Menu
menu      Programy do obróbki zdjeć - wątek zbiorczy
menu      Wybieramy tusz do rzęs - porady. Zbiorczy.
menu      Jaki makijaż do sukienki? Wątek zbiorczy. Tu zadaj swoje pytanie.
menu      Znane sieciówki! Rozmiary: 34-38:) Zapraszam!
menu      kosmetyki firmy Dax Cosmetics- WĄTEK ZBIORCZY
menu      Pogaduchy zawsze "początkujący wizażanek" - część III :)
menu      Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
menu      STRAGANIK OD MENULI^^ totalny misz-masz^^
menu      cera naczynkowa/zamykanie, tuszowanie popękanych naczynek, pajączki. WĄTEK ZBIORCZY.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lidka.xlx.pl
  • Ciąża i poród w Irlandii





    Sweet_21 - 2009-05-04 23:10
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez pakusia86 (Wiadomość 12151650) wiem ze na niektore zajecia, na te na ktorych sa niezbedni tzci szpital wystawia zwolnienia do pracy ... ale nie wiem jak to sie tyczy nocek, u mojego nie chcieli zaakceptowac bo mialam spotkania o 14...

    pozatym wkurzylam sie bo sie okazlo ze moj tz nie bedzie mial tzn. "tacierzynskiego" :mur:
    a liczylam na ten chociaz 1 tydzien, ze bedzie ze mna i malenswtem w domku, nie wiem jak sobie sama dam rade

    a co do kubusia to dziwnie wyszlo... tz od samego poczatku obstawial syna i mowil na niego "maly kamilek" (tak ma tz na imie) ... bylismy w polsce oznajmic nowine i nasza fasolka zostala ochrzczona "maly kamilek" w miedzy czasie brat mi zaproponowal ze jesli nazwe synka maciek albo kuba to bedzie mi pral skarpety do konca zycia :D

    jak sie potwierdzila wiadmosc ze chlopak bedzie no to zadne inne imie nam nie pasowalo oprocz jakuba :D i nie ze wzgledy na skarpety :p: poprostu "maly kamilek" odpadlo wiec zostal kuba :) jedyne imie na ktore tz sie zgodzil... on chcial kamila :mur:
    Co do 'tacierzyńskiego';), tz też mi powiedział, że mu się -niby- należy, ale ciekawe jak to będzie w rzeczywistości, muszę mu powiedzieć, żeby się wcześniej dowiedział.Choć sama nie będę, bo przyjeżdża teściowa na jakiś miesiąc (ciekawe jak ja to wytrzymam swoją drogą, mam tylko nadzieję, że nie będzie się za bardzo wtrącać), ale wolałabym, żeby mąż w tych pierwszych dniach maluszka uczestniczył.

    A z imieniem to u nas było..dziwne.Tak przeczuwałam, że będzie chłopczyk, ale po cichaczu myślałam intensywnie o dziewczynce:-p i miałam dla niej imię.Natomiast imię dla chłopca - żadne nie przychodziło mi do głowy.A kiedy okazało się, że będzie chłopczyk - to burza mózgów i nic nam się nie podobało.Miał być na początku Adaś, ale cholercia jakoś nam się nie za bardzo to imię kojarzyło:confused:
    Także chyba będzie Kubuś.Choć mi się podoba jeszcze Julek.:o

    Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 12156822) Hej dziewczynki! ale sie rozpisalyscie...
    Eve biedniaszka jestes ale pewnie jutro o tej porze bedziesz juz szczesliwa mamusia uparciuszka :) trzymam kciuki za latwy mily i bezbolesny porod :)

    a my sie dzisiaj spotkalysmy z Ania przy szpili rzeczywiscie i powiem wam ze forum jest fajne ale tak w realu sobie pogadac na ciazowe temaciki jeszcze przyjemniej :) tak ze Pakusia jak tylko bedziesz wolniejsza dawaj znac i inne dublinskie dziewczynki oczywiscie tez :) fajnie sobie pogadac z kims kto rozumie co znaczy bol plecow, zgaga i takie tam bajery :)

    mi sie imie Kubus bardzo podoba :) i Michas jeszcze...dla swojej corci jeszcze do konca nic wybranego nie mamy, bo jakos z moim krolewna nie mozemy dojsc do konsensusu czy imie bedzie polskie, hinduskie czy dwa czy jak w ogole... ja obstawiam Zuzie albo Misie a z hinduskich moge zaakceptowac Jasmine lub Sonie... a najlepiej to nie nadamy zadnego imienia i jak dzieciaczek bedzie miec z 18 lat to sobie sam zdecyduje... bo pewnie tak czy inaczej na pewnym etapie zycia bedzie niezadowolona z imienia, to niech sobie sama wybierze hehehee
    Jasmine, świetne imię!Bardzo mi się podoba:ehem:
    Na pewno dojdziecie w końcu do porozumienia:)




    glamourous - 2009-05-04 23:22
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      no jak nazwe Jasmine to zapunktuje u tescki swojej ;) bo to po niej ;) no i moglabym zdrabniac Minia a stad do Misi juz blisko...mi dla chlopca sie strasznie podoba Michal, no zawsze mialam slabosc do Miskow...
    Sweet a jakie masz stosunki z tesciowa? jest takim typem co sie lubi wtracac czy raczej spoks?

    kobiwtki wlasnie obejrzalam video ze znieczulenia zewnatrzoponowego chyba jednak bede rodzic w bolach bo na cos takiego sie nie zgodze...dla zainteresowanych link do video...
    http://www.babycenter.com/2_natural-...0:2&pe=2UwU7tP

    aha i juz sie przekonalam ze maz ze mna NIE bedzie rodzil- ja tu dostalam drgawek ogladajac to video a on na mnie krzyczy ze mam sie uspokoic i nie histeryzowac.... coz to za podejscie niepedagogiczne....jeszcz e mnie bedzie stresowal na sali porodowej... z mama lepiej. sobie poradze..



    Sweet_21 - 2009-05-04 23:36
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Hm..powiem Ci, że stosunki mamy dobre.Z tym, że ona bardzo lubi..rządzić.Ogólnie bardzo pomocna, zaradna.Ale czasem jest to męczące.
    Na początku nie było między nami dobrze, bo chyba nie była do mnie przekonana.No bo jej kochany synek się zakochał i świata poza swoją dziewczyną nie widzi:D A gdzie tu miejsce dla mamy?;) Potem jakoś wszystko samo się ułożyło, zobaczyła, że nasz związek to coś poważnego.
    Tylko jak sobie pomyślę, że jak dobrze pójdzie to ze swoją mamą zobaczę się dopiero na święta Bożego Narodzenia, to aż mnie ściska:( Chciałabym, żeby moja mama przyjechała, ale raczej na razie to niemożliwe.

    No to jak chcesz zapunktować u teściowej to działaj:) Chyba, że zdecydujecie się na inne imię.
    A mogę spytać w którym tygodniu jesteś?

