Menu
menu      Programy do obróbki zdjeć - wątek zbiorczy
menu      Wybieramy tusz do rzęs - porady. Zbiorczy.
menu      Jaki makijaż do sukienki? Wątek zbiorczy. Tu zadaj swoje pytanie.
menu      Znane sieciówki! Rozmiary: 34-38:) Zapraszam!
menu      kosmetyki firmy Dax Cosmetics- WĄTEK ZBIORCZY
menu      Pogaduchy zawsze "początkujący wizażanek" - część III :)
menu      Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
menu      STRAGANIK OD MENULI^^ totalny misz-masz^^
menu      cera naczynkowa/zamykanie, tuszowanie popękanych naczynek, pajączki. WĄTEK ZBIORCZY.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lidka.xlx.pl
  • Ciąża i poród w Irlandii





    pakusia86 - 2009-08-07 09:56
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Asiu no niezlli ci "znajomi" :hahaha:nie no... ja sie nie dziwie ze sie cos odzywalas bo mnie by tez trafialo jakby takie skoki w bok robili... nie moja sprawa ale zawsze wczuwam sie w ta druga osobe co jest zdradzana... a tu takie zawilosci :D
    i do tego teraz w trojeczke mieszkaja :hahaha: ciekawe czy maja jakies wielkie lozko zeby w trojke spac :hahaha: czy poprostu ona tak sobie skacze z pokoju do pokoju :D

    Cytat:
    Napisane przez Eve1603 (Wiadomość 13626598) Dziendoberek !
    A Olus konczy dzisiaj 3 miechy !!! :winko::party:

    Pakusia nie chcialabym Cie krytykowac ani pouczac, ale czy Ty nie krecisz za bardzo z tym jedzonkiem, zmiana mleka, kleik (juz?), no i Kubus Ci sie zbuntowal :( choc wiem i rozumiem dlaczego zmienilas mleko.

    Dziewczynki MILEGO DZIONKA !!! :cmok:
    Buziaki dla Olusia :*

    nie no spoko, nie obrazam sie :) troszke zakrecilam faktycznie z tym jedzonkiem.... ale bardzo chcialam mu zmienic na aptamil, tylko ze jestem :upa: i za pozno sie obudzilam... myslalam ze bedzie okej, wtedy nie bylo by problemu w Polsce... no i tak z brzuskiem sie cos porobilo... no wiec radzilam sie tescia, mamy i znajomej pediatry (przez tel) i doradzili mi zebym dawala Kubusiowi kleik ryzowy, ze taka dietka 2-3 dniowa mu nie zaszkodzi i ze mu wszystko z brzusiem zalatwi i kupki sie unormuja...

    ale sie to nie udalo... cierpial Kuba wczoraj strasznie, pierwszy raz mial kolke, brzuszek go bolal i wogole.... wiec co mialam zrobic???

    mialam do wyboru...
    1. wrocic do aptamila i patrzyc jak dalej robi takie wodniste kupki az wkoncu mi sie odwodni i trafimy do szpitala?
    2. dawac kleik dalej i patrzec jak go brzuszek boli ?? jak sie meczy i placze caly dzien???
    3. wrocic do sma, po ktorym bylo wszytsko okej, jadl go 2 miesiace i nic sie nie dzialo... i zobaczyc czy to rzeczywiscie przez zmiane mleka tak reaguje czy jakis wirus go zaatakowal....

    moze i zle robie, nie wiem... sama nie wiem co mam robic.... nie chce zeby sie odwodnil i trafil do szpitala... nie chce zeby go brzuszek bolal i byl marudny strasznie....

    martwie sie strasznie i sama mam ochote skoczyc z balkonu... wyjazd za kilka dni a tu takie jazdy.... i co mam zrobic??? nie chce zeby podczas podrozy ciepial i wogole mial problemy.... dlatego wczoraj zrobilam mu 1 dniowa dietke kleikowa i od dzis daje juz to stare mleko... moze kombinuje ale wydaje mi sie ze tak bedzie dobrze... zobacze co mu tak naprawde jest i wtedy podejmiemy ewentualne kroki dalsze....




    Heksa - 2009-08-07 09:58
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Mój dzisiaj przeszedł samego siebie. Spał do 5:20. Obudził się, nakarmiliśmy, pieluchę zmieniliśmy. Spał do 7:30. Chwilę się z nim pobawiłam, zrobiliśmy kupkę. Poszedł spać, spał do 9:40. Teraz dałam mu kolejną porcję mleczka. Zobaczymy co będzie dalej.

    A ja głupia zamiast coś w domu zrobić przez ten czas to na wizażu siedziałam. A potem narzekam, że na nic czasu nie mam :D

    Paula, a może stopniowo zacznij przechodzić na aptamil jak ja? Ja dzisiaj zaczęłam (właśnie opitolił 150ml nowego mleczka) i zobaczymy co się będzie działo. Będę zdawała relację :)



    Eve1603 - 2009-08-07 10:14
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      W imieniu Olusia (ktory nadal spi !!!) dziekuje wizazowym Ciociom :dziekuje-kwiatek:
    Pakusiu nie chcialam Cie zasmucic, ani oceniac ani powodowac, zebys czula sie jak zla matka, chcialas dobrze, ale Kubus zareagowal tak, jak zareagowal i nie moglas tego przewidzec, glowa do gory kochana :glasiu:
    Heksa tez tak mam :( zamiast zrobic szybko to, co mam do zrobienia i usiasc przed kompem, to umyje 2 kubki i dalej na wizaz, a sterta garow czeka, nawet do zmywarki nie mam czasu ich wlozyc, o prasowaniu nie wspomne... Ide prasowac wlasnie :D



    pani z herbata - 2009-08-07 10:36
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      pakusia a herbatke koperkowa dajesz? albo Infacol lub inne kropelki na kolki??

    przepraszam ze sie wtrace ale zmiana mleczka jest powazna w przypadku takich maluszkow, jak juz zmieniac to jesli ma jakies powazne reakcje alergiczne czy cos

    jak kupka gesta to wode do picia dawaj




    pcynesia - 2009-08-07 10:48
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Heksa - normalnie szok :eek: jak sie czyta o takich znajomych. Ja tez znam paru delikwentow, ktorzy zone maja w Polsce a tutaj sobie "przyjaciolki" poznajdywali :rolleyes: ehh... szkoda gadac.
    Ale Ci z tym rozliczaniem to przegieli totalnie ... masakra jakas.



    pakusia86 - 2009-08-07 11:12
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Heksa (Wiadomość 13628055) Paula, a może stopniowo zacznij przechodzić na aptamil jak ja? Ja dzisiaj zaczęłam (właśnie opitolił 150ml nowego mleczka) i zobaczymy co się będzie działo. Będę zdawała relację :) no tak... ale wyjezdzamy za 3 dni i wiesz... ten czas na zmiane jest i tak krotki :(.... zobacze jak zareaguje na mleko to poprzednie... moze mu wroci wszystko do normy :confused:

    Cytat:
    Napisane przez Eve1603 (Wiadomość 13628352) Pakusiu nie chcialam Cie zasmucic, ani oceniac ani powodowac, zebys czula sie jak zla matka, chcialas dobrze, ale Kubus zareagowal tak, jak zareagowal i nie moglas tego przewidzec, glowa do gory kochana :glasiu: wiem :*
    ale sama juz nie wiem co robic, martwie sie strasznie o niego... glupio zrobilam ze mu tak zmienilam z dnia na dzien... ale czytalam ze jesli dziecko akceptuje ten smak to nie trzeba sie bawic w mieszanie... ehhh glupia jestem

    Cytat:
    Napisane przez pani z herbata (Wiadomość 13628772) pakusia a herbatke koperkowa dajesz? albo Infacol lub inne kropelki na kolki??

    przepraszam ze sie wtrace ale zmiana mleczka jest powazna w przypadku takich maluszkow, jak juz zmieniac to jesli ma jakies powazne reakcje alergiczne czy cos

    jak kupka gesta to wode do picia dawaj
    herbatke koperkowa daje...

