Menu
menu      Programy do obróbki zdjeć - wątek zbiorczy
menu      Wybieramy tusz do rzęs - porady. Zbiorczy.
menu      Jaki makijaż do sukienki? Wątek zbiorczy. Tu zadaj swoje pytanie.
menu      Znane sieciówki! Rozmiary: 34-38:) Zapraszam!
menu      kosmetyki firmy Dax Cosmetics- WĄTEK ZBIORCZY
menu      Pogaduchy zawsze "początkujący wizażanek" - część III :)
menu      Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
menu      STRAGANIK OD MENULI^^ totalny misz-masz^^
menu      cera naczynkowa/zamykanie, tuszowanie popękanych naczynek, pajączki. WĄTEK ZBIORCZY.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lidka.xlx.pl
  • Ciąża i poród w Irlandii





    pani z herbata - 2009-04-21 17:19
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      ja sie ostatnio dowiadywalam w citizen office odnowsnie jakiegos benefitu dla mam w domu..prawde mowiac nie wiem czy one niedoinformowane czy zle mi info podaly bo nei jestem irlandka..:confused:
    jak spytalam o zasilek dla mam w domu to powiedizaly ze nie ma nic takiego, ew po moich marudzeniach powiedzialy ze moge sie starac o Family Income SUpplement (FIS) z tg=ego co mi powiedzialy jezeli TZ zarabia do 500eu to ja dostane 60% jego tygodniowki, czyli bardzo by mi to pasowalo nie wracalabym do pracy, spotkana wczoraj znajoma mama powiedziala mi ze dostane tylko wyrownanie czyli 500eu minus TZ tygodniowka :confused: i stweirdzila ze lepiej mi bedzie isc na bezrobotne, z kolei TZ mowi ze na bezrobotnym przeciez nie bede miec stampow
    jestem w kropce, musze sie zobaczyc z sszefowa ona jest ok i na bierzaco wiec mzoe mi doradzi najlepsze wyjscie

    my bedziemy sie starac o irl paspzort dla malej, tez sie martwie co bedize na granicy mama z pol paszportem tata z ukrianskim a dziecko z irlandzkim...




    pakusia86 - 2009-04-21 18:13
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      no znalazlam informacje o wyrobieniu polskiego paszportu... jutro bede dzwonic i mam nadzieje ze cos zalatwie



    Heksa - 2009-04-21 19:49
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Pakusia tylko przed wykonaniem telefonu weź kilka głębokich wdechów, tak dla rozluźnienia :P Kiedyś przez tydzień próbowaliśmy się dodzwonić w tych wyznaczonych godzinach - bez skutku :P Cały czas linia była zajęta. Za to za kilka dni udało się za pierwszym razem :)

    To ja też mam pytanie - moja mama przylatuje do mnie ok 2 tygodnie po porodzie. Kochane Wizażanki czy jest coś co powinna mi przywiezc z Polski? Cos o co tutaj trudno, a co jest przydatne przy dzidzi? Jak pewnie mowilam wczesniej, to moje pierwsze dziecko i czasami czuje sie troche zagubiona :)



    Judy_21 - 2009-04-21 20:29
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez pani z herbata (Wiadomość 11979792) ja sie ostatnio dowiadywalam w citizen office odnowsnie jakiegos benefitu dla mam w domu..prawde mowiac nie wiem czy one niedoinformowane czy zle mi info podaly bo nei jestem irlandka..:confused:
    jak spytalam o zasilek dla mam w domu to powiedizaly ze nie ma nic takiego, ew po moich marudzeniach powiedzialy ze moge sie starac o Family Income SUpplement (FIS) z tg=ego co mi powiedzialy jezeli TZ zarabia do 500eu to ja dostane 60% jego tygodniowki, czyli bardzo by mi to pasowalo nie wracalabym do pracy, spotkana wczoraj znajoma mama powiedziala mi ze dostane tylko wyrownanie czyli 500eu minus TZ tygodniowka :confused: i stweirdzila ze lepiej mi bedzie isc na bezrobotne, z kolei TZ mowi ze na bezrobotnym przeciez nie bede miec stampow
    jestem w kropce, musze sie zobaczyc z sszefowa ona jest ok i na bierzaco wiec mzoe mi doradzi najlepsze wyjscie

    my bedziemy sie starac o irl paspzort dla malej, tez sie martwie co bedize na granicy mama z pol paszportem tata z ukrianskim a dziecko z irlandzkim...
    Juz próbuje wytłumaczyć...
    FIS to dodatek dla rodziny... dla pracowników o niskich dochodach, ale nie wolno przekraczać jakiegoś tam progu (limitu), zdaje się, że na rodzinę z jednym dzieckiem 490 euro na tydzień, przy dwójce dzieci 570 euro... jeżeli nie macie takiego dochodu, to wtedy wyrównują różnicę (minimalny dochód - wasz faktyczny dochód = podstawa do naliczenia FIS) tyle że sam dodatek to 60% tej właśnie różnicy, czyli na przykład, jeżeli róznica między minimum a waszymi dochodami będzie 100 euro to tygodniowo dostaniecie 60 euro....
    Mam nadzieję, że nie zamieszałam...
    Cytat:
    Napisane przez Heksa (Wiadomość 11982721) To ja też mam pytanie - moja mama przylatuje do mnie ok 2 tygodnie po porodzie. Kochane Wizażanki czy jest coś co powinna mi przywiezc z Polski? Cos o co tutaj trudno, a co jest przydatne przy dzidzi? Jak pewnie mowilam wczesniej, to moje pierwsze dziecko i czasami czuje sie troche zagubiona :) Ja prosiłam o proszek do zasypywania pępuszka i czapeczki wiązane
    A i jeszcze kaftaniki i spioszki, ale na razie tylko kaftaników używam, bo te tutejsze pajacyki spisują sie całkiem dobrze :) i spioszków na razie nie było potrzeby zakładać :)
    Resztę w zupełności można dostać tutaj :) a i gatunkowo lepsze są niż w Polsce :)




    pani z herbata - 2009-04-21 22:52
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      dzieki Judy
    to nadal jestem w kropce
    wraca c d pracy i zaraiac na zlobek czy isc na bezrobotne?



    kellysss - 2009-04-21 23:06
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      tutaj a propo FIS:
    http://www.citizensinformation.i e/categories/social-welfare/social-welfare-payments/social-welfare-payments-to-families-and-children/dodatek-rodzinny?set_language=pl

    A co do potrzebnych rzeczy z Polski...
    - własnie czapeczki wiazane i inne bo tutaj dzieci takie malutkie zazwyczaj bez czapeczek od razu wychodza na dwór i nie ma ich w sklepach,
    -polecam krem i oliwke bambino (tanie , dobre i zazwyczaj nie uczula dzidzi)
    - herbatki koperkowa i rumianek , sa tansze w polsce no i nie waza duzo
    Jak cos se przypomne to dopisze...:ehem:



    Judy_21 - 2009-04-22 08:46
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez pani z herbata (Wiadomość 11986091) dzieki Judy
    to nadal jestem w kropce
    wraca c d pracy i zaraiac na zlobek czy isc na bezrobotne?
    Ja też nie bardzo wiem, co robić :noniewiem: w lipcu kończy mi się macierzyński i w sumie nie wiem, czy wracać, czy nie... :mur:
    Jeżeli moja szefowa nie zmieni mi godzin pracy i płacy - to raczej będę się rozglądać za czymś innym...
    Szefową uprzedzałam, że nie wrócę przed wrześniem do pracy, tak, żeby zacząć nowy rok szkolny z nową klasą... więc niby mam czas, ale... ja już się gryzę...

