Menu
menu      Programy do obróbki zdjeć - wątek zbiorczy
menu      Wybieramy tusz do rzęs - porady. Zbiorczy.
menu      Jaki makijaż do sukienki? Wątek zbiorczy. Tu zadaj swoje pytanie.
menu      Znane sieciówki! Rozmiary: 34-38:) Zapraszam!
menu      kosmetyki firmy Dax Cosmetics- WĄTEK ZBIORCZY
menu      Pogaduchy zawsze "początkujący wizażanek" - część III :)
menu      Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
menu      STRAGANIK OD MENULI^^ totalny misz-masz^^
menu      cera naczynkowa/zamykanie, tuszowanie popękanych naczynek, pajączki. WĄTEK ZBIORCZY.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lidka.xlx.pl
  • Ciąża i poród w Irlandii





    glamourous - 2009-08-04 21:33
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Judy ja to ze zmeczenia sie czuje odmozdzona...jakbym miala wate jakas w glowie i ciezko mi mysli pozbierac... tez mi sie ciagle wydaje ze jest jakis inny dzien albo data...

    Heksa straszne z tym maluszkiem- wczesniaczkiem... tez sobie nie poteafie wyobrazic przez co matka przechodzi. jak bylam w szpitalu to byly babki z wczesniakami ale takimi co wazyly 2.200-2.300. czyli w sumie OK, mialy je ze soba na sali. ale byla tez jedna ktorej maly sie urodzil przez cesarke i wazyl jakies 1.5 kg...a ona tak plakala bo nie mogla isc na gore go zobaczyc bo po znieczuleniu calkowitym ledwie kontaktowala... w ogole przez tych 6 dni w szpitalu to sie roznych okropienstw naogladalam...poszlam raz do nursery mala przebrac a tam polozne i lekarze debatowali nad taim maluszkiem co sie tak dziwnie prezyl i mial cos jakby przykurcz raczek- dyskutowali czy to normalne odruchy czy oznaka jakiejs choroby, mowie wam straszne to bylo...w koncu postanowili wyslac malucha do szpitala dzieciecego chyba na crumlin...brrrrrrrrrrrr od tej pory co moja malutka sie prezy to mi sie zdaje ze moze tez z nia cos nie tak i sie zaczynam martwic.
    a teraz korzystajac z okazji ze moj aniolek usnal po cyckaniu ide tez sie polozyc. jakis mam obnizony nastroj ale mam nadzieje ze do jutra sie poprawi...




    pani z herbata - 2009-08-04 21:33
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      prosze dopisac do listy

    pani z herbata-Polina (SHannon)



    Eve1603 - 2009-08-04 21:41
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      :confused: Judy napisalas, ze nas dopisalas, ale nas nie ma :D Uprzejmie prosimy o dopisanie EVE, ALEXANDER KONRAD , 07-05-09, Killarney

    Nie potrafie sobie wyobrazic co czuje mama takiego maluszka... Okropne...



    pakusia86 - 2009-08-04 21:42
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 13578047) Pakusia nie oddawaj !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! oni w argosie maja bajzel nieziemski :)

    a moja malutka jest z dnia na dzien ladniejsza i kochansza,
    gratulacje pozbycia sie pepuszka :D :jupi:

    masz racje, z kazdym dniem piekniejsza Twoja corcia :cmok:

    Cytat:
    Napisane przez Eve1603 (Wiadomość 13579882) Moze i tepa jestem, ale nie wiem jak sie mam dopisac... :confused: ja tez :D
    ale doczytalam do konca :D

    Cytat:
    Napisane przez Heksa (Wiadomość 13580035) Paulinko :* Cieszę się, że chociaż trochę przyczyniłam się do uśmiechu Twojego i Kuby trwa nawet do teraz :D dzisiaj po raz pierwsy ogladal bajki :confused::eek: myslalam ze sie wykrzywi tak na telewizor dziala... wiec siostra ustawila go przodem do telewizora i wlaczyla "baby tv" a Kuba jak za czarowany :confused::eek:

    boziu co to sie dzieje:confused: najlepsze ze upatrzyl sobie jedna bajke o jajkach wielkanocnych... bo duze, kolorowe i sie turlaja.... ale nie trwalo to ogladnie dlugo, bo go dinozaur meczyl i musial mu kilka razy lutnac :D:hahaha:

    tak ze jeszcze raz :cmok::cmok::cmok:

    Cytat:
    Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 13586738) Już Cię wpisałam :D jesteście na pierwszej stronie i pierwszym poście :)
    Niestety osoba pisząca posta może edytować...

    Dobry, dobry, pisac, pisać, najepiej na pierwszej stronie, żeby osoby pierwszy raz wchodzące widziały, tak jak z lista dzieciaczków.
    Pakusia pisała drugi post, może mogłaby zrobić taką listę???
    Pakusia, gdzie jesteś? I czy się zgadzasz :D :D :D

    Ja bym liste podzieliła na dwie części:

    I - czego w ciąży w Irlandii nie znajdziesz, a może być potrzebne...
    II - przydatne rzeczy dla maluszków i młodych mam, do przywiezienia z Polski;
    no problemo :D zaraz zaczne tworzyc.... tylko ja mam dzis mozdzek wielkosci slonecznika wiec piszcie co tam ma sie znalesc :)

    Cytat:
    Napisane przez Heksa (Wiadomość 13586895) Tak czytałam teraz wątek listopadowo-grudniowy 2009. I pierwsze maleństwo przyszło na świat, walczy o życie. Mój Boże, aż się rozryczałam. Nie wyobrażam sobie co ta matka musi przeżywać... lekarze dają mu 30% szans. Jedyne co przychodzi mi teraz do głowy to modlitwa za tego walecznego maluszka i jego rodziców.

    Eh, idę przytulić się do swoich panów bo rozkleiłam się totalnie ;(
    ojej :( biedactwo :(
    to takie smutne... trzymam kciuki za zdrowko maluszka :glasiu:




    Sweet_21 - 2009-08-04 21:43
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Na moim wątku lipcowo-sierpniowym dziewczyna urodziła w 24 tyg ciąży i z tego co wiem malutek żyje i ma się dobrze.Trzymam kciuki, żeby i tym razem wszystko było dobrze:kciuki:



    pakusia86 - 2009-08-04 21:44
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 13578047) Pakusia nie oddawaj !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! oni w argosie maja bajzel nieziemski :)

    a moja malutka jest z dnia na dzien ladniejsza i kochansza,
    gratulacje pozbycia sie pepuszka :D :jupi:

    masz racje, z kazdym dniem piekniejsza Twoja corcia :cmok:

    Cytat:
    Napisane przez Eve1603 (Wiadomość 13579882) Moze i tepa jestem, ale nie wiem jak sie mam dopisac... :confused: ja tez :D
    ale doczytalam do konca :D

    Cytat:
    Napisane przez Heksa (Wiadomość 13580035) Paulinko :* Cieszę się, że chociaż trochę przyczyniłam się do uśmiechu Twojego i Kuby trwa nawet do teraz :D dzisiaj po raz pierwsy ogladal bajki :confused::eek: myslalam ze sie wykrzywi tak na telewizor dziala... wiec siostra ustawila go przodem do telewizora i wlaczyla "baby tv" a Kuba jak za czarowany :confused::eek:

    boziu co to sie dzieje:confused: najlepsze ze upatrzyl sobie jedna bajke o jajkach wielkanocnych... bo duze, kolorowe i sie turlaja.... ale nie trwalo to ogladnie dlugo, bo go dinozaur meczyl i musial mu kilka razy lutnac :D:hahaha:

    tak ze jeszcze raz :cmok::cmok::cmok:

    Cytat:
    Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 13586738) Już Cię wpisałam :D jesteście na pierwszej stronie i pierwszym poście :)
    Niestety osoba pisząca posta może edytować...

