Menu
menu      Programy do obróbki zdjeć - wątek zbiorczy
menu      Wybieramy tusz do rzęs - porady. Zbiorczy.
menu      Jaki makijaż do sukienki? Wątek zbiorczy. Tu zadaj swoje pytanie.
menu      Znane sieciówki! Rozmiary: 34-38:) Zapraszam!
menu      kosmetyki firmy Dax Cosmetics- WĄTEK ZBIORCZY
menu      Pogaduchy zawsze "początkujący wizażanek" - część III :)
menu      Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
menu      STRAGANIK OD MENULI^^ totalny misz-masz^^
menu      cera naczynkowa/zamykanie, tuszowanie popękanych naczynek, pajączki. WĄTEK ZBIORCZY.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lidka.xlx.pl
  • Ciąża i poród w Irlandii





    pakusia86 - 2009-07-24 23:10
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez pcynesia (Wiadomość 13416160) aż się ciepło robi na sercu jak się czyta takie rzeczy :ehem: juz niedlugo :) :*

    Cytat:
    Napisane przez Eve1603 (Wiadomość 13419484) Olek tez na mnie patrzy jak spimy razem, niesamowite wrazenie ... Ja lubie jak on trzyma cyca jak go karmie, no i drapie z uporem te biedne mleczarnie tymi ostrymi pazurkami :eek:
    Ja tez (nadal) tesknie za kopniakami i brzuszkiem :yyyy: myslalam, ze to minie, ale nie bardzo mija... :(
    oj mi tez nie mija, a wydawalo by sie ze powinno przejsc :o
    nic tylko znowu sie postarac o brzuszek :D

    Cytat:
    Napisane przez Heksa (Wiadomość 13419855) J
    Ale dzisiaj się wybrałyśmy z mamą na spacer :) Było zachmurzone niebo, czekałyśmy aż się rozpogodzi. Chmura "zawisła" nad okolicą i nie zapowiadało, żeby miało się rozpogodzić. Ale mówimy: tyle czasu nie pada to uda nam się wyjść na spacer, chociaż na taki krótki. I poszłyśmy, oddaliłyśmy się od domu tylko trochę i jak lunęło. Schowałyśmy się pod wiaduktem kolejowym. Na początku było spokojnie, ale potem przez takie dziury zaczęło padać i na nas. W końcu skończyło się na tym, że zadzwoniłam po męża żeby po nas przyjechał. To się naspacerowałyśmy :D

    Iguś wreszcie doszedł do siebie po szczepieniu środowym. Nie było wesoło - z lekarstwem zbijającym gorączkę miał ponad 38,7 stopni. Oj ile się napłakał i nakrzyczał. A mi serce się krajało. Wiem, że tonie ostatnia taka przygoda, więc nie myślcie że się nad sobą rozczulam. Poprostu to była pierwsza nasza gorączka i dlatego tak ją przeżyłam. Na samą myśl o kolejnych szczepieniach robi mi się słabo - jak on teraz tak zareagował, to aż boję się pomyśleć co to będzie w 6 miesiącu kiedy dostanie 3 różne szczepionki. To chyba zbyt duże obciążenie dla takiego organizmu... ale nie pozostaje mi nic innego jak zaufać w ten system szczepień.

    Paulinko to Twój Kubuś ślicznie Cię obudził :) Pozazdrościć. Nasz zrobił się niemożliwy - wpadł na pomysł "zabawy" przy jedzeniu. Polega ona na tym, że butelkę odpycha języczkiem i nie można go nakarmić. Od 2 dni karmienie trwa czasami po 1,5 godziny! KOSZMAR! Już sama nie wiem co robić, teoretycznie mleko może stać tylko godzinę w temp pokojowej.

    Zmykam się położyć o ludzkiej porze, bo ostatnio trochę z mężem byliśmy zajęci innymi sprawami i spanie zeszło na dalszy plan :P
    no piekny spacer :D
    ja sie wlasnie boje wychodzic :o a dzisiaj byla nawet burza :jupi::jupi: ja sie burzy boje ale uwielbiam lezec w lozeczku i patrzec na blyskawice :D

    ciesze sie ze Igus ma sie lepiej :*
    najgorsze jest to jak dzieciaczki cierpia a my nie bardzo mozemy pomoc :( serce matki wtedy krwawi ... ja mam to dopiero przed soba, bo (odpukac) koleczek nie mamy i goraczki nie bylo... czasami sa gorsze dni ale to raczej Kuba ze zmeczenia... bo sie smieje na calego, "bryka"
    a za 10 min zmeczony i zasnac nie moze :mur: ale powoli to juz opanowalam :D

    cwaniaczek z Igusia :D lubi sie bawic jedzonkiem, no ladnie :) moze to ma tak po szczepieniu:confused::con fused: moj Kuba po szzcepieniu spal 3 dni :eek: budzil sie (otwieral oczy) tylko na jedzenie... jakbym dziecka nie miala :eek: jesc tez za bardzo nie chcial, wypluwal, krztusil sie..




    Eve1603 - 2009-07-25 00:21
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Ja dzisiaj zaliczylam podobny spacer, tylko, ze ja chodze wokol domu, jak kon w cyrku :D wiec latwiej mi uciec przed deszczem, bo 1,2,3 i w chalupce jestem. A od kilku dni wychodze na 2 min, wracam bo pada, znow wychodze i znow wracam, :upa: a nie spacery :D
    Nowy brzuszek...:o Musze swoje odczekac, bo cc mialam, a poza tym co zrobie jak minie kolejna ciaza i znowu bede tesknic za brzuchem :confused::eek: Nie moge do konca zycia chodzic w ciazy :mur:



    ania168 - 2009-07-25 10:33
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Eve1603 (Wiadomość 13413097) Niki zobaczymy co powiesz jak Cie dzidzia kopnie w 8 - 9 miesiacu...:D Oj zaboli :ehem: Racja :) ja jestem w 35 tyg ciazy i jak mala poda mi kopniaka to nie wiem w ktora strone sie zwijac :) ale teraz wiem, ze po porodzie napewno bedzie mi tego brakowalo....



    pakusia86 - 2009-07-25 10:55
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Eve1603 (Wiadomość 13420765) Ja dzisiaj zaliczylam podobny spacer, tylko, ze ja chodze wokol domu, jak kon w cyrku :D wiec latwiej mi uciec przed deszczem, bo 1,2,3 i w chalupce jestem. A od kilku dni wychodze na 2 min, wracam bo pada, znow wychodze i znow wracam, :upa: a nie spacery :D
    Nowy brzuszek...:o Musze swoje odczekac, bo cc mialam, a poza tym co zrobie jak minie kolejna ciaza i znowu bede tesknic za brzuchem :confused::eek: Nie moge do konca zycia chodzic w ciazy :mur:
    no to dlugie spacerki :D :hahaha: ja to zanim wyjde z bloku to juz leje :D ale moze dzis bedzie ladnie... chociaz zeby nie lalo :kciuki:

    no niestety nie mozna do konca zycia byc w ciazy, a szkoda :D




    DobraDusza - 2009-07-25 14:39
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Witam Dziewczynki:)

    Widze że wasze chłopaczki przyswajają sobie nowe "umiejetnosci" :)..... ale to musi byc boskie uczucie obserwować jak tak maluszek sie zmienia, jak zaczyna reagowac na rózne rzeczy i wogóle....eh wzruszyłam się:)

    Biedny Iguś po tym szczepieniu:(, maluszek sie nacierpiał a przy nim jego mamusia:glasiu:, następnym razem napewno obejdzie się bez takich przeżyć!!