    Kellys a o kremach nie pomyślałam.... bo herbatki to chyba w polskim sklepie widziałam, ale wiadomo ceny :cool:



    DobraDusza - 2009-04-22 15:01
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Pakusia może ta jest u twojego Tz, ja z autopsii wiem że prawo irlandzkie działa wstecz tym bardziej teraz jak jest kryzys.... ja jestem na bezrobociu z prawem do zasiłku od listopada zeszłego roku, dwa miesiące temu dostałam list że od 2009r weszła nowa ustawa i długość wypłacania zasiłku zależy od wysokości składek jezeli masz mniej niż 260 (ok 5 lat pracy w IE) to zasiłek wypłacają przez 12mieś, jesli mniej to tylko przez 9mieś, ja niestety nie załapałam się bo pracowalam 3latai miałam za mało składek( do tej pory kazdy kto przepracował min 2 lata, miał zasiłek 12mieś), dlatego jestem prawie pewna że szukajac oszczędności obetną wszystkim i wszystko co sie da..... nie chce byc czarnowidzem ale w dziale socjalnym szykują sie duże zmiany:( !!
    No i ja własnie mam zgryza bo zasiłek kończe w lipcu a rodze w pazdzierniku i nie wiem co dalej, czy wogóle mowa o jakims macierzyńskiem.... mam nadzieje ze nie zostane na lodzie zupełnie bez kasy:(



    Heksa - 2009-04-22 19:07
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Dzięki dziewczyny za wszelkie sugestie - dokładnie je sobie spisałam i teraz wiem o co prosić mamę :)

    A jak z lekarstwami? Maść majerankową warto mieć? Czy sól fizjologiczną do przemywania oczek tutaj dostanę (bo morską już mam) czy też mam prosić matulę aby mi z Polski przywiozła?

    Mam jeszcze jedno pytanie... Tak czytam wątek majówek i większość dziewczyn kupuje sobie takie gotowe lewatywy do zrobienia w domu. Z tego co wiem w irl szpitalach nie robią lewatyw, kuzynka rodziła w Norwegii i tam dostała jakąś tabletkę na przeczyszczenie. A tutaj jak to wygląda? Czy zostawia się sprawę w "rękach natury" w myśl zasady, że organizm sam się oczyszcza przed porodem?



    Judy_21 - 2009-04-22 19:57
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Heksa (Wiadomość 11997893) A jak z lekarstwami? Maść majerankową warto mieć? Czy sól fizjologiczną do przemywania oczek tutaj dostanę (bo morską już mam) czy też mam prosić matulę aby mi z Polski przywiozła?

    Mam jeszcze jedno pytanie... Tak czytam wątek majówek i większość dziewczyn kupuje sobie takie gotowe lewatywy do zrobienia w domu. Z tego co wiem w irl szpitalach nie robią lewatyw, kuzynka rodziła w Norwegii i tam dostała jakąś tabletkę na przeczyszczenie. A tutaj jak to wygląda? Czy zostawia się sprawę w "rękach natury" w myśl zasady, że organizm sam się oczyszcza przed porodem?
    nie spotkałam soli fizjologicznej, do wszystkiego każą używać przegotowanej wody...
    Lewatywy nie miałam - sama w domu robiłam, ale położna w klinice mówiła, że przed porodem można poprosić...



    pakusia86 - 2009-04-22 19:58
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      ja tez mam pytanko... juz kiedys sie pytalam o podklady i ktoras napisala ze w tesco sa jakies zielone?? ja niestety nie znalazlam... byly jakies zielone ale one byly jakies waskie, tak mi sie wydaje... kupilam w mothercare ale tez mi sie wydaje ze strasznie waskie sa... juz sama nie wiem co mam do tego szpitala kupic.... bo te podklady to mi raczej na podpaski wygladaja... tylko ze sa grubsze...



    Heksa - 2009-04-22 20:02
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez pakusia86 (Wiadomość 11998839) ja tez mam pytanko... juz kiedys sie pytalam o podklady i ktoras napisala ze w tesco sa jakies zielone?? ja niestety nie znalazlam... byly jakies zielone ale one byly jakies waskie, tak mi sie wydaje... kupilam w mothercare ale tez mi sie wydaje ze strasznie waskie sa... juz sama nie wiem co mam do tego szpitala kupic.... bo te podklady to mi raczej na podpaski wygladaja... tylko ze sa grubsze... mam te same wątpliwości :o



    pakusia86 - 2009-04-22 20:49
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Heksa (Wiadomość 11998929) mam te same wątpliwości :o ja to sobie podklady wyobrazam takie BIGGGG :D
    a jak patrze tu na polki to sama nie wiem czy juz nie lepiej zwykla podpaske bo roznicy nie widac duzej... te podklady co kupilam to takie jak te dla babc u nas te rozowe "belli"



    ania168 - 2009-04-23 08:53
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez DobraDusza (Wiadomość 11993750) Pakusia może ta jest u twojego Tz, ja z autopsii wiem że prawo irlandzkie działa wstecz tym bardziej teraz jak jest kryzys.... ja jestem na bezrobociu z prawem do zasiłku od listopada zeszłego roku, dwa miesiące temu dostałam list że od 2009r weszła nowa ustawa i długość wypłacania zasiłku zależy od wysokości składek jezeli masz mniej niż 260 (ok 5 lat pracy w IE) to zasiłek wypłacają przez 12mieś, jesli mniej to tylko przez 9mieś, ja niestety nie załapałam się bo pracowalam 3latai miałam za mało składek( do tej pory kazdy kto przepracował min 2 lata, miał zasiłek 12mieś), dlatego jestem prawie pewna że szukajac oszczędności obetną wszystkim i wszystko co sie da..... nie chce byc czarnowidzem ale w dziale socjalnym szykują sie duże zmiany:( !!
    No i ja własnie mam zgryza bo zasiłek kończe w lipcu a rodze w pazdzierniku i nie wiem co dalej, czy wogóle mowa o jakims macierzyńskiem.... mam nadzieje ze nie zostane na lodzie zupełnie bez kasy:(
    czesc dziewczyny... kurcze tak czytam te wypowiedzi na temat zasilkow itp i jestem przerazona... tu dziecko w drodze, wydatkow wiecej i w dodatku jeszcze obcinaja zasilki? Mam nadzieje,ze nie bedzie tak zle jak mysle:(
    przejde na inny temat moze troszke bardziej wesoly. Otoz zapisalam sie na Yoge przeznaczona wylacznie dla kobiet w ciazy gdyz nie moge usiedziec w jednym miejscu i wciaz wymyslam sobie jakies nowe zajecia mimo tego, ze wciaz pracuje na caly etat. Pierwsze spotkanie mam juz jutro i zobaczymy na czym ta ciazowa yoga polega.
    Pozdrawiam wszystkich :jupi:



