego. a potem sie zo baczy, ale generalnie ostatnio o 22 to moim najwiekszym marzeniem jest isc do lozeczka. i w sumie nawet sie ciesze jak maz ma do pracy na nocki bo wtedy sonia idzie spac a ja z nia...a jak on jest to odczuwam cos w rodzaju obowiazku zeby z nim posiedziec chwile i pogadac... chociaz oczy mi sie kleja. no i w zwiazku z tym mysle ze swietowanie urodzin tez bym najchetniej ograniczyla do zjedzenia tortu :) mama robi taki pyszny chalwowy, to jeszcze musze wykorzystac moment ze tu jest :)

    Judy ze staraczki tez parsknelam ;) a propos to dzis po raz kolejny kupka soni wyladowala w moim klapku. ona ich chyba cos nie lubi:nie:



    Heksa - 2009-08-16 15:47
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      To się dobrałyśmy! Eternity i ja ja uwielbiam :D Teraz jest dla mnie ciągle za mocny (dużo perfum mi obrzydło w ciąży), muszę sobie kupić coś lżejszego i świeższego, bo wszystkie flakoniki które mam w domu mnie drażnią :)

    Tort chałwowy? Nigdy nie jadłam, ale brzmi bosko :D Kasiu mogłabyś mi powiedzieć jak on wygląda? A najlepiej gdybyś podzieliła się przepisem (mój mąż jest słodkim potworem :) jak Igi skończył 3 miesiące to zrobiłam torcik bezowy, razem z moim tatą rozprawili się z nim w niecałą dobę :D)
    I zapomniałam - Sonia jest śliczna! Prawdziwa ślicznotka.
    W piłkę się ostatnio zaopatrzyłam, Igi uwielbiam patrzeć jak mama się na niej wygłupia (ćwiczeniami to ciężko nazwać :D). A najbardziej był szczęśliwy, gdy mama próbowała wykonać ćwiczenie podpatrzone w internecie i się wywaliła na tyłek - synek miał radochę, że aż piszczał :D

    Mam wreszcie chustę do noszenia - rewelacja. Co prawda Iguś jest troszkę za duży do noszenia w pozycji leżącej, ale pionowo uwielbia. Tak to mniej więcej wygląda:

    Przepraszam, że tak chaotycznie odpisuję, ale nie wiem w co ręce włożyć - tyle roboty. Mój mąż wreszcie się wyspał (spał ponad 12 godzin) więc liczę na miły wieczór :o A jak się przeliczę to go rzucam w cholerę i zakładam konto w internetowym serwisie randkowym :hahaha: Zareklamuję się w ten sposób: młoda, z rostępami po ciąży, potrafiąca zmieniać pieluchy w kilka sekund. Już widzę ten tłum chętnych :hahaha:



    glamourous - 2009-08-16 16:18
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      kochana torcik chalwowy to najprostsza rzecz w swiecie :) zwlaszcza jak sie uzywa gotowych spodow biszkoptowych- kupujemy 2 i nasaczamy baardzowiemo mocna kawa, najlepiej z odrobinka wodki lub spirytusu. obficie nasaczamy. a krem to mama robi albo z twarozkutakiego polskiego w wiaderkach- serek kremowy czy cos takiego albo bardzo dobrze wychodzi z tescowego mascarpone. no wiec ten serek miksuje z kilkoma lychami nutelli, oddzielnie ubija bita smietane , pozniej to laczy z masa serkowo- nutellowa, optymalnie- ale nie dla karmiacych piersia- tez do kremu dodac alkoholu. i na koniec jak juz wszystko ladnie zmiksowane to jeszcze wkrusza chalwe, tez tak dosc grubo zeby byly grudy. nie znam proporcji, mysle ze mama robi na oko, ale sie jeszcze dopytamjak wroci z kosciola. pyszny jest, ostat io ulubione4 ciasto mojej rodziny



    Eve1603 - 2009-08-16 16:30
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Judy ja jestm pod ogromnym wrazeniem - odpisujesz kazdej z nas, ze tez Ci sie kochana chce ;)

