Ciąża i poród w Irlandii

Heksa - 2009-09-14 13:05
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Ewuś )skoro lubisz to będę nadużywać :D) póki co to moje zupki to będzie marchewkowa papka :) Potem marchewkowo-ziemniaczana. Mięso dopiero za miesiąc :)

http://www.ptd.republika.pl/strony/karmienie.html Tutaj jest w 5 miesiącu podana zupka-przecier jarzynowy. Bądź co bądź mój syn zaczął już 5 miesiąc więc pora powoli wprowadzać. Dawałam mu już na próbę soczek marchewkowy, soczek jabłuszkowy i nic się nie działo. Ani alergii, ani problemów żołądkowych, więc startujemy z papko-zupkami ;)

Eve1603 - 2009-09-14 13:19
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Heksiu :D a kaszki dajesz ? Najlepsze jest to, ze inaczej karmia dzieci w Irl i inaczej w Polsce, swira mozna dostac, bo kazda matka robi co innego. Ja np dopiero wprowadzilam kaszke i to 2-3 lyzeczki - zrobilam to wg zalecen poloznej i to tydz przed terminem :D a Wasi chlopcy sa ciut mlodsi i jedza takie cuda o jakich Olek nawet nie snil :rolleyes:

pakusia86 - 2009-09-14 13:23
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
a ja mam horror w domu :(

Kuba jest strasznie marudny, no jakby mi w nocy dziecko podmienili !!! caly czas placze, zasnie na 10 min i znowu sie budzi,... cala noc tak bylo a teraz jeszcze gorzej... nie wiem czy to ten skok rozwojowy czy te cholerne zabki :( a moze jeszcze plesniawki :(

co prawda zwalczylismy je... sposobem Kathi z majowych mamusiek! polecam!!! kupilismy jakis zel w aptece ale nie wiele pomaga... a woda z soda REWELACJA... buzke ma juz czysciutka, ale nadall smarujemy ja tym zelem... pisze ze jeszcze ok 5 dni smarowac

ide cos zrobic bo zaraz potworek wstanie znajac zycie :(

Heksa - 2009-09-14 13:30
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Kaszkę daję. Tzn kleik kukurydziany. Wsypuję łyżeczkę do wieczornej butli i wypija razem z mlekiem. Stopniowo będę wsypywała więcej, żeby powolutku przyzwyczajać do gęstego.

Eve mi też się wydawało że to za wcześnie. Ale większość kobiet na majówkach mając przyzwolenie pediatrów zaczęła wprowadzać pokarmy już jak maluchy skończyły 3 miesiące. Ja poczekałam aż Igi zaczął 17 tydzień życia (tak wyczytałam w irlandzkiej broszurce i polskiej książce, że nie można dziecku dawać pokarmów przed 17tygodniem bo organizm nie jest jeszcze gotowy). A ponieważ nie był dzieckiem kolkowym to nie bałam się jakoś bardzo. Soczki mu posmakowały dlatego teraz chcę te papki wprowadzić, żeby mały nie przyzwyczaił się do słodkiego. Bo chyba większość ludzi woli słodkie owoce od warzyw, to normalne. Mój mąż jest taki - warzyw kijem nie tknie (kolejny powód aby podziękować teściowej), więc nie chcę dopuścić do podobnej sytuacji.

glamourous - 2009-09-14 15:31
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
dziewczynki ja mam ksiazki 2- obie tutejsze niestety i w obu pisze zeby poczekac do 17 tyg jesli dziecko butelkowe a na piersi to az do 6go miesiaca. w tej jednej (Anabel Karmel- Feeding your baby and toddler) jako produkty idealne na pierwsze proby podaje- baby rice, slodkie jabluszko, gruszke, papaje (to sie zgadzam, ma super wlasciwosci na uklad pokarmowy), avokado :rolleyes: brokuly:rolleyes::rolleye s:, ziemniaki, bababy, slodkie ziemniaki i dynie. aha i radzi unikac cytrusow ze wzgledu na ryzyko alergii ( a tu chyba pisalyscie ze polecjaja sok z pomaranczy rozcienczony?)
aa ktoras z was wspominala o koktajlu mleczno- jajecznym- tu odradzaja jaja ze wzgledu na ryzyko salmonelli

no w kazdym razie zestawy na ktore by nie wpadla sma:
pietruszka i marchew
pietruszka i jablko
brokuly i ziemniak

aha i poleca na poczatek jednoskladnikowe, a po 1-2 tygodniach kombinacje

dziewczynki- fajna strona z wierszykami i piosenkami dla maluchow. ja sie lapie na tym ze zapominam slow i musze improwizowac wiec postanowilam odswiezyc ;)
http://www.klapouszek.pl/wiersze

dziewczyny czy ja jestem totalna psychopatka czy wy moze tez tak macie : sonia nie spi w dzien, to sie martwie czemu nie spi, moze chora. Spi- czemu spi, moze chora. bo ona tak na zmiane 2 dni ze w ciagu dnia kilka drzemek po 15-20 minut i 2 dni ze spi niemal od rana do wieczora... wczoraj i dzis spi z przerwami na jedzenie i siku. no moze z 3 godzinki od rana byla "prztomna" a ja juz sie martwie....

DobraDusza - 2009-09-14 16:10
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Ja w temacie dzieciecych psiłków zielona jeszcze wiec sie nie bede wypowiadała:)
Tylko zastanawiam sie jak dzieciaczki jedza niektóre z tych kombinacji hihi, pamietam jak mój siostrzeniec sie zajadał a jak sama spóbowalam to myslałam ze pawik bedzie:o

Ja jestem juz po szpitalnej wizycie, płytki wyobrazcie sobie podskoczyy z 95 na 134:o i badz tu madry.... maja jeszcze kłuc mnie w nast tyg i zobaczymy co bedzie
ale zeby nie było za rózowo to pani dr zrobiła ekspress usg i wszystko ok ale stwierdziła że cos jej sie dzidziuś mały wydaje i dała skierowanie na usg w nast tyg .....no i mam wizyte i usg w nast pon i znów będe miała narwa....ehhhh jak nie urok to sraka

Glam ja mieszkam w new ross, nawet nie wiem czy u mnie maja jakies health shopy....wstyd ale muse sie rozejrzec

No to ja obstawiam ze Ania urodzi po północy-czyli to juz bedzie wtorek:) a mała bedzie 3500 :D