    Też bym się chętnie spotkała kiedyś jak będziecie mieć czas.Mam całkiem niedaleko do centrum, więc....;)



    glamourous - 2009-05-05 00:17
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Sweet- ja jestem w 29 tygodniu, Ania w 23cim, wiec obie jeszcze mamy sporo czasu przed porodem, mysle ze obie tez mamy ochote na kolejne spotkanka w przyszlosci, wiec tylko mow kiedy ci pasuje- osobiscie jestem bardzo dyspozycyjna jako ze pracuje w charakterze kury domowej wiec szef jest flexible jak poprosze o wychodne ;) naprawde fajnie zobaczyc kogos kto tez ma brzuszek ;) bo ja ostatnio kryzysik przechodze jak na siebie w lustro spojrze i nawet w meza spodnie sie nie dopinam....i takie spotkanko i pogadanie sobie z kims kto rozumie bolaczki i posmianie sie z tego to najlepsza terapia :)




    Sweet_21 - 2009-05-05 12:55
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      No to świetnie:ehem:
    Dzisiaj przyszedł list z Rotundy (a jednak!) i następne zajęcia dopiero 22 czerwca.Tak więc sporo czasu:nuda:



    pakusia86 - 2009-05-05 16:41
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Sweet_21 (Wiadomość 12156926) Co do 'tacierzyńskiego';), tz też mi powiedział, że mu się -niby- należy, ale ciekawe jak to będzie w rzeczywistości, muszę mu powiedzieć, żeby się wcześniej dowiedział.Choć sama nie będę, bo przyjeżdża teściowa na jakiś miesiąc (ciekawe jak ja to wytrzymam swoją drogą, mam tylko nadzieję, że nie będzie się za bardzo wtrącać), ale wolałabym, żeby mąż w tych pierwszych dniach maluszka uczestniczył.

    A z imieniem to u nas było..dziwne.Tak przeczuwałam, że będzie chłopczyk, ale po cichaczu myślałam intensywnie o dziewczynce:-p i miałam dla niej imię.Natomiast imię dla chłopca - żadne nie przychodziło mi do głowy.A kiedy okazało się, że będzie chłopczyk - to burza mózgów i nic nam się nie podobało.Miał być na początku Adaś, ale cholercia jakoś nam się nie za bardzo to imię kojarzyło:confused:
    Także chyba będzie Kubuś.Choć mi się podoba jeszcze Julek.:o

    Jasmine, świetne imię!Bardzo mi się podoba:ehem:
    Na pewno dojdziecie w końcu do porozumienia:)
    no niech sie tz dowie dokladnie... wiem ze nie wszystkie firmy to uznaja... mojemu sie obilo o uszy ze dostanie 2 tygodnie... a okazalo sie ze :upa: powiedzieli mu ze dadza mu 3 dni wolnego (nieplatnego) w chwili kiedy urodze... i ze jesli chce to moze sobie wykorzystac urolp i nie potrzebuje wczesniej skladac podania, poprostu powie ze bierze tydzien urlopu... ale nie chcielismy go brac bo chcemy jechac do polski w sierpniu na 3 tygodnie.. wtedy nie zostalo by mu nic urlopu a nie wiadmo jak to bedzie i ten tydzien urlopu musi zostac na "czarna godzine" wiec jestesmy uziemieni :mur::mur:

    moja mamcia nie moze przyjechac bo sama ma szkrabika :D w tamtym roku urodzila mi kolejna siostrzyczke :) a z nia nie przyleci... a tesciowa:D odpada... kobieta nie ma podejscia do dzieci i szczerze powiedziawszy za nia nie przepadam.... ona za mna tez nie :) tzn. kiedys nie przepadala (przez 5 lat bycia z tz jako para) ... kiedys mi nawet powiedziala zebym sie odczepila od jej syna bo ja nie jestem dla niego odpowiednia :o:o a jak sie dowiedziala ze sie pobieramy i ze bedziemy miec dzidziusia to stala sie taka kochana ze szkoda slow... normalnie inna kobieta, dzowni prawie codziennie i pyta jak sie czuje...

    stara sie dlatego jestem uprzejma, usmiecham sie i odpowiadam wkoncu to mama mojego tz:o



    glamourous - 2009-05-05 18:29
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Pakusia to juz teraz badz ostrozna jaka przyszla tesciowa Kubusiowej hehehe- bo z tego co z roznymi dziewczynami rozmawiam to mam wrazenie ze wiele mamusiek synkow ma cos takiego...ze zadna dziewczyna nie jest wystarczajaco dobra dla syneczka. matki corek podchodza bardziej na luzie - najwazniejsze zeby corka byla szczesliwa. a matki chlopakow wyglada na to ze lubia namieszac :D zanim synowe zaakceptuja. a moze to tlko z perspektywy synowej wyglada...

    czyli Pakusia ciocia twojego Kubusia bedzie od niego tylko o rok starsza i jak sie beda w piaskownicy o lopatke bili to ona mu bedzie mogla powiedziec- szacunek ciotce okaz, oddaj lopatke:D ale fajnie...



    pakusia86 - 2009-05-05 19:23
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 12168189) Pakusia to juz teraz badz ostrozna jaka przyszla tesciowa Kubusiowej hehehe- bo z tego co z roznymi dziewczynami rozmawiam to mam wrazenie ze wiele mamusiek synkow ma cos takiego...ze zadna dziewczyna nie jest wystarczajaco dobra dla syneczka. matki corek podchodza bardziej na luzie - najwazniejsze zeby corka byla szczesliwa. a matki chlopakow wyglada na to ze lubia namieszac :D zanim synowe zaakceptuja. a moze to tlko z perspektywy synowej wyglada...

    czyli Pakusia ciocia twojego Kubusia bedzie od niego tylko o rok starsza i jak sie beda w piaskownicy o lopatke bili to ona mu bedzie mogla powiedziec- szacunek ciotce okaz, oddaj lopatke:D ale fajnie...
    no ja to bede synowa dokladnie wybierac :) w sumie jjuz zaczelam na forum majowo-czerwcowym :D

    nie no zartuje, mam nadzieje ze bede spoko tesciowa, po przejsciach z moja chcialabym byc inna dla przyszlej synowej... ale jak bedzie to reki nie dam uciac :D wiadmo roznie w zyciu bywa i moze mi na starosc odbic :D

    no moj kubus bedzie mial ciocie o rok starsza :) smiejemy sie bo mojej mamy brat jest odemnie starszy o 2 lata :D razem sie wychowywalismy i mamy wspanialy kontakt.... jak moja mama zaszla w ciaze to mi powiedziala "no szykujcie sie bo pewnie za rok albo dwa ty urodzisz :) tradycje trzeba podtrzymywac" ... jak powiedziala tak sie stalo :D



    ania168 - 2009-05-05 21:43
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      :jupi::jupi: Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 12156991) no jak nazwe Jasmine to zapunktuje u tescki swojej ;) bo to po niej ;) no i moglabym zdrabniac Minia a stad do Misi juz blisko...mi dla chlopca sie strasznie podoba Michal, no zawsze mialam slabosc do Miskow...
    Sweet a jakie masz stosunki z tesciowa? jest takim typem co sie lubi wtracac czy raczej spoks?

