Ciąża i poród w Irlandii

pakusia86 - 2009-04-04 18:58
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11759088) Ano czekam sobie.... :nuda: na razie cztery dni.... :nuda: ciekawe ile jeszcze... jak do piątku nie urodzę, to na oddział....
Sprzątam... piorę, prasuję, spaceruję... wszystko mnie boli ale dalej nic z tego...
W czwartek jak byłam na kontroli to zbadali mnie ginekologicznie :eek: :eek: o dziwo i nawet zaaplikowano mi "wspaniały" masaż szyjki :kwasny: i nadal nic...
Zobaczymy.... najpóźniej na święta nam się kurczaczek wykluje :D :D to trzymamy kciuki kochana :)
za twoja piekna pisaneczke :D
i czekamy na dobra wiadmosc :) i na fotki oczywiscie :D

mnie dzis tez wszystko boli ale ja mam jeszcze 6 tygodni do rozwiazania... ale cos mi sie wydaje ze maly szybciej wyskoczy... :mur:

p.s. wlasnie dziewczynki cos sie malo chwalicie swoimi pociechami :p:
ja bym chciala poogladac wasze maluszki :)

Judy_21 - 2009-04-04 19:34
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez pakusia86 (Wiadomość 11759217) to trzymamy kciuki kochana :)
za twoja piekna pisaneczke :D
i czekamy na dobra wiadmosc :) i na fotki oczywiscie :D

mnie dzis tez wszystko boli ale ja mam jeszcze 6 tygodni do rozwiazania... ale cos mi sie wydaje ze maly szybciej wyskoczy... :mur:

p.s. wlasnie dziewczynki cos sie malo chwalicie swoimi pociechami :p:
ja bym chciala poogladac wasze maluszki :) Pakusia ja ostatnie dwa miesiące strasznie fatalnie się czułam... byłam okropnie zmęczona... wszystko mnie bolało... jak zaczynałam cokolwiek robić typu sprzątanie, chodzenie, etc. to zaczynały mi się skurcze... lekarz powiedział, żebym odpoczywała jak najwięcej... i też myślałam, że urodzę szybciej... A tu masz... :D
Żeby te nasze dzieciaczki zechciały nas jeszcze słuchać :D to dopiero byłoby fajnie :D

pani z herbata - 2009-04-04 19:43
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
ja przenosilam 10 dn i mialam wywolywanie
a tez szykowalismy sie przed nowym rokiem urodze
koszmar to byl jakis
3mam kciuki

pakusia86 - 2009-04-04 19:59
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11759625) Pakusia ja ostatnie dwa miesiące strasznie fatalnie się czułam... byłam okropnie zmęczona... wszystko mnie bolało... jak zaczynałam cokolwiek robić typu sprzątanie, chodzenie, etc. to zaczynały mi się skurcze... lekarz powiedział, żebym odpoczywała jak najwięcej... i też myślałam, że urodzę szybciej... A tu masz... :D
Żeby te nasze dzieciaczki zechciały nas jeszcze słuchać :D to dopiero byłoby fajnie :D zartujesz... o matko, to wspolczuje.... ja sie w sumie do tej pory dobrze czulam... zero skurczy, nic... tylko smiesznie chodzilam :) no i oproc czestych wizyt w wc to nie odczuwalam zebym byla w ciazy.... dopiero od wczoraj mi cos tam pobolewa... brzuszek twardnieje... no mam nadzieje ze moj maly za miesiac wyjdzie a nie za dwa :D

no a z dzieciaczkami to racja :) one lepiej wiedza kiedy wyjsc :) my mozemy prosic i prosic :)

Judy_21 - 2009-04-04 20:09
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez pani z herbata (Wiadomość 11759741) ja przenosilam 10 dn i mialam wywolywanie
a tez szykowalismy sie przed nowym rokiem urodze
koszmar to byl jakis
3mam kciuki Nie strasz mnie nawet :)
ja mam nadzieję, że wszystko samo się jakoś rozkręci .... mam nadzieję...
A jak u Ciebie wywoływali poród??? Żelem, czy kroplówką??? I jak długo to trwało??

P.s.
Dziewczyny za kciuki nie dziękuję, podziękuję jak już będzie "po" :D

DobraDusza - 2009-04-05 12:55
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Ania ja jestem teraz w 14tc, wizyte mam w maju to bedzie 19tc:) termin mam 03.10:)
Judy ja też trzymam kciuki:), powtarzam sie jak zdarta płyta ale ja tez bym już chciała....:) a swoja drogą to piekny będziesz miała prezecik na wielkanoc, to ci dopiero beda radosne święta:)

ania168 - 2009-04-06 14:21
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
czesc dziewczyny :):)
musze sie wam pochwalic... w sobote poczulam pierwsze ruchy dziecka... uczucie niesamowite :):) szkoda,ze jeszcze musze tyle czekac zeby je zobaczyc...

DobraDusza - 2009-04-07 12:18
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Ania suuuper!!!! Ale to musi być niesamowite uczucie:), ja musze sobie jeszcze troszkę poczekać.....:)
Judy Co z tobą Kochana, jak tam, maluszek już na świecie czy jeszcze sie ociąga??
daj znać co u was!!!
Całuje

ania168 - 2009-04-08 08:37
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez DobraDusza (Wiadomość 11788251) Ania suuuper!!!! Ale to musi być niesamowite uczucie:), ja musze sobie jeszcze troszkę poczekać.....:)
Judy Co z tobą Kochana, jak tam, maluszek już na świecie czy jeszcze sie ociąga??
daj znać co u was!!!
Całuje DObraDusza jeszcze troszke i sama poczujesz jak maly fika :jupi:24 kwietnia mam wizyte w Medicusie - i mam nadzieje,ze dowiemy sie czy bedzie to corka czy synek... Bo bardzo chcialabym wiedziec.... zastanawiam sie tez, czy nie przejsc juz na chorobowe bo mam troche zametu w pracy :(

kellysss - 2009-04-08 11:15
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Judy pewnie juz tuli swoje malenstwo :ehem::ehem:

A ja mam pytanko....
Kupowałyscie moze barwniki do pisanek...
Bo tak sie zastanawiam gdzie można kupic..?:confused:

pakusia86 - 2009-04-08 11:17
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez kellysss (Wiadomość 11800854) Judy pewnie juz tuli swoje malenstwo :ehem::ehem:

A ja mam pytanko....
Kupowałyscie moze barwniki do pisanek...
Bo tak sie zastanawiam gdzie można kupic..?:confused: no pewnie juz tuli :)

ja kupowalam w polskim sklepie barwniki... ale to sa takie zwykle i nie wiem jak wyjdzie na tych irlandzkich jajkach :D

standardowo jeszcze w cebuli bede farbic :D

kellysss - 2009-04-08 11:47
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez pakusia86 (Wiadomość 11800882) no pewnie juz tuli :)

ja kupowalam w polskim sklepie barwniki... ale to sa takie zwykle i nie wiem jak wyjdzie na tych irlandzkich jajkach :D

standardowo jeszcze w cebuli bede farbic :D No to musze wyskoczyc do polskiego sklepu...
No i jak cos nie wyjdzie to tez zrobie cebulowe pisanki..