Zobczymy która bedzie nalblizej prawdy:)

pakusia86 - 2009-09-14 16:15
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez glamourous (Wiadomość 14235426) dziewczyny czy ja jestem totalna psychopatka czy wy moze tez tak macie : sonia nie spi w dzien, to sie martwie czemu nie spi, moze chora. Spi- czemu spi, moze chora. bo ona tak na zmiane 2 dni ze w ciagu dnia kilka drzemek po 15-20 minut i 2 dni ze spi niemal od rana do wieczora... wczoraj i dzis spi z przerwami na jedzenie i siku. no moze z 3 godzinki od rana byla "prztomna" a ja juz sie martwie.... fajne zestawy dan... o pietruszcze z marchewa slyszalam :)

a co do tej psychopatki to ja nia chyba tez jestem :D mam identycznie... jak malo spi to odrazu mysle ze chory, a jak zasnie na dluzej niz 30 min to sprawdzam co chwile czy oddycha :hahaha::hahaha:

zrobilam dzisiaj marchew z jabuszkiem... zmiksowalam blenderem i sprobowalam... powiem wam ze REWELACJA!!!! juz nigdy nie kupie tego w sloiczku!!! robi sie prosto (ale niestety dosc dlugo) ale efekt wysmienity!!!! Kuba spalaszowal wszystko i smakowalo mu :jupi::jupi:

za jakis czas sprobojemy marchew z pietrucha, a pozniej z zmieniaczkiem :D

ide sprzatac po obiadku, bo zaszalalam i zrobilam dzis pierozki z truskawkami... wszystko przez to ze wczoraj na zakupach bylismy w tesco w Bray i tam byly zredukowane truskawki na 0,50 e :eek::eek: 3 dni po teraminie waznosci i powiem wam ze z 8 opakowan jakie kupilismy (pomrozilismy duzo) wyrzucilam tylko 5 truskawek!!!! a reszta rewelacja!!! takich slodkich to dawno nie jadlam... w smaku takie jak polskie :D

Eve1603 - 2009-09-14 16:33
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Glam wlasnie ten schemat zywienia jest mi najblizszy :-) Olek od piatku dostaje baby rice i ma juz obiecane jabluszko :D Pije wode mineralna Hipp (jest z dodatkiem jablka) albo herbatki Hipp, ale tylko te bez cukru.
Olek tez dzisiaj caly dzien spi i juz sie z tym oswoilam, ze czasami spi caly dzien, a czasami wcale :p:

Lubie pierogi z truskawkami, ale nie wiem daczego bardziej mi smakuja z mrozonymi :confused:

glamourous - 2009-09-14 16:42
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Dobra Duszo bez paniki- mi powiedzieli na ostatniej wizycie w szpitalu - na 5 dni przed expected delivery date- ze mala jest ZA MALA i dali termin na wywolanie... a porod sam z siebie sie nastepnego dnia zaczal i za mala sonia wazyla 3.430. aha i bierz poprawke na USG- mi wykazalo wage 3200- podobno jest margines 10-15 proc bledu.wiec sie nie martwic. super ze ci juz te plytki podskoczyly :jupi::jupi: az sie zdziwilam ze tak szybko wynik sie podniosl...nie wiem od czego to zalezy ale moze mialas jakas mala infekcje czy cosik ze tak opadly?
no to ja nie wiem z herbatka malinowa, moze wypusc sie do lasu i szukaj krzaczorow malinowych zeby je z lisci ogolocic ;)

a gdzie ten baby rice sie kupuje? u nas w tesco tez byly truskawy przecenione- ale na 2.49, wiec ja dzis mialam na obiad ryz na mleku z truskawkami- pycha!!!!pierogi tez uwielbiam, w kazdej postaci byle domowe...no moze z miesem najmniej, ale ruskie, z owocami, z kapucha...mniam...tylko ze za leniwa jestem zeby lepic. o moze leniwe bym sobie jutro zrobila ;)

dziewczynki dla waszych pociech- znalazlam ulubiony moj wierszyk z dziecinstwa :)
Zbigniew Lengren
Tytuł "Gałgankowy skarb"

Aa... aa... a ! Bee... ee... e!
Ja moją szmacia...ną laleczkę chcę !

Płacze Kasia mała,
Łzy jej ciurkiem płyną,
Bo z samego rana
Murzynek jej zginął.
Murzynek malutki,
Szmaciany chłopaczek,
Leży gdzieś samiutki
I też pewno płacze.

- Nie płacz, Kasiu, nie płacz, znajdziemy Murzynka.
Szuka twojej zguby calutka rodzinka :
Mama w łóżeczku,
Ciocia w garnuszkach,
Babcia w wózeczku,
Dziadek w pieluszkach,
Brat w szkolnej tece,
Tato za szafą,
Wujek za piecem,
Pies pod kanapą.

Aa... aa... a! Bee...ee...e!
Ja mego małe.go Murzynka chcę!

- Nie płacz, Kasiu, nie płacz, otrzyj buzię z łez.
Popatrz: szuka dziadek, tato, wujek, pies,
Babcia, mama, ciocia, stróż Walenty, brat,
Szukają twej zguby od piwnic po dach :
Dziadek w spiżarni,
Babcia w kuchence,
Tato w graciarni,
Mama w łazience,
Wujek w piwnicy,
Ciocia na strychu,
Brat na ulicy,
Pies na śmietniku,
W sieni i w bramie Walenty stróż, lecz bez wyniku...
Nie ma i już.

Buu...uu...u! Bee.ee.e!
Ja Muu...u...rzynka mego chcę !

- Nie płacz, Kasiu, nie płacz i uśmiechnijże się.
Za twego Murzynka każdy coś ci niesie:
Babcia placuszek,
Dziadek babeczkę,
Tato kwiatuszek i koneweczkę,
Mama dwie lale,
Wujek wazonik,
Ciocia korale,
Sąsiad balonik,
Listonosz paczkę,
Fotograf fotkę,
Ogrodnik taczkę,
Kominiarz szczotkę,
Gosposia prosię,
Brat misia z pluszu,
A pies nic, bo się gdzieś zawieruszył.

Aa... aa...a! Bee...ee...e!
Ja moją szmacia...ną laleczkę chcę!

- Nie płacz, Kasiu, nie płacz i uśmiechnijże się.
Popatrz, piesek wrócił i też coś ci niesie.

Piesku ukochany - śliczny upominek.
Przecież to szmaciany, mały mój Murzynek.

Kasia już nie płacze,
Pies macha ogonem,
Wszyscy są weseli,
Bo szczęśliwy ... KONIEC.

Heksa - 2009-09-14 16:49
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Paula Paula, a gotowałaś jabłuszko? Powiedz jak robiłaś? :) (kurde jestem strasznie zielona jeśli chodzi o żywienie maluchów i wolę pytać o wszystko milion razy niż potem coś źle zrobić)

A my ostatnio pościągaliśmy sobie piosenki Fasolek i leca takie hity jak: bursztynek, mała smutna królewna, puszek okruszek :D Póki co z siostrą chyba się lepiej bawimy niż iguś :D

Eve1603 - 2009-09-14 17:03
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Glam, baby rice i inne kleiko- kaszki sa w tesco na stoisku z jedzonkiem dla dzidziuchow. Ja kupuje Milupe - sprawdzona marka i co wazne, w smakowych kaszkach nie ma cukru, w "naszych" niestety jest.
Jezu, musze jakis obiad ugotowac a tak mi sie nie chceeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee e:mur:

glamourous - 2009-09-14 19:12
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
a ja ugotowalam taka pyszna breje z balkazana dla niegodnego meza, sprobowalam i zaluje, sama bym zjadla, ale pelno w tym cebuli, czonku i chilli...wczoraj zjadlam odrobine soczewicy na ostro i sonia baki jak z armatki strzelala...