    Judy_21 - 2009-04-23 09:04
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez pakusia86 (Wiadomość 11998839) ja tez mam pytanko... juz kiedys sie pytalam o podklady i ktoras napisala ze w tesco sa jakies zielone?? ja niestety nie znalazlam... byly jakies zielone ale one byly jakies waskie, tak mi sie wydaje... kupilam w mothercare ale tez mi sie wydaje ze strasznie waskie sa... juz sama nie wiem co mam do tego szpitala kupic.... bo te podklady to mi raczej na podpaski wygladaja... tylko ze sa grubsze... Tak, to takie właśnie :ehem: Ja co prawda kupiłam dwie paki, zabrałam do szpitala, ale tam i tak dostałam właśnie takie bigggg szpitalne, to może Wy też dostaniecie. :) Może uda mi się później zrobić zdjęcie, bo chyba jeszcze jedna szpitalna mi została...
    Dwie paki podkładów + Always maxi (na noc- duża paka) wystarczyły na te najgorsze dni, a później to już normalne podpaski nosiłam, a teraz to już te najcieńsze :)
    Cytat:
    Napisane przez pakusia86 (Wiadomość 12000038) ja to sobie podklady wyobrazam takie BIGGGG :D
    a jak patrze tu na polki to sama nie wiem czy juz nie lepiej zwykla podpaske bo roznicy nie widac duzej... te podklady co kupilam to takie jak te dla babc u nas te rozowe "belli"
    :ehem: takie babcine :hahaha: :hahaha:
    Cytat:
    Napisane przez ania168 (Wiadomość 12003696) czesc dziewczyny... kurcze tak czytam te wypowiedzi na temat zasilkow itp i jestem przerazona... tu dziecko w drodze, wydatkow wiecej i w dodatku jeszcze obcinaja zasilki? Mam nadzieje,ze nie bedzie tak zle jak mysle:(
    przejde na inny temat moze troszke bardziej wesoly. Otoz zapisalam sie na Yoge przeznaczona wylacznie dla kobiet w ciazy gdyz nie moge usiedziec w jednym miejscu i wciaz wymyslam sobie jakies nowe zajecia mimo tego, ze wciaz pracuje na caly etat. Pierwsze spotkanie mam juz jutro i zobaczymy na czym ta ciazowa yoga polega.
    Pozdrawiam wszystkich :jupi:
    Ej może nie będzie tak źle :) Podobno w ramach ucięcia zasiłków, dla osób pracujących mają w jakiś sposób zwracać opłaty za opiekę przedszkolna do lat 3 albo wnieść bezpłatne przedszkola :) czyli może nie będzie tak źle :)

    A yogi zazdraszczam :D :D



    kellysss - 2009-04-23 09:13
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Ja kupowałam podkłady w Tesco ale nie pamietam czy były zielone...
    W każdym badz razie używałam przez pierwsze 2 dni w szpitalu po dwa te podklady...
    hihihihii.... lało sie ze mnie po prostu wiadrami.... Nastepnie mąż mi zakupił te tescowe podpachy na noc (sa fioletowe z 5 kroplami chłonnosci) no i dosłownie były takie same jak te podkłady a kosztowały mniej.... no wiec później używałam tych juz po jednej....chyba 2 paczki tego poszło........Nastepnie kupiłam też podpaski tesco normalne na dzien(różowe z 3 kroplami chłonnosc)... no i potem to juz chyba wkładek używałam....
    Najgorsze te 2-3 po porodzie.... W szpitalu co kawałek mnie zalewało no i siedziałam wiecznie pod prysznicem....hiihiihi.. Co kawałek zmienialam piżamke...Ta co sciagalam to zapierałam i na kaloryfer sobie dawałam..... Na szczescie nie tylko ja byłam ciagle poplamiona... :D



    pakusia86 - 2009-04-23 12:22
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 12003838) Tak, to takie właśnie :ehem: Ja co prawda kupiłam dwie paki, zabrałam do szpitala, ale tam i tak dostałam właśnie takie bigggg szpitalne, to może Wy też dostaniecie. :) Może uda mi się później zrobić zdjęcie, bo chyba jeszcze jedna szpitalna mi została...
    Dwie paki podkładów + Always maxi (na noc- duża paka) wystarczyły na te najgorsze dni, a później to już normalne podpaski nosiłam, a teraz to już te najcieńsze :)

    :ehem: takie babcine :hahaha: :hahaha:
    musze sie wybrac i poszukac jakis...

    a tak odbiegajac od tematu :D ja o tych podpachach babcinych :D
    pamietam jak wstalam rano patrze a tu krtowok... lece do lazienki ... zero podpach... a ze byl w domu tylko tata to mu mowie "jedz do sklepu bo nie mam podpasek" pojechal i kupil mi BABCINE!!! zaraz mam do szkoly wychodzic a tu jakis pampers miedzy nogami :D :hahaha::hahaha:

    Cytat:
    Napisane przez kellysss (Wiadomość 12003970) Ja kupowałam podkłady w Tesco ale nie pamietam czy były zielone...
    W każdym badz razie używałam przez pierwsze 2 dni w szpitalu po dwa te podklady...
    hihihihii.... lało sie ze mnie po prostu wiadrami.... Nastepnie mąż mi zakupił te tescowe podpachy na noc (sa fioletowe z 5 kroplami chłonnosci) no i dosłownie były takie same jak te podkłady a kosztowały mniej.... no wiec później używałam tych juz po jednej....chyba 2 paczki tego poszło........Nastepnie kupiłam też podpaski tesco normalne na dzien(różowe z 3 kroplami chłonnosc)... no i potem to juz chyba wkładek używałam....
    Najgorsze te 2-3 po porodzie.... W szpitalu co kawałek mnie zalewało no i siedziałam wiecznie pod prysznicem....hiihiihi.. Co kawałek zmienialam piżamke...Ta co sciagalam to zapierałam i na kaloryfer sobie dawałam..... Na szczescie nie tylko ja byłam ciagle poplamiona... :D
    pojade dzis i przeszukam tesco... chociaz kiedys jak patrzylam to u mnie nie bylo wiekszej chlonnosci niz 3 :mur:



    Judy_21 - 2009-04-23 15:58
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      1 załącznik(i/ów) Pakusia specjalnie dla Ciebie :)
    Pierwsze to szpitalny podkład, drugi tescowy i zwykła podpaska, tak dla porównania wielkości beteryjka (zwykły paluszek a nie ten mini :D )

    Kellyss skądś to znam :D ja w szpitalu co chwilę zalewałam te szpitalne podkłady (miałam po dwa, trzy zakładane) i jeszcze podkłady pod pupę :kwasny: i tak dwa dni... ale ja to problemowa jestem, dlatego...
    A najgorsze, to to, że nie mogłam wziąć prysznica :cry: bo tak brudno było...
    Musiałabym najpierw użyć trzech butelek domestosu, zanim bym tam weszła... bleee.... mąż przywiózł mi z domu mały plastykowy kubeczek i tak sie podmywałam... okropność...



    pakusia86 - 2009-04-23 16:02
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 12010308) Pakusia specjalnie dla Ciebie :)
    Pierwsze to szpitalny podkład, drugi tescowy i zwykła podpaska, tak dla porównania wielkości beteryjka (zwykły paluszek a nie ten mini :D )

    Kellyss skądś to znam :D ja w szpitalu co chwilę zalewałam te szpitalne podkłady (miałam po dwa, trzy zakładane) i jeszcze podkłady pod pupę :kwasny: i tak dwa dni... ale ja to problemowa jestem, dlatego...
    A najgorsze, to to, że nie mogłam wziąć prysznica :cry: bo tak brudno było...
    Musiałabym najpierw użyć trzech butelek domestosu, zanim bym tam weszła... bleee.... mąż przywiózł mi z domu mały plastykowy kubeczek i tak sie podmywałam... okropność...
    dziekuje :*

    to chyba dobre kupilam podklady .... widze ze te szpitalne szerokoscia nie roznia sie od tych tescowych.... jeszcze raz dziekuje :* buziaki dla twojej dzidzi :D



    pani z herbata - 2009-04-23 22:48
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 12010308) Pakusia specjalnie dla Ciebie :)
    Pierwsze to szpitalny podkład, drugi tescowy i zwykła podpaska, tak dla porównania wielkości beteryjka (zwykły paluszek a nie ten mini :D )