Aha.... Weszłam na watek mamusiek marcowo-kwietniowych
i ....

sms od Judy:

"Po 15 godzinach wspólnych męczarni o godzinie 20 tutejszego czasu,urodziła się w końcu moja uparta córa:-) Waga 4100 a cm sprawdzę w domu,bo tu nie mierzą:-)"

To było przedwczoraj - 6 kwietnia

:jupi::jupi:Gratulacje mamusiu !!!!!!!!!:jupi::jupi:

pakusia86 - 2009-04-08 12:13
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez kellysss (Wiadomość 11801235) sms od Judy:

"Po 15 godzinach wspólnych męczarni o godzinie 20 tutejszego czasu,urodziła się w końcu moja uparta córa:-) Waga 4100 a cm sprawdzę w domu,bo tu nie mierzą:-)"

To było przedwczoraj - 6 kwietnia Gratulacje dla Judy :jupi::jupi::jupi:

laluna1000 - 2009-04-08 13:35
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Gratulacje dla Judy!!!

Cześc! Czytałam Wasz wątek od samego początku, ale jakoś nigdy nie miałam czasu tu wejśc, zarejestrowac się i popisac. Dopiero teraz....

Mieszkam w Ballyvourey, i niedługo będe rodzic w szpitalu w Cork.
Jestem obecnie w 38 tygodniu ciąży i ternim mam na 20 kwietnia.
To już niedługo ale ostatnie tygodnie bardzo mnie męczą.
To moja druga córeczka (tak w 90 procentach :)). Pierwsza ma już 3 latka i urodziła się w Polsce. Mam jakieś porównanie. Ściśle mówiąc to bardzo bym chciała rodzic w Polsce, ale nie zawsze jest tak jak się chce. Tu boje się porodu, oczywiście nasłuchałam się już różnych histori, prawdziwych i tych mniej.
Ale opieka jest tu niezbyt zadowalająca, więc chodzę od czasu do czasu do Medicusa.
Pozdrawiam Was wszystkie, oczekujące, rodzące i już po. Dużo zdrowia i wytrwałości,

pani z herbata - 2009-04-08 22:27
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
judy mega gratki :party::jupi::jupi::jupi:

smerfetka781 - 2009-04-08 23:56
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Witamy!!! Co prawda bardzo zadko u zagladam ale jakos wciaz brakuje mi czasu. Ja dokladnie 7 tyg temu rodzilam w szpitalu w Cork. Wiec jesli masz jakies pytania to chetnie na nie odpowiem w miare mozliwosci.
Judy gratuluje!!!!

ania168 - 2009-04-09 08:44
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez pakusia86 (Wiadomość 11801539) Gratulacje dla Judy :jupi::jupi::jupi: Judy gratulujemy serdecznie :jupi::jupi::jupi:
Musisz nam potem wszystko opowiedziec...
Pozdrawiamy serdecznie

laluna1000 - 2009-04-09 09:57
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez smerfetka781 (Wiadomość 11811383) Witamy!!! Co prawda bardzo zadko u zagladam ale jakos wciaz brakuje mi czasu. Ja dokladnie 7 tyg temu rodzilam w szpitalu w Cork. Wiec jesli masz jakies pytania to chetnie na nie odpowiem w miare mozliwosci.
Judy gratuluje!!!! Bardzo Ci dziękuje Smerfetko. Taka pomoc napewno się przyda. :ehem:
Ale najbardziej się boje takiego ogromu kobitek rodzących. Naprawde jestem w szoku.... Może dla mnie miejsca zabraknie;) i urodze na korytarzu..... (albo w domu) .
Na ostatniej wizycie (jakies 3 tygodnie temu) byliśmy z mężem o 9.30 i już mieliśmy 126 numer a kobitek wciąż przybywało... Jak potem siedzieliśmy i czekaliśmy na lekarza (jakieś 4 godziny) to kobiety miały 250 numery.... Szok:mur:
No ale nic, zobaczymy jak to będzie. Pozdrawiam.

Heksa - 2009-04-09 20:18
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
1 załącznik(i/ów) Gratulacje dla szczęśliwej mamusi!
Ale Ci zazdroszcze, że jesteś już po. Mi został jeszcze miesiąc czekania, a coraz ciężej :)

Muszę się pochwalić, na początku tygodnia byliśmy z mężem na usg i zobaczyliśmy naszego maluszka - waży juz 2, 200 :) Co prawda podczas badania smacznie spał, więc obserwowałam tylko śpiącą buźkę ale możecie sobie wyobrazić jaka rozpromieniona wyszłam z gabinetu lekarza :)

No i standardowo mam pytanko do bardziej doświadczonych koleżanek :) Jaki materacyk kupiłyście dla swoich skarbów? Nam spodobał się jeden, ale cena była nieziemska (prawie 200 euro). Wydaje mi się to dużo za dużo. A Wy na jaki się zdecydowałyście i czy jesteście zadowolone z zakupu? I druga sprawa - w sól morską dla noska już się zaopatrzyłam. A czym przemywałyście oczka? Solą fizjologiczną, czy zwykłą wodą?

P.S. Nie mogę się powstrzymać i nie wkleić zdjęcia z usg :)

pakusia86 - 2009-04-09 20:39
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez Heksa (Wiadomość 11822070) Gratulacje dla szczęśliwej mamusi!
Ale Ci zazdroszcze, że jesteś już po. Mi został jeszcze miesiąc czekania, a coraz ciężej :)

Muszę się pochwalić, na początku tygodnia byliśmy z mężem na usg i zobaczyliśmy naszego maluszka - waży juz 2, 200 :) Co prawda podczas badania smacznie spał, więc obserwowałam tylko śpiącą buźkę ale możecie sobie wyobrazić jaka rozpromieniona wyszłam z gabinetu lekarza :)

No i standardowo mam pytanko do bardziej doświadczonych koleżanek :) Jaki materacyk kupiłyście dla swoich skarbów? Nam spodobał się jeden, ale cena była nieziemska (prawie 200 euro). Wydaje mi się to dużo za dużo. A Wy na jaki się zdecydowałyście i czy jesteście zadowolone z zakupu? I druga sprawa - w sól morską dla noska już się zaopatrzyłam. A czym przemywałyście oczka? Solą fizjologiczną, czy zwykłą wodą?

P.S. Nie mogę się powstrzymać i nie wkleić zdjęcia z usg :) ojej zazdroszcze :) ja mialam ostatnie usg na poczatku stycznia, a bardzo bym chciala syncia zobaczyc :(

piekny maluszek :)

smerfetka781 - 2009-04-09 22:21
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Ja tez swoje odsiedzialam w kolejce. Miejsce na sali bylo zeby mnie przyjac (maja tam dwa skrzydla na oddziale polozniczym wiec napewno miejsce bedzie...nie martw sie) Opieke wspominam bardzo dobrze. Pozlozne (z nocnej i dziennej zmiany)tez byly super! Zreszta obydwie byly polkami wiec dodatkowo nie musialam sie stresowac ze nie zrozumiem co beda do mnie mowic bo moj angielski jest slaby:( Na oddziale pielegniarki chetnie pomagaly i odpowidaly na kazde pytanie. Ogolne wrazenia z tego szpitala BARDZO pozytywne.