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

a wy co, no juz bez przesady dzis az tak pieknie na dworze nie jest....wczoraj rozumiem, mozna bylo caly dzien na dworze siedziec, ale dzis? co wy tam robicie, gdzie sie podziewacie? sonia znow caly dzien przespala, nie wiem czy sie tym martwic czy cieszyc...bo znow w nocy bedzie sie co godzine budzila i pytala "mamo czemu jeszcze nie wstajemy????"
a od Ani nadal ani slychu ani dychu...

ananke_2 - 2009-09-14 20:11
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Chcialam sie z wami podzielic linkiem do szkoly naturalnego lagodnego rodzenia metoda 'hypnobirthing'. Wiem, ze w Dublinie tez w National Maternity Hospital sa zajecia z tej metody, ja, z racji mieszkania na zachodzie Irlandii wybieram sie tu:
http://www.amazingbirthing.com/

Kurs mam dopiero w pazdzierniku, na razie przyslano mi do lektury ksiazke:
http://www.amazon.co.uk/Hypnobirthin...2954805&sr=8-2

Zapowiada sie ciekawie :-) Kolezanka rodzila ta metoda i jest zachwycona, stwierdzilam, ze sprobuje, a nuz pomoze. Zdam relacje po porodzie, czy rzeczywiscie jest 'prawie bezbolesny'.

Poza tym mam juz za soba skan polowkowy i cale szczescie wszystko dobrze. Wizyta pozytywnie mnie zaskoczyla, wszyscy przemili. Jedyne, na co teraz czekam to ruchy dziecka. Jestem w 20 tyg i nic :-( Kiedy wy poczulyscie pierwsze ruchy? Troche sie martwie.

pakusia86 - 2009-09-14 20:43
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez Heksa (Wiadomość 14236883) Paula Paula, a gotowałaś jabłuszko? Powiedz jak robiłaś? :) (kurde jestem strasznie zielona jeśli chodzi o żywienie maluchów i wolę pytać o wszystko milion razy niż potem coś źle zrobić)

A my ostatnio pościągaliśmy sobie piosenki Fasolek i leca takie hity jak: bursztynek, mała smutna królewna, puszek okruszek :D Póki co z siostrą chyba się lepiej bawimy niż iguś :D obralam marchewe dosc grubo, bo podobno nawet te organiki trzeba tak obierac dla dzieciaczkow malych... pokroilam w plastry (niezbyt ciekie) i zaczelam gotowac... w polowie gotowania, obralam jabuszko, pokroilam na cwiarteczki i wrzucilam do tej marchewy... jak bylo wszystko miekkie to wylaczylam palnik i jeszcze chwilke dochodzilo i zbedna woda ladnie odparowala... zmiksowalam blenderem i jak przestyglo to podalam Kubie :D strasznie mu smakowalo.... duzo tego wyszlo bo glupia nie podzielilam sobie na porcje i zjadl polowe (150-200ml) a reszte zjadl Kamil :) i powiedzial "ej... ja tez takie chce na deserki!" :hahaha::hahaha: no jasne... jeszcze czego :p:

fasolki tez mam i Kuba je uwielbia, ale chyba z racji tego ze z Kamilem sie wyglupiamy :D

Cytat:
Napisane przez ananke_2 (Wiadomość 14241175) Poza tym mam juz za soba skan polowkowy i cale szczescie wszystko dobrze. Wizyta pozytywnie mnie zaskoczyla, wszyscy przemili. Jedyne, na co teraz czekam to ruchy dziecka. Jestem w 20 tyg i nic :-( Kiedy wy poczulyscie pierwsze ruchy? Troche sie martwie. swietnie ze wszystko na polowkowym dobrze :) :jupi:

ja ruchy poczylam w 19 tc, ale to byla pojawiajaca sie gulka :D a kopniaka poczulam w 21 :)

oj nigdy tego nie zapomne!!! brakuje mi tego :prosi:

Cytat:
Napisane przez glamourous (Wiadomość 14237444)

a wy co, no juz bez przesady dzis az tak pieknie na dworze nie jest....wczoraj rozumiem, mozna bylo caly dzien na dworze siedziec, ale dzis? co wy tam robicie, gdzie sie podziewacie? sonia znow caly dzien przespala, nie wiem czy sie tym martwic czy cieszyc...bo znow w nocy bedzie sie co godzine budzila i pytala "mamo czemu jeszcze nie wstajemy????"
a od Ani nadal ani slychu ani dychu... no Kuba dzis marudny treoszku, na szczescie juz spi z 2h wiec zaliczylam "na wspolnej" i "m jak milosc" :D taka ze mnie starucha :D ale chwila relaksu po ciezkim dniu sie nalezy :D

pozatym te pierogi... moze duzo czasu nie zabraly, bo jakos szybko mi to idzie... ale niestety pozniej sprzatanie kuchni to masakra :( ehhhh

Kamil dzis idzie do pracy :( a bylo tak fajnie :rolleyes: mozna bylo sie do kogos przytulic w nocy ... a dzis znowy poducha zostaje :o

glamourous - 2009-09-14 20:47
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
sms od Ani:
Kasiu ja adal sie mecze. nie moga mi przebic wod bo porodowka full. ja z bolu chodze po scianach, a gdzie tu wytrwac do konca :-(

spytalam czy nie moze wziac zzo a ona na to:
jeszcze nie moge bo na tej sali nie moga mi dac a tamte wszystkie sa full.

no to sie biedna meczy...

jeszcze sie okazeze Eve ma racje...

a ja slyszalam o tej hipnozie - w tv w tym ichnim programie porannym bylo. ja mialam cd do hipnozy i relaksacji przed porodem. nie wiem urodilam latwo bezbolenie w miare i szybko ;) to sie sluchalo pod koniec ciazy jakos od 28 tyg chyba... powiedzialabym ze skutkuje, ale WLASNIE ANIA ODE MNIE TO CD WZIELA I COS U NIEJ NIE DZIALA... NO CHYBA ZE NIE SLUCHALA PILNIE JAK JA

pakusia86 - 2009-09-14 21:11
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez glamourous (Wiadomość 14242085) sms od Ani:
Kasiu ja adal sie mecze. nie moga mi przebic wod bo porodowka full. ja z bolu chodze po scianach, a gdzie tu wytrwac do konca :-(

spytalam czy nie moze wziac zzo a ona na to:
jeszcze nie moge bo na tej sali nie moga mi dac a tamte wszystkie sa full.

no to sie biedna meczy...

jeszcze sie okazeze Eve ma racje...

a ja slyszalam o tej hipnozie - w tv w tym ichnim programie porannym bylo. ja mialam cd do hipnozy i relaksacji przed porodem. nie wiem urodilam latwo bezbolenie w miare i szybko ;) to sie sluchalo pod koniec ciazy jakos od 28 tyg chyba... powiedzialabym ze skutkuje, ale WLASNIE ANIA ODE MNIE TO CD WZIELA I COS U NIEJ NIE DZIALA... NO CHYBA ZE NIE SLUCHALA PILNIE JAK JA ojej :( biedna .... musi sie tyle nameczyc... a niech ich... powinna miec pierwszenstwo! tyle po terminie...

trzymamy kciuki!!! no to mysle ze juz niedlugo bedzie po wszystkim! :D :jupi::jupi:

oj az sobie przypomnialam jak ja czekalam az wreszcie urodze... patrzylam tepo w sufit na porodowce i myslalam "o boze! ja zaraz urodze... co ja bede z tym dzieckiem robic? jak ja nawet nie wiem ja sie pampersa zmienia!..." :hahaha:kurcze... ale ten czas leci...

szczerze powiem ze chcialabym jeszcze raz rodzic :D takie emocje!!