    wiem ze glupio zrobilam z ta zmiana :( chcialam dobrze a wyszlo zle... z tym ze ja nie dam sobie glowy uciac ze to jest ze wzgledu na zmiane mleka... ja jestem chora i mozliwe ze jego organizm wlasnie tak dziala na chorobe, mogl sie zarazic czy cos... bylismy u gp i osluchowo jest okej... ale moze wlasnie ma takie rzadkie kupki przez jakiegos wirusa.... zobaczymy teraz po powrocie do sma

    kupke ma strasznie wodnista, wlasnie walczymy o to zeby byla gesta... wiec daje mu herbatke z glukoza bo po niej robil twarde kupki



    Eve1603 - 2009-08-07 12:01
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      :eeek: moj "urodzinowy" synus spal do 11-tej :eeek: Nie wiem, magia jakas czy co? Ktos go chyba zaczarowal :magia:



    pcynesia - 2009-08-07 12:13
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Dziewczyny powiedzcie mi jak to jest, bo juz zglupialam troche: :confused:
    bylam w tym tygodniu w szpitalu na pierwszym skanie - to jest 15 tc.
    Nastepny skan lekarz wyznaczyl na 23 tc, a nastepna wizyte u niego na 30 tc. No i to jest jasne, ale mam pytanie: kiedy teraz powinnam isc do GP? :confused:



    Heksa - 2009-08-07 12:15
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Pcynesia, a masz karte ciążowa? Z tylu na niej jest schemat wizyt - w ktorym tygodniu do GP, kiedy do szpitala.

    Myślę,że skoro wizytę masz 23 a potem 30 to jakoś między nimi chyba. Ale już nie pamiętam, na tym schemacie jest to łądnie rozpisane



    pcynesia - 2009-08-07 12:45
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Hmm... doczytalam teraz, ze pierwsza wizyta powinna sie odbyc przed 20-stym tygodniem czyli u mnie juz sie odbyla, a u GP chyba wlasnie dopiero miedzy wizytami w szpitalu. ;)
    Dzieki Heksa za informacje. :cmok:
    Mam dzisiaj kiepski dzien i moj mozg chwilami odmawia posluszenstwa :D



    Eve1603 - 2009-08-07 13:02
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Pcynesia to proste, na tym etapie wizyty sa co miesiac (4 tyg), w 15tc bylas w szpitalu, no to w 19tc GP, w 23tc szpital i to juz wiesz. A jak jestes na wizycie u GP to nie umawiasz sie od razu na nastepny termin ??? Dzieki temu wiedzialabys kiedy nastepna wizyta. U mnie schemat wizyt nijak mial sie do tego na karcie.



    pakusia86 - 2009-08-07 20:05
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      ale mi sie humorek poprawil.... dzwonilam do przyjaciolki i mi oznajmila ze bedzie miec kolejnego dzidziusia <jupi> ma juz 5 letniego Filipka a teraz jest w 13 tc :D

    ale sie ciesze... jakbym to ja sie spodziewala :D

    a mowilam jej jak ja bylam w ciazy ze za rok widze ja z brzuszkiem, inaczej nie odwiedze jej :D



    kellysss - 2009-08-07 20:51
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      pakusiu... na rzadkie kupki polecam-
    Dioralyte Blackcurrant (powder for oral solution)
    u nas sie sprawdzila jak miały mial kupkowe problemy...
    po jednym dniu picia tej herbatki rozwolnienie przeszło....



    Heksa - 2009-08-08 09:44
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      No więc wczoraj podałam pierwszą porcję Aptamila. Ignaś zrobił po niej 3 kupki żółciutkie, bardziej wodniste niż zwykle. Ale nie różniły się konsystencją bardziej od tych któe robił gdy karmiłam go piersią. Dzwoniłam do mamy zapytać czy myśli, że to biegunka (ja jak byłam malutka to miałam) i powiedziała, że wątpi. Zaczeliśmy szperać z mężem po sieci, okazuje się że dużo kobiet podczas zmiany mleka zauważa u swoich dzieci zmiany w kupkach itd. Małego brzuszek nie boli, nic mu się nie dzieje, więc narazie jadę dalej. Dzisiaj też podam mu jedną porcję Aptamila. Przy okazji strasznie dużo kobiet pisało o SMA - że to najbardziej tłuste mleko, że właśnie z tego powodu dużo dzieci ma problemy z kupkami, że robią rzadko i twarde. Wiele opisywało, że gdy zaczęły podawać SMA to ich dzieci przez pierwszy miesiąc-dwa miesiące miały problemy z wypróżnianiem (u Ignasia było to samo, ale ja myślałam że to dlatego że ma niedojrzały układ pokarmowy jeszcze). Faktycznie coś w tym jest - podczas mycia butelek widzę ogromną różnicę między butelką w której było SMA a tą w której Aptamil. Ta po SMA jest tłusta w środku, trzeba użyć płynu do mycia naczyń aby to zmyć, samym mydłem nie wystarcza. Zobaczymy co będzie dalej, jak Igi będzie się czuł na nowym mleku. Nic na siłę, jeśli zobaczę jakieś niepokojące oznaki to zostanę przy SMA

    Kellysss a tą herbatkę można kupić normalnie w aptece?



    kellysss - 2009-08-08 10:28
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Heksa (Wiadomość 13641291)
    Kellysss a tą herbatkę można kupić normalnie w aptece?
    tak w aptece...dostepna jest w saszetkach i bez recepty..
    warto ja miec w domu w razie W...;)
    Rozrabia sie jedna saszetke jak dobrze pamietam
    w 200ml wody i podaje dziecku miedzy karmieniami przez cały dzien..




    glamourous - 2009-08-08 10:35
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Hej dziewczynki :) ale sie rozpisalyscie, no naprawde zero litosci dla poczatkujacej mamy ;) ktorej na dodatek juz sie udalo tak dziecko rozpuscic ze w ciagu dnia chce spac tylko na raczkach i to koniecznie u wyzej wymienionej mamy ;) nie wiem jak to sie stalo, 2 noce z rzedu bylam tak padnieta ze zabieralam sobie mala do lozka na karmienie, ona usypiala przy cycu, ja przy niej no i sie nauczyla... a ja mam za swoje...nie dosc ze teraz sie mecze zeby ja odlozyc do lozeczka bo zaraz sie budzi, to jeszcze wczoraj rano sie obudzilam w ogromnej kaluzy :D Sonia sie zdojkala tak ze wszystko wylecialo boczkiem pampersa i nawet jej sie udalo zmoczyc moja koszule nocna :D oczywiscie posciel do prania :D a dzis na swieza koszule poleciala kupka jak z armatki przy przewijaniu... cos chyba nie lubi moich koszul nocnych ta dzieciaczyna, zastanawiam sie czy sie przerzucic na pizamy hehe

    a teraz akurat sie udalo odlozyc ja do kolyski no i korzystam z okazji i nadrabiam zaleglosci :)
    musze sie pochwalic sukcesem- dzis po raz pierwszy od juz nie pamietam jak dawna ujrzalam szostke na poczatku swojej wagi... wprawdzie roznica miedzy ostatnim pomiarem 70.2 a dzisiejszym 69.8 to naprawde niewiele ale dla mojej psychiki - miodzio :) i najsmieszniejsze ze waga spadla po tym jak sobie powiedzialam :upa: najwyzej bede gruba do konca zycia, no i siegnelam po ciastka, lody a po kolacji zdrowej skusilam sie na pizze :D wiec niech nikt mi nie wmawia ze zdrowe lekkostrawne jedzenie odchudza :) mama robi pierogi ruskie na obiad a w lodowce mamy tort chalwowy :)



    Heksa - 2009-08-08 11:27
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      pierogi ruskie? mmmm, moje ulubione. kurde, musze kupic maszynke do mielenia zeby moc ser na ruskie i serniki mielic.