    Kellyss skądś to znam :D ja w szpitalu co chwilę zalewałam te szpitalne podkłady (miałam po dwa, trzy zakładane) i jeszcze podkłady pod pupę :kwasny: i tak dwa dni... ale ja to problemowa jestem, dlatego...
    A najgorsze, to to, że nie mogłam wziąć prysznica :cry: bo tak brudno było...
    Musiałabym najpierw użyć trzech butelek domestosu, zanim bym tam weszła... bleee.... mąż przywiózł mi z domu mały plastykowy kubeczek i tak sie podmywałam... okropność...
    hehe ja wzielam sobie klapki kapielowe zeby grzyba nie zalapac



    ania168 - 2009-04-24 08:40
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez pani z herbata (Wiadomość 12017136) hehe ja wzielam sobie klapki kapielowe zeby grzyba nie zalapac Dziewczyny, o jakim szpitalu wy mowicie? Kurcze nie mowcie,ze tak zle jest wlasnie w ROtundzie? myslalam,ze jak szpital to wszystko bedzie czyste a tu takie ciekawostki :( juz jestem przerazona



    Heksa - 2009-04-24 09:31
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Z tego co czytałam i co pamiętam to Judy nie rodziła w Rotundzie.

    O Rotundzie mówi się różnie, ale napewno nie można zarzucić że nie dbają o czystość czy higienę (kiedyś widziałam jakiś ranking i Rotunda miała w nim dość wysokie noty)

    Ale jak jest w rzeczywistości to sama zobacze niedługo na własnej skórze :D



    Judy_21 - 2009-04-24 11:15
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      1 załącznik(i/ów) Cytat:
    Napisane przez ania168 (Wiadomość 12018727) Dziewczyny, o jakim szpitalu wy mowicie? Kurcze nie mowcie,ze tak zle jest wlasnie w ROtundzie? myslalam,ze jak szpital to wszystko bedzie czyste a tu takie ciekawostki :( juz jestem przerazona Ja nie w Rotundzie, ale ja mam ogólnie schizę jeżeli chodzi o higienę...
    A takiego grzybka mieliśmy w pokoju :D na oknie, a zaraz przy oknie łóżko i mamusia po porodzie z maleństwem, uroczo, prawda???

    Pani z herbatą, ja bym nawet w klapkach nie weszła... :kwasny:

    p.s. toalety i prysznica już fotek nie robiłam...



    kellysss - 2009-04-24 11:41
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Ja rodziłam w Rotundzie i było na prawde czyściutko..
    i prysznice były dosc nowe no i siedziałam ciagle pod prysznicem
    bo tam :upa: nie bolała...hihihih



    pani z herbata - 2009-04-24 12:43
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      moze wygldac czysto ale na basenie tez klapki nosze wiec czemu nie w szpitalu



    Heksa - 2009-04-24 13:56
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Pakusia byłam dzisiaj w Mothercare i widziałam takie pady na łóżko dla kobiet w ciąży. Pakowane po 5 sztuk, kosztują 6 euro (to tak apropo tematu babcino-podpaskowego) :P



    pakusia86 - 2009-04-24 23:55
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Heksa (Wiadomość 12023608) Pakusia byłam dzisiaj w Mothercare i widziałam takie pady na łóżko dla kobiet w ciąży. Pakowane po 5 sztuk, kosztują 6 euro (to tak apropo tematu babcino-podpaskowego) :P kurcze bylam niedawno ale padow nie widzialam... a slyszalam ze to super sprawa... ze warto kupic i przez pierwsze dni lezez z gola :upa: zeby sie szybciej goilo :D hihihi

    ale ze mnie gapa... bylam dzis w tesco i mialam kupic te podpachy :mur::mur: ale za to kupilam 2 bluzy dla malego :D fajne polarkowe za 2 euro :D juz koncowka towaru i przecenili z 7,50 na 2 :D



    DobraDusza - 2009-04-25 11:15
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      ja też osatnio w tesco widziałam fajne ciuszki po przecenie i kocyki rożki za e4 chyba, jednak ja nadal wstrzymuje sie od zakupów dla dzidzia..... jakaś taka jestem:)
    szaleństwo zacznie sie ok 7 miesiąca:), poza tym troche ma przywiezdc siostra także najpierw musze sie zoriętować co a potem zaczne kupować, choć już doczekać sie nie moge tych zakupów ehhh.....:)
    A usg zbliza sie wielkimi krkami, juz za 2tyg... dziewczynki trzymajcie za nas kciuki żeby malec zdrowy tam był:) no i może powiedza jaka płeć:)!!



    pakusia86 - 2009-04-25 13:00
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez DobraDusza (Wiadomość 12033893) ja też osatnio w tesco widziałam fajne ciuszki po przecenie i kocyki rożki za e4 chyba, jednak ja nadal wstrzymuje sie od zakupów dla dzidzia..... jakaś taka jestem:)
    szaleństwo zacznie sie ok 7 miesiąca:), poza tym troche ma przywiezdc siostra także najpierw musze sie zoriętować co a potem zaczne kupować, choć już doczekać sie nie moge tych zakupów ehhh.....:)
    A usg zbliza sie wielkimi krkami, juz za 2tyg... dziewczynki trzymajcie za nas kciuki żeby malec zdrowy tam był:) no i może powiedza jaka płeć:)!!
    pewnie ze bedziemy trzymac :) ja tez nie szalalam od poczatku... duzo ciuszkow dostalam od mamy i tesciowej... wiec czekalam na paczki i jak przyszly to sobie napisalam i kupowalam to czego mi brakuje...

    pamietaj zeby sie zapytac o plec, bo oni sami tak od siebie chyba nie mowia... nam nie powiedzili, dopiero jak tz sie spytal czy widac cos czy to k czy m to powiedzieli :D



    Heksa - 2009-04-25 15:14
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Ja od tygodnia próbuję kupić brakujące ciuszki dla synka, ale... zbiera mi się na wymioty jak wchodzę do sklepów :( Wszystko dla chłopców niebieskie (ewentualnie białe), w kaczuszki, misie, autka i inne tego typu pierdoły. Wiem, że maluchy szybko wyrastają z ubranek, więc ich wygląd nie jest aż tak istotny, ale... mam już dość błękitu! Pościel, prześcieradełka, kołderki, kocyki - albo róż, albo błękit. Fuj, fuj! Dość!

    Dlatego jeśli widziałyście jakieś fajne ciuszki w sklepie dla chłopca (albo unisex) trochę inne od tego o czym pisałam wyżej mówcie, dzielcie się informacjami :)

    Fajnie byłoby, gdybyśmy stworzyły jakąś listę godnych polecenia sklepów, adresów internetowych...