    kobiwtki wlasnie obejrzalam video ze znieczulenia zewnatrzoponowego chyba jednak bede rodzic w bolach bo na cos takiego sie nie zgodze...dla zainteresowanych link do video...
    http://www.babycenter.com/2_natural-...0:2&pe=2UwU7tP

    aha i juz sie przekonalam ze maz ze mna NIE bedzie rodzil- ja tu dostalam drgawek ogladajac to video a on na mnie krzyczy ze mam sie uspokoic i nie histeryzowac.... coz to za podejscie niepedagogiczne....jeszcz e mnie bedzie stresowal na sali porodowej... z mama lepiej. sobie poradze..
    Czesc Kasiu, widze ze to jest to, o czym rozmawialysmy podczas naszehgo spotkania. Ja nawet nie patrze bo juz mam gesia skorke na sam widok strzykawki:jupi: wiec jestem pewna,ze bez ogromnego leku sie nie obejdzie.
    Co do spotkania to bylo przesympatycznie. Wszystkie dziewczyny zapraszamy na kolejne, ktore pewnie odbedzie sie juz wkrotce.
    Moja mala dzis tak szaleje,ze siedzac w aucie smieje sie sama do siebie- juz widze co ludzie o mnie mowia haha:jupi: ale co tam... to ruchy mojego dziecka :jupi:

    ---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

    Cytat:
    Napisane przez Sweet_21 (Wiadomość 12161640) No to świetnie:ehem:
    Dzisiaj przyszedł list z Rotundy (a jednak!) i następne zajęcia dopiero 22 czerwca.Tak więc sporo czasu:nuda:
    Witam serdecznie, odnosnie spotkania wszystkich "cieżarówek" tak jak juz Kaska wspomniala bylo bardzo sympatycznie i jak tylko bedziesz miala ochote nam towarzyszyc przy nastepnym spotkaniu daj znac i robimty wypad na jakies ciacho czy lody:jupi:
    na to chwile pozdrawiam wszystkie dziewczyny no i trzymamy kciki, ktorych termin porodu zbliza sie juz wolnymi kroczkami:jupi:



    glamourous - 2009-05-05 21:49
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      ja jestem ciekawa jak tam Eve bo miala zdaje sie miec wywolywany dzisiaj????Ania nastepny wypad na sok czy tak smoothie bedzie ;) dzieciuki potrzebuja witaminek a nie ciacha....
    AAAA Pakusia, to co mamy skladac aplikacje w imieniu naszych corek na ewentualne synowe? Bo zdaje sie ze obie z Ania mamy dziewczynki ;)



    pakusia86 - 2009-05-05 22:06
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 12172208) AAAA Pakusia, to co mamy skladac aplikacje w imieniu naszych corek na ewentualne synowe? Bo zdaje sie ze obie z Ania mamy dziewczynki ;) no oczywiscie :D konkurs trwa... :) jak tylko moj synus sie urodzi to go szkole na supermana :D musi byc idealem...eee nie musi .... ON NIM BEDZIE :D

    hihihi nie ma to jak reklama :)



    glamourous - 2009-05-05 22:20
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      ja z mezem juz sie klocimy czy nasza corcia bedzie brala udzial w wyborach miss swiata jako reprezentantka Polski czy Indii:D

    a w ogole Pakusia jak sie czujesz? Na kiedy masz date, bo to juz niedlugo bardzo, co? bardzo ci sie koncowka ciazy daje we znaki?

    o matko malo palpitacji serca nie dostalam- znalazlam taki kalkulatorek przyrostu wagi w poszczegolnych tygodniach ciazy- bardzo fajny, polecam sprawdzenie linku http://noworodek.pl/index.php?sm=4&ope=1 no i z ekscytacji wpisalam wzrost w miejsce wagi i odwrotnie... i spojrzalam wyszlo mi ze powinnam wazyc 180 na obecnym etapie hehehe az mi serce zaklekotalo...

    Hej jeh jest tu kto????nic sie nie odzywacie dziewczynki, wszystko u was w porzadku?



    cider - 2009-05-07 09:39
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Witam wszystkie mamusie !!!!:)
    Z chęcią dołącze do Was bo też bede mamusia :) mieszkam w Wexford na Mount Prospekt ,jeśli w pobliżu jest jakaś mamusia z chęcia się spotkam.
    Czytałam kilka waszych wypowiedzi i powiem ,ze zaczynam sie martwic jak to bedzie ,otórz jestem na zasiłku dla zdolnych do pracy ,czy teraz mi zabiora ten zasiłek?jestem w 8 tyg.ciazy i jeszcze tego nie zgłosiłam poniewaz dowiedziałam sie ze jestem w ciazy 3 tyg.temu,a od 3 tyg.jestem w polsce do przyszłego czwartku ,wiecie slub,podróz a teraz bedziemy wracac na wyspe.Nie mam pojecia jak sie do tego całego załatwiania mam zabrac. Wiem z wyczytanych informacji ze muszę znależdz lekarza GP za pierwsza wizyte sie płaci ,czy któras wie gdzie taki jest w Wexfordzie? ehh az mi sie nie chce tam wracac martwie sie jak to bedzie.
    Dzisiaj ide do lekarza tutaj w polsce widziałam juz maluszka na USG niesamowite uczucie:)!!!!!!
    Czekam na rady !! :)



    pakusia86 - 2009-05-07 11:00
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 12172635) ja z mezem juz sie klocimy czy nasza corcia bedzie brala udzial w wyborach miss swiata jako reprezentantka Polski czy Indii:D

    a w ogole Pakusia jak sie czujesz? Na kiedy masz date, bo to juz niedlugo bardzo, co? bardzo ci sie koncowka ciazy daje we znaki?

    o matko malo palpitacji serca nie dostalam- znalazlam taki kalkulatorek przyrostu wagi w poszczegolnych tygodniach ciazy- bardzo fajny, polecam sprawdzenie linku http://noworodek.pl/index.php?sm=4&ope=1 no i z ekscytacji wpisalam wzrost w miejsce wagi i odwrotnie... i spojrzalam wyszlo mi ze powinnam wazyc 180 na obecnym etapie hehehe az mi serce zaklekotalo...

    Hej jeh jest tu kto????nic sie nie odzywacie dziewczynki, wszystko u was w porzadku?
    Ostatni miesiac jest najgorszy... jak dla mnie... zaluje ze nie wypoczywalam wczesniej bo teraz nawet jakbym chciala to nie ma takiego wypoczynku... wstaje na siku po 5-6 razy w nocy.. co zasne to sie budze z potwornym bolem pecherza... chodze jak kaczka, albo jakby mi ktos pilke miedzy nogi wlozyl :D maly jak sie wierci to tak mnie piczka boli ze hej :D a pozatym to nawet okej :D sama swiadomosc ze to juz niedlugo jest wspaniala :)

    troszke ponarzekalam, ale musialam :D
    ciesz sie sprawnoscia jeszcze bo pozniej odczujesz dopiero jak to jest miec balonik zamiast brzucha :D