    Dobry, dobry, pisac, pisać, najepiej na pierwszej stronie, żeby osoby pierwszy raz wchodzące widziały, tak jak z lista dzieciaczków.
    Pakusia pisała drugi post, może mogłaby zrobić taką listę???
    Pakusia, gdzie jesteś? I czy się zgadzasz :D :D :D

    Ja bym liste podzieliła na dwie części:

    I - czego w ciąży w Irlandii nie znajdziesz, a może być potrzebne...
    II - przydatne rzeczy dla maluszków i młodych mam, do przywiezienia z Polski;
    no problemo :D zaraz zaczne tworzyc.... tylko ja mam dzis mozdzek wielkosci slonecznika wiec piszcie co tam ma sie znalesc :)

    Cytat:
    Napisane przez Heksa (Wiadomość 13586895) Tak czytałam teraz wątek listopadowo-grudniowy 2009. I pierwsze maleństwo przyszło na świat, walczy o życie. Mój Boże, aż się rozryczałam. Nie wyobrażam sobie co ta matka musi przeżywać... lekarze dają mu 30% szans. Jedyne co przychodzi mi teraz do głowy to modlitwa za tego walecznego maluszka i jego rodziców.

    Eh, idę przytulić się do swoich panów bo rozkleiłam się totalnie ;(
    ojej :( biedactwo :(
    to takie smutne... trzymam kciuki za zdrowko maluszka :glasiu:

    dopisuje sie : Pakusia - Jakub (Dublin)

    p.s. i co to ma byc??? dwa posty????



    Eve1603 - 2009-08-04 22:26
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Olek tez oglada bajki :D, no i wszystkie stacje muzyczne :D A poza tym wydaje z siebie rewelacyjne dzwieki, mozna go pomylic z delfinem, do tego piszczy i "puszcza baczki" ustami, no wiecie, wprowadza wargi w takie wibracje, ze powstaje baczek :D
    Kochane jak sie cytuje fragment posta ? Probowalam na sto sposobow i za kazdym razem cytuje caly, a czasami chcialabym tyko 1 zdanie...



    Sweet_21 - 2009-08-04 22:30
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Eve jak cytujesz to ci się pojawia coś takiego :
    [ quote ] bla bla bla bla [/ quote]
    Jeśli nie chcesz jednego bla to kasujesz w środku cytatu po prostu:ehem:



    Eve1603 - 2009-08-04 22:43
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Zlekcewazcie ten post, ucze sie cytowac :D czesciowo

    [QUOTE=Sweet_21;13588179
    Jeśli nie chcesz jednego bla to kasujesz w środku cytatu po prostu:ehem:[/QUOTE]

    ciekawe czy mi sie udalo :confused:



    kellysss - 2009-08-04 22:43
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      ja sie poryczałam czytajac o tym dzidziusiu na watku list-grudz.2009...



    Judy_21 - 2009-08-04 22:45
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Dziewczyny, dopisałam...
    http://www.wizaz.pl/forum/showthread...5#post10598565

    Eve pewnie jest między znakami gdzies spacja w [] a nie może być



    kellysss - 2009-08-04 22:45
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Eve1603 (Wiadomość 13588339) Zlekcewazcie ten post, ucze sie cytowac :D czesciowo

    ciekawe czy mi sie udalo :confused:
    musisz uwazac zeby nie skasowac nawiasów, bo tam widze ze skasowałas;)



    Eve1603 - 2009-08-04 22:47
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      :confused: a dlaczego cytat nie pojawia sie w ramce na szarym polu ??? I jak zacytowac kilka wypowiedzi (kilka roznych postow) za jednym razem ? Cos mi nie idzie, widocznie cytowanie nie jest moim powolaniem :mur: :D



    Sweet_21 - 2009-08-04 22:48
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Eve1603 (Wiadomość 13588339) Zlekcewazcie ten post, ucze sie cytowac :D czesciowo

    ciekawe czy mi sie udalo :confused:
    prawie:D , ale skasowałaś ] tą końcówkę nawiasu i dlatego nie wyszło:ehem:

    Cytat:
    Napisane przez kellysss (Wiadomość 13588348) ja sie poryczałam czytajac o tym dzidziusiu na watku list-grudz.2009... ja czytam właśnie, ale net mi tak pomału chodzi, że szlag mnie trafia..:mad:

    Eve, w prawym dolnym rogu, tam gdzie masz edytuj, cytuj, następnie jest właśnie multicytowanie, jeśli chcesz zacytować kilka wypowiedzi to klikasz przy postach użytkowników, których chcesz zacytować, podświetla Ci się wtedy na pomarańczowo.
    Ale tamto cytowanie prawie Ci się udało, tylko skasowałaś końcówkę nawiasu

    [QUOTE=Sweet_21;13588179 tutaj musi być ta końcówka zamykająca nawias
    Jeśli nie chcesz jednego bla to kasujesz w środku cytatu po prostu:ehem:[/QUOTE]

    i cycuś glancuś by wtedy było:D

    aż mi się jakieś farmazony porobiły:lol:



    Judy_21 - 2009-08-04 22:51
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Pakusia:
    po porodzie:
    - czapeczki z troczkami
    - masć majerankowa
    - frida
    - sól morska
    - pieluszki flanelowe
    - Tantum Rosa (lub inny środek)
    - śpioszki (jeżeli ktoś potrzebuje)
    - kaftaniki, koszulki wiązane
    - "nie różowe" ubrania dla dziewczynek :D :D :D
    - ja jeszcze miałam proszek do zasypywania ran (do pępka)

    W ciąży:
    - ogórki kiszone :D :D :D i śledzie :D :D :D :hahaha:
    - dobre kremy zapobiegające rozstępom
    - pasta na krwawiące dziąsła (bo tutaj tylko Colgae z wit.E)
    - nospa

    i więcej grzechów nie pamietam :D :D



    Eve1603 - 2009-08-04 23:04
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      cd cwiczen...

    Cytat:
    Napisane przez Sweet_21 (Wiadomość 13588179) Jeśli nie chcesz jednego bla to kasujesz w środku cytatu po prostu:ehem:
    wyszlo ???

    ---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

    :jupi::jupi::jupi: udalo sie, dziekuje Wam Dziewczynki :cmok:
    Teraz musze sie jeszcze nauczyc cytowac kilka osob, ale to juz nie dzisiaj :D



    Judy_21 - 2009-08-04 23:07
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Eve wyszło :jupi: :jupi: :jupi:



    Sweet_21 - 2009-08-04 23:16
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Eve ;)



    smerfetka781 - 2009-08-04 23:49
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Czesc dziewczyny....ja znow pisze po wielkiej przerwie, ale stale Was podczytuje. Znow jestem w Irlandii po 3 miesiacach wakacji w Polsce. Ale mi sie tu nie chcialo wracac:( Dopiszcie mnie do listy: Aleksandra .... 19. 02.2009 Ballincolig. Pozdrowionka



    Sweet_21 - 2009-08-04 23:58
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Smerfetko, doskonale Cię rozumiem.Mnie też się nie chce tu nigdy wracać, kiedyś to łapałam doły, ale teraz już jakoś bardziej na luzie do tego podchodzę.Choć łatwo nie jest.Najgorzej jest przy starcie samolotu z Wawy.



