Menu
menu      Programy do obróbki zdjeć - wątek zbiorczy
menu      Wybieramy tusz do rzęs - porady. Zbiorczy.
menu      Jaki makijaż do sukienki? Wątek zbiorczy. Tu zadaj swoje pytanie.
menu      Znane sieciówki! Rozmiary: 34-38:) Zapraszam!
menu      kosmetyki firmy Dax Cosmetics- WĄTEK ZBIORCZY
menu      Pogaduchy zawsze "początkujący wizażanek" - część III :)
menu      Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
menu      STRAGANIK OD MENULI^^ totalny misz-masz^^
menu      cera naczynkowa/zamykanie, tuszowanie popękanych naczynek, pajączki. WĄTEK ZBIORCZY.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lidka.xlx.pl
  • Ciąża i poród w Irlandii





    glamourous - 2009-10-25 19:20
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      hejka kobietki, widze ze chorobowe klimaty wkolo. ja ledwie wyszlam z grypy zoladkowej to przeszlo badziewie na moja mame. dzieki bogu i odpkac ze soni nic sie nie dzieje, bo ponoc jakis paskudny wirus szaleje.

    ale i tak z sonia chyba sie wybiore do mojego najcuniejszego w swiecie peditry, bo jak sobie porownuje z innymi dzieciorkami to mi sie ydaje ze slabo na wadze przyrasta. skonczyla 3 mies- zdaje siie 15 tydzien nam leci a wazy jakies 5300 i jest taka chudzienka. jak bylam z nia na tej terapii to byly kobitki z 2 maluchami okladnie w jej wiek- kilka dni roznicy, a ich maluchy wazyly jakies poltora kilo wiecej. wpadlam w kompleksa. no i zastanawiam sie czy nie powinnam panny s dokarmiac butla oprocz cyca.

    Sweet- ciesze sie ze cie widze :)
    Heksa- TO SAMO. I WIDZE ZE U WAS TEZ GRYPA ZOLADKOWA?????????? to jakas pidemia. potwierdzam, u nas tez sraczka masakryczna byla




    pakusia86 - 2009-10-25 22:22
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Heksa (Wiadomość 14915462) Hej! Pamiętacie Nas jeszcze?

    Ja mam za sobą okropny tydzień. Złapało mnie choróbsko, jakaś grypa żołądkowa. Takich wymiotów i biegunki (sorki za opis, ale skoro gadałyśmy już o hemoroidach i śluzach to powinnyście mi wybaczyć :P) jakiej nigdy nie pamiętałam. Zaraz potem przeziębienie wzięło moich rodziców. Bałam się, że i Iguś złapie. Póki co (odpukać) Iguś trzyma się dzielnie.
    Całkowicie wypadłam z obiegu kochane, czytam Was, tyle się działo a mnie nie było. Czuję się jakbym już nie należała do tego naszego "kółeczka". Eh :( Mam nadzieję, że to uczucie wyobcowania zniknie szybko.
    Paulinko mogłabyś mi w skrócie napisać jadłospis Kuby? Ja przez ten czas powoli wprowadzam mięsko, ale bez zbytnich rezultatów. Na smak indyka Iguś ma odruch wymiotny. Trochę lepiej idzie królik (ale bez zbytnich rewelacji), najlepiej sprawdziła się cielęcinka.
    Jak tam Glam? Dzielnie ćwiczycie z Sonią? Co do książki Zawitowskiego to potwierdzam. Płyta dołączona jest do książki. Początkowo próbowałam stosować się do rad z książki, ale jakoś nie potrafiłam sobie tego wszystkiego wyobrazić, więc książkę rzuciłam w kąt. Przypomniałam sobie o niej na 3 dni przed porodem i na szybko z Wojtkiem oglądaliśmy filmik - super! Do wielu rad się stosowaliśmy.

    Powiem Wam, że ten cały pobyt w Polsce był jedną wielką bieganiną, zupełnie z Wojtkiem nie odpoczelismy. Byliśmy padnięci. Wojtek teraz odsypia sobie w Dublinie, a ja jestem u rodziców w Warszawie. Na początku listopada przylatuje do Nas na 3 dni, potem w grudniu i razem wracamy do Irlandii. Nie wyobrażam sobie świąt oddzielnie. I tak jest dość ciężko być tak oddzielnie, cholernie tęsknimy. Ale tak postanowiliśmy, więc więcej nie będę na ten temat narzekała.

    Jeśli w tym tygodniu nie dopadnie nas żadne choróbsko to już będę z Wami na bieżąco kochane.

    Aaaa, coś nam Judy przepadła. Paulinko mogłabyś przejąć prowadzenie listy po Judy? Bo wiele informacji na niej brakuje.

    Zmykam spać dziewczynki.
    no pewnie ze pamietamy i strasznie tesknimy :(
    cicho sie tu u nas zrobilo bo zostalo nas kilka... a i tak jakos ostatnio takie dni w ie ze sie pisac nie chce :(

    jadlospis Kuby :
    8:00 mleko
    12:00 zupka ( i to roznie... bo zjada ladnie kurczaka i indyka wiec sa kazdego dnia inne... nie ma na nic uczulenia bo sprawdzalismy wszystko juz... jedyne co mu niesmakuje to gruszka)
    16:00 mleko
    18:00 deserek ( i tu tez roznie... czasem kaszka, z tym ze ostatnio nie chce... albo jakies owoce, jablko, banan)
    20:00 mleko
    23:00 mleko zageszczone

    no moge przejac liste od Judy... a co mam ja w swoim poscie zrobic??? nie ma najmniejszego problemu bo jestem codziennie na wizazu...

    szkoda ze oddzielnie jestescie z Wojtkiem, ale tak to juz bywa.... my tez sie z Kamilem rozstaniemy na 3 tygodnie i az sie boje... kurcze juz dawno nie bylismy odobno :(

    Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 14915654) ale i tak z sonia chyba sie wybiore do mojego najcuniejszego w swiecie peditry, bo jak sobie porownuje z innymi dzieciorkami to mi sie ydaje ze slabo na wadze przyrasta. skonczyla 3 mies- zdaje siie 15 tydzien nam leci a wazy jakies 5300 i jest taka chudzienka. jak bylam z nia na tej terapii to byly kobitki z 2 maluchami okladnie w jej wiek- kilka dni roznicy, a ich maluchy wazyly jakies poltora kilo wiecej. wpadlam w kompleksa. no i zastanawiam sie czy nie powinnam panny s dokarmiac butla oprocz cyca.

    Sweet- ciesze sie ze cie widze :)
    Heksa- TO SAMO. I WIDZE ZE U WAS TEZ GRYPA ZOLADKOWA?????????? to jakas pidemia. potwierdzam, u nas tez sraczka masakryczna byla
    a prowadzisz jej siatke centylowa??? bo tam masz dokladnie napisane czy Sonia dobrze rosnie... polecam



    sylwiatkoo1 - 2009-10-25 22:47
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      hej dziewczymy, wspolczuje tych gorączek, wasze malenstwa pewnie bardzo cierpia przy tym, no ale z tego co czytalam to juz jest lepiej, wiec oby tak dalej. choroba to rzecz, ktorej ja sie najbardziej obawiam, wogole jak czytam wasze wypowiedzi to tak sie zastanawiam czy wy juz to wszytsko wiedzialyscie bedac w ciazy, odnosnie karmienia, lekarstw, chorob, zabkowania itp. czy przyszlo to w trakcie??? ja staram sie duzo czytac na te tematy, no ale pewnie i tak z wiedza jestem daleko za wami. caly czas bylam twarda i mowilam ze napewno sobie poradze, no ale teraz jak juz tak nie wiele pozostalo to zaczynam sie troszke denerwowac, najtrudniejsze beda pewnie pierwsze dni i przestawienie swojego zycia. niestety, ale zadna z mam nie moze do nas przyleciec, bo obie pracuja, takze z TZ bedziemy calkiem sami, ale mam nadzieje ze sobie poradzimy, jak by co to bede sie was radzic :) pozdrawiam.