    Glam Olus dopiero teraz w gosci poszedl, bo wczesniej jakos nie bylo okazji, ale powiem Ci, ze trudno oddac sie w pelni przyjemnosciom bo maly a to chce jesc a to pielucha do zmiany, a to marudzi bo sie znudzil lezeniem i tak biedna ja wlasciwie caly czas z nim na raczkach. W Twoim przypadku nie wybieralabym sie z malutka Sonia do restauracji, do kogos do domu owszem, bo jednak latwiej i nakarmic(mozesz isc do innego pokoju) i przewinac i nawet polozyc spac.

    A "moj" zapach to Mania i Gio Armaniego.... mmmmmm......:mdleje:



    pani z herbata - 2009-08-16 18:34
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Glam ja sie odwazylam pojechac na miasto autobusem jak mala miala 4mce i to z przyjaciolka bo sama bym sie nie odwazyla. zatrzymalysmy sie w restauracji na lunchu to i mala zjadla (butla) i od razu kupe walnela, oblozylam ja pieluchami zeby mnie nie obrzygala i dalysmy rade
    pierwszy raz na noc poza domem tez sie balam, pol chaty spakowalam, no ale jak znajoma irlndka wziela swoje 2tyg dziecko (4 z kolei) na wekend na drugi koniec irlandii to sie przelamalam i wcale nie bylo strasznie

    masz ten plus ze masa osob bedzie z Toba, jak sie znudzi u babci to dasz siostrze, mleko odciagniesz wczesniej a w restauracji poprosisz o miseczke z ciepla woda i mleko podgrzejesz, wezmiesz tetry i bluzke w razie Wu, chusteczki i pampki i zobaczysz NIE BEDZIE ZLE
    DASZ RADE
    zawsze to fajnie wyrwac sie z chaty a to do tego Twoje urodziny wiec 'pamper yourself' jak to tutejsi mowia



    pakusia86 - 2009-08-16 21:27
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Ja tez sie za wami stesknilam :*

    ale bycze sie ile moge :D opiekunki sa do malego wiec krzystam :D

    co do podrozy to jechalismy dlugo ale nie robilismy dlugich postojow, tak jak pisalam pol godzinki - godzinke.... jechalismy na zmiane z Kamilem, ja prowadzilam przez Holandie i polowe Niemiec a KAmil wtedy spal....

    tankowalismy 3 razy, w Irlandii przed wyjazdem z domu przejechalismy cala Anglie i dopiero w Holandii tankowalismy i pozniej w polowie NIemczech..... a w Pl jeszcze mielismy troche w baku, wiec nie bylo zle :D poszlo nam ok 150 euro na paliwo :) spalanie mielismy kolo 6 l , dokladnie to Kamil wie :)

    udalo nam sie z promem bo nie mielismy zabukowanych biletow z Dover do Holandi, ale sprzedawali na miejscu za 75 funtow :)

    teraz dychamy strasznie .... juz nie pamietam kiedy tak oddychlam, dzis pojechalismy do mojej kochanej babci i skorzystalam z okazji i przeszlismy sie nad wode.... jak sie polozylam na brzegu to zasnelam blogo :D i jestem spalona!!! ale taki szum rzeki, spokoj cisza az sie dawno tak nie czulam... super... pozniej grill (juz 4 w tym tygodniu) :D tak ze bedzie duzo kg na plusie :D :mur::mur:

    dobra lece bo u mamy jeszcze jestem, a w domu u Kamila nie dziala nam necik :( jeszcze kiedys sie odezwe :* caluje was kochane bardzo mocno!!! :*



    glamourous - 2009-08-16 22:44
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez pani z herbata (Wiadomość 13754920) cos do poczytania:
    http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-...anie_domu.html
    dobry ten artykul, a ogladala ktoras z was moze ten film? Obcy we mnie? bede musiala sie rozejrzec, moze skas sciagnac, ciekawa jestem jaki jest oryginalny tytul...