Eve1603 - 2009-09-14 21:39
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
A czy wiadomo po czym sie akcja ruszyla ??? Idioci wywoluja porod jak maja pelna porodowke - u mnie bylo tak samo i dlatego mieli mi odpuscic (tego konkretnego dnia), ale zmienili zdanie i Olus urodzil sie jako 11 dziecie w tym dniu. W Dublinie 11 jest pewnie do przerwy sniadaniowej, a tutaj to rekord :D

glamourous - 2009-09-14 21:59
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
NIE MAM POJECIA, ALE TO SAMO SOBIE Pomyslalam - ze jesli wiedzieli ze beda przeladowani to czemu jej nie dali wywolania na sobote/ iedziele. no ale z drugiej strony to chyba nie moga przewidziec ile beda mieli "klientek" w danym dniu. w dublinie to nie wiem ile dziennie ale National Maternity Hospital ma srednio okolo 8000 porodow rocznie. wiec troche na dzien przypada...
ja dzis mam meza w domu ale co z tego ;) zero romantycznosci...

pcynesia - 2009-09-14 22:09
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Glam, a gdzie Ania rodzi? W Rotundzie, Coombe czy na Holles St. ? Czy może jeszcze gdzieś indziej?
Biedna ... ale mam nadzieje, że może już się ją zajęli odpowiednio i teraz wszystko pójdzie jak z płatka :ehem:
Moja koleżanka właśnie niestety tak miała, że przyjechaliśmy na 8 rano do szpitala a dopiero o 12-stej trafiła na porodówkę (bo były pilniejsze przypadki z akcją porodową w pełni ;)) i zanim co to się Zuzka urodziła dopiero o 2 w nocy więc to trwało . No ale już na pewno bliżej niż dalej. I jutro jak się obudzimy to na pewno Ania już będzie tuliła swoją córunię :-)

Pakusia, chyba też niedługo zrobię pierogi z truskawkami :D uwielbiam je, ale to sprzątanie po robocie :rolleyes: ehh...

Ananke, nie martw się, skoro z dzidziusiem jest wszystko OK to najważniejsze :-)
U nas się dziś zaczął 21 tydzień i ruchy tez czuję od niedawna. Z tego co wszędzie podają to jeśli się ruchy nie pojawią do końca 22 tygodnia to należy się skonsultować z lekarzem, ale myśle, że to będzie pewnie kwestia dni albo i godzin:D
Ja jeszcze nie miałam tego połówkowego usg, mam je dopiero za 2 tygodnie, ale już się doczekać nie mogę.

Eve1603 - 2009-09-14 22:43
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Pakusia dziekujemy za komentarze :cmok:

Ide spac bo jestem nieprzytomna ze zmeczenia :mdleje::ziewam: Marze o tym zeby choc raz sie wyspac...

glamourous - 2009-09-14 23:42
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
a kto nie marzy o tym eve...
ania w rotundzie.
moja mala spala dzis caly dzien a wieczorem lazikowala, dopiero co usnela.
ja ruchy czulam wczesnie, kolo 18-19 tyg. ale na poczatku je bralam za gazy przewalajace sie po jelitach :D dopiero pozniej zrozumialam ze to moj maly baczek :)

pakusia86 - 2009-09-15 08:37
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
pierwsza!!! hahaha!!! wkoncu....

wiadmo co z ania?

a ja sie pomylilam i tz mial wolne wczoraj :D ale zero seksiku... bo sie poklucilam z nim :(

Eve1603 - 2009-09-15 08:44
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
no to druga...pare minut wczesniej i bylabym pierwsza :rolleyes: Glam lepiej sie obudz bo znowu bedziesz poza podium :D i pisz co z Ania :confused:

Heksa - 2009-09-15 08:46
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
O co, o co? :(

My też ostatnio mało mamy seksu, ciągle któreś zmęczone. Eh, serio chyba pójdę do Ann Summers i zainwestuje w porządną zabawkę :D

Wiadomo co z Anią?

pakusia86 - 2009-09-15 09:13
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez Heksa (Wiadomość 14246162) O co, o co? :(

My też ostatnio mało mamy seksu, ciągle któreś zmęczone. Eh, serio chyba pójdę do Ann Summers i zainwestuje w porządną zabawkę :D

Wiadomo co z Anią?
jakbym to wiedziala o co :D
nie wiem taki nastroj mialam... wyrzucilam mu wszystko, ze malo mi pomaga, ze on sie caly dzien po pracy relaksuje a ja robie wszystko a on tego nie docenia... ze chcialam w pl przy chrzcie Kuby wziac odrazu slub koscielny, bo nie zalezy mi na weselu... mam juz rodzine, ktora jest dla mnie wazna... chodzi mi jedynie o przysiege malzenska... zebym mogla isc do spowiedzi i do kosciola jako matka i zona a nie grzesznica... on oczywiscie nie chcial takiego rozwiazania... to sie go zapytalam kiedy bierzemy slub koscielny, bo chce wiedziec... to powiedzial "nie wiem, kiedys wezmiemy" taaaa... jak bede po 4 dzieciach i bede wygladac milion razy gorzej niz teraz....

wyzalilam mu ze czuje sie tu samotna... nie mam z kim pogadac na zywo i wogole... na spacer sama chodze, bo jemu sie nie chce i wogole...

i tak zalilam sie do 3 :hahaha: wkoncu Kubie dalam jesc i poszlam spac na 4h !!! :jupi:

WYSPALAM SIE STRASZNIE!!!! przypomnialam sobie pierwsze tygodnie po porodzie i sen 4 godzinny z przerwami na wkladanie smoczka :baba:

a wszystko zaczelo sie od tego ze powiedzialam mu ze ide spac... na to on ze on tez juz idzie... no to mowie "bede czekac kochanie na ciebie" .... no i czekalam... poszlam spac o 22 a on przyszedl do lozka o 23:40 (bo gral na kompie) i zaczal sie dobierac do mnie... wkurzylam sie bo ponad 40 min lezalam na lozku i czekalam jak debilka az jasnie pan przyjdzie... a on mial gdzies mnie i gral sobie!!! to mu powiedzialam ze swiat sie nie kreci kolo niego... za bardzo sie nauczyl ze ma wszystko wtedy kiedy chce... a ja mam obowiazki i nie bede czekac na niego pol nocy!!! bo w tym czasie moglabym juz dawno spac... wystarczylo powiedziec "no to idz spac... ja sobie pogram!" a nie "juz do ciebie ide"

Eve1603 - 2009-09-15 09:22
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Dobra Duszyczko, wszystkiego naj...naj...naj...
szczesliwego rozwiazania bez zbednego czekania :) i grzecznego, slicznego dzidziusia :)

:party::pijemy::party: sto lat !!!