    Eve1603 - 2009-08-05 00:26
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Smerfetko ja robilam usg 3D/4D w Ballincolig ;)
    Przeczytalam o Malenkim Patryczku ... Smutno mi... Wiecie co, ja tylko sie dziwie, ze ta dziewczyna ma glowe, zeby siedziec na forum, tzn z jednej str rozumiem, bo czyms sie musi zajac, zeby nie zwariowac, ale z drugiej - w krytycznych dla niej momentach (decyzja o cc, "akcja") ona siedziala na wizazu :eek: Ja rodzilam po terminie, w duzo spokojniejszej atmosferze, choc to bylo emergency cc i ledwo udalo mi sie zadzwonic po tz, a o wizazu nawet nie pomyslalam... Nie chce jej krytykowac, ale dziwne to dla mnie jest. A teraz juz serio czas do lozka !!! Kolorowych snow !



    Sweet_21 - 2009-08-05 00:33
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Eve1603 (Wiadomość 13589058) Smerfetko ja robilam usg 3D/4D w Ballincolig ;)
    Przeczytalam o Malenkim Patryczku ... Smutno mi... Wiecie co, ja tylko sie dziwie, ze ta dziewczyna ma glowe, zeby siedziec na forum, tzn z jednej str rozumiem, bo czyms sie musi zajac, zeby nie zwariowac, ale z drugiej - w krytycznych dla niej momentach (decyzja o cc, "akcja") ona siedziala na wizazu :eek: Ja rodzilam po terminie, w duzo spokojniejszej atmosferze, choc to bylo emergency cc i ledwo udalo mi sie zadzwonic po tz, a o wizazu nawet nie pomyslalam... Nie chce jej krytykowac, ale dziwne to dla mnie jest. A teraz juz serio czas do lozka !!! Kolorowych snow !
    Też sobie to pomyślałam.Nie chcę być źle zrozumiana, ale jakoś tak dziwnie się jej posty czyta.Ja nie umiałabym się skupić na czytaniu postów, na spędzaniu czasu na forum.Ale z drugiej strony zamartwiając się można zwariować.Może jest tak silna psychicznie, że ma głowę na inne rzeczy po prostu:confused:
    W każdym razie ja bym tak nie umiała.
    Trzymam kciuki za jej Maluszka.:ehem:



    smerfetka781 - 2009-08-05 07:43
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Sweet_21 (Wiadomość 13588957) Smerfetko, doskonale Cię rozumiem.Mnie też się nie chce tu nigdy wracać, kiedyś to łapałam doły, ale teraz już jakoś bardziej na luzie do tego podchodzę.Choć łatwo nie jest.Najgorzej jest przy starcie samolotu z Wawy. Nawet nie mow mi o starcie samolotu...za kazdy razem gdy lece z Polsku tutaj, cos jest nie tak. Tz sie smieje ze czaruje samolot, bo za pierwszym razem spoznilismy sie na lotnisko przez korki, za drugim razem samolot byl opozniony 15 h, a teraz gdy bylismy juz z Ola to padl system i czekalismy az go naprawia zeby puscili nas na samolot:) Sama sie z tego smieje bo jak wylutujemy z Cork do Katowic, to wszystko jest ok, a w druga strone juz nie jest tak kolorowo:) Ja tez wczoraj weszlam na watek listopadowo-grudniowy i potem nie moglam zasnac. Biedne malenstwo i oczywiscie rodzice.



    pakusia86 - 2009-08-05 07:47
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez smerfetka781 (Wiadomość 13589814) Ja tez wczoraj weszlam na watek listopadowo-grudniowy i potem nie moglam zasnac. Biedne malenstwo i oczywiscie rodzice. Biedny maluszek :(
    poczytalam watek i jestem w szoku ile sily ma ta dziewczyna!!! Ja bym sie zaplakala na smierc nie dalabym rady nic napisac, a ona posty co chwile pisze... naprawde musi byc silna psychicznie.



    Heksa - 2009-08-05 09:21
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Dla kobiet w ciąży:

    - syrop Prenalen (zawsze może się przydać ;) )

    Dla maluszka:

    - czopki viburcol (homeopatyczne, uspakajające, np przy silnym napadzie kolki czy ząbkowaniu, warto mieć na wszelki wypadek)
    - LacidoBaby (prebiotyk wspomagający pracę przewodu pokarmowego, dostarcza dobrych bakterii, przy kłopotach z kupkami, nie zaszkodzi a może pomóc)

    Można by też zrobić listę dobrych polskich ginekologów, bo większość z Nas robiła dodatkowe USG prywatnie. Więc ja polecam Monikę Antepowicz z Medicusa (USG 80e). Nie polecam za to Andrzeja Mirosława także z Medicusa.



    pcynesia - 2009-08-05 11:28
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Ta lista z rzeczami dla przyszlych mamusiek - superowy pomysl. U nas dopiero 15-ty tydzien, a ja juz sie zastanawiam co i jak. Moze we wrzesniu badz w pazdzierniku zajrzymy do Polski na tydzien i chcialabym sie wlasnie wstepnie zaopatrzyc. Jak Wam sie jeszcze cos przypomni to piszcie piszcie :D

    Co do polskich lekarzy to w sumie ilu ludzi tyle opinii. Ja u p. Antepowicz nie bylam, ale przewaznie slyszalam o niej pozytywne opinie. Bylam 2 razy u pana Andrzeja Miroslawa i jak dla mnie byl OK, tzn. wykonal wszystkie potrzebne badania (usg i ginekologiczne), powiedzial co i jak i w sumie to mi wystarczylo, zeby wyjsc z gabinetu zadowolona i spokojna.



    Eve1603 - 2009-08-05 11:31
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Ja do rzeczy potrzebnych i trudnych do kupienia w IE dodalabym polspiochy, zwyklych spiochow tez wlasciwie nie ma, ale ja za nimi nie przepadam. Wszedzie tylko pajacyki, a czasami polspiochy sie przydaja.
    Patrze sobie teraz na mojego Olka, ktory walczy na macie z wiszacymi glupotkami i smieje sie sam do siebie :D Gada sobie cos i gryzie co sie da, straszny "gryzon" sie z niego zrobil, co w lapki, to do buzi :D A zaraz idziemy na spacerek bo w koncu slonce wylazlo :jupi:



    kellysss - 2009-08-05 11:46
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      a ja dopisuje do listy czapeczki bawełniane dla niemowlaka....



    Heksa - 2009-08-05 15:16
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      A ja bodziaki z długim rękawem. Widziałam tutaj jedynie takie pakowane po kilka sztuk całe białe. Ile można mieć białych body z długim rękawem? Zwłaszcza, że na białym każdą plamkę widać. Wydaje mi się, że patrzyłam już wszędzie. Chyba, że przeoczyłam jakiś sklep lub półkę sklepową? Jeśli tak to wyprowadzcie mnie z błędu.
    Półśpiochy tak jak Eve napisała- też jest ich tutaj jak na lekarstwo. A ja je uwielbiam (w przeciwieństwie do śpiochów za którymi nie przepadam).

