Ciąża i poród w Irlandii

pakusia86 - 2009-10-30 22:37
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
alem zaszalala wlasnie zamowilam sobie duzo kosmetykow z oriflame... bo niestety moja kosmetyczka swieci pustakmi... wszystko sie pokonczylo, a trzeba sie upiekszac

pozatym cwiczylam dzis godzinke! po tygodniu przerwy... i zobaczylam ze przez ten tydzien pzytylam prawie kg!!! :mur::mur: ale dzis duzo spalilam bo spocilam sie jak piggi :hahaha:

sylwiatko: sliczny brzusio!!!!!!!!!!!!! ja tez chcem

Cytat:
Napisane przez jaszczka (Wiadomość 15006202)
Przeczytałam was już od deski do deski, a zajęło mi to spooooro czasu. I połowy już nie pamiętam, więc proszę nie denerwujcie się jak wam czasem wyskoczę z jakimś głupim pytaniem... A jak się znam to pytań będę miała 150/min mi by sie nie chcialo :prosi: ale podziwiam!!!

a co do pytan... ak jak pisze glam... pytaj o co chcesz :D my to o wszystkim gadamy jak juz pewnie zauwazylas i mozesz smialo pisac o kupkach, sluzach i innych obzydliswtach :D :hahaha:

Cytat:
Napisane przez mama wojtusia (Wiadomość 15006762) Sylwiatkoo podejrzewam,ze na avatarku to Ty,mam racje?Sliczny brzusioKurcze jak mi mojego brakujeNo ale jeszcze troche i pewnie bede biegac z nastepnymJuz sie nie moge doczekac:-)Wiecie co ostatnio stwierdzilam?Ze chcialabym miec duuuzo dzieci:-)Macierzynstwo to piekna rzecz:-)Pewnie dlatego,ze jestem jedynaczka:-)Tak sobie mysle np. o Swietach w przyszlosci jak to fajnie jest,jak jest duza rodzinka:-)
No ale schodzac na ziemie,moj maz chce tylko 2... no wiesz... ja tez o tym mysle... jeszcze niedawno chcialam poczekac z drugim dzieckiem ok 5 lat... a teraz mysle ze jak Kuba skonczy roczek to sie zaczniemy starac :D moj tz jak najbardziej za... on to wogole chcial juz odrazu :pala:
ja chce miec min. 3 tak ustalislismy... ja mam 4 rodzenstwa (3 siostry i brata) i powiem ci ze chociaz nie raz bywalo tak ze sie bilismy i szczypalismy, mama szalala ze zlosci :D ale jestesmy zzyci strasznie i naprawde jest fajnie jak sie spotkamy... cala rodzinka, taka duza... moja mama chciala tylko dwojke... stalo jak sie stalo i mowi ze nigdy w zyciu nie chcialaby miec mniej dzieci... w domku wiadmo pieniazki sie nie przelewaja ale nie to jest najwazniejsze... wazne ze wszyscy zdrowi! i ze sie kochamy :D

Cytat:
Napisane przez Eve1603 (Wiadomość 15007470) Glamourku wiedzialam, ze na Ciebie mozna liczyc i ze Ty jedna zauwazysz moja nieobecnosc :roza: Zaraz odezwie sie Pakusia, ze na tez zauwazyla, ze mnie nie ma - opierniczyla mnie na majowkach i nazwala zdrajca A ja przeciez ostrzegalam, ze jak tak dalej bedzie, tzn nadal bedzie taka cisza, to ja sobie ide na majowki i wtedy ktoras (chyba Pakusia wlasnie) napisala "no to pa!" - no to sie obrazilam i juz A tak serio, to czytalam, ale pisac mi sie nie chce, na majowkach tez

Jaszczka witaj i gratuluje Jesli czytalas nas dokladnie, to moze sie zorientowalas, ze ja jestem z tych wredniejszych :brzydal: , ktore lubia negowac i krytykowac pewne sprawy i jedna z nich sa wizyty u polskich lekarzy... Nie bylam na zadnej i nawet nie myslalam o tym i nawet usg 3/4d robilam w irl klinice a nie w pl przychodni... A usg w szpitalu mialam ok 13tyg a nie 20 Ale oczywiscie kazdy robi co chce i jak chce, mnie nie brakowalo ginekologa i jakos sie bez niego obylam, choc pewnie inaczej bym mowila, gdyby cos bylo "nie tak" z ciaza :confused:

Jesli chodzi o szczepienie przeciwko grypie, to nie jestem przeciwna, ale nie zamierzam sie szczepic - zastanowcie sie, ile razy w zyciu mialyscie grype ???:confused: Ja nigdy, a to jest tez grypa, tyle ze inna odmiana - moim zdaniem nie ma powodu do paniki - na tzw zwykla grype tez sie umiera i nikt sie tym nie zajmuje... No i najwazniejsze - wirus co chwile mutuje, wiec za kilka dni, tygodni szczepionka juz nie bedzie dzialac...

Sylwiatkoo piekny brzucholek !!!

Mamo Wojtusia podzielam opinie na temat macierzynstwa, ale nie planuje wiecej niz 2, bo chcialabym dac dzieciaczkom wszystko, tzn mam tu na mysli finansowa strone - lekcje muzyki, zajecia sportowe i inne takie, czesto dosc kosztowne atrakcje, a wiadomo, ze przy wielu dzieciach, jesli nie wygram w totka, to moge miec z tym probem.

A gdzie Heksowata przepadla ??? Pewnie pije z tesknoty za tztem :D

A ja bylam dzisiaj na spotkaniu w fasie i moze zdecyduje sie na jakis kurs - beda mi za niego placic i w ten sposob "przeciagne" bezrobocie o kolejnych 10 tygodni :p:
Pracy dla mnie na szcescie nie ma bo ja sie nigdzie nie wybieram, nie zostawia Ola z jakas baba i nie wpuszcze baby do domu ... No i bez sensu oddawac prawie cala pensje za opieke na dzieckiem - juz wolalabym zlobek, choc finansowo tez nieciekawie, ale za to sa inne dzieci. Po cichu licze, ze moze uda mi sie znalezc prace wlasnie w zlobku albo przedszkolu - ale poki co nie szukam

Olek -leniwa bestia- nie chce siadac, ale kiedys nie chcial "brzuszkowac", a teraz poza brzuszkiem swiata nie widzi i szkoli mnie w czujnosci bo pelza jak szalony. Jest napewno duzo wolniejszy niz Alan, ale chwila nieuwagi i juz jest w innym miejscu No i spiewa, spiewa, spiewa... Pavarotti rosnie... Je pieknie, tzn wszystko co mu dam i lyzeczka i w ogole jest mego turbo fantastyczny i przystojny :love: Wrzuce jakies zdjecia, ale musze je zmniejszyc...

Sciskam Was !!!