    ---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

    Cytat:
    Napisane przez pani z herbata (Wiadomość 13761237) Glam ja sie odwazylam pojechac na miasto autobusem jak mala miala 4mce i to z przyjaciolka bo sama bym sie nie odwazyla. zatrzymalysmy sie w restauracji na lunchu to i mala zjadla (butla) i od razu kupe walnela, oblozylam ja pieluchami zeby mnie nie obrzygala i dalysmy rade
    pierwszy raz na noc poza domem tez sie balam, pol chaty spakowalam, no ale jak znajoma irlndka wziela swoje 2tyg dziecko (4 z kolei) na wekend na drugi koniec irlandii to sie przelamalam i wcale nie bylo strasznie

    masz ten plus ze masa osob bedzie z Toba, jak sie znudzi u babci to dasz siostrze, mleko odciagniesz wczesniej a w restauracji poprosisz o miseczke z ciepla woda i mleko podgrzejesz, wezmiesz tetry i bluzke w razie Wu, chusteczki i pampki i zobaczysz NIE BEDZIE ZLE
    DASZ RADE
    zawsze to fajnie wyrwac sie z chaty a to do tego Twoje urodziny wiec 'pamper yourself' jak to tutejsi mowia
    wiesz co dla mnie pamperowanie to by bylo jakbym mogla tak z 6 godzin pod rzad pospac i sobie na chwileczke te bolace piersi odczepic, zeby w koncu moc na brzuchu pospac :D cala ciaze tak sobie marzylam ze jak juz urodze to sie poloze na brzuchu i wyspie a tu :upa:

    co do wypraw to moj maz mnie namawia na wyjazd do stanow w listopadzie - bo bedzie slub jego brata. mala bedzie miala wtedy okolo 4 miesiecy. ja oczywiscie nie chce sie zgodzic, bo lot minimum 16 godzin+ 3 godziny na lootnisku (bo do stanow trwa to dluzej...)+ 2 godziny na dojazd w do domu szwagra...prawie doba w drodze, plus ta zmiana czasu ja na cos takiego w zyciu z mala nie pojde, a moj drogi oczywiscie nie rozumie w czym problem... i mi wymienia znajomych ktorzy podrozowali z maluchami... za cholere do niego nie dociera argumentacja ze jak pojechalismy w tym roku w marcu, to oboje sie ta podroza umeczylismy okrutnie a z dzieckiem to to w ogole nie ma sensu. czasem mam naprawde dosc jego uporu i "zakutoglowosci"- jak sobie cos ubzdura to trudno mu z glowy wybic.
    dobra, mala juz spi, wiec ja tez chyba sie udam do lozeczka. dobranoc, spokojnej nocy wszsystkim

    ---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

    Cytat:
    Napisane przez Heksa (Wiadomość 13759356) Mam wreszcie chustę do noszenia - rewelacja. Co prawda Iguś jest troszkę za duży do noszenia w pozycji leżącej, ale pionowo uwielbia. Tak to mniej więcej wygląda:

    Przepraszam, że tak chaotycznie odpisuję, ale nie wiem w co ręce włożyć - tyle roboty. Mój mąż wreszcie się wyspał (spał ponad 12 godzin) więc liczę na miły wieczór :o A jak się przeliczę to go rzucam w cholerę i zakładam konto w internetowym serwisie randkowym :hahaha: Zareklamuję się w ten sposób: młoda, z rostępami po ciąży, potrafiąca zmieniać pieluchy w kilka sekund. Już widzę ten tłum chętnych :hahaha:
    Heksa- nie wyswietlila sie ta twoja chusta, nie wiem czy to link czy zdjecie mialo byc? ale powiedz cos wiecej, gdzie kupilas, za ile, jak sie sprawdza, czy jest lepsza niz nosidelko?