    Aaa, i sól fizjologiczna, super się sprawdza przy ropiejących oczkach



    Eve1603 - 2009-08-05 16:18
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Ubranka w kolorach innych niz kremowy, niebieski i rozowy :D



    niki11 - 2009-08-05 17:22
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Hej dziewczyny, super ze robicie taka liste, bardzo sie przyda. Ja widzialam ostatnio takie cale body w Dunnesie w Ilac Center, po 3 sztuki pakowane rozowe, niebieskie, kremowe i bardzo ladne zolte we wzrorki po 7e. Dla mnie problemem tutaj bylo znalezienie dobrego plynu do higieny intymnej, ja bardzo lubie Lactacyd, a pomimo tego ze jest produkowany w UK (tzn jest produkowany przez firme z UK, a czy tam to juz tego nie wiem :)nie moglam go tutaj znalezc.
    Ogromnie wspolczuje temu biednemu maluszkowi wczesniaczkowi i jego rodzicom. Ja mam akurat termin na listopad i nie wyobrazam sobie nawet, ze moglabym przezyc cos takiego.



    Eve1603 - 2009-08-05 18:45
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Ale mam ubaw Dzieczynki, Olek lezy na swojej macie na srodu pokoju i ... gapi sie w tv i robi dzikie miny :D "Oglada" tvn style :D, puszczaja fajne, normalne bajki, aktualnie o zolwiku Franklinie, bardzo kolorowa, wiec nic dziwnego, ze Maly patrzy jak zaczarowany...



    pakusia86 - 2009-08-05 21:11
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Eve1603 (Wiadomość 13601293) Ale mam ubaw Dzieczynki, Olek lezy na swojej macie na srodu pokoju i ... gapi sie w tv i robi dzikie miny :D "Oglada" tvn style :D, puszczaja fajne, normalne bajki, aktualnie o zolwiku Franklinie, bardzo kolorowa, wiec nic dziwnego, ze Maly patrzy jak zaczarowany... hihihi
    Dobrze wiedziec :D zobacze czy Kube zainteresuja, bo jak narazie on oglada bajki na baby tv, a widzialam ze na tvn style chodza tez fajne :D

    Asiu: dziekuje za komentarzyk ;) a szczerze Ci powiem ze zdjec nie moge dodac zadnych bo nie mam karty pamieci :( wiec nie moge zrobic nic :( tak zaluje bo chcialam zrobic Kubie zdjecia w tym bujaczku (:*) jak sie kapitalnie bawi ale nie dalam rady :(

    aaa nie :) mam jakies z 2 sierpnia :D nastepne juz beda z Polski :D



    Eve1603 - 2009-08-06 10:35
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      A gdzie sie podziewacie kobitki ??? Milego dnia Wam zycze !



    pakusia86 - 2009-08-06 10:52
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Eve1603 (Wiadomość 13610468) A gdzie sie podziewacie kobitki ??? Milego dnia Wam zycze ! Ja rowniez :D

    troche tu cicho :confused::confused: no co jest z wami ??? :p:



    kellysss - 2009-08-06 11:00
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      ja własnie byłam na watku list.-grud..
    i rycze bo Patryczek ma sie gorzej...:(:(:(



    Eve1603 - 2009-08-06 11:34
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Ja tez sprawdzam jak maly Patryczek... Nie wiecie czy jest jakas granica, ze np jak taki maluch przezyje dajmy na to 20 dni, to juz bedzie dobrze ? Wiem, ze kazdy przypadek jest inny, a ten jest szczegolny bo Patryk urodzil sie wyjatkowo wczesnie. wroce pozniej bo maly sie obudzil



    Heksa - 2009-08-06 11:49
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Też czytałam ;(

    Pisałyście kobitki wcześniej, że mama Patryczka dużo czasu spędza na forum. Myślałam wtedy , że skoro leży w szpitalu (najpierw ze względu na zagrożoną ciąże, potem po cc) to pewnie z nudów pisze. Bo ile można leżeć bezczynnie patrząc w sufit. Ale teraz, też mam mieszane uczucia z tym związane. Jeszcze chyba wczoraj czy przedwczoraj zmieniła avatar na inny, ja bym nie miała do tego głowy bez względu na to jak słaba/silna bym była. ale każdy człowiek jest inny, ja bym pewnie koczowała w szpitalu, a takie rzeczy jak zmiana avatara wogóle by mi nie przyszły do głowy. może to i dobrze, że dziewczyna potrafi się czymś zająć i odgonić złe myśli? W każdym razie z boku faktycznie to trochę dziwnie wygląda, znajoma powiedziała wręcz, że czuje niesmak. Ale nie nam to oceniać

    Trzymajmy kciuki za Patryka ;(



    pakusia86 - 2009-08-06 12:22
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Tez sprawdzam jak tam maly Patryczek sie ma :( i az smutno sie robi jak sie czyta takie posty :(

    rzeczywiscie mamusie ma bardzo silna, ja tez mam mieszane uczucia jak widze ile ona pisze i ze grzebie w ustawieniach, ale powiem wam tak ze pewnie jest juz strasznie zrzyta z dziewczynami...

    ja nie wiem jakbym sie zachowala, pewnie bym ryczala 24h na dobe i nie myslala o wizazu, ale z drugiej strony pewnie bym szukala u was pocieszenia i slow otuchy, napewno lepiej by mi bylo pisac do was niz siedziec i myslec... no ale zmiana avatara?? troche za duzo....

    w kazdym razie... mocno trzymamy kciuki za Patrysia :o



    Eve1603 - 2009-08-06 12:26
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Olek szaleje z misiem, wiec mam chwile, Heksa, to ja pisalam o tym, ze sie dziwie, ze ona na wizazu i owszem rozumiem, ze siedziaa na forum jak lezala bezczynnie w lozku, ale nie w kluczowych momentach typu decyzja o cc. Jest fragment, ktory przypomina troche relacje z meczu, krotkie komunikaty o tym co sie aktualnie dzieje, taka relacja "na zywo", i temu sie dziwie, bo to nie jest czas na wizaz i temu podobne. Zmiane avatara tez zauwazylam... No i troche dziwia mnie jej relacje z tz, choc to zupelnie nie moja sprawa, ale cos dziwnego jest miedzy nimi, no i kupowanie lozeczka... wiem jak bardzo chcialaby urzadzac pokoik, sama nie moglam sie doczekac, ale sytuacja jest szczegolna i mysle, ze mimo wszystko powinna sie z tym wstrzymac - mimo to, zycze jej zeby malutki dal rade i gdzies w glebi troche rozumiem jej zachowanie.