    Ciekawe jak tam mała Sonia sie sprawuje i jak Glam sobie radzi w pierwszych dniach macierzyństwa:) , mam nadzieje ze niebawem odezwie się no i podesle nam fotke swojego skarbka:) sił pewnie ma sporo bo poród ją zbytnio nie wymęczył:D

    A ja kobita zaczynająca juz prawie 8 miesiąc, zamiast usiąśc na tyłku, wybrałam sie wczoraj z meżem na ryby:> i łaziłam po skałach, ulało nas nieco, tz wyganiał mnie do auta ale ja postanowiłam dzielnie trwać na posterunku (w końcu sama sie garnełam ta tę wyprawe, wiec nie wypadało narzekać:D) a poza tym wolałam mieć go na oku w razie jakby go jakaś fala zmyła, przynajmniej wołałabym :help:
    łażąc z miejsca na miejsce i tracac powoli nadzieje ze jakakolwiek ryba nabierze się na to że haczyk to cos do jedzenia, udało się..... po 3 bezowocnych wyprawach na tej wczorajszej 4 z kolei mój ukochany Tzcik złowił rybe i to nie jedną, wyciagałby tak jedną za drugą gdyby mu sie w koncu zyłka z haczykami nie zerwała:>, troszkę coprawda małe te rybki ale mamy je 4 wiec dzis na obiad wystarczy:D
    Dodam tylko że plecy tak mnie nap......, że ledwo chodze, wyobrazcie sobie mnie łażącą po śliskich skałach:D
    aha no i to mnie przypadł przykry obowiazek odbierania rybom życia.....:kwasny:, oj jak ja je przepraszałam...... :rycze-smarkam:

    co za opowieść :D
    powrót do normalności :), wczoraj zakupiłam sobie super sexi koszulki nocne do szpitala, ale sie tz śmiał jak sie mu w nich prezętowałam:hahaha: , mam też już komplet gaci w rozm 12-14 :eek: (prawde powiedziawszy to spokojnie już teraz moge zacząc w nich chodzić):o, kupilismy też kilka rzeczy dla maluszka i zaczynam powoli odchaczać rzeczy na liście....ale nadal jest ich sporo!!



    minka26 - 2009-07-25 19:13
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      dziewczyny jestem nowa, mam pytanko czy orientujecie się czy na Holles Street i Coombe Womens Hospital , można dostać się tylko jak rejonowo podlegacie pod ten szpital, czy każdy może tam rodzić? gdzie mogę sprawdzić gdzie jest mój rejon? Mieszkam na D20, wiecie może czy mam jakiś wybór czy pozostaje Rotunda? Z góry dziękuję za odp. ;)



    Eve1603 - 2009-07-25 19:31
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Duszyczko nie przesadzaj i nie biegaj po skalkach :D
    Minka nie wiem jak wyglada to w Dublinie, moze ze wzgledu na ilosc porodow jest rejonizacja, ale w Kerry kazda mama decyduje i wybiera sobie czy rodzi w Tralee, czy w Cork. Dziewczyny z Dublina napewno Ci powiedza, ale... zniknely gdzies :confused:
    Dziewczyny gdzie jestescie ??? :D



    Heksa - 2009-07-25 20:29
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      ja w listopadzie 2008 sama wybierałam sobie szpital, a byłam wtedy z d15 :)



    pakusia86 - 2009-07-25 20:43
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez minka26 (Wiadomość 13430162) dziewczyny jestem nowa, mam pytanko czy orientujecie się czy na Holles Street i Coombe Womens Hospital , można dostać się tylko jak rejonowo podlegacie pod ten szpital, czy każdy może tam rodzić? gdzie mogę sprawdzić gdzie jest mój rejon? Mieszkam na D20, wiecie może czy mam jakiś wybór czy pozostaje Rotunda? Z góry dziękuję za odp. ;) wiem ze jest to jakos rejonowo ale raczej tak ze regiony to co. Dublin czy co. Wicklow... takimi wiekszymi regionami.... ja do 30 tc mieszkalam w co. Wicklow ale wybralam sobie szpital w Dublinie :) i wiem ze tylko w Rotundzie nie robili problemow z innym "powiatem" bo w Maternity musialabym napisac specjalny wniosek, ale mysle ze tez by przyjeli... tylko musialabym pewnie czekac na odpowiedz... a w Rotundzie dostalam odrazu odpowiedz ze sie mna "zaopiekuja" :D
    A tak to mozesz w co. Dublin wybrac szpital jaki chcesz :D



    Heksa - 2009-07-25 21:12
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      DobraDuszyczko a właśnie dzisiaj o Tobie myślałam :D Jak tam zakupy, z tego co pamiętam mieliście się wybrać z TŻetem na duże zakupy do Dublina (chyba że mi się coś pokręciło :) )

    Łowienie rybek, nono! Zazdroszczę i podziwiam. Ja w tym miesiącu ciąży to byłam mało mobilna :) Jak przeczytałam Twoją opowieść to jakoś tak skojarzyło mi się z tym kawałem, co to siedzą faceci w barze i opowiadają o tym jak bardzo ich żony są grube. Jeden mówi, że jak żona leżała na plaży to przyjechali ludzie z Greenpeace i wpychali ją do wody bo myśleli że to wieloryb :D Ja tak na finiszu się właśnie czułam gdy spacerowałam po plaży :) Rozglądałam się czy nie ma gdzieś ludzi z greenpeacu :P

    31 sierpnia zaczynamy basen z Igusiem! Wreszcie otworzyli nową grupę i zapisaliśmy się. Zajęcia raz w tygodniu, przez 10 tygodni! Super, nie mogę się doczekać (a mój mąż to już wogóle zgłupiał na tym punkcie :) )



    minka26 - 2009-07-25 21:20
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      no właśnie wiem, że Rotunda bierze wszystkich a pozostałe biorą tylko rejonowo, ale nie wiem jak i gdzie sprawdzić który szpital bierze jakie rejony. Może od GP uda mi się uzyskać informacje.
    dzięki dziewczynki za odp:rolleyes:



    elcia0787 - 2009-07-25 22:27
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      hej laseczki ja juz jestem po ginku okazalo sie ze jestem w 13 tyg nie w 12 :-) dzidzia ma 6,5 cm badania na przyziernosc karkowa super badala nosek i wszytsko ok z kregoslupem tez chyba 20 min lezalam tak dokladnie badala maluszek nie chcial pokac sie z profilu wiec ginka musiala lekko moim brzuchem poruszac a maluszek wtedy fikal koziolki i machal raczkami ze mozna bylo palce jego policzyc :-) chyba sie denerwowal ze go potrzasaja :-)na razie mowi gin ze ptaszka widac ale na 100 % nie powie bo to sie moze zmienic jeszcze :-)
    dostalismy 10 zdjec z roznych profili dzidzi i plytke nagrana :-)
    dzieki za polecenie Moniki mialyscie racje fantastyczna babka do mnie mowila kochanie a do dzidiza jak nie chciala sie bokiem pokazac to myszko :) mila i sympatyczna babka z niej



    pakusia86 - 2009-07-26 10:36
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Heksa (Wiadomość 13432130)
    31 sierpnia zaczynamy basen z Igusiem! Wreszcie otworzyli nową grupę i zapisaliśmy się. Zajęcia raz w tygodniu, przez 10 tygodni! Super, nie mogę się doczekać (a mój mąż to już wogóle zgłupiał na tym punkcie :) )
    :eek::eek: ale zazdroszcze, powiem szczerze ze myslalam zeby z Kuba chodzic ale nie wiem gdzie tu jaki basen i czy sa jakies zajecia.... a ty gdzie bedziesz chodzic?? i ile kosztuja zajecia???