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Katia a co robisz w szpitalu ??? Tak se pytam :D jak to nie zauwazylam??? a kto cie z majowek przegonil??? no pytam kto :pala:

a tak serio... to wiesz... polowa dziewczyn w pl sie urlopuje... a my tu w takim oplakanym stanie zostalysmy... katie pracuje wiec czasu nie ma, mama wojtusia zabiegana, sylwiatko czeka na akcje .... i wogole prawie sama tu zostalam... a tez weny nie mialam bo o czym mialam pisac?? o swoich dolach ???
wiec tez pisalam na majowkach bo tam duzo babek :D

ale teraz nam doszly dwie nowe dupeczki :D ktore mam nadzieje maja duzzzzzzooooo wolnego czasu i beda z nami bazgrac :D bo trzeba dobic do tych 5000 i zamknac watek... otworzyc pod inna nazwa zeby nie bylo offtopow :hahaha::hahaha:

Eve1603 - 2009-10-31 00:40
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
No masz co za :brzydal: Pakuska !!! Ty czytaj ze zrozumieniem, tak ? Napisalam, ze pewnie zaraz sie Pakusia odezwie, ze ona zauwazyla.... no i co ? I nie przeczytasz, a pyskujesz !!! :D
To, ze ktos jedzie do Pl, nie zwalnia z obowiazkowego uczestnictwa w wizazu, praca tez nie zwalnia i dziecko nie zwalnia i porod tez i jedyne co moze zwolnic to wlasna smierc :pala: :pala: :pala: A poniewaz zadna z nas nie zamierza umierac, no to sobie dalej dopowiedz :D
To ze sie spocisz nie oznacza, ze schudniesz :rolleyes: co najwyzej sie odwodnisz :D Ach, co do chromu... Nie zaszkodzi, ale... nie ma zadnych badan, ktore udowodnilyby jego skutecznosc, choc ma opinie odchudzacza, tzn nie tyle odchudzacza, co ma powodowac, ze nie bedziesz jadla slodyczy... Moja opinia... daj se spokoj... Jesli juz musisz wydac pieniadze, to kup jakis fat burner, np termobol (ok50e) ale MUSISZ cwiczyc i to najlepiej na silowni z obciazeniem a nie jakies tam cwiczenia kardio. Termobol swego czasu wydusil ze mnie tluszcz do ostatniej kropli, a jak cwiczylam, to nawet przedramiona mialam spocone. Ale to musi byc naprawde mega wysilek, podskoki i inne takie spala kalorie, moze nawet sprawia, ze na chwile schudniesz, ale jak przestaniesz skakac, to zaraz wszystko wroci.

Mysl nad nowa nazwa, zebysmy mogly pisac o wszystkim - ja wlasnie przed momentem znowu walnelam wielkiego offtopa :mur:

Dobranoc :cool:

Glamciu mnie wlosy juz nie wypadaja od ok miesiaca i na szczescie nie musze ich scinac - mam ich o polowe mniej, ale tak jak Wam pisalam, mialam ich duuuuzo i to mnie uratowalo... No i rosna mi teraz calkiem nowe Baby wloski :jupi:
No i chyba krecha na brzuchu w koncu znika... Myslalam, ze zostanie ze mna do konca swiata :rolleyes:

pakusia86 - 2009-10-31 07:06
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez Eve1603 (Wiadomość 15009087) No masz co za :brzydal: Pakuska !!! Ty czytaj ze zrozumieniem, tak ? Napisalam, ze pewnie zaraz sie Pakusia odezwie, ze ona zauwazyla.... no i co ? I nie przeczytasz, a pyskujesz !!! :D
To, ze ktos jedzie do Pl, nie zwalnia z obowiazkowego uczestnictwa w wizazu, praca tez nie zwalnia i dziecko nie zwalnia i porod tez i jedyne co moze zwolnic to wlasna smierc :pala: :pala: :pala: A poniewaz zadna z nas nie zamierza umierac, no to sobie dalej dopowiedz :D
To ze sie spocisz nie oznacza, ze schudniesz :rolleyes: co najwyzej sie odwodnisz :D Ach, co do chromu... Nie zaszkodzi, ale... nie ma zadnych badan, ktore udowodnilyby jego skutecznosc, choc ma opinie odchudzacza, tzn nie tyle odchudzacza, co ma powodowac, ze nie bedziesz jadla slodyczy... Moja opinia... daj se spokoj... Jesli juz musisz wydac pieniadze, to kup jakis fat burner, np termobol (ok50e) ale MUSISZ cwiczyc i to najlepiej na silowni z obciazeniem a nie jakies tam cwiczenia kardio. Termobol swego czasu wydusil ze mnie tluszcz do ostatniej kropli, a jak cwiczylam, to nawet przedramiona mialam spocone. Ale to musi byc naprawde mega wysilek, podskoki i inne takie spala kalorie, moze nawet sprawia, ze na chwile schudniesz, ale jak przestaniesz skakac, to zaraz wszystko wroci.

Mysl nad nowa nazwa, zebysmy mogly pisac o wszystkim - ja wlasnie przed momentem znowu walnelam wielkiego offtopa :mur:

Dobranoc :cool:

Glamciu mnie wlosy juz nie wypadaja od ok miesiaca i na szczescie nie musze ich scinac - mam ich o polowe mniej, ale tak jak Wam pisalam, mialam ich duuuuzo i to mnie uratowalo... No i rosna mi teraz calkiem nowe Baby wloski :jupi:
No i chyba krecha na brzuchu w koncu znika... Myslalam, ze zostanie ze mna do konca swiata :rolleyes:
no wiesz co... ale jestes :(

ja tu sie ludze ze dobrze robie wypacajac sie i meczac za razem a ty mi mowisz ze to nic nie daje :(

na silownie nie pojde bo mam kondycje slimaka a pozatym samej mi sie nie chce... wolalam areobik, ale teraz to juz nawet nie mam na niego ochoty :(
pozatym ja musze sie zaczac ruszac wiecej a to mi daje jakas satysfakcje... znaczy dawalo, bo juz mi sie odechcialo, skoro mowisz ze to o du..pe rozbic to chyba dam se spokoj.... :prosi:

przeczytalam dokladnie posta i wlasnie dlatego sie odezwalam :) wiedzialam ze do tego przyczepisz :p:

i STO LAT DLA HEKSIOWEGO WOJTKA!! :roza::roza:

Sweet_21 - 2009-10-31 09:27
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Sorensor, ja też zauważyłam, że EVE się mało odzywa.No, ale teraz to chyba mi nikt nie uwierzy:brzydal:
Dzisiaj Bartek postanowił wcześniej mamę obudzić, a Bartka postanowił obudzić godzinę wcześniej niż zwykle wielki kupsztal :torba:
Postanowiłam, że też zacznę ćwiczyć (zaraz powiecie, że jestem ściongara :pazurki:, ale niech tam;) I zacznę od a6w o ile czas i dziecię pozwoli.Półtora roku temu chcąc sobie zafundować zgrabny brzusio ćwiczyłam to i nie doszłam do końca a brzuszek był płaski.:ehem:

Jeśli chcecie schudnąć to przede wszystkim potrzebna jest dieta bogata w błonnik,który ogranicza wchłanianie tłuszczy, a kolację składającą się z białka (które jest bardzo ważne przy redukcji)można zjeść nawet pól godz przed pójściem spać.W tym 5 posiłków dziennie, w tym 2 albo 3 niech zawierają złożone węglowodany (kasze, ryż brązowy, pieczywo pełnoziarniste).
Białko- to np, ryby, chude mięso (indyk, kurczak) no i nabiał - serki wiejskie, chude, białe sery,jogurty naturalne (lepiej zrezygnować z owocowych, a do naturalnego dodać świeże owoce).
Na śniadanie proponuję owsiankę (ale wiem, że nie każdy lubi, choć daje energię na długo, ma dużo żelaza, można sobie ją urozmaicać, ja ją pokochałam całym sercem:love: ), ale jest jeszcze muesli z owocami, otręby, albo po prostu kanapki właśnie na chlebie pełnoziarnistym.Na początku jadłam te 'chlebki' takie co są w Lidlu, takie płaskie chrupiące, ale one mają dużo węglowodanów a do tego żadnych z nich korzyści.Poza tym oczywiście dużo owoców (ale nie po 16), warzyw (do każdego posiłku).
Ja na tej diecie schudłam właśnie 1,5 roku temu 9 kilo.:dziekuje:

pakusia86 - 2009-10-31 09:39
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez Sweet_21 (Wiadomość 15010574) Sorensor, ja też zauważyłam, że EVE się mało odzywa.No, ale teraz to chyba mi nikt nie uwierzy:brzydal:
Dzisiaj Bartek postanowił wcześniej mamę obudzić, a Bartka postanowił obudzić godzinę wcześniej niż zwykle wielki kupsztal :torba:
Postanowiłam, że też zacznę ćwiczyć (zaraz powiecie, że jestem ściongara :pazurki:, ale niech tam;) I zacznę od a6w o ile czas i dziecię pozwoli.Półtora roku temu chcąc sobie zafundować zgrabny brzusio ćwiczyłam to i nie doszłam do końca a brzuszek był płaski.:ehem:

Jeśli chcecie schudnąć to przede wszystkim potrzebna jest dieta bogata w błonnik,który ogranicza wchłanianie tłuszczy, a kolację składającą się z białka (które jest bardzo ważne przy redukcji)można zjeść nawet pól godz przed pójściem spać.W tym 5 posiłków dziennie, w tym 2 albo 3 niech zawierają złożone węglowodany (kasze, ryż brązowy, pieczywo pełnoziarniste).
Białko- to np, ryby, chude mięso (indyk, kurczak) no i nabiał - serki wiejskie, chude, białe sery,jogurty naturalne (lepiej zrezygnować z owocowych, a do naturalnego dodać świeże owoce).
Na śniadanie proponuję owsiankę (ale wiem, że nie każdy lubi, choć daje energię na długo, ma dużo żelaza, można sobie ją urozmaicać, ja ją pokochałam całym sercem:love: ), ale jest jeszcze muesli z owocami, otręby, albo po prostu kanapki właśnie na chlebie pełnoziarnistym.Na początku jadłam te 'chlebki' takie co są w Lidlu, takie płaskie chrupiące, ale one mają dużo węglowodanów a do tego żadnych z nich korzyści.Poza tym oczywiście dużo owoców (ale nie po 16), warzyw (do każdego posiłku).
Ja na tej diecie schudłam właśnie 1,5 roku temu 9 kilo.:dziekuje:
dzieki za wskazowki :D w lipcu schodlam 3 kg w 2 tygodnie jedzac tak naperwde wszystko ale 5 razy dziennie.. duzo warzyw, zero slodkiego, ale przestalam nie wiedziec czemu... skusilam sie na lasagne i inne tego typy "smieci" ale zaczynam od nowa...

najpierw zaczne od tego co przedtem... zero slodyczy! i 5 razy dziennie jesc... i pic duzo wody! nie coli ani fanty czy innych soczkow...

zobaczymy czy cos zleci... i oczywiscie mam zamiar cwiczyc dalej tak jak cwicze, bo sprawia mi to radosc... juz sobie wymyslilam plan... 3 razy w tygodniu po godzince.... poniedzialek " joga, sroda: rzezbienie sylwetki, piatek: areobik

Sweet_21 - 2009-10-31 10:11
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
No i świetnie:ehem: mnie denerwuje mój sflaczały brzuch :mur:
Ważę 62 ale chciałabym gdzieś 58 jak wcześniej:prosi:

Pakusiu powiedz mi jak przygotowywałaś Kubusiowi mleko na noc?
Ja mam przygotowaną wodę w termosie i potem wsypuje mleko, mieszam i gotowe.Jest jakiś szybszy sposób czy za dużo oczekuje:D?

pcynesia - 2009-10-31 11:56
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
3 załącznik(i/ów) Sylwiatko a ty jeszcze tutaj z nami? Ja myslalam, ze juz ten ładny brzuszek dzidziuś opuścił w nocy :-)
Caly czas trzymamy kciuki za Ciebie i czekamy!

Eve, milo Cie znowu widziec :cmok: czekamy na fotki twojego śpiewaka :-) fajnie, ze wszystko u Was OK!

Dzięki dziewczyny za rady co do preparatów do ząbków i dziąseł.:cmok: Tak czy inaczej umówiłam się na dziś na 17-stą do stomatologa. Martwi mnie, że coś się tam w tej mojej buźce dzieje, a nie chciałabym stracić zębów :brzydal:

Co do ilości dzieci to chciałabym mieć minimum dwoje. Ja mam jeszcze młodszą siostrę i brata i jest fajnie naprawdę. Znajomi mi już radzą, żeby niedługo po urodzeniu pierwszego dzidziusia zacząc się starac o drugie ;) no tylko, że ja jeszcze pierwszego nie urodziłam :D
Załączam zdjęcia brzuchola. Dziś koniec 6-go miesiąca :jupi:
Póki co dziecię postanowiło sobie odpocząć bo jakoś cicho siedzi. Za to wczoraj baraszkowało dość intensywnie :p:
Aaa... już się dowiedziałam, ze i rodzinka i znajomi robią zakłady co będzie. Mama stawia na chłopczyka a ciocia na dziewczynkę :-) a ja nie mam absolutnie żadnych przeczuć co do płci dzidziorka.

pcynesia - 2009-10-31 12:03
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Jaszczka witaj :cmok: również podziwiam za wytrwałość w przeczytaniu całego wątku. Ja kiedyś teraz próbowałam sobie wszystko poczytać od początku, ale doszłam do okolo 50-tej strony i poddałam się :rolleyes:
Powiem Ci, że ten wątek to prawdziwa skarbnica wiedzy na temat życia w Irlandii no i ciązy i wychowania dzieciaczków.
Mnie się nie zawsze chce dzwonić do Polski z każdym problemem, a na dziewczyny zawsze mogę liczyć (hehe... zaleciało wazeliniarstwem, no ale tak jest :ehem:)

Sweet_21 - 2009-10-31 12:05
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Ale super brzusio:love: Taki zgrabny!:ehem:
Moja zawartość brzucha będąca teraz w nosiku właśnie włączyła syrenę:rolleyes:

pakusia86 - 2009-10-31 15:43
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez Sweet_21 (Wiadomość 15011259) No i świetnie:ehem: mnie denerwuje mój sflaczały brzuch :mur:
Ważę 62 ale chciałabym gdzieś 58 jak wcześniej:prosi:

Pakusiu powiedz mi jak przygotowywałaś Kubusiowi mleko na noc?
Ja mam przygotowaną wodę w termosie i potem wsypuje mleko, mieszam i gotowe.Jest jakiś szybszy sposób czy za dużo oczekuje:D?
ja w nocy daje tez grysiczek juz... ale podobnie jak ty... do termosiku, oczywiscie wczesniej studze zeby temp. byla odpowiednia i w nocy siup do butelki, wsypuje mleczko i gra :D chyba nie ma szybszego sposobu :confused:
tak juz dzialam od 3 miesiecy i mi pasuje... wczesniej nie wpadlam na ten pomysl i lecialam do kuchni, gotowalam wode, studzilam a Kuba sie darl :brzydal: hihihi

Cytat:
Napisane przez pcynesia (Wiadomość 15012866)
Co do ilości dzieci to chciałabym mieć minimum dwoje. Ja mam jeszcze młodszą siostrę i brata i jest fajnie naprawdę. Znajomi mi już radzą, żeby niedługo po urodzeniu pierwszego dzidziusia zacząc się starac o drugie ;) no tylko, że ja jeszcze pierwszego nie urodziłam :D
Załączam zdjęcia brzuchola. Dziś koniec 6-go miesiąca :jupi:
Póki co dziecię postanowiło sobie odpocząć bo jakoś cicho siedzi. Za to wczoraj baraszkowało dość intensywnie :p:
Aaa... już się dowiedziałam, ze i rodzinka i znajomi robią zakłady co będzie. Mama stawia na chłopczyka a ciocia na dziewczynkę :-) a ja nie mam absolutnie żadnych przeczuć co do płci dzidziorka. sliczny brzusio!!!!!!!!!!!!!!! cudny....

co do obstawiania to jak bedzie dzidziol wiekszy to my tez bedziemy obstawiac :D chociaz juz zaczyna brzusio byc troszke szpiczasty :D na chlopaka :D przynajmniej mi sie sprawdzilo ... zobaczymy pod koniec :D