    Cytat:
    Napisane przez cider (Wiadomość 12192605) Witam wszystkie mamusie !!!!:)
    Z chęcią dołącze do Was bo też bede mamusia :) mieszkam w Wexford na Mount Prospekt ,jeśli w pobliżu jest jakaś mamusia z chęcia się spotkam.
    Czytałam kilka waszych wypowiedzi i powiem ,ze zaczynam sie martwic jak to bedzie ,otórz jestem na zasiłku dla zdolnych do pracy ,czy teraz mi zabiora ten zasiłek?jestem w 8 tyg.ciazy i jeszcze tego nie zgłosiłam poniewaz dowiedziałam sie ze jestem w ciazy 3 tyg.temu,a od 3 tyg.jestem w polsce do przyszłego czwartku ,wiecie slub,podróz a teraz bedziemy wracac na wyspe.Nie mam pojecia jak sie do tego całego załatwiania mam zabrac. Wiem z wyczytanych informacji ze muszę znależdz lekarza GP za pierwsza wizyte sie płaci ,czy któras wie gdzie taki jest w Wexfordzie? ehh az mi sie nie chce tam wracac martwie sie jak to bedzie.
    Dzisiaj ide do lekarza tutaj w polsce widziałam juz maluszka na USG niesamowite uczucie:)!!!!!!
    Czekam na rady !! :)
    Gratulacje :D
    Ja nie placilam za pierwsza wizyte... pierwszy raz do gp poszlam w 23 tc i bylo juz widac brzuszek... pozatym gp dal mi specjalny formularz ktory po czesci wypelnil... byl to jakis papier na to zeby nie placic za pierwsza wizyte.... wyslalam i dostalam odpowiedz ze nie musze placic za pierwsza wizyte ze wzgledu ze nie pracuje



    pani z herbata - 2009-05-07 11:49
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      z tego co m wiadomo kobiety w ciazy nie placa za wizyty (obojetnei czy pracuaj czy nie), idz po prostu do GP, powiedz ze chcialabys sie do niego zapisaci zeby prowadzil Twoja ciaze.

    co do zasilkow to nie pomoge niestety



    pakusia86 - 2009-05-07 12:06
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez pani z herbata (Wiadomość 12194596) z tego co m wiadomo kobiety w ciazy nie placa za wizyty (obojetnei czy pracuaj czy nie), idz po prostu do GP, powiedz ze chcialabys sie do niego zapisaci zeby prowadzil Twoja ciaze.

    co do zasilkow to nie pomoge niestety
    z tym ze mi tez na poczatku mowili ze za pierwsza wizyte sie placi...

    poszlam do gp i na koniec wizyty sie spytalam czy mam zaplacic czy nie (ciaza juz byla widoczna) on tylko spojrzal na mnie i usmiechnal sie... wyciagnal jakis papier z szuflady wypelnil i powiedzial zeby wyslac pod podany adres i jak przyjdzie odpowiedz ze nie musze placic to nie bede placic, a jak napisza ze musze zaplacic za ta pierwsza wizyte to bede mu musiala zaplacic...

    nie wiem czemu tak dziwnie



    glamourous - 2009-05-07 13:23
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cider, witaj w klubie :)
    masz na mysli jobseekers benefit? nie zabieraja go w ciazy, wklejam ci informacje na ten temat
    Introduction

    The social welfare payment most identified with pregnancy is Maternity Benefit. However, if you are are pregnant and getting a different social welfare payment, you will continue get your payment as long as you satisfy its conditions. You may also be entitled to half-rate Maternity Benefit if you are getting a certain social welfare payment (for example, One-Parent Family Payment) and in employment.
    You cannot qualify for Maternity Benefit if you are unemployed and pregnant, unless your contract of employment ends within 16 weeks of the week in which your baby is due and you satisfy the PRSI contribution conditions. In this case, Maternity Benefit is paid from the day after the date on your P45.
    If you do not qualify for Maternity Benefit you may qualify for another social welfare payment.
    This document explains how pregnancy is treated if you are getting Jobseeker’s Benefit, Jobseeker’s Allowance, Illness Benefit or One-Parent Family Payment.
    Pregnancy and Jobseeker’s Benefit

    If you are pregnant you may continue to get Jobseeker’s Benefit (JB). You are considered capable of work unless, you have complications during your pregnancy or you are ill. You must be available for and genuinely seeking work to get Jobseeker's Benefit; this means that you must continue to look for work throughout your pregnancy.
    However, 4 weeks before your baby is due to be born and for 8 weeks after the birth, you do not have to sign-on at your local social welfare office and you do not have to prove that you are seeking work. You must inform your local social welfare office of your pregnancy.
    Your Jobseeker’s Benefit will only be paid for the number of weeks remaining on your claim. If you no longer qualify for Jobseeker’s Benefit you can apply for Jobseeker’s Allowance (see below). The rules for Jobseeker's Allowance are similar to Jobseeker's Benefit but you will have to pass a means test.
    When your baby is born you may qualify for an increase in your Jobseeker’s Benefit for your child. You should contact the Jobseeker’s Benefit section to find out if you qualify.
    Pregnancy and Jobseeker’s Allowance

    If you are pregnant you may continue to get Jobseeker’s Allowance (JA). You are considered capable of work, unless, you have complications during your pregnancy or you have an illness. You must be available for and genuinely seeking work to get Jobseeker's Allowance; this means that you must continue to look for work throughout your pregnancy.
    However, 4 weeks before your baby is due to be born and for 8 weeks after the birth, you do not have to sign-on at your local social welfare office and you do not have to prove that you are seeking work. You must inform your local social welfare office of your pregnancy.
    When your baby is born you may qualify for an increase in your Jobseeker’s Allowance for your child. You should contact the Jobseeker’s Allowance section to find out if you qualify.

    ta informacja pochodzi ze strony citizens information.

    co do platnosci za lekarza, to ja za pierwsza wizyte musialam placic- najpierw poszlam w okolo 5tym tygodniu i mi lekarz krowa jedna zrobila test i kazala wrocic kolo 12go tygodnia, to mi da skierowanie do maternity hospital. oczywiscie tego listu do Healthservice Board nie wypelnila, ani nie dala mi listu do szpitala, a skasowala oczywiscie 60 euro....tak mnie to wkurzylo ze poszlam do innego GP, no i tam tez zaplacilam za pierwszym razem, ale przynajmniej wszystko mi wypelnil jak trzeba

    czekaj wkleje ci info o tym maternity scheme

    Jest to bezpłatny program opieki zdrowotnej, przeznaczony dla kobiet w ciąży oraz ich nowonarodzonych maleństw Obejmuje on okres ciąży oraz 6 kolejnych tygodni po porodzie w systemie opieki łączonej, co oznacza, że kobieta znajduje się jednocześnie pod opieką wybranego przez siebie lekarza rodzinnego jak i lekarza – położnika w szpitalu.
    Kto może skorzystać z programu Maternity and Infant Care Scheme?

    Do korzystania z programu uprawnione są wszystkie kobiety ciężarne posiadające status rezydenta na terenie Republiki Irlandii. Jeżeli kobieta oczekująca dziecka pozostaje w kraju przez okres krótszy niż 6 miesięcy, lokalny oddział HSE (Health Service Executive) będzie najprawdopodobniej chciał zweryfikować jej zamiary, co do dalszego pozostawania na terenie Irlandii jeszcze przynajmniej przez rok. HSE może w takiej sytuacji wymagać od przyszłej mamy przedstawienia następujących dokumentów:Jeżeli do rozwiązania pozostało niewiele czasu, a HSE odmówiło kobiecie w ciąży zakwalifikowania jej do programu z powodu zbyt krótkiego pobytu w Irlandii, istnieje możliwość przyspieszenia powyższej procedury poprzez otrzymanie tzw. ‘Category II Letter’. Ażeby otrzymać taki list należy:Pierwsze kroki przyszłej mamy