    Heksa - 2009-07-26 10:50
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez pakusia86 (Wiadomość 13436095) :eek::eek: ale zazdroszcze, powiem szczerze ze myslalam zeby z Kuba chodzic ale nie wiem gdzie tu jaki basen i czy sa jakies zajecia.... a ty gdzie bedziesz chodzic?? i ile kosztuja zajecia???
    Paulinko już Ci mówię - w Dublinie jest kilka basenów na których odbywają się te zajęcia (muszą dogrzewać wodę dla naszych maluszków). Na ich stronie możesz sprawdzić sobie czy jakaś lokalizacja Ci odpowiada (http://www.waterbabies.ie/ )
    Co do kosztów - 10 zajęć raz w tygodniu to koszt 180e. Do tego trzeba kupić za 12e taką specjalną pieluszkę Happy Nappy. Może spróbujcie tam zadzwonić i się dowiedzieć - oni teraz otwierają nowe grupy, więc myśle że warto :)



    pakusia86 - 2009-07-26 11:26
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Heksa (Wiadomość 13436309) Paulinko już Ci mówię - w Dublinie jest kilka basenów na których odbywają się te zajęcia (muszą dogrzewać wodę dla naszych maluszków). Na ich stronie możesz sprawdzić sobie czy jakaś lokalizacja Ci odpowiada (http://www.waterbabies.ie/ )
    Co do kosztów - 10 zajęć raz w tygodniu to koszt 180e. Do tego trzeba kupić za 12e taką specjalną pieluszkę Happy Nappy. Może spróbujcie tam zadzwonić i się dowiedzieć - oni teraz otwierają nowe grupy, więc myśle że warto :)
    juz lookam :D

    mam smsa od Mamy Wojtusia:
    "Czesc Kochane, Wojtujs czuje sie dobrze, caly czas je, nawet co pol godziny! w nocy spi 2 h wiec totalnie nie mam czasu na nic, nawet na sen, buziaki i pozdrowienia!"



    DobraDusza - 2009-07-26 14:05
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Heksia rozgladałam się z niepokojem czy jacyś ludzie z greenpeace sie nie kręcą:D nie zdązyłabym nawet uciec w tym tempie slimaczym:D:D, tz przeszedł ze słonika i żółwika na paralityczka i pokraczke:D:D hehe szkoda sie denerwować;)
    Tak tak to ja miałam sie wybrac na wielkie zakupy do Dublina, ale plany sie zmieniły.... doszlismy do wniosku ze w zasadzie wszystko czego potrzebujemy możemy kupić i tutaj czyli w wexford i waterford, tylko troszke mnie do tej ikei ciągnie... moze jeszcze sie wybierzemy:)

    Ale fajnie z tym basenem....., ostatnio oglądałam program własnie o mamach z bobasami na basenie, super srawa ja bede sie musiała rozgladnąc za czyms takim u siebie:)

    elcia Cieszę sie że maluszek zdrowiutki, swoja droga kazdy by sie złościł jakby mu przeszkadzano w drzemce i zmuszano do zmiany pzycji:D, sesje mu pani doktor niezłą zrobiła hihi i film do tego wow:) ciekawe czy siusiak zostanie na stałe:D czy to tylko tak dla zmyłki;):o



    Sweet_21 - 2009-07-26 18:35
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez elcia0787 (Wiadomość 13433455) hej laseczki ja juz jestem po ginku okazalo sie ze jestem w 13 tyg nie w 12 :-) dzidzia ma 6,5 cm badania na przyziernosc karkowa super badala nosek i wszytsko ok z kregoslupem tez chyba 20 min lezalam tak dokladnie badala maluszek nie chcial pokac sie z profilu wiec ginka musiala lekko moim brzuchem poruszac a maluszek wtedy fikal koziolki i machal raczkami ze mozna bylo palce jego policzyc :-) chyba sie denerwowal ze go potrzasaja :-)na razie mowi gin ze ptaszka widac ale na 100 % nie powie bo to sie moze zmienic jeszcze :-)
    dostalismy 10 zdjec z roznych profili dzidzi i plytke nagrana :-)
    dzieki za polecenie Moniki mialyscie racje fantastyczna babka do mnie mowila kochanie a do dzidiza jak nie chciala sie bokiem pokazac to myszko :) mila i sympatyczna babka z niej
    Superancko, że z dzidzią wszystko w porządku!:jupi:
    Już siusiaka widziała?Mój gin w 19 tygodniu mi jeszcze nie chciał powiedzieć, kto tam we mnie siedzi.:) A chciałabyś siusiaka czy nie?:D

    Cytat:
    Napisane przez pakusia86 (Wiadomość 13436095) :eek::eek: ale zazdroszcze, powiem szczerze ze myslalam zeby z Kuba chodzic ale nie wiem gdzie tu jaki basen i czy sa jakies zajecia.... a ty gdzie bedziesz chodzic?? i ile kosztuja zajecia??? Świetna sprawa basen z maluszkiem:ehem:
    Heksa dzięki za 'namiary' przydadzą się na pewno!

    Cytat:
    Napisane przez pakusia86 (Wiadomość 13436863) mam smsa od Mamy Wojtusia:
    "Czesc Kochane, Wojtujs czuje sie dobrze, caly czas je, nawet co pol godziny! w nocy spi 2 h wiec totalnie nie mam czasu na nic, nawet na sen, buziaki i pozdrowienia!"
    Uroki macierzyństwa:D



    elcia0787 - 2009-07-26 21:05
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      powiedziala ze widzi susiaka ale moze sie zmienic na dziewczynke :) ja to bym wolala chlopca :)



    Sweet_21 - 2009-07-26 21:11
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      A właśnie, miałyście dziewczyny przeczucia co do płci malucha?
    Bo ja właśnie chciałam, aby pierwsza była dziewczynka, ale czułam, że będzie chłopak.
    W sumie to i tak najważniejszym jest, aby dzidzia była zdrowa:)



    kellysss - 2009-07-26 21:31
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Hej mamusie !!!
    Czytam Was czesto ale nie odpisuje bo jakos nie daje rady....
    Im starszy bejbik tym trudniej piasac na kompie:D
    Jak go trzymam na kolanach to wciska przyciski z klawiatury albo na nia pluje
    czasem nawet chce ja pożreć w cqałosci....hihihih

    Dzisiaj cały dzien płaczu czego wynikiem jest nasz
    pierwszy zabek...:jupi: jeszcze o dobrze nie widac ale jak
    sprawdzalam metalowa łyzeczka to stuka:D no i palcem tez juz
    leciutko czuć-kłuje:D.... Okazało sie ze moj syn jest nietypowy bo
    wychodzi mu jako pierwszy ząbek dwójka albo trójka
    (dokładnie nie widzialam bo krzyczał) no i jest on na górze..:eek:
    Niewiem czemu tak dziwnie...
    Poza tym to mi sie wydaje ze mu wszystkie naraz beda wychodziły te
    zabki... cale dziasełka ma takie jakby nie równe i spuchniete....
    Wogole to Alanw czwartek (30 lipca) skonczy pół roczku :eek:
    Normalnie szok... Dopiero co rodziłam....No a juz mamy ząbki i wogóle
    to siedzi , no moze jeszcze troche upada:-p ...
    boshe ale ten czas leci..................