    Glam gratuluje tej 6 z przodu!
    A malenka jaka sie urodzila? Bo lekarze straszyli, ze wielka. Jak ich prognozy sie sprawdzily? :)



    kellysss - 2009-08-08 11:50
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 13641634) Hej dziewczynki :) ale sie rozpisalyscie, no naprawde zero litosci dla poczatkujacej mamy ;) ktorej na dodatek juz sie udalo tak dziecko rozpuscic ze w ciagu dnia chce spac tylko na raczkach i to koniecznie u wyzej wymienionej mamy ;) nie wiem jak to sie stalo, 2 noce z rzedu bylam tak padnieta ze zabieralam sobie mala do lozka na karmienie, ona usypiala przy cycu, ja przy niej no i sie nauczyla... a ja mam za swoje...nie dosc ze teraz sie mecze zeby ja odlozyc do lozeczka bo zaraz sie budzi, to jeszcze wczoraj rano sie obudzilam w ogromnej kaluzy :D Sonia sie zdojkala tak ze wszystko wylecialo boczkiem pampersa i nawet jej sie udalo zmoczyc moja koszule nocna :D oczywiscie posciel do prania :D a dzis na swieza koszule poleciala kupka jak z armatki przy przewijaniu... cos chyba nie lubi moich koszul nocnych ta dzieciaczyna, zastanawiam sie czy sie przerzucic na pizamy hehe

    a teraz akurat sie udalo odlozyc ja do kolyski no i korzystam z okazji i nadrabiam zaleglosci :)
    musze sie pochwalic sukcesem- dzis po raz pierwszy od juz nie pamietam jak dawna ujrzalam szostke na poczatku swojej wagi... wprawdzie roznica miedzy ostatnim pomiarem 70.2 a dzisiejszym 69.8 to naprawde niewiele ale dla mojej psychiki - miodzio :) i najsmieszniejsze ze waga spadla po tym jak sobie powiedzialam :upa: najwyzej bede gruba do konca zycia, no i siegnelam po ciastka, lody a po kolacji zdrowej skusilam sie na pizze :D wiec niech nikt mi nie wmawia ze zdrowe lekkostrawne jedzenie odchudza :) mama robi pierogi ruskie na obiad a w lodowce mamy tort chalwowy :)
    :bacik::bacik::bacik:aty aty....
    I jak tu człowiek ma byc chudym... na jednym watku pisza mi o plackach ziemniaczanych a na drugim o pierogach...... z mojej dietki naprawde nici....
    a co mnie tam.... najwyzej bede gruba...hihihih
    ide robic placuszki....mmmmmmmmmm.. .pycha;)



    glamourous - 2009-08-08 12:40
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Heksa (Wiadomość 13642273) pierogi ruskie? mmmm, moje ulubione. kurde, musze kupic maszynke do mielenia zeby moc ser na ruskie i serniki mielic.

    Glam gratuluje tej 6 z przodu!
    A malenka jaka sie urodzila? Bo lekarze straszyli, ze wielka. Jak ich prognozy sie sprawdzily? :)

    najpierw straszyli ze wielka, potem lekarz mnie wpisal na wywolanie bo stwierdzil ze za mala jest- jak bylam we wtorek u lekarza to mi dali date indukcji na czawrtek ze wskazaniem ze rozmiar ciazy nieodpowiedni do wieku ciazy czy cos w tym stylu...urodzila sie tylko troszke mniejsza od Ignasia- 3430 wiec 40 deko chyba tylko ;)
    za to w karcie wpisali ze miala 62 cm... chyba im sie pomylilo 62 z 52 hehe
    a my bez maszynki robimy pierogi, tak ladnie ogniecione zidemniaki takim czyms do puree, i twarozek tez :) ide lepic z mama :) ale sie ciesze, bo pierogow juz ze 100 lat nie jadlam...

    haha jak mala wystrzelila rano z armatki to obfajdala nie tylko mamusi koszule, wlasnie zauwazylam ze dolecialo az na lozko i pobrudzilo powloke na koldre - a to dyskans gdzies 2 metrow od przewijaka ;) no i znowu pranie a wczoraj posciel zmienialam bo mi kruszynka zasikala przescieradlo :) oj jest prania z tymi dziecmi....

    powiedzcie mi, moja malutka ma jakies takie krosteczki na nozkach i brzuszku, wyglada mi na uczulenie i sie zastanawiam czy to moze byc od pieluszek czy od oliwki ktorej uzywamy? macie jakies doswiadczenia z nappy rash? ja uzywam sudocremu i oliwy z oliwek aptecznej, czasem oliwki Hipp - i tak mysle czy to nie jest jakas alergia...

    aha i jeszcze jedna bolesna przypadlosc- mam wrazenie ze mi sie po porodzie zrobily hemoriody, czy ktoras z was miala podobny problem i co sie z tym robi- apteczne jakies czopki? to chyba nie wplywa na karmienie piersia tak mysle?



    DobraDusza - 2009-08-08 13:32
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Witam dziewczynki:)
    Ale te wasze dzieciaczki rosną....Oluś już 3 miesiace?? :eek: gratulacje:)
    Glam maleńka przesliczna, nie dziwie sie ze sie napatrzeć nie mozesz.....ja sobie mojego stworka nawet wyobrazic nie moge, jakiś abstrakcyjny jest jeszcze dla mnie:D, chociaż jego kopy juz nie są abstrakcją.....hmmm czasem jak wypnie jakąs czesc ciała to zaboli :), najbardziej lubie przygladać sie ślimakom....jak sie rusza to tak jakbym miała stado szalonych ślimaków pod skórą hehe, wiem brzmi oblesnie hihihi!
    Pakusia niezle sie pokreciło z tym mleczkiem, mam nadzieje ze opanujecie ytuacje do wyjazdu....ale ja ci zazdroszcze :), baw sie dobrze!!!
    Heksa ale sie uśmiałam z tych twoich "znajomych" niektórzy to naprawde niezłe wynalazki :D:D:mur:
    Zadzwoniłam też do tego tesco na infolinie w sprawie tej karty babyclub i kobitkamówi ze do 4 tyg powinnam dostać, dostałam kilka dni pózniej....moze jakis tydzien:), tylko teraz mam pytanko, dostałam karte (laminowaną) ale tą zwykłą, czy to mimo wszystko znaczy ze zostałam zapisana do tego baby club? bo nie było zadnej o tym wzmianki w tej broszurce co przysłali?? wiec juz zgłupiałam hmmm.....:confused:

    Podczytałam troszke wątek mam list-grudz, modle się za małego Patryczka i jego rodziców, swoja drogą zachowanie mamy moze wydawać sie niektórym dziwne, ze non stop na tym wizazu....ale moze własnie dzieki temu nie postradała jeszcze wszystkich zmysłów?? Podziwiam ją szczerze!!
    Ja niestety naleze do tych które pewnie siedziały by osowiałe w kącie i rozpaczały.....



    pani z herbata - 2009-08-08 14:45
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      my zmienialismy z aptamila na sma2 dla glodniejszych dzieci a teraz sma czerwone
    mala wali po 3-4 kupy dziennie

    chyba zalezy od dziecka



    glamourous - 2009-08-08 18:48
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      2 załącznik(i/ów) moja na cycku poki co wali kupy w kazda pieluche :jupi::jupi::jupi: co chwila to niespodzianka :D a dzis ze wzgledu na ta wysypke na nozkach i brzuszku jest w tetrze, chce zobaczyc czy te krosteczki to nie od pampersow... no i mala stara sie jak moze zeby mamuni umilic zycie, a im bardziej sie obfajda tym jest z siebie bardziej dumna :D i uwielbia sie kapac :) zobaczcie sobie jaka zadowolona na zdjeciach z kapieli ;) zalaczylabym wiecej ale nie chce byc posadzana o szerzenie tresci pornograficznych lub inne bzdury co mi zarzuca moj maz jak wysylam gola sonke do znajomych :hahaha:
    w ogole dziewczyny ja sie nadziwic nie moge po pierwsze jak ona sie miescila w moim brzuchu, tak na nia patrze jak mi czasem lezy na piersi i wydaje mi sie taka duza ze nie wiem jak ona mogla w tym ciasnym brzuszku siedziec tyle czasu...
    i w ogole jestem taka dumna mamusia ze ja mam taka sliczna i wspaniala coreczke i ze razem z mezem stworzylismy takie cudenko malenkie i doskonale :)