    Jeżeli podejrzewasz, że możesz być w ciąży powinnaś najpierw odwiedzić swojego lekarza rodzinnego – GP (General Practicioner) – w celu upewnienia się czy na pewno zostaniesz mamą. W naszym Centrum rolę lekarzy prowadzących ciążę pełnią jedynie najlepsi specjaliści w dziedzinie ginekologii. Niezwykle istotne jest, żeby każda kobieta oczekująca dziecka jak najwcześniej znalazła się pod nadzorem lekarza, jak również żeby była otoczona stałą opieka medyczną przez cały okres zarówno przed jak i po porodzie.
    Jeżeli lekarz potwierdzi z całą pewnością, że jesteś w ciąży zarówno Ty, jak i Twój lekarz prowadzący będziecie zobowiązani wypełnić formularz aplikacyjny. Następnie formularz ten powinien zostać dostarczony do Twojego lokalnego oddziału Health Service Executive. W Medicus Medical Centre dla wygody naszych pacjentek procedurą przekazywania aplikacji do HSE zajmuje się nasz dział administracyjny.
    Wybrany przez Ciebie lekarz prowadzący przez cały okres ciąży będzie zapewniał Ci bezpłatną opiekę medyczną, zgodnie z harmonogramem wizyt. Warto tu zaznaczyć wizyty, których koszty nie są pokrywane w ramach programu Maternity and Infant Care Scheme (są odpłatne): Schemat wizyt Maternity and Infant Care Scheme

    Tydzień ciążyWizyty u lekarza prowadzącego Wizyty na wybranym oddziale położniczym/w szpitaluPrzed 12 tygodniem (jak najszybciej po zapłodnieniu)* Przed 20 tygodniem *24* 28* (w kolejnej ciaży)* (w przypadku pierwszej ciaży)30* 32 *34* 36 *37* 38 *39* 40 *Narodziny dziecka 2 tygodnie po urodzeniu dziecka (dla dziecka)* 6 tygodni po porodzie (dla matki i dziecka)*
    Karta ciążowa

    Podczas pierwszej wizyty u swojego lekarza otrzymasz Kartę Ciążową, którą powinnaś mieć zawsze przy sobie zarówno podczas wizyt prowadzącego lekarza prowadzącego, jak i w szpitalu. Karta ta umożliwia przechowywanie informacji dotyczących Twojego stanu zdrowia i wyników badań w standardowym formacie, co pozwala uniknąć powielania wykonanych już procedur oraz umożliwia wymianę informacji pomiędzy lekarzami.
    Kwalifikacja do programu

    Zazwyczaj w czasie do 6 tygodni od pierwszej wizyty u lekarza, a co za tym idzie wypełnienia formularza aplikacyjnego, powinnaś otrzymać od lokalnego HSE listowne potwierdzenie zakwalifikowania Cię do programu Maternity and Infant Care Scheme. Jeżeli nie otrzymasz listu po upływie tego terminu, powinnaś zgłosić się do lokalnego HSE żeby wyjaśnić swoją sytuację, gdyż może to oznaczać, że nie zostałaś objęta programem. Listę oddziałów Health Service Executive możesz znaleźć na stronie www.hse.ie lub zasięgnąć informacji na ten temat w ich najbliższej placówce.
    Wybór i wizyta w szpitalu

    Wybór szpitala, w którym odbywać się będą Twoje wizyty,rozplanowane na wzór schematu przedstawionego powyżej oraz, w którym na świat przyjdzie Twoje dziecko, ma miejsce podczas pierwszej wizyty u lekarza stwierdzającego ciążę.
    Ze względu na silne obłożenie w ostatnim czasie oddziałów położniczych w irlandzkich szpitalach, zaleca się kobietom spodziewającym się dziecka jak najszybsze zgłoszenie się do wybranego przez siebie szpitala w celu ustalenia terminów wizyt i wstępnego ‘zarezerwowania’ miejsca na poród. Jako przyszła mama otrzymujesz od lekarza prowadzącego tzw. Referring Letter, który oficjalnie stwierdza Twój odmienny stan oraz fakt zgłoszenia się do programu Maternity and Infant Care Scheme. Powinnaś mieć ten list ze sobą w momencie zgłoszenia się do szpitala, kiedy to podczas pierwszej wizyty zostanie ustalony z Tobą indywidualny schemat wizyt i badań.
    Zmiana danych

    Jeżeli w trakcie ciąży zmienisz swoje dane (nazwisko, adres, szpital etc…) powinnaś je również zmienić w bazie HSE. Należy tego dokonać zgłaszając się osobiście do swojej lokalnej placówki HSE, czyli tej, która potwierdziła objęcie Cię programem. Jej adres z łatwością znajdziesz na otrzymanym potwierdzeniu. Aby wyjaśnić zaistniałą sytuację możesz również potrzebować dokumentów potwierdzających dokonaną zmianę

    mam nadzieje ze to pomoze. Gratulacje z okazji slubu i maluszka :)

    ---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

    Aha Pakusia, ja tez tak mam ze wstawaniem na siku w nocy po 5-6 razy, a najgorsze jest to ze niekiedy sie przez to tak wybudze ze za cholere usnac nie moge...i wszystko mnie denerwuje, zawsze uwielbialam jak mnie moj krolewna w nocy przytulal a teraz mnie to strasznie irytuje, bo mi sie zaraz goraco robi i niewygodnie i to reka dretwieje, to noga... wierce sie po calym lozku i miejsca sobie nie moge znalezc.... a co do wiercenia- to tez z Ania stwierdzilysmy ze najbardziej boli jak maluchy na dole pastwia sie nad pecherzem... coz uroki koncowki ciazy ;)
    ale juz niedlugo, zwlaszcza Ty...

    a jeszcze wam powiem ze dzis jak bylam na basenie to odbywaly sie zajecia water babies, bardzo mi sie podobalo - bo oczywiscie specjalnie zostalam popodgladac co i jak... bylo jakies 7-8 mam z dziecmi, zajecia polgodzinne, instruktorka w wodzie razem ze wszystkimi,dzieci w wieku powiedzialabym tak 6mies do roku. no i byly takie rozne zabawy pluskanie, machanie nozkami, podrzucanie dziecaczkow, niektore maluchy wygladaly na dosc oszolomione, inne sie smialy i widac bylo ze im to sprawia przyjemnosc. zadne nie plakalo...trzeba bedzie pomyslec o czyms takim, mysle ze warto....



    DobraDusza - 2009-05-08 11:26
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cider Witam serdecznie w gronie mamusik z zielonej wyspy :)też jestem z co Wexford, chyba jako jedyna tutaj:) tylko ja meszkam w New ross, ale jezdze do szpitala w Wexforg, niestety co do gp to nie pomoge! mam podobną sytuacje jak ty,tez jestem na zasiłku a właciwie juz mi sie skończył, w tym tyg( zostałam bez kaski na utrzymaniu Tz, z bąblem w brzuchu, porażka!!;( dlatgo też Glamourous z nieba mi spadasz z tymi informacjami !!
    Napisze jak to ze mną jest, może któraś będzie wiedziała co począć w mojej ciulowej sytuacji.
    W tym tyg jak zwykle we środe udałam sie na poczte odebrać zasiłek a tu.... tylko za 2 dni dostałam, pędem do Sociala pytać o co chodzi.
    Tam pani mówi ze własnie skończył mi sie zasiłek.... (nie mowiłam jak dotąd że jestem w ciaży) ja mówie ze przeciez skądałam aplikacje o Jobseeker allowance pare tyg temu i nadal nie mam odp, na to pani rzekła ze na to sie czeka jakieś 2-3 miesiące .....:(, kazała zgłosić sie do health centre do walfare officer a oni powinni mi wypłacać, dopóki nie zostanie mi przyznany allowance..... tyle tylko że raz tam byłam z drobną sprawą (też oni mnie tam wysłali) i kobieta która jet tym walfere officer, po prostu mnie zbyła, kazała wypełnić formulrz i czekać! jak sie pózniej okazało, chciano sie mni pozbyć bo sytuacja rozwiązała sie zupełnie inaczej gdy pojechałam do głównego oddziału w wexford, tam wzystko załatwiłam od ręki!