    Cytat:
    Napisane przez Heksa (Wiadomość 13436309) Paulinko już Ci mówię - w Dublinie jest kilka basenów na których odbywają się te zajęcia (muszą dogrzewać wodę dla naszych maluszków). Na ich stronie możesz sprawdzić sobie czy jakaś lokalizacja Ci odpowiada (http://www.waterbabies.ie/ )
    Co do kosztów - 10 zajęć raz w tygodniu to koszt 180e. Do tego trzeba kupić za 12e taką specjalną pieluszkę Happy Nappy. Może spróbujcie tam zadzwonić i się dowiedzieć - oni teraz otwierają nowe grupy, więc myśle że warto :)
    A to 180 euro to tylko za bobasa czy za rodziców tez...?
    i czy mogą byc obywdwoje rodzice...?

    minka... z tego co wiem to można sobie wybrac szpital....
    a najlepiej to pogadac naten temat z GP..

    elcia... super ze wszystko ok z dzidziolkiem bo to najwazniejsze...

    Miłego wieczorku!!!!!!!!!

    ---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

    Cytat:
    Napisane przez Sweet_21 (Wiadomość 13445945) A właśnie, miałyście dziewczyny przeczucia co do płci malucha?
    Bo ja właśnie chciałam, aby pierwsza była dziewczynka, ale czułam, że będzie chłopak.
    W sumie to i tak najważniejszym jest, aby dzidzia była zdrowa:)
    ja tez chciałam dziewczynke... I na poczatku wydawało mi sie ze to bedzie dziewczynka.... pózniej wszyscy mi mówili ze bedzie chlopak bo ładnie wygladam
    i ze brzuch mialam na chlopaka... No wiec moje zaczełam myslec ze bedzie chłopak...Jak mi powiedzieli w 5 miesiacu ze chłopak to i tak nie byłam pewna...
    Maszyny moga sie mylic... Jak juz urodziłam to zapytałam połoznych czy to na pewno chlopak....hihihi
    Tak naprawde to niewazne jaka płec.. dziecko to dziecko...
    Jest twoje i kochasz je bezwzgledu na plec... oczywiscie chciałabym zeby nastepna była dziewczynka ale nawet jak bedzie chłopczyk to tez bede szczesliwa...

    No własnie... Myślicie juz o nastepnym dzidziolku...?
    Bo mnie tak czasami nachodzi chetka....:D
    Ale najlepiej by byłojakbym poczekała az Alan bedzie miał z 2 latka....



    elcia0787 - 2009-07-26 21:45
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      1 załącznik(i/ów) a to moje malenstwo :)



    Heksa - 2009-07-26 22:46
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez kellysss (Wiadomość 13446198) Hej mamusie !!!
    Czytam Was czesto ale nie odpisuje bo jakos nie daje rady....
    Im starszy bejbik tym trudniej piasac na kompie:D
    Jak go trzymam na kolanach to wciska przyciski z klawiatury albo na nia pluje
    czasem nawet chce ja pożreć w cqałosci....hihihih

    Dzisiaj cały dzien płaczu czego wynikiem jest nasz
    pierwszy zabek...:jupi: jeszcze o dobrze nie widac ale jak
    sprawdzalam metalowa łyzeczka to stuka:D no i palcem tez juz
    leciutko czuć-kłuje:D.... Okazało sie ze moj syn jest nietypowy bo
    wychodzi mu jako pierwszy ząbek dwójka albo trójka
    (dokładnie nie widzialam bo krzyczał) no i jest on na górze..:eek:
    Niewiem czemu tak dziwnie...
    Poza tym to mi sie wydaje ze mu wszystkie naraz beda wychodziły te
    zabki... cale dziasełka ma takie jakby nie równe i spuchniete....
    Wogole to Alanw czwartek (30 lipca) skonczy pół roczku :eek:
    Normalnie szok... Dopiero co rodziłam....No a juz mamy ząbki i wogóle
    to siedzi , no moze jeszcze troche upada:-p ...
    boshe ale ten czas leci..................

    A to 180 euro to tylko za bobasa czy za rodziców tez...?
    i czy mogą byc obywdwoje rodzice...?
    O Boże, faktycznie ten czas płynie! Gratulujemy pierwszego ząbka, prawdziwy kawaler już z Alana :) I spóźnione sto lat z okazji skończenia 6 miesięcy! (a tak btw, oglądałam Twoją galerię, masz śliczną rodzinkę! )

    Co do tych 180e - na 100% jest to dzidziuś i rodzic. Muszę się dokładnie dopytać czy obydwoje może przebywać na basenie. JAk tylko się dowiem to dam znać :)



    DobraDusza - 2009-07-27 12:25
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Sweet znajomi wróżą nam chłopczyka z podobnych wzgledów jak u kellys, podobno ładnie(ja mam co do tego wątpliwosci):D wygladam i brzuszek "jak na chłopca" , na usg w 19tc brzuszkowy nie chciał sie pokazać zbytnio, pani mówiła ze bardziej dziewczynka ale nic na 100%, co do moich przeczuć....hmmm
    nie mam wogóle!! :o naprawde, ciekawośc mnie zjada:) a pojęcia nie mam co tam jest w środku, hihi, bedzie niespodziaka za dwa miesiące :jupi:

    Problem jedynie z ubrankami bo tutaj mało takich uniwersalnych albo bardzo chłopiece albo wszytko rózowe:o

    Kellys gratulacje z okazji pierwszego ząbka :jupi::jupi: no i pół roczku juz za pasem , duży chłopczyk ten twój Alanek!! Buziaczki dla was!!



    ita83 - 2009-07-27 12:39
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Czy ktoras z was rodzila moze w tallagh lub naas??Ja mam jeszcze ok 8 miesiecy do porodu ale chcialam zaciagnac opinii pozdrawiam.



    Eve1603 - 2009-07-27 12:50
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      :D Ja bylam "pewna", ze bedzie dziewczynka... "potwierdzal" to chinski kalendarz i ludowe madrosci :D no i mam slicznego synusia :D:D:D Robilam usg 3d, wiec wiedzialam co bedzie i zdjatka mamy sliczne, choc nie bylo latwo, bo Olek caly czas trzymal raczke na buzi i wiecie, ze mu tak zostalo :eek: bardzo czesto 1 raczka pzykrywa sobie buzke - wyglada jakby myslal intensywnie maly filozof :D
    W sumie bylo mi obojetnie co bedzie, byle oczywiscie zdrowe, ale gdziees po cichu chcialam, zeby to byla dziewczynka, bo... chcialam zrobic na zlosc tesciowi, ktory jak tylko sie dowiedzial, ze bedzie dziadkiem, stwierdzil, ze bedzie chlopak... :mad: Moze nastepnym razem mi sie uda, choc gdzies w srodku mysle, ze bedzie kolejny facet :D
    Gratulacje dla Alanka !!! :jupi: A Olus juz 3cia noc przespal bez pobudki na jedzonko !!!! Zasypia ok 21 i budzi sie o 6-7 rano:cmok:



    cider - 2009-07-27 13:18
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Witam kochaniutkie :)!!!
    Elcia sliczne malenstwo :)!!!!!!!!!