    Sweet_21 - 2009-08-06 12:35
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cześć dziewczyny:hi:

    Kurcze, miałam wejść na tamten wątek, ale jak piszecie, że z Patryczkiem gorzej to może lepiej nie będę, bo zaraz będę ryczeć, a i tak dzień mi się zaczął stresująco, do tego brzuch mnie boli jak na okres.Taki nawracający ból, ale brzuch chyba nie twardnieje:confused:

    Jak wcześniej pisałam też mam mieszane uczucia co do zachowania dziewczyny, tak sobie pomyślałam, że musi być silna psychicznie i to bardzo, bo ja to bym pewnie była wrakiem człowieka..Pewnie, że nie nam to oceniać, trzymam jednak mocno, mocno kciuki za maluszka:kciuki: Boże, ale to życie czasem niesprawiedliwe jest:( Najczęściej jest tak, że niewinni cierpią, cholera no.



    glamourous - 2009-08-06 17:54
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      hej dziewczynki, ktora mi wytlumaczy jak to jest ze mimo ze moja malutka jest anioleczkiem i grzecznie spi przez wiekszosc dnia to ja na nic nie mam czasu? a wszystko w domu typu pranie prasowanie zakupy gotowanie itd to mi robi mama z siostra? oj ja juz depresji dostaje jak sobie pomysle ze niedlugo one wracaja do polski a ja bede musiala sobie sama radzic z calym tym balaganem.....sama nie wiem gdzie ten dzien mi ucieka...na wizaz nie mam czasu wejsc no i potem podczytuje tylko wasze posty a jako ze tez nie umiem tego wielocytowania to juz zupelnie wypadlam z dyskusji...
    bylismy dzis na przegladzie 2-tygodniowym, tzn. maz musial do pracy wiec stwierdzilam ze jako ze pogoda ladna a do lekarza 10 minut spacerkiem nie wezme taksowki tylki pojdziemy piechotka z wozeczkiem. no a mala zafundowala taki pokaz zdolnosci wokalnych z protestem, ze nie dalo rady, mama ciagnela wozek a ja z mala na rekach :D za cholerke sie nie dala polozyc... i to w obie strony tak samo. u lekarza czekalysmy godzine:eek::eek::eek: bylam juz wsciekla na maksa bo zblizala mi sie pora karmienia no i w ogole do czego to podobne zeby z takim maluszkiem tyle czekac w poczekalni z chorymi, pelnej zarazkow i innych paskudztw. okazalo sie ze Sonka przytyla 310 gram od ostatniego wazenia w zeszly piatek, czyli juz przekroczyla swoja wage urodzeniowa. no i wydaje mi sie ze urosla i te najmniejsze pajacyki na newborn juz sie robia ciasne... kawal baby mi z niej rosnie...no ale jakby ktos sobie pomyslal ze mi sie udalo chociaz o te 300 gram schudnac co to niby Sonia wycyckala ze mnie to sie grubo myli :( oj przygnebiajace to jest, 13 dni dzielnie wytrwalam bez slodyczy i waga ani drgnela no wiec dzis sie nazarlam ciastek. chociaz tyle mojego...

    co do spiochow to ja bardzo lubie takie normalne klasyczne spiochy z polski i kaftaniki takie zapinane kopertowo, mam pelno bodziaczkow przez glowe ale powiem wam ze az sie boje czy sobie poradze z ich zakladaniem...jeszcze nie probowalam, fakt ze wszystkie mam w rozmiarze 0-3 mce wiec poko co troche duze ale jakos sie boje jak to bedzie...ja to bym wszystko dla maluchow produkowala zapinane jak kimono:D:D:D

    oj dziewczynki nie moge sie doczekac kiedy juz mnie przestana tak piersi bolec.....no i to tyle z raportu dziennego od pan S.



    Eve1603 - 2009-08-06 18:41
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Glam dasz sobie rade czasowo i organizacyjnie bo nie bedziesz miala innego wyjscia :D Ja i Olus mamy juz swoj rytm i schemat dnia i zazwyczaj udaje sie nam trzymac planu. Ja wole bodziaki, mam kilka kaftanikow "kimono" i jak dla mnie za duzo wiazania i przerzucania dziecka przy tym i w dodatku pod spiochami sie zwijaja, podciagaja do gory i pozniej lezy taki malec na takim pozwijanym kaftaniku i go gniecie. Bodziak jest napiety i gladki na pleckach, uzywam ich od pierwszego dnia i przyznam, ze gladko mi to idzie. Wiecej problemow mam z czyszczeniem noska i uszu :D
    No laski, a gdzie Wy znowu sie podzialyscie ???



    pakusia86 - 2009-08-06 18:54
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Eve1603 (Wiadomość 13619682) Glam dasz sobie rade czasowo i organizacyjnie bo nie bedziesz miala innego wyjscia :D Ja i Olus mamy juz swoj rytm i schemat dnia i zazwyczaj udaje sie nam trzymac planu. Ja wole bodziaki, mam kilka kaftanikow "kimono" i jak dla mnie za duzo wiazania i przerzucania dziecka przy tym i w dodatku pod spiochami sie zwijaja, podciagaja do gory i pozniej lezy taki malec na takim pozwijanym kaftaniku i go gniecie. Bodziak jest napiety i gladki na pleckach, uzywam ich od pierwszego dnia i przyznam, ze gladko mi to idzie. Wiecej problemow mam z czyszczeniem noska i uszu :D
    No laski, a gdzie Wy znowu sie podzialyscie ???

    ja podobnie, uwielbiam bodziaki i na to zakaldam te spiochy irlandzkie z dl rekawami :D przynajmniej ma gladko na pleckach, nic go nie uwiera, nic sie nie podwija... na poczatku zakladalam te typowo polski, bo mialam od mamy... ale tyle tego szarpania z dzieckiem, wiazania, uladania.... po kazdym kupku albo siku, poprawianie tego kafrtanika ktory i tak sie w rezultacie zwijal .... ehhhh



    Eve1603 - 2009-08-06 18:57
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      I niech mnie ktos uratuje, caly dzien umieram z glodu, moglabym jesc non stop, no a w ten sposob to nigdy nie wroce do stanu wyjsciowego :eek: jak mam powstrzymac ten glod ??? :pliz::help:



    pakusia86 - 2009-08-06 19:05
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Eve1603 (Wiadomość 13619959) I niech mnie ktos uratuje, caly dzien umieram z glodu, moglabym jesc non stop, no a w ten sposob to nigdy nie wroce do stanu wyjsciowego :eek: jak mam powstrzymac ten glod ??? :pliz::help: ja znam sposob :D

    jesli miedzy posilkami masz napady glodu :) to jedz plasterki ogorka zielonego pokropione sokiem z cytryny... smacze i syte :) na mnie dziala :) mozesz sprobowac :)



    Eve1603 - 2009-08-06 19:21
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Pakusia dziekuje za rade, za kilka dni stwierdze, czy to dziala... Poki co moglabym jesc przez caly dzien...