Cytat:
Napisane przez pcynesia (Wiadomość 15012956) Jaszczka witaj :cmok: również podziwiam za wytrwałość w przeczytaniu całego wątku. Ja kiedyś teraz próbowałam sobie wszystko poczytać od początku, ale doszłam do okolo 50-tej strony i poddałam się :rolleyes:
Powiem Ci, że ten wątek to prawdziwa skarbnica wiedzy na temat życia w Irlandii no i ciązy i wychowania dzieciaczków.
Mnie się nie zawsze chce dzwonić do Polski z każdym problemem, a na dziewczyny zawsze mogę liczyć (hehe... zaleciało wazeliniarstwem, no ale tak jest :ehem:) no wazelinka :p:

a tak serio to kazda z nas tak uwaza... fajnie sie gada kiedy ma sie tematy! a naszym sa nie tylko dzieciaki ale takze wspolne zycie na wyspie... ja sie tak stresowalam co to bedzie... ale dziewczynki tez mi duzo pomogly :*
wiec teraz my starsze wizazowym wiekiem jak mozemy to pomozemy :D a i same czasem potrzebujemy pomocy... grunt to sie wspierac :*

no EVE dawaj buziola na zgode :* i tak wiesz ze cie lubie :ehem: a Olusia ubustwiam :*

kellysss - 2009-10-31 15:46
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
hej kochane...

pcynesia ...Brzucholek masz super....:ehem:

a sylwiatko co tutaj jeszcze robi...?:D...

jaszczka..witamy...

pakusiu... ja własnie nie jem słodyczy juz chyba 5 dni i nie jem chleba i kilo poszło...
Przyłacz sie do mnie w odchudzanku to bedzie nam razniej;)...

A my bylismy na spacerku i prawie złapało nas
oberwanie chmury.... w sumie to juz lekko padało
jak bylam pod domem...a jak weszlam na góre to
tak lunelo ja z wiadra..... A teraz własnie wychodzi Słoneczko:D
Nasza kochana Irlandia:D:D:D

pakusia86 - 2009-10-31 16:20
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez kellysss (Wiadomość 15016470) hej kochane...

pcynesia ...Brzucholek masz super....:ehem:

a sylwiatko co tutaj jeszcze robi...?:D...

jaszczka..witamy...

pakusiu... ja własnie nie jem słodyczy juz chyba 5 dni i nie jem chleba i kilo poszło...
Przyłacz sie do mnie w odchudzanku to bedzie nam razniej;)...

A my bylismy na spacerku i prawie złapało nas
oberwanie chmury.... w sumie to juz lekko padało
jak bylam pod domem...a jak weszlam na góre to
tak lunelo ja z wiadra..... A teraz własnie wychodzi Słoneczko:D
Nasza kochana Irlandia:D:D:D
okej przylaczam sie!!!

kupuje ryzowe okregi i wcinam :) bardzo je lubiem :ehem:

zero slodyczy, zero chleba i zero ziemniakow :)

mama wojtusia - 2009-10-31 16:29
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Witajcie
I my juz po spacerku:-)U nas zaczelo padac 5min po powrocie do domu i nawet zagrzmialo ze 2 razy:-)
Pcynesia brzucholek super:-)
Kellysss ja przylaczam sie do niejedzacych slodyczy,tzn.zaczynam od jutra,bo dzisiaj rano moj mezus przyniosl mi swiezutkiego maple pecan(uwielbiam je!),troche sie wkurzylam,bo ostatnio powiedzial mi,ze chyba mnie troche przybylo(choc ciazowe kilogramy juz praktycznie zgubilam) i postanowilam cos z tym zrobic,ale jak,jesli on mi jeszcze ciacha przynosi??!!
A teraz biore sie za prasowanie,bo czeka cala sterta,a Wojtus drzemie:-)

Sweet_21 - 2009-10-31 16:44
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Pakusiu a o jakieś średnio temp jest ta woda, którą wlewasz do termosu?

pakusia86 - 2009-10-31 17:49
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez Sweet_21 (Wiadomość 15017435) Pakusiu a o jakieś średnio temp jest ta woda, którą wlewasz do termosu? ojej nie mam pojecia... moj termos nawet dobrze trzyma... najpierw wiadmo przelewem go wrzatkiem zeby go ogrzac i wlewam cieply grusik, taki jak powinien byc do jedzenia i pieknie mi trzyma cieplo! a termos kupiony za 3,49 e :hahaha:

na poczatku probowalam tych temperatur bo musisz wyczuc swoj termos...

ale jak robilam samo mleko modyfikowane to wlewalam sobie do termosu wrzatku i do butelki wrzatku (polowe z tego co mial jesc czyli 90 ml) i w nocy dolewalam tylko wrzatku z termosiku do tej zimnej juz wody przegotowanej.... i bylo w sam raz :D

elcia0787 - 2009-10-31 19:07
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
hej laseczki
my dzisiaj bylismy na zakupach oczywiscie TZ z kartka od lekarza dieta moja i takie to zakupy nie moglam nic wybrac dobrego bo jak chcialam to jest na liscie zabronione :(

a co do szczepionki na swinska grype to moj GP nic nie wspominal ale chyba bym sie nie szczepila

pcynesia no brzuszek super :)
jaszczka witamy :)
sylwiatko ach trzymasz nasz w niepewnosci :) jeszcze nie rozpakowana :)

sylwiatkoo1 - 2009-10-31 20:45
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
hej laski!!! no ja jeszcze w dwu paku :) poprostu synus jeszcze nie jest gotowy na spotkanie ze swoimi rodzicami :) chyba wie co go czeka ( przytulanie, glaskanie, calowanie...) ale mam nadzieje ze nie dlugo przestanie sie wstydzic i w koncu sie nam pokaze :) milego wieczorka!!!

pakusia86 - 2009-10-31 21:00
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez sylwiatkoo1 (Wiadomość 15021098) hej laski!!! no ja jeszcze w dwu paku :) poprostu synus jeszcze nie jest gotowy na spotkanie ze swoimi rodzicami :) chyba wie co go czeka ( przytulanie, glaskanie, calowanie...) ale mam nadzieje ze nie dlugo przestanie sie wstydzic i w koncu sie nam pokaze :) milego wieczorka!!!
kochana... powtorze i tobie (chociaz wiem ze i tak mnie nie posluchasz, wszystkie nie sluchaja rad naszych a pozniej narzekaja!)... wiem ze chcesz juz syncia i sie nie dziwie... czekaj na niego bo On dobrze wie kiedy ma wyskoczyc... a do tego czasu kochana LEZ I NIC NIE ROB!!!! Naprawde .... NIE RUSZAJ SIE Z KANAPY I SPIJ JAK NAJWIECEJ!!!!! bo nawet jak bedziesz miala najspokojniejsze i najpiekniejsze dziecie na swiecie to bedziesz taka zmeczona ze wtedy powiedz ze zloscia w glosie "kurde moglam posluchac pakusi, alem jest glupia" .... spytaj sie dziewczyn ktore rodzily po mnie... Glam, Mamy Wojtusia... Tuklysmy im (ja, Eve i Heksia i Kellys) zeby odpoczywaly a te lataly jak glupie a pozniej mowily "szkoda ze ich nie posluchalam"

WIEC NA KANAPE, BRZUCHOLEM W GORE!!!! I GLASKAC BRZUSIO!!! TO MA BYC JEDYNE TWOJE ZAJECIE PRZED PORODEM!!!

kellysss - 2009-10-31 21:29
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez pakusia86 (Wiadomość 15021399) kochana... powtorze i tobie (chociaz wiem ze i tak mnie nie posluchasz, wszystkie nie sluchaja rad naszych a pozniej narzekaja!)... wiem ze chcesz juz syncia i sie nie dziwie... czekaj na niego bo On dobrze wie kiedy ma wyskoczyc... a do tego czasu kochana LEZ I NIC NIE ROB!!!! Naprawde .... NIE RUSZAJ SIE Z KANAPY I SPIJ JAK NAJWIECEJ!!!!! bo nawet jak bedziesz miala najspokojniejsze i najpiekniejsze dziecie na swiecie to bedziesz taka zmeczona ze wtedy powiedz ze zloscia w glosie "kurde moglam posluchac pakusi, alem jest glupia" .... spytaj sie dziewczyn ktore rodzily po mnie... Glam, Mamy Wojtusia... Tuklysmy im (ja, Eve i Heksia i Kellys) zeby odpoczywaly a te lataly jak glupie a pozniej mowily "szkoda ze ich nie posluchalam"