    Ja co do perzeczuc to zostałam zbita z tropu hehehe wszyscy w wokoło mowia cały czas ze chłopak chłopk ,ale so z tego hehehe... na usg prawdopodobnie !!!dziewcynka heheh .Mój Tz troszku posmutniał jak mu powiedziałam prawdopodobnie ,ale przeciez mówi wazne zeby było zdrowe bo nie ukrywam ze oboje chcielibysmy siusiaka heheh,ale dziewcynka tez bedzie fajnie .Nawet juz intensywnie myslelismy o imienia dla niej bo tak to myślelismy tylko o imionach dla siusiaka :) .Staneło na Julia lub Zosia a jak bedzie siusiak to bedzie Adam lub Jacus. Ja co do przeczuc to nie mam zadnych,wiec bedzie niespoidziewajka ,chyba ze sie skusze na usg ale w puzniejszym terminie.



    pakusia86 - 2009-07-27 14:19
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez kellysss (Wiadomość 13446198) Hej mamusie !!!
    Czytam Was czesto ale nie odpisuje bo jakos nie daje rady....
    Im starszy bejbik tym trudniej piasac na kompie:D
    Jak go trzymam na kolanach to wciska przyciski z klawiatury albo na nia pluje
    czasem nawet chce ja pożreć w cqałosci....hihihih

    Dzisiaj cały dzien płaczu czego wynikiem jest nasz
    pierwszy zabek...:jupi: jeszcze o dobrze nie widac ale jak
    sprawdzalam metalowa łyzeczka to stuka:D no i palcem tez juz
    leciutko czuć-kłuje:D.... Okazało sie ze moj syn jest nietypowy bo
    wychodzi mu jako pierwszy ząbek dwójka albo trójka
    (dokładnie nie widzialam bo krzyczał) no i jest on na górze..:eek:
    Niewiem czemu tak dziwnie...
    Poza tym to mi sie wydaje ze mu wszystkie naraz beda wychodziły te
    zabki... cale dziasełka ma takie jakby nie równe i spuchniete....
    Wogole to Alanw czwartek (30 lipca) skonczy pół roczku :eek:
    Normalnie szok... Dopiero co rodziłam....No a juz mamy ząbki i wogóle
    to siedzi , no moze jeszcze troche upada:-p ...
    boshe ale ten czas leci..................

    A to 180 euro to tylko za bobasa czy za rodziców tez...?
    i czy mogą byc obywdwoje rodzice...?

    minka... z tego co wiem to można sobie wybrac szpital....
    a najlepiej to pogadac naten temat z GP..

    elcia... super ze wszystko ok z dzidziolkiem bo to najwazniejsze...

    Miłego wieczorku!!!!!!!!!

    ---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

    ja tez chciałam dziewczynke... I na poczatku wydawało mi sie ze to bedzie dziewczynka.... pózniej wszyscy mi mówili ze bedzie chlopak bo ładnie wygladam
    i ze brzuch mialam na chlopaka... No wiec moje zaczełam myslec ze bedzie chłopak...Jak mi powiedzieli w 5 miesiacu ze chłopak to i tak nie byłam pewna...
    Maszyny moga sie mylic... Jak juz urodziłam to zapytałam połoznych czy to na pewno chlopak....hihihi
    Tak naprawde to niewazne jaka płec.. dziecko to dziecko...
    Jest twoje i kochasz je bezwzgledu na plec... oczywiscie chciałabym zeby nastepna była dziewczynka ale nawet jak bedzie chłopczyk to tez bede szczesliwa...

    No własnie... Myślicie juz o nastepnym dzidziolku...?
    Bo mnie tak czasami nachodzi chetka....:D
    Ale najlepiej by byłojakbym poczekała az Alan bedzie miał z 2 latka....
    gratulacje 1 zabka !!!! :D :jupi::jupi: ale super.... ja nadal nie wierze ze ten czas tak leci :eek: pamietam jak pisalas ze urodzilas a tu juz 6 miesiecy :eek:

    my myslimy o kolejnym dzidziusiu... ale jeszcze nie teraz, tez tam mysle jak Kuba bedzie mial 2-3 latka to mozna sie starac :D

    Cytat:
    Napisane przez elcia0787 (Wiadomość 13446644) a to moje malenstwo :) PIEKNE!!!! :D



    pcynesia - 2009-07-27 18:50
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Ita83 z tego co wiem to ani w Naas i chyba w Tallaght tez nie ma porodowki. Ja chodzę do szpitala w Naas, ale GP mi powiedziała, ze rodzić będę w Coombe.

    Elcia - super, ze z dzidziuniem wszystko OK!



    pakusia86 - 2009-07-27 19:28
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      chwalilam sie na mamusiowym i tu sie pochwale :D

    http://www.youtube.com/watch?v=KIxe-2Hv-aM

    male cwiczenia popoludniowe :D



    kellysss - 2009-07-27 22:00
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      pakusiu.. Jaki on jest słodki:cmok:..no i gratulujemy przewrotu:ehem:
    ita.... w tallaght tez na 100% nie ma porodówki bo pytałam;)
    Eve... Spij kochana póki mały spi... Alan tez od drugiego do czwartego
    miesiaca przesypiałcałe nocki...potem mu sie odmieniło...domyslam sie ze przez te zeby..no i do tej pory budzi sie raz na jedzonko(koło 3-4) i pare razy tak zapłacze to mu daje smoka i spi dalej...
    miłej nocki:cmok:




    pcynesia - 2009-07-28 09:47
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Pakusiu.... aż mi brak słów ... Kubus przesłodki po prostu!! :D



    elcia0787 - 2009-07-28 13:07
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      hej laseczki ja sie wkurzylam od rana bo probowalam dodzwonic sie do szpitala national hospital center ale pod kazdym podanym nr tel na internecie uslyszalam wrong number i nie mam pojecia jak sie tam zapisac



    Heksa - 2009-07-28 13:15
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Ciekawe co u Glam, jak sobie radzi i jak malutka się miewa :)

    I Judy dawno nie widziałam



    elcia0787 - 2009-07-28 14:06
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      koietki jak wy sie zapisywalyscie do szitala?mnie chyba juz odchodzi ochota urodzenia dziecka tutaj moj angielski jest do bani a myslalam ze sie spokojnie dogadam a tu d..........a

    ---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

    laski jesli ktoras z was miala by namiary na jakiegos nie drogiego tlumacza to mogly byscie mi napisac namiary bo ja nie dam rady sie z tymi ludzmi sama dogadac po angielsku co mnie zaczyna denerwowac



    pakusia86 - 2009-07-28 14:14
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      dziekujemy za mile slowa :*

    Cytat:
    Napisane przez elcia0787 (Wiadomość 13471445) koietki jak wy sie zapisywalyscie do szitala?mnie chyba juz odchodzi ochota urodzenia dziecka tutaj moj angielski jest do bani a myslalam ze sie spokojnie dogadam a tu d..........a

    ---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

    laski jesli ktoras z was miala by namiary na jakiegos nie drogiego tlumacza to mogly byscie mi napisac namiary bo ja nie dam rady sie z tymi ludzmi sama dogadac po angielsku co mnie zaczyna denerwowac
    a co sie dzieje?

    ja weszlam do szpitala, pokazalam list referencyjny od lekarza i skierowali mnie do recepcji i tam zlozylam ten list i sie zapisalam.... w sumie nic nie powiedzialam wiecej niz "hello" :)

    no ciekawe co u Kasi? no i Judy ?



    elcia0787 - 2009-07-28 14:16
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      a ten list referencyjny to od posliego gina dostalas czy od irlandzkiego



    pakusia86 - 2009-07-28 14:20
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez elcia0787 (Wiadomość 13472162) a ten list referencyjny to od posliego gina dostalas czy od irlandzkiego od polskiego :)

    ale moj polski gin napisal w nim ze wysyla mnie do szpitala bo poronilam w 16 tc... a nie ze mnie wysyla w 16 tc :D dlatego sie mnie dodatkowo pytali jak sie czuje po stracie dziecka :eek::hahaha:.... mniejsza z tym...

    a ty gdzie chcesz do szpitala sie zapisac?