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Pakusia a ja mowie przeprowadz sie do Killarney :D Bedziemy razem chodzily na spacerki - dwie samotne, nieszczesliwe, niedocenione, zmeczone zony-grzesznice (ja tez TYLKO po cywilu) :D:D:D
Moj tz na noc jest w domu, ale po 14 godz pracy trudno czegokolwiek od niego wymagac :D nie wiem jakim cudem my to dziecko zmajstrowalismy, bo byl czas, ze ja tez tyle pracowalam i oboje bylismy :mdleje:

pakusia86 - 2009-09-15 09:33
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez Eve1603 (Wiadomość 14246555)

Pakusia a ja mowie przeprowadz sie do Killarney :D Bedziemy razem chodzily na spacerki - dwie samotne, nieszczesliwe, niedocenione, zmeczone zony-grzesznice (ja tez TYLKO po cywilu) :D:D:D
Moj tz na noc jest w domu, ale po 14 godz pracy trudno czegokolwiek od niego wymagac :D nie wiem jakim cudem my to dziecko zmajstrowalismy, bo byl czas, ze ja tez tyle pracowalam i oboje bylismy :mdleje:
no Kamil do mnie mowi... no to przeprowadzimy sie blizej jakiejs twojej kolezanki z forum... tylko wiesz... nie gdzies daleko.... jakby ktoras z was blizej mieszkala to nie ma sprawy...

a ja znam dokladnie date poczecia naszego Kuby :D
bo u nas bylo trudno z czasem... ja pracowalam od 9-23 a moj tz 22-8 :D widzielismy sie pol godziny dziennie (na sniadaniu) .... i pamietam ze 19 sierpnia mielismy obydwoje wolne :D

no wiec wiadmo kiedy :hahaha::hahaha::hahaha:

znowu sie zaczely pochmurne dni i lapie dola!!! taka piekna pogoda byla to ja jak glupia pralam, praswowalam i robilam jakies debilne obiadki... a on i tak ma to gdzies... i nawet slowa "dziekuje" nie bylo...

takie niedocenione jestesmy :(... najlepiej by bylo jakbysmy wszystkie na jednym osiedlu zamieszkaly... baaa w jednym bloku i w jednej klatce :D :hahaha: moglybysmy na korytarzu zrobic dzienny salon i bysmy sobie tam siedzialy z dzieciakami w pochmurne dni :D:hahaha:

Eve1603 - 2009-09-15 09:41
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
a to by bylo kolo gospodyn !!! :D Zamierzam wykorzystac te pochmurnosc pogody i w koncu posprzatac :D

Heksa - 2009-09-15 10:29
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Paula koło Nas, koło Nas :D

A z tym "zaraz do ciebie przyjde" to jakbym słyszała o moim mężu :D

glamourous - 2009-09-15 10:47
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
kobietki ja tez rano wstaje ale zazwyzaj maz idzie do pracy kolo 10, a ja rano jestem w miare przytomna wiec to jedyny czas kiedy mozemy pogadac i sie nie klocic. bo jak wraca wieczorem to mi si eniekiedy agresor wlacza ;) i jestem strasznie wredna. ale wstajemy wczesnie jako i wy- zazwyczaj pierwsza pobudka o 6, karmienie, ppielucha, potem kolo 8 sonia ma najlepszy humorek, usmiecha sie, gada, no i jest najslodsza w ciagu calego dnia. wiec ja rano zazwyczaj sie melduje jak krolewna sie uda na poranna drzemke.

od Ani jeszcze zadnych wiesci nie bylo- jak sadzicie wyslac jej smsa czy moze lepiej dac spokoj bo moze wlasnie prze intensywnie albo odpoczywa po porodzie...nie chce przeszkadzac. ale moglaby kurcze urodzic dzisiaj, jutro moj maz ma wolne to bym mogla ja odwiedzic w szpitalu i zobaczyc Nikole :)

Dobra Duszo a czyzby to dzi sbyly Twoje urodziny?????wszystkiego naj naj w takim razie, pociechy z pociechy ;) latwego szybkiego i przyjemnego porodu w terminie no i czego tam sobie wymarzysz...

Ewus a jak tam twoja dieta? bo moje niejedzenie slodyczy potrwalo- zgodnie z oczekiwaniami do tkz. teatime kiedy to jak krolowa angielska lubie sobie usiasc z herbatka lub kawka, a do tego oczywiscie musi byc cos slodkiego ;)

co do tego seksu to ja sie nie wypowiadam...ponizej wszelkiej krytyki to jest. zazwyczaj wieczorem to tak padam z nog ze juz na nic nie mam ochoty. a najbardziej nienawidze jak sobie przysne a maz przyjdzie- wystarczy ze nawet 5 minut po tym jak usne- i sie zacznie dobierac. to wtedy bym mu mogla te lapska odrabac siekiera bez zalu najmniejszego. nigdy nie lubilam byc budzona, ale teraz gdy kazda minuta snu jest na wage zlota to po prostu do szewskiej pasji mnie to doprowadza ;):baba::baba::baba:

Ej kobiety a gdzie wy mieszkacie dokladnie? Pakusia kojarze gdzies na polnocy, a Heksusia? bo Sweet to wiem ze chyba okolice Finglas, Ania w Santry... Elcia chyba gdzies na poludniu Dublina w Blackrock.ale moze rzeczywiscie moglybysmy zrobic sobie support group i sie spotykac gdzies u ktorejs (moze byc u mnie) chociazby raz w miesiacu- bo pewnie okrutnie ciezko nam byloby dograc terminy, z dzieciaczkami, posiedziec i pogadac na ile nam ryczace maluchy pozwola....co wy na to?

a jak slysze "zaraz do ciebie przyjde" to zazwyczaj sobie mysle- better don't ;)
nie mowiac juz o tym ze poczucie wlasnej atrakcyjnosci po porodzie mi spadlo gdzies na poziom Raczkow Elblaskich- czyli dla tych ktorzy nie wiedza- najwiekszej depresji w polsce ;) sflaczaly biust spadajacy na sflaczaly brzuch, lysiejacy przedzialek, wory pod oczami takie ze i kartofli na zime mozna by w nich przechowywac, na dodatek pryszczyca jak u najiej nastolatki, no i uwazam sie za szczesciare jak mi czas pozwoli nogi zdepilowac ;) bo niekiedy to pomykam jak sarenka hihi

Eve1603 - 2009-09-15 11:08
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Glamus :D dietka zostala lekko zaklocona polowa wiaderka lodow :D myslisz, ze to bedzie mialo jakis wplyw? :D Ale tak serio, to moje cielsko sie zmienia na lepsze, brzuchol-zwis znika :jupi: Jak to sie bedzie dzialo w tym tempie, to wroce do formy akurat na mature Olka :eek:
Olus zjadl dzisiaj pierwsze jabluszko :party: Troszke sie krzywil, slodkie bylo, ale jednak dla niego ciut za kwasne, za to soczek jaki sie zebral smakowal mu baaaaaardzo.
Wczoraj natomiast naprawde przerazila mnie ta jego wysypka - caly brzuszek i plecki czerwone :eek: mleko na 95% nie jest winne, moze proszek do prania ? Ale uzywam "dzieciowych" :confused: Troche dziwne, ze tylko brzuszek i plecki....