    kellysss - 2009-10-25 23:11
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez sylwiatkoo1 (Wiadomość 14919878) hej dziewczymy, wspolczuje tych gorączek, wasze malenstwa pewnie bardzo cierpia przy tym, no ale z tego co czytalam to juz jest lepiej, wiec oby tak dalej. choroba to rzecz, ktorej ja sie najbardziej obawiam, wogole jak czytam wasze wypowiedzi to tak sie zastanawiam czy wy juz to wszytsko wiedzialyscie bedac w ciazy, odnosnie karmienia, lekarstw, chorob, zabkowania itp. czy przyszlo to w trakcie??? ja staram sie duzo czytac na te tematy, no ale pewnie i tak z wiedza jestem daleko za wami. caly czas bylam twarda i mowilam ze napewno sobie poradze, no ale teraz jak juz tak nie wiele pozostalo to zaczynam sie troszke denerwowac, najtrudniejsze beda pewnie pierwsze dni i przestawienie swojego zycia. niestety, ale zadna z mam nie moze do nas przyleciec, bo obie pracuja, takze z TZ bedziemy calkiem sami, ale mam nadzieje ze sobie poradzimy, jak by co to bede sie was radzic :) pozdrawiam. Na pewno dacie sobie rade... ja tez byłam sama z tz ...
    Moja mama przyjechala dopiero po dwóch miesiacach
    takze sobie wtedy troszke odpoczełam i odespalam.....
    No i wiedze co do dzidziola to nabiera sie w trakcie....
    Internet na pewno nam ulatwia sprawe:ehem:..
    czegos nie wiesz to hop siup w google albo
    tutaj na wizazyk i juz wszystko jasne:D...chociaz nie zawsze.....;)

    glam i heksa ..wspołczuje choróbska:cmok:..no ale najwazniejsze ze juz za wami:ehem:

    Pakusiu... widze ze Kubus juz ładnie je....
    A tak Wam napisze jadlospis Alana bo mi sie nudzi
    a wy sobie porównacie ze swoimi dzidziolami:D
    (dodam ze Alan za 5 dni skonczy 9 miesiecy..o jaaaaa.. Ale to zlecialo)

    8-9 ...mleczko z biszkoptami...
    ok.10....owocki
    12-13..obiadek...(róznosci.. .juz coraz czesciej Alan
    je dorosłe jedzonko tylko malo przyprawione)
    16...mleczko
    20...kasza manna na mleku modyfikowanym zmieszana z jakims owockiem...
    dzis np.było tarte jabłuszko.......Kasze robie bardzo gesta i jemy łyzeczka....
    Czasami Młodzieniaszek potrafi sie zbudzic juz o 4-5 i musze mu robic
    dodatkowe mleczko aleto tylko wtedy jak nie poje wystarczajaco w dzien.....

    A ja czekam na tz az wroci z pracy i nie mam co robic i tak wizazuje sobie:D

    Miłej nocki..




    Eve1603 - 2009-10-26 00:23
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Kellysss jaki avatarek... :rolleyes:

    Heksa swietnie ze jestes :jupi: tesknilam :ehem:

    Glam moze Sonia rzeczywiscie nie je tak duzo jak myslisz ??? :confused: Moze powinnas odciagac mleko i w ten sposob kontrolowac ile ona rzeczywiscie je ? Powiem Ci, ze Olek tez jest stosunkowo szczuplym dzieckiem, od samego poczatku Kubus Pakusi wazyl wiecej od Ola, nie wiem jak to dzisiaj wyglada, ogladalam swoje zdjecia jak mialam 5 miesiecy i mialam faldek a faldek, Olek ma zaledwie jedna taka konkretna na nozkach a pod nia taka "tyci tyci", nie mozna powiedziec ze jest tlusciutki jak wiekszosc dzieci w tym wieku, ale ja sie tym nie martwie - je sporo, jest wesoly i zywotny i nie wyglada na "zaglodzonego" :D

    Sylwiatkoo ksiazki, gazety, internet, inne mamusie i .... instynkt powiedza Ci co i jak robic :ehem: Dasz rade :cmok:

    Co do grypy zoladkowej... uwaga bo czasami to nie grypa zoladkowa, a rotawirusy ...

    Spadam spac :D



    Heksa - 2009-10-26 07:34
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Glam to łączę się z Tobą w bólu z powodu tego choróbska. U mnie rodzice też rozłożeni i Wojtek, ale oni nie mieli tych sensacji żołądkowych.
    Co do przybierania na wadze to Iguś gdy miał 3 miesiące ważył 5700. Nie porównuj Soni z innymi dziećmi. Kubuś i Olek zawsze ważą te 0,5kg więcej od Igusia, ale weź pod uwagę że mieli wyższą wagę urodzeniową. Pediatra Ci to skontroluje patrząc na którym centylu znajduje się maleńka (możesz to zrobić sama, siatki centylowe są na stronie www.siatkicentylowe.pl oraz na stronie Światowej Organizacji Zdrowia WHO)

    Ah, muszę się pochwalić - Iguś coraz więcej mówi: ma-ma, da-da, ka-ka, ba-ba :) Pobyt w Polsce chyba mu służy, w końcu jak był w Irlandii to tylko mamusia do niego gadała :)

    Paulinko dziękuję za schemat żywienia Igusia :) My mamy obiadek o 12, mleko o 16 ( w międzyczasie daję deserek, bo niestety ?Iguś mało je zupki i się nie najada, nie wiem zupełnie co z tym zrobić). Aaa i nie ma co się przejmować rozłąką - nam to chyba wyjdzie na dobre. Mężuś dzwoni, pisze, tęskni. Ah, chyba muszę częściej wyjeżdzać :D



    pakusia86 - 2009-10-26 07:47
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      DZIS BANK HOLIDAY... NIE WIECIE CZY GP PRZYJMUJE???? Kurcze mam problem... Kuba ma zadziorke na paluszku... palec ma czerwony i taka ropke przy paznokciu... mial to juz wczoraj ale z racji gosci i niedzieli GP nie przyjmuje... i nie wiem co teraz :( mialam isc dzis... ale nie wiem czy oni normalnie przyjmuja czy tez maja swieto... :(

    Cytat:
    Napisane przez sylwiatkoo1 (Wiadomość 14919878) hej dziewczymy, wspolczuje tych gorączek, wasze malenstwa pewnie bardzo cierpia przy tym, no ale z tego co czytalam to juz jest lepiej, wiec oby tak dalej. choroba to rzecz, ktorej ja sie najbardziej obawiam, wogole jak czytam wasze wypowiedzi to tak sie zastanawiam czy wy juz to wszytsko wiedzialyscie bedac w ciazy, odnosnie karmienia, lekarstw, chorob, zabkowania itp. czy przyszlo to w trakcie??? ja staram sie duzo czytac na te tematy, no ale pewnie i tak z wiedza jestem daleko za wami. caly czas bylam twarda i mowilam ze napewno sobie poradze, no ale teraz jak juz tak nie wiele pozostalo to zaczynam sie troszke denerwowac, najtrudniejsze beda pewnie pierwsze dni i przestawienie swojego zycia. niestety, ale zadna z mam nie moze do nas przyleciec, bo obie pracuja, takze z TZ bedziemy calkiem sami, ale mam nadzieje ze sobie poradzimy, jak by co to bede sie was radzic :) pozdrawiam.
    kochana nic sie nie martw! napewno dasz sobie swietnie razem... wieszkosc z nas tutaj byla sama z tz i malenstwem... do mnie tez po 2 miesiacach dopiero siostra przyjechala to troszke odpoczelam... mi bardzo mama pomaga, bo jest na biezaco w tych sprawach, pozatym wizaz :) wiec jak cos to pisz :*