    Brakuje mi też jakiegoś forum, na którym można byłoby wymieniać się/oddawać/sprzedawać rzeczy dla dzieciaków (tak szybko rosną) itd. Wiem, że są takie strony irl, ale często zostają nam po ciąży jakieś dobre rzeczy, na które tam nie będzie popytu (polskie książki, polskie witaminy itd). Chyba, że takie coś istnieje, a ja gapa o tym jeszcze nie wiem :)



    glamourous - 2009-04-25 19:01
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      witam wszystkie mamy! ale sie ciesze ze znalazlam takie forum ze specyfika Irlandzka!
    Jesli chodzi o zakup ubranek dla maluszkow to ja poki co jestem w 28 tygodniu- troche juz kupilam, ale czekam az zaczna sie wyprzedaze, bo Next i Marks&Spencer maja sliczne kolekcje, tylko troche drogie niestety :( ale pewnie do lipca beda jakies obnizki...



    pani z herbata - 2009-04-25 21:25
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      heksa zadnej takiej stronki po pol nie znam ale mysle ze jak wrzucisz na irl stronke z dopiskiem po ang i po polsku ze np ksiazka jest po polsku to problemu nie bedzie bo wielu Polakow te strony przeszukuje
    nie wiem czy znasz : www.jumbletown.ie

    tez ubolewalam nad niebiesko rozowym swiatem irl dzieci
    tesciowa kupila czerwone ciuiszki wlasnie na wyprzedazach w mark & spencer i jeszcze gdzies, ja utrafilam zolte w dunnsie. TZ tak sie zarzekal ze jego cora nie bedzie rozowa landrynka ale niestety zdarza sie jej byc cala w rozu, moja mama przysyla mi ciuszki w calej gamie kolorow



    glamourous - 2009-04-25 22:50
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      ja kupilam pare sztuk zielonkawo- pistacjowych i zolciotkich ubranek w pennies, bardzo sympatyczne wzorki, czysta bawelna,a przy tym niedrogie, a to sie liczy biorac pod uwage fakt jak szybko maluchy z nich wyrastaja... zobaczymy jak bedzie w praniu
    Kobietki wlasnie przedzieram sie przez wasza dotychczasowa konwersacje i jestem wdzieczna za wszellkie informacje jakie do tej pory znalazlam, ale gdyby ktoras mogla mi powiedziec ile osob moze towarzyszyc podczas porodu?
    waham sie miedzy mama i mezem, bo wydaje mi sie ze on mnie bedzie tylko irytowal a pozytku z niego niewiele bedzie, ale z drugiej strony nie chcialabym go pozbawiac tego przezycia, bo wielu ojcow wypowiada sie ze to naprawde niezapomniane chwile...mialyscie/ macie takie watpliwosci?
    pozdrawiam serdecznie



    Heksa - 2009-04-25 23:13
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez pani z herbata (Wiadomość 12041646) heksa zadnej takiej stronki po pol nie
    nie wiem czy znasz : www.jumbletown.ie
    Tej strony nie znałam, dzięki za linka :)

    Ja natomiast polecam stronę: http://rollercoaster.ie/classifieds/...ID=2&offered=O

    Żałuję, że tak późno na nią trafiłam. Inaczej pewnie wstrzymałabym się z zakupem nowego wózka. Oczywiście wszystko zależy od szczęścia - czasami można natrafić na prawdziwą perełkę! Np udało mi się kupić nowy sterylizator za grosze. Większość rzeczy jest jednak używana, chociaż tak jak mówię - pojawiają się nowe rzeczy (niechciane prezenty itd). Jeśli więc czytają to forum wizażanki, które spodziewają się maluszków i jeszcze nie mają wyprawki to warto sprawdzać stronę na bieżąco - w zasadzie można tu dostać wszystko (ubranka, akcesoria do karmienia, łóżeczka, przewijaki, zabawki).



    Judy_21 - 2009-04-25 23:16
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      A ja widziałam w Mothercare śliczne ciuszki dla chłopców :) od jeansów, po moro :love: i to w najmniejszych rozmiarach :D i w odróżnieniu od ubranek dziewczęcych (różowych - bleee) nie były to tylko ubranka niebieskie,a le w różnych kolorach...

    A mojej małej też staram się kupować w innych kolorach jak tylko róż - moja mama przysyła mi ubranka z Polski :D w różnych kolorach (oprócz różu)...

    Co do osób obecnych przy porodzie, to nie jestem pewna, ale dwie osoby chyba mogą być,a le musiałabyś się dokładnie w swoim szpitalu dowiedzieć :)



    Eve1603 - 2009-04-25 23:19
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Witam wszystkie przyszle i obecne Mamusie z Zielonej Wyspy, chcialabym do Was dolaczyc, choc raczej na chwilke, bo termin mam na...wtorek :rolleyes: Mysle jednak, ze to sie przeciagnie, bo poki co raczej nie zanosi sie na to, ze synus zechce opuscic brzuszek, choc ja z przyjemnoscia bym go wyeksmitowala, bo ilez mozna :noniewiem: Chcialabym zapytac, czy ktoras z Was ma jakies info na temat porodu w szpitalu w Tralee, szpital jako taki juz poznalam, ale jeszcze nie wiem czego mam sie spodziewac na porodowce:confused::confu sed::what:



    Judy_21 - 2009-04-25 23:24
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Eve1603 (Wiadomość 12042713) Witam wszystkie przyszle i obecne Mamusie z Zielonej Wyspy, chcialabym do Was dolaczyc, choc raczej na chwilke, bo termin mam na...wtorek :rolleyes: Mysle jednak, ze to sie przeciagnie, bo poki co raczej nie zanosi sie na to, ze synus zechce opuscic brzuszek, choc ja z przyjemnoscia bym go wyeksmitowala, bo ilez mozna :noniewiem: Chcialabym zapytac, czy ktoras z Was ma jakies info na temat porodu w szpitalu w Tralee, szpital jako taki juz poznalam, ale jeszcze nie wiem czego mam sie spodziewac na porodowce:confused::confu sed::what: Witaj :) i udzielaj się na jak długo chcesz :D
    Ze szpitalem niestety nie pomogę :noniewiem:
    Trzymam kciuki za wtorek :kciuki:



    kellysss - 2009-04-25 23:32
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 12042541) ja kupilam pare sztuk zielonkawo- pistacjowych i zolciotkich ubranek w pennies, bardzo sympatyczne wzorki, czysta bawelna,a przy tym niedrogie, a to sie liczy biorac pod uwage fakt jak szybko maluchy z nich wyrastaja... zobaczymy jak bedzie w praniu
    Kobietki wlasnie przedzieram sie przez wasza dotychczasowa konwersacje i jestem wdzieczna za wszellkie informacje jakie do tej pory znalazlam, ale gdyby ktoras mogla mi powiedziec ile osob moze towarzyszyc podczas porodu?
    waham sie miedzy mama i mezem, bo wydaje mi sie ze on mnie bedzie tylko irytowal a pozytku z niego niewiele bedzie, ale z drugiej strony nie chcialabym go pozbawiac tego przezycia, bo wielu ojcow wypowiada sie ze to naprawde niezapomniane chwile...mialyscie/ macie takie watpliwosci?
    pozdrawiam serdecznie
    Nie wiem ile osób może byc przy porodzie ale ze mna był mąż i naprawde bardzo mi pomógł ... w sumie to nic nie robił tylko tam był... To był duży komfort psychiczny...
    A poza tym ten poród był dosyc ciezki i chyba jeszcze bardziej nas zbliżył do siebie..
    On jak opowiadal mi co sie dzialo na porodowce (bo ja wszystkiego nie pamietam)
    to ze łzami w oczach... Powiedzial ze po tym porodzie to on zrozumial wszysto i z naszym synkiem urodzil sie na nowo...
    Takze polecam wziasc męża...;)