    No i martwie sie ze tym razem też mi to ****zisko bedzie prolemy robiło;(
    W socjalu nie mówiłam jak dotąd o ciązy bo babka z fas powiedziała zeby najpierw dowiedzieć sie w citizen bo socjal róznie reaguje na takie sytuacje....
    do citizen inf ide pon to sie dowiem, sorka że wam tu tyłki truje i zale sie, ale kurka martwi mnie caą ta sytuacja, szczególnie spotkanie z tą kobietą w health centre, ona jest naprawde wredna, wszyscy mówią że zawsze utrudnia! Ehh...
    Ja chetnie pozłabym do pracy, bo siedzenia w domu mnie już wkurza, ale kto mnie z brzuchem o pracy wezmie:)

    Dziewczęta jedyny pozytywny akcent jest taki że wczoraj widziałam mojego Kropka na usg.....cały i zdrowy, babka miała problem ze zrobieniem pomiarów bo sie wiercił:), nie dał tez podglądnąć co tam ma między nózkami, kobita sie wpatrywała i mówiła że bardziej diewczynka ale zeby nie kupować dziewczyńskich ciuszków jeszcze bo moze gdzies tam jest siusiak schowany:D takze fifty-fifty , Tz rozczarowany a mnie tam wszystko jedno, moge sie przy porodzie dowiedzieć!
    Od kilky dni czuje też jak sie Maluch rozpycha, tak jeszcze bardzo delikatnie:) czasem puka a czasem to mam wrazenie jakby mi sie wnetrznosci przemieszczały:) dziwne uczucie ale jakie fajne:)



    glamourous - 2009-05-08 12:49
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Duszko, najwazniejsze ze Kropeczka/ Kropeczek zdrowy :jupi:

    Nie wiem, ja tez jestem poki co na jobseekers benefit, na allowance chyba sie nie zalapie....
    tam zdaje sie jest jakis test dochodow zeby przejsc na allowance- daja ci wyrownanie do 500 euro jesli twoj partner zarabia ponizej 500 euro na tydzien, jesli dobrze kojarze. poczekaj, pogoogluje
    o masz tu link, jest nawet po polsku:

    http://www.citizensinformation.ie/ca...et_language=pl

    sprawdz sobie to kryterium majatkowe- to jest to wyrownanie chyba...
    co do tego ile sie czeka na allowance to nie mam pojecia- pewnie teraz jak maja wiecej aplikantow to czas sie wydluzyl...ale pocieszajace jest to ze w razie czego to wyplacaja zaleglosci wszystkie na raz, wiec jest taki zastrzyk...ja dostalam swoj pierwszy zasilek zalegly za 3 miesiace, no i byl to zawsze jakis odczuwalny zastrzyk finansowy...tylko szkoda ze sie tak szybko rozplynal ;)
    mam nadzieje ze to pomoze ci w dochodzeniu co i jak.... radzilabym w takim razie udac sie prosto do glownego social welfare w wexford i uniknac spotkania z niekompetentnym krowiszczem

    poza tym sprawdz sobie medical card- tez jest po polsku

    http://www.citizensinformation.ie/ca...et_language=pl

    moze sie okaze ze sie kwalifikujesz...

    i nie martw sie, ja sie dowiedzialam o zwolnieniu z pracy w tym samym dniu co o ciazy i jak tak siedzialam i na przemian plakalam i sie cieszylam to moj maz stwierdzil ze kazde dziecko przynosi ze soba szczescie- i pieniadze tez sie znajda jakos... na kiedy masz termin, bo jak juz sie maluch urodzi to wiesz ze mozesz sie ubiegac o zasilek na dziecko i jakis tam odatek za opieke nad malym dzieckiem, wprawdzie to niewiele ale na pieluchy powinno starczyc :)

    http://www.citizensinformation.ie/ca...et_language=pl

    powiem ci ze ja tez sie troche martwie o kase, mimo ze maz ma dosc dobra prace, ale wiem ze z samych jego zarobkow bedzie nas ciezko sie utrzymac jak mi sie "stypendium z social welfare" skonczy...w tym tygodniu moj krolewna wladowal wszystkie nasze oszczednosci w nabycie taxi plate i zarejstrowanie sie jako taksowkarz- bo licencje juz wczesniej zrobil...straszna kasa na to poszla, az nie chce myslec, teraz jeszcze musi zaliczyc jakis test sprawnosci samochodu ktory ma wyznaczony w przyszlym tygodniu no i bedzie jezdzil na part- time, a jesli bedzie z tego lepsza kasa niz z jego pracy to sie przeniesie na full time...bo juz tez ma dosc nacisku ze strony swojego szefostwa....

    ale nic dziewczynki, jakos to bedzie, szczesciary jestesmy tak czy inaczej ze mamy maluchy w brzuszkach :) reszta sie jakos ulozy....



    Heksa - 2009-05-08 12:52
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      DobraDuszyczko głowa do góry! Nie ma co się stresować na zapas, najlepiej zrób tak jak Ci poradzili - idz do citizen information. I witaj w gronie babeczek na utrzymaniu TZ ;)

    Oj i jak Ci zazdroszcze tego USG, sama pamiętam jak przeżywałam fikołki Ignasia :) Moj to byl taki bezwstydny i swoim siusiakiem wymachiwal nam przed oczami :P (ciekawe po kim to ma? :D) Najważniejsze, że maluszek zdrowy i wszystko z Nim dobrze!



    pakusia86 - 2009-05-08 14:12
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 12196020)
    Aha Pakusia, ja tez tak mam ze wstawaniem na siku w nocy po 5-6 razy, a najgorsze jest to ze niekiedy sie przez to tak wybudze ze za cholere usnac nie moge...i wszystko mnie denerwuje, zawsze uwielbialam jak mnie moj krolewna w nocy przytulal a teraz mnie to strasznie irytuje, bo mi sie zaraz goraco robi i niewygodnie i to reka dretwieje, to noga... wierce sie po calym lozku i miejsca sobie nie moge znalezc.... a co do wiercenia- to tez z Ania stwierdzilysmy ze najbardziej boli jak maluchy na dole pastwia sie nad pecherzem... coz uroki koncowki ciazy ;)
    ale juz niedlugo, zwlaszcza Ty...
    tez uwielbialam spac z tz, w sumie nic dziwnego :D dzienw by bylo jakbym nie lubila :D

    teraz mam identycznie, jak tylko sie do mnie przytuli to jestem cala mokra... poce sie jak prosiaczek... musze bez przykrycia spac ... masakra

    czy niedlugo? hmmm chcialabym... jak narazie nic w trawie nie piszczy... wydaje mi sie jakbym miala przed soba conajmniej 3 miesiace ciazy jeszcze :D



    glamourous - 2009-05-08 19:39
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Heksa (Wiadomość 12211559) DobraDuszyczko głowa do góry! Nie ma co się stresować na zapas, najlepiej zrób tak jak Ci poradzili - idz do citizen information. I witaj w gronie babeczek na utrzymaniu TZ ;)

    Oj i jak Ci zazdroszcze tego USG, sama pamiętam jak przeżywałam fikołki Ignasia :) Moj to byl taki bezwstydny i swoim siusiakiem wymachiwal nam przed oczami :P (ciekawe po kim to ma? :D) Najważniejsze, że maluszek zdrowy i wszystko z Nim dobrze!