HEKSA ja przemywalam cala buzie przegotowana woda i oczka tez, z tym ze na poczatku moje corcia miala problemy z zatkanym kanalikiem w jednym oczku i wciaz zbierala sie jej w kacikach ropa, to wtedy lekarka kazala przemywac rumiankiem.
przepraszam ze tak troche nieskladnie pisze ale mala domaga sie jedzenia:)
Milusich snow:)
aha podpis nieaktualny...hehe

DobraDusza - 2009-04-10 13:52
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Gratulatcje dla mamusi Judy :) ale ma prezęcik na świeta:)
ania a nie powiedzieli jaka płeć jak byłas na wizyciew szpitalu?? Ja mam nadzieje ze dowiem sie tego jak pójde w 19tc.... bom też ciekawa:)
Heksa ale uroczy bobas:) ja tez chciałabym już podglądnąć mojego malca:)

laluna1000 - 2009-04-10 16:36
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
[quote=smerfetka781;118244 14]Ja tez swoje odsiedzialam w kolejce. Miejsce na sali bylo zeby mnie przyjac (maja tam dwa skrzydla na oddziale polozniczym wiec napewno miejsce bedzie...nie martw sie) Opieke wspominam bardzo dobrze. Pozlozne (z nocnej i dziennej zmiany)tez byly super! Zreszta obydwie byly polkami wiec dodatkowo nie musialam sie stresowac ze nie zrozumiem co beda do mnie mowic bo moj angielski jest slaby:( Na oddziale pielegniarki chetnie pomagaly i odpowidaly na kazde pytanie. Ogolne wrazenia z tego szpitala BARDZO DOBRE.

Dzięki to pocieszające...:ehem:
Ale Ci zazdroszcze Smerfetko, ze dzidziuś Twój jest już na świecie! Mi ten czas jakoś się bardzo dłuży.. My 3 kwietnia byliśmy na USG w Medicusie, bo mój GP mierząc mój brzuch centymetrem( a chudziną nigdy nie byłam:mur:) stwierdził że moje dziecko jest "very big" i że ma już ok62cm. Ja w szoku, bo to był prawie miesiąc do końca a przecież jeszcze urośnie....
Na szczęście na USG wyszło że córcia waży 2800 więc nie jest znomu taka "BIG":p:

A buzie starszej córci też myłam wodą przegotowaną, oczka solą fizjologiczną na gazie. Wycierałam od kącika oczka na zewnątrz, jeden gazik na każde oczko. Pozdrawiam

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Dzięki Smerfetko to pocieszające...:ehem:
Ale Ci zazdroszcze, ze dzidziuś Twój jest już na świecie! Mi ten czas jakoś się bardzo dłuży.. My 3 kwietnia byliśmy na USG w Medicusie, bo mój GP mierząc mój brzuch centymetrem( a chudziną nigdy nie byłam:mur:) stwierdził że moje dziecko jest "very big" i że ma już ok62cm. Ja w szoku, bo to był prawie miesiąc do końca a przecież jeszcze urośnie....
Na szczęście na USG wyszło że córcia waży 2800 więc nie jest znomu taka "BIG":p:

A buzie starszej córci też myłam wodą przegotowaną, oczka solą fizjologiczną na gazie. Wycierałam od kącika oczka na zewnątrz, jeden gazik na każde oczko. Pozdrawiam

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Przepraszam Was , ale coś mi się wcisneło......
No wiecie nowicjuszem jestem.....

pani z herbata - 2009-04-11 13:37
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
musze sie pochwalic
poszlam wczoraj do zlobka na rekonesans
i bardzo mi sie podobalo
mozna wybrac opcje part time do 20h tygodniowo 100euro(od rodzicow zalez czy codziennie czy tylko pare dni w tyg) lub full time 180euro
kamery w kazdym pokoju, mozna sobie popatzrec co dziecko robilo w trakcie dnia
zapisuja o ktorej jadlo, co i ile, o ktorej zmienili pieluche czy byla kupka i ile razy
jeszcze pogadam z szefowa jak widzi moj powrot do pracy, ile godzin bym pracowala

ania168 - 2009-04-12 17:49
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez DobraDusza (Wiadomość 11830362) Gratulatcje dla mamusi Judy :) ale ma prezęcik na świeta:)
ania a nie powiedzieli jaka płeć jak byłas na wizyciew szpitalu?? Ja mam nadzieje ze dowiem sie tego jak pójde w 19tc.... bom też ciekawa:)
Heksa ale uroczy bobas:) ja tez chciałabym już podglądnąć mojego malca:) Dobra dusza niestety tutaj w szpitalu nie dowiedzialam sie o plci dzieka. Niby nie bylo widac.... ale 24 kwietnia mam wizyte w medicusie i mysle,ze moze juz cos wiecej powiedza....

laluna1000 - 2009-04-17 11:59
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cześc!
Co tu taka cisza na tym wątku? Dlaczego nikt już nic nie pisze? :nie:
Troche mi smutno, bo jak w końcu zdecydowałam się dołączyc do Was to tu cisza........:(

Ja nie pisałam bo byłam kilka dni w szpitalu, miałam za wysokie ciśnienie i mój GP wysłał mnie do Corku do szpitala. W sumie to myślałam że już wyjde z córeńką bo termin mam na 20 kwietnia, no ale wczoraj mnie wypisali i siedze w domku i czekam... Musze przyznac że opieka w szpitalu perfekcyjna, bez względu na kraj i narodowosc. :rolleyes:
Ale moja starsza córcia bardzo tęskniła za mamusią (mamusia oczywiście za córcią) i ciesze się że jestem już w domku. Teraz tylko czekac mi pozostało. Pozdrawiam wszystkie mamusie...

pakusia86 - 2009-04-17 12:34
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez laluna1000 (Wiadomość 11922064) Cześc!
Co tu taka cisza na tym wątku? Dlaczego nikt już nic nie pisze? :nie:
Troche mi smutno, bo jak w końcu zdecydowałam się dołączyc do Was to tu cisza........:(

Ja nie pisałam bo byłam kilka dni w szpitalu, miałam za wysokie ciśnienie i mój GP wysłał mnie do Corku do szpitala. W sumie to myślałam że już wyjde z córeńką bo termin mam na 20 kwietnia, no ale wczoraj mnie wypisali i siedze w domku i czekam... Musze przyznac że opieka w szpitalu perfekcyjna, bez względu na kraj i narodowosc. :rolleyes:
Ale moja starsza córcia bardzo tęskniła za mamusią (mamusia oczywiście za córcią) i ciesze się że jestem już w domku. Teraz tylko czekac mi pozostało. Pozdrawiam wszystkie mamusie... no wlasnie... co tu tak cicho :D

u nas dobrze... jeszcze tylko miesiac i ostatnie przygotowania trawja :) w poniedzialek wizyta w szpitalu i moze mi zrobia to usg... ostatnio mialam nadzieje bo bylam w gabinecie gdzie byl sprzet, ale nie bylo potrzeby jak to lekarz powiedzial.... a tak bym chciala podgladnac tego mojego urwisa...