    a co do tlumu chetnych- nie wiadomo, moze ten swiat jest pelen pieluchowych fetyszystow :hahaha:jak jeszcze dodasz ze zmieniasz te pieluchy po ciemku/ z zawiazanymi oczami to w ogole sie nie odpedzisz od adoratorow :hahaha:no co jak moga byc fetyszem stringi czy szpilki to czemu nie pampersik ;) no ale mam nadzieje ze jednak wieczor udany i nie bedziesz musiala sie logowac na te randki- kolezanka po zerwaniu z facetem tak zrobila, spedzilysmy kiedys urocze popoludnie przegladajac profile ludzi i powiem wam ze malo kto wygladal na normalnego:nie:



    Judy_21 - 2009-08-16 22:55
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Heksa (Wiadomość 13759356) To się dobrałyśmy! Eternity i ja ja uwielbiam O proszę, nagle okazuje się, że wszystkie lubią te perfumy :roll::sol:
    Cytat:
    Napisane przez Heksa Mam wreszcie chustę do noszenia - rewelacja. Co prawda Iguś jest troszkę za duży do noszenia w pozycji leżącej, ale pionowo uwielbia. Tak to mniej więcej wygląda Ja też mam :jupi: :jupi: i jest rewelacja :jupi: mała najbardziej uwielbia kieszonkę :)
    Ale zdjęć nie widzę :> :>
    Cytat:
    Napisane przez Heksa Zareklamuję się w ten sposób: młoda, z rostępami po ciąży, potrafiąca zmieniać pieluchy w kilka sekund. Już widzę ten tłum chętnych Na bank kogos znajdziesz.... :hahaha:
    Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 13759654) kochana torcik chalwowy to najprostsza rzecz w swiecie O matko :eek: :eek: jaka bomba kaloryczna :eek: :eek:
    Ale pewnie musi byc pyyycha :slina: :slina:
    Cytat:
    Napisane przez Eve1603 (Wiadomość 13759799) Judy ja jestm pod ogromnym wrazeniem - odpisujesz kazdej z nas, ze tez Ci sie kochana chce ;) Staram się :dziekuje: :dziekuje: :dziekuje:
    A tak napoważnie, to dopiero teraz mam więcej czasu :D
    Cytat:
    Napisane przez Eve1603 (Wiadomość 13759799) A "moj" zapach to Mania i Gio Armaniego.... mmmmmm...... Nie znam.... a szkoda bo pewnie ładny.... albo i znam, ale nie pamietam...
    Jak kupuje jakieś perfumy i zapach po jakimś czasie mi nie odpowiada, to oddaję :D :D
    Gdzie tu mozna dostać malutkie próbki???? :> :>
    Bo ja nie mogę chodzić do aptek... po trzecim zapachu juz mi się miesza wszystko :crazy:
    Cytat:
    Napisane przez pani z herbata (Wiadomość 13761237) zawsze to fajnie wyrwac sie z chaty a to do tego Twoje urodziny wiec 'pamper yourself' jak to tutejsi mowia Fajnie :D
    A znacie wino "Mumy's time out" :> :>
    W Stanach takie mają :D
    Cytat:
    Napisane przez pakusia86 (Wiadomość 13763370) teraz dychamy strasznie .... juz nie pamietam kiedy tak oddychlam, dzis pojechalismy do mojej kochanej babci i skorzystalam z okazji i przeszlismy sie nad wode.... jak sie polozylam na brzegu to zasnelam blogo :D i jestem spalona!!! ale taki szum rzeki, spokoj cisza az sie dawno tak nie czulam... super... pozniej grill (juz 4 w tym tygodniu) :D tak ze bedzie duzo kg na plusie Korzystaj kobieto korzystaj, naładuj baterie :D :D
    matko ja też chcę do Polski :cry: ale tylko tak na dwa trzy tygodnie :D :D