    Heksa - 2009-08-08 19:54
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      piekna :love::love::love:

    ja zaglądam co kilka dni na pic w nadzieji, że zamieściłaś nowe fotki na picasie, a tam nic :(



    Eve1603 - 2009-08-08 22:46
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez DobraDusza (Wiadomość 13643739) Zadzwoniłam też do tego tesco na infolinie w sprawie tej karty babyclub i kobitkamówi ze do 4 tyg powinnam dostać, dostałam kilka dni pózniej....moze jakis tydzien:), tylko teraz mam pytanko, dostałam karte (laminowaną) ale tą zwykłą, czy to mimo wszystko znaczy ze zostałam zapisana do tego baby club? bo nie było zadnej o tym wzmianki w tej broszurce co przysłali?? wiec juz zgłupiałam hmmm.....:confused: Duszyczko jest tylko 1 karta, ktora "obsluguje" tez baby club, wiec wszystko gra :D A....!!!! Olek dziekuje !

    Cytat:
    Napisane przez glamourous (Wiadomość 13643128)
    powiedzcie mi, moja malutka ma jakies takie krosteczki na nozkach i brzuszku, wyglada mi na uczulenie i sie zastanawiam czy to moze byc od pieluszek czy od oliwki ktorej uzywamy? macie jakies doswiadczenia z nappy rash? ja uzywam sudocremu i oliwy z oliwek aptecznej, czasem oliwki Hipp - i tak mysle czy to nie jest jakas alergia...


    Glam z doswiadczenia powiem (ale to brzmi....) ze krosteczki u takich malych dzieciaczkow to calkiem normalne zjawisko, Olek tez byl "kropkiem", mial krostki na klatce (potowki), na nozkach, teraz ma na szyi, no i mial tez tradzik niemowlecy, ale to wszystko mija zazwyczaj bez problemu i nie ma powodu do paniki.

    Pytalas o czopki - jestem prawie pewna, ze czopek nie ingeruje w karmienie piersia, ale to tak na 99 %
    A Sonia sliczniutka !

    No.... a ja dzisiaj schudlam chyba z 5 kg :eek:... Rano sie szykowalam na wyjscie do ludzi a tz pojechal na moment do kolegi, minelo 15min i dzwoni z informacja, ze mial wypadek :eek::eek::eek:, samochod skasowany, ale tz caly ... Okazuje sie, ze kretyn jakis wjechal w niego (w tyl) busem, w centrum miasta, tuz przed rondem, wg przepisow powinien jechac 50km/h, a przed rondem kazdy wie jak sie jedzie, jakies 10km/h, a ten pedzil na zlamanie karku, walnal w tzta, tzta obrocilo o 90 stopni i tz walnal w kolejny samochod... Nie chce myslec co by bylo gdyby to byl malutki samochodzik, o jakim marzylam... bylabym wdowa... Bagaznnik sie otworzyl, wypadly wszystkie szyby, w bagazniku bylo kolo zapasowe, ktore zostalo zgniecione :eek:, generalnie z samochodu nie ma co zbierac....
    Nie chce myslec co byloby gdybysmy jechali razem i z Olkiem z tylu - tylna szyba posypalaby sie prosto na jego buzie, o ile by przezyl.... Tz nie ma nawet siniaka, ale 2 lata temu mial powazny wypadek (intesywna terapia itp) z urazem glowy i jak wyszedl z tego, to juz chyba ze wszystkiego wyjdzie.
    Mysle jednak, ze to jakas czarna seria, wczoraj naszym znajomym spalil sie dom w Polsce... Od lat tyraja za granica, dom byl juz wlasciwie skonczony i w ciagu kilkunastu minut przestal istniec...:(
    A ja jeszcze dzisiaj nic nie jadlam... i nie moge jesc....



    Heksa - 2009-08-09 09:17
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Boże, Eve. Całe szczęście, że TŻetowi nic się nie stało i wyszedł z tego cały. nawet nie mogę sobie wyobrazić co czujesz. Dobrze, że nie było Cię z Oleczkiem w samochodzie.

    A tego sk..... który spowodował wypadek to bym za jaja powiesiła. Albo zaprowadziła na sekcję zwłok osoby, która zginęła w wypadku samochodowym. Może gdyby popatrzył na coś takiego to przyszłoby otrzezwienie. Bo mandaty i punkty karne to na niewiele sie zdaja (nie wiem jak jest w Irlandii). Ale się wściekłam, rozszarpałabym tego pajaca.



    pakusia86 - 2009-08-09 09:38
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Hej dziewczynki... czytam Was prawie na biezaco... ale odpisywac czasu nie ma... dopiero teraz tz pojechal na zakupy, prowiant trzeba kupic itd.

    Eve dobrze ze sie tz nic nie stalo!!! :*

    Ja jutro o tej godzince bede na promie :eek::eek: :jupi:
    ale ten czas leci... jacie....

    z Kuba lepiej o wiele.... jednak tak jak myslalam to wszystko przez to mleczko!!!! kupka wrocila do normy, wczoraj byla jeszcze taka niewyrazna ale juz dzis rano piekna kupicha!!!! :jupi::jupi:

    pewnie jeszcze wieczorem sie odezwe, ale jakby czasem nie dalo rady to trzymajcie kciuki za nasza podroz!!!!! :cmok:

    ide jesc sniadanie bo dzis trzeba zaczac pakowanie :D i spakowac autko

    aha Heksiu: mam pytanko... ten bujaczek da sie zlozyc??? bo kurcze chcialabym go bardzo wziac...



    Eve1603 - 2009-08-09 09:51
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Oj tak Dziewczynki, dobrze, ze skonczylo sie na strachu, na szczescie jest 2gi samochod i w sumie to tamten mial byc sprzedany a nie wiem czy nie zyskamy na tym, bo pewnie wiecej dostaniemy z ubezpieczenia niz ze sprzedazy. Tylko po co to bylo ? No i moglo skonczyc sie...nawet nie chce myslec jak...

    Pakusia zycze Ci szczesliwej i BEZPIECZNEJ podrozy !!! No i baw sie dobrze w Polandii :cmok:



    DobraDusza - 2009-08-09 10:18
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      eve ale mnie przerazią twoja opowieść.... kurcze dziękowac Bogu że nic sie nie stało, że ciebie i małego nie było w samochodzie i opatrzność czuwa nad twoim tz ze wyszedł z tego bez szwanku .....
    A tego kretyna to na spólke z Heksią powiesiłabym za jaja.... szkoda słów jak to ludziom brakuje wyobrazni!!

    W takim razie przestaje sie juz martwić o moją clubcard z tesco, dzieki za info:)

    Dziewczeta.... no i co z ta listą rzeczy potrzebnych z pl? :D czy to juz koniec?
    chodzi mi głównie o apteczne specyfiki, bo prawde powiedziawszyidac tutaj do apteki to nie wiem nawet o co pytać i gdzie szukac jakis czopków o ktorych pisałyście itp.....
    znajomi jadą na urlop teraz i juz złozyłam zamówienie na termometr do ucha(tutaj są strasznie drogie) i sól fizjologiczną, czekam na wasze rady :o, ah no i czy są tutaj dostępne jakies herbatki dla maluszków na kolki ? czy tez z pl?