jak z wami dziewczynki.... kazali wam liczyc ruchy dziecka?? mi nic o tym nie mowili.. GP tylko sie mnie pyta czy czuje dziecko... nie pyta sie czy reguralnie czy slabo.... tylko czy wogole czuje...

pani z herbata - 2009-04-17 17:55
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
mi kazali liczyc ale to w 36tc chyba..nie pamieitam bosz to tak dawno bylo:D

Heksa - 2009-04-17 18:07
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
2 załącznik(i/ów) laluna1000 - i jak wyszły badania? Pytam, bo sama mam problem z ciśnieniem. Zawsze podczas tego czekania na lekarza skacze mi do ok 148/90. Potem kierują mnie na Day Care Unit, a tam ciśnienie śliczne, ostatnio nawet 120/70 miałam :) Podczas ostatniego badania wyszło mi niestety, że mam śladowe ilości białka w moczu i tyle... trochę mnie to zdołowało, podejrzewam, że w Polsce od razu miałabym jakieś dodatkowe badania związane z tym białkiem, a tutaj cisza. No, ale na początku tygodnia mam kolejną wizytę w Rotundzie wyznaczoną zobaczymy co wyjdzie, śmieję się do mojego męża, że znowu pewnie na DCU się skończy :)

Pakusia, tak nieśmiało zapytam... czy Twój tz nie ma może długich włosów? Bo patrzę na Twojego avatara i wydaje mi się, że Cię kojarzę ze szpitala :) Mogę się oczywiście mylić, jeśli tak to wyprowadź mnie z błędu :)

Jeśli któraś z Was nie ma jeszcze sleeping bagów, a ma zamiar kupować to jedna moja rada - byłam zakochana w tych z Mamas&Papas - ostatnio nawet promocja na nie jest (kup jeden, drugi dostaniesz za połowę ceny). Już miałam się skusić, ale coś mnie tknęło i weszłam do Tk Maxa - kupiłam oryginalnego Grobaga za 12e. A w Mamas&Papas ok 40e. Więc w zasadzie za cenę jednego z M&P mam 3. Nie wiem jak się sprawdzą, to moje pierwsze dziecko. Pewnie wśród Was są także zwolenniczki kocyków, albo kołderek, ale gdybyście jednak chciały kupić sleeping bagi to warto zerknąć do Tk Maxa.

Nie mogłam się powstrzymać i kupiłam też playmatkę dla Ignasia. Jest to 100% unisex - róż i błękit, ale mi się strasznie spodobała. Większość playmatek i bouncerków które ogladałam do tej pory są albo takie bardzo blade, smutne, bez wyrazu, albo takie w mocnych kontrastowych kolorach - ja chciałam czegoś pośrodku. Chyba trafiłam, ale dopiero w praktyce okaże się jak się sprawdza :)

A co tam! Zamieszcze fotki :) (Nie wiem czy u Was jest tak samo, ale moja siostra z mamą bardzo przeżywają moją ciąże, bardziej niż ja chyba. Najbardziej boli je to, że nie mogą uczestniczyć aktywnie w zakupach, planowaniu, ta odległość jest jednak dołująca. Więc staram się je jak najbardziej się da włączać do przygotowań - każdy zakup musi być obfotografowany, wysłany do nich na maila. Niby nic wielkiego, ale wiem że je to bardzo cieszy, a i ja się z tym lepiej czuję)

kellysss - 2009-04-17 22:09
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez pakusia86 (Wiadomość 11922520) no wlasnie... co tu tak cicho :D Cytat:
Napisane przez pakusia86 (Wiadomość 11922520)
jak z wami dziewczynki.... kazali wam liczyc ruchy dziecka?? mi nic o tym nie mowili.. GP tylko sie mnie pyta czy czuje dziecko... nie pyta sie czy reguralnie czy slabo.... tylko czy wogole czuje...

Mi tylko powiedzieli ze mam liczyc czy sie rusza 10 razy na dzien...:D
No i jak tak o ok... Ogólnie to powinnas kontrolowac czy wogóle sie rusza..
No ale to na pewno sama czujesz czy sie rusza czy nie....
Chociaz jak byłam w ciazy (jak to smiesznie brzmi ze juz nie jestem.:D..hiihihi)
to mialam dni ze sie mniej ruszal niz 10 razy.. zwłaszcza w ostatnim miesiacu
jak mial mało miejsca w brzucholku....

No a powiem Wam ze cisza tutaj
bo jak juz sie ma dzidiziolka przy sobie to nie ma az
tak duzo czasu na pisanie...
Ale ja tu ciagle jestem i Was czytam no i pewnie inne mamuski tez :ehem:

Miłej nocki :ehem:

pakusia86 - 2009-04-17 23:20
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez Heksa (Wiadomość 11927647) Pakusia, tak nieśmiało zapytam... czy Twój tz nie ma może długich włosów? Bo patrzę na Twojego avatara i wydaje mi się, że Cię kojarzę ze szpitala :) Mogę się oczywiście mylić, jeśli tak to wyprowadź mnie z błędu :) a no ma dlugie wloski... no moze bez przesady :) takie do ramion :D
to fajnie ze mnie kojarzysz.... ja ciebie niestety nie :( ale moze nic straconego :D

Cytat:
Napisane przez kellysss (Wiadomość 11932107)
Mi tylko powiedzieli ze mam liczyc czy sie rusza 10 razy na dzien...:D
No i jak tak o ok... Ogólnie to powinnas kontrolowac czy wogóle sie rusza..
No ale to na pewno sama czujesz czy sie rusza czy nie....
Chociaz jak byłam w ciazy (jak to smiesznie brzmi ze juz nie jestem.:D..hiihihi)
to mialam dni ze sie mniej ruszal niz 10 razy.. zwłaszcza w ostatnim miesiacu
jak mial mało miejsca w brzucholku....