    Cytat:
    Napisane przez kellysss (Wiadomość 14920077)
    Pakusiu... widze ze Kubus juz ładnie je....
    A tak Wam napisze jadlospis Alana bo mi sie nudzi
    a wy sobie porównacie ze swoimi dzidziolami:D
    (dodam ze Alan za 5 dni skonczy 9 miesiecy..o jaaaaa.. Ale to zlecialo)

    8-9 ...mleczko z biszkoptami...
    ok.10....owocki
    12-13..obiadek...(róznosci.. .juz coraz czesciej Alan
    je dorosłe jedzonko tylko malo przyprawione)
    16...mleczko
    20...kasza manna na mleku modyfikowanym zmieszana z jakims owockiem...
    dzis np.było tarte jabłuszko.......Kasze robie bardzo gesta i jemy łyzeczka....
    Czasami Młodzieniaszek potrafi sie zbudzic juz o 4-5 i musze mu robic
    dodatkowe mleczko aleto tylko wtedy jak nie poje wystarczajaco w dzien.....

    A ja czekam na tz az wroci z pracy i nie mam co robic i tak wizazuje sobie:D

    Miłej nocki..
    no Kuba je ladnie... oczywiscie daje mu tez od czasu do czasu biszkopcika i nie moge sie nadziwic jak je... pierwszym raazem sie wystraszylam bo poprostu go ugryzl!!! pomuldal ta ugryziona czesc (jakby zul) i polknal :confused::D .... zupki zjada cale... najbardziej martwi mnie to wstawanie teraz.... :( kurcze chyba musze przywrocic to nocne jedzenie :( bo nie wydole... Kuba wstaje teraz o 3 w nocy i idzie do mnie i juz nie spi zeby spal... a o (wczesniej o 6 a teraz po zmianie czasu) 5 wstaje :( no nie wiem co mu zrobic :(

    Cytat:
    Napisane przez Eve1603 (Wiadomość 14920239)
    Glam moze Sonia rzeczywiscie nie je tak duzo jak myslisz ??? :confused: Moze powinnas odciagac mleko i w ten sposob kontrolowac ile ona rzeczywiscie je ? Powiem Ci, ze Olek tez jest stosunkowo szczuplym dzieckiem, od samego poczatku Kubus Pakusi wazyl wiecej od Ola, nie wiem jak to dzisiaj wyglada, ogladalam swoje zdjecia jak mialam 5 miesiecy i mialam faldek a faldek, Olek ma zaledwie jedna taka konkretna na nozkach a pod nia taka "tyci tyci", nie mozna powiedziec ze jest tlusciutki jak wiekszosc dzieci w tym wieku, ale ja sie tym nie martwie - je sporo, jest wesoly i zywotny i nie wyglada na "zaglodzonego" :D
    no Kuba wazyl tyle co Olus... ale stracil duzo wagi... pozniej nadrobil za trzech :)
    dziewczynki tez inaczej na wadze przybieraja... moga tez mniej jesc... pamietam jak mamie mowilam ze Kuba zjada 120 ml (2 miesiace mial) to mama sie przerazila i mowi ze kurcze Amela jadla 60 ml a i tak czesto nie zjadala wszystkiego

    Cytat:
    Napisane przez Heksa (Wiadomość 14920897) Ah, muszę się pochwalić - Iguś coraz więcej mówi: ma-ma, da-da, ka-ka, ba-ba :) Pobyt w Polsce chyba mu służy, w końcu jak był w Irlandii to tylko mamusia do niego gadała :)

    Paulinko dziękuję za schemat żywienia Igusia :) My mamy obiadek o 12, mleko o 16 ( w międzyczasie daję deserek, bo niestety ?Iguś mało je zupki i się nie najada, nie wiem zupełnie co z tym zrobić). Aaa i nie ma co się przejmować rozłąką - nam to chyba wyjdzie na dobre. Mężuś dzwoni, pisze, tęskni. Ah, chyba muszę częściej wyjeżdzać :D

    brawo dla Igunia!!! :oklaski:
    wiem ze nam rozlaka dobrze zrobi.... w ciagu naszych wspolnych 6 lat rozstawialismy sie kilka razy... albo ja gdzies wyjezdzalam albo Kamil... i zawsze bylo dobrze... tesknota dziala cuda... odswieza zwiazek



    pcynesia - 2009-10-26 09:31
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez pakusia86 (Wiadomość 14921018) DZIS BANK HOLIDAY... NIE WIECIE CZY GP PRZYJMUJE???? Kurcze mam problem... Kuba ma zadziorke na paluszku... palec ma czerwony i taka ropke przy paznokciu... mial to juz wczoraj ale z racji gosci i niedzieli GP nie przyjmuje... i nie wiem co teraz :( mialam isc dzis... ale nie wiem czy oni normalnie przyjmuja czy tez maja swieto... :( Pakusiu, wydaje mi się że wszystkie przychodnie są zamknięte w Bank Holiday, ale może są gdzieś niedaleko Was jakieś przychodnie otwarte całą dobę czy właśnie w świeta?
    A masz Rivanol? Bo z tego co się orientuję to może być dobry na takie infekcje paluszkowe, podobno dość skutecznie likwiduje stan zapalny.

    Cytat:
    Napisane przez Heksa (Wiadomość 14915462) Hej! Pamiętacie Nas jeszcze?

    Ja mam za sobą okropny tydzień. Złapało mnie choróbsko, jakaś grypa żołądkowa. Takich wymiotów i biegunki (sorki za opis, ale skoro gadałyśmy już o hemoroidach i śluzach to powinnyście mi wybaczyć :P) jakiej nigdy nie pamiętałam. Zaraz potem przeziębienie wzięło moich rodziców. Bałam się, że i Iguś złapie. Póki co (odpukać) Iguś trzyma się dzielnie.
    Całkowicie wypadłam z obiegu kochane, czytam Was, tyle się działo a mnie nie było. Czuję się jakbym już nie należała do tego naszego "kółeczka". Eh :( Mam nadzieję, że to uczucie wyobcowania zniknie szybko.
    Paulinko mogłabyś mi w skrócie napisać jadłospis Kuby? Ja przez ten czas powoli wprowadzam mięsko, ale bez zbytnich rezultatów. Na smak indyka Iguś ma odruch wymiotny. Trochę lepiej idzie królik (ale bez zbytnich rewelacji), najlepiej sprawdziła się cielęcinka.
    Jak tam Glam? Dzielnie ćwiczycie z Sonią? Co do książki Zawitowskiego to potwierdzam. Płyta dołączona jest do książki. Początkowo próbowałam stosować się do rad z książki, ale jakoś nie potrafiłam sobie tego wszystkiego wyobrazić, więc książkę rzuciłam w kąt. Przypomniałam sobie o niej na 3 dni przed porodem i na szybko z Wojtkiem oglądaliśmy filmik - super! Do wielu rad się stosowaliśmy.

    Powiem Wam, że ten cały pobyt w Polsce był jedną wielką bieganiną, zupełnie z Wojtkiem nie odpoczelismy. Byliśmy padnięci. Wojtek teraz odsypia sobie w Dublinie, a ja jestem u rodziców w Warszawie. Na początku listopada przylatuje do Nas na 3 dni, potem w grudniu i razem wracamy do Irlandii. Nie wyobrażam sobie świąt oddzielnie. I tak jest dość ciężko być tak oddzielnie, cholernie tęsknimy. Ale tak postanowiliśmy, więc więcej nie będę na ten temat narzekała.