    Jutro pedze do szpitala na wizyte, na usg raczej nie licze:) bo przecież " nie ma potrzeby" ehh zresztą teraz zostało juz tak niewiele ze usg i tak nic nie zmieni a płeć bedzie miła niespodzianką:D

    Sweet jak tam u ciebie? na kiedy masz termin? Ty już finiszujesz :D:D

    Mnie w miare przestały nap..... plecki ale zaczeła prawa pachwina, normalnie jakby mnie ktoś kopnął aż czasem ciezko noge ruszyć:eek: miała tak ktoras z was? to chyba normale? :o, zresztą cała prawa strona najbardziej cierpi bo dzieciak kopie uporczywie w kolicach watroby i zadko daje o sobie znac z lewej str:)



    glamourous - 2009-08-09 10:57
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Eve az gesiej skorki dostalam...krucze nienawidze tutejszych kierowcow, oni serio jezdza bardzo bezmyslnie...moja mama az sie ostatnio zastanawiala czy tu sie nie sygnalizuje jak sie zmienia pasy czy zjezdza z ronda...bo z obserwacji jej wynikalo ze niemal nikt tego nie robi...ja bym na ta ich cala recesje wyslala wiecej gardow na ulice i niechby karali i to ostro za gadanie przez komorke, brak kierunkowskazow i inne niby drobne wykroczenia ale kurcze to sie dodaje i w koncu wychodza takie sytuacje jak u Eve... a jakby posciagali mandaciki z tych debili za kierownica to i dziura w budzecie by sie jakos zalatala :D
    a to kierowca busa wlanal, znaczy autobusu czy jakis minibusik? ale tak czy inaczej sila zderzenia z ososbowka na pewno jest ogromna...
    dzieki Bogu ze Twojemu TZcikowi nic sie nie stalo, no i rzeczywiscie cud ze Was nie bylo z tylu...matko nie dziwie ci sie ze cala w nerwach, jak sobie pomysle o takim deszczu odlamkow z szyby na malutki fotelik dzieciecy...AAAAAAAAAAAAA AAA
    my raz tak mielismy ze samochod jadacy z naprzeciwka walnal w lusterko po stronioe kierowcy a lusterko stluklo szybe...oczywiscie milion odlamkow, glownie na mojego meza, na szczescie tez nic powaznego sie nie stalo, skonczylo sie na kilku zadrapaniach ale strachu co nie miara....

    Dobra Duszo, ja tez tak mialam ze do gdzies 7go miesiaca mnie bolaly plecy a pozniej jak reka odjal a bolaly obie pachwiny, taki kujacy przejmujacy bol, potem przechodzil i potem znienacka znow atakowal... nie martw sie na koncu jeszcze dojdzie bol kosci lonowej ;) i juz w ogole bedziesz sie kulac jak kaczuszka nakrecana ;) a na kiedy masz date???? a moja tez kopala pod koniec po prawej stronie, czasem pupke wystawiala na srodku a z lewej nic ;) oj jaka szkoda ze juz nie jestem w ciazy, takie fajne to kopanie bylo...

    wlasnie moze oprocz listy obecnych dzieciaczow zrobic tez liste oczekiwanych - z expected delivery date, zebysmy mogly kibicowac?



    Eve1603 - 2009-08-09 12:37
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Glam to byl van, taki dostawczy.... Tz dzisiaj obolaly, ledwo sie rusza biedak...

    Mnie w sumie ciaza nie wymeczyla, dopiero 9-ty miesiac byl koszmarem bardzo bolal mnie ledzwiowo-krzyzowy odc kregoslupa, ale nie pachwiny i nie kosc ogonowa :D Mialam koszmarna zgage, a maly torturowal mnie kopniakami :D
    Mialam jedna przypadlosc, ktora dreczyla mnie wlasciwie od momentu powiekszania sie brzucha - tuz pod piersiami, mniej wiecej na wysokosci mostka, od srodka ciala ku bokom mialam odretwialy a czasami okropnie bolacy pasek skory, to bylo naprawde nieprzyjemne, do dzis nie wiem czym to bylo spowodowane, moze rozciaganiem skory, a moze maly jakos dziwnie uciskal i powodowal takie "atrakcje" :confused:

    Ach ! Musze Wam powiedziec, ze albo sie od Was uzaleznilam , albo Was kocham !:eek: Otoz 2-ga noc z rzedu snilo mi sie, ze z Wami dyskutuje :eek::eek::eek: Nie wiem, czy to jest zdrowe...



    Heksa - 2009-08-09 13:16
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Eve to chyba ja też jestem niezdrowa :D To uzależnienie jest bardzo zaraźliwe ;)

    Paula niestety on się nie składa, tylko zdejmuje się z niego tą miękką część pomarańczową :( Powiedz mi, wy wogóle się spakujecie? :) Bo same rzeczy dziecka zajmują kupę miejsca, a do tego jeszcze Twoje, Kamila i Miśki. Nie wiem jak to zrobisz :D My jak gdzieś jedziemy np do miasta na zakupy to sam wózek pół bagażnika zajmuje.



    glamourous - 2009-08-09 13:50
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      dziewczyny musze sie wyzalic, mam juz dosc swojego tzta, on w ogole nie dorosl do tego zeby byc ojcem, nie potrafi chyba zrozumiec faktu ze teraz nasze zycie sie zmienilo i nie mozemy jak dotychczas chodzic sobie gdzie i kiedy mozemy, zapraszac znajomych na okraglo i ze w ogole na nim tez powinny ciazyc jakies obowiazki. mam ochote sie spakowac wrocic z mama do polski i juz nigdy sie tu nie pojawic. i soni tez na ch... taki ojciec co to ciagle tylko pracuje a dla nas nie ma sekundki czasu.... juz myslalam ze sie wyryczalam wczesniej ale jak zaczelam do was pisac to sie znowu zaczelo rykowisko...



    Eve1603 - 2009-08-09 14:45
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Glam kochana, roznie ci nasi mezczyzni reaguja na dzieciatko w domu, u nas nie ma tragedii, ale czasami sie wsciekam, bo mam wrazenie, ze tz zapomina, ze to nie on decyduje o tym co i kiedy robimy - teraz to Olus ma najwiecej do powiedzenia. Nie powiem tz pracuje jak wsciekly i przez to czasem widzi Ola jak Olek idzie spac, wstaje w nocy zeby przygotowac mleko (nie codziennie oczywiscie), bawi sie z nim i wiem, ze jest szczesliwy ze ma syna, ale czasem musze bardzo sie domagac zeby zajal sie Olkiem, albo dzwonic po niego bo pojechal na 5min do kumpla, a nie ma go juz 3 godz... ale do dzisiaj nie nauczyl sie przewijac Olka, o kapieli juz nie wspomne... czasami jestem zla, ale wiem, ze najgorzej z nim nie jest.
    A Twoj Tzcik... no coz, moze jego zachowanie jest spowodowane inna kultura ? Moja kuzynka ma meza Chorwata i dlugo musiala walczyc o to, zeby szanowny tatus wzial dziecko na rece... Tak byl wychowany i nie wynikalo to z jego zlej woli.
    A byc moze potrzebuje wiecej czasu zeby przyzwyczaic sie do nowej sytuacji i roli taty ? A moze rzeczywiscie jeszcze nnie nadaje sie do tej roli... - oby nie... Porozmawiaj z nim, powiedz jak sie czujesz i co czujesz, no i czego oczekujesz od niego.



    DobraDusza - 2009-08-09 16:06
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      eve moim zdaniem to jest głównie MIŁOŚĆ :D:D:jupi::jupi: hihihi

    Glam ja mam termin na 30 września, obecnie 33tc :)
    Kochana postaraj sie porozmawiać, ale tak szczerze ze swoim Tż, być może chłopak nie zdaje sobie sprawy z tego co przeżywasz, albo po prostu jest nieco zagubiony i przez to woli uciec do pracy lub otoczyc sie znajomymi itp bo sam na sam z dzieciaczkiem czuje sie jeszcze niepewnie:o, a moze stwierdził ze skoro sa w domku trzy babki to z wszelkich obowiazków moze czuc sie zwolniony??
    Wiesz jak to z chłopami, jak im sie "łopatologicznie" nie wytłumaczy to sami sie nie domyslą co jest nie tak..... zatem Kochana łepek do góry, Tz w obroty i zaraz będzie wszystko wiedział:) tylko sie nie zniechecaj !!!
    Mój np ma baaardzo słaba pamięć;), musze mu przypominać dosyć często o pewnych rzeczach, ale to chyba domena meżczyzn!!