No a powiem Wam ze cisza tutaj
bo jak juz sie ma dzidiziolka przy sobie to nie ma az
tak duzo czasu na pisanie...
Ale ja tu ciagle jestem i Was czytam no i pewnie inne mamuski tez :ehem:

Miłej nocki :ehem: oj domyslam sie ze juz tyle czasu nie ma :D
ja sie dzis wlasnie modlilam zeby jak najszybciej miec skarbeczka ze soba, bo az mnie tylek i nogi bolaly od siedzienia na kanapie :D
a zywcem nie ma co robic :mur::mur:

ania168 - 2009-04-18 09:39
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
czesc Wszystkim ciezarowka :) odnosnie tej ciszy to faktycznie cos za dluga byla... no ale dobrze,ze cos zaczyna sie dziac..ja od wczoraj mam dziwne bole brzucha ale zadzwonilam do Medikusa i lekarz przyjmie mnie dzis popoludniu bo strasznie mnie to martwi chociaz ruchy dziecka czuje regularnie mimo wszystko wole sie upewnic,ze jest ok. Wiec trzymajcie za nas kciuki bo to dopiero 21 tydzien...

laluna1000 - 2009-04-18 13:12
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
"laluna1000 - i jak wyszły badania? Pytam, bo sama mam problem z ciśnieniem. Zawsze podczas tego czekania na lekarza skacze mi do ok 148/90. Potem kierują mnie na Day Care Unit, a tam ciśnienie śliczne, ostatnio nawet 120/70 miałam :) Podczas ostatniego badania wyszło mi niestety, że mam śladowe ilości białka w moczu i tyle... trochę mnie to zdłowało, podejrzewam, że w Polsce od razu miałabym jakieś dodatkowe badania związane z tym białkiem, a tutaj cisza. No, ale na początku tygodnia mam kolejną wizytę w Rotundzie wyznaczoną zobaczymy co wyjdzie, śmieję się do mojego męża, że znowu pewnie na DCU się skończy :)"

Widzisz, u mniez pierwszą córeczką było tak samo, tyle że w połowie 6 miesiąca już wystąpiło nadciśnienie i białkomocz. I nie było jakiś specjalnie badań. Zatrucie ciążowe występuje u kobiet i nie ma specjalnie na to lekarstwa. Wiadomo, czy mniejsze objawy tym lepiej. Ja ze starszą często leżałam na obserwacji. A gdy leżałam w 38 tygodniu wody mi odeszły i ciąża sama się rozwiązała. Choc były problemy (ciśnienie podczas skurczów skoczyło do 180/120 )ale udało się urodzic naturalnie, choc sala na cesarke była już szykowana.

Teraz jest dużo lepiej. Fakt że muszę leżec, ale istotne jest też picie dużej ilości wody niegazowanej. Jak wychodziłam to białka miałam 120 w moczu. to dobrze, a ciśnienie 130/89. Więc ok. No i opuchlizna mi zeszła, ale wystarczy że trochę się ruszam to zaraz nogi z powrotem mi puchną. Najgorszym objawem były straszne bóle głowy i mroczki przed oczami. A teraz jest ok. I czekam. Powodzenia

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Pakusia, mi też zawsze GP się ptyta czy czuje ruchy i nie mówił że mam liczyc. Ale gdy teraz wychodziłam ze szpitala położna i lekarz którzy mnie wypisywali kazali mi liczyc 10 ruchów rano i wieczorem.
W Polsce kazali mi zapisywac ile ruchów na konkretną godzine. Ale to chyba było nie potrzebne. Każda z nas wie jak jej dziecko jest aktywne.
A i odkryłam dziwną rzecz jak leżałam teraz w szpitalu. Gdy dziecko było mniej aktywne kazali mi pic wode z ogromną ilością lodu. I to rzeczywiście działa. Ze starszą pomagała szklanka mleka, albo kawałek czekoladki. Pozdrawiam serdecznie Dziewczynki.

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Aniu, dobrze idziesz do lekarza. Zawsze lepiej sprawdzic, ale nie martw się. W tym okresie ciąży można już czuc pierwsze skupcze przygolowujące macice. Oczywiście nie mogą one byc mocne oraz reguralne, więc lepiej sprawdzic i bezstresowo cieszyc się ciążą. Bo szczęśliwa mama to szczęśliwy dzidziuś.;)
Powodzenia

Judy_21 - 2009-04-18 13:13
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cześć dziewczynki :)
Po pierwsze dziękuję strasznie za gratulacje
Kellyss, Pakusia, Laluna, Pani z herbatą, Smerfetka, Ania, Heksa, Dobra Dusza, :*
My już z malutką dawno w domku, ale jakoś czasu brakowało na wejście na wątek.... przepraszam...
Mała jest słodziutka i przekochana... poród .... hmmm... nieciekawy... jakby ktoś chciał to jest TUTAJ ...
Ale najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło....
Co do opieki - miłe panie i to bardzo ale wiem, że gdyby wcześniej ktoś mnie dokładniej zbadał wszystko wyglądałoby zypełnie inaczej i sprawniej by to wszystko poszło...

Aha i jednak się przejmują pacjentami bez względu na narodowość, bo miałam obawy, czy aby nie będą mnie traktować "inaczej"...
I jeszcze jedno co do obaw - myślałam, że zapomnę języka, albo nie będę wiedziała co do mnie mówią, że ze stresu wszystko mi się popierdzieli :)
Ale nawet mój mąż się ze mnie śmiał, że po angielsku klełam i kłóciłam się z położnymi... podobno nie byłam miła... zresztą kto by był po tylu godzinach... :D

Życze wszystkim miłych i bezproblemowych porodów :)
Aha i mała nie była taka mała bo waga 4100 i długa na 56cm mój klocuszek kochany :D

pakusia86 - 2009-04-18 16:56
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11936949) Cześć dziewczynki :)
Po pierwsze dziękuję strasznie za gratulacje
Kellyss, Pakusia, Laluna, Pani z herbatą, Smerfetka, Ania, Heksa, Dobra Dusza, :*
My już z malutką dawno w domku, ale jakoś czasu brakowało na wejście na wątek.... przepraszam...
Mała jest słodziutka i przekochana... poród .... hmmm... nieciekawy... jakby ktoś chciał to jest TUTAJ ...
Ale najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło....
Co do opieki - miłe panie i to bardzo ale wiem, że gdyby wcześniej ktoś mnie dokładniej zbadał wszystko wyglądałoby zypełnie inaczej i sprawniej by to wszystko poszło...

Aha i jednak się przejmują pacjentami bez względu na narodowość, bo miałam obawy, czy aby nie będą mnie traktować "inaczej"...
I jeszcze jedno co do obaw - myślałam, że zapomnę języka, albo nie będę wiedziała co do mnie mówią, że ze stresu wszystko mi się popierdzieli :)
Ale nawet mój mąż się ze mnie śmiał, że po angielsku klełam i kłóciłam się z położnymi... podobno nie byłam miła... zresztą kto by był po tylu godzinach... :D

Życze wszystkim miłych i bezproblemowych porodów :)
Aha i mała nie była taka mała bo waga 4100 i długa na 56cm mój klocuszek kochany :D ojej to cie pomeczyli troszke... jakby wczesniej zauwazyli ze mala nie tak ulozona to bys sie kochana tak nie meczyla... ale najwazniejsze ze twoja Amelcia cala i zdrowa :D

swietnie ze jestescie juz w domku i cieszycie sie soba :) jak bedziesz miec chwilke to nam poslij jakas foteczke twojej krolewny :D

buziaki dla Ciebie i Amelci :)

DobraDusza - 2009-04-19 15:20
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Judy biedulko, ale sie nameczyłaś, podziwiam i jeszcze raz
OGROMNE GRATULACJE !!!!!
Kochana mam jedno pytanko, dlaczego nie miałas zzo? miałas moze niskopłytkowość?? Mnie niepokoi stan moich płytek, mam 125 nie wiem czy to juz małopłytkowość ale lekarz powiedział że troche mało.... no i wiem że zzo nie wskazane wtedy....:( pamiętasz może jak było u Ciebie?