    elcia0787 - 2009-07-28 14:35
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      do maternity hospital ale jak bylam w mediscusie i pytalam to powiedziala gin ze mam sama zadzwonic i sie zapisac do szpitala

    ---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

    powiedziala ze mam sobie znalesc lekarza gp



    pakusia86 - 2009-07-28 15:08
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez elcia0787 (Wiadomość 13472383) do maternity hospital ale jak bylam w mediscusie i pytalam to powiedziala gin ze mam sama zadzwonic i sie zapisac do szpitala

    ---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

    powiedziala ze mam sobie znalesc lekarza gp
    dziwne ... mi polski gin wystawil list specjalny z prosba o przyjecie do szpitala.... no niewazne... to moze rzeczywiscie znajdz gp i on ci napewno napisze list albo powie co masz dalej robic....

    dziewczyny mowily o jakiejs polskiej pani gp gdzies w centrum, ale nie pamietam dokladnie, a jak nie to idz do jakiego kolwiek gp irlandzkiego, moze w poblizu twojego miejsca zamieszkania jest, wedlug mnie to najlepsze rozwiazanie bo pozniej z dzieciatkiem nie trzeba kilometrow jezdzic :) ja mam swojego 5 min autkiem od domku :) moj angielski nie jest rewelacyjny, rozumiem dobrze ale mowic nie umiem :mur: ale dogaduje sie z nim :) to najwazniejsze



    Eve1603 - 2009-07-28 15:43
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Pakusia :oklaski: dla Kubusia !!!
    Sluchajcie, musimy sie zgadac za jakies 2 lata i grupowo zafundowac sobie kolejne bobaski :D co Wy na to ???



    niki11 - 2009-07-28 15:44
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez elcia0787 (Wiadomość 13472383) do maternity hospital ale jak bylam w mediscusie i pytalam to powiedziala gin ze mam sama zadzwonic i sie zapisac do szpitala

    ---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

    powiedziala ze mam sobie znalesc lekarza gp
    Elcia, gin w medicusie nie napisal ci listu, bo tam giny od niedawna nie sa juz gp. Musisz isc do zwyklego gp, mozesz isc w medicuie jak chcesz i powiedziec mu ze chcesz list do szpitala. Za wystawienie listu zaplacisz niestety jak za wizyte, bo tych kilka darmowych wizyt jest dopiero od 24 tyg ciazy. Z tego co sie orientuje to tylko Rotunda nie wymaga listu, do pozostalych szpitali musisz miec list polecajacy od gp. Do Rotundy mozesz isc z ulicy, wypelnic formularz bez koniecznosci posiadania listu od gp. Moze zapytaj gp jak wyglada procedura starania sie o tlumacza w szpitalu, moze cos bedzie siedzial na ten temat.



    Eve1603 - 2009-07-28 15:49
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      A co do lekarzy, to ja przez caly czas chodzilam do irl gp i to on/ona - za kazdym razem inny lekarz mi sie trafial :eek:- wyslali list do szpitala, a szpital listownie zaprosil mnie na wizyte. Zero jakichkolwiek problemow. Uwazam, ze ten system "ciazowy" powinni troche ujednolicic, a nie kazdy szpital, miasto, hrabstwo co innego wymysla :confused:



    elcia0787 - 2009-07-28 16:12
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      pytalam wlasnie o tlumacza jak dzownilam do szpitala to babka powiedziala ze tak jest ale musze za niego zaplacic,to poszukam w bray u mnie jakiegos gp i pojde ale powiem wam szczerze ze wkurza mnie to ze nie moge sie z tymi ludzmi dogadac i coraz czesciej mysle o porodzie w polsce



    pani z herbata - 2009-07-28 16:21
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      u mnie w shannon jest jeszcze inaczej
    moj list GP wyslal sam



    niki11 - 2009-07-28 16:49
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      napewno byloby przejrzysciej, gdyby ujednolicili ten system. Niektorzy sami wysylaja listy do gp, a niektorym sie poprostu nie chce. Polskie przychodnie raczej rzadko wysylaja same. Niektorzy biora kaske za pierwsza wizyty u gp a niektorzy nie. A niektore z nich robia problem ze zrobieniem jakiegokolwiek badania krwi bez wczesniejszego skierowania lekarza. Wg mnie bez sensu skoro i tak sie za te badania slono placi. No coz, zyski najwazniejsze... bo zeby dostac skierowanie od lekarza, to trzeba zaplacic za wizyte.



    pcynesia - 2009-07-29 10:43
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Elcia - z tymi listami to jest roznie. Moja GP dala mi sama list i powiedziala, zebym sobie zadzwonila do szpitala i umowila sie na wizyte, co w sumie przebieglo dosc szybko. Z kolei kolezance GP wyslal list do Coombe i musiala troche czekac na listy zwrotne z terminami wizyt, ale nie dzwonila ani nic innego nie robila w tym kierunku. Nie wiem jak ona miala teraz, ale wczesniej moje dwie znajome podczas pierwszej wizyty w szpitalu mialy tlumaczy przydzielonych przez szpital; pozniej juz nie.
    Co do tlumacza to moze lepiej po prostu wziac ze soba kogos kto Ci pomoze i przetlumaczy to i owo podczas takiej wizyty,a nie sadze, zeby lekarz mial Ci za zle ze kogos ze soba przyprowadzisz. To naprawde ulatwia sprawe :ehem: i przyszla mamusia jest spokojniejsza, ze ma ze soba wsparcie w razie czego.



    DobraDusza - 2009-07-29 11:40
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Pakusia ale ci kawaler przystojny rośnie:) gratulujemy przewrotów!!! :jupi:

    elcia najlepiej jak rzeczywiscie zapiszesz sie do najblizszego gp i on napewno wystawi ci list który albo wysle sam do szpitala albo da go tobie i ty bedziesz musiała sama go dostarczyć! nie martw sie na zapas, póki co jestes na poczatku ciązy więc przez cały jej okres napewno sytuacja sie nieco przejasni i niedługo nie bedziesz miała problemu z dogadaniem się:) główka do góry, a moze masz kogoś kto pomógłby ci na wizycie w szpitalu czy u gp, jak pisały dziewczyny!?

    No własnie, ja tez zastanawiam się co u Glam słychac , jak tam malutka!
    Ale jest u niej mamusia i siostra no i musi podzielic uwage między maluszka a rodzine więc nie dziwie sie ze pewnie nie ma kiedy napisać:), musimy być cierpliwe i czekać, a moze któraś wysle sms jesli ma jej nr:)



    ita83 - 2009-07-29 12:51
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      dzis poczytalam troche o ROtundzie i Coombe - zeby sie zdecydowac. W sumie Coombe mam troche blizej a od znajomych mam ktore tu rodzily slyszalam duzo dobrego o Rotundzie wiec sama nie wiem....ale mam jeszcze trochu czasu....Ja wybieram Polskiego GP w EMC i nic nie musze placic nawet za pierwsza wizyte jedynie badania sa platne...ale babka przez tel jest przesympatyczna- a jeszcze jej nie widzialam na oczy:D:D mam ja odwiedzic dopiero za dwa tygodnie.