    Co do listy oczekujących jestem jak najbardziej za.....tylko że ja ciemna jestem w tych sprawach więc wolałabym żeby zajął sie tym ktoś bardziej rozgarniety pod tym wzgledem:D
    teraz chyba jest Sweet a nastepna Ania ale pewna nie jestem..... ja chyba 3cia w kolejce....:)



    Heksa - 2009-08-09 16:18
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Glam :cmok: Eve mądrze prawi, powiedz mu na spokojnie co czujesz, wyrzuć wszystkie żale i pretensje. Nam to pomogło. Co prawda nie miałam takich problemów z Wojtkiem, tylko zupełnie inne, ale było ciężko. Już nawet pakowałam walizki dla siebie i Ignasia taka byłam zdesperowana - chciałam uciec do Polski. Ale otrzeźwiałam (a raczej sytuacja mnie otrzeźwiła, nie mieliśmy jeszcze paszportu Ignasia :p: ). Potem wszystko mu powiedziałam, nie obyło się bez płaczu. Tak naprawdę to mówiłam mu to co zawsze, ale poskutkowało że na spokojnie a nie krzykiem.
    Ty masz teraz gorszą sytuację, bo jest Twoja mama i siostra. I mimo, że mogą się uwielbiać z Twoim mężem to wy pewnie nie czujecie się tak całkiem swobodnie. Sama wiem jak była w lipcu mama. Kocham ją najbardziej na świecie, z Wojtkiem mają super kontakt, ale podczas jej pobytu było więcej spięć niż zwykle. Ciągle nabuzowani byliśmy, nie mogliśmy się tak porządnie pokłócić i porządnie pogodzić ;) Ona wyjechała i zapanowała względna sielanka :P
    No i różnice kulturowe. Nie chcę się w tej sprawie wypowiadać, bo nigdy nie byłam w Indiach, nie znam żadnego Hindusa. Ale może w tej kulturze tak właśnie jest - kobieta zajmuje się domem, na mężczyźnie spoczywa ciężar zarabiania?
    A może schodzi z drogi bo jest Was 3? I daje babci i cioci nacieszyć się Sonią bo wie, że niedługo wyjadą. Może nie chce przeszkadzać?

    Głowa do góry kochana :cmok:Powiedz mu, że jak się nie poprawi to czarownice z wizażu zrobią na niego nalot i wtedy nie będzie tak miło :bunia:



    Eve1603 - 2009-08-09 16:45
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez DobraDusza (Wiadomość 13656286) eve moim zdaniem to jest głównie MIŁOŚĆ :D:D:jupi::jupi: hihihi :love::love::love::ehem:: ehem::ehem: o taaaaaak !!! :ehem::ehem::ehem::love:: love::love:

    Cytat:
    Napisane przez Heksa (Wiadomość 13656401) Glam :cmok: Eve mądrze prawi,
    :happy::happy::happy::*:* :*:dziekuje::dziekuje::dz iekuje:Jaka ta Eve madra !!! :D

    A gdzie gratulacje z powodu opanowania wielocytowania ??? :D



    Heksa - 2009-08-09 17:01
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      :mdleje::mdleje::pijemy:: piwo:

    Bravo Eve!!!!!! (ja też niedawno dopiero na to wpadłam :D )



    glamourous - 2009-08-09 17:10
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      dziewczynki przekochane jestescie, nawet nie wiecie ile to znaczy miec sie komu wyzalic i spotkac sie ze zrozumieniem... bo nawet moje przyjaciolki - szkoda gadac, wydaje mi sie ze jestem od nich o milion lat starsza... bo zadna z nich nie ma dzieci ani nawet facetow na stale...zupelnie inny swiat.....
    oj wy to znacie zycie... ja wiem ze on sobie mysli ze skoro jest tu mama i siostra to mam pomoc i towarzystwo wiec on sobie moze isc do kolegow czy gdzies tam. on jest bardzo zaangazowany w swoim templu i ostatnio miewli jakies wybory zarzadu...kurde spotkania po kilka godzin 2 razy w tygodniu . mam dosc, nie wiem co bedzie bo nie moge mysli pozbierac. az mi sie nie chce o tym myslec. ale dzieki wszystkim zayczliwosc i zrozumienie

    na dodatek mam nawal mleka. jak dojna krowa krasula.. juz wczoraj musialam sciagnac bo myslalam ze mi wymiona eksploduja...po karmieniu i to porzadnym lekko sciagnelam butle 150 ml , jeszcze wiecej by sie dalo ale chcialam miec zapas w razie jakby sie mala obudzila. i sama nie wiem ponoc sciaganie powoduje zwiekszenie produkcji nale boje sie zastojow



    Sweet_21 - 2009-08-09 18:05
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      DobraDuszyczko czuję się całkiem nieźle, teściowa mówi, że jak tak patrzy na mnie to urodzę w połowie tego tygodnia.:eek: Nie wiem na ile się zdadzą jej przepowiednie, zobaczymy;)
    Jejku, jeszcze niedawno pamiętam jak byłam w 33 tyg i bałam się, żeby nie urodzić wcześniej, zresztą co ja piszę, jeszcze pamiętam jak zerkałam na test ciążowy i wyszły 2 kreski, a tu za chwilę poród:mdleje: Czas leci jak szalony.
    Mnie wcześniej też bolały pachwiny, plecy, a teraz zaczęły mi puchnąć dłonie i stopy, nie jakoś masakrycznie, ale zawsze.W dodatku czuję takie kłucie w pipce;) coraz mocniejsze i boleśniejsze.

    Glamourous, może rzeczywiście jest tak jak piszesz, tz widzi, że jesteście 3 to wychodzi póki może, nie dziwię się, że oczekujesz większego zaangażowania z jego strony, ale może on uważa, że taka rola kobiety?Tak jak dziewczyny piszą, najlepszym rozwiązaniem jest kawa na ławę, rozmawiałaś z nim w ogóle o tym jak co czujesz, jak odbierasz jego zachowanie?
    Mam nadzieję, że sobie wyjaśnicie i chłop pojmie w czym rzecz;) Tego życzę.

    Sama nie wiem jak to będzie u mnie.Widzę teraz jak mąż jest zaangażowany, jak mi pomaga itd twierdzi, że będzie zajmował się maluszkiem, ale jak to wyjdzie w praniu to się okaże.
    Mnie natomiast sen spędza z powiek co innego, teściowa jest już z nami i tak się zastanawiam czy nie będzie próbowała się wtrącać?Tzn między mną a dziecko.Wiadomo, że ma większe doświadczenie, ale chyba nikt nie lubi jak się komuś coś narzuca.Czas pokaże jak to będzie.



    glamourous - 2009-08-09 19:02
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      a tesciowa z wami mieszka na stale czy tylko czasowo? bo mi sie wydaje ze jesli czasowo to sie nie martw, pozwol jej robic co tam sobie chce a potem rob sama wszystko po swojemu... jesli na stale to gorzej....

    mala mi namietnie i codziennie obkupkuje recczik po kapieki



    Sweet_21 - 2009-08-09 19:34
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Nie, nie! :drzwi-strach: dzięki Bogu tylko tymczasowo, prawdopodobnie do połowy września:D
    Dobra, pomocna kobieta, ale nie zniosłabym wcinania się:o



    Heksa - 2009-08-09 20:32
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Glam a kładziesz na ręczniku tetrę? :) Bo ja w ten sposób uniknęłam kilku kupkowych niespodzianek :) Gorzej z siuśkami, bo mały wywija słonikiem na prawo i lewo ;) Najbardziej jednak lubi sikać w wannie. Leci wtedy taka duża fontanna do góry - kochany wielorybek :)

    Sweet myślę, że będzie się wtrącała. Tzn "dobrze radziła" i będzie to robiła z dobrej woli. Ile ja się nasłuchałam od własnej rodziny na początku - za lekko ubierasz itp. A że byłam świeżą mamą z zerowym doświadczeniem (pierwszy raz trzymałam takie malutkie dziecko w maju tego roku :D własnego syna. Mało tego, pierwszy raz miałam wogóle do czynienia z takim maluchem w swoim życiu) to ciężko mi było przeciwstawiać się. Dopiero potem jak nabrałam pewności siebie w byciu mamą to odważyłam się powiedzieć: stop! wiem najlepiej co jest dobre dla mojego syna.