Ania ty już po wizycie, daj znać jak się macie!!!

Ja co wieczór kłade sie z myślą ze może poczuje pływającego malucha ale jak narazie to jelita płataja mi niezłe figle i jak juz mysle że to jest to, okazuje się że jednak nie....:/
Całuje i pozdrawiam wszystkie forumki!!!

kellysss - 2009-04-19 15:34
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Ale mamy pogode dzisiaj...
Lato :jupi::jupi::jupi:

Judy biedulko :glasiu:.. widze ze poród tez nie ciekawy miałas... Wspołczuje
bo wiem co to znaczy tyle cierpiec (chociaz ja tylko AŻ dwa dni rodzilam)
Tez mi rozwarcie nie postepowało.... Chyba nie jestesmy stworzone do rodZenia:ehem:

Trzymam kciuki za reszte ciezarówek i zycze szybkich i bezbolesnych porodów :cmok:

Ja ide na balkon do małego ...:D bo on tam sobie smacznie spi
a ja se wypije kawusie...

Judy_21 - 2009-04-19 18:08
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez pakusia86 (Wiadomość 11939721) swietnie ze jestescie juz w domku i cieszycie sie soba :) jak bedziesz miec chwilke to nam poslij jakas foteczke twojej krolewny :D

buziaki dla Ciebie i Amelci :) dziękujemy :cmok:
a fotki są w albumie :) wysyłam zaproszenie
Cytat:
Napisane przez DobraDusza (Wiadomość 11950799) OGROMNE GRATULACJE !!!!!
Kochana mam jedno pytanko, dlaczego nie miałas zzo? miałas moze niskopłytkowość?? Mnie niepokoi stan moich płytek, mam 125 nie wiem czy to juz małopłytkowość ale lekarz powiedział że troche mało.... no i wiem że zzo nie wskazane wtedy....:( pamiętasz może jak było u Ciebie? dziękujemy :cmok:
a z krwią to ja mam zaburzenia czynności płytek krwi.... czy jakoś tak to się po polsku nazywa... moje płytki nie pracują jak powinny, mają wydłużony czas działania... znaczy się wolniej pracują, co prowadzi do problemów z prawidłową krzepliwością krwi, wolniej krzepnie- stąd zakaz zzo i nakaz jak najbardziej naturalnego porodu i masa prochów już po porodzie...
Musiałabyś się dowiedzieć dokładnie jak to jest u Ciebie - ja jeździłam do Dublina do hematologa i powiem Ci jestem zadowolona - bo wszystko dokładnie posprawdzali - porobili badania i przynajmniej wiedzieli co mi podać, żebym się nie wykrwawiła...
Wiesz, jeżeli masz niskie wyniki, to Twój GP powinien Cię skierować do hematologa, tak mi się wydaje :noniewiem:
Cytat:
Napisane przez kellysss (Wiadomość 11950955) Ale mamy pogode dzisiaj...
Lato :jupi::jupi::jupi:

Ja ide na balkon do małego ...:D bo on tam sobie smacznie spi
a ja se wypije kawusie... Smacznego :D
Ja nie wiem, kiedy kawusi sie napiję :cry: ale za to też mamy cieplutko i kożystamy z pogody, jak tylko możemy - własnie wrócilismy ze spacerku :)
Miłego dnia życzę wszystkim cięzarówkom :)

ania168 - 2009-04-19 20:18
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Judy jak czytalam twoj list dotyczacy porodu to naprawde zaczelam sie bac:( kurcze ja jestem straszna panikara i pewnie podne z nerwow na tej porodowce...
ale trzeba sobie z tym jakos poradzic...
Bolal mnie brzuch od 2 dni i poszlam wczoraj do lekarza GP w medicusie.... jak sie okazalo naciagnelam sobie miesnia i musze mocno sie oszczedzac... ale najpiekniejsze w tej wizycie bylo to,ze poznalismy z mezem plec naszego dziecka i bedziemy miec coreczke :):) Nikole....
ja przekonana bylam,ze to bedzie syn,,, nic nie wrozylo ze bedzie to dziewczynka... i teraz jestem jeszcze bardziej szczesliwa... nie uwierze juz w zadne stare zabubony bo ponoc jak sie ma ochote na slodkie to dziewczynka a jak kwasne to chlopak i co? ja wcinalam wszystko kwasne i sporadycznie cos slodkiego wiec dziewczyny nie przejmujcie sie opiniami innych bo jak same widzicie wszystko moze sie wydarzyc :)

Judy_21 - 2009-04-19 22:23
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Aniu nie ma się co nakręcać :)
Głowa do góry będzie dobrze, ja to taki dziwny typ jestem i tyle...
Ze mną na sali leżała dziewczyna - o 7 rano zaczęła czuć skurcze, o 9.30 była w szpitalu a o 10.15 już była na sali z maleństwem :mdleje:
oczywiście Irlandka... ja nie wiem, jak one tak łatwo mogą rodzić.... normalnie dla nich to jak pierdnąć za przeproszeniem...

I gratulacje :jupi: super, że będzie dziewczynka :jupi:

ania168 - 2009-04-20 09:50
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Judy i tak jestem nerwowa. Ale pewnie do czasu porodu mi przejdzie. Zastanawiam sie jeszcze czy ktoras z was uczeszczala do szkoly rodzenia w Rotundzie bo chcialabym z niej skorzystac ale predzej moze warto zaczerpnac jakis wskazowek, bede wdzieczna za jakiekolwiek porady...

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Cytat:
Napisane przez DobraDusza (Wiadomość 11950799) Judy biedulko, ale sie nameczyłaś, podziwiam i jeszcze raz
OGROMNE GRATULACJE !!!!!
Kochana mam jedno pytanko, dlaczego nie miałas zzo? miałas moze niskopłytkowość?? Mnie niepokoi stan moich płytek, mam 125 nie wiem czy to juz małopłytkowość ale lekarz powiedział że troche mało.... no i wiem że zzo nie wskazane wtedy....:( pamiętasz może jak było u Ciebie?

Ania ty już po wizycie, daj znać jak się macie!!!

Ja co wieczór kłade sie z myślą ze może poczuje pływającego malucha ale jak narazie to jelita płataja mi niezłe figle i jak juz mysle że to jest to, okazuje się że jednak nie....:/
Całuje i pozdrawiam wszystkie forumki!!!
Wiesz, wczoraj bylam u lekarza GP i mala tak mi fika w brzuchu,ze nawet lekarz sie dziwil skad ma tyle energi w sobie... nie mogla nawet dobrze jej obejrzec bo tak latala w brzuchu wiec nie martw sie i uzbroj w cierpliwosc a ruchy dziecka same przyjda i napewno odroznisz je od skretow jelit :ehem: mam jeszcze pytanko na kiedy masz wyznaczona pierwsza wizyte w rotundzie? i czy masz zamiar skorzystac ze szkoly rodzenia bo z tego co wiem jest ona zupelnie bezplatna.

mamamaj - 2009-04-20 12:55
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez ania168 (Wiadomość 11958935) Judy i tak jestem nerwowa. Ale pewnie do czasu porodu mi przejdzie. Zastanawiam sie jeszcze czy ktoras z was uczeszczala do szkoly rodzenia w Rotundzie bo chcialabym z niej skorzystac ale predzej moze warto zaczerpnac jakis wskazowek, bede wdzieczna za jakiekolwiek porady...