    anek13 - 2009-08-17 00:08
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Sweet,spoznione ale z serca plynace najlepsze zyczenia,niech dzeciatko bedzie zdrowe i radosne,a Tobie tez nic nie dokucza przez caly kolejny rok:)
    Glam,ale ta Twoja corcia urocza,wiec jak tz prorokuje pewnie wczesnie wyjdzie za maz i sie wyprowadzi:D,ale zdolniara z niej takze,a ja myslalam ze tylko chlopacy tak maja ze wszystko dokola nich obsiusiane:DCo do urodzinowego wyjscia to nie wiem czy bym sie zdecydowala,bo zamiast sie zrelaksowac bedziesz sie tylko stresowac,choc osobiscie wspominam najlepiej wyjscia na kawe(to forma spaceru z dzieckiem mojego tz,bo na slowo park dostaje alergii,wiec spacery nasze z nim to do cafe,by tatus mogl sobie usiac w ogrodku, wypic kawke,zaplic papierosa-a za palenie przy Olim to mam ochote go doslownie zabic,ale nie slucha,bo jak dym leci w inna strone to niby nie szkodzi:mur:)jak Oli byl maly-tzn ciagle jast maly ale jak byl mniejszy,jak brzmi:hahaha:.Latwiej bylo go zadowolic,smok,albo jedzonko i spi,a teraz ciekawy wszystkiego,po 2 min mu sie nudzi i nos go na rekach.
    A moze by tak tort zjesc ze wszystkimi,a pozniej malutka z mama i siostra zostawic i wybrac sie na kolacje we dwoje,brzmi to moze starsznie,zostawic takie malenstwo,ale pozniej mozecie juz nie miec takiej okazji,my tak zrobilismy jak byla moja siostra,tz uparl sie na swietowanie szczesliwego rozwiazania,wiec mleczko sciagniete do butelki,kartka z telefonami i Oli zostal siostra a my na 2 godz zniknelismy,najdluzsze 2 godz mojego zycia,ale Oli nawet nie zauwazyl, przespal caly ten czas,wtedy to pomysl wydal mi sie niedorzeczny,a dzisiaj to bym chetnie powtorzyla takie wyjscie,bo choc kocham synka najbardziej na swiecie,to choc na godz chcialabym sie od niego uwolnic,nie wiem jak sie to dzieje ale tz juz prawie wcale sie nim nie zajmuje,wczesniej wstawal w nocy bo i tak w dzien spi,a teraz spi i w nocy i w dzien,a i tak ciagle marudzi ze zmeczony,tak chyba z przespania:mad:
    Heksa u nas z przytulankami to samo,doslownie nic,juz na rozne sposoby probuje podejsc,romantic diner,caly dzien jestem dobra i mila etc,a tu nic:(w ciazy to ciagle mial ochote,po porodzie tez ciagle pytal kiedy juz,a teraz 3 miesiace minely a my zaledwie 2 i polx(pol bo Oli sie obudzil w trakcie:D),czasem napominam ze jakos tak sie odsuwamy od siebie a on ze zmeczony-a siedzi do pozna i oglada tv,,albo ze takie jest zycie-tak chyba 70-latkow.ale czasem powie mi cos milego,jak bardzo mnie kocha i jr,i jak jest szczesliwy z nami,wiec daje mu czas-2 lata wg Judy,a pozniej szukam 2 meza:D
    dobranoc wszystkim:)



    glamourous - 2009-08-17 02:32
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      anek ja mam juz za soba jedno takie wyjscie z mezem na 2 godz, ktore sie przeciagnelo do 3 godz bo utknelismy. pojechalismy mala zarejstrowac w urzedzie stanu i potem niby na male zakupy spozywcze, co chwila dzwonilam do domu i sie martwilam czy wszystko ok. a jak mama zadzwonila ze mala sie budzi i zebysmy wracali wkrotce to myslalam ze ludzi w kolejce i powolna kasjerke rozwale...
    wrocilismy do domu, mala usnela jak aniolek, ale ten stres- w zyciu go nie chce powtorzyc.pozdrawiam wszystkie mamy karmiace nocami- mi mala znow obzera piersi wiec jedna reke mam wolna. i pisze bo oczy mi sie zamykaja a jakos trzeba przetrwac karmienie