WIEC NA KANAPE, BRZUCHOLEM W GORE!!!! I GLASKAC BRZUSIO!!! TO MA BYC JEDYNE TWOJE ZAJECIE PRZED PORODEM!!! tak, tak... Pakusia dobrze prawi:ehem: Lezec i nic nie robic...
Zbierac siłe na poród i połóg:ehem:
i wogóle na zycie z dzidziolem;)

a ja popijam Martini...:rolleyes:
Tz pojechal ze swoim kumlem do niego do domu zeby
przywiozł mi wii:jupi: Pozyczy nam na jakis czas bo on ma playa 3
i wii stoi ..to ja powiedzialam dawaj tutaj ja bede cwiczyc z Pakusią...hihihi
No wiec czekamz niecierpliwoscia... Jeszcze nigdy na tym nie gralam...;)

pakusia86 - 2009-10-31 21:33
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez kellysss (Wiadomość 15021983) tak, tak... Pakusia dobrze prawi:ehem: Lezec i nic nie robic...
Zbierac siłe na poród i połóg:ehem:
i wogóle na zycie z dzidziolem;)

a ja popijam Martini...:rolleyes:
Tz pojechal ze swoim kumlem do niego do domu zeby
przywiozł mi wii:jupi: Pozyczy nam na jakis czas bo on ma playa 3
i wii stoi ..to ja powiedzialam dawaj tutaj ja bede cwiczyc z Pakusią...hihihi
No wiec czekamz niecierpliwoscia... Jeszcze nigdy na tym nie gralam...;) oooo :D

a masz ta deche do fitnesu??? jak tak to super :D no to bede miec kompanke do cwiczen :D jeszcze jak sie poloczy z internetem to mozna grac w cos przez neta :D wiec mozemy sobie zagrac czy w tenisa czy w cos innego :D

kellysss - 2009-10-31 21:40
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez pakusia86 (Wiadomość 15022095) oooo :D

a masz ta deche do fitnesu??? jak tak to super :D no to bede miec kompanke do cwiczen :D jeszcze jak sie poloczy z internetem to mozna grac w cos przez neta :D wiec mozemy sobie zagrac czy w tenisa czy w cos innego :D niewiem jeszcze co jest a co nie.. le powiedzial ze ma kupe gier...
No to zobaczymy....;)
Bedziemy dawały w tenisa on line...hihihi
Tylko ze ja gralam w tenisa moze dwa razy w zyciu...hihihi:D

Wiecie co.......?............... . Juz mi szumi w głowie...(od martini:brzydal::brzydal: :brzydal:)

a czy u Was tez tak szczelaja te petardy....???:brzydal:
Az sie boje ze obudza mlodego....:pala:

elcia0787 - 2009-10-31 21:46
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
kellys u nas strasznie strzelaja niedaawno wrocilismy z TZem ze spacerku wieczornego w koncu trzeba sie z domu ruszac :) i oprocz fajerwerek to ognisk pelno ludzie robia i to ogromnych

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------

ach i musze wam sie pochwalic ze juz mam zamowiony wozek w sklepie w polsce dzisiaj siostra byla zamowic i wplacic zaliczke i za dwa tyg maja przywiesc to podejzewam ze za 3 do nas juz dotrze :)

pakusia86 - 2009-10-31 22:34
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Kellys: no u nas tez bombarduja :( najlepsze ze teraz jakies glaby se przyjechaly i graja w pilke na parkingu przed blokiem:confused::mad:

spoko ja tez nie umiem grac :D raz tylko probowalam na wii a na zywo moze 3 razy gralam...
tak to siedze na fitnesie albo na mario wyscigach :D

Cytat:
Napisane przez elcia0787 (Wiadomość 15022291) kellys u nas strasznie strzelaja niedaawno wrocilismy z TZem ze spacerku wieczornego w koncu trzeba sie z domu ruszac :) i oprocz fajerwerek to ognisk pelno ludzie robia i to ogromnych

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------

ach i musze wam sie pochwalic ze juz mam zamowiony wozek w sklepie w polsce dzisiaj siostra byla zamowic i wplacic zaliczke i za dwa tyg maja przywiesc to podejzewam ze za 3 do nas juz dotrze :)
ooo to sie pochwal jaki :D

Eve1603 - 2009-10-31 23:08
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez pakusia86 (Wiadomość 15009422) no wiesz co... ale jestes :(

ja tu sie ludze ze dobrze robie wypacajac sie i meczac za razem a ty mi mowisz ze to nic nie daje :(

na silownie nie pojde bo mam kondycje slimaka a pozatym samej mi sie nie chce... wolalam areobik, ale teraz to juz nawet nie mam na niego ochoty :(
pozatym ja musze sie zaczac ruszac wiecej a to mi daje jakas satysfakcje... znaczy dawalo, bo juz mi sie odechcialo, skoro mowisz ze to o du..pe rozbic to chyba dam se spokoj.... :prosi:

przeczytalam dokladnie posta i wlasnie dlatego sie odezwalam :) wiedzialam ze do tego przyczepisz :p:

i STO LAT DLA HEKSIOWEGO WOJTKA!! :roza::roza: Ej, no nie doluj sie i nie przestawaj cwiczyc - cwiczenia jak najbardziej Ci pomoga, a mnie - o ile pamietam- chodzilo o fat burnery i cwiczenia - musi byc ogromny wysilek i koniec. Zreszta w domu jak cwiczysz, to tez sie obciazaj w miare mozliwosci, np butelki z woda w rece, plecak na plecy, Kuba (choc z Kuba moze byc niewygodnie). Kazda forma ruchu "cos"daje.

Cytat:
Napisane przez Sweet_21 (Wiadomość 15010574) Sorensor, ja też zauważyłam, że EVE się mało odzywa.No, ale teraz to chyba mi nikt nie uwierzy:brzydal:
Wierze :p:

Jeśli chcecie schudnąć to przede wszystkim potrzebna jest dieta bogata w błonnik,który ogranicza wchłanianie tłuszczy, a kolację składającą się z białka (które jest bardzo ważne przy redukcji)można zjeść nawet pól godz przed pójściem spać.W tym 5 posiłków dziennie, w tym 2 albo 3 niech zawierają złożone węglowodany (kasze, ryż brązowy, pieczywo pełnoziarniste).
Białko- to np, ryby, chude mięso (indyk, kurczak) no i nabiał - serki wiejskie, chude, białe sery,jogurty naturalne (lepiej zrezygnować z owocowych, a do naturalnego dodać świeże owoce).
Na śniadanie proponuję owsiankę (ale wiem, że nie każdy lubi, choć daje energię na długo, ma dużo żelaza, można sobie ją urozmaicać, ja ją pokochałam całym sercem:love: ), ale jest jeszcze muesli z owocami, otręby, albo po prostu kanapki właśnie na chlebie pełnoziarnistym.Na początku jadłam te 'chlebki' takie co są w Lidlu, takie płaskie chrupiące, ale one mają dużo węglowodanów a do tego żadnych z nich korzyści.Poza tym oczywiście dużo owoców (ale nie po 16), warzyw (do każdego posiłku).
Ja na tej diecie schudłam właśnie 1,5 roku temu 9 kilo.:dziekuje: W diete tez wierze, bo dobra :ehem:

Cytat:
Napisane przez pcynesia (Wiadomość 15012866)
Eve, milo Cie znowu widziec :cmok: czekamy na fotki twojego śpiewaka :-) fajnie, ze wszystko u Was OK! :cmok:

Cytat:
Napisane przez pakusia86 (Wiadomość 15016414) no EVE dawaj buziola na zgode :* i tak wiesz ze cie lubie :ehem: a Olusia ubustwiam :* Nie dam !!! :pala:

... no dobra...:cmok:

Cytat:
Napisane przez sylwiatkoo1 (Wiadomość 15021098) hej laski!!! no ja jeszcze w dwu paku :) poprostu synus jeszcze nie jest gotowy na spotkanie ze swoimi rodzicami :) chyba wie co go czeka ( przytulanie, glaskanie, calowanie...) ale mam nadzieje ze nie dlugo przestanie sie wstydzic i w koncu sie nam pokaze :) milego wieczorka!!! Mam nadzieje, ze Cie dzidziol nie zameczy swoim uporem, a poki co odpoczywaj i rob "nic" :ehem:

Cytat:
Napisane przez pakusia86 (Wiadomość 15021399)
kochana... powtorze i tobie (chociaz wiem ze i tak mnie nie posluchasz, wszystkie nie sluchaja rad naszych a pozniej narzekaja!)... wiem ze chcesz juz syncia i sie nie dziwie... czekaj na niego bo On dobrze wie kiedy ma wyskoczyc... a do tego czasu kochana LEZ I NIC NIE ROB!!!! Naprawde .... NIE RUSZAJ SIE Z KANAPY I SPIJ JAK NAJWIECEJ!!!!! bo nawet jak bedziesz miala najspokojniejsze i najpiekniejsze dziecie na swiecie to bedziesz taka zmeczona ze wtedy powiedz ze zloscia w glosie "kurde moglam posluchac pakusi, alem jest glupia" .... spytaj sie dziewczyn ktore rodzily po mnie... Glam, Mamy Wojtusia... Tuklysmy im (ja, Eve i Heksia i Kellys) zeby odpoczywaly a te lataly jak glupie a pozniej mowily "szkoda ze ich nie posluchalam"

WIEC NA KANAPE, BRZUCHOLEM W GORE!!!! I GLASKAC BRZUSIO!!! TO MA BYC JEDYNE TWOJE ZAJECIE PRZED PORODEM!!! No wlasnie, bo jak nie to :pala:

Pcynesia - ale czadowy brzucholek :oklaski: no i ciekawe kto tam mieszka ??? Mysle, ze to jest chlopczyk... albo dziewczynka :D

A ja znowu nakupowalam ciuszkow dla Olka - sama wiem, ze on i tak polowy z tego nie zdazy zalozyc - mimo, ze kupuje rozne rozmiary i na przyszlosc. Nie moge przestac... Chcialam miec corke jako druga, ale teraz chyba jednak chce drugiego syna, bo przynajmniej "donosi" ciuchy po Olku.

pakusia86 - 2009-11-01 07:13
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez Eve1603 (Wiadomość 15023414) Ej, no nie doluj sie i nie przestawaj cwiczyc - cwiczenia jak najbardziej Ci pomoga, a mnie - o ile pamietam- chodzilo o fat burnery i cwiczenia - musi byc ogromny wysilek i koniec. Zreszta w domu jak cwiczysz, to tez sie obciazaj w miare mozliwosci, np butelki z woda w rece, plecak na plecy, Kuba (choc z Kuba moze byc niewygodnie). Kazda forma ruchu "cos"daje.

A ja znowu nakupowalam ciuszkow dla Olka - sama wiem, ze on i tak polowy z tego nie zdazy zalozyc - mimo, ze kupuje rozne rozmiary i na przyszlosc. Nie moge przestac... Chcialam miec corke jako druga, ale teraz chyba jednak chce drugiego syna, bo przynajmniej "donosi" ciuchy po Olku. ja juz sie wyleczylam :D z kupowania rzeczy... od 2 miesiecy prawie nic nie kupilam no nie liczac kurtki na zime, czapki i rekawiczek.... bo do Polski musze miec... ale niedlugo bedzie trzeba cos kupic bo sie juz koncza rzeczy :) do Polski nie biore duzo bo bede miec ciuszki od mamy... ma tego troszke wiec bagaz bedzie lzejszy... jedyne co mi potrzeba wziac to body....

ale sie wyspalam... dzis Kubek slicznie spal od 19 do 6:40... z przerwa tylko 1!!! o 3 na jedzonko :D a jak wstal o 6:40 to wreczylam mu moj telefon grajacy i misia i sie bawil do 7 :hahaha: a ja lulalam... mialam nadzieje ze pogoda bedzie taka jak wczoraj ale widze ze sie przeliczylam :(

Magdalove - 2009-11-01 11:56
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cześć dziewczyny !!!
Miną już tydzień od mojego powrotu z Polski i jakoś nie mogłam się zebrać w sobie na pisanie.I tak powiem Wam że już dobrze że tu jestem ale samopoczucie do bani .
I tak sobie myslę że nie powtórzyła bym tego lotu za nic w swiecie podczas startu zauważyłam że mój brzusiu sie napina i robi sie twardy jak skała a noc pierwsza to był koszmar nie spałam brzuch mi sie napinał bałam sie strasznie na drugi dzień prosto do lekarza zbadał mnie i odetchnełam z ulg z malenstwem wszystko okej ale muszę uważac na siebie bo te twardniecia brzucha to skurcze które moga spowodowac że dzidzius wczesniej sie urodzi .Kazał mi brać nospę jak sie pojawia skurcze i odpoczywać . Tak tez zrobiłam i całe szczescie było już okej. Tylko jeszcze miałam powrót przed sobą a tu tyle załatwien i tu moi kochani rodzice byli nie zawodni
bez nich ani rusz.I tak dwa dni przed wylotem byłam spakowana imałam dużo czasu na odpoczywanie i samopoczucie coraz lepsze Przed samym wejsiem na pokład samolotu zażyłam nospe i wiecie co nie wiem pewnie ta tabletka spowodowała że z brzusiem sie nic nie działo a możę moje moje samopoczucie.W ogóle miałam wrażenie że drogę powrótną zniosłam lepiej mniej stresowo.
Cały tydzien odpoczywam ale napiecia brzuszka czasem sie pojawiaja

A może to już czas kiedy pojawiaja sie te skurcze przepowiadajace?
Napiszcie kiedy sie uwas pojawiły.

pakusia86 - 2009-11-01 12:55
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Ale tu cichutko... gdzie sie podyialzscie _____
fuck... ynowz z mi sie pomiesyalo y y :confused::prosi:

Cytat:
Napisane przez Magdalove (Wiadomość 15027036) Cześć dziewczyny !!!
Miną już tydzień od mojego powrotu z Polski i jakoś nie mogłam się zebrać w sobie na pisanie.I tak powiem Wam że już dobrze że tu jestem ale samopoczucie do bani .
I tak sobie myslę że nie powtórzyła bym tego lotu za nic w swiecie podczas startu zauważyłam że mój brzusiu sie napina i robi sie twardy jak skała a noc pierwsza to był koszmar nie spałam brzuch mi sie napinał bałam sie strasznie na drugi dzień prosto do lekarza zbadał mnie i odetchnełam z ulg z malenstwem wszystko okej ale muszę uważac na siebie bo te twardniecia brzucha to skurcze które moga spowodowac że dzidzius wczesniej sie urodzi .Kazał mi brać nospę jak sie pojawia skurcze i odpoczywać . Tak tez zrobiłam i całe szczescie było już okej. Tylko jeszcze miałam powrót przed sobą a tu tyle załatwien i tu moi kochani rodzice byli nie zawodni
bez nich ani rusz.I tak dwa dni przed wylotem byłam spakowana imałam dużo czasu na odpoczywanie i samopoczucie coraz lepsze Przed samym wejsiem na pokład samolotu zażyłam nospe i wiecie co nie wiem pewnie ta tabletka spowodowała że z brzusiem sie nic nie działo a możę moje moje samopoczucie.W ogóle miałam wrażenie że drogę powrótną zniosłam lepiej mniej stresowo.
Cały tydzien odpoczywam ale napiecia brzuszka czasem sie pojawiaja