    glamourous - 2009-07-29 12:56
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      2 załącznik(i/ów) DZIEKI WSZTSKIM ZA GRATULACJE I POZYTYWNA ENERGIE :cmok:

    dziewczynki melduje sie z powrotem, porod byl ekspresowy ale zatrzymali mnie w szpitalu na 6 dni, bo mi cos cewka moczowa opuchla i nie miglam siusiac :( dopiero od wczoraj po poludniu jestem w domu... powiem wam ze ten caly porod nic strasznego ;) w szpitalu bylam kolo 12 bo mialam lekkie skurcze i mala sie nie ruszala. zbadali mnie, powiedzieli ze rozwarcie nie postepuje, skurcze owszem sa ale to jeszcze nie porod....
    potem kazali jeszcze wrocic o 15 na kolejne ktg po ktorym okolo 17 wyslali do domu ( ich blad ze nie zbadali bo jestem pewna ze wtedy juz rozwarcie by bylo) - kazali wrocic jak skurcze beda tak silne ze nie bede mogla chodzic i mowic....
    no to pojechalismy sobie z mezem jeszcze po zakupy- ja z tymi skurczami ale jak powiedzieli ze mam wrocic dopiero jak bol bedzie taki silny ze bede sie musiala zatrzymywac i skurcze co 5 minut... wrocilam do domu, polozylam sie do lozka, wzielam nospe no i skurcze co 2 minuty,,, a ja czekalam na 5-minutowe, a co skurcz sie pojawil to lazilam po pokoju i gadalam- bo cala rodzina sie zeszla mnie pocieszac... wiec do szpitala nie jechalam tylko ciagle czekalam az sie skurcze nasila i ureguluja na 5 minut...a takich to ja w ogole chyba nie mialam...
    potem sobie poszlam pod prysznic, bo niby to to usmierza bol, myje sobie za prezeproszeniem ... a tam cos wyczuwam miedzy nogami...nie wiem co to bylo, czy rozwarta szyjka czy glowka ;) no wiec pogonilam meza do szpitala... spokojnie on sobie jeszcze z kolega po drodze przez telefon rozmawial a ja sobie pomyslalam ze jesli to nie sa prawdziwe bole porodowe to jednak pal licho wezme to zewnatrzoponowe :)
    maz jednak nadal nie wierzyl ze ja juz rodze- ciagle czekal na pekniecie wod ;) wiec torby zostaly w samochodzie, wzielam sobie tylko koszule nocna do reki
    weszlismy do admissions , zbadaly mnie i mowia - chyba tak jak Heksi- ze juz niedlugo bede miala dziecko... wiec sobie mysle super pewnie juz z 5 cm rozwarcia, wezme sobie znieczulenie i jedziemy. wiec wstalam zeby sie przebrac, a one mi moiwa ze nie ma na to czasu, zawinely mnie w przescieradlo i zawiozly na porodowke, pol godzinki parcia i bylo po wszystkim... chwalily mnie bardzo za oddychanie- wiec wszystkim oczekujacym polecam joge dla ciezarnych :) nie obylo sie niestety bez naciecia krocza- mala sie skupkala do srodka i trzeba bylo ja szybko wydobyc... szycie to wspominam najgorzej ze wszystkiego i jeszcze do tej pory boczkiem siadam i schylic sie nie moge...

    powiem wam ze ten caly porod nie byl nawet taki straszny, gorszy ten 6dniwoy pobyt w szpitalu, bo spalam po 3-4 godziny na dobe. no i najgorsze- ta opuchnieta ceka, jak sie nie moglam do konca zalatwic to przez pierwszy dzien myslalam ze to normalne- tzn ja moglam sie zalatwic ale nie do konca... wiec nikomu nic nie mowilam. a potem jak mi zrobili usg pecherza to sie okazalo ze siuski nie odplywaja do konca...wiec mialam najpierw cewnik na 30 godzin, nie pomoglo, wiec potem znow na 48 godzin, no i potem mnie jeszcze na 1 dzien zatrzymali zeby sie upewnic ze wszystko w porzadku....

    karmie piersia, pokarmu mam jak mala mleczarnia- az sie zastanawiam czy nie zaczac sprzedawac ;) chociaz jest to meka i tortura, sutki do krwi zzartw nawet przez te oslonki...ale zaciskam zeby i mam nadzieje ze sie poprawi ;)

    a malutka jest istny anioleczek od 2 dni, je wieczorkiem kolo 10-11, potem spi do 1-2, znow je i spi do 6 i potem znow spi i tak w kolko :) co pielucha to pomaranczowa twarozkowa kupka, ach jakie to ekscytujace :)

    a jeszcze tylko sie pochwale ze moj mezus dostal oferte pracy - w sumie dalej w four star pizza ale teraz nie dla headoffice tylko dla franchaise, w innym storze- ze znaczna podwyzka :) no i zamierza ja przyjac a taxi jezdzic w wolnych chwilach jak bedzie chcial dorobic :) tak ze juz sie nie musze martwic ze mi sie w nast miesiacu zasilek konczy :) wiec sie smiejemy ze mala jest dla nas szczesliwa - jak zaszlam w ciaze to stracilam prace i mialam czas dla siebie, jak sie urodzila to maz nowa prace dostal zeby na pieluchy starczylo :)



    ita83 - 2009-07-29 14:04
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Glamouorous - sliczna ta Twoja kruszynka - gratuluje. Ciesze sie ze obie jestescie juz cale i zdowe w domku....
    Nio i z ta praca tez super wyszlo....wiec wszystko idzie w jak najlepszym kierunku.....



    DobraDusza - 2009-07-29 15:28
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Glam :jupi::jupi::jupi:
    Ojeju jeju jaka ślicna malutka dziewcynka:o, normalnie miska mi sie cieszy jak patrze.... oj nasi forumowi chłopcy bedą mieli o kogo zabiegać:), a ja nie moge uwierzycze ty już po wszystkim, jeszcze przed chwilą dosłownie latałas z brzuszkiem a tu rachu ciachu i już masz maciupka małego przy sobie!!
    No niezle sie porobilo z tym twoim pecherzem, ale dobrze ze juz wszystko jest ok, mam nadzieje.... a skęd ten problem z cewką, lekarze mówili?
    No i jaka duża malutka sie urodziła?
    ojej jak ja bym chciała mieć pokarm, a tu jak zwykle chore filmy sobie kręce.... a miałas siare juz przed porodem czy dopiero po porodzie sie pokarm pojawił?
    bo moje cycuchy leniwe i mam obawy czy aby zechcą sie zmobilizować w pózniejszym terminie..... no i przerabane z tymi krwawiacymi sutkami,.... to chyba nieuniknione....:(

    ---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

    Dziewczyny powiedzcie mi, kiedy wasze dzieciaczki przewróciły sie głową w dół?
    Moje dziecie uparcie kopie mnie w szyjkę... i obawiam sie ze jak tak dalej pójdzie to zacznie sie ona rozwierac w koncu puści i zaczne wczesniej rodzić.... miała tak któraś? U mnie teraz zaczyna sie 32 tc i tak sie zastanawiam czy młode juz czasem nie powinno wisieć łebkiem w dół??
    Jak to było u was?



    Sweet_21 - 2009-07-29 15:31
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Glam:jupi: :party:
    Ale się cieszę, że już wróciłaś do Nas i jesteście już wszyscy razem w domku:jupi:
    Mała jest śliczna i podobna do męża:D
    Współczuje z tą cewką, ale najważniejsze, że już ok.:ehem:
    Fajnie się czyta takie porody;)
    A jak się czujesz w roli Mamy?