    Jeśli w tym tygodniu nie dopadnie nas żadne choróbsko to już będę z Wami na bieżąco kochane.

    Aaaa, coś nam Judy przepadła. Paulinko mogłabyś przejąć prowadzenie listy po Judy? Bo wiele informacji na niej brakuje.

    Zmykam spać dziewczynki.
    Heksa, dla nas też każdy pobyt w Polsce to bieganina straszna. Aż się boję co będzie jak przylecimy do Polski już następnym razem z maleństwem. Co prawda tz się zapiera, że wtedy nie będziemy już nikogo odwiedzać, ale coś mi ciężko w to uwierzyć. A do tego dochodzą różne zakupy, wizyty u lekarzy i człowiek po takim urlopie wraca bardziej zmęczony niż był przed.

    Co do książki pana Zawitkowskiego to mam w wersji pdf "Poradnik opieki i pielęgnacji małego dziecka" (jakby któraś z was chciała to prześlę tylko poproszę o maile) - bardzo fajna, dużo zdjęć i myśle, ze przed porodem jeszcze nie raz będziemy sobie ją oglądać.

    Kellys, co do pytania o plec dzidziorka to nie chcemy wiedzieć :-) wiec jeszcze nieco ponad 3 miesiace i sie wszystko wyjasni :D

    A u nas 2-gi dzien przeprowadzki. Jeszcze zostaly nam ubrania, pare naczyn i garnkow i szafki do przewiezienia, ale juz mam dosc. A tu jeszcze jutro czeka nas wykonanie mnostwa telefonow zwiazanych ze zmiana adresu :eek:
    A jakby tego bylo malo to nie wiem czy w nowym mieszkaniu bedziemy miec internet tak od razu, bo poprzedni lokatorzy nie zamkneli tam swojej linii i my teraz chcac przeniesc wlasny numer i neta do nowego lokum jestesmy w kropce.

    aaa.... jeszcze takie pytanko: czy znacie jakies domowe sprawdzone sposoby na podwyzszenie hemoglobiny i czerwonych krwinek we krwi? Na ostatnich badaniach w Polsce wyszlo mi ze i tego i tego mam nieco ponizej normy i lekarz przepisal mi zelazo.



    kellysss - 2009-10-26 10:06
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Heksa (Wiadomość 14920897) Glam to łączę się z Tobą w bólu z powodu tego choróbska. U mnie rodzice też rozłożeni i Wojtek, ale oni nie mieli tych sensacji żołądkowych.
    Co do przybierania na wadze to Iguś gdy miał 3 miesiące ważył 5700. Nie porównuj Soni z innymi dziećmi. Kubuś i Olek zawsze ważą te 0,5kg więcej od Igusia, ale weź pod uwagę że mieli wyższą wagę urodzeniową. Pediatra Ci to skontroluje patrząc na którym centylu znajduje się maleńka (możesz to zrobić sama, siatki centylowe są na stronie www.siatkicentylowe.pl oraz na stronie Światowej Organizacji Zdrowia WHO)

    Ah, muszę się pochwalić - Iguś coraz więcej mówi: ma-ma, da-da, ka-ka, ba-ba :) Pobyt w Polsce chyba mu służy, w końcu jak był w Irlandii to tylko mamusia do niego gadała :)

    :D
    gratulacje dla rozgadanego Igusia.... Alan tyle nie mówi co on....
    No ale przypuszczam ze Alan bedzie wogole pózno mówil bo jest
    ze zwiazku dwójezycznego:D.... Takze na codzien slyszy dwa jezyki
    i pewnie ciezko mu sie z tym połapac.... chociaz powiem Wam ze rozumie
    w dwóch.... jak ja mu mówie np...gdzie jest zyrafa po polsku to daje żyrafe ...
    tz to samo cwiczy z nim po włosku i tez rozumie...:ehem:

    Cytat:
    Napisane przez pakusia86 (Wiadomość 14921018) DZIS BANK HOLIDAY... NIE WIECIE CZY GP PRZYJMUJE???? Kurcze mam problem... Kuba ma zadziorke na paluszku... palec ma czerwony i taka ropke przy paznokciu... mial to juz wczoraj ale z racji gosci i niedzieli GP nie przyjmuje... i nie wiem co teraz :( mialam isc dzis... ale nie wiem czy oni normalnie przyjmuja czy tez maja swieto... :(

    no Kuba je ladnie... oczywiscie daje mu tez od czasu do czasu biszkopcika i nie moge sie nadziwic jak je... pierwszym raazem sie wystraszylam bo poprostu go ugryzl!!! pomuldal ta ugryziona czesc (jakby zul) i polknal :confused::D .... zupki zjada cale... najbardziej martwi mnie to wstawanie teraz.... :( kurcze chyba musze przywrocic to nocne jedzenie :( bo nie wydole... Kuba wstaje teraz o 3 w nocy i idzie do mnie i juz nie spi zeby spal... a o (wczesniej o 6 a teraz po zmianie czasu) 5 wstaje :( no nie wiem co mu zrobic :(
    Biedny Kubus...:cmok:.. Nie mam pojecia czy przyjmujeGP....

    Co do nocnego jedzenia to widzisz sama ze Alan tez ma co jakis czas napaday ze
    sie budzi w nocy i nie bata czeba dac mleczko bo sie nie pospi.....
    Teraz tak ostatnio przez tydzien czasu meczył mnie zawsze o 2-3i musialam szykowac mleczko.... Od jakis 4 dni jest spokój...tzn..mleczko chce dopiero rano tak 6-7...
    To chyba tez jak sa e skoki... Dzidziolki maja zapotrzebowanie na wiecej mleczka
    i czeba im dac.....

    pcynesia.... to wrzuc nam chociaz fotke brzuszka a
    my bedziemy zgadywac kto go zamieszkuje;)

    aha.......zapomnialam Ci napisac co na ta krew....
    Tez mialam mało krwinek w ciazy i wyczytałam gdzies na necie
    ze natka pietruszki ma duzo zelaza.... I ze najlepiej jesc taka swieza nie gotowana....
    Ja robiłam sobie np..kanapke z pomidorem...naciełam pietruszki i na te pomidorki i przykrywałam chlebkiem
    i taka składana kanapeczke wcinałam.... Robilam sobie tez sałatki gdzie dawałam duuuzo pietruchy...
    i jeszcze ponoc pestki dyni i slonecznik maja duzo zelaza... tez je jadałam co jakis czas....
    MI to wszystko pomogło.. :)

    A my dzis wieczorkiem idziemy do znajomych na kolacyjke....

    Buziolki i miłego dzionka



    elcia0787 - 2009-10-26 11:07
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      hej laseczki jak wam dzionek mija,
    sylwiatko ja tez z poczatku sie obawialam ze bede tu sama z malym jak sie urodzi i nie bede wiedziec jak sie nim opiekowac i co robic w razie czego ale jest wizaz i dziewczyny i zawsze ktoras moze pomoc,
    aaa i mam do was pytanko bo juz powoli robie zakupy dla malego ciuszki i wogole ale nie wiem ile mam tego kupic zeby nie bylo za malo czy za duzo,robilyscie moze jakies listy z rzeczami co potrzebujecie dla dzieci ciuszki i kosmetyki?



    pakusia86 - 2009-10-26 11:20
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez pcynesia (Wiadomość 14922294) Pakusiu, wydaje mi się że wszystkie przychodnie są zamknięte w Bank Holiday, ale może są gdzieś niedaleko Was jakieś przychodnie otwarte całą dobę czy właśnie w świeta?
    A masz Rivanol? Bo z tego co się orientuję to może być dobry na takie infekcje paluszkowe, podobno dość skutecznie likwiduje stan zapalny.
    nie mam wlasnie rivanolu (kolejny produkt do kupienia w pl) :( no nic poczekamy jeszcze dzis... nie boli go plauszek wiec moze wytrzymamy do jutra... wiem ze sa na to mascie specjalne ale tylko na recepte...