    Co do ubranek to naprawde przesadzaja tutaj z tym rózowym i niebieskim...
    Owszem , sa to ładne kolory ale bez przesady... Ja tez znalazłam beże i zielenie w dunnsie...
    aaaa... i ładne sa tez ubranka w Debenhams... czesto maja przeceny;)

    ok.. ide spac... Dobranoc laski :)



    pakusia86 - 2009-04-26 09:12
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Heksa (Wiadomość 12036789) Ja od tygodnia próbuję kupić brakujące ciuszki dla synka, ale... zbiera mi się na wymioty jak wchodzę do sklepów :( Wszystko dla chłopców niebieskie (ewentualnie białe), w kaczuszki, misie, autka i inne tego typu pierdoły. Wiem, że maluchy szybko wyrastają z ubranek, więc ich wygląd nie jest aż tak istotny, ale... mam już dość błękitu! Pościel, prześcieradełka, kołderki, kocyki - albo róż, albo błękit. Fuj, fuj! Dość!

    Dlatego jeśli widziałyście jakieś fajne ciuszki w sklepie dla chłopca (albo unisex) trochę inne od tego o czym pisałam wyżej mówcie, dzielcie się informacjami :)

    Fajnie byłoby, gdybyśmy stworzyły jakąś listę godnych polecenia sklepów, adresów internetowych...

    Brakuje mi też jakiegoś forum, na którym można byłoby wymieniać się/oddawać/sprzedawać rzeczy dla dzieciaków (tak szybko rosną) itd. Wiem, że są takie strony irl, ale często zostają nam po ciąży jakieś dobre rzeczy, na które tam nie będzie popytu (polskie książki, polskie witaminy itd). Chyba, że takie coś istnieje, a ja gapa o tym jeszcze nie wiem :)
    ja tez ubolewam ze wiekszosc rzeczy jest w rozowa albo niebieska... ja zaopatrywalam sie w penny's i w mothercare... jest tam kilka innych kolorkow.... fajne bezowe kocyki sa w dunnes store'sie i ostatnio w penny byly takie rozno kolorowe... bo gdzie indziej to same niebieskie... lubie ten kolor ale bez przesady zeby moja kruszynka od stop do glow byl niebieski.... duzo ciuszkow mama mi przyslala z polski i sa to unisex... :)

    oczywiscie mam dla synka sporo rozowych rzeczy (babcia tz zaszalala jak sie dowiedziala o ciazy... marzyla o dziewczynce) :D

    Cytat:
    Napisane przez Eve1603 (Wiadomość 12042713) Witam wszystkie przyszle i obecne Mamusie z Zielonej Wyspy, chcialabym do Was dolaczyc, choc raczej na chwilke, bo termin mam na...wtorek :rolleyes: Mysle jednak, ze to sie przeciagnie, bo poki co raczej nie zanosi sie na to, ze synus zechce opuscic brzuszek, choc ja z przyjemnoscia bym go wyeksmitowala, bo ilez mozna :noniewiem: Chcialabym zapytac, czy ktoras z Was ma jakies info na temat porodu w szpitalu w Tralee, szpital jako taki juz poznalam, ale jeszcze nie wiem czego mam sie spodziewac na porodowce:confused::confu sed::what: witaj :* oczywiscie trzymamy kciuki :D
    i zapraszamy po porodzie :D my tu bardzo lubimy mlode mamusie, ktore nam wszystko opowiadaja i radza :D



    glamourous - 2009-04-26 10:36
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      wiecie co chlopcy to w ogole sa dyskryminowani jesli chodzi o ubranka...albo blekity, albo paski albo beze... dla dziewczynek kwiatuszki, groszki, serduszka,wzorki, kolorki...nie mowie ze tu w Irlandii- bo jak wielokrotnie wspominalyscie- kroluje roz...ale generalnie jest wiecej mozliwosci.

    a bezowe kocyki w Dunnesie tez nabylam :) takie przytulne i mieciutkie, polecam

    dziweczynki a czy ktoras z was moze chodzila/ chodzi na zajecia z jogi dla ciezarnych? bo widzialam ze w moim szpitalu- NMH przy Holles street sie takowe odbywaja...ja wprawdzie (jak sie zmobilizuje) to sobie cwicze joge w domu z ksiazka lub DVD, ale zastanawialam sie czy nie warto by sie zapisac? Moze ktoras doradzi?
    Prawda taka ze szukam sobie zajecia zeby jakos sobie czas zapelnic... w tym samym dniu kiedy sie dowiedzialam o ciazy, dostalam w pracy wymowienie :( no i siedze w domu, powoli zanudzam sie za smierc, bo mezus w pracy a ja caly dzien nie mam do kogo geby otworzyc...a moja malutka poki co zbyt gadatliwa nie jest ;)



    Heksa - 2009-04-26 11:06
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 12044744) wiecie co chlopcy to w ogole sa dyskryminowani jesli chodzi o ubranka...albo blekity, albo paski albo beze... dla dziewczynek kwiatuszki, groszki, serduszka,wzorki, kolorki...nie mowie ze tu w Irlandii- bo jak wielokrotnie wspominalyscie- kroluje roz...ale generalnie jest wiecej mozliwosci.

    a bezowe kocyki w Dunnesie tez nabylam :) takie przytulne i mieciutkie, polecam

    dziweczynki a czy ktoras z was moze chodzila/ chodzi na zajecia z jogi dla ciezarnych? bo widzialam ze w moim szpitalu- NMH przy Holles street sie takowe odbywaja...ja wprawdzie (jak sie zmobilizuje) to sobie cwicze joge w domu z ksiazka lub DVD, ale zastanawialam sie czy nie warto by sie zapisac? Moze ktoras doradzi?
    Prawda taka ze szukam sobie zajecia zeby jakos sobie czas zapelnic... w tym samym dniu kiedy sie dowiedzialam o ciazy, dostalam w pracy wymowienie :( no i siedze w domu, powoli zanudzam sie za smierc, bo mezus w pracy a ja caly dzien nie mam do kogo geby otworzyc...a moja malutka poki co zbyt gadatliwa nie jest ;)
    Ja też całą ciąże przesiedziałam w domu, a mąż w pracy więc doskonale Cię rozumiem... czasami można oszaleć.
    Sama rodzę w Rotundzie więc nie miałam możliwości chodzić na takie zajęcia, podczas rozmowy w poczekalni u GP słyszałam rozmowę na ten temat - dziewczyna bardzo chwaliła sobie. I myślę, że lepiej dla Ciebie i Malutkiej jeśli będziecie ćwiczyć pod okiem fachowców niż same w domu z DVD - zdrowiej i bezpieczniej, zwłaszcza jeśli wcześniej nie miałaś styczności z jogą. A i kolejny plus - możliwość spotkania jakiejś bratniej duszy, która tak jak ty ma dużo wolnego czasu :)



    glamourous - 2009-04-26 11:33
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      masz racje, sprobuje jutro sie dodzwonic i zobaczyc jakie maja terminy wolne...bo wlasnie doczytalam na ich stronie ze early booking jest zalecane jako ze maja mnostwo chetnych...
    dobra chyba pora zwlec sie z lozka i troche poudawac ze cos robie w zyciu oprocz rozrastania sie w pasie...