I macie kategoryczny zakaz spotykania sie !!! Umarlabym z zazdrosci :D

DobraDusza - 2009-09-15 11:24
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Ewcia dziękuje za życzonka:):cmok:

Dzis uswiadomiłam sobie ze moja mama była ze mną w ciązy w dokładnie tym samym czasie co ja jestem teraz:) tyle ze ja urodziłam sie 2 tyg przed terminem:) czyli 15 właśnie, zobaczymy czy moje dziecko zechce wyjść chocby tego 30 na kiedy mam termin:D

Glamo jakby herbatka z liści jeżyn (ostrezyn, czernic: jak kto woli) to nie byłoby problemy bo przy kazdej drodze rosną ale malinowego krzaka to chyba tu nie znajde;):D

Co do płytek to mnie sie zdaje ze infekcja nawet jeśli (ale nie miałam...chyba) to nie ma wpływu na płyki krwi, na to wogóle cholerka rady nie ma, u mnie zawsze były ok tylko spadają w ciaży ( w poprzedniej miałam tak samo) wiec taka moja uroda:)
Mam nadzieje że znów nie spadna na łeb i szyje w nast tyg:D

Kurka a tobie na jakiej podstawie stwierdzili przed porodem ze Sonia mała??
bo mnie pomacała po brzuchu a potem to usg szybkie zrobiła i oznajmiła że dzidzia mała jej sie wydaje i dała mi skierownie na usg tam, gdzie miałam robione połówkowe..... potem jak usiadłam to mówi ze po brzuchu jej sie wydaje ze dziecko normalnych rozmiarów......
ale nie bede sie martwiła na zapas (łatwo napisać) , zobaczymy co powiedza w poniedziałek na usg.... dziewczyny pomódlcie sie za nas zeby było ok......

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Glamo :cmok: dziekuje!!

aaa i mam pytanko , jak tam twoje szwy? juz sie wszystko ładnie pogoiło? i jak twoje sutki (najgorsze juz chyba za nimi:D) ile czasu potrzeba im było na przyzwyczajenie się do nowej roli i rekonwalescencje??

Własnie zdałam sobie sprawe że jak ja bede rodziła to forum bedzie prawie puste ..... bo spora cześc mamusiek wybiera sie do pl...... kto mi będzie kibicował?? ;(

glamourous - 2009-09-15 11:47
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
dobra duszo u mnie dokladnie tak samo- pomacal facet i powiedzial ze mala, zrobil usg przez 30 sekund i skierowal do tego foetal assesment- czyli tam gdzie usg polowkowe. usg wykazalo w przyblizeniu 3200 ale ten lekarz nie ustepowal i dal termin na wywolanie. potem jak nastepnego dnia mala sie nie ruszala i mialam to ktg to inny lekarz odwolal moj appointment i kazal wrocic za tydzien o ile nic sie nie bedzie dzialo. no a sonia sama tego dnia zdecydowala ze pora wyjsc

je bede z pol kibicowac na 100 proc- mozesz na mnie liczyc. przeciez bym nie zostawila forum, a?

szwy nadal jeszcze nie do konca sie zrosly, az sie boje czy oni mi tam czegos zle nie pozszywali...
sutki juz lepiej, powiem ci ze najgorsze byly pierwsze 3 tyg zanim mala sie nie nauczyla efektywnie przysysac i laktacja nie unormowala- karmienia nam zajmowaly ponad godzine, a teraz zazwyczaj 10 minut, czasem do 15 , ale to z mlaskaniem, wypluwaniem i generalie bawieniem sie (zazwyczaj- jak eraz- jak mama chce poforumowac i pozwala tak sie bawic...)

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Cytat:
Napisane przez Eve1603 (Wiadomość 14248405) Glamus :D dietka zostala lekko zaklocona polowa wiaderka lodow :D myslisz, ze to bedzie mialo jakis wplyw? :D Ale tak serio, to moje cielsko sie zmienia na lepsze, brzuchol-zwis znika :jupi: Jak to sie bedzie dzialo w tym tempie, to wroce do formy akurat na mature Olka :eek:
Olus zjadl dzisiaj pierwsze jabluszko :party: Troszke sie krzywil, slodkie bylo, ale jednak dla niego ciut za kwasne, za to soczek jaki sie zebral smakowal mu baaaaaardzo.
Wczoraj natomiast naprawde przerazila mnie ta jego wysypka - caly brzuszek i plecki czerwone :eek: mleko na 95% nie jest winne, moze proszek do prania ? Ale uzywam "dzieciowych" :confused: Troche dziwne, ze tylko brzuszek i plecki....

I macie kategoryczny zakaz spotykania sie !!! Umarlabym z zazdrosci :D evus no skad. kazdy wie ze lody odchudzaja bo na ogrzanie wyziebionego zoladka organizm wiecej energii zuzywa niz lody dostarczaja. a na mature jak schudniesz to w sam raz, pomysl jak suoer bedziesz wygladala jak Olo bedzie slub bral ;)

wysypka- probowalas juz ten hydrokortyzol? czy jak to sie zwalo... a zmienialas prszek ostatnio? albo marke pieluch/chustek do pupy bo potowki wykluczone zgaduje...

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

sms od Ani:

ja nadal sie mecze :( :( :( dzisiaj musza kategorycznie zakonczyc ciaze i jesli rozwarcia nie bedzie skonczy si ena cesarce. bole to jak lekarz powiedzial sa takie jak powinny byc a rozwarcia 0. zaczelam plamic krwia i chca jezcze poczekac. ja mam dosc

bidena sie tyle meczy, juz ponad 24 godz

pakusia86 - 2009-09-15 11:53
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
ewus... no to gratulijemy Olusiowi pierwszego jabuszka :D
:jupi:

Cytat:
Napisane przez DobraDusza (Wiadomość 14248411)
Własnie zdałam sobie sprawe że jak ja bede rodziła to forum bedzie prawie puste ..... bo spora cześc mamusiek wybiera sie do pl...... kto mi będzie kibicował?? ;( ja tez sie nie wybieram nigdzie i bede kibicowac :D

i wszystkiego NAAJJJJ... zdrowego bobaska!!! samych radosnych dni!!! i jak najszybciej dolaczaj do grona szczesliwych mamusiek :*

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Cytat:
Napisane przez glamourous (Wiadomość 14248660)
sms od Ani:

ja nadal sie mecze :( :( :( dzisiaj musza kategorycznie zakonczyc ciaze i jesli rozwarcia nie bedzie skonczy si ena cesarce. bole to jak lekarz powiedzial sa takie jak powinny byc a rozwarcia 0. zaczelam plamic krwia i chca jezcze poczekac. ja mam dosc

bidena sie tyle meczy, juz ponad 24 godz biedactwo :(
pozabijalabym ich... przeciez ona jest juz dlugo po terminie, zaczela plamic... kurde niech ja wezma chociaz na ten stol, ale niech sie nie meczy!!! dziecie tez nie moze byc tak dlugo trzymane jak ma silne skurcze!!! niepowazni!!!!

trzymamy kciuki!

trzymaj sie Aniu!!!:cmok:

Eve1603 - 2009-09-15 12:18
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Mowilam, ze nie urodzi wczoraj... Mnie meczyli dluzej usilujac wywolac porod, ale jak mialam skurcze, a rozwarcie nie postepowalo, to czekali 2 godz i cieli... U Ani tez sie skonczy cc i zastanawiam sie po co czekaja skoro nie ma szans na rozwarcie ???