    Heksa no chyba nie po Tobie Ignas mial wymachiwanie wiadoma czescia ciala :D

    Pakusia, ja poki co moge sie tylko domyslac jak Ci ciezko ale trzymaj sie kochana, za kilka tygodni bedziesz sie smiac z tego :) juz tylko 8 dni? odliczanie do godziny zero zaczete :) a jak nastroj w ogole, boisz sie czy raczej jestes juz tam zmeczona noszeniem Kubusia ze sie nie mozesz doczekac?



    pakusia86 - 2009-05-08 23:02
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 12217677) Heksa no chyba nie po Tobie Ignas mial wymachiwanie wiadoma czescia ciala :D

    Pakusia, ja poki co moge sie tylko domyslac jak Ci ciezko ale trzymaj sie kochana, za kilka tygodni bedziesz sie smiac z tego :) juz tylko 8 dni? odliczanie do godziny zero zaczete :) a jak nastroj w ogole, boisz sie czy raczej jestes juz tam zmeczona noszeniem Kubusia ze sie nie mozesz doczekac?
    po trochu z kazdego :D

    tak mi juz ciezko, wszystko mnie boli i ciagnie ze chcialabym wkoncu urodzic... wybiore sie na zakupy to 5 min pochodze i musze usiasc bo mnie kregoslup boli i czuje jakbym miala sie zaraz posikac :D

    z drugiej strony jak zaczyna mi sie jakis skurcz pojawiac i boli jak cholerka to sie modle zeby jeszcze nie teraz :D nie wiem czemu... moze obawiam sie tego calego porodu, tego bolu i wogole....
    taki strachus jestem... ogolnie sie nie boje i mysle pozytywnie :) wiem ze musi bolec, ze bedzie ciezko ale jaka pozniej nagroda za ten wysilek :D

    jeszcze tylko 7 dni :D mam nadzieje ze mi Kubus sie nie przeterminuje zbytnio :)



    glamourous - 2009-05-08 23:44
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      nie jestes sama w tych obawach :cmok:ja poki co jeszcze nie panikuje bo 10 tygodni nadal przede mna ale porodu sie tak strasznie obawiam zenkolo tego 40go tygodnia to pewnie bede sparalizowana strachem...no ale nic tyle kobiet rodzi i sa szczesliwe, wiec i my jakos damy rade. spokojnej nocy



    pakusia86 - 2009-05-09 10:55
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 12221078) nie jestes sama w tych obawach :cmok:ja poki co jeszcze nie panikuje bo 10 tygodni nadal przede mna ale porodu sie tak strasznie obawiam zenkolo tego 40go tygodnia to pewnie bede sparalizowana strachem...no ale nic tyle kobiet rodzi i sa szczesliwe, wiec i my jakos damy rade. spokojnej nocy ja cala ciaze nie myslalam o porodzie, teraz powiem ze tez nie mysle... czasami mam tylko takie napady i uswiadamiam sobie ze to juz niedlugo... w kazdej chwili moze sie zaczac i zaczynam panikowac :D
    pozniej znowu zapominam i jest dobrze :)

    boje sie ze jak sie naprawde zacznie to nie bede wiedziec co robic :D i urodze w kuchni albo w samochodzie bo za dlugo sie wstrzymam z wyjazdem do szpitala :D



    glamourous - 2009-05-09 13:10
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      a ja sie z kolei boje ze jak moj termin sie zblizy to bede tak przewrazliwiona ze to juz ze z kazdym najmniejszym skurczem bede pedzila do szpitala...i beda mnie odsylali do domu...w kuchni pewnie nie urodzisz, chcialabys zeby to tak latwo bylo, co?

    a ja mam w poniedzialek wizyte w szpitalu, ciekawa jestem co mi tym razem zrobia...strasznie bym chciala moja malutka wiercipiete na usg zobaczyc...



    pakusia86 - 2009-05-09 13:38
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 12225364) a ja sie z kolei boje ze jak moj termin sie zblizy to bede tak przewrazliwiona ze to juz ze z kazdym najmniejszym skurczem bede pedzila do szpitala...i beda mnie odsylali do domu...w kuchni pewnie nie urodzisz, chcialabys zeby to tak latwo bylo, co?

    a ja mam w poniedzialek wizyte w szpitalu, ciekawa jestem co mi tym razem zrobia...strasznie bym chciala moja malutka wiercipiete na usg zobaczyc...
    tez mam wizyte w poniedzialek i tez mam nadzieje ze mi zrobia usg :D juz 4 miesiac a ja nie wiem jak tam moj syncio sie ma... pozatym chcialabym zeby mi powiedzieli jaki duzy jest i jakies konkrety czy jakies rozwarcie czy cos... we wtorek bylam to mi powiedzieli ze maly ma 38 cm :D

    a ty w ktorym tygodniu jestes??



    Heksa - 2009-05-09 14:43
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Pakusiu mi robili przez ostatnie dwie wizyty w szpitalu takie usg na szybko - niestety ani razu nie obliczyli na podstawie wyników takiej przypuszczalnej wagi dziecka. Chyba nie mają tego w zwyczaju. Sprawdzali tylko czy poszczególne części ciała są odpowiedniej wielkości i zgodne z wiekiem ciąży.

    Glamourous ja właśnie tak mam... każdy najmniejszy ból i wpadam w totalną panikę... Co tu robić, co tu robić? Jechać już do szpitala, czy czekać? Z jednej strony nie chcę wyjść na panikarę, a z drugiej też nie chcę "przespać" tego punktu kiedy powinnam pojawić się w szpitalu... Ale damy radę :) Tyle babeczek daje, a my nie jesteśmy jakieś gorsze :)

    P.S. Wróciłam właśnie z apteki, poszłam wreszcie kupić taką domową lewatywkę, żeby zrobić sobie w zaciszu domowym gdy zaczną się regularne skurcze. Gdybyście były zainteresowane to mogę podać nazwę. Tylko teraz mi się tak baaaardzo nie chce iść do łazienki po to :)



    glamourous - 2009-05-09 15:19
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      ja jestem w 30 tyg, wiec jeszcze troszke czasu mam ale przypuszczam znajac siebie ze juz gdzies tak od 34-36go zaczne na wszelki wypadek panikowac przy kazdym boliku....w razie gdybym miala zle date wyliczona czy cos.