    A co do teściowej - nie daj jej sobie wejść na głowę. Jak się będzie za bardzo wtrącała to szepnij słówko TŻetowi aby z mamą pogadał. Gdyby przyjechała tylko na kilka dni to spoko, można siedzieć cicho i przemilczeć. Ale to będzie ponad miesiąc (dobrze liczę?) to się byś wykończyła . Przynajmniej ja gdybym dusiła coś przez tak długi okres to w pewnym momencie nastąpiłoby wielkie BOOM i... byłoby po teściowej :D Chyba, że jesteś z tych spokojnych i cierpliwych :)



    DobraDusza - 2009-08-09 20:54
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Własnie miałam napisać to samo co Glam:),jeśli zacznie się wtrącać to wysłuchaj co ma do powiedzenia a i tak rób po swojemu:D, jak babka kumata to zajarzy o co biega i następnym razem zaczeka aż poprosisz o rade kiedy będziesz jej potrzebowała:)
    Nie martw się na zapas a nóż okaze sie że będzie ok i tesciowa miło cię zaskoczy:) swoim niewtracaniem:)
    To normalne ze napewno jest bardziej doswiadczona bo swoje dziatki juz odchowała:) ale wcale nie znaczy że to co sprawdało sie u niej sprawdzi sie i u ciebie:), póki co luz
    Trzymam kciuki za szybki i bezproblemowy poród, informuj nas Kochana na bierząco jak sie sprawy mają żebysmy sie nie martwiły:o

    Glam ty pisałaś coś o tej wspaniałej przypadłości jaką są hemoroidy....
    ja wiem że mnie po porodzie pewnie też wylezą ehh bo już teraz cos tam zaczyna sie dziać, czasami miewam zaparcia ale nie jakies mega, wiec raczej nie to jest przyczyną.... w ciązy i po porodzie to czesta przypadłość.... kurtka modna troche sie martwie i tez mysle juz teraz nad sposobami zwalczania tego dziadostwa:)
    wśród tych materiałów o ciazy które dostałam ze szpitala jest wzmianka o kremie na hemoroidy H-care (są też chusteczki nawilzone z tej serii) kosztuje on e7,25 / 30gr, dostepny tutaj w aptekach, ale czy skuteczny to nie mam pojecia, nie wiem tez czy mozna go stosowac w ciazy i podczas karmienia....

    ---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

    Heksa noja własnie z tych cierpliwych i sokojnych, nie wiem do jakiej grupy zalicza sie sweet:)
    Ja przez to że taki mam własnie charakter o mało nie popadłam w depresje jak mieszkalismy ze współlokatorami...:mur: same wiecie jak to jest mieszkac z kims.... zamiast nawrzucać komuś nie chciałam psuć w miare przyzwoitej atmosfery i za wszystko obrywał tz :D a jak jego oszczędziłam to dusiłam w sobie i tak własnie zszarpałam sobie nerwy doszczetnie...... wszelkie kłotnie ustały jak zamieszkalismy sami i tak jest do teraz, rzadko sie kłocimy... mam tez nadzieje ze bede miec z chłopa pozytek po porodzie bo jesli nie to sytuacja ulegnie drastycznej zmianie:D, póki co jestem dobra zonką, puszczam na ryby z kolegami, robie za kierowce zeby sie mogł piwa ze znajomymi napić itp.... hehe oczywiście przypominam od czasu do czasu ze po porodzie wszystko sie zmieni wiec niech jeszcze ma chwile oddechu zanim go zaprzegne do garów i pieluch :D:D hehe, póki co wydaje sie rozumiec co nastapi, jednak życie pokaże :)

    Wiecie co, wszyscy mówia mi że bede miała chłopca......patrzą na mnie , na brzuch i mówią ze bedzie chłopak:) ciekawe czy sie sprawdzi!
    Póki co ja nadal zero przeczuć, i juz sie doczekac nie moge tej małej niespodzianki:o



    Sweet_21 - 2009-08-09 21:20
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Heksa (Wiadomość 13659402) Sweet myślę, że będzie się wtrącała. Tzn "dobrze radziła" i będzie to robiła z dobrej woli. Ile ja się nasłuchałam od własnej rodziny na początku - za lekko ubierasz itp. A że byłam świeżą mamą z zerowym doświadczeniem (pierwszy raz trzymałam takie malutkie dziecko w maju tego roku :D własnego syna. Mało tego, pierwszy raz miałam wogóle do czynienia z takim maluchem w swoim życiu) to ciężko mi było przeciwstawiać się. Dopiero potem jak nabrałam pewności siebie w byciu mamą to odważyłam się powiedzieć: stop! wiem najlepiej co jest dobre dla mojego syna.

    A co do teściowej - nie daj jej sobie wejść na głowę. Jak się będzie za bardzo wtrącała to szepnij słówko TŻetowi aby z mamą pogadał. Gdyby przyjechała tylko na kilka dni to spoko, można siedzieć cicho i przemilczeć. Ale to będzie ponad miesiąc (dobrze liczę?) to się byś wykończyła . Przynajmniej ja gdybym dusiła coś przez tak długi okres to w pewnym momencie nastąpiłoby wielkie BOOM i... byłoby po teściowej :D Chyba, że jesteś z tych spokojnych i cierpliwych :)
    Cytat:
    Napisane przez DobraDusza (Wiadomość 13659517) Własnie miałam napisać to samo co Glam:),jeśli zacznie się wtrącać to wysłuchaj co ma do powiedzenia a i tak rób po swojemu:D, jak babka kumata to zajarzy o co biega i następnym razem zaczeka aż poprosisz o rade kiedy będziesz jej potrzebowała:)
    Nie martw się na zapas a nóż okaze sie że będzie ok i tesciowa miło cię zaskoczy:) swoim niewtracaniem:)
    To normalne ze napewno jest bardziej doswiadczona bo swoje dziatki juz odchowała:) ale wcale nie znaczy że to co sprawdało sie u niej sprawdzi sie i u ciebie:), póki co luz
    Trzymam kciuki za szybki i bezproblemowy poród, informuj nas Kochana na bierząco jak sie sprawy mają żebysmy sie nie martwiły:o

    Wiecie co, wszyscy mówia mi że bede miała chłopca......patrzą na mnie , na brzuch i mówią ze bedzie chłopak:) ciekawe czy sie sprawdzi!
    Póki co ja nadal zero przeczuć, i juz sie doczekac nie moge tej małej niespodzianki:o
    Dzięki dziewczyny:cmok::o
    Kurcze, no znając ją to wiem, że będzie się wtrącała.Ale nie dam sobie wejść na głowe:nie: Tym bardziej, że ja niestety nie należę do osób spokojnych, jak mi coś nie pasuje to mówię, no, ale to teściowa - inny wymiar:D Powiedziałam tztowi co będzie jak będzie próbowała się wtrącać, a on na to - 'to jej nie pozwól', więc sobie myślę, co ja sama mam jej nie pozwolić? :rolleyes:
    z moją mamą byłoby inaczej, ale niestety nie mogła przylecieć:(
    A najlepsze było przed chwilą, mówię, że idę włączyć wodę, żeby się nagrzała, a ona na to, że przecież można się podmyć w zimnej:eek: :hahaha:Nie no super jak ktoś jest morsem to gitara:bunia:
    w ogóle bym coś jeszcze napisała, ale nie chcę obgadywać swojej teściowej :lol:
    Bo jakby to wyglądało?;)