    Cytat:
    Napisane przez kellysss (Wiadomość 14922805) gratulacje dla rozgadanego Igusia.... Alan tyle nie mówi co on....
    No ale przypuszczam ze Alan bedzie wogole pózno mówil bo jest
    ze zwiazku dwójezycznego:D.... Takze na codzien slyszy dwa jezyki
    i pewnie ciezko mu sie z tym połapac.... chociaz powiem Wam ze rozumie
    w dwóch.... jak ja mu mówie np...gdzie jest zyrafa po polsku to daje żyrafe ...
    tz to samo cwiczy z nim po włosku i tez rozumie...:ehem:

    Biedny Kubus...:cmok:.. Nie mam pojecia czy przyjmujeGP....

    Co do nocnego jedzenia to widzisz sama ze Alan tez ma co jakis czas napaday ze
    sie budzi w nocy i nie bata czeba dac mleczko bo sie nie pospi.....
    Teraz tak ostatnio przez tydzien czasu meczył mnie zawsze o 2-3i musialam szykowac mleczko.... Od jakis 4 dni jest spokój...tzn..mleczko chce dopiero rano tak 6-7...
    To chyba tez jak sa e skoki... Dzidziolki maja zapotrzebowanie na wiecej mleczka
    i czeba im dac.....
    ale zazdroszcze... uwielbiam wloski jezyk :) kurcze ale sie opuscilam... kiedys dobrze mowilam po wlosku a ostatnio probowalam sobie cos przypomniec i noga :(

    co do Kuby to nie wiem co zrobic... bo on nie jest glody w nocy... nie raz chcialam mu juz dac o tej 3 jedzonko ale nie chcial... byl pojedzpny po grysiku o 23... i teraz co? przestawic go znowu na poprzedni tryb? czy poczekac az wszystko minie i zacznie ladnie sypiac... na poczatku zapowiadalo sie ladnie bo wstawal o 3 kilka dni pozniej o 4 az wkoncu doszedl do 5 a teraz od poczatku...
    jak daje mu o 8 mleko to nie zjada wszystkiego... wiec nie jest jakis glodny... tylko czemu sie budzi? bo od 3 juz nie spi tylko tak przysypia... co mu smoczek wypadnie to wrzask... pic nie chce... pampers okej... jesc nie... juz nie wiem co mu jest... moze to ten skok i wystarczy przeczekac

    boje sie mu znowu przestawaiac na nocne jedzenie... bo to kurcze meczace dla mnie bylo i chcialam to zlikwidowac... a moze jak w ciagu dnia dam mu np. 2 posilki zageszczone to dluzej pospi? np. tak jak ty... na wieczor o 20 mleko z biszkopcikiem...

    ---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

    Cytat:
    Napisane przez elcia0787 (Wiadomość 14923821) aaa i mam do was pytanko bo juz powoli robie zakupy dla malego ciuszki i wogole ale nie wiem ile mam tego kupic zeby nie bylo za malo czy za duzo,robilyscie moze jakies listy z rzeczami co potrzebujecie dla dzieci ciuszki i kosmetyki?
    no mialam liste od dziewczyn z innego watku... zaopatrzylam sie we wszystko i nawet mialam wiecej bo duzo dostalam od mamy... powiem ci ze za duzo na poczatek nie kupuj... bo moj Kuba w kilkunastu rzeczach wogole nie pochodzil :( zal mi ich bo leza pajacyki czy inne rzeczy jak nowe!
    zaopatrz sie po kilka rzeczy w spiochy, kaftaniki, moze 2-3 cieplejsze pajacyki, kilka lzejszych, czapeczki bawelniane, jakis 1-2 komplecki "wyjsciowe"... wszystko tez zalezy od pory w ktorej urodzisz... wiadmo ze na jesien zime musisz sie zaopatrzyc w troszke cieplejsze rzeczy... spiworek do spania ... u mnie sie spisywal dobrze rozek... chcociaz bylo cieplo to byl rewelacyjny ...

    a z kosmetykow: sudcrem, oliwka, plyn do mycia, krem bambino... to taki niezbednik do pielegnacji dzieciaczkow :)



    Heksa - 2009-10-26 12:15
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Co do ubranek: nie kupuj drogich rzeczy! To nie ma sensu, zupełnie. Ja byłam taka głupia, że chodziłam po tkmaxxach i innych sklepach i kupowałam 1 pajacyk za 16euro. Iguś ledwo w tym pochodził a już wyrósł. Kup komplety śpiochów i body w Pennisie, Tesco (mają dobre jakościowo ubranka). Taki maluch większość czasu leży, więc nie ma co go stroić. Oprócz tego skoro leży to musi mu być wygodnie, a te ubranka właśnie z tesco czy penisa są bardzo proste, nie mają niepotrzebnych zakładek, guziczków czy kokardek. Oprócz tego czapeczki (najlepiej te z zakrytymi uszkami), jakieś sweterki czy kurteczki (ilość w zależności od pory roku)
    Co do kosmetyków to też nie ma sensu robić wielkich zapasów, a już napewno nie kupuj wszystkiego jednej firmy (jak będzie miał uczulenie akurat na ich produkty to wszystkie do wyrzucenia albo oddania). Myślę, że do kąpieli najbezpieczniejsze jest E45 i Olilatum. Do pupki ja stosowałam sudocream i bambino.
    To samo pieluszki - na początek kup 1 paczkę pampersów i huggiesów i sama zobacz co się wam najlepiej sprawdza.
    Kup na wszelki wypadek coś na kolki (gdyby bobasowi dokuczały to bezsensu latać po aptekach czy supermarketach), coś do czyszczenia noska (aspirator lub gruszka + sól morska).
    Warto mieć przynajmniej 2 ręczniki. Dzieci uwielbiają sikać po kąpieli :)
    Warto też mieć na wszelki wypadek puszkę mleka modyfikowanego (albo to mleko w kartonikach) i ze 2 butelki (polecam mleko Aptamil bo bez problemu można je kupić w polsce, więc gdybyście z bobasem jechali nie musisz brać swoich puszek)



    DobraDusza - 2009-10-26 14:43
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Hej Kochane!
    Alez sie opusciłam, a zgadnijta przez kogo....:> hehe
    Pakusia serdecznie współczuje nocnych rozterek :o oj jak ja to dobrze znam....tyle że moje bobo młodsze nieco:) a swoją drogą we czwartek Piotrek konczy miesiąc :eek: niezle ten czas zapierdziela!!