    DobraDuszko jak byłam u gina w 34, albo w 33 tygodniu to mały był już odwrócony główką w dół.Potem miałam takie wrażenie jakby właśnie kopanie w szyjkę, ale okazuje się, że on tą główką tam mnie drażnił.Teraz też tak mam tylko mocniej, czasem to, aż muszę nogi ścisnąć ;)Ostatnio jak byłam u gina to szyjka zamknięta, ale to uczucie takie głupie jakby mi miał zaraz Bartuś wypaść:o Okazało się, że mały ma już główkę niziutko dlatego poród już blisko.:drzwi-strach:



    DobraDusza - 2009-07-29 15:54
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      no mnie na ostatniej wizycie gp powiedział ze małe siedzi pupa do wyjscia, a ja czuje dokładnie jak ty, jakby mi zaraz miała ta mało noga czy inna czesc ciała dołem wyjść (jak zapoda cios):D, mam nadzieje ze jesli sie jeszcze nie obróciło to jeszcze sie to zmieni, byleby nie w ostatniej chwili jak bedzie jeszcze wieksze bo mi poprzestawia do reszty wszystkie narządy wewn:D:D hihihi
    A jesli bedzie w grupie tych uparciuszków co to za nic mają wychodzenie dołem to tez nieszkodzi, byleby zdrowe było:) a reszta niewarzna!!

    ---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

    Sweet a który ty jestes tydzień?
    Ktora z was piersza na finiszu ty czy ania??
    Ja chyba nastepna w kolejce....32tc, no chyba ze kogoś pominęłam



    Sweet_21 - 2009-07-29 16:06
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Dzisiaj zaczęłam 37 tydzień.Z tego co pamiętam maluszki obracają się koło 34 tyg, a jak nie obrócą się do 37 to już się nie obrócą:D Także jeszcze masz czas:ehem:
    Mi gin powiedział, że urodzę wcześniej, bo główka naprawdę nisko, skurcze silniejsze i bóle okresowe się pojawiły.Byleby mały poczekał jeszcze chociaż tydzień bo w sobotę przeprowadzka, potem przyjeżdża teściowa, a w między czasie przez 4 noce będę sama w domu...No i się trochę boję:o Ale to normalne, prawda:-p?



    pakusia86 - 2009-07-29 19:08
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Eve1603 (Wiadomość 13473635) Pakusia :oklaski: dla Kubusia !!!
    Sluchajcie, musimy sie zgadac za jakies 2 lata i grupowo zafundowac sobie kolejne bobaski :D co Wy na to ???
    :cmok:
    jestem zaa :D

    Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 13488368) DZIEKI WSZTSKIM ZA GRATULACJE I POZYTYWNA ENERGIE :cmok: po pierwsze wielkie gratulacje raz jeszcze!!! :)
    Soniusia przesliczna, ja tam widze podobienstwo do mamusi :p: :)

    no to mialas nieciekawie z ta cewka... a powiedzieli cos konkretniej? dlaczego tak Ci sie zrobilo?

    porod super :D az sie poryczalam jak zaczelam czytac :D troche ze smiechu a troszke ze wzrusznia, ze niedawno jeszcze skakalas po lace z brzuchem, wygibasy robilas a teraz odpowiedzialna i spokojna mamusia :D :p:

    a wlasnie napisz nam cos wiecej o corci!!! jaka waga itd :D

    Cytat:
    Napisane przez DobraDusza (Wiadomość 13490959)
    Dziewczyny powiedzcie mi, kiedy wasze dzieciaczki przewróciły sie głową w dół?
    Moje dziecie uparcie kopie mnie w szyjkę... i obawiam sie ze jak tak dalej pójdzie to zacznie sie ona rozwierac w koncu puści i zaczne wczesniej rodzić.... miała tak któraś? U mnie teraz zaczyna sie 32 tc i tak sie zastanawiam czy młode juz czasem nie powinno wisieć łebkiem w dół??
    Jak to było u was?
    moj Kubelek sie obrocil w 20 tc i trwal tak do samego porodu :D

    tez nie raz stukal mnie tam w dole i myslalam ze sie znowu przekrecil ale okazalo sie ze to taki piesciaz :D hehehe

    teraz dopiero widze jak wywija piastkami :D bokserek moj kochany



    elcia0787 - 2009-07-29 19:50
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      sweet mojej kolezanki synek tydzien przed porodem byl jeszcze nozkami na dole i lakarze owli ze bedzie ciezki porob bo sie nie obrocil a w dzien porodu jka robli usg zeby sprawdzic to juz byl przekrecony glowka czyli chyba moze sie przekrecac po 37 tyg



    ania168 - 2009-07-29 20:27
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      [

    ---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

    Dziewczyny powiedzcie mi, kiedy wasze dzieciaczki przewróciły sie głową w dół?
    Moje dziecie uparcie kopie mnie w szyjkę... i obawiam sie ze jak tak dalej pójdzie to zacznie sie ona rozwierac w koncu puści i zaczne wczesniej rodzić.... miała tak któraś? U mnie teraz zaczyna sie 32 tc i tak sie zastanawiam czy młode juz czasem nie powinno wisieć łebkiem w dół??
    Jak to było u was?[/QUOTE]

    Witam, ja bylam u swojego GP tydzien temu i mala jest juz ustawiona glowka w dol. Jestesmy w koncowce 35 tygodnia. Jak na ta chwile mala wazy 2200kg i niby wszystko jest ok. Lekarz powiedzial, ze mam bardzo duzo wod plodowych ale cos czuje,ze mala robi sie coraz wieksza bo jej ruchy sa zdecydowanie inne... Jesli chodzi o pokarm to u mnie siara pojawila sie kilka tygodni temu ale od jakis 3 tyg nie ma jej prawie wogole i tez zaczynam sie martwic czy bede miala pokarm.... :(

    ---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

    i dziewczyny musze Wam powiedziec,ze coreczka GLam jest naprawde przesliczna :) mialam nawet okazje zobaczyc, jak zesikala pampersa podczas przewijania :) SLODYCZ...



    glamourous - 2009-07-29 20:50
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      2 załącznik(i/ów) Dziekuje dziewczynki za komplementy :) nochalek ma wielki po mezuniu ale i tak mi sie podoba ;)
    to jest link do naszych zdjec ;) ladowane wszystko jak leci tym razem bez cenzury ;)
    http://picasaweb.google.com/kkruzik

    Ania ja tez najpierw mialam siare, ktora potem zniknela - i tak samo sie martwilam czy potem pokarm bedzie... ale teraz to mam tyle ze bym z 3 dzieciaczki spokojnie wykarmila ;) a mala jest nienazarta... moglaby caly dzien przy cycusiu wisiec;) i tak sobie cmoktac i przysypiac na zmiane...za to kupki potrafi 4 pod rzad strzelic- i nie jest to rozwolnienie :) ledwo sie zmieni pieluszke to nowa leci jak mala poczuje bluesa ;) w szpitalu to raz ja musialam 3 razy w ciagu pol godz przebierac kompletnie, bo jedne ciuszki obsikala a 2 tak nieszczesliwie sie ze...wiecie co ze bokiem pampersika wyplynelo ;) zdolniacha po mamusi ;)

    z cewka to tak podobno sie dzieje niekiedy, nacisk jest za duzy... dzien przed moim wyjsciem przywiezli dziewczyne z tym samym problemem.. wiec lazilam z tym cewnikiem przy nodze i powiem wam ze to najgorsze- bo nie dosc ze worek na stojaku, to jeszcze ta rurka w kroczu ciagle mi sie o szew ocierala przez co mnie nadal bolalo...

    mala ma najdluzsze rzesy na swiecie no mowie wam bedzie na nie chlopakow waszych rwala ;) i w ogole jest taka sliczna ze moglabym ja zjesc ;)
    o matko swieta znow sie budzi glodna... stesknila sie za przyjacielem cycem jak to mowimy ;)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • czterowers.keep.pl



  • Strona 37 z 107 • Znaleziono 6718 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107

    Design by flankerds.com