    Heksa to Ty jestes pierwsza w kolejnosci teraz, a ja myslalam ze Pakusia...
    bardzo bede wdzieczna za nazwe tej lewatywy....moja przyjaciolka sie fascynuje tematyem i pamietam ze z Polski specjalnie przywozila sobie i jeszcze narzekala ze musiala o nia zebrac w szpitalu....tylko ona nie ze wzgledow porodowych ale tak dla zdrowotnosci :D wyczytala w roznych madrych ksiegach ze mamy w jelitach kupe zlogow z przewaga kupy :D i ze one sobie tam tak zalegaja latami a jak sie je wyplucze to ma to cudowne wlasciwosci na wiele dolegliwosci jak bole glowy, problemy ze skora...no i chudnie sie kilka kilo...
    swoja droga sam ten zabieg mnie przeraza i nie wiem czy bym sie zdecydowala, ale z drugiej strony mysl o skupieniu sie podczas porodu tez chyba by mnie dobijala...wiec na wszelki wypadek podawaj nazwe, to sie w zwyklej aptece kupuje?



    pakusia86 - 2009-05-09 15:28
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Heksa (Wiadomość 12226462) Glamourous ja właśnie tak mam... każdy najmniejszy ból i wpadam w totalną panikę... Co tu robić, co tu robić? Jechać już do szpitala, czy czekać? Z jednej strony nie chcę wyjść na panikarę, a z drugiej też nie chcę "przespać" tego punktu kiedy powinnam pojawić się w szpitalu... Ale damy radę :) Tyle babeczek daje, a my nie jesteśmy jakieś gorsze :)

    P.S. Wróciłam właśnie z apteki, poszłam wreszcie kupić taką domową lewatywkę, żeby zrobić sobie w zaciszu domowym gdy zaczną się regularne skurcze. Gdybyście były zainteresowane to mogę podać nazwę. Tylko teraz mi się tak baaaardzo nie chce iść do łazienki po to :)
    o to ja poprosze nazwe :)
    tez chcetnie zrobie w domku jak juz cos sie zacznie, a nie pozniej sie martwic ze cos wyleci :D

    a czym bedziesz pepuszek przemywac? dziewczyny mowily ze sa jakies specjalne gaziki nasaczone spirytusem, znasz moze nazwe?

    ---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

    Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 12226900) ja jestem w 30 tyg, wiec jeszcze troszke czasu mam ale przypuszczam znajac siebie ze juz gdzies tak od 34-36go zaczne na wszelki wypadek panikowac przy kazdym boliku....w razie gdybym miala zle date wyliczona czy cos.

    Heksa to Ty jestes pierwsza w kolejnosci teraz, a ja myslalam ze Pakusia...
    bardzo bede wdzieczna za nazwe tej lewatywy....moja przyjaciolka sie fascynuje tematyem i pamietam ze z Polski specjalnie przywozila sobie i jeszcze narzekala ze musiala o nia zebrac w szpitalu....tylko ona nie ze wzgledow porodowych ale tak dla zdrowotnosci :D wyczytala w roznych madrych ksiegach ze mamy w jelitach kupe zlogow z przewaga kupy :D i ze one sobie tam tak zalegaja latami a jak sie je wyplucze to ma to cudowne wlasciwosci na wiele dolegliwosci jak bole glowy, problemy ze skora...no i chudnie sie kilka kilo...
    swoja droga sam ten zabieg mnie przeraza i nie wiem czy bym sie zdecydowala, ale z drugiej strony mysl o skupieniu sie podczas porodu tez chyba by mnie dobijala...wiec na wszelki wypadek podawaj nazwe, to sie w zwyklej aptece kupuje?
    no heksa jest juz na totalnym wylocie, jak sie to mowi :D

    jestem ciekawa co tu z terminami... no bo tak mam termin na sobote i co?? w poniedzialek ide do szpitala na kontrole i ciekawa jestem kiedy kaza mi przyjsc ... pewnie znowu w poniedzialek... jak to jest tu z przenoszonymi dzieciaczkami, badaja jakos inaczej czy cos.... czy czekasz az wkoncu urodzisz??

    po moim synciu to pewnie bede musiala czekac z 3 tygodnie :D bo mu sie nie spiszy :D

    wy tez tak macie dziewczynki ze myslicie o tym jak to bedzie po??
    ja to czasem siade i nie moge nadal uwierzyc ze bede miec malenswto :eek: przeraza mnie troche ta mysl, zwlaszcza ze dzidzius byl nie planowany aczkolwiek rozwazalismy taka mozliwosc :D

    w lipcu jeszcze rozmawialismy z tz ze bardzo bysmy chcieli dzidziusia :) bo po 5 latach razem tak jakby czegos zaczelo brakowac :D a tu siup... i nagle sie dowiaduje ze bede mamusia :eek::eek:

    tyle czasu minelo a ja ciagle nie dowierzam ze za chwile urodze i bede odpowiedzialna za taka mala istotke, bede patrzyc jak rosnie, rozwija sie... i wkoncu powie do mnie "mama" :eek::eek:

    ciesze sie jak glupi do sera, ale strasznie sie boje, jak to bedzie jak bedziemy juz w trojeczke a nie w dwojeczke



    glamourous - 2009-05-09 15:40
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      ja czytalam ze do pepuszka w ogole alkohol- spirytus zwykly lub salicylowy rozcienczony woda, a wg niektorych baban czytalam ze w ogole zostawic i nic nie robic, i tak sam odpadnie

    o znalazlam:
    Pielęgnacja pępka noworodka
    Nim kikut odpadnie, jest bardzo wrażliwą częścią ciała. Mogą się na nim mnożyć bakterie, które bywają przyczyną infekcji.
    1. Przemywaj pępek noworodka spirytusem – najlepiej kilka razy dziennie. Użyj 70-proc. spirytusu (dwie łyżki 96-proc. ze sklepu monopolowego wymieszaj z łyżką zimnej, przegotowanej wody). Im częściej będziesz osuszała kikut, tym szybciej odpadnie. Bez obaw możesz go unosić. Dokładne oczyszczanie spirytusem zakamarków pępka unie-
    możliwi zadomowienie się tam groźnych bakterii.
    2. Nie mocz pępka noworodka w kąpieli przez cały czas kikut pępowiny powinien być suchy. Nic się jednak nie stanie, jeśli go niechcący zachlapiesz. Potem go osusz i zdezynfekuj.
    3. Wietrz pępek noworodka – jeśli będziesz często odkrywała brzuszek malca, to powietrze przyspieszy gojenie.
    4. Wywiń brzeg pieluchy noworodka – by nie dotykała pępuszka. Możesz zrobić w niej owalne
    wycięcie.
    5. Ogranicz układanie noworodka na brzuszku dopóki kikut nie odpadnie.
    6. Nie odrywaj kikuta z pepka noworodka – nawet jeśli wydaje ci się, że wisi już na włosku.
    7. Dezynfekuj okolice pępka noworodka – gdy kikut odpadnie (zwykle dzieje się to w trakcie pielęgnacji). W jego miejscu pozostaje mała ranka, która po kilku dniach całkowicie się zagoi. Przecieraj ją kilka razy dziennie gazikiem ze spirytusem.

    a wiecie ze ja chyba jeszcze bardziej niz porodu to sie boje powiklan pologu jakos...ze mi sie bedzie wszystko slimaczyc, piersi bolec, boje sie ze wpadnew depresje i takie tam...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • czterowers.keep.pl



  • Strona 10 z 107 • Znaleziono 5524 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107

    Design by flankerds.com