    Heksa - 2009-08-06 19:42
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      ja jak mam napad glodu to pije duzo wody, w ten sposob oszukuje organizm. a potem myje zeby (nie chce sie psuc takiej swiezosci w buzi zadna przekaska)

    od kilku dni jem tylko snidania i jakiegos owoca w ciagu dnia - pracuje nad skurczeniem zoladka :P

    Glam a kiedy twoje kobitki wracaja do Polandii? :)



    Sweet_21 - 2009-08-06 19:49
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Zaglądam co jakiś czas na wątek mamuś listopadowo-grudniowych i jestem pod wrażeniem jaką wielką wolę walki ma ten maluszek :rycze-smarkam: On tak bardzo chce żyć, taką ma siłę!
    A jak wcześniej przeczytałam, że dzwonili do niej, bo mały umiera:cry: Boże, same łzy napływają do oczu:(
    Na szczęście teraz pisze, że jest poprawa.Tyle dziewczyn trzyma kciuki i modli się za Maluszka, więc musi być dobrze.:ehem:



    glamourous - 2009-08-06 20:05
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Heksa (Wiadomość 13620757) ja jak mam napad glodu to pije duzo wody, w ten sposob oszukuje organizm. a potem myje zeby (nie chce sie psuc takiej swiezosci w buzi zadna przekaska)

    od kilku dni jem tylko snidania i jakiegos owoca w ciagu dnia - pracuje nad skurczeniem zoladka :P

    Glam a kiedy twoje kobitki wracaja do Polandii? :)
    heksa zaglodzisz sie kobito, a gdzie obiadek i kolacyjka? cokolwiek lekkiego ale zjedz
    wyjezdzaja 22 sierpnia, dzien po moich urodzinach :( a potem ja sie wybiore chyba do polski i zrobie prawo jazdy... maz mi obiecal samochod jak zrobie :D:D:Dlatwo mu obiecywac bo wie ze to sie chyba nie uda...

    a co do diety Pakusia- jak zwazasz na BMI to pomysl ze moze nie jestes za ciezka wcale do wzrostu tylko za niska do wagi :) jakbys miala z 2.30 wzrostu to bys byla chudzinka:D:D:D oj smutne to z ta waga, ja jestem za tym ze powinno sie z dniem porodu wracac do wagi sprzed ciazy automatycznie... niezaleznie ile sie przytylo....

    wiecie co ja zupelnie zwariowalam na punkcie mojej corki, normalnie moge sie godzinami na nia gapic...



    Eve1603 - 2009-08-06 21:10
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 13621200) oj smutne to z ta waga, ja jestem za tym ze powinno sie z dniem porodu wracac do wagi sprzed ciazy automatycznie... niezaleznie ile sie przytylo.... Pomarzyc dobra rzecz.... Choc sa takie, ktore wychodza ze szpitala chudsze niz przed ciaza...
    Glam a dlaczego nie zrobisz prawka tutaj ? Duzo latwiej. Ja mam i papier i drugi samochod, a i tak nie jezdze :eek: Bardzo bym chciala, ale jakos nie moge sie przelamac i boje sie jechac w miasto :mur: na wiejskich odcinkach pojade, ale na zakupy juz nie i strasznie mnie wkurza to uzaleznienie od tz :mad: Musze cos z tym zrobic...



    kellysss - 2009-08-06 21:23
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Witam maminki !!!!!

    Ja tez czytam ciagle wiesci o Patryczku i wzruszam sie strasznie co kawałek...
    Mam nadzieje ze jednak mu sie uda :ehem::ehem::ehem:

    eve... Ja tez mam czesto takie ataki i działaja na to jabłka...

    Dziewczyny.. ja juz jestem 6 miesiecy po porodzie i waga jak staneła tak stoi...
    Niestety ciezko u mnie z silna wola:cool::cool::cool:

    glamor.... Ja tez tak ciagle patrzyłam na Alana...
    W sumie to dalej patrze:D:D
    To niesamowite miec dziecko...

    ostatnio ogladałam filmiki i fotki jak miał 3 tygodnie...
    az mi sie lezka zakreciła.... Jak on szybko rosnie....
    Nawet nie zdazyłam sie dobrze nacieszyc jak był taki malutki
    i bezbronny a tu juz taki chłopczyk sie z niego robi..

    Musze sie pochwalic ze juz siedzi, chociaz zdaza sie mu jeszcze upasc;)



    Eve1603 - 2009-08-06 21:45
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Jablka.... jem je kilogramami, a to jednak cukier, wiec tez zle...
    Tez patrze na Olka, placze czasem nad lozeczkiem, celebruje kazdy czwartek, bo urodzil sie w czwartek, zdjecia ogladam codziennie i juz mi zal, ze nie jest juz taki malenki, choc kazdy etap niesie kolejne radosci, dzisiaj np nauczyl sie zagryzac dolna warge i wyglada smiesznie. Ale i tak kiedys zrobi sie z niego wielki facet i przestanie byc synusiem mamusi :rycze-smarkam: I wiecie, czasami nadal nie wierze, ze to moje dziecko... takie nieprawdopodobne to jest...



    madzienka79 - 2009-08-06 21:47
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 13621200) heksa zaglodzisz sie kobito, a gdzie obiadek i kolacyjka? cokolwiek lekkiego ale zjedz
    wyjezdzaja 22 sierpnia, dzien po moich urodzinach :( a potem ja sie wybiore chyba do polski i zrobie prawo jazdy... maz mi obiecal samochod jak zrobie :D:D:Dlatwo mu obiecywac bo wie ze to sie chyba nie uda...

    a co do diety Pakusia- jak zwazasz na BMI to pomysl ze moze nie jestes za ciezka wcale do wzrostu tylko za niska do wagi :) jakbys miala z 2.30 wzrostu to bys byla chudzinka:D:D:D oj smutne to z ta waga, ja jestem za tym ze powinno sie z dniem porodu wracac do wagi sprzed ciazy automatycznie... niezaleznie ile sie przytylo....

    wiecie co ja zupelnie zwariowalam na punkcie mojej corki, normalnie moge sie godzinami na nia gapic...
    glamo pozdrawiam ciebie cieplutko, jaka slodka kruszynke trzymasz w ramionach, piekne zdjecie.



    glamourous - 2009-08-06 22:21
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      dzieki Madzienko, przeczytalam Twoja wiadomosc na priv i mialam odpowiadac ale mi akurat mala z anieoleczka sie przemienila w dr. Jekylla i jakos nie dala sie odlozyc do lozeczka ;) a jak tam u Ciebie? mialas jakies USG - bo mi sie cos kojarzy ze jednak dopiero we wrzesniu?

    Eve ja prawko irlandzkie prowizjonalne zrobilam jakies 3.5 roku temu (juz mi sie przeterminowalo i od poltora roku powinnam odnowic ale jakos czasu nie bylo :D) i nawet wzielam pare lekcji z instruktorka...baba mi caly czas operowala sprzegl;em o czym ja nie wiedzialam, no i przez to wydawalo mi sie ze juz ladnie i plynnie jezdze. wiec wzielam TZta na przejazdzke i oczywiscie na pierwszym skrzyzowaniu jak trzeba bylo ruszyc to mi autko zaczelo skakac jak kangurek- bo nie umialam sprzegla popuszczac zeby ruszyc... no i skonczylo sie na lzach z mojej strony i wielkim zniecierpiliwieniu mezusia kiedy to zniechceona wysiadlam z samochodu na srodku skrzyzowania. i to byl koniec mojej kariery jako kierowcy. w polsce zrobie porzadnie kurs od poczatku do konca i albo sie naucze albo nie...



    pakusia86 - 2009-08-06 23:10
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      a ja mam problemy z Kuba.... dzisiaj po raz pierwszy mial kolke!!!! myslalam ze zwariuje.... a wszystko przez kleik ryzowy!!!! radzilam sie wszystkich co na ta kupiche poradzic i wszyscy "kleik ryzowy!" i dupa... caly dzien marudny a od 17-21 meczyl sie z kolka... :( brzuszek twardy i wrzasku co niemiara!!!

    i poszlam po rozum do glowy i wracam narazie do sma gold, bo mial twardawe kupki (no te trojfazowe co Igus Asi) ale byl spokoj z brzusiem i kolek nie mial wogole... i zobaczymy jakie zacznie robic.... jesli beda okej to znaczy ze zmiana mleczka na aptamil tak zle na niego zadzialala

    trzymajcie kciuki :* bo w poniedzialek wyjazd i chce zeby nie mial zadnych problemow juz z brzusiem ani kupciami :(

    Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 13621200) a co do diety Pakusia- jak zwazasz na BMI to pomysl ze moze nie jestes za ciezka wcale do wzrostu tylko za niska do wagi :) jakbys miala z 2.30 wzrostu to bys byla chudzinka:D:D:D oj smutne to z ta waga, ja jestem za tym ze powinno sie z dniem porodu wracac do wagi sprzed ciazy automatycznie... niezaleznie ile sie przytylo....

    wiecie co ja zupelnie zwariowalam na punkcie mojej corki, normalnie moge sie godzinami na nia gapic...
    :hahaha::hahaha: no pewnie :hahaha::hahaha: to zamiast sie odchudzac to moze zaczne rozciagac sie :hahaha::hahaha:

    a tak serio to szlag trafil moja diete.... siostra to potwor!!! przy niej wrocilam do punktu wyjscia :hahaha::hahaha: ale jade teraz na wakacje wiec mam w :upa: dietke... ale jak wroce to sie biore ostro za siebie :):ehem:

    Cytat:
    Napisane przez kellysss (Wiadomość 13622975) ostatnio ogladałam filmiki i fotki jak miał 3 tygodnie...
    az mi sie lezka zakreciła.... Jak on szybko rosnie....
    Nawet nie zdazyłam sie dobrze nacieszyc jak był taki malutki
    i bezbronny a tu juz taki chłopczyk sie z niego robi..

    Musze sie pochwalic ze juz siedzi, chociaz zdaza sie mu jeszcze upasc;)
    gratulacje dla syncia ze juz siedzi !!! :jupi:

    ja tez wiecznie ogladam filmiki i zdjecia jak Kuba byl malusienki i nie wiem kiedy on tak urosl??? to zadziwiajace jak szybko dzieciaczki rosna i jak sie zmieniaja z dnia na dzien :eek:

    i pomyslec ze czas zleci i zaraz mi jakas babe do domu przyprowadzi :hahaha:

    Cytat:
    Napisane przez Eve1603 (Wiadomość 13623548) Tez patrze na Olka, placze czasem nad lozeczkiem, celebruje kazdy czwartek, bo urodzil sie w czwartek, zdjecia ogladam codziennie i juz mi zal, ze nie jest juz taki malenki, choc kazdy etap niesie kolejne radosci, dzisiaj np nauczyl sie zagryzac dolna warge i wyglada smiesznie. Ale i tak kiedys zrobi sie z niego wielki facet i przestanie byc synusiem mamusi :rycze-smarkam: I wiecie, czasami nadal nie wierze, ze to moje dziecko... takie nieprawdopodobne to jest... Ja celebruje kazda niedziele :D
    I jak glupia zamiast spac odrazu jak on zasnie to sie na niego gapie i podziwiam jaki piekny i slodziutki :o



    Heksa - 2009-08-07 07:01
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Oj biedactwa :glasiu: Myślałam, że jesteście z Kubą tymi szczęściarzami, których ominie smak kolek ;) (żadnych tam Pepsi :P słowo kolka kojarzy mi się z naszymi ex-współlokatorami, teraz będzie krótki offtop i opowieść :D a mianowicie oni byli bardzo skąpi i oszczędni, zakupy robili tylko w lidlu. jak była tam np promocja na pieczarki to kupowali 3 koszyczki - i te pieczarki potrafiły 3 tygodnie przeleżeć, zrobić się czarne i okropne, a oni jak się przeprowadzaliśmy to i tak brali je na nowe mieszkanie żeby się nie zmarnowały :D w każdym razie w Lidlu jest taki produkt coca-colopodobny. Kosztował kilkanaście centów, taniej niż mineralka. Ich sprawa - jak lubią niech piją. Ale przyłapałam ich na tym, że jak szli do pracy to tą kolkę przelewali do oryginalnych butelek po Coca-Coli lub Pepsi :D I mieli też zawsze 1 butelkę prawdziwej Coli w spiżarce, gdy przychodzili do nich goście to ją wystawiali :hahaha:Dlatego nazywałam ich kolkami. koniec off-topu :P )

    Paulina to trzymaj kciuki, bo my od dzisiaj przechodzimy na aptamil. Ciekawe jak Ignaś zareaguje. Trochę mam stracha po tych Kuby sensacjach z brzusiem, ale próbujemy. Mam zamiar robić to stopniowo, najpierw jedno karmienie Aptamilem przez 2-3 dni, jak będzie wszystko ok to zwiększe ilość Aptamila do 2 karmień przez kolejne kilka dni... no ale my mamy czas, żeby to tak spokojnie zrobić. Wy się pewnie spieszyliście przed wyjazdem do Polski (może stąd te dolegliwości Kuby? już sama nie wiem)

    Eve, Paulina - ja też celebruję z tym, że każdy wtorek. Za brzusiem nie tęsknie, ale zaczynam tęsknić za tymi pierwszymi dniami. A przecież to było tak niedawno, nie mam pojęcia kiedy ten czas uciekł.

    Dostałam znowu okres, ale jeej! Wszyscy powttarzali, że po porodzie bóle okresowe się zmniejszają (jestem z tych kobiet bardzo cierpiących podczas menstruacji). A u mnie zawsze wszystko na odwrót - wczoraj w nocy dostałam takich bóli, że nie wiedziałam co ze sobą zrobić. Nic nie pomagało, ani tabletki, ani okłady. w końcu w akcie desperacji położyłam się na podłodze. Nie wiem czemu to zrobiłam, ale... pomogło :eek: jakoś leżenie na twardym uśmierzyło chociaż trochę ból. Całe szczęście, że nie bolało tak gdy byłam sama z Ignasiem w domu, bo nie wiem jakbym się nim opiekowała - ten ból tak paraliżował, że nie byłam w stanie nic robić. Mój poród przy tym to był pikuś :p:



    Eve1603 - 2009-08-07 08:34
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Dziendoberek !
    A Olus konczy dzisiaj 3 miechy !!! :winko::party:
    Heksa widze nowy avatarek, dziecie Ci rosnie ! A historia o ex-wspollokatorach to istna bomba, choc pewnie kazdy ma podobnych znajomych, ja tez ! Facet dorabia jezdzac na lotnisko, zna trase na pamiec, ale ostatnio sie "dorobil" i kupil GPS i korzysta z niego jezdzac na lotnisko :eek: Jego dziewczyna chodzi z bluetough'em (nie wiem czy dobrze speluje) za uchem mimo, ze ma srednio 1 telefon w ciagu dnia:eek: Teraz przjechali jej rodzice... stawala na rzesach, zeby pokazac jaka jest tu wazna i na co ja stac, a na codzien, w zaciszu domowym produkty tesco i to te najtansze, ale to nie moja sprawa..
    Glam jezeli tak tutaj wygadaja lekcje jazdy, to nic dziwnego, ze tylu tu takich "wspanialych" kierowcow :D Mysla, ze swietnie jezdza, a okazuje sie, ze instruktor za nch wciskal pedaly :eek::eek::eek:
    Pakusia nie chcialabym Cie krytykowac ani pouczac, ale czy Ty nie krecisz za bardzo z tym jedzonkiem, zmiana mleka, kleik (juz?), no i Kubus Ci sie zbuntowal :( choc wiem i rozumiem dlaczego zmienilas mleko.