Duszyczko ja tu bede :D

Glamus - Olus sie nie ozeni !!! No chyba, ze z mamusia :D Nie oddam go zadnej babie !!! :baba:

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Masci jeszcze nie sprawdzilam bo nie mam jak dotrzec do apteki :nie:
Niczego nie zmienialam... poza mlekiem - na mleko dla alergikow... No ryz chyba nie uczula do cholery i soja tez nie... Moze to jednak potowki ??? ale Olus jest zawsze lekko ubrany...

DobraDusza - 2009-09-15 12:40
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Jejku biedna Ania:(, kurka ja myslałam ze szybko jej pójdzie, ze taki poród jak u Ewci to zadko sie zdaza a tu masz babo placek prawie to samo:(, wymeczy sie biedulka!!
A co z tymi lekarzami, tez mi sie wydaje ze skoro juz dwa tyg po terminie, rozwarcia nie ma to na cholere czekają..... tylko sie dziewczyna i dziecko wymęczą a siły jej będa potrzebne jak już mała przyjdzie na świat!!
Ale juz dziś Ania na 100% bedzie miała malutka przy sobie i szybko zapomni o bólu!

a co sie dzieje z Cyderkiem?? dawno jej nie było chyba siostra przyjechała do niej, to nie ma dla nas czasu:>:D

Glam ja cię chyba bede na rekach nosiła (wirtualnie) naprawde mi kamien z serca spadł po tym co napisałaś, mam nadzieje ze i u mnie okaze sie ze jest ok, choć lekarka mowiła zeby sie nie martwić ale wiecie jak to jest, nie martwić sie jak cie kierują na dodatkowe badanie zeby sprawdzic czy wszystko aby napewno ok!!
Ale teraz przynajmiej nie wyzione ducha przed poniedziałkiem!! :D

Pakusia dziekuje za zyczonka:cmok:....ale ze mnie stara dupa już hehe

No to ja nie wiem dziewczyny co mi se ubzdurało ze wy prawie wszystkie lecicie do pl..... dzieki uz z góry za kibicowanie..... jejku ja sie po cichu modle żeby moje dziecko było łaskawe i nie dało mi popalić zbytnio:o.....no i ciekawośc mnie zżera czy to bedzie chłopak czy babka mała:D :> ale bedzie niespodzianka:D

przyjmuje zakłady:D;)

aaa dziewczyny nie wiecie co z ta dzidzia z innego wątku, tym malutkim wczesniaczkiem?? bo musiałabym przekopac cały watek a duzo tego:)

pakusia86 - 2009-09-15 13:18
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez DobraDusza (Wiadomość 14250042) Jejku biedna Ania:(, kurka ja myslałam ze szybko jej pójdzie, ze taki poród jak u Ewci to zadko sie zdaza a tu masz babo placek prawie to samo:(, wymeczy sie biedulka!!
A co z tymi lekarzami, tez mi sie wydaje ze skoro juz dwa tyg po terminie, rozwarcia nie ma to na cholere czekają..... tylko sie dziewczyna i dziecko wymęczą a siły jej będa potrzebne jak już mała przyjdzie na świat!!
Ale juz dziś Ania na 100% bedzie miała malutka przy sobie i szybko zapomni o bólu!

a co sie dzieje z Cyderkiem?? dawno jej nie było chyba siostra przyjechała do niej, to nie ma dla nas czasu:>:D

Glam ja cię chyba bede na rekach nosiła (wirtualnie) naprawde mi kamien z serca spadł po tym co napisałaś, mam nadzieje ze i u mnie okaze sie ze jest ok, choć lekarka mowiła zeby sie nie martwić ale wiecie jak to jest, nie martwić sie jak cie kierują na dodatkowe badanie zeby sprawdzic czy wszystko aby napewno ok!!
Ale teraz przynajmiej nie wyzione ducha przed poniedziałkiem!! :D

Pakusia dziekuje za zyczonka:cmok:....ale ze mnie stara dupa już hehe

No to ja nie wiem dziewczyny co mi se ubzdurało ze wy prawie wszystkie lecicie do pl..... dzieki uz z góry za kibicowanie..... jejku ja sie po cichu modle żeby moje dziecko było łaskawe i nie dało mi popalić zbytnio:o.....no i ciekawośc mnie zżera czy to bedzie chłopak czy babka mała:D :> ale bedzie niespodzianka:D

przyjmuje zakłady:D;)

aaa dziewczyny nie wiecie co z ta dzidzia z innego wątku, tym malutkim wczesniaczkiem?? bo musiałabym przekopac cały watek a duzo tego:)
no to ja obstawiam dziewuszke :D
jakas konkurencje trzeba zrobic Polince i Soni :D :brzydal:

chodzi ci o tego Patryczka??? z tego co wyczytalam to ma sie coraz lepiej... o ile dobrze pamietam to sam sie stara oddychac i przybiera na wadze :)

Heksa - 2009-09-15 13:21
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Duszyczko sto lat :*

USG i gadaniami lekarzy się nie przejmuj! Mi na USG wyszło, że mały do 3 kg nie dociągnie. Potem każdy lekarz który macał brzuch mówił "huge baby"
Igul urodził się mając 3470g, więc ani nie był mały ani "huge".

Biedna Ania, takich lekarzy to bym w dupe kopnela. Nie dosc ze wczoraj nie bylo miejsc na porodowce to jeszcze czekaja z decyzja. A przeciez ona jest juz 2 tygodnie po terminie, to dla dziecka tez nie jest dobre. Te mocne skurcze zreszta tez nie.
Pamiętam, że oglądałam na youtubie film "porodowy biznes" (polecam wszystkim dziewczyna ktore panicznie bola sie porodu naturalnego i wolalyby cesarke na zyczenie) i tam pokazywali wlasnie pulapke dawania lekarstw i innych przyspieszaczy. Tu jest link: http://www.youtube.com/watch?v=bFH9RFd306U film podzielony jest na 9 czesci :) Aaa i zeby nie bylo, nie jestem przeciwniczka cc, dzieki cc zyje i moge tutaj z wami pisac, ale jestem przeciwniczka cc gdy nie ma zadnych medycznych przeslanek do jej wykonania i chodzi tylko o wygode czy strach matki

glamourous - 2009-09-15 13:54
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
dobra duszo mi w skierowaniu na wywolanie wpisali ze plod za maly na wiek ciazy :) tak to jest- cala ciaze poskapia na usg i badania a potem strasza pod koniec.
a jak mnie bedziesz dzwigac to uwazaj cobys przepukliny nie dostala.

ale ja tez sie martwilam po takiej diagnozie czy dziecko bedzie zdrowe, normalne i wszystko ok/ no i bylo w porzadku, waga prawie jak ignaskowa. sorry ze duzych liter nie uzywam ale mi bachorek na cycu wisi i pisze 1 reka
a o cc sie nie martw- statystycznie co czwarty porod to cc. to popatrz Eve miala cc, potem heksa pakusia i ja nie i nawet sweet. teraz Ania najprawdopodobniej bedzie miala to ty sie nie lapiesz

dziewczynki ja sie z wami absolutnie zgzadzam w kwestii Ani, my bysmy juz dawno jej cc zrobily i by sie biedna nie meczyla...

a patryk wczesniaczek z watku listopaowego z ttego co wiem to wychodzi do domu, a moze nawet juz wyszedl. biedna ta jego mama tyle stresow... ale wyglada na to ze jest dobrze...

dobra duszo a ile to latek konczysz?i jak swietujesz, jakies torty, ciasta, baloniki? jak poloze sonie spac to w twoim imieniiu wzniose toast sokiem i ciastkami

pakusia86 - 2009-09-15 14:14
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Ewus... odgapiam od ciebie :D i robie sobie stronke na dzidziusiowo :) zapraszam cie do znajomych :P

glamourous - 2009-09-15 14:31
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
dziewczynki a ile czekalyscie na child benefit- tzn na decyzje od zlozenia wniosku? Pamieta ktoras?