    Elcia jak piszą dziewczyny nie kuuj zbyt wiele i bron boże nic drogiego bo szkoda kasy, moj Piotrek urodził sie niezbyt długi bo 50cm ale juz te żeczy na new born zaczynaja byc ciasnawe i za chwilke wskoczy w te 0-3, osobiscie polecam body i pajace i spiochy(ale te to do kupienia w pl)po kilka sztuk, sama mam sporo kaftaników ale niezbyt sa wygodne bo zwijaja sie i non stop trzeba poprawiac wiec zadko małemu zakładam, zreszta poco ja to pisze jak juz wszystko zostało powiedziane...napisane:)

    Sylwia....czekamy na rozwój akcii

    Pcynesja osobiscie współczuje przeprowadzki ale jak fajnie bedze jak sie juz uzadzicie:)

    Kochane a teraz słówko co u mnie, ja chyba jakimś odmiencem jestem i ..... jestem skłonna zrezygnowac z karmienia piersią :eek: okropnie sie czuje jak to pisze ale co tu dużo mówić mecze sie ja i męczy sie Piotrek......
    biedny potrafi wisieć 2godziny, w tym kilka razy musze go budzić a jak myśle ze najedzony i spi, odkładam do łóżeczka to zaraz jest krzyk:mur:, za kazdym razem odkładam go do łóżeczka po 4-5 razy, w nocy jest to samo co mnie wykancza bo prawie nie spie....
    no i cyce non stop w uzyciu:D, do tej pory troszke młodeo dokarmiałam sma ale jakos tak nieregularnie i pytanie mam do dziewczyn co karmia i piersią i mieszanką jak u was wyglada shemat karmienia tj najpierw piers i potem mieszanka czy na przemian raz pierś a nastepne karmienie mieszanką??
    no i ile wasze dzieciaczki zjadają?
    w sumie to ne wiem ile Piotrek zjada z piersi bo zadko odciagam....w sumie jak skoro cyce non stop zajete:D:D, dzis w 1,5h udało mi sie odciągąc 90ml, to wcale nie duzo i nawet na jeden posiłek dla małego nie styka bo młody potrafi zjeść z cycka(tyle ze nie wiem ile) i 90ml mieszanki a jak wiadomo mleka matki trzeba wiecej bo jest lzejsze.... kurtka modna no!! :D
    stwierdziłam ze na noc bede sie starała odciągac mleko i dac mu z butelki co oszczedzi nam czas karmienia w nocy z 1godz na 20min

    no i do tej pory nie wiedziałam co jest małemu bo płakał non stop, mało spał,a dzis jedziemy głównie na mieszance i spi jak marzenie.... płakał wiec pewnie bo nie dojadał i był głodny,ehhh cholera mam metlik w głowie:o

    no i nie pisałam chyba ze zaczęłam uzywac tych osłonek na sutki juz chyba ponad dwa tyg temu, i owszem spisują sie na medal ale okazało sie ze młody nie potrafi sie dobrze przyssac do piersi bez tej osłonki tak wiec jestesmy skazani na silikon:D

    Kochane pzdrawiam i ściskam was i wasze dzieciaczki, całuje i sciskam szczególnie mocno wszystkie chorowitki, mamusie i malszki:cmok::cmok:



    Katia25 - 2009-10-26 14:45
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez pakusia86 (Wiadomość 14901398)
    kochana... przeciez musisz rosnac!! !:D taki juz urok ciazy... ja to sie nie moglam doczekac brzuchola... i czekalam i czekalam az wkoncu wyskoczyl... w sumie z dnia na dzien :D
    wiem ze musze rosnac ale nie za szybko na to :confused:

    Staram sie jak najwiecej ruszac ,np dzis wysprzatalam caly dom ,a i w pracy mam sporo ruchu wiec moze az tyle w tej ciazy nie przytyje ....

    Wszystkim chorowitkom zycze szybkiego powrotu do zdrowia :*

    sylwiatko nie martw sie kochana nie ty jedna ma takie obawy,ja tez jestem sama z Tz i nie mamy wogole pojecia o niczym ....ale musimy dac rade :) Zobaczysz bedzie dobrze.



    pakusia86 - 2009-10-26 15:04
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez DobraDusza (Wiadomość 14927502) do tej pory troszke młodeo dokarmiałam sma ale jakos tak nieregularnie i pytanie mam do dziewczyn co karmia i piersią i mieszanką jak u was wyglada shemat karmienia tj najpierw piers i potem mieszanka czy na przemian raz pierś a nastepne karmienie mieszanką??
    no i ile wasze dzieciaczki zjadają?
    w sumie to ne wiem ile Piotrek zjada z piersi bo zadko odciagam....w sumie jak skoro cyce non stop zajete:D:D, dzis w 1,5h udało mi sie odciągąc 90ml, to wcale nie duzo i nawet na jeden posiłek dla małego nie styka bo młody potrafi zjeść z cycka(tyle ze nie wiem ile) i 90ml mieszanki a jak wiadomo mleka matki trzeba wiecej bo jest lzejsze.... kurtka modna no!! :D
    stwierdziłam ze na noc bede sie starała odciągac mleko i dac mu z butelki co oszczedzi nam czas karmienia w nocy z 1godz na 20min

    no i do tej pory nie wiedziałam co jest małemu bo płakał non stop, mało spał,a dzis jedziemy głównie na mieszance i spi jak marzenie.... płakał wiec pewnie bo nie dojadał i był głodny,ehhh cholera mam metlik w głowie:o
    co do dokarmiania... ja moze nie jechalam dlugo na cycu i na butli ale tydzien byl :D

    mi w przychodni kazali najpierw dac piers a pozniej butelke... tym sposobem patrzylismy czy maly sie najada cycami... i sie nie najadal...

    najpierw piers daj bo po butelce pozniej moze nie byc glodnyi nie sciagnie ci mleczka...

    mi kazali na poczatek dawac ok 60 ml... i jak zjadal wszystko to znaczy ze nie pojadal sobie cycem i ja rzucilam piers ostatecznie bo bylam zajeta non stop.... i wykonczona masakrycznie...

    Cytat:
    Napisane przez Katia25 (Wiadomość 14927520) wiem ze musze rosnac ale nie za szybko na to :confused: to zalezy od kazdej z nas... niektore na poczatku duzo przytyja a niektore pod koniec :) nie ma reguly :*



    kellysss - 2009-10-27 09:00
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Dzien doberek..........

    Ale tu puuchy........

    U nas byly w nocy dwie pobódki na mleczko.....
    Moje dziecko znowu zmienia sie w niemowle:D

    Ide sie ubierac bo zaraz wychodzimy do lidla;)



    pakusia86 - 2009-10-27 09:17
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez kellysss (Wiadomość 14939521) Dzien doberek..........

    Ale tu puuchy........

    U nas byly w nocy dwie pobódki na mleczko.....
    Moje dziecko znowu zmienia sie w niemowle:D

    Ide sie ubierac bo zaraz wychodzimy do lidla;)

    napisz czy jest cos fajnego :)

    a ja dzis zrobilam znowu rewolucje w nocy... przywrocilam Kubie poprzedni tryb jedzenia, bo juz nie moglam wytrzymac z tym wstawaniem o 3 .... wstal i sie krecil do 6 i wstawal juz wyspany :mur::mur: a ja od 3 nie spalam bo caly czas tulilam i podawalam smoka :mur: dzis znowu dalam mu o 20 grysik i spal do 3... znowu dalam grysik... wstalam tylko 3 razy podac cymelcia i spalismy do 7:30 :jupi::jupi: czuje sie jak nowo narodzona bo nie musialam czekac do 23 zeby go nakarmic tylko polozylam sie przed 21 :D



    elcia0787 - 2009-10-27 15:08
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      dzieki dziewczyny bo wlasnie nie wiedzialam ile mam i co kupowac a mam termin na22 stycznia wiec musze kupic wiecej grubszych ciuszkow tylko nie wiem ile mam kupowac pajacykow po ile sztuk itp.

    a ja juz wrocilam z glukozy to byla meczarnia od wczoraj od 21 nie moglam jesc pojechalam do szpitala i 4 razy pobierali mi krew a 5 razy sie wkuwala i mam napuchniete rece



    kellysss - 2009-10-27 16:59
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez pakusia86 (Wiadomość 14939814) napisz czy jest cos fajnego :)

    :D
    w sumie to nic ciekawego nie było:nie:
    Zrobilismy tylko zakupy jedzeniowe...