    jeszcze mi sie przypomnialo- co do zakupow- wczoraj kupilam w Debenhamsie na Henryku dwupak biustonoszy do karmienia piersia- akurat mieli fajna wyprzedaz i za dwa zaplacilam cos 11 euro...kolorki czerwony i bezowy, mieli tylko duze rozmiary, ale moze ktorejs sie taka informacja przyda.

    pozwolicie ze jeszcze was troche pomecze pytaniami- a nuz ktoras z Was ma podobny problem...
    1. Biust- baardzo mi urosl w ciazy, czuje sie jak jalowka rekordzistka- wiec zeby zapobiec rozstepom stosowalam ten sam olejek co do brzuszka...ale nie wiem czy za tlusty, czy to hormonalne problemy zaczelo mi wylazic pelno pryszczykow i jakis takich zaskornikow.bleeeee...pro bowalam zmienic na balsam na rozstepy, ale nie lepiej.znacie jakis preparat specjalnie do biustu? moze cos polecacie?
    2. moja mala caly czas uparcie kopie w jednym miejscu, tj. nad biodrami, jakos tak bardzo z bokow- z jednego bardziej niz drugiego. a ze przy ostatnim USG w 24 tygodniu pozycja byla posladkowa, to juz sie troche martwie czy mi sie nie ulozyla jakos dziwacznie w poprzek (teraz jestem w 28 tygodniu...). Macie jakies teorie jesli chodzi o miejsce odczuwania ruchow a ulozenie dziecka?
    3. no i jeszcze jedno- az glupio sie przyznac bo nie wiem czy to ja schizuje, czy wszystkie mamy przyszle tak maja...a ze nie mam w gronie znajomych zadnych mam, to was spytam- bardzo sie martwie ze zaczne rodzic przedwczesnie sama w domu i co wtedy?????macie tez takie obawy? ja mnostwo przeczytalam na temat porodow i wiem, ze to nie idzie tak hop siup i dziecko wyskakuje, tylko troche to jednak trwa i trzeba sie przy tym pomeczyc, na dodatek poki co ciaza przebiega bez komplikacji, wiec niby czemu mialabym zaczac rodzic przed terminem...ale jakis taki irracjonalny lek pozostaje....powiedzcie macie tez takie obsesyjne mysli? a w ogole bardzo sie balyscie/ boicie samego porodu?



    DobraDusza - 2009-04-26 13:28
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Glamourous, co do biustu to mam podobny problem.... wielki juz teraz (17tc) a co dopieo będzie jak pokarm nadpłynie:), też powyłaziły mi wypryski na dekolcie i ni cholery się ich pozbyć nie mogę, mimo ze niczym nie smaruje!
    Chętnie jednak również posłucham innych dziewczynek, jakich kremów na biust i czy wogóle czegoś uzywałyście?? i jaki w miare skuteczny krem na rozstępy polecacie a który dostanę tutaj w aptece:)
    Co do ułozenia dziecia to moim zdaniem nawet jesli ułozył sie poprzecznie to ma jeszcze sporo czasu zeby zmienić pozycje i napewno tak tez uczyni, zatem nie martw się!!!
    Lęków co do samotnego przedwczesnego porodu .... jeszcze....nie mam:), choć czasami nachodzi mnie mysl co to będzie jak zaczne rodzić w noc którą małż będzie w pracy (pracuje na nocki a zdecydowana większość porodów ponoć w nocy)..... póki co sie nie martwie:) może zanim wszystko sie rozkręci wrazie czego, wróci już z pracy:)



    pakusia86 - 2009-04-26 13:59
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 12045488) 1. Biust- baardzo mi urosl w ciazy, czuje sie jak jalowka rekordzistka- wiec zeby zapobiec rozstepom stosowalam ten sam olejek co do brzuszka...ale nie wiem czy za tlusty, czy to hormonalne problemy zaczelo mi wylazic pelno pryszczykow i jakis takich zaskornikow.bleeeee...pro bowalam zmienic na balsam na rozstepy, ale nie lepiej.znacie jakis preparat specjalnie do biustu? moze cos polecacie?
    2. moja mala caly czas uparcie kopie w jednym miejscu, tj. nad biodrami, jakos tak bardzo z bokow- z jednego bardziej niz drugiego. a ze przy ostatnim USG w 24 tygodniu pozycja byla posladkowa, to juz sie troche martwie czy mi sie nie ulozyla jakos dziwacznie w poprzek (teraz jestem w 28 tygodniu...). Macie jakies teorie jesli chodzi o miejsce odczuwania ruchow a ulozenie dziecka?
    3. no i jeszcze jedno- az glupio sie przyznac bo nie wiem czy to ja schizuje, czy wszystkie mamy przyszle tak maja...a ze nie mam w gronie znajomych zadnych mam, to was spytam- bardzo sie martwie ze zaczne rodzic przedwczesnie sama w domu i co wtedy?????macie tez takie obawy? ja mnostwo przeczytalam na temat porodow i wiem, ze to nie idzie tak hop siup i dziecko wyskakuje, tylko troche to jednak trwa i trzeba sie przy tym pomeczyc, na dodatek poki co ciaza przebiega bez komplikacji, wiec niby czemu mialabym zaczac rodzic przed terminem...ale jakis taki irracjonalny lek pozostaje....powiedzcie macie tez takie obsesyjne mysli? a w ogole bardzo sie balyscie/ boicie samego porodu?
    1. mi co prawda biust nie urosl duzo (nawet sie zastanaiam czy wogole urosl czy mi sie tylko wydaje) :D ale mam ogromne rozstepy na brzuchu... pomimo iz smarowalam sie oliwka codziennie, swinstwa wyskoczyly... teraz uzywam Palmers coca butter czy jakos tak i rezczywiscie troche skutkuje... nie znikaja ale robia sie o wiele jasniejsze... znajoma z uk poleca bio oil mowi ze dobrze robi na biust (tam ma rozstepy) i ze znikaja

    2. teorii nie mam... maly ma od poczatku (odpukac) ulozenie glowkowe i juz powinno tak zostac... a kopie wlasnie po bokach :) ale nie wiem czy to jakas regula

    3. ja sie strasznie boje ze nagle mnie zlapie porod... zwlaszcza w nocy, tz pracuje na noc wiec jestem w domku sama... boje sie ze nie zdarzymy do szpitala, albo tak mnie bedzie bolec ze nie bede mogla siegnac po telefon... albo co gorsza nie znajde go, albo on bedzie mial baterie wyladowwana .... dlatego codziennie sprawdzam mu stan baterii, zapisalam numery do wszystkich kolegow z pracy i klade telefon w jednym miejscu (u mnie to trudne, zawsze nie wiedzialam gdzie go mam :D) wiem ze porod nie trwa godzinki... ale czasami tak jest ze sie go nie czuje.... znajoma ktora niedawno urodzila tak wlsanie miala... pobolewal ja troszke kregoslup, ale myslala ze to norma, wczesniej jej sie tez zdarzalo... wkoncu zlapaly ja skurcze wiec momentalnie do szpitala (miala jakies 15 min) odrazu trafila na porodowke z rozwarciem 7 cm... 20 min pozniej tulila swoja kruszynke... ja dodam ze dojazd do szpitala zajmuje mi 40 min... jak nie ma korkow :mur: wiec ja bym pewnie w aucie urodzila :D i tego sie boje