    DobraDuszko, może rzeczywiście będzie chłopczyk?:) A masz ochotę na kwaśne czy słodkie?:-p
    Może wymienimy się nr na PW? Bo ja mam nr do Glam, ale ona zapracowana mamusia jest, więc nie chcę jej dodatkowo męczyć moimi smsami z porodówki:o :cojest:

    ---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

    Eve dopiero teraz doczytałam o stłuczce! jak dobrze, że z tztem wszystko w porządku i że Ciebie z Maluszkiem nie było w samochodzie:ehem: Aż strach normalnie pomyśleć.eh.
    Aniołki czuwają nad Wami:ehem:



    DobraDusza - 2009-08-09 21:57
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Cytat:
    Napisane przez Sweet_21 (Wiadomość 13660200) DobraDuszko, może rzeczywiście będzie chłopczyk?:) A masz ochotę na kwaśne czy słodkie?:-p
    Może wymienimy się nr na PW? Bo ja mam nr do Glam, ale ona zapracowana mamusia jest, więc nie chcę jej dodatkowo męczyć moimi smsami z porodówki:o
    Masz wiad na pw:)

    No własnie z tymi smakami jest problem bo mam ochote i na kwasne, ostre, słone i na słodkie :) czyzby były blizniaki??:eek: :)
    Wszyscy wnioskuja że chłopczyk po wygladzie brzucha i po moim wygladzie, bo ponoc dziewczynki odbieraja urode mamie....hehehe pięknam :jupi:;) pewnie mówa tak z grzecznosci hehe:o

    ---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

    Dziewczynki ponawiam moje pytanie które pozostało bez odpowiedzi :o
    czy dostepne sa tutaj jakieś herbatki dla dzieciaczków na kolki?
    i czy wogóle maja jakies herbatki którymi mozna dopajac maluszka,co polecacie? herbatki czy zwykłą wode np z glukozą (tylko gdzie ja tutaj kupie??):D

    wpisałam na swoja liste rzeczy z pl te czopki uspokajajace i lacidobaby, a jak to jest z lekami przeciw goraczkowymi, tez pasuje kupic ale stosuje sie chyba juz u troszke starszych dzidziusiów?
    Wiem ze wydaje sie nieporadna w temacie...ale wole poradzic sie was, jestescie młode mamusie i wiecie czego teraz uzywac i co stosować, co jest dostępne tutaj!!
    Wiec skoro mam was pod ręką..... fiu fiu;):D



    pakusia86 - 2009-08-09 21:58
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      widze ze wielkie dyskusje sie tocza :D ale moje kochane nie przesadzejcie bo jak dojade do Polski to Was w zyciu nie nadrobie!!! ;)

    najwazniejsze to nie wejsc sobie na glowe :D ja jestem z tych spokojnych, co sie nie odezwa tylko beda tz truc glowe :D na szczescie tz ma gadane wiec nie raz nie dwa zwrocil tesciowi uwage, zeby mnie nie pouczal bo mnie to drazni :D jak bede chciala "swietnej rady" to sama poprosze :)

    teraz az truchleje bo 3 tygodnie bede mieszkac z tesciowa!!! :eek: no zobaczymy co z tego bedzie :) moze przezyjemy :hahaha:

    moja mamcia tez nie lepsza :D kocham ja strasznie i strasznie za nia tesknie ale dziala mi czasem na nerwy... np. dzisiaj dzownie zeby sie dowiedziec czy nam lozeczko zalatwila a ona do mnie z tekstem "wiesz paulinko, tylko wezcie sobie cos do picia na droge!" :eek: to sie jej spytalam " "a cos do jedzenia tez mamy wziac? " :hahaha::hahaha: jakbym o tym nie pomyslala !!! :hahaha:

    na szczescie zmiesilismy sie pieknie !!! :D lozeczka nie biezemy, bo mamy miec tam na miejscu jakies :D i miejsca jeszcze w bagazniku mamy wiec sie ciesze :jupi: moze ktoras chce sie zabrac ?? ;)

    idem dmuchac materac :D bo dzis noc w salonie... tz sam w sypialni bedzie spal, zeby sie maksymalnie wyspac przed podroza a wiadmo ze w salonie to bede chodzic stukac i tak dalej :)

    prosze mi sie tu nie rozpakowywac pod moja nieobecnosc!!!! :p:

    lece!!! trzymajcie kciuki :cmok: odezwe sie jak dotrzemy na miejsce :D



    Sweet_21 - 2009-08-09 22:06
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Z tymi smakami to u mnie było tak samo.Na początku miałam potworne mdłości, to jadłam tylko kanapki z pomidorem, pasztetem, albo dżemem/miodem.No i obowiązkowo herbata z cytryną, albo kakao.Także mieszanka smaków.Jakiś super zachcianek nie miałam, tak..normalnie, jak zawsze.tylko te mdłości mnie dobijały.

    ---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------

    Pakusiu w takim razie życzę super-udanego urlopu, abyście sobie wypoczęli! No i żebyś przeżyła mieszkanie z teściową:lol: ;) No i uważajcie tam na siebie!
    Co do rozpakowanie to niczego nie obiecuje:cojest:
    Bo zostało mi dokładnie 10 dni!:mdleje:

    ---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

    DobraDuszko teściowa przywiozła herbatkę z kopru z hippa, można niby ją podawać już od pierwszego tygodnia.Ale w centrum w polskim sklepie wydaje mi się, że też taką widziałam:ehem: Tylko nie wiem jak z ceną.



    Eve1603 - 2009-08-09 22:51
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Wszelkie herbatki (na laktacje rowniez) sa zazwyczaj dostepne w pl sklepach, cena 4-5e, nie wiem czy sa np tesco bo nie szukalam, Olek jeszcze nie pije takich atrakcji, natomiast widzialam w tesco glukoze, wdziale z chusteczkami, plynami do kapieli i innymi kosmetykami, ale slyszalam rozne opinie na temat podawania glukozy, niektorzy twierdza, ze lepiej sama wode.
    Z lekow mam tylko Calpol i Panadol, Olek nie mial kolek ani innych dolegliwosci.

    Kellyss dzieki za "namiar" na szampon "ciemieniuchowy", mialam go nie kupowac, bo myslalam, ze juz nie potrzeba, ale akurat zjawil mi sie przed oczami i kupilam i efekt byl juz po 1szym uzyciu, tzn znaczna poprawa :cmok:

    Pakusia :hi::hi::hi:



    pani z herbata - 2009-08-09 23:45
    Dot.: Ciąża i poród w Irlandii
      Eve kamien z serca ze generalnie nic strasznego sie nie stalo

    Glam mojemu tez trzeba duzymi literami mowic czasem, pierwsze 4mce koszmar byl i tez juz sie pakowalam
    facet na poczatku nie bardzo zdaje sobie sprawe ze teraz juz nie on a dziecko jest najwazniejsze i czasem zachowuje sie jak rozpieszczony bachor ktoremu nikt nie poswieca uwagi ( a co z mloda mama?? jej nikt nie rozpieszcza)
    ucieka do rpacy bo tam wszystko jest po staremu wiec bezpeicznie, ale tez czasem facet sie budzi ze teraz ma mega odpowiedzialnosc na sobie i stara sie zarobic wiecej nie zdajac sobie sprawy ze partnerka woli miec go w domu do pomocy a nie w pracy
    takze wszystko do dogadania

    dziewczyny herbatk iw poplskich sklepach bez problemu do dostania, w irl poradza wam krople na kolki. herbatek jako takich dla dzieci nie ma (ale mozecie sie dowiedziec wielu ciekawych rzeczy-na zatwardzenie poradza wam dac sok sliwkowy ) jezeli dzidizolek pije sama wode nie dawajcie glukozy, glukoza jest tylko po to zeby zmieinic smak wody sama w sobie nie ma zadnego dzialania na zatwardzenia a jak sie bejbik przyzwyczai to i prochnica szybciej zawita do malej buzi
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • czterowers.keep.pl



  • Strona 41 z 107 • Znaleziono 6926 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107

    Design by flankerds.com