    Heksa - 2009-08-17 07:45
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      3 załącznik(i/ów) Faktycznie to zdjęcie się nie załączyło. Jeszcze raz próbuje ;)
    Nigdy nie miałam nosidełka, więc ciężko mi porównać. Ale zaryzykuje stwierdzeniem, że lepsza - można z niej kilka pozycji ułóżyć, jest dobra w zasadzie od 0-18kg;) (czy jakos tak) ja mam tej firmy: http://www.bebelulu.pl/v3/cont_startowa.php?lang=pl

    wczoraj pierwszy raz bylismy na spacerze w spacerowce - nie to dziecko; do tej pory spacery byly pelne placzu, nie chcial lezec na plasko. a w spacerowce rozgladal sie zaciekawiony.

    sto lat dla Pakusi i Anek :cmok: a raczej dla ich 3miesiecznych smykow :ehem:



    glamourous - 2009-08-17 10:42
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Heksa ale Ignas jest sliczniutki- jak to moja siastra mowi sweetasny :)

    hahaha moja mama z siostra sie wyklocaja kto ma mala trzymac i przebierac- gadki typu "ty ja trzymalac cale rano,a ja dzis prawie wcale", "chyba jej niewygodnie u ciebie" albo " ona wyglada jakby wolala byc u babci" :D oj bedzie nam tego brakowalo... no ale mama ma za swoja nadaktywnosc :) dzis poranna fontanna z kupa trafila w nia, ledwo sie przebrala i sonie podniosla to jej mala w dekolt ulala tak zdrwow ;)
    a Ignas juz siedzi podparty w tej spacerowce czy jak masz go ulozonego? no i ta chuste to tak do noszenia po domu?
    dobra teraz ja bede walczyc ze zrobieniem zdjecia do paszportu, ciekawe co nam wyjdzie



    Eve1603 - 2009-08-17 11:48
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Jaki fajniusi IGUS !!! Cudo!!! Prawie taki slodki jak moj Olus :D:D:D
    Zastanawiam sie czy w tej chuscie nie jest ciezko ? Mnie sie wydaje, ze dlugo to sie nie da nosic takiego 6kilowego bobasa... nie mowiac o ciezszym.
    Olus dzisiaj zaskoczyl nas nowymi dzwiekami "brrrrrrm, brrrrrrrrrrrrrm ", wlasciwie codziennie wydaje nowe dzwieki, a najbardziej lubie jak sam jest tym zaskoczony, ma wtedy taka smieszna mine pt."czy to ja ?" , ale za to nie moge go zmusic do "brzuszkowania" :( od razu jest ryk, a ja chcialabym zeby cwiczyl i kark i raczki ... Jak go nosze pionowo, to glowe trzyma pieknie, czasami przypomina mi pieska preriowego, tak smiesznie wysuwa glowke w gore i kreci na boki :D, no ale na brzuszku za nic w swiecie nie chce :mad:, tzn ze 3 razy mu wyszlo, ale o przewrotkach nawet nie marze ...

    ---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

    Judy chcialabym sie przylaczyc do Twojego klubu :pliz: ale nie wiem jak to zrobic... :help:



    glamourous - 2009-08-17 12:19
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      heksa do licha z ciebie to prawdziwa wiedzma- heksa...zachoroalam na taka chuste jak poczytalam w necie i koniec, musze kupic kusicielko przebrzydla:p:



    Eve1603 - 2009-08-17 13:03
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Teraz to i ja chce chuste :D Nie wiecie gdzie w Irl mozna je kupic ?



    elcia0787 - 2009-08-17 13:46
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      dziewczyny mam pytanie jak to jest z porodem bo znajoma mowila ze jak nie mam medical card to bede musiala za porod nawet placic jak to jest?orientujecie sie?



    pcynesia - 2009-08-17 14:11
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Elcia - z tego co wiem to nie trzeba miec medical card i i tak sie za porod nie placi. Skoro HSE zakwalifikowal Cie do bezplatnej opieki medycznej w czasie ciazy to tyczy sie to rowniez porodu.
    Znajomi rowniez nie placili za porod a medical card wyrobili dopiero po urodzeniu dzidzi ;)