    U mnie nudy... dziecie mi spi wiec czas na relaksik:ehem:



    sylwiatkoo1 - 2009-10-27 19:02
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      czesc dziewczyny!!! na was pogoda tez tak dziala??? normalnie juz dawno nie bylo takiej pogody jak dzisiaj!!! nic tylko spac, zero checi na cokolwiek, mial byc spacerek no i nic z tego nie wyszlo... jak juz tak bedzie do wiosny to chyba w depresje popadne!!!



    pakusia86 - 2009-10-27 19:18
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez elcia0787 (Wiadomość 14946125) dzieki dziewczyny bo wlasnie nie wiedzialam ile mam i co kupowac a mam termin na22 stycznia wiec musze kupic wiecej grubszych ciuszkow tylko nie wiem ile mam kupowac pajacykow po ile sztuk itp.

    a ja juz wrocilam z glukozy to byla meczarnia od wczoraj od 21 nie moglam jesc pojechalam do szpitala i 4 razy pobierali mi krew a 5 razy sie wkuwala i mam napuchniete rece
    po kilka sztuk... najpierw musisz sprawdzic co u ciebie bedzie zdawalo egzamin... wiec warto miec kilka par spioszkow, kilka pajacykow... ja mialam strasznie duzo spioszkow po siostrze mojej... moja mama nie lubila pajacykow... i okazalo sie ze mi pajacyki pasuja... body a na to pajacyk... wiedzialam ze Kubie wygodnie bo nic mu sie nie podwija, nie gniecie go....

    Cytat:
    Napisane przez kellysss (Wiadomość 14948337) w sumie to nic ciekawego nie było:nie:
    Zrobilismy tylko zakupy jedzeniowe...

    U mnie nudy... dziecie mi spi wiec czas na relaksik:ehem:
    no Kubus tez spi juz a ja serialki zaczynam ogladac :D dzis maraton :D :hahaha:

    Cytat:
    Napisane przez sylwiatkoo1 (Wiadomość 14951205) czesc dziewczyny!!! na was pogoda tez tak dziala??? normalnie juz dawno nie bylo takiej pogody jak dzisiaj!!! nic tylko spac, zero checi na cokolwiek, mial byc spacerek no i nic z tego nie wyszlo... jak juz tak bedzie do wiosny to chyba w depresje popadne!!! no niestety taka pora... coraz bardziej sie czlowiek doluje... ale wiem ze to mija :) trzeba przeczekac :*



    kellysss - 2009-10-27 21:28
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Z Alanem meczyłam sie od 18 do prawie 21...niewiem co mu bylo... wstal o 18 w zlym humorze i caly czas marudzil...na raczkach nie...w kuchni nie....... w pokoju nie ...w łozeczku nie....
    no myslałam ze ocipieje...na koniec po 20 zjadł a potem tojuz zrobil sie spiacy i jakos zasnał....... uffffffffffff......

    elcia...o ile pamietam to ja na poczatek kupilam paczke body z krotkim (7szt.) 0-3 miecha do tego paczke pajacow (3 szt.) tez 0-3 i paczke pajacow new born (3szt.) no i do tego mialam takie chyba dwa zestawy jeden new born a jeden 0-3 gdzie było wszystko tzn.body+pajac+spioszki+b utki+taka jakby bluzeczka i rajtuzki i czapeczka....
    W kazdym badz razie mlody z tego wyrósł bardzo szybko...urodzil sie duzy i te rzeczy new born to chyba mialam na 2 tygodnie;)



    pakusia86 - 2009-10-28 06:49
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez kellysss (Wiadomość 14954697) Z Alanem meczyłam sie od 18 do prawie 21...niewiem co mu bylo... wstal o 18 w zlym humorze i caly czas marudzil...na raczkach nie...w kuchni nie....... w pokoju nie ...w łozeczku nie....
    no myslałam ze ocipieje...na koniec po 20 zjadł a potem tojuz zrobil sie spiacy i jakos zasnał....... uffffffffffff......

    a u nas... Kuba zasnal o 19 i co godzine do 3 sie budzil a ja latalam w te i z powrotem... wkladac smoczek i uspokajac... o 3 jedzonko i o dziwo pospalismy do 5 !!!! no i juz sie wyspal i siedzi... najpierw sie smial a teraz marudzi!!! 5 min temu chcialam go uspic to byl wielki wrzask wiec niech sobie siedzi... ja z ciepla herbatka buszuje po necie a ten urwis niech robi co chce... jak chce spac to niech wstanie i sam idzie do lozeczka bo ja juz sily nie mam :prosi:



    Sweet_21 - 2009-10-28 10:17
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Pakusiu a mi się dzisiaj śniłaś:D
    TZn Twój Kubul.Że układał szparagi na stole:cojest: i miał koszulkę z napisem Pakusia 69 <-- nie pytać czemu akurat ten numer:confused:
    A ze szparagów układał kwadraty, hehe.Spoko.

    My wczoraj mieliśmy szczepionkę i mały w nocy gorączkował, ale mimo wszystko zjadł mleko, a po jakimś czasie zasnął.Wstaliśmy o 8:eek: z przerwą o 3 i 6 na karmienie.
    I jutro Bartuś kończy 2 miesiące:jupi: :jupi: :party:
    Matko, ale ten czas leci:mdleje:

    Zapraszam na :pijemy:!

    Kurcze, Mały śpi zamiast coś zrobić w tym czasie to mnie się nie chce tyłka ruszyć:brzydal:
    A potem niewiadomo w co ręce włożyć.:cool:



    pakusia86 - 2009-10-28 10:46
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Sweet_21 (Wiadomość 14959354) Pakusiu a mi się dzisiaj śniłaś:D
    TZn Twój Kubul.Że układał szparagi na stole:cojest: i miał koszulkę z napisem Pakusia 69 <-- nie pytać czemu akurat ten numer:confused:
    A ze szparagów układał kwadraty, hehe.Spoko.

    My wczoraj mieliśmy szczepionkę i mały w nocy gorączkował, ale mimo wszystko zjadł mleko, a po jakimś czasie zasnął.Wstaliśmy o 8:eek: z przerwą o 3 i 6 na karmienie.
    I jutro Bartuś kończy 2 miesiące:jupi: :jupi: :party:
    Matko, ale ten czas leci:mdleje:

    Zapraszam na :pijemy:!

    Kurcze, Mały śpi zamiast coś zrobić w tym czasie to mnie się nie chce tyłka ruszyć:brzydal:
    A potem niewiadomo w co ręce włożyć.:cool:
    no wypasiony sen :hahaha::hahaha::hahaha: 69?? hmmm ....

    ja tez dzis glupi sen mialam... ale taki realistyczny ze szok... snilo mi sie ze bylam juz w pl i ze sie przespalam ze swoim szwagrem (bleeeeee) a tz powiedzialam "ale kochanie, mi chodzilo tylko o orgazm... to nic nie znaczy) :hahaha:

    a jak Bartus po szczepionce teraz? nie goraczkuje juz?