    glamourous - 2009-04-26 14:27
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      aaaaaaaaaaaachhhhhhhh co za ulga ze ktos mnie rozumie!!!!!
    z tymi nockami to u mnie dokladnie tak samo- mezus 3 noce w tygodniu w pracy i jak go nie ma to spie kiepsko...a ostatnio mnie strasznie plecy bolaly i mialam rozwolnienie - brzuszek pobolewal- no wiec oczywiscie juz sobie wkrecilam ze rodze...
    Pakusia- dzieki, pocieszylas mnie z tym kopaniem po boku :) nastepna wizyte mam w maju wiec moze zajrza i mi powiedza co i jak...od kiedy w ogole sprawdzaja ulozenie? tez mam do szpitala z 30-40 minut bez korkow....no ale pociecha ze jak zaczniemy rodzic w nocy to zazwyczaj korkow nie ma ;)

    ale sie ciesze ze ktos wie o czym ja mowie i podziela odczucia, bo jak sie uskarzam na rozne dolegliwosci typu pryszcze, zgaga, bezsennosc- kolezankom bezdzietnym/ nieimpregnowanym to na mnie patrza z powatpiewaniem i mam wrazenie ze im sie wydaje ze ja przesadzam.

    jesli chodzi o kosmetyki to Bio Oil stosowalam, ale jakos mnie zapach odrzucil. tzn nie zeby brzydko pachnial czy cos, bo jest OK, ale stosowalam go na poczatku ciazy jak mialam mdlosci i teraz sam zapach mi je jakos przypomina.przerzucilam sie na olejek do ciala Burt's Bees cytrynowy- rewelacyjnie pachnie, do kupienia w sklepach ze zdrowa zywnoscia, kosztuje cos kolo 10 euro, buteleczka mi starczyla na miesiac uzywania po kapieli. a przy okazji zdaje sie ktoras pytala o alternatywne kosmetyki dla Johnsons- Burt's Bees ma serie Baby Bee- puderki, cos tam do kapieli, olejek do ciala brzoskwiniowy...pewnie troche drozszy niz johnsony, ale warto poszperac na ebayu, mozna tansze znalezc...
    aha jeszcze ostatnio w Bootsie dorwalam krem rumiankowy Kamillosan - pisze na nim Strech mark and c- section, czyli na blizny tez...ale ta linia jest dostepna chyba tylko we wiekszych Bootsach. W ogole te duze Bootsy ktore sprzedaja tez np ciuszki dla dzieci (jak ten w Liffey Valley czy w Jervisie) maja tez zazwyczaj poleczki z kosmetykami dla oczekujacych mam- widzialam rozne olejki, kremy do sutkow i tym podobne dziwa....i wlasnie jakies ekologiczne kosmetyki dla dzieci. trzeba szukac miedzy butelkami, pieluchami i innymi akcesoriami, ale sa rzeczy ktorych nie widzialam w innych sklepach



    pakusia86 - 2009-04-26 14:48
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 12047713) aaaaaaaaaaaachhhhhhhh co za ulga ze ktos mnie rozumie!!!!!
    z tymi nockami to u mnie dokladnie tak samo- mezus 3 noce w tygodniu w pracy i jak go nie ma to spie kiepsko...a ostatnio mnie strasznie plecy bolaly i mialam rozwolnienie - brzuszek pobolewal- no wiec oczywiscie juz sobie wkrecilam ze rodze...
    Pakusia- dzieki, pocieszylas mnie z tym kopaniem po boku :) nastepna wizyte mam w maju wiec moze zajrza i mi powiedza co i jak...od kiedy w ogole sprawdzaja ulozenie? tez mam do szpitala z 30-40 minut bez korkow....no ale pociecha ze jak zaczniemy rodzic w nocy to zazwyczaj korkow nie ma ;)

    ale sie ciesze ze ktos wie o czym ja mowie i podziela odczucia, bo jak sie uskarzam na rozne dolegliwosci typu pryszcze, zgaga, bezsennosc- kolezankom bezdzietnym/ nieimpregnowanym to na mnie patrza z powatpiewaniem i mam wrazenie ze im sie wydaje ze ja przesadzam.

    jesli chodzi o kosmetyki to Bio Oil stosowalam, ale jakos mnie zapach odrzucil. tzn nie zeby brzydko pachnial czy cos, bo jest OK, ale stosowalam go na poczatku ciazy jak mialam mdlosci i teraz sam zapach mi je jakos przypomina.przerzucilam sie na olejek do ciala Burt's Bees cytrynowy- rewelacyjnie pachnie, do kupienia w sklepach ze zdrowa zywnoscia, kosztuje cos kolo 10 euro, buteleczka mi starczyla na miesiac uzywania po kapieli. a przy okazji zdaje sie ktoras pytala o alternatywne kosmetyki dla Johnsons- Burt's Bees ma serie Baby Bee- puderki, cos tam do kapieli, olejek do ciala brzoskwiniowy...pewnie troche drozszy niz johnsony, ale warto poszperac na ebayu, mozna tansze znalezc...
    aha jeszcze ostatnio w Bootsie dorwalam krem rumiankowy Kamillosan - pisze na nim Strech mark and c- section, czyli na blizny tez...ale ta linia jest dostepna chyba tylko we wiekszych Bootsach. W ogole te duze Bootsy ktore sprzedaja tez np ciuszki dla dzieci (jak ten w Liffey Valley czy w Jervisie) maja tez zazwyczaj poleczki z kosmetykami dla oczekujacych mam- widzialam rozne olejki, kremy do sutkow i tym podobne dziwa....i wlasnie jakies ekologiczne kosmetyki dla dzieci. trzeba szukac miedzy butelkami, pieluchami i innymi akcesoriami, ale sa rzeczy ktorych nie widzialam w innych sklepach
    jak dzidzia juz wieksza jest... mi zaczeli sprawdzac ok 30 tc.. niestety nie na usg tylko recznnie :) ale wierze ze sie nie pomylili :D
    ja mam nastepna wizyte w szpitalu 5 maja i mam nadzieje ze ostatnia :D

    no o noc sie nawet tak nie boje bo nie ma korkow, ale jak sie zacznie w poludnie :confused::eek: chyba musimy sobie kogucika kupic :D zeby w razie czego szybciej bylo hihihi

    na zgage mozesz kupic fajne tabletki (cytrynowe albo mietowe) sama ostatnio zakupilam bo mialam tak potworna zgage ze wymiotowalam... wsiadl tz w auto i kupil jakies tabletki, pisze na opakowaniu ze kobiety w ciazy i karmiace piersia moga je ssac... bo na renni nie widzialam takiej informacji.... pozatym juz rozgryzlam po czym mam zgage :D i unikam teraz tych rzeczy, narazie skutkuje :D

    juz w sumie dla dziecka wszystko mam... wiekszosc kosmetykow przyslali mi z polski, tak ze mam ok 12 oliwek bambino i kremikow przeroznych... wiec mysle ze narazie starczy, w sierpniu wybieramy sie do pl i wtedy zrobi sie zapasy... mam tez oliwki i kosmetyki z johansona i z mothercare i je przetestuje... jesli nic nie bedzie dziecku to nie bede z polski przywozic...

    szukam jednej rzeczy a mianowicie lancuszkow do szmoczkow... tych co sie do ubranka przyczepia... no obeszlam juz chyba wszystkie sklepy i nie ma :mur::mur:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • czterowers.keep.pl



  • Strona 7 z 107 • Znaleziono 5413 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107

    Design by flankerds.com