    Dziewczynki MILEGO DZIONKA !!! :cmok:



    Judy_21 - 2009-08-07 09:03
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Dzień dobry dziewczynki :)

    Oj dziewczynki sie dzieje widzę :D
    Tu nowe awatarki, tu walki z kolką i wagą i siadanie, fiu, fiu, fiu :D :D
    A u mnie na razie czasu brak na odpisywanie :cry:
    Bo siedzimy i gadamy i piwkujemy (oczywiście bezalkoholowo ;) ) i jezdzimy gdzie tylko można :D Dzisiaj na tapecie Tullow i okolice :D

    Glam dopisałam :)
    Na razie jest na liście dziewczynek 4 i chłopców 4 :D

    Jak cos to piszcie na PW dane do listy
    w czwartek wracam :D :D juz na dłużej :)
    Buziaczki dla maluszków :cmok:



    Heksa - 2009-08-07 09:15
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Sto lat dla Oleczka! :jupi::winko::party: Cholerka, ale ten czas leci.

    Ci współlokatorzy to generalnie byli odjechani. JEden to dobry kolega mojego męża, jeszcze z Polski. Niestety miałam z nim największe konflikty. Z perspektywy czasu trochę mi głupio wobec Wojtka, że czasami nie potrafiłam przemilczeć pewnych spraw. Ale co ja poradzę, że już taka jestem - co w sercu to na języku. A jemu nieźle pojechałam. On miał żonę w Polsce, a tutaj znalazł sobie ruską kochanicę. Już samo to mnie cholernie wkurzało. Wiem, wiem - nie moja sprawa. Ale bardzo źle się czułam patrząc na to. Pisałam Wam kiedyś, że ślub przyspieszyliśmy ze względu na dziecko, i aby ułatwić potem te wszystkie formalności. Ja w ciąży (humorki!), szykująca się do ślubu i widzę jak na moich oczach ktoś tak bezcześci małżeństwo - cholernie mnie to denerwowało. Chyba nawet nazwałam go potem ruskim dziwkarzem :hahaha:A dodatkowo wkurzało mnie coś innego. Mieszkałam z nimi w lipcu i sierpniu - przyjechałam do Wojtka na wakacje. Co oni nakombinowali się jakby tu mój pobyt policzyć :D Jak dla mnie najprościej byłoby wszystkie rachunki przez okres mojego pobytu podzielić na 4, byłoby sprawiedliwiej. Ale nie, oni jakieś wzory opracowywali, wymyślali równania. W końcu nawet Wojtek się wkurzył. Stanęło na tym, że przez pierwsze 2 tygodnie pobytu za dobę płaci się 2e. A po tych 2 tygodniach już 5e. Głupi mój mąż że na to przystał - to było ewidentnie wymierzone w Nas, bo do nich nikt przecież nie przyjechałby na dłużej niż 2 tygodnie (ludzie w końcu pracują, chodzą do szkoły), a ja jako studentka miałam 3 miesiące wakacji. No więc, my za mój pobyt wakacyjny płaciliśmy. A ta ruska przyjeżdzała codziennie i siedziała aż do momentu kiedy szli do pracy. Jedyna różnica polegała na tym że nie nocowała(chociaż i to się zdarzało, oczywiście w wielkiej konspiracji żebyśmy nie wiedzieli, taaa jasne) . A w ciągu dnia tak samo sikała czy piła herbatę jak ja. Nie wkurzyłoby Was to? Żebyście mnie dobrze zrozumiały, nie chodzi mi o te 2e tylko o pewne zasady. Co ja, gorsza od niej? Starałam się im schodzić z drogi, nie przeszkadzać. Obiad gotowałam jak ich nie było, żeby nie zabierać czasu w kuchni (w końcu oni pracują więc mają mniej wolnego czasu niż ja siedząca w domu). A potem przyjeżdza sobie taka ruska i robi co chce. Aby było weselej to ten współlokator w styczniu gdy się wyprowadzaliśmy przeniósł się do niej... i jej męża! :hahaha: W zasadzie do maja mieszkali we trójkę :hahaha:Zastanawiam się jak ona sobie dawała radę ich dwóch obskoczyć! :hahaha:Wyobrażacie sobie coś takiego, dla mnie to chore! Zwłaszcza, że ten współlokator przebąkiwał coś o wielkiej miłości do niej, ona natomiast chciała mu dać dziecko (bo zła żona nie chciała). To gdyby się tak kochali to nie mieszkali by w takim trójkącie.

    Drugi natomiast był niewyżyty seksualnie. W wakacje jesteśmy we trójkę w kuchni a ten do mnie przy Wojtku: Asia pokazać Ci mojego słonia? :eek: Potem znalazł sobie kobietę (związek na odległość, ona w Polsce). Niby wielka miłość, codziennie na skypie po kilka godzin, sms, gg itp. A potem przyjechała kuzynka do tego pierwszego współlokatora. Nie minęły 2 dni a już ją zaliczył. Łóżko nad nami tak chodziło, że aż mnie zbudzili. Za miesiąc przyjechała jego kobitka, on nagle pantofel (z Wojtka się nabijał że mi śniadania do łóżka nosi) i słyszę jak on mówi: my też sobie dziecko strzelimy niedługo :mur: Takich jak on to powinno sie kastrować, przecież to nieodpowiedzialny bachor. A na dowód jego nieodpowiedzialności przytoczę jeszcze jedną historię (ale was zanudzam, już kończę :D). Jakaś koleżanka poprosiła go o pomoc w przeprowadzce. On bez prawa jazdy - zgodził się. Rozwalił samochód tej dziewczyny (stuknął w inne auto). Nie miał ubezpieczenia, nic. Dogadał się jakoś z tym drugim kierowcą, obyło się bez wzywania policji (a mógłby za to do więzienia pójść!). Musiał wykombinować tylko kasę aby spłacić tego faceta i koleżankę. I mówi tak: dobrze, że był ten wypadek. Bo tak sobie myślę, że gdyby zdarzył się za 2 lata to wtedy mógłbym kogoś np zabić, a tak się skończyło niegroźnie. Poza tym - warto było, spędziłem z tą koleżanką potem noc :hahaha: Taaaa, a po wspólnie spędzonej nocy ona chciała więcej kasy (niby na naprawę auta), ajak on jej nie zapłacił to nasyłała swoich kumpli na niego :hahaha:

    Rozpisałam się :D



    Eve1603 - 2009-08-07 09:32
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Heksa :eeek: :eek::eek::eek: brak slow, trudno mi skomentowac tych "znajomych", zwlaszcza to rozliczanie za pobyt...

    Ciuszki 3-6 m-cy zostaly oficjalnie wyciagniete :party: a Olus z okazji "urodzinek" jeszcze spi :eek: normalnie "wstaje" ok 7.
    Lece wykorzystac "wolne" i sprzatnac chociaz kuchnie...



    pcynesia - 2009-08-07 09:49
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Eve1603 - buziaki dla Olusia z okazji 3 miesiecy :cmok:

    Tez uwaznie sledze watek o Patryczku i gleboko wierze ze juz wszystko bedzie dobrze. Dzielny chlopczyk i jego mama takze. :ehem:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • czterowers.keep.pl



  • Strona 40 z 107 • Znaleziono 6877 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107

    Design by flankerds.com