Katia25 - 2009-09-15 14:52
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
ale naskrobalyscie :eek: kiedy ja to przeczytam :mur:

Dziewczynki powiedzcie mi czy znacie ta tabelke:

http://www.lala.nl/forum/view/id/45/d/C ... f%20Meisje

W rzedzie poziomym szukamy swojego wieku, a pionowo szukamy miesiaca zajscia w ciaze i krzyzujemy -wychodzi wynik
j- jonge-chlopczyk
m-meisje- dziewczynka

jestem ciekawa jak to sie u was sprawdza :rolleyes:
mi jak nic wychodzi chlopczyk ,a nam sie marzy dziewczynka :brzydal:

pakusia86 - 2009-09-15 14:55
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez glamourous (Wiadomość 14252159) dziewczynki a ile czekalyscie na child benefit- tzn na decyzje od zlozenia wniosku? Pamieta ktoras? na decyzje czekalismy cos 8-9 dni :)

Cytat:
Napisane przez Katia25 (Wiadomość 14252563) ale naskrobalyscie :eek: kiedy ja to przeczytam :mur:

Dziewczynki powiedzcie mi czy znacie ta tabelke:

http://www.lala.nl/forum/view/id/45/d/C ... f%20Meisje

W rzedzie poziomym szukamy swojego wieku, a pionowo szukamy miesiaca zajscia w ciaze i krzyzujemy -wychodzi wynik
j- jonge-chlopczyk
m-meisje- dziewczynka

jestem ciekawa jak to sie u was sprawdza :rolleyes:
mi jak nic wychodzi chlopczyk ,a nam sie marzy dziewczynka :brzydal:
no mi sie zgadza :)

Katia25 - 2009-09-15 14:56
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez pakusia86 (Wiadomość 14252630)

no mi sie zgadza :) kurka wszystkim ktorych znam sie zgadza:mad: wiec mam synusia w brzuszku chyba zostaje mi sie oswoic z tym faktem ;)

Heksa - 2009-09-15 15:17
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
mi też się zgadza :)

My czekaliśmy ok 10dni od daty wysłania :)

glamourous - 2009-09-15 16:07
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
a js nie wiem bo teoretycznie mogl to byc koniec pazdziernika lub 1 listopada- ale jestem rczej przekonana ze listopad. wrecz mialam takie uczucie PO ze zmajstrowalismy dzidzie:D taki mistyczny przeblysk swiadomosci- a nie wiedzialam kiedy mam dni plodne bo to byl drugi cykl po odstawieniu pigulki (i nie staralismy sie wg kalendarza)- a przed pigula mialam baaardzo nieregularne cykle. i od razy powiedzialam mezowi i przyjaciolkom ze chyba jestem w ciazy co sie potem potwierdzilo. aha i bez usg mialam niezbita pewnosc ze to dziewczynka

no i w tym przypadku sie zgadza :)

pakusia86 - 2009-09-15 16:35
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Cytat:
Napisane przez Katia25 (Wiadomość 14252659) kurka wszystkim ktorych znam sie zgadza:mad: wiec mam synusia w brzuszku chyba zostaje mi sie oswoic z tym faktem ;) ja tez chcialam dziewczynke na poczatku... ale jak sie potwierdzilo ze chlopak (a juz wczesniej wszyscy mowili ze bedzie "maly kamilek" i ja tez mowilam ze "maly kamilek rosnie :)" ) to bylam szczesliwa...

nie zamienilabym go na dziewczynke... o nigdy!!! :)

bo to SYNUS MAMUSI :D :hahaha: a coreczka byla by tatusia :)

DobraDusza - 2009-09-15 17:01
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Dziś skonczyłam 26 latek :D

Może sie sprawdzi Pakusiu i bedzie dziewczynka:D z tego chinskiego kalendrza własnie tak wynika i jeszcze robiłam dwie inne "wyliczanki" i tez wyszła dziewczynka:D:D oj ale by sie tz cieszył.... wiem że bardzo by chciał córeczke ale jak bedzie chłopiec to tez będzie super:) a wszyscy patrzac na mój brzuch mówia że bedzie chłopiec :) no szanse 50%-50% :D niedługo się okaże:)

Heksia dziekuje :cmok:

:jupi::jupi: znalazłam health shop u mnie w miasteczku..... juz traciłam nadzieje az tu nagle wyrósł jak z pod ziemi:D Zakupiłam herbatke i zaraz sobie zaparze:) ale jedno pytanko- ile dziennie takiej herbatki sie pije, jedną czy wiecej??

glamourous - 2009-09-15 17:03
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
Dobra Duszo wrzucilabys fotke z brzuszkiem to ci powiemy co bedziesz miala :) moja babcia przepowiada z ksztaltu brzucha i sie nie myli ;)

np na tym etapie to z 3-4 mozesz na pewno, moze zacznij od 2 dzisiaj i jutro zwieksz

znalezione w necie:

Niektóre źródła podają, iż herbatkę można pić od początku ciąży (np. dr Preeti Agrawal w "Odkrywam macierzyństwo" zaleca 1-2 razy dziennie w proporcjach 1-2 łyżeczek suszu na szklankę naparu), inni za właściwy termin uznają 3 miesiące przed planowaną datą porodu, jeszcze inni są zdania, iż można ją pić w ostatnim miesiącu lub dopiero w 38 tc. Liście malin są bogate w witaminy i minerały, szczególnie w naturalne i łatwo przyswajalne chelaty żelazowe - cokolwiek to jest ;). Wzmacniają i odżywiają mieśniówkę macicy, wzmagają też produkcję mleka i przywracają równowagę po porodzie.

DobraDusza - 2009-09-15 17:15
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
tak tak, chodziło o małego Patryczka:) ciesze sie ze wszystko ok, taki był malutki i słabiutki!!
ale ma wole życia dzieciątko SUPER!!!

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

zaraz poszukam jakiejs wyjsciowej fotki :D:D
aaa własnie wszscy bo wygladzie brzuszka twierdzą ze bedzie chłopak:D:D
a :upa: pstrykne jakaś i wkleje jutro bo mam ale w szerokiej bluzce to brzucha prawie nie widac, tzn nie widac jaki ma ksztalt, zrobie dzis samego golasa:D

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

oooo dzieki Glamo, wiec moze nie jest za pózno :o, ja koncze jutro 38tc
a na opakowaniu pisze zeby nie pic na poczatku ciązy tylko pod koniec:)
no to ide się poić!!!

A Anula dalej nic sie nie odezwała? Ciekawe co u niej.....

Strona 59 z 107 • Znaleziono 7883 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107