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Wiesz, wczoraj bylam u lekarza GP i mala tak mi fika w brzuchu,ze nawet lekarz sie dziwil skad ma tyle energi w sobie... nie mogla nawet dobrze jej obejrzec bo tak latala w brzuchu wiec nie martw sie i uzbroj w cierpliwosc a ruchy dziecka same przyjda i napewno odroznisz je od skretow jelit :ehem: mam jeszcze pytanko na kiedy masz wyznaczona pierwsza wizyte w rotundzie? i czy masz zamiar skorzystac ze szkoly rodzenia bo z tego co wiem jest ona zupelnie bezplatna. Aniu,
Ja wlasnie jestem na etapie uszeszczania do szkoly rodzenia w Rotundzie. Nie wiem jak to okreslic, ale jakos inaczej sobie wyobrazalam te zajecia, jest to 2 godziny raz w tygodniu. Jedna godzina teorii (odbywa sie na mini sali lekcyjnej), druga natomiast ma miejsce na sali do cwiczen(pelno na niej materacy, piłek bla bla bla), druga czesc jest o tym samym co czesc teoretyczna z domieszka 2 cwiczen:( Ogolnie nie jestem zachwycona, ale zawsze cos i zawsze jakies wiadomosci zostana w główce. Zawsze sie mozna czegos nowego dowiedziec. Jakby na to nie patrzec i tak polecam uczeszczanie na te zajecie, lepsze to niz nic:)
Pozdrawiam i mam nadzieje, ze troszke Ci pomogłam:)

DobraDusza - 2009-04-20 13:32
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Ania mam nadzieje że tez juz niedługo mój bobas będzie ak szalał jak twój, ah no Gratulacje z córci:)
..... ja i Rotunda ?? :) ja jestem z New Ross, mój szpital w Wexford:), też mam zamiar skorzystać ze szkoły rodzenia i też jestem ciekawa jak wygladają takie zajęcia u mnie w szpitalu, tylko tutaj chyba nie ma żadnej dziewczynki która była by z wexford lub okolic...
Juz za niecałe 3 tyg usg, myśle że wszystko bedzie dobrze.....mam nadzieje choć martwie się czy aby napewno, ah te hormony.....
Całuje

ania168 - 2009-04-21 08:46
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez mamamaj (Wiadomość 11960646) Aniu,
Ja wlasnie jestem na etapie uszeszczania do szkoly rodzenia w Rotundzie. Nie wiem jak to okreslic, ale jakos inaczej sobie wyobrazalam te zajecia, jest to 2 godziny raz w tygodniu. Jedna godzina teorii (odbywa sie na mini sali lekcyjnej), druga natomiast ma miejsce na sali do cwiczen(pelno na niej materacy, piłek bla bla bla), druga czesc jest o tym samym co czesc teoretyczna z domieszka 2 cwiczen:( Ogolnie nie jestem zachwycona, ale zawsze cos i zawsze jakies wiadomosci zostana w główce. Zawsze sie mozna czegos nowego dowiedziec. Jakby na to nie patrzec i tak polecam uczeszczanie na te zajecie, lepsze to niz nic:)
Pozdrawiam i mam nadzieje, ze troszke Ci pomogłam:) kurcze szkoda,ze wczesniej o tym nie wspomnialam bo moglybysmy chodzic razem - zawsze byloby razniej ;) no ale coz jesli ktoras z was ma ochote dolaczyc d0 szkoly rodzenia w rotundzie to dajcie znac dziewczyny :)
Pozdrawiam mocno wszystkie mamuski :jupi:

pakusia86 - 2009-04-21 09:45
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez mamamaj (Wiadomość 11960646) Aniu,
Ja wlasnie jestem na etapie uszeszczania do szkoly rodzenia w Rotundzie. Nie wiem jak to okreslic, ale jakos inaczej sobie wyobrazalam te zajecia, jest to 2 godziny raz w tygodniu. Jedna godzina teorii (odbywa sie na mini sali lekcyjnej), druga natomiast ma miejsce na sali do cwiczen(pelno na niej materacy, piłek bla bla bla), druga czesc jest o tym samym co czesc teoretyczna z domieszka 2 cwiczen:( Ogolnie nie jestem zachwycona, ale zawsze cos i zawsze jakies wiadomosci zostana w główce. Zawsze sie mozna czegos nowego dowiedziec. Jakby na to nie patrzec i tak polecam uczeszczanie na te zajecie, lepsze to niz nic:)
Pozdrawiam i mam nadzieje, ze troszke Ci pomogłam:) tez bylam na tych zajeciach z jakies 4 tygodnie temu... nawet mi sie podobaly, ale mam zal do organizacji.... moje zajecia zaczynaja sie w poniedzialki o 14 ... a teraz na koncowce ciazy chodze do szpitala na badania co dwa lub co tydzien i oczywiscie mam wizyty o 13.30-14.00... wiec nie ma szans zebym zdarzyla... babka w recepcji mi powiedziala zeby przyjechac wczesniej na badania i powiedziec ze uczestrzam na lekcje... tak zrobilam to stracilam tylko czas i kase na parking bo i tak mnie wczesniej nie przyjeli :mur::mur: wiec juz 3 lekcje mi przepadly.... trudno moze jakos damy rade bez tych lekcji :)

Judy_21 - 2009-04-21 10:17
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Dziewczyny - szkoła na pewno się przyda, coś niecoś w tych głowach zostanie :)

A ja się chciałam zapytać mam, które już rejestrowały dzieciaczki - jak długo u Was zajęło to wszystko???
Bo my pojechaliśmy zarejestrować małą - a tam pani w okienku zażądała oryginalnego aktu małżeństwa w języku polskim :eek: na to mój mąż, czy ta pani zna język polski - albo czy mają tłumacza na miejscu....
Bo na kwitach ze szpitala było wyraźnie napisane, że jeżeli małżeństwo było zawarte poza granicami Irlandii należy dostarczyć przetłumaczony akt małżeństwa ( i takowy mieliśmy i pokazaliśmy) a ta, że nie, że musi mieć oryginalny :mdleje:
No to się mój mąż a nią pokłócił :baba: a ta zamknęła okienko mu przed nosem i mówi, że nie będzie z nim rozmawiać... :baba:
Zadzwoniliśmy do mamy - przysłała nam oryginał, z tym papierkiem znowu do biura, a tam już inna pani :) i wcale jej ten świstek nie był potrzebny :mdleje: wzięła przetłumaczoną wersję...