A może to już czas kiedy pojawiaja sie te skurcze przepowiadajace?
Napiszcie kiedy sie uwas pojawiły. kurcze juz nawet nie pamietam :D chyba nie mialam takich przepowiadajacych skurczy... co prawda brzusio mi sie napinal strasznie ale to moj synus sie prezyl i wypychal to noge to dupe do gory :hahaha:

Sweet_21 - 2009-11-01 14:23
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
A mi się napinał tak brzuch i to dość często, ale zaczęłam brać magnez i nospe i już rzadziej mi się zdarzało:ehem:

Dzisiaj wstałam z zakwasami po wczorajszym a6w:eek:
Normalnie fajnie:) Tzn że zaczęło się coś dziać.Teraz robię obiadek :pycha: (pieczone ziemniaki i kurczak pieczony w ziołach w folii) i na spacerek może wyskoczymy.
Kurcze, nie wiem co robić.Od kilku dni Bartek budzi się o pólnocy i nie śpi do 1,30 :brzydal: tak sobie leży w łóżeczku i czuwa, a pod koniec zaczyna płakać:rolleyes: Nie wiem co mu się dzieje.
I cholercia kolki wróciły :pala: Ja już nie mam siły czasami:( Normalnie nie mogę patrzeć jak on cierpi, wiem, że go boli brzusio i staram się mu pomóc (suszarka, kompresy, noszenie, głaskanie, kołyszenie, nic:dupa: ).Myślałam, że gripe water coś pomoże, ale nie.I ten infacol też do :dupa: Jem cały czas to samo.Już było lepiej i myślałam, że jesteśmy na dobrej drodze:(
Zastanawiam się nad tym kateterem co Gam pisała, może poproszę, żeby mi ktoś przysłał.

Własnie, Glam, jak tam Sonia?Jak ćwiczenia?Lubi ćwiczyć?:)
Eve a jak Twoje samopoczucie (chociaż po postach widzę, że humorek chyba dopisuje;))?Oluś grzeczny?
No i Heksa się mało odzywa..

Magdalove - 2009-11-01 15:46
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
A mi się napinał tak brzuch i to dość często, ale zaczęłam brać magnez i nospe i już rzadziej mi się zdarzało:ehem:

Sweet 21 ja biorę FEMINATAL N czy oprucz witamin brałaś osobno magnez w sumie to ostatnio z wyników krwi wyszło że mam tylko niski poziom żelaza i tyle .

mama wojtusia - 2009-11-01 17:06
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Czesc Dziewczyny
Wykorzystuje moment,ze Wojtus ucina sobie drzemke:-)I oczywiscie zamiast zajac sie obiadem,siedze tutaj:-)Ale co,obiad nie zajac...:-)
Sylwiatkoo Dziewczyny maja absolutna racje!!!Teraz odpoczynek jest najwazniejszy i zbieranie sil:-)Ja teraz juz to wiem:-)
Eve ja ostatnio cos nie mam weny na zakupy,ale na szczescie moj mezus w tesco pracuje i to on obkupuje Wojtusia:-)
Magdalove ja tez niestety Ci nie pomoge,bo u mnie to zadnych skurczy przepowiadajacych nie bylo,w ogole zadnych skurczy nie bylo do czasu podania oksytocyny,taki to ten moj organizm oporny:-)

A u nas dzisiaj jakis taki leniwy dzien.W ogole wzielo mnie na wspomnienia o porodzie i poczatkach z Wojtusiem i siedzialam i ogladalam te pierwsze fotki...wspaniale uczucie...
Oj wlasnie o wilku mowa,budzi sie to ja spadam:-)
milego popoludnia

Sweet_21 - 2009-11-01 17:46
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
łykałam prenatal, a tam bodajże nie było magnezu, nie pamiętam..
łykałam asmag, jedna tabletka na dzień, więc to nie dużo

Magdalove - 2009-11-01 18:19
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez Sweet_21 (Wiadomość 15031947) łykałam prenatal, a tam bodajże nie było magnezu, nie pamiętam..
łykałam asmag, jedna tabletka na dzień, więc to nie dużo Dziekuje za odpowiedz W tych witaminach co ja łykam jest 70 mg wiec raczej już nie powinnam brac choc nie wiem najlepiej pójdę do Gp i zrobie badania jeszcze raz.

glamourous - 2009-11-01 19:17
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez Eve1603 (Wiadomość 15009087) No masz co za :brzydal: Pakuska !!! Ty czytaj ze zrozumieniem, tak ? Napisalam, ze pewnie zaraz sie Pakusia odezwie, ze ona zauwazyla.... no i co ? I nie przeczytasz, a pyskujesz !!! :D
To, ze ktos jedzie do Pl, nie zwalnia z obowiazkowego uczestnictwa w wizazu, praca tez nie zwalnia i dziecko nie zwalnia i porod tez i jedyne co moze zwolnic to wlasna smierc :pala: :pala: :pala: A poniewaz zadna z nas nie zamierza umierac, no to sobie dalej dopowiedz :D
To ze sie spocisz nie oznacza, ze schudniesz :rolleyes: co najwyzej sie odwodnisz :D Ach, co do chromu... Nie zaszkodzi, ale... nie ma zadnych badan, ktore udowodnilyby jego skutecznosc, choc ma opinie odchudzacza, tzn nie tyle odchudzacza, co ma powodowac, ze nie bedziesz jadla slodyczy... Moja opinia... daj se spokoj... Jesli juz musisz wydac pieniadze, to kup jakis fat burner, np termobol (ok50e) ale MUSISZ cwiczyc i to najlepiej na silowni z obciazeniem a nie jakies tam cwiczenia kardio. Termobol swego czasu wydusil ze mnie tluszcz do ostatniej kropli, a jak cwiczylam, to nawet przedramiona mialam spocone. Ale to musi byc naprawde mega wysilek, podskoki i inne takie spala kalorie, moze nawet sprawia, ze na chwile schudniesz, ale jak przestaniesz skakac, to zaraz wszystko wroci.

Mysl nad nowa nazwa, zebysmy mogly pisac o wszystkim - ja wlasnie przed momentem znowu walnelam wielkiego offtopa :mur:

Dobranoc :cool:

Glamciu mnie wlosy juz nie wypadaja od ok miesiaca i na szczescie nie musze ich scinac - mam ich o polowe mniej, ale tak jak Wam pisalam, mialam ich duuuuzo i to mnie uratowalo... No i rosna mi teraz calkiem nowe Baby wloski :jupi:
No i chyba krecha na brzuchu w koncu znika... Myslalam, ze zostanie ze mna do konca swiata :rolleyes: hah Ewus poczulam ze to do mnie ten wyrzut z brakiem usprawiedliwienia niepisania- i ze wyjazd do polski to zadna wymowka ;) no to siem odzywam

powiem wam w skrytosci ze ja tez marze zeby schudnac, pozbyc sie flaczkowatego brzuchola ale niestety strrrrasznie mi sie nie chce nic robic. godzinka spacerku powolnego to max na jaki mnie stac ;) nie mowiac juz o odmawianiu sobie slodyczy... moja mama co 3 dni piecze wielka blache drozdzowki i jeszcze mi podle wmawia ze mam jesc bo drozdze sa dobre na wypadajace wlosy i na cere. no to poslusznie jem, a potem chodze wzdeta i z brzucholem jak balon ;) taki to mialam w ciazy gdzies w 5 miesiacu../
a przy okazji Nesia, Sylwiatko- sliczne brzuszki... ja tez zatesknilam za swoim, ale tak jak to kiedys chyba Ewcia pisala- raczej zeby sie cofnac w czasie niz miec teraz jeszcze jeden brzuszek... chociaz tez chce miec jeszcze z 1-2 bachorki, ale chyba nie teraz...mysle ze taka soniasta to potrzebuje wylacznej uwagi mausi przez pierwsze 2 lata :)

teraz wracajac do tematu- chrom to kiedys stsowalam ze skukiem takim ze robilo mi sie ogolnie bleee- nie tylko na slodycze ale na wszelkie zarelko. jest to moze skuteczne ale z drugiej strony to uczucie bylo wstretne i z tego co pamietam po bardzo niedlugom czasi e przestalam chromolic.
a co do wlosow- to Eve napelnilas mnie nadzieja ze moze jednak kiedys mi tez przestana wylazic...ale i tak chyba pojde do fryzjera sobie cos na glowie strzelic :) bo mam ochote na jakas zmianie i zrobienie sobie malej przyjemnosci