    Eve1603 - 2009-08-17 14:58
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Za zaden porod sie nie placi !!! W Irlandii wszystkie kobitki rodza za darmo, no chyba, ze zazyczysz sobie prywatny pokoj.
    A medical card nie ma nic do tego, ja np nie mam bo jestesmy za bogaci :D

    Glam a kiedy Twoje dziewczyny wyjezdzaja ? Oj smutno bedzie... ale masz nas :D:jupi:



    Heksa - 2009-08-17 15:23
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      chusty http://www.babyfarm.ie/index.php?cPa...5978cb805c91d0 (jesli zdecydowalybyscie sie jechac do sklepu a nie zamawiac przez internet to zadzwoncie/napiszcie maila czy maja je, sklepik jest malutki /mieli sie przenosic kilka metrow dalej zeby byl wiekszy/ wiec moga nie miec wszystkich kolorow.

    ale jestem jedza :P

    Eva pytałaś o to czy nie jest ciężko... odpowiem tak - Igi przechodzi kolejny skok rozwojowy, cały czas płacze, nie schodzi z rąk (jedynie w pozycji pionowej się uspokaja, inne noszenie nie wchodzi w grę). Założyłam z ulgą chustę, ramiona, kręgosłup mi w niej odpoczywały. Właśnie na takie marudne dni kupiłam chustę - Igi jest blisko mnie, więc się uspokaja, a ja nie męczę się tak bardzo. Dobra też na małe zakupy, nie trzeba brać wózka do samochodu, składać, rozkładać itd. Jak się karmi piersią to też dobra do karmienia w miejscu publicznym.

    Za komplementy w imieniu Igusia serdecznie dziękuję, łobuziak nawet się nie speszył - wie że jest boski :D



    glamourous - 2009-08-17 16:06
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      ja juz zrobilam research- chusty sa tez w bootsach i mothercare za okolo 45 jurkow. chyba sobie zazycze na urodziny.
    dzoewczyny jedno pytnie- bo rece mam zajete karmieniem- POTOWKI???????????? co robic jak traktowac? straszliwe nam sie porobily



    Heksa - 2009-08-17 16:50
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Zasypka (taka na C... kurde nie pamiętam nazwy, ale jest w każdym supermarkecie na półce z kosmetykami dla dzieci)
    A u nas najlepiej się sprawdziła kąpiel w krochmalu. Zrobiłyśmy z mamą taki rzadki krochmal w garnku, potem to dolałyśmy do wanienki - rewelacja. już następnego dnia potówki były dużo bledsze i jaśniejsze. potem tylko sypałam tą zasypką i zniknęły



    Eve1603 - 2009-08-17 17:09
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Dzieki za info Heksa :cmok: przy okazji znalazlam swoj wozek, jakby ktoras z przyszlych mamus byla zainteresowana, jestem z niego bardzo zadowolona http://www.babyfarm.ie/product_info.php?products_id=28

    ---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------

    A mnie polozna powiedziala, ze potowki co zupelnie normalna rzecz i nic z nimi nie trzeba robic.... No to nic nie robilam i wystarczylo, ze Olek polezal sobie golutki, skora sie "wywietrzyla" i zniknely, nie ubieraj za cieplo Soni.



    glamourous - 2009-08-17 17:53
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      dzieki bardzo dziewczynki, sprobuje krochmalu, mam nadzieje ze mala sie nie zrobi bardzo sztywna ;) ale u niej potowki sa na buzce i szyi, chyba mi sie zaparzza przy cycku przy karmieniach...
    coraz bardziej sie nakrecam na ta chuste, jakbym mogla isc na zakupy to juz dzis bym kupila ;)



    Eve1603 - 2009-08-17 18:12
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      A do nas jutro w koncu przybedzie spozniona polozna :jupi:

    W tym irlandzkim sklepie nie ma takich ladnych chust jak bebelulu....:(, no i nie zauwazylam zeby byly rozne rodzaje, a ja chcialabym rapalu :confused: Chyba przyjdzie mi ja sciagac z Polski :mur:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • czterowers.keep.pl



  • Strona 44 z 107 • Znaleziono 7066 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107

    Design by flankerds.com