    Sweet_21 - 2009-10-28 10:57
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Widzę, że też ciekawy sen miałaś:D
    Teraz już nie, śpi i zaraz wychodzimy na spacer bo cieplutko i słońce świeci, trzeba wykorzystać.Posprzątałam w kuchni, zaraz się ubieram i może jeszcze go na śpiocha nakarmię bo ostatnio jadł koło 9 i zjadł malutko.Zawsze rano mało je.
    Bylismy ostatnio w ikei i kupiliśmy takie fajne lampki dla dzieci, wzięliśmy dwie gwiazdki i półksiężyc, no i się doprosić tzta nie mogę, żeby je w końcu zamontował nad łóżeczkiem:rolleyes:
    W ogóle tak mnie wkur.. w nocy, że szok.
    Obudził mnie koło 23 i mówi, że Bartek ma gorączkę, no to wstałam, zajęłam się Małym a ten poszedł do drugiego pokoju i zaczął grać na kompie.(A jak mu mówię, żeby dziecko w nocy przewinął to on zmęczony wielce, no żesz maska jeża.)Bartek zasnął po północy a ten do łózka przyszedł przy kolejnym karmieniu koło 3 i się pyta czy ma gorączke jeszcze :pala: :eek:
    Normalnie ręce i cycki opadają.



    pakusia86 - 2009-10-28 11:15
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Sweet_21 (Wiadomość 14960044) Widzę, że też ciekawy sen miałaś:D
    Teraz już nie, śpi i zaraz wychodzimy na spacer bo cieplutko i słońce świeci, trzeba wykorzystać.Posprzątałam w kuchni, zaraz się ubieram i może jeszcze go na śpiocha nakarmię bo ostatnio jadł koło 9 i zjadł malutko.Zawsze rano mało je.
    Bylismy ostatnio w ikei i kupiliśmy takie fajne lampki dla dzieci, wzięliśmy dwie gwiazdki i półksiężyc, no i się doprosić tzta nie mogę, żeby je w końcu zamontował nad łóżeczkiem:rolleyes:
    W ogóle tak mnie wkur.. w nocy, że szok.
    Obudził mnie koło 23 i mówi, że Bartek ma gorączkę, no to wstałam, zajęłam się Małym a ten poszedł do drugiego pokoju i zaczął grać na kompie.(A jak mu mówię, żeby dziecko w nocy przewinął to on zmęczony wielce, no żesz maska jeża.)Bartek zasnął po północy a ten do łózka przyszedł przy kolejnym karmieniu koło 3 i się pyta czy ma gorączke jeszcze :pala: :eek:
    Normalnie ręce i cycki opadają.
    nie no rzeczywiscie!
    a myslisz ze moj tz lepszy??? przyszedl z pracy o 7 i gral sobie na konsoli... slyszy ze Kuba placze a ja leze i czekam i zastanawiam sie czy przyjdzie... nie no co ty!

    wkoncu wzielam Kube i zanioslam do tatusia.. oczy zrobil a ja sie odwrocilam i poszlam spac... a co...

    te chlopy to czasami gorzej jak dzieci!

    gral do teraz... wkoncu wstaje oburzony i mowi "no to moge sie juz umyc?" :confused::confused: a co ja go przywiazalam czy cos... nie spie od 9 zajmuje sie Kuba aten gral i jeszcze wonty ze sie umyc nie mogl :cojest:



    glamourous - 2009-10-28 12:19
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      hejka kobietki :)

    czytam was w miare ale jakos ostatnio czasu na pisanie brak ;)
    sonia spi coraz mniej, wlasciwie tylko jedna dluzsza drzemka kolo poludnia- i wtedy idziemy na spacer- i jedna krotsza po poludniu...i pomyslec ze ja sie martwilam ze mi dziecko za duzo spi....

    macie racje dzieki za podpowiedz z tymi centylami.
    a ile wasze maluchy maja dlugosci, bo sonia juz dobila 63.



    pakusia86 - 2009-10-28 12:22
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 14961544) hejka kobietki :)

    czytam was w miare ale jakos ostatnio czasu na pisanie brak ;)
    sonia spi coraz mniej, wlasciwie tylko jedna dluzsza drzemka kolo poludnia- i wtedy idziemy na spacer- i jedna krotsza po poludniu...i pomyslec ze ja sie martwilam ze mi dziecko za duzo spi....

    macie racje dzieki za podpowiedz z tymi centylami.
    a ile wasze maluchy maja dlugosci, bo sonia juz dobila 63.

    nie mam pojecia... musze go zmierzyc jak wstanie :D ale mysle ze kolo 70 bedzie miec



    elcia0787 - 2009-10-28 12:22
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      pakusia,sweet ja jestem ciekawa jak moj TZ bedzie sie zachowywal jak maly sie urodzi czy bedzie chetnie sie nim zajmowal i wogole,a ja dzisiaj mam plan zeby sprzatnac te polki i poukladac ciuszki te ktore juz mam a mam ich juz troszke :)



    pakusia86 - 2009-10-28 12:36
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez elcia0787 (Wiadomość 14961593) pakusia,sweet ja jestem ciekawa jak moj TZ bedzie sie zachowywal jak maly sie urodzi czy bedzie chetnie sie nim zajmowal i wogole,a ja dzisiaj mam plan zeby sprzatnac te polki i poukladac ciuszki te ktore juz mam a mam ich juz troszke :)
    zazdroszcze ... jak sobie przypomne moj "syndrom wicia gniazda" to sie fajnie wspomina :) przygotowywanie pokoiku, ciuszkow dla malenstwa ... a podczas tych wsystkich prac zastanawialam sie jak bedzie wygladac mooj synus :D

    ja w grudniu bede robic pokoik bo tesc sie wyprowadzi to znowu ukladnie i ozdabianie pokoiku :D uwielbiam to robic :D

    a co do tz... ja tez bylam ciekawa... na poczatku byl obojetny, nie chcial brac Kuby, bal sie go :D ale z czasem uswiadomil sobie chyba ze jest ojcem :) i zaczlo sie ...... pouczanie mnie co jak mam robic, czego mam nie robic... jak go podnosic , jak jedzenie robic... no masakra... wkurzalo mnie to!!!

    a jak przyjechala moja siostra to powiedziala ze Kamil jest nienormalny... tak ja pouczal we wszystkim ze masakra :)
    do teraz tak ma... ale juz teraz jak cos powie to daje mu Kube i wychodze... oczywiscie rzucam tekstem :"masz go! ja sie nim zajmowac nie umiem, ty robisz to lepirj wiec wez sobie go dzis nawet do pracy!" :D



    elcia0787 - 2009-10-28 12:42
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      pakusia sporo ciuszkow to moj TZ kupil bo zawsze jak idzie do sklepu np tesco to cos przynosi :)
    aaaaa i pytanko (ja to was zamecze pytaniami :) ) jak mialyscie juz szpital wybrany to chodzilyscie do szkol rodzenia?zastanawiam sie czy sama mam isc i zalatwiac szkole czy oni mi przysla kiedy sie zajecia zaczynaja?



    pakusia86 - 2009-10-28 12:50
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez elcia0787 (Wiadomość 14961975) pakusia sporo ciuszkow to moj TZ kupil bo zawsze jak idzie do sklepu np tesco to cos przynosi :)
    aaaaa i pytanko (ja to was zamecze pytaniami :) ) jak mialyscie juz szpital wybrany to chodzilyscie do szkol rodzenia?zastanawiam sie czy sama mam isc i zalatwiac szkole czy oni mi przysla kiedy sie zajecia zaczynaja?
    ja na pierwszych badaniach w szpitalu bylam pytana czy chce chodzic do szkoly rodzenia... ale bylam tylko 2 razy :( zla organizacja.. bo zajecia byly w poniedzialki o 14 a ja mialam zawsze lekarza w poniedzialki o 13:30 i jak to bywalo czekalam 2 h na wizyte wiec nigdy sie nie udalo zdarzyc... wiec nie chodzilismy

    no to fajnie ze tz kupuje ciuszki... moj sie zawsze pytal "a po co to? a po co chcesz to kupic? a to potrzebne bedzie?" :mur: ale juz sie nauczyl ze POTRZEBNE :D raz mu sie udalo samemu cos kupic... np. te spiochy w grochy :D
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • czterowers.keep.pl



  • Strona 82 z 107 • Znaleziono 8925 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107

    Design by flankerds.com