Cytat:
Napisane przez pakusia86 (Wiadomość 15021399)
kochana... powtorze i tobie (chociaz wiem ze i tak mnie nie posluchasz, wszystkie nie sluchaja rad naszych a pozniej narzekaja!)... wiem ze chcesz juz syncia i sie nie dziwie... czekaj na niego bo On dobrze wie kiedy ma wyskoczyc... a do tego czasu kochana LEZ I NIC NIE ROB!!!! Naprawde .... NIE RUSZAJ SIE Z KANAPY I SPIJ JAK NAJWIECEJ!!!!! bo nawet jak bedziesz miala najspokojniejsze i najpiekniejsze dziecie na swiecie to bedziesz taka zmeczona ze wtedy powiedz ze zloscia w glosie "kurde moglam posluchac pakusi, alem jest glupia" .... spytaj sie dziewczyn ktore rodzily po mnie... Glam, Mamy Wojtusia... Tuklysmy im (ja, Eve i Heksia i Kellys) zeby odpoczywaly a te lataly jak glupie a pozniej mowily "szkoda ze ich nie posluchalam"

WIEC NA KANAPE, BRZUCHOLEM W GORE!!!! I GLASKAC BRZUSIO!!! TO MA BYC JEDYNE TWOJE ZAJECIE PRZED PORODEM!!! swieta prawda- ja sobie w brode plulam czemu dziewczyn nie posluchalam tylko latalam wkolko jak kot z pecherzem zamiast sie porzadnie wyspac...bo to juz 3 miesiac nam zlecial odkad nie mialam jednej nocki calkowicie przespanej...

Cytat:
Napisane przez pakusia86 (Wiadomość 15027696) Ale tu cichutko... gdzie sie podyialzscie _____
fuck... ynowz z mi sie pomiesyalo y y :confused::prosi:

kurcze juz nawet nie pamietam :D chyba nie mialam takich przepowiadajacych skurczy... co prawda brzusio mi sie napinal strasznie ale to moj synus sie prezyl i wypychal to noge to dupe do gory :hahaha: a prezenie sie swoja droga... ale od okolo 20 tyg moga sie pojawiac te skurcze braxtona- hicksa, przygotowujace- jest to normalna i naturallna sprawa. brzuch twardnieje na 1-2 minuty nawet po kilka razy dziennie... nie ma co sie przejmowac,musisz sie pogodzic ze tak juz bedzie do konca i magnez chyba na to niewiele pomaga ;)
Cytat:
Napisane przez Sweet_21 (Wiadomość 15028902) A mi się napinał tak brzuch i to dość często, ale zaczęłam brać magnez i nospe i już rzadziej mi się zdarzało:ehem:

I cholercia kolki wróciły :pala: Ja już nie mam siły czasami:( Normalnie nie mogę patrzeć jak on cierpi, wiem, że go boli brzusio i staram się mu pomóc (suszarka, kompresy, noszenie, głaskanie, kołyszenie, nic:dupa: ).Myślałam, że gripe water coś pomoże, ale nie.I ten infacol też do :dupa: Jem cały czas to samo.Już było lepiej i myślałam, że jesteśmy na dobrej drodze:(
Zastanawiam się nad tym kateterem co Gam pisała, może poproszę, żeby mi ktoś przysłał.

Własnie, Glam, jak tam Sonia?Jak ćwiczenia?Lubi ćwiczyć?:)
Eve a jak Twoje samopoczucie (chociaż po postach widzę, że humorek chyba dopisuje;))?Oluś grzeczny?
No i Heksa się mało odzywa.. Nospe to ja bralam na skurcze porodewe ;)
mi tez GP zalecila magnez ale szczerze mowiac to nic nie dawalo wiec sobie dalam spokoj.
aha a propos- jak ktoras ma problemy z hemoglobina i zelazem to polecam ppreparat spatone- w aptekach i bootsach jest, to jest taka woda wysokozelazowa, ktora sie miesza z sokiem i sie przyswaja lepiej niz tabletki, no i nie powoduje zaprac. tez mialam anemie ciazowa a po tym mi sie zdcydowanie wyniki poprawily. 2 saszetki dziennie bralam

Sweet- ten katerer podobno dziala na tej samej zasadzie co metoda babcina zeby dziecku za przeproszeniem w pupke termometr wlozyc- wklejam ci tu ze strony producenta

Działanie przyrządu WINDI opiera się na powszechnie znanej i stosowanej w warunkach domowych metodzie, polegającej na umieszczeniu w odbycie dziecka końcówki termometru do mierzenia temperatury ciała. Silny niepokój towarzyszący kolce powoduje wzrost napięcia mięśni u dziecka, również mięśni zwieraczy odbytu, utrudniając tym samym wydostanie się zbędnych gazów na zewnątrz. Stymulacja tej grupy mięśni prowadzi do ich rozluźnienia i w konsekwencji umożliwia usunięcie gazów z układu wydalniczego. Kateter rektalny WINDI jest bezpiecznym wyrobem medycznym przeznaczonym specjalnie do tego celu. Konstrukcja przyrządu pozwala uniknąć zbyt głębokiej aplikacji. Dzięki łagodnie wyprofilowanej końcówce WINDI, stosowany zgodnie z instrukcją, nie podrażnia błony śluzowej odbytu.

nie wiem, moze sprobuj z tym termometrem? pamietam ze moja mama tak robila przy siostrze, odrobinka wazeliny na koncowke termometru i jakos pomagalo.
a jak z sonka cwicze to zawsze podniesienie nozek do gory i przycisniecie do brzuszka powowduje uwolnienie gazow i c zasem czegos wiecej nawet ;), moze sprobuj tego podczas ataku kolki? reka pod pupke i w gore :)

a cwiczymy sobie z sonia, masujemy, ona najbardziej chyba lubi na pilce sie bujac. ale powiem wam ze naprawde widac efekty - zaczyna sama z siebie sie ukladac na zabke, a wczesniej to nozki zawsze miala wyprostowane i blisko siebie

poza tym panna mi sie rozpuscila jak dziadowski bicz, juz sama matka zabawiajaca nie wystarczy- najlepiej jak mama trzyma a osoba towarzyszaca zabawia z doskoku... a dzis tak bylo ze ja na sekundke polozyla,m na macie bo musialam kilka pieluch wyprasowac- oczywiscie krzyk sie zrobil jakby ja kto ze skory obdzieral, przyszedl moj tata, wzial ja na rece i sonia momentalnie zaczela sie smiac. zapunktowala tym u dziadka jak nie wiem, az porzucil ogladanie najwazniejszego w swiecie meczu na rzecz gadania z lampa ;) a potem ja mu mowie zeby sonie polozyl z powrotem a on ze nie chce byc tym okrutnikiem przez ktorego dziecko tak placze i ze mam ja sobie sama klasc ;)

az sie boje co to bedzie jak wrocimy do irlandii...

nic to ide kolacje zjesc, wbrew wszelkim forumowym trendom posile sie drozdzowka z maselkiem i jakimis wysokokalorycznym napojem typu czekolada na goraco ;) a odchudzac sie bede moze od jutra ;)

Strona 85 z 107 • Znaleziono 9020 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107