Teraz już mała jest zarejestrowana, przyszedł PPS i czekamy na decyzję o przyznaniu Child Benefit, jak długo to wszystko trwało w waszych przypadkach??? Jak długo czekałyście na decyzję???

I czy słyszałyście o tym, że od przyszłego roku ChB ma byc uzależniony od wysokości wypłaty... A Early Care Supplement ma być od maja tego roku zniejszony o połowę a od przyszłego roku zniesiony w zupełności...
Niby w ramach oszczędności...

Pani z herbatą z tym przedszkolem to faktycznie niedrogo :) Czyli co, wracasz do pracy??? U nas part time - trzy dni w tygodniu 148 euro... po odliczeniu tego zostanie mi jakieś 100 euro tygodniowo...
Coraz częściej zastanawiam się nad pozostaniem w domu, po zakończeniu macierzyńskiego... wykorzystać te kilka miesięcy i porobić jakieś kursy i zacząć szukać innej - lepszej pracy...

Heksa - 2009-04-21 12:11
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11973706)
I czy słyszałyście o tym, że od przyszłego roku ChB ma byc uzależniony od wysokości wypłaty... A Early Care Supplement ma być od maja tego roku zniejszony o połowę a od przyszłego roku zniesiony w zupełności...
Niby w ramach oszczędności... Judy ja Ci niewiele pomogę, bo to wszystko przed Nami jeszcze. Ale Early Care Supplement jest zmniejszony o połowę od maja 2009, jest to informacja pewna, bo oficjalnie podana na stronie internetowej citizen information. O całkowitym zniesieniu nic nie wiem, ale wcale bym się nie zdziwiła. Już na początku roku został zmniejszony, myślałam że na tym skończą się cięcia. A tutaj niespodzianka: od maja o połowę mniej.

pakusia86 - 2009-04-21 12:31
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez Heksa (Wiadomość 11975120) Judy ja Ci niewiele pomogę, bo to wszystko przed Nami jeszcze. Ale Early Care Supplement jest zmniejszony o połowę od maja 2009, jest to informacja pewna, bo oficjalnie podana na stronie internetowej citizen information. O całkowitym zniesieniu nic nie wiem, ale wcale bym się nie zdziwiła. Już na początku roku został zmniejszony, myślałam że na tym skończą się cięcia. A tutaj niespodzianka: od maja o połowę mniej. coo.... nie dolujcie mnie... czyli jakby co to musze sie spiszyc i urodzic jeszcze przed majem?? :D

a dziewczynki... jak wyglada tu sprawa z paszportami ... my chcielibysmy leciec w sierpniu do polski, ale nie wiem co zrobic z malym... trzeba mu paszport wyrabiacz, bo podobno na paszport czeka sie min 2 miesiace... na wizyte kolejne tyle

DobraDusza - 2009-04-21 12:31
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Niestety t wszystk prawda, od maja mniej o połowe a potem nic, w jakich to czsach nam przyszło dzieci rodzić..... ale za to ponoć będzie oferowana opieka przedszkolna za darmo do 3 roku zycia !!
Pakusia nawet jesli udałoby ci sie urodzic przed majem;), to prawo tutaj niestety działa wstecznie i obcinają wszystkim, nie tylko tym co sie nie załapali w terminie.....

pakusia86 - 2009-04-21 12:43
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez DobraDusza (Wiadomość 11975387) Niestety t wszystk prawda, od maja mniej o połowe a potem nic, w jakich to czsach nam przyszło dzieci rodzić..... ale za to ponoć będzie oferowana opieka przedszkolna za darmo do 3 roku zycia !!
Pakusia nawet jesli udałoby ci sie urodzic przed majem;), to prawo tutaj niestety działa wstecznie i obcinają wszystkim, nie tylko tym co sie nie załapali w terminie..... aaaa to jeszcze gorzej... ale to tylko z tym tak dziala chyba... bo z innymi rzeczami to dziala tak walsnie ze jak zmiejszaja/ zwiekszaja od np. maja to tylko ci co zaczeli np. prace po 1 maja... tak jest u tz w pracy wiec myslalam ze podobnie :mur::mur:

Heksa - 2009-04-21 12:55
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Jesli chodzi o paszport, to wiem ze mozna sie ubiegac albo o roczny tymczasowy paszport (17e), albo na żądanie o taki 5 letni (36e). Słyszałam też, że w przypadku pierwszego ubiegania się o pol paszport nie trzeba mieć numeru PESEL dziecka, natomiast już przy ubieganiu się o drugi to już trzeba. Wiem też, że jeśli w imionach i nazwisku dziecka nie ma polskich znaków diakrytycznych (ą, ś, ć itd) to wraz z wnioskiem o pierwszy paszport można złożyć wniosek o nadanie numeru PESEL.

Wyczytałam gdzieś, że na paszport dla dziecka czeka się ok 2 tygodni (ale to chyba chodzi tylko o ten tymczasowy paszport).

A i faktycznie na wizytę czeka się 2 miesiące. Dlatego można już zadzwonić i się umówić :)

Judy_21 - 2009-04-21 16:03
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez pakusia86 (Wiadomość 11975386) coo.... nie dolujcie mnie... czyli jakby co to musze sie spiszyc i urodzic jeszcze przed majem?? :D

a dziewczynki... jak wyglada tu sprawa z paszportami ... my chcielibysmy leciec w sierpniu do polski, ale nie wiem co zrobic z malym... trzeba mu paszport wyrabiacz, bo podobno na paszport czeka sie min 2 miesiace... na wizyte kolejne tyle A ile jesteście w Irlandii?
Bo jeżeli posiadacie prawo rezydenta (jedno z rodziców) to możecie wystąpić o irlandzki paszport, idzie szybciutko i o wiele sprawniej jak w polskim konsulacie... a dopiero później wystąpić o polski paszport, albo nawet będąc w Polsce wszystko pozałatwiać.

Heksa - 2009-04-21 16:09
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
No właśnie nie jest tak różowo jak mówisz-mieliśmy też tak zrobić, ale sporo naczytałam się i nasłuchałam, że w świetle prawa polskiego Nasze bobasy są przede wszystkim obywatelami polskimi i rodzice, którzy podróżowali z maluszkiem do polski i okazywali paszport irl mieli jakieś przeprawy z celnikami, że podobno stwarzali problemy. Nie wiem na ile to prawda, muszę się gdzieś dokładniej dowiedzieć, ale nie było to odosobnione przypadki, dość dużo ludzi o tym pisało, więc może być coś na rzeczy.

pakusia86 - 2009-04-21 17:18
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11978550) A ile jesteście w Irlandii?
Bo jeżeli posiadacie prawo rezydenta (jedno z rodziców) to możecie wystąpić o irlandzki paszport, idzie szybciutko i o wiele sprawniej jak w polskim konsulacie... a dopiero później wystąpić o polski paszport, albo nawet będąc w Polsce wszystko pozałatwiać. jestesmy tu niecale 2 lata... wiec o paszporcie irl mozemy zapomniec...

musze poszukac jakisc informacji na ten temat

Strona 6 z 107 • Znaleziono 5367 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107